Turkish delight

Artykuł opisuje turecki przemysł zbrojeniowy w segmencie produkcji krótkiej broni strzeleckiej. Poznajemy największych producentów takiej broni, asortyment ich model oraz sukcesy komercyjne.
Zdjęcia: Girsan Corp., Sarsılmaz Silah Sanayi AS, Stoeger Industries, SYS AS, TİSAŞ
Ostatnie dwudziestolecie przyniosło skokowy rozwój jakościowy w tureckim przemyśle zbrojeniowym, w tym również w sektorze producentów broni strzeleckiej. W ich ofertach pojawiły się propozycje coraz bardziej wybijające się na rynkach krajowym i zagranicznych - odsuwające w przeszłość kojarzenie broni Made in Turkey z tanimi, a w związku z tym tandetnie wykonanymi produktami, jak importowane dawniej zawodne strzelby mało znanych marek, czy „klony” MP5 MKEK. Dziś czołowe firmy z Turcji oferują interesujące wzory, które łączą konkurencyjną cenę z rozwiązaniami zaczerpniętymi z najnowocześniejszych typów znanych wytwórni zachodnich i nieustępujące większości z nich jakością, celnością ani niezawodnością - w tym cieszące się obecnie największym zainteresowaniem pistolety o polimerowych szkieletach, z bijnikowym mechanizmem uderzeniowym.
Zobacz także
Marcin Kaczmarek Bezzałogowe bojowe statki powietrzne w służbie Sił Zbrojnych RP

Od pierwszego dnia rosyjskiego najazdu na Ukrainę obie walczące strony intensywnie wykorzystują bezzałogowe bojowe statki powietrzne (UCAV – Unmanned Combat Aerial Vehicle) różnych klas. UCAV jako nowy...
Od pierwszego dnia rosyjskiego najazdu na Ukrainę obie walczące strony intensywnie wykorzystują bezzałogowe bojowe statki powietrzne (UCAV – Unmanned Combat Aerial Vehicle) różnych klas. UCAV jako nowy powietrzny środek bojowy na stałe zagościł na współczesnym polu walki, stając się synonimem jednej z najgroźniejszych i najskuteczniejszych broni (oręża, które stało się wymogiem dla każdej nowoczesnej armii XXI wieku).
Tomasz Łukaszewski Prezentacja systemu ROSY, granatów i amunicji oraz pojazdów Wirus SOF w Zielonce

Na poligonie Wojskowego Instytutu Technicznego Uzbrojenia w Zielonce, 9 maja, wraz z partnerami, firmami Rheinmetall AG, Dynamit Nobel Defence (DND) oraz spółką Concept, Griffin Group Defence zaprezentował...
Na poligonie Wojskowego Instytutu Technicznego Uzbrojenia w Zielonce, 9 maja, wraz z partnerami, firmami Rheinmetall AG, Dynamit Nobel Defence (DND) oraz spółką Concept, Griffin Group Defence zaprezentował sprzęt i rozwiązania skierowane dla służb mundurowych, jak wojsko, policja czy straż graniczna.
Adam Przybysławski (Stowarzyszenie Strzeleckie „Walther”) Karabin Mosin wz. 1891 a wojna w Ukrainie w XXI wieku

Pojawiające się od pewnego czasu w mediach społecznościowych, takich jak Telegram czy Twitter, w prasie i portalach informacyjnych, jak np. Fakt.pl, www.ostro.org, gadzetomania.pl itp., doniesienia dotyczące...
Pojawiające się od pewnego czasu w mediach społecznościowych, takich jak Telegram czy Twitter, w prasie i portalach informacyjnych, jak np. Fakt.pl, www.ostro.org, gadzetomania.pl itp., doniesienia dotyczące używania przez strony konfliktu zbrojnego w Ukrainie karabinu Mosin wz. 1891, najczęściej wzoru 1891/30 w wersji snajperskiej, zachęcają do bliższego przyjrzenia się tej konstrukcji i przypomnienia jej historii oraz omówienia odniesień do czasów współczesnych.
