Zamach w Bostonie – co wiadomo?

Fot. FBI
Atak do którego doszło 15 kwietnia w Stanach Zjednoczonych, wciąż pod wieloma względami pozostaje zagadką. Zginęły trzy osoby, rany odniosło niemal dwieście. Jest to więc największy w zakresie liczby poszkodowanych, atak do jakiego doszło w Stanach Zjednoczonych od 11 września 2001 roku. I to są jedne z niewielu pewnych informacji dotyczących tej tragedii.
Zobacz także
Michał Piekarski Kilka kolejnych słów o tradycji i „Czerwonych Beretach”

Mimo że głównym tematem wiadomości dotyczących elitarnych jednostek Wojska Polskiego pozostają informacje dotyczące programów modernizacji technicznej lub bieżących działań szkoleniowych lub działań poza...
Mimo że głównym tematem wiadomości dotyczących elitarnych jednostek Wojska Polskiego pozostają informacje dotyczące programów modernizacji technicznej lub bieżących działań szkoleniowych lub działań poza granicami państwa, co jakiś czas niestety powracają kwestie dotyczące historii i tradycji.
Michał Piekarski Anatomia Zamachu

Na polskim rynku od kilkunastu lat wydano już wiele książek traktujących o tematyce terroryzmu. W tym morzu pozycji czasem trudno zauważyć te które niosą ze sobą najbardziej merytoryczny przekaz.
Na polskim rynku od kilkunastu lat wydano już wiele książek traktujących o tematyce terroryzmu. W tym morzu pozycji czasem trudno zauważyć te które niosą ze sobą najbardziej merytoryczny przekaz.
Michał Piekarski Scenariusz Chaosu

