ARSENAŁ GROM (2)
Zdjęcia: JW GROM, Bartłomiej Bera oraz Andrzej Krugler
„Ci panowie będą mieć najlepszy sprzęt, będą najlepiej wyszkoleni, będą najlepszymi polskimi żołnierzami” – powiedział z absolutnym przekonaniem twórca JW 2305, wskazując na szczęśliwców, którzy dobrnęli do końca jednej z pierwszych selekcji w Bieszczadach.
Zobacz także
Katarzyna Niebrzydowska, Transactor Security Sp. z o.o. Bezzałogowy system ochrony granic i walki z terroryzmem - VTOL EOS C
Zabezpieczenie granic oraz realizacja działań rozpoznawczo-obserwacyjnych w zakresie ochrony granic i zwalczania terroryzmu odgrywa fundamentalną rolę w działalności ustawowej odpowiednich instytucji państwowych....
Zabezpieczenie granic oraz realizacja działań rozpoznawczo-obserwacyjnych w zakresie ochrony granic i zwalczania terroryzmu odgrywa fundamentalną rolę w działalności ustawowej odpowiednich instytucji państwowych. Instytucje te, w tym przede wszystkim Straż Graniczna, są odpowiedzialne za zapewnienie bezpieczeństwa narodowego poprzez stały nadzór nad granicami i monitorowanie wszelkich potencjalnych zagrożeń.
Redakcja, BMF Centrum Specjalistycznego Sprzętu Mobilnego Winmate G101TG - zaawansowany kontroler dronów dla wymagających
Systemy bezzałogowe odgrywają coraz większą rolę w operacjach policyjnych i wojskowych. Wykorzystywane są przede wszystkim w misjach obserwacyjnych, wywiadowczych i rozpoznawczych, zapewniając nieocenione...
Systemy bezzałogowe odgrywają coraz większą rolę w operacjach policyjnych i wojskowych. Wykorzystywane są przede wszystkim w misjach obserwacyjnych, wywiadowczych i rozpoznawczych, zapewniając nieocenione korzyści, przy mniejszym narażaniu zdrowia i życia żołnierzy oraz funkcjonariuszy.
Transactor Security Sp. z o.o. Zastosowanie bezzałogowych statków powietrznych kategorii VTOL w ochronie granic państwowych
Ochrona granic stanowi jedną z podstawowych funkcji państwa. Ich nienaruszalność jest ważnym czynnikiem zapewnienia bytu narodowego i suwerenności kraju. Każde państwo dysponuje określoną organizacją do...
Ochrona granic stanowi jedną z podstawowych funkcji państwa. Ich nienaruszalność jest ważnym czynnikiem zapewnienia bytu narodowego i suwerenności kraju. Każde państwo dysponuje określoną organizacją do ochrony swoich granic, albowiem jest to jeden z najważniejszych czynników, które mają duży wpływ na bezpieczeństwo zewnętrzne i wewnętrzne.
Choć początki były skromne, to arsenał GROM rzeczywiście szybko zaczął zapełniać się nowoczesną bronią, jakiej używały najlepsze zachodnie jednostki specjalne, wyróżniającą się pozytywnie nie tylko na tle krajowych standardów, ale z czasem nawet w porównaniu do uzbrojenia zagranicznych partnerów.
W momencie tworzenia JW 2305 jedyną bronią wyborową dostępną dla niej w magazynach MSW były samopowtarzalne SWD na radziecką amunicję 7,62 mm x 54R, z celownikiem optycznym PSO-1 o czterokrotnym powiększeniu – standardowe karabiny strzelców wyborowych WP, niespełniające jednak standardów oczekiwanych przez profesjonalistów z jednostki kontrterrorystycznej nowego typu.
W ramach poszukiwań bardziej odpowiedniej broni ppłk (wówczas) Petelicki udał się wraz z dwoma oficerami z grupy założycielskiej GROM, W. Wereszczakiem i J. Bartosiakiem, m.in. do renomowanych producentów niemieckich, firm Heckler & Koch i Mauser Werke.
