DAN .338 LM
Fot. I Ltd., IDF
Na tegorocznych targach Eurosatory w Paryżu miała miejsce m.in. premierowa prezentacja publiczna nowego izraelskiego karabinu snajperskiego IWI DAN .338 LM. Jest to pierwszy typ powtarzalnej broni wyborowej w ofercie firmy Israel Weapons Industries Ltd. oraz pierwsza broń z Izraela na amunicję 8,6 mm x 70 (.338 Lapua Magnum). Karabin powstał w ścisłej współpracy ze snajperami tamtejszych sił zbrojnych, a jego rozwiązania konstrukcyjne świadczą, że twórcy DAN-a uważnie śledzili najnowsze trendy w doborze i projektowaniu broni dla snajperów, w tym program Precision Sniper Rifle amerykańskich sił specjalnych.
Zobacz także
Katarzyna Niebrzydowska, Transactor Security Sp. z o.o. Bezzałogowy system ochrony granic i walki z terroryzmem - VTOL EOS C
Zabezpieczenie granic oraz realizacja działań rozpoznawczo-obserwacyjnych w zakresie ochrony granic i zwalczania terroryzmu odgrywa fundamentalną rolę w działalności ustawowej odpowiednich instytucji państwowych....
Zabezpieczenie granic oraz realizacja działań rozpoznawczo-obserwacyjnych w zakresie ochrony granic i zwalczania terroryzmu odgrywa fundamentalną rolę w działalności ustawowej odpowiednich instytucji państwowych. Instytucje te, w tym przede wszystkim Straż Graniczna, są odpowiedzialne za zapewnienie bezpieczeństwa narodowego poprzez stały nadzór nad granicami i monitorowanie wszelkich potencjalnych zagrożeń.
Redakcja, BMF Centrum Specjalistycznego Sprzętu Mobilnego Winmate G101TG - zaawansowany kontroler dronów dla wymagających
Systemy bezzałogowe odgrywają coraz większą rolę w operacjach policyjnych i wojskowych. Wykorzystywane są przede wszystkim w misjach obserwacyjnych, wywiadowczych i rozpoznawczych, zapewniając nieocenione...
Systemy bezzałogowe odgrywają coraz większą rolę w operacjach policyjnych i wojskowych. Wykorzystywane są przede wszystkim w misjach obserwacyjnych, wywiadowczych i rozpoznawczych, zapewniając nieocenione korzyści, przy mniejszym narażaniu zdrowia i życia żołnierzy oraz funkcjonariuszy.
Transactor Security Sp. z o.o. Zastosowanie bezzałogowych statków powietrznych kategorii VTOL w ochronie granic państwowych
Ochrona granic stanowi jedną z podstawowych funkcji państwa. Ich nienaruszalność jest ważnym czynnikiem zapewnienia bytu narodowego i suwerenności kraju. Każde państwo dysponuje określoną organizacją do...
Ochrona granic stanowi jedną z podstawowych funkcji państwa. Ich nienaruszalność jest ważnym czynnikiem zapewnienia bytu narodowego i suwerenności kraju. Każde państwo dysponuje określoną organizacją do ochrony swoich granic, albowiem jest to jeden z najważniejszych czynników, które mają duży wpływ na bezpieczeństwo zewnętrzne i wewnętrzne.
Pierwszą standardową bronią strzelców wyborowych w utworzonych w 1948 r. Siłach Obronnych Izraela (IDF – Israel Defence Forces, hebr. CaHaL) były niemieckie 7,92-mm karabiny powtarzalne Mauser Kar-98k, początkowo głównie produkcji niemieckiej i czechosłowackiej z powojennych składów, a następnie dostarczane przez belgijską Fabrique Nationale.
Pod koniec lat 50. mausery strzelców wyborowych dostosowano do amunicji 7,62 mm NATO, jaką strzelały karabiny automatyczne FN FAL i maszynowe FN MAG przyjęte w 1958 r. jako standardowa broń IDF. Zaopatrzono je w kolby o mocno podwyższonym profilu i z gumowym amortyzatorem w miejsce stalowego trzewika oraz w celowniki optyczne, z reguły Wild X4 o powiększeniu 4 x 30.
