Primo-Intervenant 3
Rosnąca liczba zamachów przeprowadzanych przez ekstremistów islamskich oraz ich naśladowców stała się w wielu państwach oczywistym impulsem do rozbudowy i modernizacji jednostek kontrterrorystycznych. Konieczność dysponowania jak najlepiej przygotowanymi, silnymi formacjami o takim charakterze jest w obliczu współczesnych zagrożeń terroryzmem bezdyskusyjna, jednak modus operandi sprawców zamachów z ostatnich lat sprawia, że w wielu przypadkach interwencja takich jednostek może być spóźniona, a istotniejszego znaczenia od ich potencjału nabiera szybkość reakcji mniej specjalistycznych sił, obecnych w najbliższym otoczeniu. Nie oznacza to jednak, że zdeterminowanym terrorystom mogą rzeczywiście skutecznie przeciwdziałać przeciętni funkcjonariusze.
Zdjęcia: Andrzej Krugler, Polizia di Stato, Singapore Police Force, Hong Kong Police
Zobacz także
dr Anna Grabowska-Siwiec PEGASUS - krótka historia narzędzia do totalnej inwigilacji
Historia oprogramowania szpiegowskiego o wdzięcznej nazwie Pegasus, czyli mityczny latający koń, zdominowała na kilka lat polskie życie polityczne. Niewykluczone, że zakup i użycie tego systemu wobec przedstawicieli...
Historia oprogramowania szpiegowskiego o wdzięcznej nazwie Pegasus, czyli mityczny latający koń, zdominowała na kilka lat polskie życie polityczne. Niewykluczone, że zakup i użycie tego systemu wobec przedstawicieli ówczesnej opozycji miały wpływ na wyniki wyborów z 15 października 2023 r. Wynik dla kupujących zaskakujący. Ten nowoczesny system inwigilacyjny wdarł się do wyobraźni zwykłych ludzi i już na zawsze zostanie synonimem totalnej inwigilacji wbrew prawu i zasadom etycznym. Stał się również...
Łukasz Kominek Wykorzystanie bezzałogowych statków powietrznych do zwalczania zagrożeń terrorystycznych
Bezzałogowe statki powietrzne (UAV) stają się coraz bardziej zauważalnym elementem nowoczesnych działań w zakresie monitorowania, a także zwalczania zagrożeń terrorystycznych. Zastosowanie UAV obejmuje...
Bezzałogowe statki powietrzne (UAV) stają się coraz bardziej zauważalnym elementem nowoczesnych działań w zakresie monitorowania, a także zwalczania zagrożeń terrorystycznych. Zastosowanie UAV obejmuje niezwykle szeroki zakres działań – zaczynając od zbierania informacji na temat potencjalnych zagrożeń, kończąc na przeciwdziałaniu oraz zwalczaniu terroryzmu.
Tomasz Spych Choroby okopowe
W dobie powszechnej cyfryzacji, rozwiniętej techniki satelitarnej, laserowej i optoelektronicznej, jeszcze parę lat temu spotykaliśmy się z powszechną opinią, że konflikty zbrojne znane nam z powieści...
W dobie powszechnej cyfryzacji, rozwiniętej techniki satelitarnej, laserowej i optoelektronicznej, jeszcze parę lat temu spotykaliśmy się z powszechną opinią, że konflikty zbrojne znane nam z powieści historycznych oraz filmów są dalece odległą przeszłością, która nie ma prawa się powtórzyć. Nikt z nas, a prowadziłem tego typu rozmowy w różnych środowiskach, nie przypuszczał nawet, że jakakolwiek ze stron konfliktu walcząc ze sobą doprowadzi do tego, że za skrawek ziemi, czasami wielkości 1 km kwadratowego,...
Ataki terrorystyczne na początku 2015 r. we Francji wpłynęły na zmiany organizacyjne, mające zapewnić obecność w terenie zespołów szybkiego reagowania, nie tylko w siłach bezpieczeństwa tego kraju, ale również wielu innych państw Europy.