Siły specjalne i gry wywiadów są jednymi z ulubionych tematów po jakie sięgają autorzy książek z gatunku military fiction. Tak jest także w przypadku najnowszej powieści Piotra Langenfelda, wydanej przez...
Siły specjalne i gry wywiadów są jednymi z ulubionych tematów po jakie sięgają autorzy książek z gatunku military fiction. Tak jest także w przypadku najnowszej powieści Piotra Langenfelda, wydanej przez wydawnictwo WarBook.
Faktem jest, że ładunki wybuchowe rozmyślnie podłożono w zatłoczonym miejscu jakim była meta bostońskiego maratonu. Jest to coroczna impreza masowa i jeden z najpopularniejszych biegów maratońskich na świecie. To oznacza, że sprawca (lub sprawcy) mógł planować atak z dużym wyprzedzeniem. Możliwe, że sprawca pochodzi lub mieszkał przez pewien czas w tym mieście lub jego okolicach, i wybrał miejsce dobrze sobie znane.
O wyborze miejsca i czasu mogły jednak przesądzić inne czynniki. Bieg organizowany jest zawsze w trzeci poniedziałek kwietnia, w lokalne święto znane jako „Dzień Patrioty”. Upamiętnia ono pierwsze starcia amerykańskiej wojny o niepodległość do jakich doszło 19 kwietnia 1775 roku w Lexington i Concord w obecnym stanie Massachusetts, którego największym miastem i stolicą jest właśnie Boston. Boston związany jest także z innym wydarzeniem z tego okresu, protestem przeciwko podatkom nałożonym na kolonie z roku 1773, znanym jako „herbatka bostońska”.
Wiadomo, że użyto dwóch urządzeń wybuchowych. Przynajmniej jedna z bomb umieszczona była w plecaku, za jeden z elementów posłużył samowar a obie zawierały dużą ilość odłamków, w tym kul z łożysk kulkowych. Jest to znana metoda konstrukcji urządzeń wybuchowych mających razić jak największą ilość osób. Konstruktor tych bomb najwyraźniej liczył na znacznie większą ilość ofiar śmiertelnych – być może szybka i sprawna akcja ratunkowa uratowała życie wielu ofiar.
Zamach nie był więc zaledwie demonstracją polityczną, nie był wymierzony w konkretne osoby, nawet nie w jedną grupę etniczną czy polityczną. Celem byli ludzie jako tacy, a ściślej – mieszkańcy Bostonu i turyści. Taki wybór celu może świadczyć, że sprawca chciał uderzyć w społeczeństwo jako takie. Dla kogo celem może być ludność tego miasta?
Massachusetts to stan zaliczany do liberalnych pod względem politycznym, gdzie dominuje lewica. Tak jest zwłaszcza w Bostonie. Jest to miasto wielokulturowe. W okolicy znajdują się liczne uczelnie (w tym Harvard i MIT). To może sugerować, że za zamachami stoi ideologia, i to taka której w szczególności wrogie są takie koncepcje jak tolerancja, postęp, wielokulturowość, demokracja, dla której takie społeczeństwo jest ucieleśnieniem wszelkiego zła.
Nie można jednak na tej podstawie znacząco zawęzić kręgu podejrzanych. Nie można nawet wskazać, czy sprawca działał sam, czy w grupie. Nie był to atak samobójczy, być może z powodów ideologicznych, być może osobistych cech sprawcy, może jest to wstęp do dalszych ataków (co nie wyklucza samobójczego finału).
Pierwsze podejrzenia mediów padły na islamskich fundamentalistów i Al-Kaidę. Także policja przesłuchała obecnego na miejscu Saudyjczyka, który odniósł rany w wyniku eksplozji, ale został zwolniony i nie uznano go za podejrzanego. Nie jest wykluczone, że zamachu dokonała osoba która inspirowała się ideologią sunnickich fundamentalistów. W takim wypadku, bardzo prawdopodobne jest że jest to „samotny wilk” działający w odosobnieniu, któremu udało się uniknąć inwigilacji służb specjalnych. Także atak na tłum ludzi pasowałby do stylu zamachów Al-Kaidy. Nie przesądza to jednak o niczym.
Wybór miasta i daty każe uznawać za równie prawdopodobne inne tło ideologiczne. Stany Zjednoczone są politycznie głęboko podzielone. W ciągu ostatnich kilku lat zauważalne jest odrodzenie radykalnych, skrajnych ruchów prawicowych (w tym także w formie odwołującego się do zdarzenia z 1773 roku, Tea Party). Trwają spory o gospodarkę, o politykę wewnętrzną, wrócił spór o prawa dotyczące broni palnej.
W 1995 roku także w kwietniu, w dokładną rocznicę starć z roku 1775 także doszło do zamachu. W Oklahoma City bomba zniszczyła budynek federalny, zabijając 168 osób. Zamachu dokonał prawicowy radykał, Timothy McVeigh wspierany przez trzy inne osoby. Zbieżność dat jest nad wyraz symboliczna. McVeigh dokonał zamachu gdyż wierzył w spiskowe teorie o rządowej kampanii przeciwko obywatelom (czego pierwszym etapem miało być rozbrojenie społeczeństwa). Te teorie, przygaszone podczas rządów Busha, po roku 2008 ożyły.
Czy więc bomby podłożył kolejny radykał, być może wierzący, że Obama jest muzułmaninem a rząd zamierza zakazać posiadania broni, by następnie czarne śmigłowce wysadziły desant wojsk ONZ i w wiele innych czasem szaleńczych, czasem absurdalnych teorii spiskowych? Nie można tego wykluczyć. Tak jak istnieją ludzie wierzący w ideologię islamskich fundamentalistów, tak samo są ludzie który gotowi są zabić w imię innych, równie radykalnych i równie pełnych wiary w konspiracje ideologii.
Nie można też wykluczyć, że sprawcą był ktoś działający z jeszcze innych pobudek, być może osoba zaburzona psychicznie, być może wyznająca własną prywatną i równie egzotyczną co radykalną ideologię.
W śledztwo zostały zaangażowane duże siły federalne i lokalne. Można spodziewać się, że ujawnienie tego kto zamachu dokonał i dlaczego jest kwestią dni może godzin, w najgorszym razie tygodni. Trzeba mieć na uwadze znaczne zasoby jakimi dysponują amerykańskie służby i polityczną determinację władz.
Faktem jest, że terroryzm jest zjawiskiem niezwykle zróżnicowanym, i oblicza ideologiczne – nie mówiąc o indywidualnych motywacjach – często wymykają się prostym schematom. Jest to problem, który w obecnej chwili jest najważniejszą lekcją która może zostać wyciągnięta ze znanych faktów dotyczących tego zamachu.