Oprócz zapoznania się z ich ofertą udało się wówczas wypożyczyć jeden egzemplarz powtarzalnego karabinu Mauser 86SR na nabój 7,62 mm x 51 (.308 Winchester), wybranego wkrótce na jeden z pierwszych podstawowych typów broni snajperów JW 2305 (Zdobądź więcej informacji na temat uzbrojenia). Wśród egzemplarzy karabinów do strzelania precyzyjnego tego samego kalibru, pozyskanych wtedy w celach testowych, znalazły się m.in. również niemieckie samopowtarzalne HK PSG-1 oraz powtarzalny GOL GS04(ML) firmy GOLmatic & Waffen Prechtl, z celownikiem na stosunkowo wysokim montażu dwupunktowym.
Wypróbowywano także inne typy, np. pożyczony z 1. Pułku Specjalnego Komandosów fiński Vaime SSR Mk2 z integralnym tłumikiem dźwięku. Te typy nie zajęły z różnych względów istotnego miejsca w arsenale GROM, a zanim inne polskie formacje (1. PSK z Lublińca, pododdziały antyterrorystyczne policji) zakupiły fińskie Sako TRG-21, jednostka otrzymała w ramach pomocy szkoleniowo-sprzętowej USA broń z zapasów amerykańskich.
Zespół instruktorów z Delty i CIA, który przybył na początku lat 90. do Polski w celu przygotowania pierwszych profesjonalnych snajperów w naszym kraju, przywiózł dla każdego z nich po samopowtarzalnym karabinie M14 i powtarzalnym Remingtonie M700 kalibru 7,62 mm. Te pierwsze w wersji wyborowej XM-21, jeszcze z drewnianym łożem i kolbą, powstały w zakładach Rock Island Arsenal, przez zaopatrzenie w celowniki optyczne Leatherwood ART 3-9 x i „dopieszczenie” wyselekcjonowanych egzemplarzy najbardziej precyzyjnej wersji M14 National Match (target grade). Od 1972 aż do końca lat 80. stanowiły pod oznaczeniem M21 podstawową broń snajperów US Army, ale na wyposażeniu sił specjalnych, które nie chciały całkowicie rezygnować ze sprawdzonej samopowtarzalnej broni wyborowej, pozostały znacznie dłużej (także w ulepszonej wersji XM25/M25).
W JW 2305 te karabiny były używane do podstawowego szkolenia snajperów – z celownikami optycznymi i bez nich – a z czasem i wyeksploatowaniem ustąpiły miejsca nowocześniejszym typom. Nieliczne utrzymały się w służbie jako nadal ulubiona broń niektórych żołnierzy (jak mówią Amerykanie: gun of choice), z ulepszanymi montażami, nowocześniejszymi celownikami i innymi modyfikacjami. Także w roli po prostu „zwykłego” karabinu z np. prostym celownikiem Trijicon ACOG, gdy silniejsza amunicja 7,62 mm NATO może okazać się praktyczniejsza od używanej w podstawowych 5,56-mm karabinkach automatycznych.
Powtarzalne kb snajperskie
Drugi typ karabinów dostarczonych w tamtym okresie przez Amerykanów, popularny Remington M700, to broń powtarzalna, bez mechanicznych przyrządów celowniczych, ze stałym magazynkiem wewnętrznym na cztery naboje, w dwóch wersjach.
Podstawowy BDL long action ma kolbę z wytrzymałego tworzywa sztucznego (włókno szklane z żywicą epoksydową) Mc Millan HTG (General Purpose Hunting), z charakterystycznym obniżeniem trzewika i smukłym łożem.
Druga wersja otrzymała ciężką lufę heavy contour i masywniejszą osadę A2 firmy McMillan, jak wprowadzone przez amerykańskie siły specjalne karabiny M86 McMillan/Harris. Uzupełniono je niemieckimi 7,62-mm mauserami 86SR z kolbami w barwach maskujących o regulowanej wysokości baki, z odłączanym magazynkiem na dziewięć nabojów, lufą zakończoną urządzeniem wylotowym i dodatkowym zestawem szyn montażowych wokół jej środkowego odcinka.
Wymienione karabiny zaopatrywano w dwójnogi Harrisa o składanych nóżkach z regulacją wysokości i celowniki optyczne, najczęściej popularne niemieckie Schmidt & Bender PM II 3-12x50, a w bliższych nam latach także amerykańskie Nightforce NXS. Podczas strzelań nocnych mogły być zaopatrzone w – mocowaną na tubusie jego obiektywu – przystawkę noktowizyjną starszego typu KN203FAB Mk IV Night Vision Device norweskiej firmy Simrad Optronics Group. W ostatnich latach są wykorzystywane głównie do celów szkoleniowych, podczas pierwszego etapu kursów snajperskich.
