Special-Ops.pl

Zaawansowane wyszukiwanie

Co ty wiesz o operacji SAMUM

Karolina Wojtasik | 2023-09-18
Kadr z filmu „Operacja Samum”. Foto. materiał promocyjny dystrybutora filmu

Kadr z filmu „Operacja Samum”. Foto. materiał promocyjny dystrybutora filmu

Ta scena bardzo szybko stała się kultowa. Oto trójka amerykańskich funkcjonariuszy w piwnicy ambasady RP w Iraku usiłuje nauczyć się wymowy swoich nowych danych. Nazwiska oczywiście obfitują w szeleszczące głoski, które dla każdego, z wyjątkiem Polaka, brzmią jak brzęczenie muchy. Czas mija, a „być albo nie być” całej operacji zależy od tego, czy Amerykanin w stosownej chwili powie bez akcentu „Grzegorz Ćwikliński”. Wygląda na to, że nie powie. Wtedy wkracza Bogusław Linda w roli wzorowanej na postaci Gromosława Czempińskiego i powołując się na swoje pedagogiczne wykształcenie, rzuca kilkoma przekleństwami, wyciąga broń i zmusza Amerykanina do wypicia z gwinta sporej ilości alkoholu. I po problemie. Amerykanin może udawać obywatela RP i nawet studiujący kiedyś w Polsce Irakijczyk jest przekonany, że ma przed sobą Polaka, tyle że bardzo nietrzeźwego. I tak butelka whisky (albo kilka butelek) dokonują tego, co wydaje się być niemożliwe. Tyle film.

Zobacz także

Militaria.pl Go Loud! Z marką Direct Action

Go Loud! Z marką Direct Action Go Loud! Z marką Direct Action

Produkty marki Direct Action powstały dzięki doświadczeniom operatorów jednostek specjalnych, takich jak JW GROM. Direct Action to polski producent, którego motto “#Go Loud” to nie tylko hasło przewodnie,...

Produkty marki Direct Action powstały dzięki doświadczeniom operatorów jednostek specjalnych, takich jak JW GROM. Direct Action to polski producent, którego motto “#Go Loud” to nie tylko hasło przewodnie, ale symbol bezkompromisowego podejścia do jakości wyposażenia.

Militaria.pl Buty taktyczne na lato - nie tylko dla mundurowych

Buty taktyczne na lato - nie tylko dla mundurowych Buty taktyczne na lato - nie tylko dla mundurowych

Buty taktyczne kojarzą się głównie z wyposażeniem militarnym, choć świetnie sprawdzają się również poza poligonem wojskowym. Coraz więcej osób sięga po buty taktyczne latem, szczególnie wybierając się...

Buty taktyczne kojarzą się głównie z wyposażeniem militarnym, choć świetnie sprawdzają się również poza poligonem wojskowym. Coraz więcej osób sięga po buty taktyczne latem, szczególnie wybierając się na trudniejsze wyprawy. Nowoczesne letnie buty taktyczne zapewniają komfort i wytrzymałość, dzięki czemu znajdują zastosowanie w różnych aktywnościach.

Kamil P. BATES Rush Patrol E01050 - lekkie buty taktyczne

BATES Rush Patrol E01050 - lekkie buty taktyczne BATES Rush Patrol E01050 - lekkie buty taktyczne

Obuwie firmy BATES cieszy się bardzo dobrą opinią jako solidnie wykonane, z wysokiej jakości materiałów i co ważne – trwałe.

Obuwie firmy BATES cieszy się bardzo dobrą opinią jako solidnie wykonane, z wysokiej jakości materiałów i co ważne – trwałe.

Fakty i mity na temat Operacji Samum

Czy opisana scena zdarzyła się naprawdę? Nie. Dlaczego o niej wspominam? Bo za sprawą filmu „Operacja Samum” Władysława Pasikowskiego rzesze Polaków wierzą, iż istotnie tak wyglądała ewakuacja amerykańskich funkcjonariuszy z Iraku.

Różnic między scenariuszem filmu a wydarzeniami z jesieni 1990 roku jest więcej; nie było mikrofilmu, zdesperowanego ojca ani pięknej agentki Mosadu. Była desperacka potrzeba udowodnienia, że nowo powstałe polskie służby są wartościowym partnerem dla dotychczasowego wroga. Tyle. I aż tyle.

W tytule użyłam określenia „Operacja Samum”, ale to umowna nazwa operacji przeprowadzonej przez polski wywiad. Została spopularyzowana przez wymieniony już film Pasikowskiego z 1999 roku. I się przyjęła.

Pod tą nazwą funkcjonuje w publikacjach, zarówno polskojęzycznych, jak i anglojęzycznych, sprawdziłam też arabską Wikipedię – tam również znajdziemy „Operację Samum”.

Samum to gwałtowny, suchy i gorący wiatr, który niesie ze sobą duże ilości piachu i pyłu, wieje na pustyniach Afryki Północnej i Półwyspu Arabskiego, a nazwa pochodzi od arabskiego „trucizna”.

W momencie gdy działy się wydarzenia, akcja nie miała konkretnego kryptonimu, nazywano ją po prostu ewakuacją. Możliwe, że jakiś kryptonim nadali jej Amerykanie, ale nigdy nie został ujawniony. 

W nocy z 1 na 2 sierpnia 1990 wojska podlegle Saddamowi Husajnowi zaatakowały Kuwejt. Nikt się tego nie spodziewał, nawet żołnierze Saddama opowiadali potem, że raczej sądzili, że wyślą ich do Iranu, a nie do Kuwejtu.

Wtedy wydawało się niemal pewne, że nastąpi forma rewanżu, w którą zaangażują się USA. Co to oznaczało dla Polaków? Konieczność szybkiego powrotu do kraju, a dla służb konsularnych sporo roboty.

Przeczytaj także: Czy można było lepiej? >>

Dziś Irak kojarzy nam się z udziałem polskich żołnierzy w II wojnie w Zatoce Perskiej lub po prostu z pustynnym krajem, w którym jest niebezpiecznie.

W latach 70. i 80. XX wieku kraje takie jak Libia czy Irak były synonimem dobrego zarobku dla Polaków z wyksztalceniem technicznym. Bliskowschodnie państwa, które szybko wzbogaciły się na sprzedaży ropy naftowej, potrzebowały specjalistów, którzy zbudują drogi, fabryki i infrastrukturę.

Oferowały niezłe warunki i płaciły w twardej walucie. Nic dziwnego, że na kontrakty wyjeżdżali tam inżynierowie różnych specjalności, architekci, kartografowie, ale także wykwalifikowani robotnicy. Na wielu irackich budowach słyszało się język polski. W zależności od źródeł – na początku lat 90. w Iraku przebywało od 3 do 5 tysięcy Polaków – pracowników na kontraktach i ich rodzin. Polacy uważani byli za dobrych specjalistów, a przyjaźń między dwoma narodami kwitła, co często podkreśla się w relacjach z tamtych czasów. Tam, gdzie jest dużo polskich pracowników, relatywnie więcej pracy mają wszystkie te instytucje, które zajmują się obsługą Polaków na obczyźnie.

