Żniwiarz w Polsce
Żniwiarz w Polsce Andrzej Krugler, Chuck Holton
W listopadzie 2011 roku przedstawiciele wybranych jednostek Dowództwa Wojsk Specjalnych WP mieli możliwość praktycznego zapoznania się z karabinem wyborowym REPRTM amerykańskiej firmy LWRC International, sprowadzonym do Polski przez RWS CETUS ze Słupska. Mało znany w naszym kraju producent z USA na tamtejszym rynku należy do liderów wśród wytwórni specjalizujących się w tworzeniu udoskonalonych odmian broni z rodziny AR-15 (M16/M4), a jego Rapid Engagement Precision Rifle wart jest szczególnej uwagi, jako wyróżniający się wieloma unikalnymi cechami na tle odpowiedników, nawet o wiele bardziej popularnych marek.
Zobacz także
Katarzyna Niebrzydowska, Transactor Security Sp. z o.o. Bezzałogowy system ochrony granic i walki z terroryzmem - VTOL EOS C
Zabezpieczenie granic oraz realizacja działań rozpoznawczo-obserwacyjnych w zakresie ochrony granic i zwalczania terroryzmu odgrywa fundamentalną rolę w działalności ustawowej odpowiednich instytucji państwowych....
Zabezpieczenie granic oraz realizacja działań rozpoznawczo-obserwacyjnych w zakresie ochrony granic i zwalczania terroryzmu odgrywa fundamentalną rolę w działalności ustawowej odpowiednich instytucji państwowych. Instytucje te, w tym przede wszystkim Straż Graniczna, są odpowiedzialne za zapewnienie bezpieczeństwa narodowego poprzez stały nadzór nad granicami i monitorowanie wszelkich potencjalnych zagrożeń.
Redakcja, BMF Centrum Specjalistycznego Sprzętu Mobilnego Winmate G101TG - zaawansowany kontroler dronów dla wymagających
Systemy bezzałogowe odgrywają coraz większą rolę w operacjach policyjnych i wojskowych. Wykorzystywane są przede wszystkim w misjach obserwacyjnych, wywiadowczych i rozpoznawczych, zapewniając nieocenione...
Systemy bezzałogowe odgrywają coraz większą rolę w operacjach policyjnych i wojskowych. Wykorzystywane są przede wszystkim w misjach obserwacyjnych, wywiadowczych i rozpoznawczych, zapewniając nieocenione korzyści, przy mniejszym narażaniu zdrowia i życia żołnierzy oraz funkcjonariuszy.
Transactor Security Sp. z o.o. Zastosowanie bezzałogowych statków powietrznych kategorii VTOL w ochronie granic państwowych
Ochrona granic stanowi jedną z podstawowych funkcji państwa. Ich nienaruszalność jest ważnym czynnikiem zapewnienia bytu narodowego i suwerenności kraju. Każde państwo dysponuje określoną organizacją do...
Ochrona granic stanowi jedną z podstawowych funkcji państwa. Ich nienaruszalność jest ważnym czynnikiem zapewnienia bytu narodowego i suwerenności kraju. Każde państwo dysponuje określoną organizacją do ochrony swoich granic, albowiem jest to jeden z najważniejszych czynników, które mają duży wpływ na bezpieczeństwo zewnętrzne i wewnętrzne.
LWRC z Wirginii powstała w 1999 r. i początkowo była znana jako Leitner-Wise Rifle Company Inc., a od 2001 r. głównie jako projektant niszowych „klonów” AR na własny, potężny nabój .499 LW. Po zmianie zarządu w styczniu 2006 r. i odejściu z firmy Paula Leitner-Wise, jej nazwa uległa zmianie na Land Warfare Resources Corporation, a nowy prezes, weteran US Army, Pat Bryan, przekształcił ją z małego zakładu o charakterze badawczo-rozwojowym w pełnowartościowy zakład produkcyjny.