Udział w akcjach bojowych i wymiana doświadczeń z zachodnimi odpowiednikami, zwłaszcza US Navy SEALs, podczas wojny w Iraku pozwoliły JW GROM przeskoczyć jeden etap poszukiwań broni snajperskiej na skuteczniejszą amunicję, przez jaki przeszły liczne formacje zachodnie.
Zamiast nabywać karabiny na nabój .300 Winchester Magnum (7,62 mm x 67) na następcę dotychczas używanych typów wybrano od razu jeszcze efektywniejszą broń strzelającą fińską amunicją .338 Lapua Magnum (8,6 mm x 70), zapewniającą większy zasięg i precyzję pocisków.
Od około 10 lat podstawowym typem karabinu powtarzalnego snajperów GROM jest wytrzymały 8,6-mm AWM-F (Arctic Warfare Magnum-Folding) brytyjskiej firmy Accuracy International („SPECIAL OPS” nr 4/2012) z regulowaną kolbą, składaną zawiasowo na czas transportu, firmowym tłumikiem dźwięku AI i dwójnogiem Harrisa, zazwyczaj wyposażony w celownik optyczny NXS 5.5-22x56 mm (lub 15x50) Tactical Rifle Scope amerykańskiej firmy Nightforce Precision Optics, który może być uzupełniony liniowo o przystawkę termowizyjną lub noktowizyjną, obecnie AN/PVS-27 MUNS (MAGNUM Universal Night Sight), produkowaną przez Optical Systems Technology, Inc. (OSTI) z USA, a używaną m.in. także przez jednostki US SOCOM.
MUNS zastąpił również na innych karabinach JW GROM stosowane wcześniej cięższe, większe i podwyższające zarys broni przystawki starszego typu Simrad KN203FAB MK IV NVD. Od roku AWM-F uzupełniane są ich nowszą, udoskonaloną generacją AX338 LRR, z odmiennym typem kolby z oddzielnym chwytem pistoletowym i długą osłoną lufy z uniwersalnymi szynami montażowymi NATO Accessory Rails (STANAG 4694, MIL-STD 1913 Picatinny-Weaver).
Samopowtarzalne kbw
Równolegle do tych powtarzalnych karabinów o dużym zasięgu snajperzy GROM używają do prowadzenia ognia na średnich i krótszych dystansach broni samopowtarzalnej, zwłaszcza gdy niezbędna może okazać się większa szybkostrzelność.
W miejsce XM-21 zaczęto już ponad 10 lat temu wprowadzać wyborowe wersje karabinów z rodziny AR, na amunicję 7,62 mm NATO. Początkowo były to nieliczne wczesne wersje amerykańskie SR-25 firmy Knight’s Armament Co. („SPECIAL OPS” nr 11–12/2009 i 3–4/2010) oraz mniej znany Bushmaster BAR-10 na magazynki od belgijskiego FN FAL, z charakterystycznym dla niego umiejscowieniem przycisku zwalniania zamka, tuż za gniazdem magazynka, w miejscu połączenia z osłoną spustu, dostępnym z obu stron broni, podobnie jak przycisk zwalniania magazynka. Otrzymały one lekkie łoża z włókna węglowego PRI (Precision Reflex Inc) Gen III Free Float Tube Handguard Quad Rail AR-15 z przykręcanymi odcinkami szyn montażowych w ilości i miejscach wybranych przez użytkownika, niektóre także ze składaną podstawą muszki firmy PRI, a standardowe kolby stałe jak w M16A2 bywały zastępowane lekką polimerową SSR-25 izraelskiej firmy FAB Defense ze wspornikiem typu monopod i regulacją trzewika w pionie.
W wyniku doświadczeń z działań w Iraku GROM wprowadził do uzbrojenia większe ilości samopowtarzalnych karabinów wyborowych w nowszych odmianach. Obecnie standardem są Mk 11 Mod 0, czyli unowocześniona, nieco krótsza odmiana SR-25 z systemem uniwersalnych szyn montażowych typu RAS (Rail Adapter System – KAC), jaką od końca 2000 r. używają Navy SEAL i US Rangers.
