W kwietniu br. minister obrony Norwegii Anne-Grete Strøm-Erichsen oficjalnie ogłosiła, że od 1 sierpnia jednostka specjalna Marinejegerkommandoen (MJK) tamtejszej marynarki wojennej będzie odpowiadać także za wsparcie bojowe zwalczania terroryzmu w kraju - zadania, w których udział sił zbrojnych zastrzeżony był do tej pory wyłącznie dla należącej do wojsk lądowych jednostki FSK (Forsvarets Spesialkommando). Po podwyższeniu od stycznia br. podporządkowania MJK aż o trzy szczeble w strukturze norweskich sił zbrojnych, to kolejny krok podnoszący w nich znaczenie formacji morskich komandosów.
Scenariusz ich służby pisze życie. Pozostający w ciągłej gotowości nigdy nie wiedzą, kiedy z pozoru zwykły dzień służby przerodzi się w akcję zatrzymania groźnego przestępcy lub rozwiązania sytuacji kryzysowej...
Scenariusz ich służby pisze życie. Pozostający w ciągłej gotowości nigdy nie wiedzą, kiedy z pozoru zwykły dzień służby przerodzi się w akcję zatrzymania groźnego przestępcy lub rozwiązania sytuacji kryzysowej z udziałem osób pod wpływem alkoholu lub środków odurzających. Dzięki wyćwiczonej przez lata taktyce, w sytuacjach, gdy liczy się każda chwila, funkcjonariusze poznańskiej Grupy Realizacyjnej skutecznie neutralizują zagrożenie, by policjanci z innych pionów mogli bezpiecznie wykonywać swoje...
Działający w Rio de Janeiro Batalion Operacji Specjalnych Policji (Batalhão de Operações Policiais Especiais BOPE) jest jedną z najbardziej doświadczonych w walce miejskiej jednostek na świecie. Zatrzymując...
Działający w Rio de Janeiro Batalion Operacji Specjalnych Policji (Batalhão de Operações Policiais Especiais BOPE) jest jedną z najbardziej doświadczonych w walce miejskiej jednostek na świecie. Zatrzymując członków gangów narkotykowych w ufortyfikowanym labiryncie faweli, gdzie codziennie dochodzi do strzelanin i zabójstw, funkcjonariusze BOPE każdego dnia oszukują śmierć, wyznając prostą zasadę – „albo zdążysz zabić, albo zostaniesz zabity”.
Dwudziestego czwartego maja 2007 roku, ówczesny Prezydent RP śp. Lech Kaczyński podpisał ustawę o zmianie ustawy o powszechnym obowiązku obrony, dzięki czemu w strukturach Wojska Polskiego został utworzony...
Dwudziestego czwartego maja 2007 roku, ówczesny Prezydent RP śp. Lech Kaczyński podpisał ustawę o zmianie ustawy o powszechnym obowiązku obrony, dzięki czemu w strukturach Wojska Polskiego został utworzony odrębny Rodzaj Sił Zbrojnych (RSZ) – Wojska Specjalne (WS), które obecnie stanowią ok. 3% liczebności polskich Sił Zbrojnych. W tym roku obchodzimy 15. rocznicę tego ważnego wydarzenia, dlatego warto przypomnieć proces dochodzenia do ich powstania oraz zaistniałe zmiany i rozwój.
FSK (Special Ops nr 6 (19) 2012) została utworzona w 1982 r. w Szkole Jegrów spadochronowych wojsk lądowych (HJS) jako – podobnie jak polski GROM – zawodowa jednostka specjalna o profilu przeciwterrorystycznym. W czasie pokoju, na wniosek ministerstwa sprawiedliwości lub szefa policji, może wspierać policyjną jednostkę antyterrorystyczną Beredskapstroppen „Delta” przy rozwiązywaniu najpoważniejszych incydentów terrorystycznych na terenie kraju, zwłaszcza sytuacji zakładniczych, a przede wszystkim odpowiada za kontrterrorystyczną ochronę ważnych instalacji, na czele z morskimi platformami wydobywczymi na Morzu Północnym.
Te ostatnie zadania typu MCT (Maritime Counter Terrorism) narzucały FSK, mimo jej ulokowania w strukturze wojsk lądowych, także specjalizację morską. Mniejsza jednostka specjalna marynarki wojennej, która formalnie nie była przy tym przeznaczona do działań antyterrorystycznych, pozostawała w związku z tym w ostatnich latach nieco w cieniu FSK/HJK, mimo że w równorzędny sposób uczestniczyła we wspólnych operacjach zagranicznych (np. w Afganistanie), a jej historia liczy już 60 lat.