Na wzór planu BAC-PSIG 2016 („SPECIAL OPS” nr 5/2016) francuskiej policji i Żandarmerii Narodowej podobne patrole antyterrorystyczne „primo-intervenant” (pierwszej interwencji) w lokalnych siłach porządkowych powołała w ubiegłym roku włoska Polizia di Stato oraz tamtejszy Korpus Karabinierów.
Do tej pory włoska policja dysponowała do walki z terroryzmem jedynie stacjonującą w Spinaceto na południowo-zachodnich obrzeżach Rzymu centralną jednostką kontrterrorystyczną NOCS (Nucleo operativo centrale di sicurezza), funkcjonariuszami o specjalności strzelca wyborowego (Tiratori scelti) w lokalnych komendach, a od 2001 r. – po spektakularnych zamachach Al-Kaidy w USA – niewielkimi zespołami interwencyjno-ochronnymi, znanymi jako Squadra Laser, w dwóch głównych portach lotniczych kraju: stołecznym Fumicino i Malpensa w Mediolanie oraz trzecim, wspólnym dla regionów Toskania, Marche i Emilia-Romania.
W ramach pilotażowego programu tworzenia lokalnych pododdziałów taktycznych, które mogłyby wspierać siłowo regionalne komórki policji podczas zatrzymań najbardziej niebezpiecznych przestępców i uwalniania osób porwanych dla okupu, w 2000 r. Direzione Centrale della Polizia Criminale zgodziła się na utworzenie w Kalabrii pierwszej takiej jednostki pod nazwą Gruppo Operativo Speciale (GOS). Mimo jej wysokiej skuteczności po trzech latach odgórnie zdecydowano, że wszelkie policyjne operacje bojowe pozostaną w rękach NOCS i kalabryjska GOS została rozwiązana.
Ostatni wzrost aktywności islamskich ekstremistów w Europie uświadomił jednak Włochom, że nawet najlepsza, wyspecjalizowana jednostka kontrterrorystyczna nie jest w stanie odpowiednio szybko reagować na niespodziewane ataki, ani na bieżąco być obecna w wielu miejscach, zaliczanych do szczególnie wrażliwych na zamachy. Co prawda NOCS może teoretycznie dotrzeć policyjnymi śmigłowcami w dowolne miejsce kraju w ciągu około godziny, ale w przypadku nagłych zamachów typu active shooter na tzw. miękkie cele, typowych w ostatnim okresie, to stanowczo zbyt późno. W związku z tym Departament Bezpieczeństwa Publicznego włoskiego MSW (Dipartimento di Pubblica Sicurezza del Ministero dell’Interno) nakazał w marcu 2015 r. sformowanie w dwudziestu głównych miastach kraju, począwszy od uznanych ze względu na obecność ważnych obiektów, węzłów komunikacyjnych i natężenie ruchu turystycznego za najbardziej narażone na ataki terrorystyczne, małych zespołów antyterrorystycznych o charakterze patrolowo-interwencyjnym, którym nadano nazwę Unità Operativa di Pronto Intervento (UOPI) – jednostki operacyjne pierwszej/nagłej interwencji.
W połowie 2015 roku pierwsze UOPI rozpoczęły służbę w komendach policji Rzymu, Mediolanu, Turynu, Neapolu (jako Squadra Antiterrorismo), Florencji, Padwy, Wenecji i Livorno, w listopadzie w Cagliari, a pod koniec roku kolejne w Modenie, Ravennie, Rimini, Trieście i Lecce.
Formowanie następnych rozpoczęto w 2016 r. w Ankonie oraz Bolzano. Funkcjonują w ramach lokalnych biur prewencji i bezpieczeństwa publicznego UPGeSP (Ufficio Prevenzione Generale e Soccorso Pubblico), znanych jako „Squadra volante”, czyli w wolnym przekładzie „lotne brygady”.