Do lat 90. ub. w. monopolistą w dziedzinie sprzedaży broni lufowej kalibru od 7,65 do 203 mm pozostawał w Turcji państwowy koncern MKEK. Obecnie w tym kraju zarejestrowanych jest około 30 producentów różnego rodzaju broni ręcznej (w tym gazowej i alarmowej) oraz ponad 130 specjalizujących się w broni myśliwskiej. Wśród tych pierwszych wybija się piątka największych zakładów z międzynarodowymi certyfikatami jakości produkcji ISO i nowoczesnymi liniami produkcyjnymi, dostarczająca m.in. różne typy udanych pistoletów samopowtarzalnych dla miejscowych sił zbrojnych oraz różnych służb, jak również importująca swoje wyroby dla instytucjonalnych i prywatnych odbiorców zagranicznych.
Pomijając wczesne kopie Walthera PP i Browninga HP, współczesna broń krótka z Turcji stanowiła w większości bezpośrednie naśladownictwo lub coraz bardziej modyfikowane pochodne popularnych wzorów innych europejskich firm (głównie włoskiej Beretty i Českiej Zbrojovki), z reguły zaskakujące co najmniej równie dobrym wykonaniem w zestawieniu z wyraźnie niższą ceną.
Pierwsze podejście do produkcji nowoczesnego pistoletu bezkurkowego (z bijnikowym mechanizmem uderzeniowym) na polimerowym szkielecie wykonała tam firma Ucyildiz Arms Ltd Inc. z dzielnicy Dudullu w Stambule. Jej Akdal Ghost TR-01 i TR-02 wzorowane na rozwiązaniach Glocka 17, ale zewnętrznie stylizowane na Walthera P99 okazały się jednak na tyle niedopracowane, a przez to zawodne, że marka Akdal Arms zyskała bardzo kiepską reputację i nie przebiły się nawet na rynku krajowym.
Zupełnie inaczej rozwinęła się produkcja innego, wzorowanego na Waltherze P99 pistoletu stosunkowo młodej tureckiej firmy Samsun Yurt Savunma AS, z Samsun na wybrzeżu Morza Czarnego. Utworzona na przełomie 1997/1998 r. SYS początkowo skupiała się głównie na produkcji wysokiej jakości części dla przemysłu lotniczego i kosmonautycznego, a o jej potencjale niech świadczy, że była ich certyfikowanym przez NATO dostawcą m.in. do tak renomowanych firm jak Airbus, Boeing, Bombardier, Lockheed-Martin czy Agusta Westland. Od 2007 r. produkuje części do broni automatycznej MKEK, a już od pięciu lat wcześniej także kilkanaście modeli pistoletów pod nazwą Canik, o konstrukcji pochodnej od słynnej czeskiej CZ75.
W 2012 r., po zawarciu porozumienia z niemiecką firmą Carl Walther GmbH w Samsun, rozpoczęto produkcję nowej serii TP (skrót od tur. Tabancasi Polis, tj. pistolet policyjny lub od ang. Tactical Pistol) – pierwszych pistoletów tej firmy na szkielecie polimerowym, z bijnikowym mechanizmem uderzeniowym i bez bezpiecznika zewnętrznego, dostrzegalnie wzorowanych na Waltherze P99 z podobnie wymiennymi grzbietami chwytu, ale z zamkiem bliższym formą S&W M&P i innymi, istotnymi różnicami (szczegółowy opis w „SPECIAL OPS” 3/2017). Canik TP9, importowany jak inne pistolety tej marki zwłaszcza na cywilny rynek amerykański (także odmiana TP40 na nabój .40 SW), kilkakrotnie przeszedł test wytrzymałości i bezawaryjności podczas 50 i 60 tysięcy strzałów, w efekcie czego został przyjęty na uzbrojenie tureckiej policji TNP i straży przybrzeżnej SGK.
W ofercie SYS wkrótce zastąpił go ulepszony model TP9 V2 o znacznie poprawionym mechanizmie spustowym SA/DA oraz zmienionych szczegółach zamka i chwytu, który trafił m.in. w 2017 r. na wyposażenie polskiej Służby Celno-Skarbowej i Straży Ochrony Kolei, a także jednostek specjalnych białoruskiej i ukraińskiej policji.