Pierwsze kursy „ludzi-żab” zaczęto organizować w Królewskiej Marynarce Wojennej Norwegii (Sjøforsvaret) w 1953 r., by w końcu w 1968 r. utworzyć pododdział nurków-minerów Minedykkere oraz szesnastoosobowy Zespół Morskich Jegrów Marinejegerlaget (MJL) do działań ofensywnych, który mógł wystawić trzy czteroosobowe patrole dywersyjno-rozpoznawcze. W 1992 r. ta formacja norweskich płetwonurków bojowych zmieniła nazwę na Marinejegerkommandoen (MJK), rozrastając się do około 40 etatów, rozwijanych na czas „W” – na podstawie rezerwistów – do 160. Siedzibą MJK jest baza morska Ramsund Orlogsstasjon, położona między Narvikiem a Harstad, na północy Norwegii, ale część operatorów MJK stacjonuje przy szkole nurków i płetwonurków marynarki DFS, w bazie okrętów podwodnych w Haakonsvern koło Bergen, na zachodnim wybrzeżu kraju. 1 stycznia 2006 r., w ramach programu rozwojowego „Neptun”, powołano do życia Zgrupowanie Morskich Sił Specjalnych Marinens jegervapen (MJV), w skład którego weszły: MJK, Minedykkerkommandoen, czyli płetwonurkowie-minerzy EOD, oraz utworzone rok wcześniej Kystjegerkommandoen (KJK – formacja łącząca cechy piechoty morskiej i morskich komandosów, z pododdziałem artylerii), Taktisk båtskvadron (TBS), czyli eskadra kutrów taktycznych Stridsbat 90N i ośrodek szkoleniowy Marinens jegervåpen treningssenter (MJT) w Harstad.
Takie połączenie z pododdziałami o bardziej konwencjonalnym charakterze miało służyć operacyjnej synergii, ale MJK przyniosło więcej wyzwań niż korzyści. Co prawda morscy jegrzy wyszli wówczas z podporządkowania flotylli obrony wybrzeża (Kyststridsflotiljen, obecnie MTB-vapenet), ale ich miejsce w strukturze sił zbrojnych pozostało nadal dość niskie: dowódca MJK odpowiadał administracyjnie przed szefem MJV, ten przed dowódcą Floty (Kysteskadren), podlegającym wraz z szefem Straży Przybrzeżnej (Kystvakten) i szefem uczelni morskich dowódcy całej marynarki wojennej (Generalinspektør for Sjøforsvaret – GIS), nad którym pozostawał jeszcze szczebel sztabu generalnego, stojący na czele całych sił zbrojnych Szef Obrony oraz cywilny minister obrony Norwegii. Dla porównania, dowódca FSK/HJK podlegał bezpośrednio dowódcy wojsk lądowych.
Jeszcze w 2010 r. norweskie siły specjalne nie były zresztą w ogóle reprezentowane na szczeblu strategiczno-politycznym. Co prawda w departamencie operacyjnym sztabu generalnego pracowało w Sekcji Operacji Specjalnych czterech oficerów z tych formacji, z których najstarszy miał stopień pułkownika lub kapitana marynarki (O-6), ale komórka ta nie miała uprawnień dowódczych w stosunku do MJK, ani FSK/HJK, a jedynie charakter ciała doradczego Szefa Obrony. Kilkunastu oficerów wywodzących się z jednostek specjalnych odgrywało podobną rolę w narodowym dowództwie operacyjnym (J-3 SOF w FOHK – Forsvarets operative hovedkvarter), odpowiadającym za kontrolę i dowodzenie siłami kierowanymi do działania.
Dopiero na początku 2011 r. Szef Obrony Królestwa Norwegii przy aprobacie rządu – m.in. po analizie doświadczeń polskich i kanadyjskich – wydał wytyczne mające zmienić ten stan rzeczy i zapewnić rozwój sił specjalnych. Od 1 stycznia 2012 r. w strukturze tamtejszego sztabu generalnego pojawił się Wydział Operacji Specjalnych (Forsvarsstabens spesialoperasjonsavdeling – FST/SOA), znany także pod angielskim akronimem NORSOCOM (Norwegian Special Operation Command). Pierwszym szefem FST/SOA, odpowiedzialnym za koordynację oraz konsekwentne i spójne zarządzanie siłami specjalnymi całych sił zbrojnych, został były dowódca HJK brygadier Karl Egil Hanevik. Podlegały mu jednostki FSK/HJK z wojsk lądowych, MJK z marynarki oraz 137. Skrzydło z sił powietrznych, choć pozostały one integralnymi częściami dotychczasowych rodzajów wojsk, z administracyjnym podporządkowaniem ich dowódcom. Dla MJK oznaczało to już spory postęp, gdyż zniknęły dwa szczeble pośrednie między dowodzącym tą jednostką a dowódcą marynarki wojennej – a nawet trzy, gdy weźmie się pod uwagę sztab marynarki.