Obywatel RP przebywający za granicą miewa potrzebę przedłużenia paszportu bądź spada z rusztowania i potrzebna jest pomoc w załatwieniu wszystkich formalności związanych z przewozem zwłok, ponadto w Iraku funkcjonowało wiele polskich firm, które potrzebowały wsparcia. Obok dyplomatów i służb konsularnych funkcjonują służby wywiadowcze. Jest więc oczywiste, że polski wywiad miał w Iraku swoje struktury – informatorów, współpracowników, rozpoznanie itp.

Trzeba jeszcze wziąć poprawkę na ówczesną sytuację w Polsce. W 1989 roku przychodzi nowe. Zmienia się ustrój, nazwa państwa, orzełek odzyskuje koronę. W instytucjach państwowych dochodzi do przetasowań, zmian i reorganizacji. Dyplomaci opuszczają placówki, następców jeszcze nie ma, personel ambasad i konsulatów nie jest pewny jutra. Byli funkcjonariusze peerelowskich służb szukają swojego miejsca w nowej rzeczywistości.

Pięknie to pokazał Pasikowski w „Psach”. Służby wywiadowcze i kontrwywiadowcze znalazły się w bardzo specyficznym położeniu. Dotychczasowi wrogowie, których tropili, ścigali i zwalczali, stali się sojusznikami. Dotychczasowi sojusznicy stali się wrogami. Nowi sojusznicy wcale nie garną się do współpracy, polskie nowe-stare służby traktują z dystansem, a na pewno nie postrzegają ich jak potencjalnych partnerów. I wtedy wojska Saddama zaatakowały Kuwejt. 

Letnie miesiące to czas specyficzny. Także dla dyplomatów i pracowników ambasad. Wiele placówek działa na zwolnionych obrotach, ambasadorowie wyjeżdżają na wakacje, zamierają wizyty na wysokim szczeblu, politycy zbierają siły, w mediach tzw. sezon ogórkowy. Polska ambasada w Bagdadzie też zapadła w letni sen. Miesiąc wcześniej ostatni PRL-owski ambasador wrócił do kraju, nowego jeszcze nie było. Oczywiście plotki o tym, że „coś się dzieje”, pojawiają się już od wiosny, wiele międzynarodowych firm redukuje liczbę personelu, wojsko częściej ćwiczy, a niepokojąco dużo żołnierzy zostało wysłanych w pobliże granicy z Kuwejtem.

Zaniepokojona jest amerykańska ambasador w Iraku, ale sam prezydent zapewnia ją, że to tylko demonstracja siły. Pani April Glaspie wraca na wakacje do USA. Może i Saddamowi udało się przekonać amerykańską ambasador, ale amerykańskie służby zachowały czujność i wysłały swoich 6 funkcjonariuszy (z Centralnej Agencji Wywiadowczej – CIA i Agencji Wywiadu Wojskowego – DIA), by ci obserwowali ruchy wojsk na granicy. Gdy rozpoczęła się inwazja, szybko stało się jasne, że w konflikt zaangażują się połączeni sojuszami z Kuwejtem Amerykanie. Wojna wisiała w powietrzu, obawiano się w szczególności nalotów.

Pracownicy kontraktowi szykowali się do powrotu, budowy stanęły, przygotowywano się do ewakuacji placówek dyplomatycznych. Administracja Saddama dwoiła się i troiła, żeby utrudnić wyjazd w szczególności zagranicznych dyplomatów.

Obcokrajowcy w Bagdadzie mieli być gwarancją bezpieczeństwa, ponieważ Saddam uważał, że nic tak nie ochroni stolicy jak obecność cudzoziemców. W niektórych źródłach możemy znaleźć informacje o zatrzymywaniu czy wręcz więzieniu obcokrajowców na budowach, którzy mieli posłużyć jako żywe tarcze, co spotkało się ze zdecydowaną reakcją społeczności międzynarodowej.

Z Iraku było coraz trudniej wyjechać, a pod szczególną obserwacją znaleźli się obywatele USA. Poszukiwano amerykańskich szpiegów, wzmożono kontrole na granicach, na drogach pojawiły się punkty kontrolne.

Tymczasem sześciu amerykańskich funkcjonariuszy przedostało się do Bagdadu i tam czekało w ukryciu na możliwość ewakuacji. Jednak amerykańscy dyplomaci (wśród których byli zakonspirowani funkcjonariusze wywiadu) byli cały czas pod ścisłą obserwacją irackich służb, niemożliwe było zorganizowanie ewakuacji. 

Warto podkreślić, że Irak był wtedy państwem policyjnym, kontrola obywateli była wszechobecna, a obcokrajowcy byli śledzeni przez całą armię informatorów, szpicli i agentów. Słowo „muhabarat”, czyli po arabsku „służby specjalne”, budziło grozę wśród Irakijczyków, wymawiano je zawsze szeptem, rozglądając się czujnie wokoło.

Służby w państwie Saddama był rozbudowane i wszechpotężne. I praktycznie bezkarne. Ukrywający się w irackiej stolicy Amerykanie doskonale zdawali sobie sprawę z faktu, że są w ogromnym niebezpieczeństwie. W razie aresztowania najpewniej znaleźliby się w jakiś ciemnych kazamatach, oskarżeni o szpiegostwo, prawdopodobnie nie obyłoby się bez tortur i publicznego procesu.

Złapanie amerykańskich szpiegów byłoby niesamowicie łakomym kąskiem dla irackiej propagandy. Wiedzieli ponadto, że nie mogą ukrywać się w Bagdadzie w nieskończoność.

Zwłaszcza że cudzoziemcy wyjeżdżali stamtąd w popłochu, a każdy kolejny dzień w ukryciu zwiększał prawdopodobieństwo, że ktoś coś zobaczy, usłyszy i doniesie gdzie trzeba.

Amerykańskie służby nie próżnowały. Próbowano namówić sojuszników do pomocy, w końcu oni też mieli w Iraku placówki, struktury wywiadu i irackich współpracowników.

Brytyjczycy, Francuzi i Niemcy odmówili, Amerykanie zwrócili się nawet do ZSRR (Sojuz jeszcze istniał, ale chylił się ku upadkowi), odpowiedź była identyczna. Wtedy zapytano Polaków. W Warszawie podjęto decyzję, że polski wywiad spróbuje dokonać niemożliwego. 

Operacja polskich służb

W tej historii są dwa ważne nazwiska: Maronde i Czempiński. Andrzej Maronde przyleciał do Bagdadu w lutym 1990 r. Oficjalnie był radcą i kierownikiem wydziału konsularnego ambasady RP w Iraku, nieoficjalnie – nowym rezydentem wywiadu. Wcześniej pracował w Kairze, Kopenhadze i Nowym Jorku. Pułkownik Maronde dobiegał sześćdziesiątki, miał za sobą 36 lat służby, placówka w Iraku miała być jego ostatnia misją zagraniczną.