Każda UOPI składa się już teraz z co najmniej dwóch zespołów po 4–5 funkcjonariuszy, wyselekcjonowanych przez komisje spośród ochotników, którzy podczas testów kompetencyjnych i psychotechnicznych oraz sprawdzianów fizycznych wykazali odpowiednie predyspozycje, a następnie przeszli trzytygodniowe specjalne szkolenie teoretyczne, taktyczno-ogniowe i ratownicze w Scuola Superiore di Polizia w Nettuno, pod okiem m.in. instruktorów z NOCS.
Przykładowo w Cagliari spośród pierwszych 35 chętnych funkcjonariuszy spełniających określone kryteria wstępne wybrano dwudziestu, ale status operacyjny po szkoleniu uzyskało tylko dwunastu z nich.
Funkcjonariusze UOPI zostali wyposażeni w hełmy balistyczne wzoru PASGT, kamizelki taktyczne i kuloodporne, a oprócz 9 mm pistoletów Beretta przenoszonych w kaburach udowych uzbrojeni są w niemieckie pistolety maszynowe HK UMP9 tego samego kalibru ze szwedzkimi celownikami kolimatorowymi Aimpoint Comp M4 LowProfile i oświetleniem taktycznym, jako celniejsze od krajowych pm M12.
Dokładnie znające topografię swych rejonów i ważnych obiektów patrole UOPI obecne są w newralgicznych obszarach włoskich miast, m.in. w najbardziej tłumnie odwiedzanych miejscach, przy znanych budowlach sakralnych, w portach i przy lotniskach. Poruszają się pieszo i nowymi opancerzonymi Land Roverami Discovery 4 w błękitnych barwach policyjnych, przygotowane do natychmiastowego reagowania w przypadku ataków terrorystycznych.
Ich podstawowe zadanie to szybkie „zamrożenie sytuacji” kryzysowej, tj. likwidowanie zamachowców lub związanie walką i powstrzymywanie ich do czasu przybycia wyspecjalizowanych sił kontrterrorystycznych oraz w celu umożliwienia ewakuacji z zagrożonego rejonu wszystkich postronnych osób.
W podobny sposób dostosował swe siły do nowego typu zagrożeń terrorystycznych włoski Korpus Karabinierów (Arma dei Carabinieri), podlegający ministerstwu obrony, ale na co dzień odpowiadający za bezpieczeństwo publiczne w środowisku cywilnym równolegle do policji, podobnie jak we Francji Żandarmeria Narodowa.
W szeregach tej formacji funkcjonuje druga z centralnych, narodowych jednostek kontrterrorystycznych Włoch, Gruppo Intervento Speciale z Livorno, która w odróżnieniu od NOCS może działać także za granicą. Specjalna Grupa Interwencyjna podlega bezpośrednio Komendzie Głównej Korpusu, ma zapewniony szybki przerzut śmigłowcami włoskich sił powietrznych oraz wsparcie spadochronowego pułku karabinierów (1º Reggimento Carabinieri Paracadutisti) „Tuscania”, w którym służy wielu byłych operatorów GIS.
Zgodnie z wytycznymi z 2015 r., NOCS odpowiada w pierwszej kolejności za przeciwdziałanie terroryzmowi w stolicy i północnej części Italii, natomiast GIS w środkowej i południowej.
Oprócz tych dwóch głównych jednostek dwa mieszane zespoły GIS i Tuscanii rozmieszczone są w Rzymie oraz Mediolanie jako wsparcie terytorialnych sił karabinierów.
W ramach planu „Ferragosto in sicurezza” (wł. bezpieczne Ferragosto – włoskie święto obchodzone 15 sierpnia, które zbiega się ze świętem katolickim Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny), na początku lata br. Korpus Karabinierów podjął dodatkowe kroki dla wzmocnienia zdolności reagowania antyterrorystycznego przez zapewnienie powszechnego zasięgu mniej specjalistycznych, ale stale obecnych w terenie sił „pierwszej interwencji”.