Obecnie, już jako LWRC International (LWRCI), z siedzibą główną w Cambridge, w stanie Maryland, dysponuje znaczącym potencjałem: doświadczonym zespołem fachowców oraz zakładem na 23 tysiącach metrów kwadratowych, z pięcioma nowoczesnymi centrami obróbki metali w technologii CNC, maszynami do cięcia laserowego, robotami spawalniczymi itp. – wszystko spełniające międzynarodowy standard jakości ISO:9001. Firma specjalizuje się w szczegółowo dopracowanych karabinkach, opartych na popularnym M4, w których charakterystyczne dla rodziny M16 odprowadzanie części gazów prochowych z lufy przez długi przewód gazowy w postaci cienkiej rurki bezpośrednio na suwadło w komorze zamkowej zastąpiono mechanizmem tłokowym.
Przewaga sytemu tłokowego nad bezpośrednim oddziaływaniem gazów na suwadło w komorze zamkowej wynika głównie z uniknięcia zanieczyszczania całej komory i zespołu ruchomego osadami prochowymi oraz przekazywania przez gazy wysokiej temperatury do komory – ponieważ temat ten był wielokrotnie poruszany w prasie bronioznawczej, nie wymaga tu już szerszego omawiania.
Odmiany M4 z tego typu rozwiązaniem, zwiększającym ich niezawodność, zdobyły w ostatnich latach olbrzymią popularność, czego sztandarowym przykładem jest kariera niemieckiego HK 416, będącego m.in. standardową bronią także w trzech, a niedługo prawdopodobnie w czterech z pięciu jednostek polskiego DWS oraz w BOA KGP i „realizacji” ZOS CBŚ. Sukces HK 416 przyniósł wysyp podobnych, bardziej lub mniej zaawansowanych „tłokowców” oraz tłokowych zestawów konwersyjnych do M4 w USA (firm Addax Tactical, Adam Arms, Ares, Armstech, Barrett, Bushmaster, Colt, LWRC, LMT, Osprey Arms, POF-USA, PWS, Remington, Ruger, RRA, S&W, Stag Arms itp.) i za granicą (Ferfrans, Oberland, ProArms, SIG, Schmeisser).
Seria karabinków M6 LWRCI, oferowana w kalibrach 5,56 mm i 6,8 mm, charakteryzuje się nie tylko jednym z najlepiej zaprojektowanych mechanizmów tłokowych, ale również szeregiem innowacyjnych rozwiązań, dzięki którym wyróżnia ją bardzo wysoka jakość i niezawodność. Ich lufy wykonane są metodą kucia na zimno z wysokogatunkowej stali 41V45 (Mil-B-11995E), a następnie wykańczane wewnątrz przewodu i z zewnątrz specjalną technologią nawęglania i oksydacji NiCorr, która dodatkowo utwardza i wygładza powierzchnie oraz zabezpiecza je przed korozją i wpływem wysokiej temperatury, lepiej niż jakiekolwiek inne metody, łącznie z chromowaniem. Dzięki temu żywotność luf LWRCI oceniana jest na co najmniej 20 000 strzałów, podczas gdy standardowych M4 tylko na od sześciu do dziesięciu tysięcy. Komory zamkowe i szynowe łoża przygotowywane są ze stopu aluminiowego 7075, trudnego w obróbce, ale zapewniającego bardzo dużą wytrzymałość przy stosunkowo niskiej masie.
Suwadła, zamki, nasadki oporowe dla rygli zamka w gniazdach luf, elementy mechanizmu spustowo-uderzeniowego mają powierzchnie teflonowano-niklowane z dodatkiem boru opatentowaną technologią EXO, która nadaje im gładkość i odporność na ścieranie, nawet bez smarowania, lepszą od chromowania. Zamki zaopatrzone są w specjalnie zaprojektowane pazury wyciągu, lepiej osadzone między ryglami niż w standardowych zamkach M16/M4 i podparte dwoma spiralnymi sprężynami o ponadtrzykrotnie wyższej wytrzymałości. Żywotność zamków LWRCI jest taka sama jak luf tej firmy, podczas gdy w mil-spec M4 wynosi tylko około 6000 strzałów.