Latem 1990 r. to on stał na czele ambasady jako chargé d’affaires. Gromosław Czempiński był absolwentem słynnego Ośrodka Szkolenia Kadr Wywiadu w Starych Kiejkutach, w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych pracował od 1970 w Departamencie I, czyli w peerelowskim wywiadzie. Przebywał na placówkach w USA i Szwajcarii.

W 1990 r. został zatrudniony w Urzędzie Ochrony Państwa UOP, początkowo jako zastępca szefa Zarządu Wywiadu UOP. To on właśnie miał przeprowadzić ewakuację amerykańskich funkcjonariuszy.

Czempiński przyleciał do Bagdadu 13 października 1990 r. Pod fałszywym nazwiskiem, jako nowy pracownik polskiej ambasady. Jan, bo takie miał imię w paszporcie dyplomatycznym, oficjalnie towarzyszył nowemu polskiemu ambasadorowi Krzysztofowi Płomińskiemu. I takie legendowanie nie budziło podejrzeń irackich służb.

Krótko po przybyciu do Bagdadu Maronde i Czempiński wybrali się na spacer po mieście, bo polska ambasada była stale inwigilowana, naszpikowana podsłuchami i nie dało się tam swobodnie rozmawiać. Obaj zdawali sobie sprawę, że to będzie bardzo ryzykowna i trudna akcja, a w razie wpadki ucierpią nie tylko oni, ich rodziny, inni Polacy będący w Iraku, ale wizerunek i pozycja państwa polskiego.

Dzień później Czempiński spotkał się z jednym z ukrywających się funkcjonariuszy. Ci od 10 tygodni przebywali w ukryciu, niepewni swojego losu i praktycznie stracili nadzieję na ewakuację. Akcję należało zorganizować możliwie szybko. Planowano przebrać Amerykanów za Polaków i pod fałszywą tożsamością wywieźć z Iraku.

Wielu polskich obywateli, szacuje się że nawet trzy tysiące, opuściło wtedy Irak, więc liczono, że Amerykanie jakoś zgubią się służbom w tym tłumie. Lot samolotem odpadał, ponieważ podróżni byli bardzo dokładnie sprawdzani na lotnisku. Pozostawała droga lądowa, ale Amerykanie nawet podróżując samochodem potrzebowali paszportów. I tu pojawił się problem. Bo paszporty, a nie polskie głoski były tu największym kłopotem. 

Czempiński przywiózł ze sobą sześć polskich paszportów, którymi mieli posłużyć się Amerykanie. Wspominałam jednak, że po inwazji na Kuwejt zaostrzono procedury wyjazdowe dla obcokrajowców. Aby wyjechać, trzeba było mieć nienaganny paszport. Paszport, w którym figurowała nie tylko wiza wjazdowa (tę można było podrobić), ale paszport, którego numer był w komputerowym systemie.

Tak, Irak miał już wtedy skomputeryzowaną bazę danych wizowych i na każdej granicy i każdym posterunku sprawdzano, czy posiadacz paszportu figuruje w tej bazie. Polskie paszporty rzecz jasna wbitej wizy nie miały i nie figurowały w systemie.

Szukano sposobu na wprowadzenie dokumentu do irackiej bazy danych, ale zabezpieczona była nadzwyczaj dobrze. Czas leciał, Amerykanie byli na granicy wytrzymałości. I wtedy przydały się kontakty polskich pracowników ambasady (lub funkcjonariuszy wywiadu).

Jeden z dyplomatów znał Irakijkę (jej personalia nigdy nie zostały ujawnione) powiązaną ze służbami. Na przyjęciu została przedstawiona Czempińskiemu, który, jak wiemy, udawał nowo przybyłego do Bagdadu polskiego dyplomatę. W różnych artykułach można przeczytać o ogromnym uroku osobistym Gromosława Czempińskiego, którym przekonał ją do udzielenia mu pomocy.

Czy był to urok osobisty, czy po prostu nadzieja na werbunek polskiego dyplomaty, nie mnie roztrząsać, ale obstawiam drugą opcję. Co najważniejsze, dzień po spotkaniu na raucie w sześciu polskich paszportach znalazły się wizy, a dane ich posiadaczy były w irackim systemie. Amerykanie dostali polskie ciuchy, fryzury i mieli udawać pracowników wracających do ojczyzny. Nie wracali, jak to pokazał Pasikowski, autobusem pełnym robotników. 

Amerykańscy funkcjonariusze zostali przewiezieni do granicy z Turcją dwoma samochodami, w jednym z nich był Czempiński, Maronde został w Bagdadzie. Co ciekawe, Czempiński nie mógł podróżować po Iraku na swoim paszporcie dyplomatycznym, nie było czasu, żeby stworzyć mu nową tożsamość i dokumenty.

Tu dopisało Polakom szczęście, bo kilka dni wcześniej polski obywatel przyniósł swój paszport do przedłużenia. Paszport zatrzymano tłumacząc zwłokę problemami technicznymi. Tym sposobem paszport niczego nieświadomego obywatela RP posłużył Czempińskiemu w jednej z najbardziej znanych misji polskiego wywiadu.

Amerykanie bezpiecznie dotarli do Turcji, na moście granicznym zamiast spokojnie przejść do szlabanu po stronie tureckiej, puścili się biegiem, ale na szczęście nikomu nie wydało się to podejrzane. Następnie polecieli do Warszawy i tam zostali przejęci przez amerykańskich funkcjonariuszy. 

Czempiński wrócił tymczasem do Bagdadu. Źródła milczą o formach świętowania tego sukcesu, więcej informacji jest na temat implikacji wydarzeń, które przeszły do historii jako jedna z najbardziej zuchwałych operacji polskiego wywiadu. O tych najciekawszych i tak się pewnie nie dowiemy. Znaczący sukces polskich służb przełożył się na konkretne korzyści dla RP.

Rząd USA przekonał państwa Zachodu, by umorzyły połowę z 33 mld dolarów długu z czasów PRL, amerykańscy szkoleniowcy trenowali operatorów jednostki GROM, a Polska została relatywnie szybko przyjęta do NATO. Czempiński został odznaczony przez Busha, przeszedł specjalistyczne kursy i szkolenia w USA, a 1 grudnia 1993 roku został szefem UOP.

Różnica między tym, co wydarzyło się wtedy w Iraku, a tym, co pokazał w filmie Pasikowski, jest duża. „Operacja Samum” to film nakręcony na podstawie prawdziwych wydarzeń, ale na pewno nie dokumentuje przebiegu tamtej operacji, o czym często się zapomina.

Bogusław Linda zagrał postać wzorowaną na Czempińskim, Olaf Lubaszenko odgrywał znacznie odmłodzonego Andrzeja Maronde, mamy świetną rolę Marka Kondrata, choć moje serce skradł Jerzy Skolimowski grający szefa CIA.