Jeszcze dziś tę wiekową broń można spotkać w arsenałach rezerwy IDF oraz pomocniczych jednostek policji izraelskiej, ale jeszcze na początku lat 70., obserwując wzrost popularności samopowtarzalnych karabinów wyborowych (począwszy od radzieckich SWD, niemieckich G3 ZF i SG1, amerykańskich M21), w CaHalu zdecydowano się zastąpić przestarzałe mausery bronią automatyczną.
Wybór miał bardzo pragmatyczne podłoże. Podczas wojny Yom Kippur w 1973 r. Izrael otrzymał zza oceanu, w ramach pomocy wojskowej, m.in. dużą liczbę używanych 7,62-mm karabinów M14 wycofywanych z zapasów sił zbrojnych USA. Wybrano spośród nich 10 tysięcy egzemplarzy w najlepszym stanie, które firma IMI (Israel Millitary Industries Ltd.) przekształciła w broń wyborową, na wzór amerykańskich M21, m.in. wyposażając je w celowniki optyczne El-Op 6 x 40 Nimrod i noktowizyjne Litton PVS2 NVD, dwójnogi Harrisa oraz zaopatrując ich kolby w regulowane oparcia dla policzka i gumowe amortyzatory.
W 1997 r. jako ich następcę wprowadzono w IDF amerykańskie karabiny powtarzalne M24 SWS firmy Remington z celownikami optycznymi Leupold M3, o powiększeniu dziesięciokrotnym. Początkowo armia izraelska szukała kolejnego karabinu samopowtarzalnego, który miałby lepsze charakterystyki od wyeksploatowanych M14. Niestety, wariant wyborowy krajowego karabinu IMI Galil, czyli GSR Galatz (Galil Sniper Rifle, Galil Tzalafim na amunicję 7,62 mm NATO) okazał się kosztowny oraz nie oferował znaczącej poprawy, był stosunkowo ciężki i niewybitnie celny przy strzelaniu na większe odległości. Zunifikowana w dużej mierze budowa i obsługa tej broni ze standardowymi galilami straciła natomiast znaczenie w związku z ich wyparciem z jednostek pierwszoliniowych IDF przez amerykańskie kbk z rodziny M16. Niewielka partia GSR trafiła więc jedynie do dysponującej zasobniejszym budżetem i pozostającej w dobrych kontaktach z IMI jednostki kontrterrorystycznej Yamam z policji granicznej, jako broń do strzelań na dystansie poniżej 600 m. Tymczasem wojskowy ośrodek szkolenia snajperów w Mitkan Adam wskazał jako najlepsze trzy zagraniczne konstrukcje: niemieckie karabiny HK PSG1 i Walther WA2000 oraz SR-25 amerykańskiej firmy KAC (SPECIAL OPS nr 11–12/2009 i 3–4/20100). Dwa pierwsze, pomijając niechęć izraelskich decydentów do zakupów sprzętu militarnego w źle kojarzących się im Niemczech, były jednak bardzo drogie, podczas gdy broń amerykańska mogła być dostępna w ramach programu pomocowego FMF. Dowództwo izraelskich wojsk lądowych (Mafhach) uznało jednak, że lepszą, bo jeszcze tańszą opcją będzie zamówienie w Stanach Zjednoczonych karabinów powtarzalnych M24, masowo dostarczanych US Army od końca lat 80. Wprowadzenie do arsenału izraelskich snajperów SR-25, głównie w jednostkach specjalnych, przeforsowano oficjalnie dopiero w 2001 r., choć małe partie kupowano już wcześniej. Powtarzalne karabiny snajperskie używane były natomiast w siłach specjalnych IDF już od lat 80., do precyzyjnego rażenia celów na krótszych i średnich dystansach, zwłaszcza w działaniach kontrterrorystycznych. Początkowo były to niemieckie mausery 66SP, zastępowane od 1996 r. nowszymi 86SR. Na ich wzór w armii izraelskiej zaopatrzono część amerykańskich M24 w takie same urządzenia wylotowe, mające tłumić podrzut i płomień wylotowy, choć ich przydatność w broni powtarzalnej o tej długości lufy na nabój 7,62 mm NATO (.308 Winchester) jest w opinii specjalistów ze szkoły snajperów IDF znikoma.