Równolegle pojawił się TP9 SA z mechanizmem spustowym pojedynczego działania – jak w Waltherze PPQ, HK SFP9 czy HS9/XDM – odciążonym od roli napinającej, o krótkim resecie, a przez to jeszcze lepszej charakterystyce jego pracy, uznawanej za jedną z najlepszych wśród pistoletów z bijnikowym mechanizmem uderzeniowym, i to prosto z pudełka. Już w 2013 r. został on wybrany przez Departament Operacji Specjalnych tureckiej policji (Özel Harekat Daire Başkanlığı) w przetargu na 25 000 pistoletów dla tej formacji, zostawiając na polu pokonanych tak znanych producentów jak Glock czy SIG-Sauer.
W odpowiedzi na sugestie z policyjnych jednostek specjalnych jeszcze w 2014 r. powstała odmiana TP9 SF (Special Forces), która powiela wszystkie cechy wersji TP9 SA, ale usunięto z niej waltherowski przycisk zwalniania iglicy na górnej części zamka, a sam zamek z dodatkowymi nacięciami po bokach przedniej części uformowano kanciasto jak w TP9 DA, który w ofercie firmy zastąpił V2.
W styczniu 2015 r. SYS zdobyła drugi kontrakt na dostawę dla miejscowej policji kolejnych 25 000 swoich pistoletów w odmianie SF, pozbawionej także wskaźnika obecności naboju w komorze nabojowej, by żaden element nie zakłócał linii celowania.
Najnowsza odmiana to SF Elite (początkowo z oznaczeniem V3 lub SF Compact) – kompaktowy pistolet gabarytowo zbliżony do Glocka 19, z magazynkiem na 15 nabojów, początkowo z jedną, a obecnie w wersjach Mode 2 z obustronnymi, długimi dźwigniami zwalniania zamka na wzór tych z Walthera PPQ i nowego P99 z FB Radom, bezpiecznikiem spustowym w czerwonym kolorze, światłowodową muszką firmy Scott Warren, w jakie zaopatrywane są teraz także pozostałe Caniki SF oraz kolejnymi drobnymi udoskonaleniami.
Czytaj też: PDX Maxime Defence >>>
Zamek oferowany jest m.in. z nowym pokryciem Cerakote barwy szarej (Tungsten Grey). Obok osadzanego z dowolnej strony chwytu standardowego przycisku zwalniania magazynka ostatnio proponowana jest w wariancie Elite-S dodatkowa blokada spustu uruchamiana ręcznie, w postaci obustronnych dźwigni, wkomponowanych w dolną część kabłąka osłony spustu. Serię SF uzupełniają wyczynowe Elite SFX (dawniej SFL), których 25 000 zakupiły pododdziały antyterrorystyczne tureckiej policji POH, o wydłużonej lufie i zamku z rzędami otworów odciążających po bokach przedniej części oraz opracowany wg oczekiwań dowództwa sił specjalnych armii tureckiej SFT – przystosowany do nakręcania tłumika dźwięku na wystający przed zamek odcinek lufy z gwintem M13 x 1 LH i wyposażony w podwyższone przyrządy celownicze, by tłumik nie przesłaniał linii celowania. Do tego subcompactowy Elite SC z maja 2019 r., znany początkowo jako Sub Elite, z magazynkiem na 12 nabojów, a zamiennie przedłużającymi chwyt magazynkami o pojemności 12+3 i 12+5 sztuk. Warto dodać, że warianty Mode 2 wyżej wymienionych mają, oprócz obustronnych dźwigni zwalniania zamka, możliwość zaopatrywania wlotu gniazda magazynka w chwycie w tzw. lejek (magwell), ułatwiający szybkie wprowadzanie magazynka z aluminiową stopką, o pojemności zwiększonej do 18, a nawet 20 nabojów.
Zgodnie z aktualnym trendem, zamki Caników serii SF przystosowane są do montażu różnych typów miniaturowych celowników kolimatorowych za pośrednictwem jednej z czterech podstaw. Głębokie osadzenie kolimatora pozwala nadal korzystać awaryjnie ze standardowych przyrządów celowniczych.
SYS nawiązał także współpracę z firmą General Dynamics–Ordnance and Tactical Systems Canada, z pomocą której powstały zestawy konwersyjne do Caników serii SF, umożliwiające strzelanie treningową amunicją barwiąca Simunition FX.