W źródłach można znaleźć informacje, że Polacy w podobny sposób wywieźli też Brytyjczyków, ale szczegóły tej akcji nie zostały nigdy ujawnione. Inna ciekawa historia łącząca polskich pracowników w Iraku i amerykańskie służby dotyczy tajnych map Bagdadu, które Polacy dostarczyli Amerykanom przed operacją Pustynna Burza, o tym jednak nie zrobiono filmu, więc to wciąż wątek dla entuzjastów tematu. A szkoda.  

Zdjęcia: materiał promocyjny dystrybutora filmu

Galeria zdjęć

Tytuł
przejdź do galerii

Komentarze

  • Płatni Zdrajcy Pachołki Rosji Płatni Zdrajcy Pachołki Rosji, 29.10.2023r., 20:20:22 SB-cka mitologia. Żadnych pieniędzy nie zyskał budżet Reczpospolitej Polskiej na tym przedsięwzięciu - negocjacje ws. długu PRL trwały cały czas, a jedyne dokumenty potwierdzające rzekomy pozytywny skutek wyprawy SB-ka Czempińskiego to list szefa CIA z obietnicami... Polska przyjęła konsensus waszyngtoński, a jedyne co nam częściowo darowano to odsetki za niepłacone twrminowo długi. Tymczasem SB-cja na mocy decyzji Kiszczka, architekta UOP zrobiła sobie PR przechodząc do nowej Polski zamiast wyjechać na zawsze do ZSRR gdzie ich miejsce... Tymczasem Polska utraciła wiarygodność jako kontrahent na kontrakty w krajach Północnej Afryki i Bliskiego Wschodu, gdzie w epoce PRL mieliśmy realne zyski goapodarcze. Równie "udaną" operacją było nikomu nie potrzebne przerzucanie Żydów z ZSRR do Palestyny, którzy powinni byli z Krymu popłynąć statkami, ale.... ZSRR nie był głupi żeby psuć swe relacje z Bliskim Wschodem tj. PRL-czycy i ich kolaboranci tj. Mazowiecki i Wałęsa. Zyskał tylko przygłup milicyjny dziewulski, chroniąc dwóch oszustów z Art.B. Polacy to generalnie żałośni idioci i dlatego są dymani z każdej strony, a potem jeszcze się cieszą i łykają każde kłamstwo nawet to najbardziej absurdalne.

Powiązane

Radosław Tyślewicz Bates Tactical Sport 2 – model 3181

Bates Tactical Sport 2 – model 3181 Bates Tactical Sport 2 – model 3181

Nie pierwszy raz testujemy dla Was buty firmy Bates. Jednak tym razem padło na pustynną propozycję godną uwagi na sezon wiosenno-letni – model Tactical Sport 2. Zabraliśmy je nawet na spaloną słońcem Maltę,...

Nie pierwszy raz testujemy dla Was buty firmy Bates. Jednak tym razem padło na pustynną propozycję godną uwagi na sezon wiosenno-letni – model Tactical Sport 2. Zabraliśmy je nawet na spaloną słońcem Maltę, żeby dokonać faktycznej weryfikacji w temperaturach przekraczających 20 stopni Celsjusza. Testowana para butów trafiła też do polskich lasów, żeby potwierdzić ich przydatność również w naszym klimacie. W trakcie testów pokonaliśmy łącznie 250 tys. kroków! Opis modelu butów oraz wyniki naszego...

elektromaniacy.pl Nowa jakość w lekkiej formie – moje pierwsze wrażenia z użytkowania HIKMICRO ALPEX 4K Lite

Nowa jakość w lekkiej formie – moje pierwsze wrażenia z użytkowania HIKMICRO ALPEX 4K Lite Nowa jakość w lekkiej formie – moje pierwsze wrażenia z użytkowania HIKMICRO ALPEX 4K Lite

Gdy po raz pierwszy usłyszałem o nowej lunecie HIKMICRO ALPEX 4K Lite, byłem ciekaw, czy „odchudzona” wersja kultowego Alpexa może w ogóle konkurować ze swoim starszym bratem.

Gdy po raz pierwszy usłyszałem o nowej lunecie HIKMICRO ALPEX 4K Lite, byłem ciekaw, czy „odchudzona” wersja kultowego Alpexa może w ogóle konkurować ze swoim starszym bratem.

CANINE TACTIC Gdy pies staje się operatorem

Gdy pies staje się operatorem Gdy pies staje się operatorem

Zapada cisza. Operator daje sygnał ręką. Kilka kroków przed nim pies błyskawicznie reaguje. Wchodzi pierwszy. Nie dlatego, że musi. Wchodzi, bo jest gotowy. To nie jest zwykły pies, to wyszkolony specjalista....

Zapada cisza. Operator daje sygnał ręką. Kilka kroków przed nim pies błyskawicznie reaguje. Wchodzi pierwszy. Nie dlatego, że musi. Wchodzi, bo jest gotowy. To nie jest zwykły pies, to wyszkolony specjalista. A jego bezpieczeństwo to nasza odpowiedzialność. W pracy psów operacyjnych nie ma miejsca na kompromisy. Sprzęt musi gwarantować pełne bezpieczeństwo, zarówno dla zdrowia, jak i życia psa.

Kamil P. BATES Rush Patrol E01050 - lekkie buty taktyczne

BATES Rush Patrol E01050 - lekkie buty taktyczne BATES Rush Patrol E01050 - lekkie buty taktyczne

Obuwie firmy BATES cieszy się bardzo dobrą opinią jako solidnie wykonane, z wysokiej jakości materiałów i co ważne – trwałe.

Obuwie firmy BATES cieszy się bardzo dobrą opinią jako solidnie wykonane, z wysokiej jakości materiałów i co ważne – trwałe.

Militaria.pl Buty taktyczne na lato - nie tylko dla mundurowych

Buty taktyczne na lato - nie tylko dla mundurowych Buty taktyczne na lato - nie tylko dla mundurowych

Buty taktyczne kojarzą się głównie z wyposażeniem militarnym, choć świetnie sprawdzają się również poza poligonem wojskowym. Coraz więcej osób sięga po buty taktyczne latem, szczególnie wybierając się...

Buty taktyczne kojarzą się głównie z wyposażeniem militarnym, choć świetnie sprawdzają się również poza poligonem wojskowym. Coraz więcej osób sięga po buty taktyczne latem, szczególnie wybierając się na trudniejsze wyprawy. Nowoczesne letnie buty taktyczne zapewniają komfort i wytrzymałość, dzięki czemu znajdują zastosowanie w różnych aktywnościach.

Militaria.pl Go Loud! Z marką Direct Action

Go Loud! Z marką Direct Action Go Loud! Z marką Direct Action

Produkty marki Direct Action powstały dzięki doświadczeniom operatorów jednostek specjalnych, takich jak JW GROM. Direct Action to polski producent, którego motto “#Go Loud” to nie tylko hasło przewodnie,...

Produkty marki Direct Action powstały dzięki doświadczeniom operatorów jednostek specjalnych, takich jak JW GROM. Direct Action to polski producent, którego motto “#Go Loud” to nie tylko hasło przewodnie, ale symbol bezkompromisowego podejścia do jakości wyposażenia.

dr Anna Grabowska-Siwiec Czy można było lepiej?