Wprowadzenie karabinów M24 wpłynęło na pojawienie się w izraelskich siłach zbrojnych specjalizacji strzelca wyborowego (hebr. Kala Sahar, ang. designated marksman), który w odróżnieniu od snajpera nie działa samodzielnie, w parach lub grupach snajperskich, lecz na niższym szczeblu, w składzie regularnych pododdziałów liniowych i wyposażony jest w broń automatyczną, którą zapewnia wsparcie już na poziomie drużyny celnym, szybkim ogniem na krótkich dystansach, poniżej 500 m. Zazwyczaj była to parawyborowa odmiana 5,56-mm kbk M16A1-E3 (M16A1 doprowadzony do standardu A2), z celownikiem optycznym ACOG Trijicon 4 x 32 lub noktowizyjnym Litton Aquila X4 NVD, kolbą z podwyższonym oparciem podpoliczkowym i z dwójnogiem Harrisa. W tej roli występują nawet wersje skrócone z lufą 14,5 cali w miejsce 20-calowych (M653, M4), a ostatnio odmiany izraelskich kbk Tavor: CTAR-21 i X-95. Strzelcy wyborowi IDF nie przechodzą formalnych selekcji, ani specjalistycznych kursów, przygotowujących do tego fachu. Przewidziano je tylko dla podoficerów-instruktorów, którzy po powrocie do swych jednostek szkolą żołnierzy z ich szeregów, wytypowanych na stanowiska strzelców wyborowych. Snajperzy muszą przejść kurs podstawowy w Mitkan Adam trwający 4–5 tygodni (ci z pododdziałów specjalnych, jako reprezentujący ogólnie wyższy poziom i zazwyczaj kierowani później na dodatkowe szkolenie snajperskie pod kątem działań kontrterrorystycznych CT/HR/CQB w jednostce treningowej 707, przechodzą krótszy, ale intensywniejszy kurs trzytygodniowy), podczas którego uczą się likwidacji celów z odległości do 800 m. Pod koniec lat 90. zostali wyciągnięci ze składu plutonów na szczebel kompanii, a nawet batalionów, w których tworzą odrębne pododdziały. Z reguły były to ośmioosobowe zespoły, które mogły dzielić się na cztery pary, złożone ze snajpera i obserwatora – spottera-snajpera nr 2, uzbrojonego w parawyborowy kbk na amunicję 5,56 mm. W trzech parach snajperzy posługiwali się karabinami M24 lub SR-25, a do strzelania na mniejszych dystansach także mauserami 86SR. Czwarty snajper wyposażony był w 12,7-mm wielkokalibrowy Barrett M82A1 „Light fifty” (SPECIAL OPS 3/2014), którym posługiwania się uczy się w IDF na osobnym kursie. Mimo że barretty na potężny nabój .50 Browning oferują największy zasięg i siłę rażenia, nie są jednak wykorzystywane w tej armii jako broń wyborowa do prowadzenia ognia na ekstremalnych dystansach, lecz głównie w zasadniczej roli broni antysprzętowej (HTI – hard target interdiction), ewentualnie przeciwko celom żywym ukrytym za osłonami. Tym samym w arsenale IDF brakowało typowo snajperskich karabinów dalekiego zasięgu do rażenia siły żywej (STI – soft target interdiction, anti-personnel).
