Special-Ops.pl

Zaawansowane wyszukiwanie

Rocznica 11 września - droga do zwycięstwa

Michał Piekarski | 2011-09-23

Czy można pokonać przeciwnika nieregularnego? Czy można poradzić sobie z przeciwnikiem działającym niekonwencjonalnie i w sposób krańcowo odmienny od tego w jaki funkcjonuje współczesna armia i aparat policyjny? Jak dowodzi dekada „wojny z terroryzmem” - można.

Zobacz także

Michał Piekarski Kilka kolejnych słów o tradycji i „Czerwonych Beretach”

Kilka kolejnych słów o tradycji i „Czerwonych Beretach” Kilka kolejnych słów o tradycji i „Czerwonych Beretach”

Mimo że głównym tematem wiadomości dotyczących elitarnych jednostek Wojska Polskiego pozostają informacje dotyczące programów modernizacji technicznej lub bieżących działań szkoleniowych lub działań poza...

Mimo że głównym tematem wiadomości dotyczących elitarnych jednostek Wojska Polskiego pozostają informacje dotyczące programów modernizacji technicznej lub bieżących działań szkoleniowych lub działań poza granicami państwa, co jakiś czas niestety powracają kwestie dotyczące historii i tradycji.

Michał Piekarski Anatomia Zamachu

Anatomia Zamachu Anatomia Zamachu

Na polskim rynku od kilkunastu lat wydano już wiele książek traktujących o tematyce terroryzmu. W tym morzu pozycji czasem trudno zauważyć te które niosą ze sobą najbardziej merytoryczny przekaz.

Na polskim rynku od kilkunastu lat wydano już wiele książek traktujących o tematyce terroryzmu. W tym morzu pozycji czasem trudno zauważyć te które niosą ze sobą najbardziej merytoryczny przekaz.

Michał Piekarski Scenariusz Chaosu

Scenariusz Chaosu Scenariusz Chaosu

Siły specjalne i gry wywiadów są jednymi z ulubionych tematów po jakie sięgają autorzy książek z gatunku military fiction. Tak jest także w przypadku najnowszej powieści Piotra Langenfelda, wydanej przez...

Siły specjalne i gry wywiadów są jednymi z ulubionych tematów po jakie sięgają autorzy książek z gatunku military fiction. Tak jest także w przypadku najnowszej powieści Piotra Langenfelda, wydanej przez wydawnictwo WarBook.

Czy można pokonać przeciwnika nieregularnego? Czy można poradzić sobie z przeciwnikiem działającym niekonwencjonalnie i w sposób krańcowo odmienny od tego w jaki funkcjonuje współczesna armia i aparat policyjny? Jak dowodzi dekada „wojny z terroryzmem” - można.

Początkowe zmagania toczyły się ze zmiennym szczęściem. Z jednej strony czysto militarne fazy działań kończyły się sukcesami, udawało się też udaremniać zamachy, ale jednak do nich dochodziło. W Iraku sytuacja była niestabilna i siły amerykańskie ponosiły tam straty, co jakiś czas pacyfikując jakieś miasto – ale bez wyraźnego przełomu. W Afganistanie partyzantka talibska zaczynała swój powrót na arenę walk. A jednak konflikt iracki udało się wygrać i liczba ofiar spadała od 2007 roku a obecnie nie ma tam już bojowych sił amerykańskich. Natomiast w Europie i USA zamachy albo były udaremniane albo miały bardzo niewielką w porównaniu z poprzednimi latami, skalę. Mało tego – prawdopodobne jest, że zorganizowane zamachy ze strony Al-Kaidy są coraz mniejszym zagrożeniem, choć pozostają groźne jej odłamy, jak Al-Kaida Półwyspu Arabskiego.

Czy w grę wchodzi jakaś „tajna broń” CIA? Oczywiście że nie. Cały wysiłek państw i służb zachodnich, który tak spektakularnie zaowocował w maju, to szereg drobnych i cierpliwych kroków na różnych kierunkach walki z terroryzmem.

Od dawna było wiadome, że terroryzm nie jest zagrożeniem jednowymiarowym, i że do jego zwalczania nie wystarczą typowe środki. Jednak dopiero skala zamachów z 2001 roku doprowadziła do tego, że zaczęto je wypracowywać.

Przede wszystkim sięgnięto po podstawową zasadę. Hierarchia nie może walczyć z siecią. Jedynym wyjściem dla państwa demokratycznego jest usieciowienie własnych instytucji. Poniekąd miało to miejsce już w latach dziewięćdziesiątych, choćby wraz z rozwojem sieciocentrycznego pola walki. Ale problem jest szerszy niż tylko metody łączności i współdziałania.