Czy można było lepiej? Czy można było lepiej?

Czas transformacji jest próbą dla każdego państwa, które ją przechodzi. Nie można przeprowadzić jej idealnie. To tak jakby chcieć dorastać bez burzy hormonów i nastoletnich emocji. Nie można nie popełnić...

Czas transformacji jest próbą dla każdego państwa, które ją przechodzi. Nie można przeprowadzić jej idealnie. To tak jakby chcieć dorastać bez burzy hormonów i nastoletnich emocji. Nie można nie popełnić błędów. Tak było i z Polską. Przechodzenie z systemu niedemokratycznego do demokracji zachodniej naznaczone było niedoskonałościami, brakiem doświadczenia, a także dużą ilością oczekiwań i ideałów. W takiej atmosferze budowano cywilne służby specjalne III RP. I nawet gdyby wówczas była to najważniejsza...

dr Anna Grabowska-Siwiec Fizyczne rozpoznanie infrastruktury krytycznej

Fizyczne rozpoznanie infrastruktury krytycznej Fizyczne rozpoznanie infrastruktury krytycznej

W 2023 r. Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymała aż szesnaście osób podejrzewanych o szpiegostwo na rzecz Rosji. Najobszerniej sprawę opisał „The Washington Post”, wskazując, że zatrzymane osoby...

W 2023 r. Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymała aż szesnaście osób podejrzewanych o szpiegostwo na rzecz Rosji. Najobszerniej sprawę opisał „The Washington Post”, wskazując, że zatrzymane osoby dokonywały rozpoznawania obiektów militarnych i portów. Fizyczne rozpoznawanie infrastruktury krytycznej, w tym transportu kolejowego, od wielu lat traktowano w Polsce jako formę działania obcych wywiadów o małej skali. W związku z wojną w Ukrainie zyskało ono nowe życie. Monitoring wojskowych transportów...

Ryszard M. Zając Prymusi „szkoły szpiegów”

Prymusi „szkoły szpiegów” Prymusi „szkoły szpiegów”

Polski wywiad przed wybuchem II wojny światowej oraz w jej trakcie niewątpliwie był najlepszy ze wszystkich. Niedowiarkom wystarczy przypomnieć złamanie „Enigmy” oraz wytropienie tajnej broni Hitlera –...

Polski wywiad przed wybuchem II wojny światowej oraz w jej trakcie niewątpliwie był najlepszy ze wszystkich. Niedowiarkom wystarczy przypomnieć złamanie „Enigmy” oraz wytropienie tajnej broni Hitlera – V-1 i V-2. Cichociemni w wywiadzie także mieli znaczący udział w wywiadowczej robocie oraz spore sukcesy…

Krzysztof Mątecki news Nowy Szef Agencji Wywiadu

Nowy Szef Agencji Wywiadu Nowy Szef Agencji Wywiadu

Prezes Rady Ministrów w dniu 8 sierpnia 2022 roku powołał na stanowisko Szefa Agencji Wywiadu płk. Bartosza Jarmuszkiewicza. Dotychczasowy szef AW Piotr Krawczyk złożył rezygnację z przyczyn osobistych....

Prezes Rady Ministrów w dniu 8 sierpnia 2022 roku powołał na stanowisko Szefa Agencji Wywiadu płk. Bartosza Jarmuszkiewicza. Dotychczasowy szef AW Piotr Krawczyk złożył rezygnację z przyczyn osobistych. Kandydaturę płk. Bartosza Jarmuszkiewicza na stanowisko szefa AW pozytywnie zaopiniowali: Prezydent RP, Kolegium ds. Służb Specjalnych oraz Komisja ds. Służb Specjalnych.

Michał Piekarski Wojna atomowa, Polska i agenci

Wojna atomowa, Polska i agenci Wojna atomowa, Polska i agenci

Jednym z najgłośniejszych i najżywszych sporów dotyczących historii Polski po roku 1945, a związanych ze sferą obronności jest spór o ocenę działalności Ryszarda Kuklińskiego. Nie można jednak pominąć...

Jednym z najgłośniejszych i najżywszych sporów dotyczących historii Polski po roku 1945, a związanych ze sferą obronności jest spór o ocenę działalności Ryszarda Kuklińskiego. Nie można jednak pominąć istotnych faktów, które muszą rzutować na ocenę działalności tej osoby w kontekście całości zimnowojennej gdy mocarstw.

Michał Piekarski Zamach w Fort Hood

Zamach w Fort Hood Zamach w Fort Hood

Listopadowa tragedia w amerykańskiej bazie wojskowej, która na pewien czas przykuła uwagę mediów „głównego nurtu”, zwłaszcza telewizji, jest z całą pewnością wydarzeniem szczególnym. Special Reaction Team...

Listopadowa tragedia w amerykańskiej bazie wojskowej, która na pewien czas przykuła uwagę mediów „głównego nurtu”, zwłaszcza telewizji, jest z całą pewnością wydarzeniem szczególnym. Special Reaction Team żandarmerii wojskowej przybyły na miejsce zdarzenia. Według dostępnych informacji, sprawcę obezwładnili pierwsi przybyli funkcjonariusze cywilnej policji, jednak grupy specjalne prawdopodobnie przeczesywały teren bazy i pozostawały w gotowości na wypadek, gdyby sprawca nie działał sam. Warto zwrócić...

Michał Piekarski Zagrożone mistrzostwa

Zagrożone mistrzostwa Zagrożone mistrzostwa

W 2012 roku Polska wspólnie z Ukrainą będzie gospodarzem finałów Mistrzostw Europy w piłce nożnej. Jest to niewątpliwe wyróżnienie, ale i źródło ryzyka. Imprezy masowe, zwłaszcza w tak popularnej i medialnej...

W 2012 roku Polska wspólnie z Ukrainą będzie gospodarzem finałów Mistrzostw Europy w piłce nożnej. Jest to niewątpliwe wyróżnienie, ale i źródło ryzyka. Imprezy masowe, zwłaszcza w tak popularnej i medialnej dyscyplinie jak piłka nożna, zawsze są poważnym wyzwaniem dla służb odpowiedzialnych za ich bezpieczny przebieg.

Michał Piekarski Bezpieczne mistrzostwa

Bezpieczne mistrzostwa Bezpieczne mistrzostwa

Organizacja finałów piłkarskich mistrzostw Europy w Polsce i na Ukrainie Euro 2012 wiąże się z szeregiem problemów, w tym także związanych z bezpieczeństwem tak dużej imprezy. W poprzednim numerze („SPECIAL...

Organizacja finałów piłkarskich mistrzostw Europy w Polsce i na Ukrainie Euro 2012 wiąże się z szeregiem problemów, w tym także związanych z bezpieczeństwem tak dużej imprezy. W poprzednim numerze („SPECIAL OPS” 3-4/2010) zostały omówione możliwe rodzaje zagrożeń terrorystycznych. Tym razem więcej miejsca poświęcimy możliwościom zapobiegania im oraz reagowania na sytuacje kryzysowe.