Izraelscy komandosi sięgnęli początkowo po broń na amunicję 7,62 mm x 67 (.300 Winchester Magnum, .300 Win Mag, .300 WM). Karabiny dostosowane do takiej amunicji zachowują gabaryty, wynikającą z nich manewrowość oraz odrzut zbliżone do cechujących konstrukcje na nabój 7,62 mm NATO, a równocześnie zapewniają bardziej płaską trajektorię lotu wystrzeliwanych pocisków, większą ich odporność na boczne podmuchy wiatru, znacznie większy zasięg i przebijalność (patrz: Zasięg rośnie! (1) – SPECIAL OPS 2/2011). Chociaż lufę zakupionych dla IDF karabinów M24 można było zastąpić dostosowaną do amunicji .300 Win Mag (wraz z dopasowanym do niej zamkiem i trzynabojowym magazynkiem), to nie było ich w zestawie, a zmiany nie mogły być dokonywane w warunkach polowych, lecz w warsztacie rusznikarskim. Opcja z oferty producenta miała więc raczej charakter teoretyczny i tak naprawdę łatwiej było po prostu nabyć dodatkowe egzemplarze w wariancie strzelającym nabojem .300 WM. Siły specjalne IDF zamówiły jednak wcześniej, rekomendowane m.in. przez US Navy SEAL, inne amerykańskie karabiny na tę amunicję – Robar SR60 w osadzie typu Monte Carlo firmy McMillan z włókna szklanego. Tymczasem wojska lądowe po kolejnym konflikcie izraelsko-libańskim w 2006 r. przeprowadziły reorganizację pododdziałów snajperów i zwiększyły ich liczebności w brygadach piechoty. Zamiast dwóch drużyn na szczeblu batalionu miały pojawić się dwa brygadowe plutony snajperskie, których żołnierze byliby przydzielani – odpowiednio do potrzeb operacyjnych – do poszczególnych kompanii. Przy tej okazji, w połowie 2007 r. podjęto decyzję o uzupełnieniu ich uzbrojenia o nowe karabiny strzelające pociskami o większej celności, przebijalności i zasięgu, przewyższające nawet broń na nabój .300 WM. Oczekiwano zwiększenia możliwości precyzyjnego likwidowania celów żywych z dotychczasowych 800 m (1200 m w przypadku broni na nabój .300 WM), do co najmniej 1500 m, podwyższenia zdolności do rażenia celów chronionych osłonami, a przy użyciu specjalnej amunicji również skuteczne rażenie sprzętu. Wzorem najbardziej doświadczonych i nowoczesnych armii świata IDF wybrały broń na nabój .338 Lapua Magnum (8,6 mm x 70), za pomocą której snajperzy mogli razić także cele znajdujące się poza zasięgiem skutecznym standardowych środków strzeleckich małego i średniego kalibru własnych pododdziałów oraz pozostając poza zasięgiem takiej broni przeciwnika, a także likwidować wrogów chroniących się za osłonami powstrzymującymi pociski kalibru 5,56 i 7,62 mm. Pewnym rozwiązaniem w wyżej podanych sytuacjach było korzystanie z 12,7-mm karabinów Barett M82A1, ale ze względu na dużą masę i wymiary takiej broni oraz używanej do niej amunicji uznano je za zbyt nieporęczne, jak na przenośną broń wyborową do likwidowania celów żywych. Karabiny na nabój .338 LM są zaś zbliżone gabarytowo do klasycznej broni snajperskiej, strzelającej amunicją 7,62 mm NATO (z reguły tylko około kilograma cięższe), znacznie celniejsze od wielkokalibrowych „pięćdziesiątek”, oraz nie mają tak silnego odrzutu jak te ostatnie, dzięki czemu strzelec może oddać bez zmęczenia większą liczbę strzałów. Warto też zwrócić uwagę na to, że pociski kalibru 8,6 mm w mniejszym stopniu zużywają przewód lufy, co pozwala na jej dłuższe użytkowanie (bojowe i intensywny trening), a więc również obniża koszty eksploatacyjne (szerzej o amunicji .338 LM w SPECIAL OPS 3/2011).