Kommandorkaptein Tom Robertson, który ma przed GIS status równy dowódcy floty czy straży przybrzeżnej, stał się faktycznym menadżerem MJK, zyskał większy wpływ na rozwój morskich sił specjalnych, zaś naborem i edukacją w jednostce zajął się własny pododdział szkoleniowy (treningsskvadron). Dowódca morskich jegrów ma obecnie wgląd w procesy zarządzania, planowania i zamówień marynarki, wpływ na sposób wykorzystania budżetu, uczestnicząc w naradach taktycznych Sjøforsvarets, wreszcie reprezentuje na nich potencjał sił specjalnych, a cotygodniowe briefingi z GIS umożliwiają mu informowanie na bieżąco dowódcy rodzaju wojsk o możliwościach, postępach, potrzebach i problemach MJK.
Tymczasem już w lutym br. stojący na czele sił zbrojnych Norwegii gen. Harald Sunde zapowiedział dalsze zmiany w tamtejszych siłach specjalnych. Bardzo prawdopodobne, że wpływ na to miały m.in. wizyty przedstawicieli norweskiego dowództwa w Polsce (w tym nowego dowódcy NORSOCOM gen. bryg. Torgeira Gratruda w krakowskim DWS), podczas których wymieniano poglądy na temat funkcjonowania takich sił. Gen. Sunde przedstawił plany przekazania jednostek specjalnych spod dotychczasowego administracyjnego zwierzchnictwa wojsk lądowych i marynarki wojennej pod skonsolidowane dowództwo, rozwinięte na podstawie FST/SOA oraz personelu dowódczego z FSK/HJK i MJK w Oslo, by ułatwić współpracę z centrami kierowniczymi sił zbrojnych, służb wywiadowczych i policji – równorzędne z dowództwami pozostałych rodzajów wojsk.
Podobnie jak w SZ RP, miałoby to służyć podniesieniu statusu sił specjalnych oraz zapewnieniu im wspólnego i jednolitego rozwoju, ale pierwszy projekt sugerował przy tym wiodącą rolę jednostki komandosów z wojsk lądowych, a nawet stworzenie tylko jednej formacji specjalnej pod roboczą nazwą Hurtig Reakcjonsenheiter (HRE – siły szybkiego reagowania), co oznaczałoby de facto wchłonięcie przez FSK/HJK mniejszej jednostki morskich jegrów. Oliwy do ognia dolały nieoficjalne informacje o możliwości przeniesienia w związku z tym tej ostatniej z dotychczasowych baz do Rena, gdzie stacjonują „czerwone berety” z FSK/HJK.
W wojskowych kuluarach, a wkrótce w wielu mediach norweskich pojawiły się szybko głosy protestujące przed takim rozwiązaniem, w wyniku czego minister obrony oraz Norweski Instytut Spraw Międzynarodowych (NUPI) przekazały szefowi obrony kraju rekomendacje realizacji zamierzonych planów rozwoju sił specjalnych, ale z pozostawieniem dwóch jednostek w dotychczasowych miejscach. Ważnym argumentem za tym było nie tylko ścisłe współdziałanie MJK z siłami morskimi, ale również konieczność wzmocnienia potencjału antyterrorystycznego sił zbrojnych. Szybki rozwój w przemyśle wydobycia ropy i gazu na Morzu Północnym doprowadził bowiem do znacznego poszerzenia aktywności (wzrostu liczby newralgicznych obiektów) z jego południowej części na wschód i daleko na północ, wzdłuż wybrzeża Norwegii, aż do Finnmarku.
NUPI ocenił, że szybkość reagowania na zagrożenia terrorystyczne poza wschodnim obszarem Norwegii, to jest z dala od garnizonu FSK, nie jest w związku z tym zadowalająca. Nawet szef tej jednostki płk Eirik Johan Kristoffersen potwierdzał, że formalny wymóg wejścia jego ludzi do akcji w ciągu 24 godzin jest zbyt długim czasem, lecz bez dysponowania pododdziałami rozmieszczonymi w innych częściach kraju trudno będzie zapewnić krótszy. Rozwiązaniem było włączenie do działań kontrterrorystycznych MJK w bazach na północy i zachodzie, tym bardziej że zgodnie z zapowiedziami gen. Sunde wszystkie jednostki bojowe sił specjalnych miały jak najszybciej osiągnąć zdolność do wykonywania zadań w pełnym spektrum operacji specjalnych, a stała gotowość do reagowania na incydenty na lądzie i morzu wymaga znacznych zasobów bojowych.