Sebastian Kalitowski Morski terroryzm

Morski terroryzm Morski terroryzm

Analitycy badający terroryzm oraz eksperci bezpieczeństwa od dawna zwracają uwagę, że w najbliższym czasie może dojść do ataków terrorystycznych wymierzonych w obiekty gospodarki morskiej oraz elementy...

Analitycy badający terroryzm oraz eksperci bezpieczeństwa od dawna zwracają uwagę, że w najbliższym czasie może dojść do ataków terrorystycznych wymierzonych w obiekty gospodarki morskiej oraz elementy żeglugi. O tym, jak łatwym celem ataków terrorystycznych mogą być statki, niech świadczy choćby ostatni wzrost aktywności pirackiej w rejonie Rogu Afryki. W samym tylko 2009 roku doszło do 406 ataków o charakterze aktu piractwa morskiego, z czego 202 zakończyły się sukcesem.

Ireneusz Chloupek ATLAS - pomoc i współpraca

ATLAS - pomoc i współpraca ATLAS - pomoc i współpraca

Artykuł 29 Traktatu o Unii Europejskiej, w Tytule VI dotyczącym współpracy policyjnej i sądowej, wskazuje, że „celem Unii powinno być zapewnienie mieszkańcom wysokiego poziomu bezpieczeństwa w obszarze...

Artykuł 29 Traktatu o Unii Europejskiej, w Tytule VI dotyczącym współpracy policyjnej i sądowej, wskazuje, że „celem Unii powinno być zapewnienie mieszkańcom wysokiego poziomu bezpieczeństwa w obszarze wolności, ochrony i sprawiedliwości (...) poprzez zapobieganie i zwalczanie przestępczości zorganizowanej lub innej, zwłaszcza terroryzmu (…), dzięki ściślejszej współpracy policji, służb celnych oraz innych właściwych władz w Państwach Członkowskich, prowadzonej zarówno bezpośrednio, jak i za pośrednictwem...

Michał Piekarski Terror na ulicach

Terror na ulicach Terror na ulicach

29 maja 1972 roku. Trzej Japończycy, członkowie lewicowej Japońskiej Armii Czerwonej, przybywają do Izraela samolotem z Paryża. W budynku portu lotniczego Lod niedaleko Tel Awiwu wyciągają z bagażu przemycone...

29 maja 1972 roku. Trzej Japończycy, członkowie lewicowej Japońskiej Armii Czerwonej, przybywają do Izraela samolotem z Paryża. W budynku portu lotniczego Lod niedaleko Tel Awiwu wyciągają z bagażu przemycone karabinki automatyczne i otwierają ogień do podróżnych. Zginęło 26 osób, ponad siedemdziesiąt zostało rannych. Dwóch sprawców zginęło, trzeci został ujęty.

Ireneusz Chloupek Wspólne zadanie

Wspólne zadanie Wspólne zadanie

Wizyta rosyjskiego prezydenta Dimitrija Miedwiediewa w dniach 6-7 grudnia 2010 roku w Warszawie była dla Biura Ochrony Rządu jednym z najpoważniejszych tegorocznych przedsięwzięć ochronnych na terenie...

Wizyta rosyjskiego prezydenta Dimitrija Miedwiediewa w dniach 6-7 grudnia 2010 roku w Warszawie była dla Biura Ochrony Rządu jednym z najpoważniejszych tegorocznych przedsięwzięć ochronnych na terenie kraju, wymagającym za angażowania ponadprzeciętnych sił. Wydział Zabezpieczenia Specjalnego BOR wsparli więc, nie po raz pierwszy zresztą, policyjni antyterroryści z BOA, co kolejny raz pokazało, jak ważne jest zadbanie o regularną współpracę szkoleniową między tymi dwiema formacjami.

CR Afganistan 2011 - COIN a działania specjalne

Afganistan 2011 - COIN a działania specjalne Afganistan 2011 - COIN a działania specjalne

Konflikt w Afganistanie generuje dla jego uczestników wiele problemów natury politycznej, ekonomicznej, społecznej i oczywiście militarnej. Mimo raczej niewielkiego społecznego poparcia dla działań wojsk...

Konflikt w Afganistanie generuje dla jego uczestników wiele problemów natury politycznej, ekonomicznej, społecznej i oczywiście militarnej. Mimo raczej niewielkiego społecznego poparcia dla działań wojsk NATO w Afganistanie, poszczególne kraje wchodzące w skład koalicji realizują swoje zadania militarne z pełną świadomością, że fi asko tej misji może spowodować potężny kryzys w sojuszu.

Michał Piekarski Licencja na zabijanie?

Licencja na zabijanie? Licencja na zabijanie?

„Czy policjantowi wolno zabić?” „Antyterroryści mają licencję na zabijanie”. „Powinno się strzelać, aby zabić” – to tylko kilka przykładowych opinii i tez, na jakie można się natknąć przeglądając prasę...

„Czy policjantowi wolno zabić?” „Antyterroryści mają licencję na zabijanie”. „Powinno się strzelać, aby zabić” – to tylko kilka przykładowych opinii i tez, na jakie można się natknąć przeglądając prasę codzienną i strony internetowe. Obecność różnego rodzaju poglądów – a czasem mitów – związanych ze zwalczaniem terrorystów i innych...

Michał Piekarski Polityczny skalpel

Polityczny skalpel Polityczny skalpel

Gdy 11 września 2001 roku opadał kurz po upadku wież World Trade Center, kolejne pojawiające się w mediach opinie wskazywały jednoznacznie, że nadchodząca wojna będzie wojną komandosów i wywiadowców, odmienną...

Gdy 11 września 2001 roku opadał kurz po upadku wież World Trade Center, kolejne pojawiające się w mediach opinie wskazywały jednoznacznie, że nadchodząca wojna będzie wojną komandosów i wywiadowców, odmienną od dotychczasowych konfliktów. Obecnie, w dziesiątym roku globalnej wojny z terroryzmem, można stwierdzić, że przewidywania te były słuszne. To operatorzy jednostek specjalnych odegrali kluczową rolę w obaleniu reżimu talibów w 2001 roku, torowali drogę regularnym dywizjom w Iraku dwa lata później,...

CR Post mortem

Post mortem Post mortem

Obserwując opinie w mediach krajowych i zagranicznych oraz wypowiedzi polityków i ekspertów na temat śmierci przywódcy Al-Kaidy daje się zauważyć kompletny bałagan pojęciowy i brak zrozumienia koncepcji...

Obserwując opinie w mediach krajowych i zagranicznych oraz wypowiedzi polityków i ekspertów na temat śmierci przywódcy Al-Kaidy daje się zauważyć kompletny bałagan pojęciowy i brak zrozumienia koncepcji operacji specjalnej realizowanej przez siły specjalne wspólnie ze służbami specjalnymi, przeciwko celom takim jak Osama bin Laden (OBL). A właśnie tym była operacja „Neptune Spear” .