Najnowsze egzemplarze w arsenale GROM mają już w miejsce RAS nowy, sztywniejszy system URX i obustronny bezpiecznik, jak w US Army M110 SASS/ Mk11 Mod 2 z 2005 r., ale zachowują starszy typ montażu celowników z dwoma odrębnymi pierścieniami. Do wszystkich wykorzystywane są nasuwane głęboko na lufę tłumiki dźwięku QD firmy KAC i lekkie dwójnogi Harrisa oraz różne typy celowników optycznych (Nightforce NXS, jak w powtarzalnych AWM-F, Schmidt & Bender PM II, Leupold Mk IV, a na bliższych dystansach Trijicon ACOG TA01ECOS, często z osadzonymi na nich miniaturowymi kolimatorami, np. Docter lub Trijicon RM07; testowo używane były również niemieckie Zeiss Victory Diarange z dalmierzem laserowym). Do tego dochodzą w razie potrzeby przystawki noktowizyjne, takie jak MUNS, i termowizyjne, np. Thermal Weapon Sight CNVD-T2 firmy L3-Insight Technology oraz laserowe wskaźniki celu DBAL A2.
Snajperzy JW GROM często wymieniają standardowe kolby karabinów samopowtarzalnych KAC na inne, bardziej wyszukane typy, np. PRS lub ACS amerykańskiej firmy Magpul, czy izraelskie FAB SSR-25.
Niektórzy w miejsce „zębatego” łoża szynowego z aluminium zaopatrują swoje karabiny w lekkie rurowe łoże z tworzywa sztucznego wzmocnionego włóknem szklanym ze starszej wersji SR25 LMR, inni dwójnóg Harrisa zastępują chwytem przednim firmy Grip Pod z wysuwanym z jego wnętrza rozkładanym minidwójnogiem.
W niektórych sytuacjach, gdy wystarczające efekty można osiągnąć za pomocą słabszej amunicji 5,56 mm NATO, snajperzy WS wykorzystują lżejsze, parawyborowe wersje standardowych karabinków tego kalibru z mocniejszymi celownikami optycznymi i dwójnogami.
Jako pierwsze zaadaptowano do takiej roli karabinki M4A3 firmy Bushmaster z cięższą i dłuższą, 16-calową lufą o wzdłużnych żłobieniach (fluted 16” HB), bez mechanicznych przyrządów celowniczych – po zaopatrzeniu w celownik optyczny, np. Leupold Mark 4 MR/T 1,5-5x20 mm M2, czasem dodatkowo z miniaturowym kolimatorem RMR. Do takich celów wykorzystywano czasem również podstawowe wersje kbk tego producenta z najpopularniejszą długością lufy 14,5 cala oraz celownikiem Leupolda, Elcan 1.5-6x SpecterDR lub ACOG i dwójnogiem, a po wprowadzeniu niemieckich HK416 podobnie konfigurowane ich wersje D145RS.
Specjalistyczna broń wyborowa
GROM należy do elitarnego grona użytkowników powtarzalnych karabinów snajperskich dalekiego zasięgu CheyTac M200-C Intervention LRSS produkcji amerykańskiej, na oryginalny nabój .408 CT (10,36 mm x 77) o świetnych osiągach balistycznych.
Zakupione w liczbie kilku sztuk w 2005 r. stanowią unikalną broń do rażenia celów żywych na dalekich dystansach, z celnością nieosiągalną dla karabinów wyborowych w innych, standardowych kalibrach, ale w pełni skuteczną tylko w rękach ekspertów wyposażonych w odpowiednie oprzyrządowanie przewidziane w systemie LRRS (Long Range Rifle System). Obejmuje on oprócz samego karabinu M-200 z tłumikiem dźwięku i celownikiem optycznym m.in. także przystawkę noktowizyjną, laserowy wskaźnik celu, komputer balistyczny ABC, dalmierz laserowy i ministację meteorologiczną firmy Kestrel. Sam karabin ma dość surową konstrukcję, kolbę wysuwaną i lufę łatwo odłączaną na czas transportu.
