Special-Ops.pl

Zaawansowane wyszukiwanie

Interwencja w Syrii: możliwości i problemy

Michał Piekarski | 2013-08-26
USS "Mahan", niszczyciel klasy Arleigh Burke Fot. US Navy

USS "Mahan", niszczyciel klasy Arleigh Burke Fot. US Navy

Narastające napięcie związane z syryjską wojną domową, w toku której niedawno doszło do użycia broni chemicznej, po raz kolejny jest powodem do spekulacji na temat możliwej interwencji zachodniej w tym konflikcie. Nad wszystkimi dyskusjami rozciąga się jednak cień wydarzeń sprzed dziesięciu lat, do których doszło w sąsiadującym z Syrią Iraku.

Zobacz także

Michał Piekarski Kilka kolejnych słów o tradycji i „Czerwonych Beretach”

Kilka kolejnych słów o tradycji i „Czerwonych Beretach” Kilka kolejnych słów o tradycji i „Czerwonych Beretach”

Mimo że głównym tematem wiadomości dotyczących elitarnych jednostek Wojska Polskiego pozostają informacje dotyczące programów modernizacji technicznej lub bieżących działań szkoleniowych lub działań poza...

Mimo że głównym tematem wiadomości dotyczących elitarnych jednostek Wojska Polskiego pozostają informacje dotyczące programów modernizacji technicznej lub bieżących działań szkoleniowych lub działań poza granicami państwa, co jakiś czas niestety powracają kwestie dotyczące historii i tradycji.

Michał Piekarski Anatomia Zamachu

Anatomia Zamachu Anatomia Zamachu

Na polskim rynku od kilkunastu lat wydano już wiele książek traktujących o tematyce terroryzmu. W tym morzu pozycji czasem trudno zauważyć te które niosą ze sobą najbardziej merytoryczny przekaz.

Na polskim rynku od kilkunastu lat wydano już wiele książek traktujących o tematyce terroryzmu. W tym morzu pozycji czasem trudno zauważyć te które niosą ze sobą najbardziej merytoryczny przekaz.

Michał Piekarski Scenariusz Chaosu

Scenariusz Chaosu Scenariusz Chaosu

Siły specjalne i gry wywiadów są jednymi z ulubionych tematów po jakie sięgają autorzy książek z gatunku military fiction. Tak jest także w przypadku najnowszej powieści Piotra Langenfelda, wydanej przez...

Siły specjalne i gry wywiadów są jednymi z ulubionych tematów po jakie sięgają autorzy książek z gatunku military fiction. Tak jest także w przypadku najnowszej powieści Piotra Langenfelda, wydanej przez wydawnictwo WarBook.

Można odnieść wrażenie, zwłaszcza po wcześniejszych wypowiedziach przedstawicieli administracji amerykańskiej, dotyczących „czerwonej linii” jaką jest użycie broni masowego rażenia, problemach z uzyskaniem dowodów, w tym zwłaszcza po ostrzelaniu inspektorów ONZ mających zweryfikować informacje o ataku chemicznym że sytuacja jest już o krok od interwencji.

Od kilku dni donosi się o zwiększeniu aktywności sił amerykańskich w regionie, zwłaszcza sił morskich. We wschodniej części Morza Śródziemnego znajdują się cztery niszczyciele rakietowe klasy Arleigh Burke, uzbrojone w pociski manewrujące klasy „woda – ziemia”. Jednocześnie cytowani przez media, anonimowi urzędnicy twierdzą, że istnieją informacje pochodzące ze źródeł wywiadowczych a wskazujące że ataku chemicznego dokonała armia Assada.

Stwierdzenie że coś wykryły amerykańskie służby wywiadowcze, po doświadczeniach irackich musi budzić pewne obawy. Jakość informacji jakie zebrane zostały przed rozpoczęciem operacji „Iraqi Freedom” musi być oceniona jako niedostateczna, a ich analiza i wykorzystanie – podporządkowane osiągnięciu celu politycznego, a wręcz ideologicznego. Należy jednak pamiętać, że Saddam Husajn był nie tylko niezwykle okrutnym dyktatorem.

Jednocześnie przez szereg lat pracował nad bronią masowej zagłady (w tym nuklearną), kilkakrotnie jej użył, a w ostatnich latach podjął grę która przypieczętowała jego los, tworząc wrażenie że tą broń wciąż posiada. Napięcia – w tym kończące się uderzeniami lotniczymi – trwały bowiem przez cały okres od roku 1991 do 2003. Saddam zdążył się ponadto na tyle wyizolować ze społeczności międzynarodowej, że ci – jak Francja czy Rosja - którzy werbalnie protestowali przeciwko kierowanej przez USA operacji, poprzestali na słowach i szybko zaakceptowali nowy stan rzeczy w Iraku. Nie bez znaczenia było i jest to że miało to także konkretny wymiar ekonomiczny.

