Początkowo, po ukończeniu elitarnego, rocznego kursu podstawowego w jednostce specjalnej, stworzyła w GROM-ie z innymi kobietami w służbie – które pomyślnie przeszły KP – własną sekcję w zespole szkolenia specjalistycznego, aby podnosić uzyskane kwalifikacje. Powyższe wynikało ze szczególnej organizacyjnej konieczności: szturmowcami w zespole w tej JW byli nadal tylko i wyłącznie mężczyźni, co w tym czasie wyłączało ją z takich zadań, jak zaznacza, mimo bycia operatorką. Jako kobieta mogła uczestniczyć wtedy w sekcjach zadaniowych, w tym wkrótce potem podczas misji bojowych podejmowanych przez Jednostkę.
Warto było podejmować wszystkie te działania: rok 2001 i wydarzenia w USA przyniosły bezpośredni przełom w udziale kobiet w direct actions. Niedługo potem odbyła swój wyjazd do Iraku na misję. Przeszła również, jako doświadczona żołnierka Wojsk Specjalnych, etapy odpowiedzialnej pracy w strukturze GROM-u, poświęcając łącznie tej formacji 18 lat zawodowego życia. Teraz, jak sama mówi o sobie, jest innowatorką społeczną oraz prezeską organizacji pozarządowej, przeznaczonej dla służb mundurowych – ze szczególnym uwzględnieniem tematu respektowania praw należnych kobietom będącym w służbie. Swoje zaangażowanie i energię chce dziś kierować nie tylko w stronę bezpośredniej pomocy, lecz także w kierunku zmian legislacyjnych.
Czy oddziały-zespoły kobiece w różnych służbach miałyby rację bytu i rzeczywiście sprawdziłyby się jako zespoły zadaniowe?
– Jak najbardziej. Myślę, że jestem tego przykładem – ja i moje koleżanki, które brały udział m.in. w akcjach bezpośrednich, na misjach chociażby. A obecnie proszę zauważyć, co dzieje się na protestach. Kobiety są stawiane przeciwko kobietom. Niektóre są w pełnym ekwipunku. I co zauważyłam, bo nawet byłam zdziwiona, że jest ich dużo – że są na pierwszej linii. Gdyby doszło do starć, to będą musiały tak samo podjąć czynności, jak ich koledzy, mężczyźni.
Zanim Pani trafiła do GROM-u, to co Pani wiedziała o tej jednostce?
– Prawie nic. Po prostu z moim temperamentem, charakterem i pewną wyobraźnią misji: że muszę robić coś, co przynosi pożytek ludziom i całemu światu – przekonałam się na własnej skórze, że nie mogę być nauczycielem, politologiem – a w tych kierunkach kształciłam się. A już na pewno nie usiedzę za biurkiem.
Pojawił się pomysł na Policję. A tam z powodu płci i wyższego wykształcenia właśnie mnie nie chciano przyjąć. Radzono mi poszukać spokojniejszego miejsca. Uparłam się jednak i mnie przyjęli, tylko że wraz z ukończeniem kursu podstawowego w Policji – dość szybko – jak grom z jasnego nieba padła propozycja przejścia do Sił Specjalnych. Byłam mocno zdziwiona, że istnieje taka formacja i że chcą kobiety. Bo wtedy w Policji byłyśmy pierwszym dużym naborem – 100 kobiet, ale też szybko nam zamykano pewne drogi kariery – mnie interesowało na przykład AT. Koledzy pukali się w czoło, twierdząc: „Tam kobiet nie przyjmujemy”. Najchętniej widziano by nas w nielatach.
Wydziały kryminalne też niespecjalnie chcą z kobietami współpracować. Doświadczają tego nadal na przykład podopieczne Fundacji #SayStop, której jestem współzałożycielką: nagle po zmianie przełożonego słyszą ewidentną deklarację „pozbycia się” wszystkich kobiet z wydziału kryminalnego, bo to nie jest „miejsce dla bab”. I niekwestionowana służba nie ma tu znaczenia, bo ktoś nie chce pracować z płcią przeciwną. To są kuriozalne sytuacje dla mnie.
Jak Panią przygotowywano? Przeszła Pani z jednej służby mundurowej do drugiej, czyli z Policji docelowo do Sił Specjalnych?
– Nie przygotowywano. Przypadek. Nie tak długo po ukończeniu KP w Policji instruktor taktyki i techniki interwencji poinformował mnie, że jestem jedyną, którą może polecić headhunterom z GROM-u, którzy właśnie szukają odpowiednich osób do służby. Nie powiedział nic więcej. Przedstawił mnie tym osobom, była wśród nich kobieta. A oni zaczęli opowiadać niebywałe na tamten czas rzeczy. Pomyślałam: „Tak, to jest dla mnie – mam twardy charakter, mam temperament, ale chcę też robić nieszablonowe rzeczy i ciekawie żyć”. Ta Jednostka to zagwarantowała – 18 lat silnych przeżyć i wyjątkowych doświadczeń, wiele lat fantastycznego szkolenia i sprawdzania się, ale także – rozwijania pasji, „zwiedzania i poznawania świata” w sposób niekonwencjonalny, niedostępny turystom.
„SPECIAL OPS” rozmawia z Kafirem i Łukaszem Maziewskim o ich nowej książce Weryfikacja >>>
Czy ten fakt, że mało Pani wiedziała o jednostce, ale była zachęcana, że będą tam niezwykłe wyzwania przed Wami, nie powodował jakiejś niepewności i stresu oraz myśli: „Czy sobie poradzę”?
– Nie, jestem uzależniona od zmian i adrenaliny. Całe życie czegoś nowego się uczę. Moje życie zawsze było pełne niespodzianek i szalonych wyborów, więc to było naturalną konsekwencją. Lubiłam podejmować ryzyko, to nadal przekłada się na różne dziedziny życia. Rozróżniam niebezpieczeństwo od ryzyka, to drugie budzi we mnie ciekawość.
Chcesz być na bieżąco? Zapisz się do naszego newslettera! |
[wywiad, JW GROM, Wojska Specjalne, Siły Specjalne, Katarzyna Kozłowska]
Prenumerata + on-line w promocyjnej cenie. Zamów już dziś! ► ZAMÓW
Prenumerata + on-line w promocyjnej cenie. Zamów już dziś! ► ZAMÓW
Jeśli zakupiłeś roczną prenumeratę papierową, masz możliwość dokupienia dostępu do wszystkich treści elektronicznych w promocyjnej cenie (prosimy o podanie nr faktury lub nr klienta w uwagach do zamówienia. Po weryfikacji danych skontaktujemy się z Tobą). Dostęp na czas trwania prenumeraty papierowej!
Jeśli zakupiłeś dwuletnią prenumeratę papierową, masz możliwość dokupienia dwuletniego dostępu do wszystkich treści elektronicznych w promocyjnej cenie (prosimy o podanie nr faktury lub nr klienta w uwagach do zamówienia. Po weryfikacji danych skontaktujemy się z Tobą). Dostęp na czas trwania prenumeraty papierowej!
Jeśli zakupiłeś wydaniepapierowe, masz możliwość dokupienia dostępu do wszystkich treści elektronicznych w promocyjnej cenie (prosimy o podanie nr faktury lub nr klienta w uwagach do zamówienia. Po weryfikacji danych skontaktujemy się z Tobą). Dostęp na czas trwania prenumeraty papierowej!
30 dniowy dostęp do wszystkich płatnych treści naszego portalu.
Roczny dostęp do wszystkich płatnych treści naszego portalu.
Dwuletni dostęp do wszystkich płatnych treści naszego portalu.