Morscy jegrzy już od dłuższego czasu, wzorem brytyjskiej SBS i US Navy SEAL, regularnie trenowali pod kątem MCT, choć ze względu na formalne przyznanie prawa do realizacji takich zadań FSK, oficjalnie były to ćwiczenia w zakresie tylko zbliżonych działań abordażowych typu MIO (maritime interdict operations) z ramienia i na rzecz marynarki wojennej. W dowództwie marynarki pojawiły się nawet ambitne głosy, by jej „specjalsi” przejęli odpowiedzialność za morskie działania przeciwterrorystyczne, a FSK skupiło się na ratowaniu zakładników w lądowych obiektach i środkach transportu, z samolotami pasażerskimi włącznie. W październiku 2005 r. MJK została poderwana do akcji, gdy podczas inspekcji prowadzonej przez norweską straż przybrzeżną na rosyjskim trawlerze „Elektron” jego załoga podjęła próbę odpłynięcia na wody terytorialne Rosji, uprowadzając dwóch inspektorów.
Teoretycznie do ich uwolnienia i wymuszenia poddania się poleceniom straży przybrzeżnej mogła być użyta policyjna „Delta”, ale brakowało jej niezbędnej mobilności do przeprowadzenia takiej operacji bez wsparcia ze strony wojska. MJK mogła podjąć interwencję dużo sprawniej i szybciej, jednak ze względu na bardzo trudne warunki pogodowe na morzu ostatecznie została wstrzymana. Mimo wszystko sztab generalny norweskich sił zbrojnych długo nie chciał dopuścić morskich jegrów do zadań przeciwterrorystycznych, nawet tylko w zakresie MCT. W 2008 r. MJK poddano specjalnej kontroli operacyjnej OPEVAL (choć nie poddawano takowym FSK), która miała ocenić, czy jednostka może uzupełnić lub zastąpić jednostkę z Rena w morskich działaniach przeciwterrorystycznych.
Podobno nie podano konkretnych kontrargumentów, ale szefostwo sił zbrojnych odmówiło zgody na przyznanie komandosom marynarki krajowych obowiązków ratowniczych na wypadek incydentów terrorystycznych. Temat powrócił latem ubiegłego roku i znów szef obrony Norwegii, gen. Sunde, odrzucił taki wniosek, twierdząc, że nie ma pewności, czy MJK poradzi sobie z operacjami na platformach wiertniczych. Być może był to tylko efekt lobbystycznych działań „czerwonych beretów” (gen. Sunde i dowódcy NORSOCOM wywodzą się z sił specjalnych wojsk lądowych), które nie chciały, by FSK dzieliło się prestiżową rolą z jednostką marynarki, ale trzeba też przyznać, że miała ona mniejsze możliwości (sprzętowe, liczebne) i nie mogła się równać doświadczeniem z oddziałem z Rena, od lat 80. ukierunkowanym na walkę z terroryzmem.
Nie można także zapominać, że ratownicze operacje kontrterrorystyczne, zwłaszcza w tak trudnych obiektach jak morskie platformy wydobywcze czy jednostki pływające, to mimo podobieństw do innych działań taktycznych, o wiele wyższy poziom skomplikowania i wtajemniczenia. Sytuacja zmieniła się dopiero teraz i MJK w końcu – w ramach wyrównywania zdolności w siłach specjalnych oraz zgodnie z rekomendacjami ministerstwa obrony i NUPI – uznano za w pełni gotową do zastępowania FSK lub współdziałania z tą jednostką w operacjach MCT. Ostatnie zmiany w norweskich siłach specjalnych przyniosły też morskim jegrom dotację w wysokości blisko 300 milionów euro na m.in. unowocześnienie do 2016/2017 r. bazy w Haakonsvern – FSK/HJK przyznano 108 milionów na rozbudowę obiektów lotniska i spadochroniarni w Rena.
Estońska Grupa Operacji Specjalnych (Erioperatsioonide grupp - EOG) to jeden z najmłodszych i najmniej znanych tego typu oddziałów w NATO. Uwarunkowania geopolityczne, niewielki obszar i zasoby ludzkie,...
Estońska Grupa Operacji Specjalnych (Erioperatsioonide grupp - EOG) to jeden z najmłodszych i najmniej znanych tego typu oddziałów w NATO. Uwarunkowania geopolityczne, niewielki obszar i zasoby ludzkie, ograniczony potencjał młodej armii od niedawna znów niepodległej Estonii oraz brak zrozumienia wśród części decydentów dla miejsca operacji specjalnych w systemie obrony kraju początkowo nie sprzyjały tworzeniu jednostki o takim przeznaczeniu. Gdy jednak została sformowana, zadbano o nadanie jej profesjonalnego...
Najmłodszy komponent bojowy Wojsk Specjalnych, który 27 czerwca br. obchodził swoją trzecią rocznicę, to jednostka lekkiej piechoty szturmowej o charakterze powietrznodesantowym, najbliższa oryginalnemu...