Sytuacja Syrii jest bardziej skomplikowana. Do roku 2011, nie był to parias społeczności międzynarodowej. Do dziś widać skutki utrzymywania przez reżim Assada wieloletnich relacji z sojusznikami – w tym Rosją, a więc stałym członkiem Rady Bezpieczeństwa ONZ. Sprawia to, że uzyskanie jednoznacznego mandatu do ewentualnej interwencji jest trudne. Oczywiście, może dojść do operacji przeprowadzonej bez zgody tego organu, tak jak to już miało miejsce ale to oznaczać będzie dużo słabsze prawne i polityczne fundamenty takich działań. Może także spowodować, że liczba państw uczestniczących w takiej operacji będzie znacznie mniejsza.

Jednocześnie, pod względem militarnym trudno spodziewać się powtórki z operacji „Iraqi Freedom” a więc operacji na dużą skalę, w tym prowadzonej na lądzie z zamiarem wprowadzenia sił stabilizacyjnych po obaleniu reżimu. Potencjalna operacja podjęta pod amerykańskim przywództwem może wyglądać nieco inaczej.

Każda opcja militarna jest bowiem rzeczą wtórną wobec politycznego celu. W Iraku było to obalenie reżimu i utworzenie nowego rządu. Tutaj zasadniczym celem wydaje się być eliminacja broni chemicznej i udaremnienie dalszych ataków wymierzonych w ludność cywilną. Można tego dokonać na kilka sposobów.

Pierwszym jest uniemożliwienie użycia samej broni. Jej nosicielami najczęściej są samoloty, rzadziej śmigłowce oraz pociski rakietowe i artyleryjskie. Atakom lotniczym można zapobiec wprowadzając strefę zakazu lotów, wykorzystując samoloty myśliwskie. Samoloty mogą także wykrywać i zwalczać systemy rakietowe i artyleryjskie.

Oczywiście nie jest to możliwe w sposób tak ograniczony i wybiórczy. Jak pokazują doświadczenia z innych konfliktów, niezbędne jest uzyskanie przewagi w powietrzu, a więc obezwładnienie naziemnej obrony przeciwlotniczej oraz lotnictwa myśliwskiego przeciwnika. Rozpoznanie musi być efektywne, a wyrzutnie rakietowe można łatwo przemieszczać i maskować. Być może niezbędne będzie użycie sił specjalnych do prowadzenia rozpoznania, a to oznacza już element lądowy.

Drugą trudnością jest fakt, że samo zwalczanie nosicieli może problematyczne. Takich celów może być dużo a na polu walki mogą ciągle pojawiać się nowe, zastępujące już zniszczone. Trzeba pamiętać że armia syryjska, jak wiele armii tego regionu była i jest nadal silna liczebnie. Prościej jest, zamiast angażować się w swoisty konflikt na wyczerpanie, długi kosztowny, zaatakować znacznie ważniejsze cele.

Żadna armia, ani inna zorganizowana struktura nie jest efektywna gdy zostanie pozbawiona zaplecza logistycznego, łączności i systemów dowodzenia. Trzeba przy tym pamiętać o stosowanych współcześnie metodach doboru celów działań militarnych. Było to widoczne podczas operacji przeciwko Irakowi w 1991 i 2003 roku, oraz innych konfliktach. Stąd też można spodziewać się, że w przypadku podjęcia operacji zbrojnej, jej zasadniczym celem będzie zniszczenie istniejącej infrastruktury, w tym składów broni chemicznej, aparatu dowodzenia i łączności pozwalającego na użycie tej broni, oraz być może innych kluczowych podsystemów. Nie można wykluczyć na przykład ataków na konkretnych dowódców, lub przywódców politycznych, o ile okaże się to – z punktu widzenia amerykańskich decydentów – przydatne w osiągnięciu celów politycznych.

W takim scenariuszu, zbliżonym do operacji „Allied Force” w roku 1999, czy interwencji w Libii w roku 2011, jest także miejsce na operacje specjalne. Oprócz prowadzenia rozpoznania, nie można wykluczyć, że miałyby miejsce akcje bezpośrednie, w tym być może mające na celu przejęcie urządzeń lub systemów uzbrojenia, mających stanowić jednoznaczny dowód posiadania i używania takiej broni przez rząd syryjski. Nie można także z góry wykluczyć innych scenariuszy.

Biorąc pod uwagę warunki polityczne, społeczne, geograficzne, potencjalna interwencja w Syrii była by dla Stanów Zjednoczonych (i być może ich sojuszników) kolejnym typowym konfliktem XXI wieku. Te konflikty, które de facto rozpoczęły się na początku lat dziewięćdziesiątych minionego stulecia, zaliczają się już do wojen „trzeciej fali” jak określają je Tofflerowie.