Część snajperów GROM specjalizuje się dodatkowo w posługiwaniu cenionymi w jednostce, wielkokalibrowymi karabinami samopowtarzalnymi Barrett „Light Fifty” M82A1M (M107) produkcji amerykańskiej („SPECIAL OPS” nr 3/2014) na duży wybór silnej amunicji .50 BMG (12,7 mm x 99 NATO). Mogą one być używane zarówno jako broń antysprzętowa, jak i przeciwko celom żywym za osłonami oraz z dużych odległości, a także do neutralizacji z daleka improwizowanych urządzeń wybuchowych IED. Najczęściej wyposażone są w celowniki optyczne S&B PM II lub Nightforce NXS. Przed ich wprowadzeniem GROM wprowadził próbnie jako pierwsze „pięćdziesiątki” kilka egzemplarzy francuskich 12,7-mm karabinów powtarzalnych .50 PGM Hecate II z celownikami Zeiss Henspoldt 6–24x72, ale nie zajęły one trwałego miejsca w arsenale jednostki.
Na prośbę konstruktora testowano również polski wielkokalibrowy karabin wyborowy „Wilk”. Poświęcono na to sporo czasu, czego efektem było sporządzenie kilkudziesięciostronicowego raportu z sugestiami licznych poprawek w konstrukcji tej broni, mogących przede wszystkim polepszyć jej jakość i komfort obsługi (ergonomię).
Tymczasem MON zakupiło w 2005 i 2008 r. dwie partie tych karabinów w dotychczasowej, niedopracowanej postaci, przyjmując je do uzbrojenia WP pod nazwą wkbw „Tor”, co było jednoznaczne ze zignorowaniem opinii najbardziej doświadczonych snajperów w kraju. Ostatecznie żadne z krajowych karabinów wyborowych nie zostały uznane przez JW GROM za wystarczająco udane, by trafiły do jej arsenału.
Strzelby bojowe
Już w pierwszej partii broni przekazanej JW 2305 przez Amerykanów znalazły się także powtarzalne strzelby gładkolufowe typu pump-action, kalibru 12, stanowiące niezbędny element uzbrojenia sił specjalnych, a zwłaszcza kontrterrorystycznych, ale zupełnie obce wówczas WP. Przede wszystkim służą one jako balistyczne narzędzie do forsowania wejść (ballistic breaching tool, tzw. wytrych balistyczny), ale też dobrze sprawdzają się w roli broni do walki z bliska w ograniczonych przestrzeniach (CQB/entry weapon) oraz gdy trzeba użyć amunicji specjalnej.
GROM otrzymał popularne w jednostkach Delta, Navy SEAL oraz brytyjskich SAS i SBS, amerykańskie strzelby Remington M870 Wingmaster z łożem-czółenkiem przeładowania z drewna orzechowego oraz tańsze 870 Express o matowym wykończeniu części metalowych, w którym drewno zastąpiono mniej kosztownym tworzywem sztucznym, także z łożem firmy Sure-Fire z takiego materiału z oświetleniem taktycznym. Były to odmiany 870 Police Magnum (870P), w których drewnianą kolbę zastąpił chwyt pistoletowy z tworzywa cycolac czarnej barwy z metalową kolbą z ramionami z płaskowników PFS-87, składaną obrotowo na wierzch komory zamkowej lub pozbawione jakiejkolwiek kolby.
Ponieważ operatorzy JW 2305 używali „dwunastek” głównie do strzelania w zamki i zawiasy drzwi, jako drugą, specjalistyczną broń obok pm lub kbk, wkrótce zrezygnowano z długich strzelb o 20-calowych lufach i wydłużonych magazynkach na siedem nabojów, na rzecz krótkolufowych bezkolbowców SBS (short barrel shotgun), zwanych „Door Knocker” lub entry-gun. Takie remingtony z lufami długości 24 lub 22,5 cala, z magazynkiem na cztery naboje jak w 870 Riot, miały w starszej wersji chwyt pistoletowy, a w nowszych charakterystyczny „obrzynek”, czyli tzw. raptor grip, np. Speedfeed firmy Safariland.
Od 2010 r. żołnierze GROM używają także nowszych remingtonów M870 MCS („SPECIAL OPS” nr 7–8/2010) z zestawu Modular Combat Shotgun firmy Remington, Military Product Division. Zestaw ten obejmuje trzy długości luf i łatwo dołączalną kolbę, ale gromowcy posługują się generalnie najkrótszymi Breacher Tool tylko z chwytem pistoletowym Pachmayr (04171) G-870R Vindicator Pistol Grip i krótką, 10-calową lufą bez przyrządów celowniczych, za to ze specjalnym urządzeniem wylotowym Remington Tactical Ext Cylinder oraz trzynabojowym magazynkiem (plus czwarty w lufie).