Dość wspomnieć, że w samych Stanach Zjednoczonych kilkanaście organizacji zajmowało się gromadzeniem i przetwarzaniem informacji wywiadowczych na temat terroryzmu. Dalszych kilkadziesiąt było w różnym stopniu zaangażowanych w różne elementy jego zwalczania. Samych definicji zjawiska – w oficjalnych dokumentach – było kilka. Każda z organizacji zajmowała się wycinkowo tą tematyką, żadna nie zajmowała się wyłącznie lub głównie terroryzmem.

Trzeba było szoku 11 września, aby doprowadzić do jednej z największych reform w historii amerykańskich i światowych służb specjalnych. Wcześniej, poszczególne służby współpracowały ze sobą, ale i rywalizowały. O budżet, o wpływy, o personel, tylko w ograniczonym stopniu dzieląc się informacjami. Taka jest praktyka typowej instytucji biurokratycznej, która dąży do centralizacji, do uzasadnienia swojego istnienia w pierwszej kolejności, zachowania dla siebie swojego potencjału.

Po 9/11 reguły gry uległy zmianie. Wdrożono niemałym kosztem rozwiązania, które miały maksymalnie ułatwić wymianę informacji. Tworzenie połączonych zespołów zadaniowych do spraw terroryzmu (Joint Terrorism Task Forces), centrów gromadzenia informacji (tzw fusion centers) jak również podobnych struktur w służbach działających za granicą, w tym na styku armii i wywiadu, dało istotne rezultaty. Nie było to nic nowego, po prostu na nowo odkrywano konieczność jak najbliższej współpracy i redukowania zbędnych barier. Każda ze służb i organizacji wnosi w tym systemie coś od siebie, swoje unikalne możliwości , kompetencje, doświadczenie , wiedzę, wreszcie zdobywane przez siebie informacje operacyjne, które mogą być łączone, porównywane z innymi i przekazywane innym użytkownikom.

Wybitnie pomogła w tym nowelizacja prawa, znana jako „Patriot Act”, która zniosła istniejący wcześniej prawny mur oddzielający operacje kontrwywiadowcze od policyjnych. Pomogła także wyraźna zmiana klimatu politycznego i zmiany organizacyjne, wdrażane już od roku 2001.

Same organizacje zostały w poważnym stopniu dofinansowane. Programy obliczone na setki milionów dolarów, nowe wyposażenie, a przede wszystkim nowe zastępy kadr, spowodowały wzrost jakościowy. Zwalczanie terroryzmu stało się zjawiskiem takim jak pół wieku wcześniej broń jądrowa. Tak jak kiedyś najlepsi specjaliści wojskowi i cywilni w obu supermocarstwach pracowali nad budową i użyciem broni nuklearnej, tak teraz zastępy ludzi były kierowane do pracy przy walce z terroryzmem. Nie może także dziwić fakt, że od kilku lat sukcesy przeważają nad porażkami – to jest czas wystarczający aby wyszukać i zwerbować nowych ludzi z odpowiednimi predyspozycjami, wyszkolić ich i...czekać na efekty.

Drugi z najważniejszych czynników to decentralizacja. Kolejną odkrywaną na nowo prawdą, było to, że najważniejsze rzeczy można wykryć i zareagować na najniższym szczeblu, gdyż wyżej przestają być widoczne, albo zauważalne. Wiele ataków udaremniono dzięki informacjom z najniższego szczebla – w tym od zwykłych obywateli którzy dostrzegli niepokojące sygnały i zaalarmowali policję. W sieci przeciwnika najważniejsi są ludzie, na których można oddziaływać, których można rozpoznawać i inwigilować, wreszcie których trzeba eliminować w ten czy inny sposób. I to oddziaływanie, czy to w postaci policyjnego patrolu który przerywa zamach (Fort Hood w 2009) , tajnej operacji z udziałem agenta pod przykryciem który dostarcza kilkuosobowej grupie nieaktywne substancje do produkcji bomby (Niemcy w 2007) , czy będzie to grupa specjalna która pozyskuje przychylność liderów plemiennych w Afganistanie lub naprowadza nalot na siedzibę lidera grupy terrorystycznej - to zawsze decyzje i wybory podjęte na niskim, czasem najniższym szczeblu, mają zasadnicze znaczenie, czasem równe z tymi które zapadają na szczeblu najwyższym.

