Szybkość ich pojawienia się na miejscu zdarzenia oraz odpowiednie przygotowanie taktyczne i sprzętowe do błyskawicznego przeciwdziałania posunięciom terrorystów czy przestępców – od natychmiastowego zażegnania incydentu, po przynajmniej zablokowanie planów zamachowców, ograniczanie ich ruchów i zapewnienie możliwości ewakuacji osób postronnych do czasu nadciągnięcia bardziej wyspecjalizowanych formacji – stają się na pierwszym etapie zdarzeń klasyfikowanych dawniej jako active shooter, a obecnie terminem MTFA (ang. Marauding Terrorism Firearms Attack), a także koordynowanych wielopunktowych ataków terrorystycznych (ang. Multiple Assault Counter-Terrorism Action), bardziej kluczowe dla ograniczenia liczby ofiar, niż najwyższy poziom profesjonalizmu głównych jednostek do walki z terroryzmem, które mogą pojawić się zbyt późno.
Dowiedz się więcej: Specjalne użycie broni – nowe rozwiązanie w działaniach antyterrorystycznych (szanse i ograniczenia)
Ponieważ zdeterminowanym i często silnie uzbrojonym zamachowcom nie są w stanie skutecznie przeciwstawić się przeciętni funkcjonariusze, wyposażeni zazwyczaj jedynie w broń krótką, bez właściwego wyszkolenia, wyposażenia i doświadczenia, lukę między nimi a funkcjonariuszami jednostek kontrterrorystycznych nowoczesne służby starają się wypełnić tworzeniem systemów mniejszych pododdziałów i patroli taktycznych „primo-intervenant” (pierwszej interwencji) w lokalnych siłach porządkowych, które zapewniają podwyższony poziom obecności odpowiednio przygotowanych sił przynajmniej w najbardziej newralgicznych strefach.
Oprócz doboru funkcjonariuszy o odpowiednich predyspozycjach, właściwego ich wyekwipowania (nowe pojazdy, środki łączności, broń długa, ochrona balistyczna w postaci hełmów, kamizelek i tarcz kuloodpornych, narzędzia wyłomowe, medyczne zestawy ratownicze), podstawowe znaczenie ma tu znajomość terenu oraz wyszkolenie plus regularny, a nie incydentalny trening strzelania bojowego i w zakresie indywidualnej oraz zespołowej taktyki walk w terenie zurbanizowanym i pomieszczeniach (CQB), a także procedur ewakuacyjno-ratowniczych w sytuacjach kryzysowych i umiejętności udzielania pierwszej pomocy w takich warunkach (TCCC).
W poprzednich artykułach na ten temat z 2016 r. przedstawiliśmy szeroko rozwiązania amerykańskie na przykładzie New York PD, w policji i Żandarmerii Narodowej Republiki Francuskiej, włoskiej policji i tamtejszym Korpusie Karabinierów, a także pokrótce w Wielkiej Brytanii, Holandii, Niemczech, Danii i Norwegii oraz Singapurze i Hongkongu. Podobne przedsięwzięcia, zmierzające do „nasycenia terenu” siłami zdolnymi szybko przeciwdziałać mniej skomplikowanym zamachom terrorystycznym oraz przynajmniej blokować i ograniczać skutki tych poważniejszych, dając czas na przybycie zaawansowanym jednostkom do walki z terroryzmem, można zauważyć również w służbach odpowiedzialnych za bezpieczeństwo wielu innych państw.
Przeczytaj również: Grasujący terroryzm
W Niemczech, poza doszkalaniem w poszczególnych landach pod kątem reagowania na ataki terrorystyczne, dozbrajaniem oraz wyposażaniem w nowoczesne hełmy balistyczne i kamizelki kuloodporne pododdziałów uderzeniowych BFE/BFH z policyjnych sił prewencji Bereitschaftspolizei oraz utworzeniem w federalnej Bundespolizei pięciu nowych jednostek antyterrorystycznych BFE+ (w miejscowościach Blumberg, Sankt Augustin, Bayreuth, Uelzen i Hünfeld), zwanych „mini-GSG9”, kolejnym posunięciem było wzmocnienie od marca 2017 r. lokalnej policji porządkowej Schutzpolizei niewielkiego kraju związkowego Saara, położonego przy granicy z Francją, tzw. jednostkami operacyjnymi OpE (Operative Einheit). 108 wyselekcjonowanych funkcjonariuszy-ochotników obu płci skierowano w październiku 2016 r. na ponadmiesięczny kurs w zakresie „pierwszej interwencji”, podnoszący ich umiejętności strzelecko-taktyczne i ratownicze na poziom pośredni między wymaganymi od zwykłych patroli policji a antyterrorystami z jednostek specjalnych SEK.