W zbyt prosto przebudowywanych na system tłokowy „klonach” M4 impuls przekazywany przez popychacz na suwadło (a dokładniej: jego występ w górnej części, odgrywający pierwotnie rolę tzw. klucza gazowego, gas key) powyżej jego wzdłużnej osi, co często powoduje lekkie przekaszanie suwadła z obniżaniem tylnego zakończenia podczas ruchu wstecznego i w następstwie drgania ma negatywny wpływ na celność broni, niezawodność współdziałania części oraz ich żywotność. Dlatego suwadła karabinków LWRCI mają przeprojektowany i pogrubiony tylny odcinek, co zapobiega tego typu odchyleniom od pożądanej linii ruchu w komorze zamkowej i zabezpiecza właściwą płynność ich pracy. Ma na to wpływ także optymalne dobranie proporcji i energii mechanizmu tłokowego do napędzania suwadła z zamkiem, co nie zawsze udaje się osiągnąć innym producentom tłokowych M4.
Innym problemem przy aplikowaniu mechanizmu tłokowego do broni z rodziny AR (i nie tylko) jest trudność zapewnienia odporności na odkształcanie się długiego tłoka lub jego popychacza ze sprężyną, pod wpływem temperatury emitowanej przez biegnącą poniżej lufę przy intensywnym prowadzeniu ognia – a bez tego nie można oczekiwać niezawodnego działania. Odsuwanie tego mechanizmu od lufy zaburza typowy obrys karabinka i wymusza dodatkowe zmiany, pogrubianie elementów systemu gazowego lub wprowadzanie elementów dodatkowych (np. rurki osłonowej, jak w „klonie” firmy Bushmaster A3 M4GP). Zwiększa też jego masę i komplikuje budowę, a często także wymaga powiększenia osłony lufy (jak np. w HK 416 i POF P-416).
Konstruktorom z LWRCI z powodzeniem udało się opracować system tłokowy, który bez problemu mieści się pod niskoprofilową szynową osłoną lufy, idealnie zgraną z szyną na grzbiecie komory zamkowej, a przy tym działa bez odkształcania się nawet przy bardzo rozgrzanej lufie. Jest to zasługa użycia do produkcji elementów mechanizmu tłokowego superstopu (SPS – Superalloy Piston System), wykorzystywanego m.in. do budowy turbin silników odrzutowych, o nadzwyczajnej odporności na działanie ekstremalnie wysokich temperatur.
To tylko kilka najistotniejszych cech, które wraz z bardzo starannym wykonaniem wszystkich części oraz wykorzystaniem znanych z ergonomiczności rozwiązań kolb i chwytów renomowanych firm Magpul i Vltor sprawiają, że broń marki LWRCI należy do drogich, ale jednej z najlepszych seryjnie produkowanych pochodnych M16. Karabinki serii M6 (A1, A1S Patrolmen, A2, A3, A4, PSD, SPR) są zakupywane przez różne departamenty policji w USA oraz agencję antynarkotykową DEA (model M6A2 D-DEA). Najkrótsza wersja z siedmiocalową lufą UICW proponowana jest brytyjskim siłom specjalnym, a na ubiegłorocznych targach SOFEX w Ammanie Jordania ogłosiła chęć podjęcia licencyjnej produkcji broni LWRCI przez królewskie zakłady KADDB, m.in. w kalibrze 6,8 mm.