Już w 2007 r. Izrael zamówił w amerykańskiej firmie H-S Precision Inc. z Południowej Dakoty pierwszą partię 100 sztuk 8,6-mm karabinów Pro-Series 2000 HTR (Heavy Tactical Rifle), używanych m.in. przez snajperów amerykańskich służb federalnych FBI i BATF. Otrzymały one syntetyczne łoże w kamuflażu, z wyodrębnionym w kolbie chwytem pistoletowym z otworem na kciuk, jak w wykorzystywanych przez IDF mauserach 66SP i 86SR, oraz odłączalne, specjalne urządzenie wylotowe na 28-calowej lufie, przystosowane do montażu tłumika dźwięku. Zaopatrzono je w celowniki optyczne Leupold Mark 4 6x20 z przystawkami noktowizyjnymi Omni Tech AN/PVS-27 MUNS (Magnum Universal Night Sight) i wskaźniki laserowe, montowane na rozbudowanym systemie szyn MIL-STD-1913 firmy McCann oraz dwójnóg Harrisa zamocowany na dodatkowej szynie pod łożem. W komplet wyposażenia karabinu, któremu nadano nazwę Barak 338, wchodzi pięć wymiennych, siedmionabojowych magazynków, sztywna skrzynia transportowa Hardigg Storm, przybornik do czyszczenia i konserwacji broni, a także palmtop z kalkulatorem balistycznym Horus Vision. Sama broń bez celownika optycznego i dodatkowych akcesoriów kosztuje około 3,5 tysiąca USD. Pierwsze karabiny HTR trafiły do Izraela w 2008 r. i już w styczniu następnego roku zostały wykorzystane bojowo podczas operacji „Płynny ołów” w Strefie Gazy przeciwko siłom Hamasu. Dopiero po niej, na wystawie wykorzystywanego wówczas sprzętu w bazie Latrun w lutym 2009 r., CaHal oficjalnie ujawnił wprowadzenie do swego arsenału nowej broni snajperskiej dalekiego zasięgu, wypełniającej lukę między M24 SWS a M82A1, jednocześnie informując o zamówieniu drugiej partii 400 karabinów Pro-Series 2000 HTR (już z klasyczną kolbą), a także możliwości rozszerzenia go o dodatkowe tysiąc egzemplarzy.
Być może takie perspektywy, ale też (enigmatyczne co prawda) doniesienia o nienajlepszym sprawdzaniu się tej amerykańskiej konstrukcji w izraelskich warunkach oraz prawdopodobnie wnioski z uważnie obserwowanego przez specjalistów, ogłoszonego w 2008 r. konkursu US SOCOM na nowy, precyzyjny karabin snajperski PSR (Precision Sniper Rifle –
SPECIAL OPS 3/2011), zaowocowały podjęciem w 2010 r. prac nad pierwszą własną bronią wyborową dalekiego zasięgu na nabój .338 LM przez krajową firmę Israel Weapons Industries Ltd. (IWI) z Ramat HaSharon. Utworzona w 2005 r. w oparciu o sprywatyzowaną część Magen państwowego przedsiębiorstwa IMI, zajmująca się bronią strzelecką spółka, którą wykupił finansista Sami Kacaw i pod nową, ale ze względów marketingowych bardzo podobną do poprzedniej nazwą włączył do swej SK Group, skupiała się dotąd tylko na unowocześnianiu i modyfikacjach wcześniejszych, uznanych typów broni IMI (Uzi – Uzi Pro, Galil – ACE, Negev – NG7, Tavor – X95). Intensywna promocja i udane modernizacje przyniosły istotne sukcesy eksportowe –
75 procent dochodów IWI pochodzi ze sprzedaży na rynki zagraniczne. Tegoroczna prezentacja nowego karabinu snajperskiego tej firmy na paryskim Eurosatory wskazuje, że – co oczywiste – będzie on oferowany również odbiorcom z innych krajów, ale przyjęcie go do uzbrojenia IDF zapewniłoby nie tylko pierwszy poważny kontrakt, ale także liczące się referencje. Tym razem jednak miała to być całkowicie nowa konstrukcja IWI, od podstaw zbudowana przez nowy zespół, w dodatku pionierska w kategorii powtarzalnej broni snajperskiej. Prototyp miał być gotowy do końca 2011 r., a podczas jego opracowywania korzystano m.in. z opinii oraz sugestii profesjonalistów z zespołów snajperskich armii i policji Izraela. W efekcie powstała broń w układzie klasycznym, ale z rozwiązaniami zgodnymi z najnowszymi trendami, jakie zostały spopularyzowane m.in. przez konstrukcje rozwijane pod kątem konkursu PSR US SOCOM, a następnie naśladowane także przez wiele innych producentów, od Zjednoczonych Emiratów Arabskich (CSR – Caracal International LCC), po Ukrainę (Z-008 – Zbroyar).