Górnopółkowa wersja SF to najbardziej zaawansowany Elite Combat z precyzyjną lufą klasy Match Grade renomowanej firmy Salient Arms Interational (znanej m.in. z „rasującego” tuningowania Glocków), z końcówką do dołączania tłumików zabezpieczoną ochronną nakrętką lub ze standardową lufą, czerwonymi i zielonymi światłowodami SAI, wyczynowym spustem o płaskim profilu frezowanym z aluminium, pokryciem Cerakote FDE lub czarnym (Combat Executive – Black Nitride), specjalnym wykończeniem wewnętrznych powierzchni i mechanizmów oraz magazynka, magwellem oraz magazynkami na 15 i 18 nabojów – także w wersji Elite-S Combat ze skrzydełkową blokadą spustu. Pistolety TP9 SF od trzech lat zdobywają prestiżowe amerykańskie nagrody ICA (Industry Choice Award) „gun of the year” – w 2017 r. przyznano ją SFX, w 2018 r. SF Elite, a w tym Elite Combat. Na rynek amerykański trafia miesięcznie 10 000 Caników, z czego 35 procent stanowią pistolety serii Elite.
SYS proponuje różne wersje TP9 w licznych przetargach na broń służbową na całym świecie, wygrywając w wielu z nich doskonałym stosunkiem jakości do ceny swej broni. W 2017 r. duża partia trafiła do ukraińskiej służby ochrony granic, w tym jednostki specjalnej „Dozor”, Caniki zostały także wybrane na nową standardową broń sił zbrojnych Bangladeszu.
W 2018 roku, po bardzo wymagających testach porównawczych, SYS zdobył kontrakt na 10 000 SF Elite dla policji Filipin, która w tym roku zamówiła kolejne 26 000 sztuk. Obecnie zakwalifikowała się jako jeden z dwóch najlepszych oferentów do brazylijskiego przetargu na aż 400 000 pistoletów, walczy też o duże zamówienie w Malezji.
W 2018 r. Caniki TP9 SF były brane pod uwagę wśród wąskiego grona wytypowanych w konkursach na broń krótką dla norweskiej jednostki antyterrorystycznej, dla US Custom and Border Protection oraz znalazły się wśród dwóch finalistów postępowania na 6000 nowych pistoletów dla sił zbrojnych Danii. Co prawda ostatecznie Duńczycy wybrali SIGa P320 X-Carry, ale nie dzięki przewagom podczas testów praktycznych, lecz lepszej ofercie dostaw i serwisowania, natomiast Canik pozostawił za sobą – mimo mniejszego zaufania do propozycji spoza USA i od uznanych producentów europejskich – tak renomowane konstrukcje jak SW M&P9, Glock 17M 5 Gen i Beretta APX.
SYS natychmiast zaproponował swą broń w konkursie na nowe pistolety dla duńskiej policji, upatrując tym razem przewagi nad SIGiem, w związku z zaangażowaniem jego wydajności w realizowanie dostaw dla tamtejszych sił zbrojnych. Najnowsze TP9 regularnie rywalizują również w przetargach na broń dla różnych polskich służb, często ocierając się o wygraną. Nawet jej brak pokazuje jednak, że SYS bardzo mocno pozycjonuje się wśród najlepszych marek światowych.
Tymczasem w samej Turcji tamtejszy Podsekretariat ds. Przemysłu Obronnego (SSM Savunma Sanayii Müsteşarlığı) ogłosił na początku 2015 r. rozpoczęcie postępowania mającego na celu wyłonienie w ramach prezydenckiego projektu rozwoju lokalnego pistoletu ÖYTG (Özgün Yerli Tabanca Geliştirme) dostawcy lub dostawców nowej broni krótkiej z bijnikowym mechanizmem uderzeniowym dla tureckich sił bezpieczeństwa, która zastąpiłaby dotychczas używaną mieszankę starszych typów produkcji zagranicznej i krajowej, tj. głównie „klonów” Beteretty M92 i CZ-75.