W tym celu w strukturach Carabinieri powołano do życia dwa nowe typy pododdziałów, stanowiących odpowiednik policyjnych UOPI.
Pierwszy z nich to zespoły szybkiego interweniowania API (Aliquote di pronto intervento; skrót tworzy włoskie słowo „pszczoły”, co zostało odzwierciedlone na oznace pododdziałów), sformowane w strukturach terytorialnych Korpusu i podporządkowane lokalnym Comandante Provinciale dei Carabinieri.
W stolicach szesnastu z 20 regionów administracyjnych Włoch, począwszy od Rzymu, Neapolu, Turynu, Mediolanu, Padwy, Bolonii i Brescii, oraz w dwóch jednostkach aeromobilnych (Squadrone eliportato carabinieri cacciatori) „Sardegna” i „Calabria” z Abbasanta na Sardynii i Vibo Valentia w Kalabrii wyselekcjonowano spośród ochotników najsprawniejszych karabinierów, których skierowano na trzytygodniowe kursy, podobne do tych, jakie przechodzą kandydaci do UOPI.
Na potrzeby Korpusu organizuje je ośrodek szkoleniowy CoESPU (Centro di eccellenza per le Unità di polizia di stabilità) w Vicenza.
Instruktorzy, wywodzący się m.in. z GIS, poprowadzili dla przyszłych członków API specjalistyczne szkolenie w zakresie m.in. walki wręcz, strzelania dynamicznego oraz taktyki walki w terenie zurbanizowanym i w pomieszczeniach, a także ćwiczenia reagowania na wypadek zagrożeń terrorystycznych typu active shooter oraz IED.
Absolwenci kursów weszli w skład 9–14 zespołów „Pszczół”, ulokowanych w oddziałach mobilnych (Nucleo Radiomobile) jednostek terytorialnych Korpusu. Co najmniej dwa 3–4-osbowe patrole API pełnią służbę patrolową w potencjalnie najbardziej narażonych na ataki terrorystyczne rejonach swojej prowincji, zapewniając przez 24 h na dobę gotowość do natychmiastowego reagowania (czas dotarcia na miejsce zdarzenia wynosi teoretycznie do 20 minut) na tego typu zagrożenia jako pierwsze, odpowiednio wyszkolone i uzbrojone siły.
W odróżnieniu od zwykłych patroli umundurowani na czarno karabinierzy z API wyposażeni są w osłony balistyczne, a oprócz broni krótkiej dysponują 9 mm pm Beretta PM12 lub HK MP5 z celownikami holograficznymi HWS EOTech oraz 5,56 mm kbk automatycznymi Beretta SC70/90. Poruszają się opancerzonymi samochodami SUV Subaru Outback i Forester oraz terenowymi Land Roverami Discovery, z tabletami wpiętymi w najnowszy informatyczny systemem łączności „Odino 3” centrali operacyjnej Korpusu Karabinierów.
W strukturze sił mobilnych Korpusu, podległych bezpośrednio głównemu dowództwu (Comando Generale), a dokładniej w tworzących je 13 pułkach i batalionach karabinierów kierowanych w razie potrzeby do wspomagania sił terytorialnych, powstało natomiast tyleż dodatkowych zespołów wsparcia operacyjnego SOS (Squadre operative di supporto).
Przygotowane w Centrum Wyszkolenia 2. Brygady Mobilnej Karabinierów w Livorno, którego komendantem jest oficer z prawie 20-letnim stażem w GIS, w ten sam sposób co API mogą uzupełniać lub wspierać patrole „Pszczół”, działając w ten sam sposób.