Najmłodszy komponent bojowy Wojsk Specjalnych, który 27 czerwca br. obchodził swoją trzecią rocznicę, to jednostka lekkiej piechoty szturmowej o charakterze powietrznodesantowym, najbliższa oryginalnemu modelowi formacji typu Commando i Rangers. Jej główne przeznaczenie to akcje bezpośrednie - przede wszystkim zapewnianie wsparcia i zabezpieczenia kinetycznego operacjom prowadzonym przez pododdziały wydzielone z innych jednostek WS oraz samodzielne działania rajdowe.
Prawie równolegle do ćwiczenia Noble Sword-14 w Polsce i na Litwie w dniach 12-23 września br. odbyło się zorganizowane przez US Special Operations Command Europe (SOCEUR - Dowództwo Operacji Specjalnych...
Prawie równolegle do ćwiczenia Noble Sword-14 w Polsce i na Litwie w dniach 12-23 września br. odbyło się zorganizowane przez US Special Operations Command Europe (SOCEUR - Dowództwo Operacji Specjalnych w Europie) ćwiczenie wojsk specjalnych z serii pk. Jackal Stone, w tym roku w Niemczech i Holandii. W składzie jednej z wielonarodowych SOTG (Special Operation task Group) ćwiczyli żołnierze naszej JW GROM.
„Mam honor i przyjemność ogłosić, że SOCC ukończył proces certyfikacji, uzyskując ocenę celującą. Ocena ta nie jest dziełem przypadku, co oczywiste, ale jest też wynikiem wielu lat ciężkiej, pełnej wysiłku...
„Mam honor i przyjemność ogłosić, że SOCC ukończył proces certyfikacji, uzyskując ocenę celującą. Ocena ta nie jest dziełem przypadku, co oczywiste, ale jest też wynikiem wielu lat ciężkiej, pełnej wysiłku pracy”. Takie słowa usłyszeli żołnierze polskich Wojsk Specjalnych od szefa Międzynarodowego Zespołu Certyfikującego, kmdr. Konstantionosa Gialousisa, na zakończenie rozgrywanego od 2 do 19 września br. sojuszniczego ćwiczenia taktycznego z wojskami pod kryptonimem Noble Sword-14, które stanowiło...
Dla społeczeństwa i większości służb wewnętrznych problem z przestępcami w zasadzie kończy się po ich osadzeniu w zakładzie karnym (ZK), a przynajmniej odizolowaniu przez umieszczenie w areszcie śledczym...
Dla społeczeństwa i większości służb wewnętrznych problem z przestępcami w zasadzie kończy się po ich osadzeniu w zakładzie karnym (ZK), a przynajmniej odizolowaniu przez umieszczenie w areszcie śledczym (AŚ). Od tego momentu musi sobie z nimi radzić Służba Więzienna, jedyna uzbrojona formacja podległa Ministerstwu Sprawiedliwości, która jest, o czym nie zawsze pamiętamy, jednym z filarów bezpieczeństwa wewnętrznego kraju. Wśród ponad 27 000 jej funkcjonariuszy około 240 to specjalnie wyselekcjonowani...
20 lat temu rozwiązano wszystkie pododdziały specjalne Wojska Polskiego szczebla armijnego i dywizyjnego. Zgodnie z niesławnym, utajnionym zarządzeniem nr 079/org. z 8 listopada 1993 r. ówczesnego Szefa...
20 lat temu rozwiązano wszystkie pododdziały specjalne Wojska Polskiego szczebla armijnego i dywizyjnego. Zgodnie z niesławnym, utajnionym zarządzeniem nr 079/org. z 8 listopada 1993 r. ówczesnego Szefa Sztabu Generalnego, do końca sierpnia następnego roku ze struktur WP zniknęły trzy okręgowe kompanie specjalne, osiem z dywizyjnych batalionów rozpoznawczych, a jedyną jednostką działań specjalnych w wojskach lądowych miał pozostać, rozwinięty z 1. Batalionu Szturmowego w Lublińcu, 1. Pułk Specjalny.
Grupa funkcjonariuszy Wydziału Zabezpieczenia Działań Morskiego Oddziału Straży Granicznej od 28 września do 4 października 2014 roku przebywała w Finlandii. Na zaproszenie Jednostki Specjalnej Fińskiej...
Grupa funkcjonariuszy Wydziału Zabezpieczenia Działań Morskiego Oddziału Straży Granicznej od 28 września do 4 października 2014 roku przebywała w Finlandii. Na zaproszenie Jednostki Specjalnej Fińskiej Straży Granicznej Regionu Zatoki Fińskiej (Suomenlahden Valmiusjoukkue Merivartiosto) uczestniczyła w szkoleniu z udziałem żołnierzy Specjalnej Jednostki Fińskiej Marynarki Wojennej ETO (Erikoistoimintaosasto).
1 stycznia 2005 r. Komendant Stołeczny owołał do życia w pionie kryminalnym warszawskiej policji nową jednostkę specjalnądo wsparcia innych jego komórek na najbardziej niebezpiecznych odcinkach walki z...