Poza karabinkami na amunicję 5,56 mm i 6,8 mm w ofercie LWRCI znajduje się również, zaprezentowany DWS, karabin wyborowy REPR na nabój 7,62 mm NATO. Początkowo, w 2008 r. oferowany był jako SABR (Sniper/Assaulter Battle Rifle), w przygotowanym do różnych ról i zadań zestawie, złożonym z wersji snajperskiej z lufą 20-calową oraz upperem (górną częścią komory zamkowej, w której osadzona jest lufa) z lufą 12-calową, pozwalającym szybko przekształcić broń wyborową w karabin szturmowy o poręcznej długości około 80 cm, przy najkrótszym położeniu wysuwanej kolby. Dodatkowy upper z lufą może być przenoszony przez snajpera w plecaku, jako znacznie lżejszy i zajmujący mniej miejsca niż dodatkowy karabin. Obecnie broń ta nosi nazwę Rapid Engagement Precision Rifle, co można przełożyć jako szybkostrzelny (szybkiego użycia) karabin precyzyjny.
Angielska wymowa literowego skrótowca REPR okazała się na tyle bliska słowa reaper (ang. żniwiarz), że nazwę tej broni w bardzo nośny dla podkreślenia jej skuteczności sposób szybko skojarzono z „Ponurym żniwiarzem” (grim reaper), czyli mrocznym wyobrażeniem zakapturzonego kościotrupa z kosą, symbolizującego śmierć – co częściowo zostało uwiecznione w firmowym logo karabinu: czaszce w kapturze, wpisanej w nawiązujący do kosy trójkąt. REPR dostępny jest w czterech wersjach:
- snajperskiej z ciężką lufą długości 20 cali, zapewniającą skupienie poniżej 1 MOA do 800 m oraz regulowaną w pionie i poziomie kolbą PRS (Precision Rifle/Sniper) firmy Magpul Industries Corp.,
- wyborowej (DMR – Designated Marksman Rifle) z lufą 18-calową, przeznaczoną do strzelań na dystansie do 700 m oraz siedmiopozycyjną kolbą UBR firmy Magpul,
- Battle Rifle, czyli w postaci klasycznego karabinu bojowego z lufą 16-calową do skutecznego rażenia celów punktowych do 600 m oraz sześciopozycyjną kolbą EMOD A5 firmy Vltor Weapons System z zaopatrzonym w pokrywkę pojemnikiem na dwie baterie AA w dolnej części oraz dodatkowo montowanymi dwoma rurowymi pojemnikami na zapasowe baterie i inne wyposażenie po bokach.
- szturmowej Assaulter, z najkrótszą, 12,7-calową lufą i kolbą EMOD, przeznaczoną do poręcznego operowania w walce na dystansie do 300 m. Co warte zaznaczenia, Assaultera cechuje relatywnie niewielki płomień wylotowy jak na broń strzelającą silnym nabojem 7,62 mm NATO z tak krótkiej lufy.
LWRCI oferuje powyższe wersje jako samodzielne karabiny lub w „pakietach”: karabin z wybraną długością lufy plus dodatkowy upper z lufą innej długości.
„Żniwiarz” posiada wszystkie wyżej opisane zalety broni mniejszego kalibru LWRCI oraz kilka zupełnie nowych rozwiązań. Ogólna budowa jest typowa dla broni z rodziny AR i była wielokrotnie opisywana (np. w artykule „Snajper szybkostrzelny” w nr. 1 (1/12)/2009); skupimy się więc przede wszystkim na innowacjach. REPR działa na zasadzie wykorzystania energii części gazów prochowych pobieranych w czasie strzału przez boczny otwór w lufie i przekazywanych na zespół suwadła z zamkiem za pośrednictwem samoregulującego się tłokowego mechanizmu gazowego z krótkim skokiem tłoka.