Fakt, że akcentowana jest obecność amerykańskich okrętów w pobliżu Syrii jest symptomatyczny. We współczesnych konfliktach dominują bowiem najbardziej zaawansowane technicznie i najbardziej elastyczne rodzaje sił zbrojnych. W praktycznie każdym konflikcie zbrojnym, w który zaangażowane były od roku 1991 amerykańskie siły zbrojne, zawsze ważną rolę odgrywały siły powietrzne, morskie i specjalne. Konwencjonalne siły lądowe były i są używane rzadziej. Nie ma powodów, by sądzić, że w przyszłości się to zmieni.

Komentarze

Najnowsze produkty i technologie

Dominik Nikiel Buty na trudne warunki? HaiX Commander GTX

Buty na trudne warunki? HaiX Commander GTX Buty na trudne warunki? HaiX Commander GTX

Są takie buty, które od razu dają znać, że nie przyszły tu dla ozdoby. HaiX Commander GTX to przykład sprzętu, który wywodzi się z wojska, ale całkiem dobrze odnajduje się też poza poligonem – w lesie,...

Są takie buty, które od razu dają znać, że nie przyszły tu dla ozdoby. HaiX Commander GTX to przykład sprzętu, który wywodzi się z wojska, ale całkiem dobrze odnajduje się też poza poligonem – w lesie, górach, na szlaku, a nawet w pracy terenowej. To model, który powstał, żeby znosić trudy codziennego działania w naprawdę wymagającym środowisku – gdzie nie ma miejsca na kompromisy, a wygoda i wytrzymałość muszą iść w parze.

Janusz S. Bates Rush Shield Mid DRYGuard E01045 i E01044 - buty taktyczne do miasta

Bates Rush Shield Mid DRYGuard E01045 i E01044 - buty taktyczne do miasta Bates Rush Shield Mid DRYGuard E01045 i E01044 - buty taktyczne do miasta

Bates to amerykańska firma produkująca obuwie militarne i taktyczne o wysokiej renomie. Marka ta jest ceniona przez wiele jednostek wojskowych i inne służby mundurowe. Do testów otrzymałem taktyczne buty...

Bates to amerykańska firma produkująca obuwie militarne i taktyczne o wysokiej renomie. Marka ta jest ceniona przez wiele jednostek wojskowych i inne służby mundurowe. Do testów otrzymałem taktyczne buty BATES unisex Rush Shield Mid DRYGuard w kolorze coyote model E01045 oraz w kolorze black E01044.

Militaria.pl Militaria.pl dla służb mundurowych

Militaria.pl dla służb mundurowych Militaria.pl dla służb mundurowych

Militaria.pl to sklep, w którym znajduje się niezbędne wyposażenie przeznaczone dla żołnierzy, funkcjonariuszy Policji, Straży Granicznej, Służby Więziennej, a także dla służb medycznych i innych instytucji....

Militaria.pl to sklep, w którym znajduje się niezbędne wyposażenie przeznaczone dla żołnierzy, funkcjonariuszy Policji, Straży Granicznej, Służby Więziennej, a także dla służb medycznych i innych instytucji. To lider branży z bogatym asortymentem odzieży, obuwia i sprzętu dostosowanego do działań profesjonalistów.

Fabryka Broni „Łucznik”- Radom sp. z o.o GOTOWY. NA WSZYSTKO. Pistolet MPS z Fabryki Broni

GOTOWY. NA WSZYSTKO. Pistolet MPS z Fabryki Broni GOTOWY. NA WSZYSTKO. Pistolet MPS z Fabryki Broni

Pistolet MPS, czyli Modułowy Pistolet Samopowtarzalny MPS, kal. 9x19 Para, to najnowsza konstrukcja opracowana przez inżynierów Fabryki Broni „Łucznik" – Radom, której prezentacja stanowi istotny krok...

Pistolet MPS, czyli Modułowy Pistolet Samopowtarzalny MPS, kal. 9x19 Para, to najnowsza konstrukcja opracowana przez inżynierów Fabryki Broni „Łucznik" – Radom, której prezentacja stanowi istotny krok w kierunku unowocześnienia oferty polskiego przemysłu zbrojeniowego w segmencie broni krótkiej. Powstanie tej konstrukcji jest efektem szczegółowych analiz, konsultacji ze środowiskami wojskowymi, policyjnymi oraz cywilnymi użytkownikami broni, a także wnikliwej obserwacji trendów światowych. Wynikiem...

Militaria.pl Go Loud! Z marką Direct Action

Go Loud! Z marką Direct Action Go Loud! Z marką Direct Action

Produkty marki Direct Action powstały dzięki doświadczeniom operatorów jednostek specjalnych, takich jak JW GROM. Direct Action to polski producent, którego motto “#Go Loud” to nie tylko hasło przewodnie,...