W dniach 27 maja – 13 lipca 2017 r. zainteresowane firmy dostarczyły po 30 egzemplarzy broni spełniającej wstępne wymagania dotyczące m.in. masy do 750 g, z których po trzy losowo wybrane poddano wymagającym testom 30 000 strzałów w różnych, w tym skrajnie trudnych warunkach. W styczniu 2018 r. wybrane tą drogą spółki SYS i Sarsilmaz dostarczyły po 400 pierwszych pistoletów w dwóch wersjach:
- Mete A z zewnętrznym bezpiecznikiem nastawnym dla tureckich sił zbrojnych TSK (Türk Silahlı Kuvvetleri), w tym żandarmerii oraz
- Mete B bez bezpiecznika manualnego, jedynie z automatycznymi zabezpieczeniami wewnętrznymi i w języku spustowym, przeznaczone dla Generalnej Dyrekcji Bezpieczeństwa EGM (Emniyet Genel Müdürlüğü), czyli przede wszystkim dla policji z pododdziałami specjalnymi Polis Özel Harekât oraz przeciwuderzeniowymi zespołami bezpośredniej ochrony prezydenta i premiera Karşı Atak Timi włącznie.
Pistolety z polimerowym szkieletem i mechanizmem spustowym pojedynczego działania ukompletowane zostały trzema magazynkami: jednym 15-nabojowym i dwoma o pojemności 18 nabojów. Do końca 2018 r. oba przedsiębiorstwa dostarczyły pierwsze partie liczące ponad 30 000 pistoletów, realizując pierwotne zamówienie, które przewidywało, że Sarsilmaz wyprodukuje 110 000 egzemplarzy na potrzeby wojsk lądowych, marynarki wojennej, straży przybrzeżnej i policji, a SYS 45 000 sztuk Caników TP9 SF tylko dla policji. Umowy miały jednak charakter otwarty, pozwalający na zwiększenie zamówień i SYS ostatecznie w kwietniu 2018 r. zaopatrzyła także tureckie siły powietrzne w 2500 TP9 SF Mete-S (czyli Caników TP9 SF Elite-S z bezpiecznikiem nastawnym blokującym spust), a do czerwca ubiegłego roku przekazała 8700 takich pistoletów marynarce wojennej, która zamówiła ich w sumie 45 000.
W maju 2019 r. turecki Zarząd Przemysłu Obronnego SSB (Savunma Sanayii Başkanlığı) ogłosił podpisanie kolejnych umów z przedsiębiorstwami SYS i Sarsilmaz, na podstawie których dostarczyły one już miejscowym formacjom wraz z poprzednimi partiami łącznie po ponad 115 000 nowych pistoletów, a ostatnio dodatkowe 5000 – co łącznie daje liczbę 235 000 sztuk. Do tureckiej policji trafiło już około 70 000 pistoletów TP9 SF, SFx, SF Elite i Elite Combat, które zastąpiły użytkowane wcześniej Yavuz 16 (kopie Beretty), Sarsılmaz Kilinç 2000 Mega oraz starsze Caniki.
Sarsilmaz Firearms Corp. z biurami w Stambule i Ankarze oraz wytwórnią w strefie przemysłowej Düzce pod Stambułem, to najbardziej znany producent broni krótkiej z Turcji, powołujący się na korzenie sięgające 1880 r., ale oficjalnie zarejestrowany w 1982 r. W ofercie tej wytwórni znajdziemy oprócz broni myśliwskiej i sportowej szeroki wybór kilkunastu typów pistoletów w ponad 50 wersjach kalibru od 6,35 do 11,43 mm, z których większość wywodzi się z CZ-75 i ich odmian włoskiej firmy Tanfoglio, na szkieletach stalowych i polimerowych – w nowszych wariantach występy grzebieniaste na górnej powierzchni lufy przed komorą nabojową zastąpiono rozwiązaniem ryglowania spopularyzowanym przez SIG-Sauery serii 220 i Glocki, tj. pogrubioną komorą nabojową, uformowaną w prostopadłościan, wchodzący w okno wyrzutowe łusek, wycięte w górnej i prawej powierzchni zamka.