1 stycznia 2005 r. Komendant Stołeczny owołał do życia w pionie kryminalnym warszawskiej policji nową jednostkę specjalnądo wsparcia innych jego komórek na najbardziej niebezpiecznych odcinkach walki z przestępczością - Wydział Realizacyjny KSP. W ciągu następnych 10 lat należał on do najaktywniejszych bojowo policyjnych pododdziałów specjalnych w kraju, zdobywając podczas kolejnych „realizacji” bogate doświadczenie i wypracowując własną „tożsamość taktyczną”.
Położona na północnej flance NATO Norwegia, mimo mierzącej ponad 80 000 km linii brzegowej (wraz z wyspami), jeszcze do niedawna nie posiadała w swych siłach zbrojnych wyspecjalizowanej formacji morskodesantowej....
Położona na północnej flance NATO Norwegia, mimo mierzącej ponad 80 000 km linii brzegowej (wraz z wyspami), jeszcze do niedawna nie posiadała w swych siłach zbrojnych wyspecjalizowanej formacji morskodesantowej. Do ofensywnych działań od strony morza przygotowany był jedynie mały pododdział dywersyjny płetwonurków bojowych marynarki wojennej MJK, defensywne zaś pozostawały domeną artylerii nabrzeżnej. Dopiero w 2001 r., w ramach reorganizacji marynarki, powołano w jej strukturze rozpoznawczo-uderzeniową...
11 czerwca br. w Centrum Szkolenia Policji Legionowo ruszają Mistrzostwa Polski Jednostek Specjalnych w Dyscyplinach Wytrzymałościowo-Siłowych. To pierwsza tego typu impreza w Polsce organizowana na tak...
11 czerwca br. w Centrum Szkolenia Policji Legionowo ruszają Mistrzostwa Polski Jednostek Specjalnych w Dyscyplinach Wytrzymałościowo-Siłowych. To pierwsza tego typu impreza w Polsce organizowana na tak szeroką skalę. Została wpisana do kalendarza wydarzeń sportowych pod patronatem Komendanta Głównego Policji na rok 2015.
W 2003 r. w strukturze lubelskiej policji utworzono własną Sekcję Antyterrorystyczną (SAT KWP) – jedną z siedmiu nowych jednostek tego typu w Polsce, sformowanych w komendach wojewódzkich, które nie dysponowały...
W 2003 r. w strukturze lubelskiej policji utworzono własną Sekcję Antyterrorystyczną (SAT KWP) – jedną z siedmiu nowych jednostek tego typu w Polsce, sformowanych w komendach wojewódzkich, które nie dysponowały Samodzielnym Pododdziałem Antyterrorystycznym. W Lublinie rozwinięto ją z funkcjonującej tam już od kilku lat, nieetatowej Sekcji Specjalnej.
Czerwiec 2015 r. to dla nas czas szczególny. To miesiąc, w którym jedna z najlepszych światowych, a także polskich jednostek specjalnych obchodzi swoje święto – ćwierćwiecze istnienia. Z okazji 25. rocznicy...
Czerwiec 2015 r. to dla nas czas szczególny. To miesiąc, w którym jedna z najlepszych światowych, a także polskich jednostek specjalnych obchodzi swoje święto – ćwierćwiecze istnienia. Z okazji 25. rocznicy powstania Jednostki Wojskowej GROM redakcja SPECIAL OPS przygotowała wydanie specjalne SPECIAL OPS EXTRA.
Szkolenie pododdziałów specjalnych Morskiego Oddziału Straży Granicznej oraz morskiego oddziału SG Finlandii Zatoki Fińskiej przeprowadzono w dniach 30 maja do 6 czerwca. Funkcjonariusze trenowali na ulicach...
Szkolenie pododdziałów specjalnych Morskiego Oddziału Straży Granicznej oraz morskiego oddziału SG Finlandii Zatoki Fińskiej przeprowadzono w dniach 30 maja do 6 czerwca. Funkcjonariusze trenowali na ulicach Trójmiasta, Lotnisku w Pruszczu Gdańskim, na strzelnicy oraz Zatoce Gdańskiej z udziałem śmigłowca Straży Granicznej oraz najnowszego patrolowca Fińskiej Straży Granicznej "Turva", który specjalnie przypłynął w piątek do Kaszubskiego Dywizjonu Straży Granicznej.
Przechodzą zaawansowane szkolenie spadochronowe, nurkowe i surwiwalowe oraz trudny trening fizyczny. Działają w niewielkich zespołach, w najtrudniejszych warunkach, często na tyłach wroga i ramię w ramię...