Produkty marki Direct Action powstały dzięki doświadczeniom operatorów jednostek specjalnych, takich jak JW GROM. Direct Action to polski producent, którego motto “#Go Loud” to nie tylko hasło przewodnie, ale symbol bezkompromisowego podejścia do jakości wyposażenia.

Militaria.pl Buty taktyczne na lato - nie tylko dla mundurowych

Buty taktyczne na lato - nie tylko dla mundurowych Buty taktyczne na lato - nie tylko dla mundurowych

Buty taktyczne kojarzą się głównie z wyposażeniem militarnym, choć świetnie sprawdzają się również poza poligonem wojskowym. Coraz więcej osób sięga po buty taktyczne latem, szczególnie wybierając się...

Buty taktyczne kojarzą się głównie z wyposażeniem militarnym, choć świetnie sprawdzają się również poza poligonem wojskowym. Coraz więcej osób sięga po buty taktyczne latem, szczególnie wybierając się na trudniejsze wyprawy. Nowoczesne letnie buty taktyczne zapewniają komfort i wytrzymałość, dzięki czemu znajdują zastosowanie w różnych aktywnościach.

Kamil P. BATES Rush Patrol E01050 - lekkie buty taktyczne

BATES Rush Patrol E01050 - lekkie buty taktyczne BATES Rush Patrol E01050 - lekkie buty taktyczne

Obuwie firmy BATES cieszy się bardzo dobrą opinią jako solidnie wykonane, z wysokiej jakości materiałów i co ważne – trwałe.

Obuwie firmy BATES cieszy się bardzo dobrą opinią jako solidnie wykonane, z wysokiej jakości materiałów i co ważne – trwałe.

CANINE TACTIC Gdy pies staje się operatorem

Gdy pies staje się operatorem Gdy pies staje się operatorem

Zapada cisza. Operator daje sygnał ręką. Kilka kroków przed nim pies błyskawicznie reaguje. Wchodzi pierwszy. Nie dlatego, że musi. Wchodzi, bo jest gotowy. To nie jest zwykły pies, to wyszkolony specjalista....

Zapada cisza. Operator daje sygnał ręką. Kilka kroków przed nim pies błyskawicznie reaguje. Wchodzi pierwszy. Nie dlatego, że musi. Wchodzi, bo jest gotowy. To nie jest zwykły pies, to wyszkolony specjalista. A jego bezpieczeństwo to nasza odpowiedzialność. W pracy psów operacyjnych nie ma miejsca na kompromisy. Sprzęt musi gwarantować pełne bezpieczeństwo, zarówno dla zdrowia, jak i życia psa.

elektromaniacy.pl Nowa jakość w lekkiej formie – moje pierwsze wrażenia z użytkowania HIKMICRO ALPEX 4K Lite

Nowa jakość w lekkiej formie – moje pierwsze wrażenia z użytkowania HIKMICRO ALPEX 4K Lite Nowa jakość w lekkiej formie – moje pierwsze wrażenia z użytkowania HIKMICRO ALPEX 4K Lite

Gdy po raz pierwszy usłyszałem o nowej lunecie HIKMICRO ALPEX 4K Lite, byłem ciekaw, czy „odchudzona” wersja kultowego Alpexa może w ogóle konkurować ze swoim starszym bratem.

Gdy po raz pierwszy usłyszałem o nowej lunecie HIKMICRO ALPEX 4K Lite, byłem ciekaw, czy „odchudzona” wersja kultowego Alpexa może w ogóle konkurować ze swoim starszym bratem.

Copyright © 2004-2019 Grupa MEDIUM Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Spółka komandytowa, nr KRS: 0000537655. Wszelkie prawa, w tym Autora, Wydawcy i Producenta bazy danych zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione. Korzystanie z serwisu i zamieszczonych w nim utworów i danych wyłącznie na zasadach określonych w Zasadach korzystania z serwisu.
Special-Ops

Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. Pliki cookies stosujemy w celu świadczenia usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień przeglądarki dotyczących cookies. Nim Państwo zaczną korzystać z naszego serwisu prosimy o zapoznanie się z naszą polityką prywatności oraz Informacją o Cookies. Więcej szczegółów w naszej Polityce Prywatności oraz Informacji o Cookies. Administratorem Państwa danych osobowych jest Grupa MEDIUM Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Sp.K., nr KRS: 0000537655, z siedzibą w 04-112 Warszawa, ul. Karczewska 18, tel. +48 22 810-21-24, właściciel strony www.special-ops.pl. Twoje Dane Osobowe będą chronione zgodnie z wytycznymi polityki prywatności www.special-ops.pl oraz zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r i z Ustawą o ochronie danych osobowych Dz.U. 2018 poz. 1000 z dnia 10 maja 2018r.