 

To właśnie jest drugi element, którego użycie stało się kluczowe dla wypracowania mimo wszystko zwycięskiej pozycji Zachodu w tej wojnie. W przeciwieństwie do wojny konwencjonalnej – tutaj rolą wyższych szczebli jest tylko podejmowanie decyzji ogólnych, często bez możliwości wpływania na to co dzieje się na niższych szczeblach. O ile kiedyś zdarzało się że prezydenci wybierali cele do nalotów bombowych – tak teraz, de facto najważniejsze decyzje podejmowane są na szczeblu najniższym. Prezydent, generał, premier nie mogą z wielu powodów, wywierać bezpośredniego wpływu na bieg wydarzeń. I te czynniki muszą być brane pod uwagę, gdy mowa o użyciu w wojnie z terroryzmem sił specjalnych – które jak żadne inne są uzależnione od jak najlepszego rozpoznania, jak i od właściwego ulokowania ich w procesie decyzyjnym.

Komentarze

Najnowsze produkty i technologie

Krzysztof Lis PRO Blackout - jak się na niego przygotować?

Blackout - jak się na niego przygotować? Blackout - jak się na niego przygotować?

W życiu zdarzają się rozmaite sytuacje. Nawet jeśli mieszka się w dużym mieście, można doświadczyć problemów z dostawami energii elektrycznej. Warto zatem odpowiednio przygotować się na blackout, wykorzystując...

W życiu zdarzają się rozmaite sytuacje. Nawet jeśli mieszka się w dużym mieście, można doświadczyć problemów z dostawami energii elektrycznej. Warto zatem odpowiednio przygotować się na blackout, wykorzystując do tego rozwiązania dostosowane do zasięgu zaistniałej sytuacji.

POLSYS EUROPE Sp. Z o.o Zintegrowana Kamizelka BULLFROG

Zintegrowana Kamizelka BULLFROG Zintegrowana Kamizelka BULLFROG

Gdziekolwiek na świecie rozwija się konflikt zbrojny, potencjalnymi ofiarami działań przeciwnika jest na końcu żołnierz. I o ile dostawy na linię frontu uzbrojenia typu ofensywnego są niezmiernie istotne...

Gdziekolwiek na świecie rozwija się konflikt zbrojny, potencjalnymi ofiarami działań przeciwnika jest na końcu żołnierz. I o ile dostawy na linię frontu uzbrojenia typu ofensywnego są niezmiernie istotne ze strategicznego punktu widzenia, przede wszystkim należy chronić bez żadnych kompromisów ludzi, którzy bezpośrednio w walkach uczestniczą. Ten aspekt ochrony życia i zdrowia żołnierzy jest w centrum zainteresowania kanadyjskiej kompanii POLSYS INC. i jej siostrzanej firmy w Polsce - POLSYS EUROPE.

Newmax Nowak i Wspólnicy S.K. DryGuard i DryGuard+, czyli autorska i innowacyjna membrana od BATES

DryGuard i DryGuard+, czyli autorska i innowacyjna membrana od BATES DryGuard i DryGuard+, czyli autorska i innowacyjna membrana od BATES

DryGuard i DryGuard+ to najnowsze rozwiązania w zakresie membran paroprzepuszczalnych opracowane przez producenta markowych butów taktycznych Bates. Wprowadzone obok membrany Gore-Tex w produktach firmy,...

DryGuard i DryGuard+ to najnowsze rozwiązania w zakresie membran paroprzepuszczalnych opracowane przez producenta markowych butów taktycznych Bates. Wprowadzone obok membrany Gore-Tex w produktach firmy, stanowią innowacyjne rozwiązanie uzupełniające ofertę butów tego producenta wyposażonych w membrany zwiększające wodoodporność i przez to komfort użytkowania obuwia.

Carpatia Arms Sp. z o.o. ResGear - dbałość o szczegóły z myślą o profesjonalistach

ResGear - dbałość o szczegóły z myślą o profesjonalistach ResGear - dbałość o szczegóły z myślą o profesjonalistach

ResGear to polski producent sprzętu taktycznego, który przebojem pojawił się na rodzimym rynku, zyskując wielu wiernych klientów nie tylko wśród funkcjonariuszy służb mundurowych, zarówno w Europie, jak...

ResGear to polski producent sprzętu taktycznego, który przebojem pojawił się na rodzimym rynku, zyskując wielu wiernych klientów nie tylko wśród funkcjonariuszy służb mundurowych, zarówno w Europie, jak i w USA. Sprzęt tej marki projektowany i szyty jest w Polsce, przy użyciu najnowszych światowych technologii oraz materiałów, dzięki którym wyznacza nową jakość na naszym rynku.

OPC Sp. z.o.o. Vademecum okularów przeciwsłonecznych

Vademecum okularów przeciwsłonecznych Vademecum okularów przeciwsłonecznych

Czas wiosenno-letni to zdecydowanie ta pora roku, kiedy większość z nas podchodzi do tematu zakupu nowych okularów przeciwsłonecznych. Silne natężenie szkodliwego promieniowania UV powoduje, że nasz wzrok...