Przechodzą zaawansowane szkolenie spadochronowe, nurkowe i surwiwalowe oraz trudny trening fizyczny. Działają w niewielkich zespołach, w najtrudniejszych warunkach, często na tyłach wroga i ramię w ramię z operatorami najlepszych jednostek specjalnych amerykańskich sił zbrojnych. W odróżnieniu od nich zasadniczym celem US Air Force Pararescue jest jednak ratowanie życia towarzyszy broni oraz poszukiwanie i odzyskiwanie utraconego personelu (ang. Personnel Recovery), któremu grozi niebezpieczeństwo...
Publikacja opisuje genezę i rys historyczny Zespołu Interwencji Specjalnych zajmującym się m.in. kontrolą ruchu granicznego, jego zadania oraz dzień powszedni jego członków.
Publikacja opisuje genezę i rys historyczny Zespołu Interwencji Specjalnych zajmującym się m.in. kontrolą ruchu granicznego, jego zadania oraz dzień powszedni jego członków.
23 lipca 2015 r. podczas uroczystej ceremonii w bazie gwatemalskich sił specjalnych w Poptún, ogłoszono wyniki kolejnych, już XI zawodów „Competencia Fuerzas Comando”. W rywalizacji o tytuł najlepszych...
23 lipca 2015 r. podczas uroczystej ceremonii w bazie gwatemalskich sił specjalnych w Poptún, ogłoszono wyniki kolejnych, już XI zawodów „Competencia Fuerzas Comando”. W rywalizacji o tytuł najlepszych operatorów i snajperów rozgrywanej między reprezentacjami sił specjalnych większości państw Ameryki Południowej, Środkowej i Północnej po raz siódmy zwycięzcami zostali kolumbijscy kontrterroryści z jednostki AFEAU.
Jest to niezwykle interesujący artykuł przybliżający Czytelnikowi ogólne wiadomości o systemie organizacji służb wojskowych na Ukrainie. Autor zawarł w nim podstawową wiedzę o wybranych formacjach wojskowych...
Jest to niezwykle interesujący artykuł przybliżający Czytelnikowi ogólne wiadomości o systemie organizacji służb wojskowych na Ukrainie. Autor zawarł w nim podstawową wiedzę o wybranych formacjach wojskowych ilustrując ją unikalnym materiałem fotograficznym.
W artykule opisano genezę powstania norweskich sił kontrterrorystycznych Beredskapstroppen, które w policyjnym systemie łączności radiowej otrzymały przydomek Delta. Autor przedstawiając tę jednostkę m....
W artykule opisano genezę powstania norweskich sił kontrterrorystycznych Beredskapstroppen, które w policyjnym systemie łączności radiowej otrzymały przydomek Delta. Autor przedstawiając tę jednostkę m. in. przywołuje najbardziej spektakularne jej akcje, w tym szczegóły obławy na Andersa Brevika.
Straż Graniczna – jako formacja odpowiedzialna nie tylko za ochronę granic Polski, ale i bardzo ważnego odcinka zewnętrznej granicy Unii Europejskiej, w tym zwalczanie naruszającej je przestępczości zorganizowanej...
Straż Graniczna – jako formacja odpowiedzialna nie tylko za ochronę granic Polski, ale i bardzo ważnego odcinka zewnętrznej granicy Unii Europejskiej, w tym zwalczanie naruszającej je przestępczości zorganizowanej na terenie całego kraju – dostosowując swe struktury i formy działania do jak najskuteczniejszego wypełniania nałożonych na nią zadań, powołała do życia w swych szeregach pododdziały specjalne do wykonywania najbardziej niebezpiecznych zadań, znane jako Wydziały Zabezpieczenia Działań....
Siły specjalne US Army to temat stosunkowo dokładnie znany i opisywany w wielu źródłach, gdyż nigdy nie ukrywały większości informacji o swych strukturach, zadaniach, szkoleniu, uzbrojeniu i wyposażeniu,...
Siły specjalne US Army to temat stosunkowo dokładnie znany i opisywany w wielu źródłach, gdyż nigdy nie ukrywały większości informacji o swych strukturach, zadaniach, szkoleniu, uzbrojeniu i wyposażeniu, wiedząc, że tak naprawdę nie ma to istotnego wpływu na tzw. bezpieczeństwo operacyjne oraz skuteczność konkretnych misji. W ich historii była jednak jednostka jeszcze do niedawna otoczona tak ścisłą tajemnicą, że o jej funkcjonowaniu wiedział mało kto spoza tej formacji.
Publikacja przedstawia Brygadę OZ, jednostkę militarną armii izraelskiej. Autor scharakteryzował jednostki podlegające jej dowództwu, opisał cykle szkoleń, wymagania bojowe i ważniejsze sukcesy bojowe.
Publikacja przedstawia Brygadę OZ, jednostkę militarną armii izraelskiej. Autor scharakteryzował jednostki podlegające jej dowództwu, opisał cykle szkoleń, wymagania bojowe i ważniejsze sukcesy bojowe.