Patrick von Krienke Lotnictwo w działaniach przeciwpartyzanckich

Lotnictwo w działaniach przeciwpartyzanckich Lotnictwo w działaniach przeciwpartyzanckich

Od pewnego czasu szeroko pojęte działania przeciwpartyzanckie stały się jednym z podstawowych zadań wykonywanych przez żołnierzy sił specjalnych. Komponent lotniczy przydzielany jako wsparcie rzadko kiedy...

Od pewnego czasu szeroko pojęte działania przeciwpartyzanckie stały się jednym z podstawowych zadań wykonywanych przez żołnierzy sił specjalnych. Komponent lotniczy przydzielany jako wsparcie rzadko kiedy sprawdzał się w tej roli. Jednak dzięki wprowadzeniu nowej klasy niewielkich maszyn bojowych sytuacja może ulec diametralnej zmianie.

CR Biometryka w działaniach specjalnych

Biometryka w działaniach specjalnych Biometryka w działaniach specjalnych

Siły Zbrojne członków NATO zaangażowane w działania asymetryczne, konflikty regionalne, misje stabilizacyjne czy wreszcie w Globalną Wojnę z Terroryzmem (GWOT) muszą sprostać nowym zadaniom, stawianym...

Siły Zbrojne członków NATO zaangażowane w działania asymetryczne, konflikty regionalne, misje stabilizacyjne czy wreszcie w Globalną Wojnę z Terroryzmem (GWOT) muszą sprostać nowym zadaniom, stawianym im przez polityków oraz dostosować się do nowych warunków operacji realizowanych przez Sojusz. Najczęstsze obecnie działania przeciwpartyzanckie (COIN) wymagają m.in. przyjęcia przez armie - w tym ich siły specjalne – technik, taktyki i procedur typowych bardziej dla służb specjalnych i policyjnych.

Wybrane dla Ciebie

Zaprojektowane na ekstremalne trasy – sprawdź w terenie »

Zaprojektowane na ekstremalne trasy – sprawdź w terenie » Zaprojektowane na ekstremalne trasy – sprawdź w terenie »

Ten tablet nie pęka. Nawet jeśli Ty już masz dosyć »

Ten tablet nie pęka. Nawet jeśli Ty już masz dosyć » Ten tablet nie pęka. Nawet jeśli Ty już masz dosyć »

Dobierz sprzęt do reszty ekwipunku »

Dobierz sprzęt do reszty ekwipunku » Dobierz sprzęt do reszty ekwipunku »

Jak wzmocnić ochronę ciała przed odłamkami »

Jak wzmocnić ochronę ciała przed odłamkami » Jak wzmocnić ochronę ciała przed odłamkami »

Sprzęt K9, który pracuje tak samo ciężko jak Twój pies »

Sprzęt K9, który pracuje tak samo ciężko jak Twój pies » Sprzęt K9, który pracuje tak samo ciężko jak Twój pies »

Wybierz sprzęt, który sprawdzi się w niskich temperaturach »

Wybierz sprzęt, który sprawdzi się w niskich temperaturach » Wybierz sprzęt, który sprawdzi się w niskich temperaturach »

Czym wyczyścić broń, by nie zawiodła Cię w akcji »

Czym wyczyścić broń, by nie zawiodła Cię w akcji » Czym wyczyścić broń, by nie zawiodła Cię w akcji »

Od pola walki po wyprawę w góry – sprzęt, który nie zawodzi »

Od pola walki po wyprawę w góry – sprzęt, który nie zawodzi » Od pola walki po wyprawę w góry – sprzęt, który nie zawodzi »

Dla tych, którzy idą dalej – niezależnie od warunków »

Dla tych, którzy idą dalej – niezależnie od warunków » Dla tych, którzy idą dalej – niezależnie od warunków »

Kamizelka płytowa SPITFIRE MK II »

Kamizelka płytowa SPITFIRE MK II » Kamizelka płytowa SPITFIRE MK II »

Przygotuj swój ekwipunek na kolejną wyprawę »

Przygotuj swój ekwipunek na kolejną wyprawę » Przygotuj swój ekwipunek na kolejną wyprawę »

Gdy liczy się niezawodność możesz polegać na tym sprzęcie »

Gdy liczy się niezawodność możesz polegać na tym sprzęcie » Gdy liczy się niezawodność możesz polegać na tym sprzęcie »

Dobierz sprzęt do swoich zamiarów »

Dobierz sprzęt do swoich zamiarów » Dobierz sprzęt do swoich zamiarów »

Kiedy akcja wzywa, nie możesz myśleć o stopach »

Kiedy akcja wzywa, nie możesz myśleć o stopach » Kiedy akcja wzywa, nie możesz myśleć o stopach »

Technologia, która nie pyta o warunki – działa zawsze »

Technologia, która nie pyta o warunki – działa zawsze » Technologia, która nie pyta o warunki – działa zawsze »

Rabat -10% z kodem OPS10 na sprzęt taktyczny »

Rabat -10% z kodem OPS10 na sprzęt taktyczny » Rabat -10%  z kodem OPS10 na sprzęt taktyczny »

Medyczne wsparcie w strefie ryzyka – sprawdź jak działa »

Medyczne wsparcie w strefie ryzyka – sprawdź jak działa » Medyczne wsparcie w strefie ryzyka – sprawdź jak działa »

Sprzęt zaprojektowany, by działać w najtrudniejszych warunkach »

Sprzęt zaprojektowany, by działać w najtrudniejszych warunkach » Sprzęt zaprojektowany, by działać w najtrudniejszych warunkach »

Najnowsze produkty i technologie

Militaria.pl Go Loud! Z marką Direct Action

Go Loud! Z marką Direct Action Go Loud! Z marką Direct Action

Produkty marki Direct Action powstały dzięki doświadczeniom operatorów jednostek specjalnych, takich jak JW GROM. Direct Action to polski producent, którego motto “#Go Loud” to nie tylko hasło przewodnie,...

Produkty marki Direct Action powstały dzięki doświadczeniom operatorów jednostek specjalnych, takich jak JW GROM. Direct Action to polski producent, którego motto “#Go Loud” to nie tylko hasło przewodnie, ale symbol bezkompromisowego podejścia do jakości wyposażenia.

Militaria.pl Buty taktyczne na lato - nie tylko dla mundurowych

Buty taktyczne na lato - nie tylko dla mundurowych Buty taktyczne na lato - nie tylko dla mundurowych

Buty taktyczne kojarzą się głównie z wyposażeniem militarnym, choć świetnie sprawdzają się również poza poligonem wojskowym. Coraz więcej osób sięga po buty taktyczne latem, szczególnie wybierając się...

Buty taktyczne kojarzą się głównie z wyposażeniem militarnym, choć świetnie sprawdzają się również poza poligonem wojskowym. Coraz więcej osób sięga po buty taktyczne latem, szczególnie wybierając się na trudniejsze wyprawy. Nowoczesne letnie buty taktyczne zapewniają komfort i wytrzymałość, dzięki czemu znajdują zastosowanie w różnych aktywnościach.