Sarsilmaz jest współproducentem tureckich karabinów automatycznych MPT-76 na nabój 7,62 mm NATO, dostarcza miejscowym siłom także 5,56 mm „klony” kbk AR (SAR223T, P i C) oraz 9-mm pm SAR109T i C. Swe wyroby eksportuje do blisko 80 krajów świata, w tym 21, w których broń krótka marki Sarsilmaz używana jest przez różne służby (m.in. Bahrainu, Bangladeszu, Ghany, Kolumbii, Libanu, Macedonii, Pakistanu, gdzie współpracuje z miejscową firmą POF, Senegalu i Tajlandii). 50 procent eksportu trafia na amerykański rynek cywilny, gdzie najpierw dystrybutorem była EAA Corporation, a od 2018 r. wyłączny przedstawiciel tureckiego przedsiębiorstwa – SAR USA. Co ważne, w Turcji, gdzie Sarsilmaz dostarczał do tej pory największą liczbę pistoletów dla armii i policji, właściciele firmy mają doskonałe relacje z przedstawicielami parlamentu, a w ramach Federacji Strzeleckiej i Łowieckiej z prezydentem kraju, co zapewnia wsparcie rządowe podczas wszelkich zamówień dla miejscowych sił bezpieczeństwa.
Od 2012 r. Sarsilmaz miał w ofercie również pistolet ST9 na polimerowym szkielecie z bijnikowym mechanizmem uderzeniowym SA, wzorowany na Waltherze P99, ale z obustronnym bezpiecznikiem zewnętrznym. Do projektu ÖYTG ta firma przedstawiła jednak zupełnie nowy, lżejszy SAR-9 – nieco większy od TP9 SF Elite, rozmiarowo zbliżony do Glocka 17 i 45. Polimerowy szkielet zbliżony jest do znanego z pistoletów HK P30 i SFP9, z wymiennymi grzbietami i panelami bocznymi chwytu oraz jego przednią powierzchnią profilowaną pod palce. Jest to tzw. szkielet szczątkowy, z którego – podobnie jak np. w pistoletach SIG P320 czy włoskiej Beretcie APX – mechanizm spustowy można wydobyć w całości wraz z metalową ramką, której górne brzegi ukształtowano na krótkich odcinkach w szyny prowadzące dla zamka. Zamek jest podobny do glockowskiego, ale z dodatkowym ryflowaniem po bokach przedniej części, a do jego zwalniania służy nieduży przycisk tylko po lewej stronie broni.
Zamiast typowych w Glocku niewielkich występów zaczepu demontażowego, znanych jako „zrywacze paznokci” zastosowano podobnie działającą ale wygodniejszą obejmę jak w Waltherze P99. Droga języka spustowego z zaczerpniętym z Glocka języczkiem automatycznej blokady jest nieco dłuższa i bardziej szorstka niż w austriackim pierwowzorze czy XDM, a krótki reset mocniej wyczuwalny, co jak na pistolet bojowy daje charakterystykę co najmniej dobrą. Dostarczane personelowi TSK od sierpnia 2018 r. SAR-9 Mete wyposażone są w niezbyt urodziwy, obustronny bezpiecznik skrzydełkowy na tylnej części szkieletu nad chwytem, którego wersje dla policji i dla klientów cywilnych mogą być pozbawione.
Poza wymienionymi wyżej ponad 115 000 sztuk dla wojsk lądowych Sarsilmaz dostarczył także 4000 dla policji i 16 342 dla sił powietrznych, po czym wygrał kolejne zamówienie policyjne na 48 000 egzemplarzy SAR-9. Umowa z SSM przewiduje opcję dodatkowych dostaw. Ponieważ jednostki armii tureckiej, a nawet pojedynczy oficerowie mogą samodzielnie zaopatrywać się w broń boczną Sarsilmaz dodatkowo oferuje im specjalne zniżki na SAR-9, by zdobyć przewagę nad SYS. Sprzedawane na rynek cywilny otrzymały ostatnio możliwość montażu celowników kolimatorowych oraz aluminiowe kopytka TCS do magazynków o zwiększonej pojemności do 20 nabojów, a wariant SAR-9X zamek z wycięciami odciążającymi w przedniej części.