Czas wiosenno-letni to zdecydowanie ta pora roku, kiedy większość z nas podchodzi do tematu zakupu nowych okularów przeciwsłonecznych. Silne natężenie szkodliwego promieniowania UV powoduje, że nasz wzrok zaczyna się intensywniej męczyć, doskwiera nam obniżony komfort widzenia, a kolory przybierają przekłamane barwy.

poza-domem.pl Jakie są rodzaje łuków strzeleckich?

Jakie są rodzaje łuków strzeleckich? Jakie są rodzaje łuków strzeleckich?

Łucznictwo to szlachetny sport, jego historia sięga początków cywilizowanego świata a może nawet dalej. Długo był podstawowym narzędziem wykorzystywanym podczas polowań. Łuki wyszły z łask dopiero wraz...

Łucznictwo to szlachetny sport, jego historia sięga początków cywilizowanego świata a może nawet dalej. Długo był podstawowym narzędziem wykorzystywanym podczas polowań. Łuki wyszły z łask dopiero wraz z momentem pojawienia się broni palnej. Jednak nie zniknęły całkowicie. Zmienił się charakter ich użycia. W dzisiejszych czasach wykorzystywane są w sportach strzeleckich, na olimpiadach, a także hobbystycznie. Jeśli interesuje Cię łucznictwo, to sprawdź jaki łuk na początek będzie najlepszym wyborem.

Ewelina Grzesik TUNDRA - nowa czołówka od Mactronic

TUNDRA - nowa czołówka od Mactronic TUNDRA - nowa czołówka od Mactronic

„Czołówka” jest niezbędnym narzędziem pracy żołnierzy i medyków, ale nie tylko. Niektórzy sportowcy, turyści, miłośnicy kijów trekkingowych czy bywalcy biwaków nie wyobrażają sobie życia bez dobrej czołówki....

„Czołówka” jest niezbędnym narzędziem pracy żołnierzy i medyków, ale nie tylko. Niektórzy sportowcy, turyści, miłośnicy kijów trekkingowych czy bywalcy biwaków nie wyobrażają sobie życia bez dobrej czołówki. Dlatego przetestowaliśmy i sprawdziliśmy, czy warto zainwestować w latarkę TUNDRA THL0111 firmy MACTRONIC.

Combat.pl Przeżyj to z combat - zgarnij zniżkę na swoje zakupy

Przeżyj to z combat - zgarnij zniżkę na swoje zakupy Przeżyj to z combat - zgarnij zniżkę na swoje zakupy

Jeśli trafiłeś na tę stronę świadomie, to najpewniej interesują Cię zagadnienia militarne, być może survival, ewentualnie bushcraft lub EDC. Te zainteresowania łączy dość specyficzna grupa przedmiotów,...

Jeśli trafiłeś na tę stronę świadomie, to najpewniej interesują Cię zagadnienia militarne, być może survival, ewentualnie bushcraft lub EDC. Te zainteresowania łączy dość specyficzna grupa przedmiotów, które zapewne chcesz posiadać – tak jak my. Zdobyć je można w licznych sklepach „wojskowych” zorientowanych na takich właśnie zapaleńców. Być może nie wiesz jeszcze, że do grona tych sklepów dołączył stosunkowo niedawno kolejny gracz – combat.pl.

SPY SHOP Paweł Wujcikowski Termowizja strzelecka na każdą kieszeń – AGM Rattler

Termowizja strzelecka na każdą kieszeń – AGM Rattler Termowizja strzelecka na każdą kieszeń – AGM Rattler

Co jest najważniejsze w strzelectwie? Oczywiście dobra widoczność niezależnie od warunków terenowych i atmosferycznych. Kiedy zapadnie zmierzch i chmury zakryją niebo, profesjonalny termowizor pozwoli...

Co jest najważniejsze w strzelectwie? Oczywiście dobra widoczność niezależnie od warunków terenowych i atmosferycznych. Kiedy zapadnie zmierzch i chmury zakryją niebo, profesjonalny termowizor pozwoli łatwo zlokalizować cel nawet przy zupełnym braku światła zewnętrznego. W tym artykule skupimy się na urządzeniach z rodziny AGM Rattler, które oferują doskonały stosunek ceny do oferowanych możliwości.

Copyright © 2004-2019 Grupa MEDIUM Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Spółka komandytowa, nr KRS: 0000537655. Wszelkie prawa, w tym Autora, Wydawcy i Producenta bazy danych zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione. Korzystanie z serwisu i zamieszczonych w nim utworów i danych wyłącznie na zasadach określonych w Zasadach korzystania z serwisu.
Special-Ops