Mechanizm ten, o jeszcze bardziej uproszczonej budowie niż w krabinkach M6, porównywany jest do zastosowanego w niemieckim karabinie G43 z okresu II wojny światowej, ale jeszcze bardziej przypomina prostszy, tylko z dwiema ruchomymi częściami, znany z wcześniejszego radzieckiego SWT-38, na którym wzorowali się konstruktorzy firmy Walther. Na lufie zamontowana jest komora gazowa z króćcem, na który nachodzi tłok o kielichowej formie z małym gniazdem w tylnej części. W gniazdo to wchodzi zaokrąglona końcówka prętowego popychacza, na który nawinięta jest długa sprężyna powrotna. Docisk sprężyny sprawia, że tłok i popychacz funkcjonalnie stanowią całość, ale dzięki ich rozdzieleniu na dwa elementy, łatwiejsze jest rozkładanie mechanizmu do czyszczenia. Króciec na komorze gazowej ma na zewnątrz szereg pierścieni, które przy nasuwaniu i zsuwaniu się z niego tłoka zdrapują osadzający się wewnątrz niego osad prochowy – stąd mechanizm ten nazywany jest samoczyszczącym, a więc dobrze znoszącym długotrwałe intensywne użytkowanie, choć oczywiście poleganie wyłącznie na jego samodzielności nie jest wskazane. Istotną cechą systemu tłokowego LWRC jest to, że nadmiar gazów napędzających tłok uchodzi nie do tyłu, lecz przez boczne otwory tłoka na wysokości tuż za króćcem, pod przednią częścią perforowanej osłony lufy.
Tymczasem w konstrukcjach z tłokiem poruszającym się wewnątrz komory gazowej część tych gazów przedostaje się za nim w tył, czasami nawet jest wtłaczana za cofającym się tłokiem do komory zamkowej. W przypadku zastosowania tłumika, zwiększone parcie gazów skutkuje ich wydobywaniem się w pobliżu twarzy strzelca przez szczeliny wokół uchwytu rękojeści listwy przeładowania broni. Z takimi problemami nie spotka się na pewno użytkownik „Żniwiarza”. Budowa mechanizmu tłokowego LWRCI z otworami w tłoku sprawia przy tym, że ma on niejako samoregulujący się charakter i działa bardzo niezawodnie, niezależnie od różnic w zastosowanej amunicji 7,62 mm NATO (masy pocisku, wielkości ładunku prochowego), w odróżnieniu od zamkniętych układów w wielu innych typach broni.
W karabinie REPR tylny koniec popychacza wchodzi w górną część komory zamkowej, tak jak w oryginalnym M16 rurka gazowa, i w czasie strzału uderza w występ na górnej powierzchni suwadła. W typowym M16 jest tam tzw. klucz gazowy, przykręcany dwoma śrubami do suwadła, przez który gazy prochowe wnikają do jego wnętrza. Wiele tłokowych odmian broni z rodziny AR wykorzystuje właśnie tak mocowany klucz gazowy w oryginalnej lub uproszczonej formie, jako miejsce przekazywania przez mechanizm tłokowy impulsu energetycznego na suwadło. Suwadło REPR stanowi natomiast wraz z takim występem o prostej formie monolityczny element, dzięki czemu ma znacznie większą wytrzymałość mechaniczną. Odpowiednie wybrania i występy na trzonie suwadła zapewniają jego niezawodne działanie nawet przy znacznym zanieczyszczeniu broni, a jednocześnie płynne poruszanie się wewnątrz komory zamkowej. Powłoka EXO i ulepszony wyciąg, jak w zamkach ACB (Advanced Combat Bolt) pozostałych karabinków LWRCI, uzupełniają cechy, które to gwarantują.
Wracając do systemu gazowego REPR-a, jego komora gazowa zamknięta jest od przodu czteropołożeniowym regulatorem gazowym z łatwo wyczuwalnym występem, pomocnym w ustalaniu jego położenia samym dotykiem. Poza pozycją N (normal) może być przestawiony na A (adverse) – do strzelania w przypadku zwiększonego zanieczyszczenia broni, gdy konieczne jest zwiększenie ciśnienia gazów dla prawidłowej pracy mechanizmów broni, S (suppressed) – do strzelania z wykorzystaniem niektórych typów tłumików (niektóre nie wpływają za bardzo na niezawodność automatyki i wówczas można strzelać z położenia N) oraz C (closed), gdy dla jeszcze lepszego wyciszenia, zwłaszcza przy użyciu amunicji poddźwiękowej, zalecane jest całkowite odcięcie odprowadzenia gazów na tłok, co jednak wymaga ręcznego przeładowania broni po strzale. W ukompletowaniu karabinu znajduje się specjalny klucz do przestawiania rozgrzanego lub zapieczonego regulatora.