Z wyasygnowanych na ten cel 900 000 euro wszyscy zostali wyposażeni w nowe hełmy balistyczne Busch AMP-1 E, kamizelki kuloodporne ze stalowymi płytami, pm-y HK MP5 A3 z celownikami kolimatorowymi Aimpoint Micro T-1 i łożami B&T AG z trzema szynami uniwersalnymi, kydeksowe kabury udowe firmy Safariland na ich pistolety HK USP Compact, tarcze balistyczne oraz nowe Mercedesy Vito. 18-osobowe OpE SchuPo, o kryptonimach pochodzących od nazw głównej rzeki landu i jej prawego dopływu, rozlokowano w sześciu miejscowościach: St. Johann (Saar 1), Burbach (Saar 2), Saarlouis (Saar 3), St. Wendel (Blies 1), Neunkirchen (Blies 2) i Homburg (Blies 3). Ich zadaniem jest utrzymywanie gotowości do jak najszybszego reagowania na incydenty terrorystyczne, zwłaszcza podczas wzmacniania ochrony imprez masowych. Tego typu misje i specjalistyczne szkolenia mają zajmować OpE 30 procent czasu służby, resztę zaś spędzają na patrolowaniu własnych inspektoratów, oczywiście wciąż zdolne do reakcji na groźne incydenty w swym rejonie odpowiedzialności. OpE brały udział we wszystkich dużych ćwiczeniach antyterrorystycznych w kraju Saary organizowanych przez policję tego landu, w tym największych pk. Getex-2017 (Gemeinsame Terrorismus-Abwehr-Exercise) z 1. Brygadą Powietrznodesantową Bundeswehry oraz przez Niemiecki Czerwony Krzyż DRK. Patrole OpE pojawiały się jako jedne z pierwszych na miejscu zdarzeń, osłaniały i wspomagały ewakuację ofiar symulowanych zamachów oraz wspierały i zabezpieczały ofensywne działania SEK.
Zobacz też: GSG 9 zwiększa swoje siły
W odpowiedzi na rosnące zagrożenie terrorystyczne, ale także potrzebę zwiększenia skuteczności w zwalczaniu innych rodzajów przestępczości Guardia Civil (Straż Obywatelska), która będąc częścią Sił i Korpusów Bezpieczeństwa Państwowego Królestwa Hiszpanii pełni zbliżoną funkcję zmilitaryzowanej policji jak Żandarmeria Narodowa we Francji, już w 2006 r. zwiększyła swój potencjał pod tym kątem, powołując tzw. Specjalne Moduły Interwencyjne MEI (Modulos Especiales de Intervención). W każdej z wówczas siedmiu, a obecnie ośmiu Grup Rezerwy i Bezpieczeństwa GRS, tworzących główne zgrupowanie Guardia Civil ARS (Agrupación de Reserva y Seguridad), wyselekcjonowano, odpowiednio wyposażono i podczas dwu-, trzytygodniowych kursów typu basic SWAT wyszkolono pod okiem instruktorów z kontrterrorystycznej jednostki tej formacji UEI po 24 (Madryd, Barcelona, Sewilla, Walencja i Pontevedra) lub 16 (León, Zaragoza i Teneryfa) ochotników. W rejonach odpowiedzialności poszczególnych GRS ich MEI powierza się najbardziej niebezpieczne zadania związane zwłaszcza z zatrzymywaniem uzbrojonych przestępców w ramach operacji Straży oraz wspierania policji, a także przeciwdziałanie atakom terrorystycznym do czasu przybycia UEI. W ten sposób Guardia Civil stworzyła odpowiednik systemu policyjnych jednostek antyterrorystycznych, który w Hiszpanii składa się z centralnej jednostki GEO CNP i lokalnych GOES. W elitarnym batalionie GAR (Grupo de Acción Rápida), pełniącym w Straży Obywatelskiej funkcję rezerwy operacyjnej do działań specjalnych, utworzono natomiast w 2016 r. – w koordynacji z hiszpańską służbą zdrowia i korzystając z doświadczeń hiszpańskich kontyngentów wojskowych w misjach zagranicznych – taktyczny zespół ratowniczy ETRR (Equipo Táctico de Respuesta y Rescate). Łączy on przygotowanie do typowej roli pododdziału „pierwszej interwencji” bojowej ze specjalizacją w udzielaniu pierwszej pomocy przedmedycznej rannym i ewakuowaniu ich w sytuacjach, gdy zagrożenie nie pozwala skierować do takiego zadania cywilnych ratowników medycznych, tj. zwłaszcza podczas incydentów terrorystycznych.
Czytaj też: Primo-Intervenant 1 >>>
[analiza, antyterroryzm, walka z terroryzmem, primo-intervenant, jednostki kontrterrorystyczne, terroryzm, pierwsza interwencja]
Chcesz być na bieżąco? Zapisz się do naszego newslettera! |