W dużych miastach jeden SOS pozostaje w stałej gotowości do wyjazdu we wskazane miejsce w ciągu 30 minut, a drugi nie później niż po godzinie. W przypadku stanu podwyższonego zagrożenia kilkuosobowe patrole SOS mogą zostać prewencyjnie rozlokowane na drogach w newralgicznych rejonach. Karabinierzy z tych zespołów również noszą czarne mundury polowe, kamizelki kuloodporne i taktyczne, czarne hełmy balistyczne BK-4CC produkcji chorwackiej firmy Šestan Busch z polietylenu UHMWPE, zaopatrzone w kuloodporną osłonę twarzy, a uzbrojeni są w 5,56 mm kbk SC70/90 i 9 mm pistolety Beretta M92FS. Korzystają głównie z opancerzonych Land Roverów Discovery w czarnych barwach Korpusu z czerownym pasem i białym napisem Carabinieri, a w razie potrzeby z wozów opancerzonych RG-12.
Podobne przedsięwzięcia, zmierzające do „nasycenia terenu” siłami zdolnymi szybko przeciwdziałać mniej skomplikowanym zamachom terrorystycznym oraz przynajmniej blokować i ograniczać skutki tych poważniejszych, dając czas na przybycie zaawansowanym jednostkom do walki z terroryzmem, można zauważyć również w służbach odpowiedzialnych za bezpieczeństwo wielu innych państw.
W poszczególnych landach Niemiec trwa doszkalanie pod tym kątem, dozbrajanie oraz wyposażanie w nowoczesne hełmy balistyczne i kamizelki kuloodporne jednostek uderzeniowych BFE/BFH (Beweissicherungs- und Festnahmeeinheiten) z policyjnych sił prewencji Bereitschaftspolizei.
Federalna Bundespolizei wzmocniła swe zdolności do szybkiego reagowania i prowadzenia długotrwałych lub szeroko zakrojonych operacji antyterrorystycznych na dużych obszarach, powołując nową formację specjalną o charakterze pośrednim między słynną główną jednostką niemiecką do walki z terroryzmem GSG-9 a oddziałami BFE. Pod nazwą „BFE +” powstał pod koniec 2015 r. pierwszy 50-osobowy oddział w Blumbergu (Barnim) w północno-wschodniej części Berlina a w ciągu najdalej trzech najbliższych lat zostaną sformowane kolejne takie cztery w Bayreuth, Hünfeld, Sankt Augustin i Uelzen.
Kolejnym przykładem może być Holandia, gdzie zmilitaryzowana formacja policyjna Koninklijke Marechaussee sformowała od sierpnia tego roku sześć plutonów „ochrony przed wysokim ryzykiem” HRB (Hoog Risiko Beveiliging), liczących łącznie blisko 400 funkcjonariuszy po sześciotygodniowym szkoleniu specjalnym, w tym dwutygodniowym intensywnym kursie strzeleckim. Uzbrojeni oprócz 9 mm pistoletów Glock 17 w pm HK MP5 i 5,56 mm kbk Colt Canada C8 obsadzają wrażliwe na ataki terrorystyczne miejsca, takie jak porty lotnicze, dworce, okolice urzędów czy instytucji żydowskich.
Umundurowane i silnie uzbrojone piesze oraz poruszające się opancerzonymi Toyotami Landcruiser i Mercedesami G patrole KM HRB, a także złożone z funkcjonariuszy dyskretnie operujących po cywilnemu, mają stanowić siły pierwszej, najszybszej odpowiedzi na wypadek pojawienia się zamachowców.
Szefostwo norweskiej policji POD (Politidirektoratet) nakazało, by w 2016 r. 1200 funkcjonariuszy osiągnęło status IP3, czyli wyszkolenia w posługiwaniu się bronią i taktyce na poziomie wymaganym w lokalnych pododdziałach specjalnych UEH (Utrykningsenhet), które doposażono w 5,56 mm kbk automatyczne.
Również w niewielkiej Danii lokalne grupy specjalne (Indsatsgruppe) policji porządkowej Rigspolitiet uzupełniły swoje 9 mm pm HK MP5 o 5,56 mm kbk Gv M/10 (wersja C8 przygotowana dla sił zbrojnych i policji tego kraju), by tworzone przez nie w sytuacjach kryzysowych patrole Reaktionspatruljer, mogły skuteczniej przeciwstawiać się zamachowcom uzbrojonym w „kałasznikowy” lub inną broń na silną amunicję.