Cechą szczególnie wyróżniającą REPR na tle innych odmian AR jest zastosowanie rączki napinającej po lewej stronie komory zamkowej, na wzór karabinu FN FAL. Podczas strzelania pozostaje ona nieruchoma, ale po lekkim wciśnięciu do środka zazębia się z wycięciem w bocznej ściance suwadła, co umożliwia dopchnięcie suwadła z zamkiem w przypadku jego niedomknięcia, spowodowanego np. zanieczyszczeniem wnętrza broni. Pozwoliło to zrezygnować z charakterystycznego dla broni z rodziny M16 ręcznego odsyłacza po prawej stronie komory zamkowej, nie ma również obawy o wspomniane wyżej przenikanie w pobliże twarzy strzelca gazów przy strzelaniu z tłumikiem. Takie rozwiązanie jest także bardziej praktyczne, gdy trzeba w postawie strzeleckiej szybko przeładować broń bez odrywania kolby od ramienia, np. przy strzelaniu z położenia C regulatora gazowego albo w celu usunięcia zacięcia. Typowa dla AR rękojeść przeładowania z tyłu komory zamkowej, z wyciąganiem jej listwy nad kolbą, wymaga w takich sytuacjach odchylania głowy od kolby i wzroku od przyrządów celowniczych oraz celu, a dla pełnej wygody użycia ręki, której dłoń spoczywa na chwycie i operuje językiem spustowym. Może też uniemożliwiać zastosowanie niektórych typów poduszek podpoliczkowych na kolbie, które mogą blokować pełne cofnięcie zespołu ruchomego. Gwoli sprawiedliwości należy zaznaczyć, że z kolei całkowite odciągnięcie bocznej rączki napinającej „Żniwiarza” także może zostać uniemożliwione, jeśli tylne zakończenie jej – chyba zbyt długiej – listwy prowadzącej napotka na swej drodze kolbę o szerszej formie. Taki problem można zauważyć na przykład w przypadku całkowicie wsuniętej kolby EMOD firmy Vltor.
Karabin w dwóch krótszych wersjach wyposażony jest w mechanizm spustowy o podwyższonej jakości Enhanced Service Fire Control Group o sile 5–8 lbs, DMR w wyczynowy mechanizm dwuoporowy (3,2–5 lbs plus 0,5–1,5 lbs) Match marki Geissele, a długolufowa wersja snajperska w jego odmianę z regulowanym spustem (1,3–3 lbs plus 0,5–1,5 lbs). Zamiast zwykłej, prostej osłony języka spustowego zastosowano powiększający jego okno Magpul enhanced trigger guard. REPR Battle Rifle i Assaulter dostosowane są zarówno do ognia pojedynczego, jak i ciągłego, a ich bezpiecznik-przełącznik rodzaju ognia ze skrzydełkową dźwignią po lewej stronie komory spustowej otrzymał po obu stronach piktogramowe oznaczenia wzorowane na znanych z HK 416. W przypadku używania przez strzelca leworęcznego, możliwe jest przeniesienie skrzydełka na prawą stronę karabinu. Po obu stronach broni umieszczono natomiast przyciski zwalniania zespołu ruchomego, który po opróżnieniu magazynka zatrzymuje się na zatrzasku w tylnym, napiętym położeniu. W odróżnieniu od większości innych odmian AR, strzelec może więc zwolnić suwadło z zamkiem ręką wprowadzającą magazynek lub palcem wskazującym dłoni spoczywającej na chwycie pistoletowym. Tenże chwyt to dopracowany pod względem ergonomicznym oraz wyposażony w wymienne przednie i tylne ścianki (w celu indywidualnego dopasowania obwodu oraz zastosowania lub nie występu ustalającego między palcem środkowym a serdecznym) MIAD, czyli Mission Adaptable Grip firmy Magpul z czarnego polimeru.