Girsan Machine and Light Weapon Industry Corporation z m. Giresun w północnowschodniej Turcji weszła na rynek broni w 1994 r. i w krótkim czasie rozwinęła produkcję pistoletów, dbając o wysokie standardy jakości (certyfikat ISO 9001:2000) oraz wszechstronnie testując swoje wyroby zgodnie z normami NATO. Od 1995 r. oferuje przede wszystkim linię kopii i własnych modyfikacji włoskiej Beretty M92FS pod wspólną nazwą Yavuz 16 (dostarczane w dużej ilości miejscowym służbom) oraz bardziej odległe od pierwowzoru pistolety z pełnym zamkiem, a do tego „klony” amerykańskiej „czterdziestkipiątki” M1911A1. Eksportuje swe wyroby do kilkunastu krajów, zaopatrując m.in. siły zbrojne Kolumbii i Syrii, policję Gruzji i Malezji, a cywilny rynek amerykański za pośrednictwem firm EAA i Zenith Firearms.
Od 2016 r. w ofercie Girsana znajduje się również „budżetowy” MC-28, dostępny także w Polsce, czyli kolejny turecki pistolet glockopodobny – a dokładnie rzecz biorąc, oparty na konstrukcji amerykańskiego Smith & Wessona M&P i nawet pasujący do przeznaczonych doń kabur. O kilka klas słabiej wykończony niż seria TP9 i SAR-9, z „cięższym” spustem o dość długiej drodze, po „dotarciu” setką i więcej strzałów nie ustępuje jednak niezawodnością oraz celnością na dystansach bojowych podobnym pistoletom innych, nawet najbardziej znanych firm. Za stosunkowo niską cenę otrzymujemy charakteryzujący się miękkim odrzutem pistolet w kilku wersjach kolorystycznych, na polimerowym szkielecie z trzema wymiennymi okładkami chwytu zachodzącymi na jego boki jak w M&P (fakt, że nie spasowanymi zbyt precyzyjnie) i trzybramkową szyną Picatinny pod dobrej jakości kutą na zimno lufą, z metalowymi przyrządami celowniczymi, bijnikowym mechanizmem spustowym zaopatrzonym we wskaźnik napięcia iglicy wysuwający się z tylnej zaślepki zamka, otworem za komorą nabojową do kontroli obecności w niej naboju, bez bezpieczników nastawnych, a jedynie z glockowskim języczkiem blokady spustu i automatyczną blokadą iglicy oraz dwoma metalowymi magazynkami 15-nabojowymi.
Standardową wersję SA uzupełnia krótsza, kompaktowa SAC oraz wydłużona T (Tactical) z wycięciami w zamku zmniejszającymi jego masę oraz TX przystosowana do montażu kolimatorów. Do tego odmiany S (SAS i SACS) z małym skrzydełkowym bezpiecznikiem nastawnym po obu stronach szkieletu.
W 2019 roku Girsan wprowadził na rynek nowy, znacznie bardziej dopracowany pistolet tego rodzaju – MC9. Zachowuje on sprawdzone rozwiązania konstrukcyjne Smith & Wessona M&P i MC28, ale otrzymał odmienny szkielet z wymiennymi jedynie grzbietami, dużym kabłąkiem osłony spustu jak w CZ P-07 i P-09 oraz możliwością przedłużenia chwytu by mieścił zamiast 15-nabojowego magazynka dłuższy na 17 sztuk amunicji, a także przyciski dźwigni zwalniania zamka po ostatnim strzale po obu stronach. Jakość wykończeń uległa wyraźnej poprawie, a żywotność lufy MC9 deklarowana jest na 50 000 strzałów. W ofercie jest także wariant MC9S z obustronnym bezpiecznikiem nastawnym.Na rynku krajowym Girsan liczy na zainteresowanie nowym pistoletem lokalnych struktur policji, które podobnie jak w USA mogą dokonywać zakupów wybranej broni za środki z własnego budżetu, niezależnie od dostaw centralnych. MC9 stanowi również interesującą propozycję dla służb państw, które importowały już wcześniej broń marki Girsan.