Izraelski DAN .338 LM to karabin powtarzalny z zamkiem czterotaktowym. Kuta na zimno, łatwowymienna lufa z wzdłużnymi wybraniami zmniejszającymi jej masę, a jednocześnie poprawiającymi sztywność, zamocowana jest w komorze zamkowej w sposób samonośny, tj. nie styka się na całej długości poza komorą z żadnymi innymi częściami broni, dzięki czemu swobodnie poddaje się siłom generowanym przez przemieszczający się nią pocisk (stała amplituda i częstotliwość drgań lufy, naprężeń, rozchodzenia się ciepła), co sprzyja zachowaniu stałej precyzji strzału. Zakończona jest gwintem do mocowania tłumika dźwięku, chronionym nakrętką, a na końcowym odcinku tuż za nim posiada po bokach po cztery otwory, odgrywające rolę integralnego tłumika plomieni/osłabiacza podrzutu/hamulca wylotowego. Przewód lufy ma gwint prawoskrętny o skoku bruzd równym 10 cali (254 m). Wymiana lufy, utrzymywanej w swym gnieździe m.in. przez docisk czterema śrubami imbusowymi z obu stron komory zamkowej, jest prosta i nie wymaga użycia specjalistycznych narzędzi. Stalowa komora
oparta jest na krótkiej osadzie ze stopu aluminiowego, którego dokładny skład pozostaje tajemnicą firmową. Na całej długości grzbietu komory zamkowej biegnie uniwersalna szyna montażowa, łącząca się z górnym odcinkiem takiej szyny na długiej aluminiowej osłonie lufy, co daje możliwość mocowania przed celownikiem optycznym na komorze przystawki termo- lub noktowizyjnej w układzie tandemowym, bez konieczności przystrzeliwania do nich broni po każdym demontażu i ponownym dołączeniu. Dolna część osłony lufy-łoża to kolejna długa szyna, służąca do mocowania m.in. dwójnogu Harrisa. Po bokach osłony można przykręcać dodatkowe, krótsze odcinki szyn dla dodatkowych akcesoriów, np. laserowego wskaźnika celu czy obrotowego uszka do pasa nośnego. Sama osłona nie tylko pełni funkcję zestawu szyn montażowych, ale także chroni lufę przed uszkodzeniem, zabezpiecza jej samonośny charakter podczas opierania karabinu o różne elementy lub podłoże w terenie, a dzięki licznym otworom wentylacyjnym rozprasza wydzielane w czasie strzału przez lufę ciepło.
Przednia część osady tworzy gniazdo magazynka, półotwarte od przodu dla ułatwienia jego wprowadzania, za którym umieszczony jest mechanizm spustowy z dwuoporowym spustem o sile nacisku regulowanej w zakresie 1–2 kG. Broń zasilana jest z wymiennego magazynka pudełkowego o pojemności 10 naboi, którego zatrzask znajduje się od dołu osłony spustu – jest więc dostępny równie łatwo z obu stron broni, prawą lub lewą dłonią obejmującą chwyt pistoletowy oraz obsługiwany podobnie jak język spustowy bez konieczności kontroli wzrokowej i najmniejszej zmiany pozycji strzelca. Ergonomiczny chwyt karabinu pochodzi z oferty firmy CAA Tactical, ale może zostać zastąpiony także innym typem. Tuż nad nim po obu stronach broni, w zasięgu kciuka dłoni na chwycie, znajdują się dźwignie bezpiecznika. Karabin ma lekką kolbę aluminiową o regulowanej stopce z grubym syntetycznym trzewikiem-amortyzatorem, regulowanej poduszce podpoliczkowej i zamontowany na krótkiej szynie od dołu rozkładanym wspornikiem typu monopod o regulowanej wysokości. Kolba może być na czas transportu lub składowania broni złożona zawiasowo na jej prawą stronę.