Granatniki
Oprócz wymienionych w pierwszej części artykułu („SPECIAL OPS” nr 3/2015) jednostrzałowych 40-mm granatników podwieszanych do kbk, w arsenale GROM znajdują się także ich wersje samodzielne.
Jako pierwsze wprowadzono niemieckie HK69A1 z lekką kolbą wysuwaną i składanymi przyrządami celowniczymi na lufie „łamanej” w celu załadowania jak w myśliwskich dubeltówkach i bockach.
Po zakupie karabinków HK standardem stały się HK M320 GLM – unowocześniona odmiana AG36 do kbk G36, z wlotem lufy wychylanym do ładowania na lewo, z podobną jak w poprzedniku kolbą wysuwaną oraz dodatkowym, rozkładanym chwytem przednim. Wystrzeliwuje granaty 40 mm x 46 SR o działaniu odłamkowym, odłamkowo-burzącym, przeciwpancernym, a także oświetlające, dymne, gazowe, oszałamiające (flash-bang).
Do zwalczania celów opancerzonych, niszczenia umocnień i punktów ogniowych w budynkach żołnierze GROM wykorzystują, poza użytkowanymi od lat przez WP radzieckimi 40-mm ręcznymi granatnikami przeciwpancernymi RPG-7 (rggppanc 7) i polskimi jednorazowymi RPG-76 Komar, szwedzkie 84-mm wielozadaniowe działa bezodrzutowe Carl Gustaf M2 firmy SAAB-Bofors, przejęte od rozwiązywanych w 2002 r. Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych MSWiA, a w ostatnich latach uzupełniane o nowe wersje CGM3 („SPECIAL OPS” nr 6/2014) oraz jednorazowe granatniki AT4 (M136) tego samego producenta, otrzymane w ramach amerykańskiego programu FMS.
W 2010 r. GROM zakupił dodatkowo za pośrednictwem katowickiej firmy Works11 czeskie jednorazowe wyrzutnie pocisków termobarycznych RPG-75-TB, produkowane przez zakłady Zeveta Ammunition („SPECIAL OPS” nr 6/2012). Do tego dochodzą zasilane taśmowo niemieckie granatniki automatyczne HK GMG (Grenade Machine Gun), strzelające amunicją 40x53 mm z pociskami odłamkowo-burzącymi i przeciwpancerno-odłamkowym. Wykorzystywane są głównie jako broń pokładowa pojazdów, ale mogą być także montowane na podstawie trójnożnej.
Podczas operacji w Afganistanie żołnierze TF-49 GROM mieli także okazję posługiwać się nowym tego rodzaju granatnikiem amerykańskich sił specjalnych, Mk 47 Striker 40 (Mk 47 Mod 0).
Moździerze
Wsparcie ogniowe w działaniach bojowych GROM zapewnia sobie również za pomocą lekkich moździerzy kalibru 60 mm. Początkowo były to polskie LM-60 z iglicą stałą, produkowane przez OBRSM Tarnów, w dwóch odmianach: „desantowej” LM-60 D z dwójnogiem oraz lżejszej „komandoskiej” LM-60 K o masie 7,8 kg, z lufą i zamkiem mocowanymi na sztywno do płyty oporowej, przeznaczonej do strzelania bez dwójnogu (celowanie „z ręki”), ale ze względu na niedostosowanie do amunicji kalibru 60 mm w standardzie NATO, a jedynie produkcji krajowej (ZM Dezamet) stanowiło jednak istotne ograniczenie podczas operacji z partnerami zagranicznymi i zmuszało czasami do korzystania np. z pożyczanych od Amerykanów ich M224 w wersji commando (bez dwójnogu, z małą płytą oporową M8). Z tego względu w 2010 r. zakupiono wraz z granatnikami RPG-76-TB nowoczesne ultralekkie (4,9–5,3 kg), moździerze tego rodzaju LRM (Lehky Rucni Minomet) vz. 99 Antos produkcji czeskiej, do których dostępny jest duży wybór amunicji 60-mm, zgodnej ze standardem NATO: kumulacyjno-odłamkowa, termobaryczna, oświetlająca (także w paśmie widma niewidzialnego IR), dymna i z gazem łzawiącym. Antos może byc przenoszony i obsługiwany przez jednego żołnierza („SPECIAL OPS” nr 6/2012).
Przeczytaj także: 25 lat GROM >>>