Lufa z wykończeniem NiCorr, o 10-calowym skoku prawoskrętnego gwintu z sześcioma polami, ma charakter samonośny (ang. freefloating barrel), zakończona jest tłumikiem płomieni odwzorowanym z M16A2 i wraz z mechanizmem tłokowym osłonięta w dużej części niestykającym się z nią łożem ARM-R z systemem szyn montażowych MIL-STD-1913, lżejszym i niższym niż np. w HK 417. Górna szyna zgrana jest z grzbietową szyną komory zamkowej, co pozwala na dużą swobodę rozmieszczania na karabinie wieloelementowych zestawów celowniczych. Standardowo zamontowane są na nich wykonane z metalu, składane mechaniczne przyrządy celownicze BUIS (back up iron sights) firmy Troy Industries, z regulowanym w poziomie dwupołożeniowym przerzutowym celownikiem przeziernikowym i muszką regulowaną w pionie. Mają one charakter zapasowy i są podnoszone do użytku na wypadek awarii celownika optycznego, pozwalając prowadzić ogień celowany do 600 m. Dostęp do mechanizmu tłokowego jest możliwy po dokręceniu dwóch śrub, znajdujących się od czoła ARM-R, po bokach lufy, co pozwala łatwo zdjąć górną szynę. Pozostała część łoża demontowana jest po wykręceniu ośmiu śrub imbusowych na obwodzie jego początkowego odcinka. Po bokach i od dołu (tj. na godzinach trzeciej, szóstej i dziewiątej) można doń przykręcać w wybranych przez użytkownika miejscach krótkie odcinki szyn montażowych Picatinny-Weaver, do mocowania dodatkowych akcesoriów, takich jak chwyt przedni, dwójnóg czy laserowy wskaźnik celu. Niewykorzystane odcinki szyn mogą zostać zakryte osłonami z tworzywa sztucznego. Demontaż i ponowna instalacja ARM-R nie wymaga kolejnej regulacji (przystrzelania) zamontowanych przyrządów optycznych i laserowych.
Karabin zasilany jest z 5-, 10- i 20-nabojowych magazynków. Pierwsze REPR-y ukompletowane były stalowymi magazynkami 09 CProducts, które ze względu na niekonsultowane z LWRCI zmiany okazały się niezbyt niezawodne.
Jako standardowe wprowadzono więc polimerowe magazynki PMag20LR, ale towarzyszące temu minimalne przekonstruowanie gniazda magazynka sprawiło, że obecnie produkowane karabiny REPR działają bez zarzutu także z większością innych magazynków, od strzelających amunicją 7,62 mm × 51 odmian AR, np. od SR-25, AR-10, a nawet późniejszymi 09 CProducts. REPR, co potwierdziły strzelania zapoznawcze do 600 m z wyposażonej w różne celowniki optyczne wersji 16-calowej z udziałem żołnierzy DWS, jest bardzo celny, także przy wykorzystaniu tłumika dźwięku (ewentualne problemy mogą wynikać z nieodpowiedniego dobrania nastawy regulatora gazowego do tłumika), stabilny przy prowadzeniu ognia oraz w pełni niezawodny, nawet bez właściwego dbania o jego czyszczenie. Oferowany jest z pokryciem części metalowych w kolorze czarnym, zielonym OD (Olive Drab) oraz piaskowym FDE (Flat Dark Earth). Opcjonalnie producent zapewnia dodatkowe epoksydowe wykończenie typu Cerakote, mające jeszcze bardziej zwiększoną odporność na najtrudniejsze warunki zewnętrzne, zarówno uszkodzenia mechaniczne (zarysowanie, ścieranie), jak i korozję.