Już pierwszy rzut oka pozwala zauważyć, że DAN .338 LM to nowoczesny, dopracowany pod względem technicznym i ergonomicznym karabin, przy opracowaniu którego uważnie studiowano rozwiązania czołowych konstrukcji z tej klasy broni. Trudno nie zauważyć wielu podobieństw do francuskiego Mini-Hecate PGM 338 LM, używanego w niewielkiej liczbie m.in. przez izraelskie jednostki kontrterrorystyczne (także wersje 7,62-mm z integralnym tłumikiem dźwięku, obejmującym prawie całą lufę; innym karabinem kalibru 8,6 mm, który trafił do arsenału sił specjalnych Izraela jest amerykański McMillan TAC-338). Francuskie karabiny z rodziny PGM Ultima Ratio były zresztą pierwszymi, które spopularyzowały ascetycznie techniczną formę konstrukcyjną broni snajperskiej, zamiast powszechnych wcześniej klasycznych łóż i kolb wywodzących się z broni myśliwskiej i karabinów piechoty lat I i II wojny światowej. Kanciasta komora zamkowa z osobnym oknem wyrzutowym po prawej stronie i wycięciem dla rączki zamkowej, mocowanie lufy, czy sposób zwalniania magazynka to rozwiązania niewątpliwie zaczerpnięte z tego udanego karabinu, cenionego m.in. przez profesjonalnych snajperów z jednostek Yamam i Yamas. Kolba izraelskiego DAN .338 LM przypomina najnowsze konstrukcje zastosowane np. w amerykańskim Remingtonie PSR (MSR-LW), czy AXAICS/ATAICS brytyjskiej firmy Accuracy International. Na wzór PSR w niedalekiej przyszłości IWI zamierza wprowadzić także odmiany swojego karabinu snajperskiego na amunicję 7,62 mm x 51 NATO (DAN .308) i 7,62 mm x 67 WM (DAN .300). Być może tak jak US Army modernizuje 2500 swych M24, przekształcając je z pomocą podobnych do zastosowanych w PSR rozwiązań firmy Remington w XM2010 Enhanced Sniper Rifle, tak IWI dokona w przyszłości „upgrejdu” M24 używanych w IDF do standardu wyznaczonego przez jej DAN-a.
Według producenta DAN .338 LM zapewnia celność poniżej minuty kątowej (1 MOA) powyżej 1200 m. Na Eurosatory nowy karabin IWI pokazywano ze skomputeryzowanym systemem celowniczym Mepro Meslas izraelskiej firmy Meprolight, oficjalnie przyjętym na przełomie 2013–2014 r. na wyposażenie
CaHalu. Celownik optyczny o powiększeniu 10 x 40 zintegrowany jest z kalkulatorem balistycznym umożliwiającym wprowadzenie do 10 trajektorii różnych pocisków oraz z dalmierzem laserowym zdolnym wykonać do 6 pomiarów na minutę. Masa systemu z wyświetlaczem to 1,85 kg. Pozwala on na szybkie i precyzyjne namierzanie celów na różnych dystansach, od 80 do 2000 m. Mając wprowadzony typ używanego pocisku, po dokonaniu pomiaru odległości automatycznie wylicza kąt podniesienia i wyświetla odpowiedni znak na krzyżu siatki celowniczej, co ułatwia i przyśpiesza wycelowanie i rażenie celu, zwłaszcza gdy konieczne jest przenoszenie ognia na różne dystanse.
Kaliber: | 8,6 mm |
Nabój: | .338 Lapua Magnum (8,6 mm x 70) |
Masa broni (bez magazynka i celownika): |
6,9 kg |
Długość broni: | 1280 mm/1030 mm |
Długość lufy: | 787 mm (737 mm do integralnego hamulca wylotowego) |
Prędkość pocz. pocisku: | 881 m/s |
Pojemność magazynka: | 10 nb |