Kamil P. BATES Rush Patrol E01050 - lekkie buty taktyczne

BATES Rush Patrol E01050 - lekkie buty taktyczne BATES Rush Patrol E01050 - lekkie buty taktyczne

Obuwie firmy BATES cieszy się bardzo dobrą opinią jako solidnie wykonane, z wysokiej jakości materiałów i co ważne – trwałe.

Obuwie firmy BATES cieszy się bardzo dobrą opinią jako solidnie wykonane, z wysokiej jakości materiałów i co ważne – trwałe.

CANINE TACTIC Gdy pies staje się operatorem

Gdy pies staje się operatorem Gdy pies staje się operatorem

Zapada cisza. Operator daje sygnał ręką. Kilka kroków przed nim pies błyskawicznie reaguje. Wchodzi pierwszy. Nie dlatego, że musi. Wchodzi, bo jest gotowy. To nie jest zwykły pies, to wyszkolony specjalista....

Zapada cisza. Operator daje sygnał ręką. Kilka kroków przed nim pies błyskawicznie reaguje. Wchodzi pierwszy. Nie dlatego, że musi. Wchodzi, bo jest gotowy. To nie jest zwykły pies, to wyszkolony specjalista. A jego bezpieczeństwo to nasza odpowiedzialność. W pracy psów operacyjnych nie ma miejsca na kompromisy. Sprzęt musi gwarantować pełne bezpieczeństwo, zarówno dla zdrowia, jak i życia psa.

elektromaniacy.pl Nowa jakość w lekkiej formie – moje pierwsze wrażenia z użytkowania HIKMICRO ALPEX 4K Lite

Nowa jakość w lekkiej formie – moje pierwsze wrażenia z użytkowania HIKMICRO ALPEX 4K Lite Nowa jakość w lekkiej formie – moje pierwsze wrażenia z użytkowania HIKMICRO ALPEX 4K Lite

Gdy po raz pierwszy usłyszałem o nowej lunecie HIKMICRO ALPEX 4K Lite, byłem ciekaw, czy „odchudzona” wersja kultowego Alpexa może w ogóle konkurować ze swoim starszym bratem.

Gdy po raz pierwszy usłyszałem o nowej lunecie HIKMICRO ALPEX 4K Lite, byłem ciekaw, czy „odchudzona” wersja kultowego Alpexa może w ogóle konkurować ze swoim starszym bratem.

Radosław Tyślewicz Buty HAIX CONNEXIS GO GTX LTR LOW

Buty HAIX CONNEXIS GO GTX LTR LOW Buty HAIX CONNEXIS GO GTX LTR LOW

Niemiecki producent obuwia taktycznego wprowadził na rynek nowy model butów o niskim profilu Haix CONNEXIS Go GTX LTR Low. Wpisuje się on w potrzeby codziennej aktywności funkcjonariuszy realizujących...

Niemiecki producent obuwia taktycznego wprowadził na rynek nowy model butów o niskim profilu Haix CONNEXIS Go GTX LTR Low. Wpisuje się on w potrzeby codziennej aktywności funkcjonariuszy realizujących działania w ramach tzw. low profile – czyli w ukryciu. Na ile ten sportowy z wyglądu model spełnia taktyczne wymagania operacji w terenie zurbanizowanym, sprawdziliśmy w naszym teście.

Helikon-Tex Koszule HELIKON-TEX®

Koszule HELIKON-TEX® Koszule HELIKON-TEX®

Hawajskie koszule to symbol luzu i wyrazistego stylu, ale wykorzystując przenikające się kształty, mogą też opowiadać inspirujące historie.

Hawajskie koszule to symbol luzu i wyrazistego stylu, ale wykorzystując przenikające się kształty, mogą też opowiadać inspirujące historie.

Radosław Tyślewicz Bates Tactical Sport 2 – model 3181

Bates Tactical Sport 2 – model 3181 Bates Tactical Sport 2 – model 3181

Nie pierwszy raz testujemy dla Was buty firmy Bates. Jednak tym razem padło na pustynną propozycję godną uwagi na sezon wiosenno-letni – model Tactical Sport 2. Zabraliśmy je nawet na spaloną słońcem Maltę,...

Nie pierwszy raz testujemy dla Was buty firmy Bates. Jednak tym razem padło na pustynną propozycję godną uwagi na sezon wiosenno-letni – model Tactical Sport 2. Zabraliśmy je nawet na spaloną słońcem Maltę, żeby dokonać faktycznej weryfikacji w temperaturach przekraczających 20 stopni Celsjusza. Testowana para butów trafiła też do polskich lasów, żeby potwierdzić ich przydatność również w naszym klimacie. W trakcie testów pokonaliśmy łącznie 250 tys. kroków! Opis modelu butów oraz wyniki naszego...

Ptak Warsaw Expo Bezpieczeństwo przyszłości na Warsaw Security Expo

Bezpieczeństwo przyszłości na Warsaw Security Expo Bezpieczeństwo przyszłości na Warsaw Security Expo

Rozwiązania z zakresu cyberbezpieczeństwa, kontroli dostępu, systemów monitoringu, ochrony fizycznej oraz zarządzania ryzykiem - wszystko to zobaczysz w jednym miejscu podczas Warsaw Security Expo 2025....

Rozwiązania z zakresu cyberbezpieczeństwa, kontroli dostępu, systemów monitoringu, ochrony fizycznej oraz zarządzania ryzykiem - wszystko to zobaczysz w jednym miejscu podczas Warsaw Security Expo 2025. To właśnie tu, od 9 do 11 grudnia, specjaliści ds. bezpieczeństwa z Polski i Europy będą mogli odkryć, co czeka branżę w nadchodzących latach.

Copyright © 2004-2019 Grupa MEDIUM Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Spółka komandytowa, nr KRS: 0000537655. Wszelkie prawa, w tym Autora, Wydawcy i Producenta bazy danych zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione. Korzystanie z serwisu i zamieszczonych w nim utworów i danych wyłącznie na zasadach określonych w Zasadach korzystania z serwisu.
Special-Ops

Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. Pliki cookies stosujemy w celu świadczenia usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień przeglądarki dotyczących cookies. Nim Państwo zaczną korzystać z naszego serwisu prosimy o zapoznanie się z naszą polityką prywatności oraz Informacją o Cookies. Więcej szczegółów w naszej Polityce Prywatności oraz Informacji o Cookies. Administratorem Państwa danych osobowych jest Grupa MEDIUM Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Sp.K., nr KRS: 0000537655, z siedzibą w 04-112 Warszawa, ul. Karczewska 18, tel. +48 22 810-21-24, właściciel strony www.special-ops.pl. Twoje Dane Osobowe będą chronione zgodnie z wytycznymi polityki prywatności www.special-ops.pl oraz zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r i z Ustawą o ochronie danych osobowych Dz.U. 2018 poz. 1000 z dnia 10 maja 2018r.