TISAŞ-Trabzon Gun Industry Corp. to podobna pod względem stażu firma z sąsiedniego miasta Trabzon, założona w 1993 r. Od 1994 r. produkuje małe pistolety Fatih 13 kalibru 7,65 mm (obecnie także na nabój 9 mm x 17 Browning), a od 1996 r. będące w znacznym stopniu wynikiem własnej myśli technicznej, choć z pewnymi zapożyczeniami ze starszych Smith & Wessonów kurkowe pistolety Kanuni i Zigana, bardzo porządnie wykonane „w metalu”, wytwarzane także od 2010 r. na licencji przez azerską Iglim Scientific Industrial Enterprise pod nazwami Inam, Zafar i Zafar-K. Oprócz tego kopie Browninga HP jako ZIG 14 i Regent BR9, „klony” M1911 na nabój .45 ACP i 9 mm, a nawet radzieckiej „tetetki” na amunicję 7,62 mm × 25 oznaczone P9. Rocznie z linii TISAŞ schodzi około 50 000 pistoletów, eksportowanych do 30 państw świata.
Pierwszymi typami tej marki na polimerowym szkielecie i z bijnikiem były naśladownictwa Taurusów Millenium z 2012 r. na nabój 9 mm Para, .40 SW i .45 ACP: małe ZIG P-06 i wydłużone P-17, oba z dwurzędowym magazynkiem na 15 nabojów lub przedłużonym – obecnie już nie występujące w ofercie. W ich miejsce w 2016 r. pojawił się ZIGANA PX-9 (pierwsze egzemplarze oznaczone ZIG P17), stanowiący turecki wariant chorwackiego HS9 i Springfielda XD (SPECIAL OPS 5/2016). Początkowo miał identyczny zamek, tyle że bez wskaźnika obecności naboju w komorze na górnej powierzchni, a z czasem otrzymał odmienne linie boczne, charakterystyczne dla belgijskich FNS i FNP. Główne różnice polegały jednak na wprowadzeniu obustronnego bezpiecznika nastawnego i rezygnacji z bezpiecznika chwytowego, wprowadzeniu wymiennych grzbietów chwytu w celu dopasowania jego obwodu i profilu do dłoni użytkownika oraz kosmetycznych zmianach wykończenia jego powierzchni. Najnowsze PX-9 mają także dźwignie zwalniania zamka po obu stronach szkieletu i kabłąk osłony spustu bez występu, a oprócz podstawowej wersji oferowana jest nieznacznie wydłużona P9L i P9LC z bocznymi otworami odciążającymi w zamku.
Stoeger Silah Sanayi AS ze Stambułu powstała w 2000 r. jako turecki zakład amerykańskiej spółki Stoeger Industries z Accokeek w stanie Maryland (podporządkowanej włoskiej firmie Benelli), kontynuujący działalność funkcjonującej od lat 80. firmy Vursan Arms Co, znanej z produkcji dobrej jakości strzelb. Dwa lata później została przejęta przez holding Beretta, który w 2005 r. przekazał jej produkcję swych kurkowych pistoletów Cougar 8000 z lufą ryglowaną przez obrót.
Czytaj też: Wyciory RamRodz >>>
W 2019 roku Stoeger niespodziewanie wypuścił na rynek nowoczesny, prosty pistolet STR-9, o konstrukcji i gabarytach generalnie najbardziej zbliżonych do Glocka 19, formą zamka nawiązujący także nieco do S&W M&P lecz z bardziej agresywnym, głębokim ryflowaniem w tylnej i przedniej części.
Szkielet STR-9 łączy własną, atrakcyjniejsza niż w Glocku stylistykę, z wymiennymi ergonomicznymi nakładkami trzech rozmiarów na wzór M&P i wyprofilowaniem przedniej części podobnym do tego w najnowszych pistoletach HK oraz zaopatrzony jest w trzybramkową szynę Mil-Std-1913 pod lufą. Na górnej powierzchni zamka za komorą nabojową znajduje się dźwigienkowy wskaźnik obecności w niej naboju, który można skontrolować wzrokowo, a w warunkach niedostatecznego oświetlenia – poprzez dotyk.
Nowy Stoeger zasilany jest z 15-nabojowych magazynków metalowych. Dość twardy, ale przyzwoicie działający spust o niedużym resecie pozwala na szybkie i celne strzelanie, któremu sprzyja niskie położenie osi lufy nad chwytem. Podobnie jak PX-9, to kolejny bardzo solidnie wykonany turecki pistolet, oferujący wysoką niezawodność za relatywnie niską cenę.