Tego rodzaju wzmacnianie zdolności sił policyjnych do stawiania czoła współczesnemu terroryzmowi dotyczy nie tylko USA i Europy.
Liczący ponad 7 mln mieszkańców Specjalny Region Administracyjny Chińskiej Republiki Ludowej Hongkong, w którym na kilometr kwadratowy przypada około 6600 osób, już w lipcu 2009 r. z inicjatywy Sun Gui-lianga, asystenta komisarza swej policji, utworzył nową, 35-osobową jednostkę CTRU (Counter Terrorism Response Unit), na wzór nowojorskich zespołów Hercules („SPECIAL OPS” nr 4/2016). Szkolona z pomocą tych specjalistów z New York Police Department, początkowa nosiła nazwę Hong Kong Anti-Terrorist Task Force i wchodziła w skład Anti-Terrorism and Internal Security Unit w siłach operacyjnych policji Hongkongu.
Obecnie wraz z wyspecjalizowaną jednostką kontrterrorystyczną SDU (Special Duties Unit ze składu formacji prewencji Police Tactical Unit) nadzorowana jest przez wydział CITS (Counter Terrorism and Internal Security), odpowiadający za walkę z terroryzmem i bezpieczeństwo wewnętrzne w tej metropolii.
Obie ulokowane są z oddziałem pirotechnicznym EOD w strukturze skrzydła operacyjnego, podlegającego Departamentowi A „Operacje i Wsparcie” policji Hongkongu.
SDU wkracza do akcji w celu ratowania zakładników i zatrzymywania najbardziej niebezpiecznych przestępców, natomiast CTRU wystawia pięcioosobowe patrole antyterrorystyczne w rejonach infrastruktury krytycznej, węzłów masowej komunikacji i innych ważnych punktów Hongkongu, a także rozlokowywane w terenie zespoły szybkiego reagowania, wyposażone w osłony balistyczne, broń długą i sprzęt wyłomowy, które na sygnał o zagrożeniu terrorystycznym lub pojawieniu się uzbrojonych przestępców w najkrótszym czasie docierają we wskazane miejsce.
W prawie dorównującym Hongkongowi pod względem liczby mieszkańców, jeszcze bardziej zagęszczonym azjatyckim mieście-państwie Singapur po zamachach w Paryżu i Dżakarcie powstały w ubiegłym roku, obok jednostki kontrterrorystycznej STAR (Special Tactics and Rescue), nowe zespoły antyterrorystyczne ERT (Emergency Response Teams). Gotowość operacyjną osiągnęły w czerwcu 2015 r. i od tej pory każde z sześciu dowództw wydziałów lądowych tamtejszej policji dysponuje takim 4–5-osobowym zespołem, który w ciągu 15 minut jest w stanie dotrzeć w dowolny punkt w swym rejonie odpowiedzialności jako pierwsza wyspecjalizowana siła zdolna stawić czoła nawet silnie uzbrojonym terrorystom.
Na co dzień ERT patrolują newralgiczne punkty, zwłaszcza wielkie centra handlowe w stałej gotowości do interweniowania w przypadku zamachów, by zminimalizować straty wśród ludności i gości Singapuru.
Policjanci z ERT przechodzą specjalne szkolenie strzelecko-taktyczne typu counter-assault, noszą ciemnogranatowe mundury taktyczne, kamizelki kuloodporne i hełmy balistyczne Fast XP firmy Ops-Core, a wyposażeni są w pm HK MP5 z celownikami kolimatorowymi Aimpoint i oświetleniem taktycznym, rewolwery Taurus M85 na amunicję .38 Special ze wskaźnikami laserowymi Crimson Trace lub 9 mm pistolety Glock 19 oraz paralizatory Taser X26.
Czytaj też: Siły zbrojne w walce z terroryzmem – konferencja naukowa >>>