Artykuł zapoznaje Czytelnika z unikalną wiedzą dotyczącą organizacji sił militarnych Kurdystanu, który na mapie politycznej świata nie istnieje jako państwo.
Artykuł zapoznaje Czytelnika z unikalną wiedzą dotyczącą organizacji sił militarnych Kurdystanu, który na mapie politycznej świata nie istnieje jako państwo.
Autor przedstawił genezę powstania i codzienne działania Wydziału Ochrony warszawskiego Oddziału Specjalnego Żandarmerii Wojskowej mającego na celu zapewnienie bezpieczeństwa najważniejszych osób w MON,...
Autor przedstawił genezę powstania i codzienne działania Wydziału Ochrony warszawskiego Oddziału Specjalnego Żandarmerii Wojskowej mającego na celu zapewnienie bezpieczeństwa najważniejszych osób w MON, innych osobistości państwowych oraz odwiedzających Polskę zagranicznych delegacji wojskowych i nie tylko.
Publikacja przedstawia rys historyczny austriackich sił specjalnych Bundesheer - Jagdkommando. Poznajemy ich struktury, system rekrutacji, wyposażenie indywidualne, uzbrojenie... Całość ilustruje bogaty...
Publikacja przedstawia rys historyczny austriackich sił specjalnych Bundesheer - Jagdkommando. Poznajemy ich struktury, system rekrutacji, wyposażenie indywidualne, uzbrojenie... Całość ilustruje bogaty materiał zdjęciowy.
W życiu zdarzają się rozmaite sytuacje. Nawet jeśli mieszka się w dużym mieście, można doświadczyć problemów z dostawami energii elektrycznej. Warto zatem odpowiednio przygotować się na blackout, wykorzystując...
W życiu zdarzają się rozmaite sytuacje. Nawet jeśli mieszka się w dużym mieście, można doświadczyć problemów z dostawami energii elektrycznej. Warto zatem odpowiednio przygotować się na blackout, wykorzystując do tego rozwiązania dostosowane do zasięgu zaistniałej sytuacji.
Gdziekolwiek na świecie rozwija się konflikt zbrojny, potencjalnymi ofiarami działań przeciwnika jest na końcu żołnierz. I o ile dostawy na linię frontu uzbrojenia typu ofensywnego są niezmiernie istotne...
Gdziekolwiek na świecie rozwija się konflikt zbrojny, potencjalnymi ofiarami działań przeciwnika jest na końcu żołnierz. I o ile dostawy na linię frontu uzbrojenia typu ofensywnego są niezmiernie istotne ze strategicznego punktu widzenia, przede wszystkim należy chronić bez żadnych kompromisów ludzi, którzy bezpośrednio w walkach uczestniczą. Ten aspekt ochrony życia i zdrowia żołnierzy jest w centrum zainteresowania kanadyjskiej kompanii POLSYS INC. i jej siostrzanej firmy w Polsce - POLSYS EUROPE.
DryGuard i DryGuard+ to najnowsze rozwiązania w zakresie membran paroprzepuszczalnych opracowane przez producenta markowych butów taktycznych Bates. Wprowadzone obok membrany Gore-Tex w produktach firmy,...
DryGuard i DryGuard+ to najnowsze rozwiązania w zakresie membran paroprzepuszczalnych opracowane przez producenta markowych butów taktycznych Bates. Wprowadzone obok membrany Gore-Tex w produktach firmy, stanowią innowacyjne rozwiązanie uzupełniające ofertę butów tego producenta wyposażonych w membrany zwiększające wodoodporność i przez to komfort użytkowania obuwia.
ResGear to polski producent sprzętu taktycznego, który przebojem pojawił się na rodzimym rynku, zyskując wielu wiernych klientów nie tylko wśród funkcjonariuszy służb mundurowych, zarówno w Europie, jak...
ResGear to polski producent sprzętu taktycznego, który przebojem pojawił się na rodzimym rynku, zyskując wielu wiernych klientów nie tylko wśród funkcjonariuszy służb mundurowych, zarówno w Europie, jak i w USA. Sprzęt tej marki projektowany i szyty jest w Polsce, przy użyciu najnowszych światowych technologii oraz materiałów, dzięki którym wyznacza nową jakość na naszym rynku.
Czas wiosenno-letni to zdecydowanie ta pora roku, kiedy większość z nas podchodzi do tematu zakupu nowych okularów przeciwsłonecznych. Silne natężenie szkodliwego promieniowania UV powoduje, że nasz wzrok...
Czas wiosenno-letni to zdecydowanie ta pora roku, kiedy większość z nas podchodzi do tematu zakupu nowych okularów przeciwsłonecznych. Silne natężenie szkodliwego promieniowania UV powoduje, że nasz wzrok zaczyna się intensywniej męczyć, doskwiera nam obniżony komfort widzenia, a kolory przybierają przekłamane barwy.
Łucznictwo to szlachetny sport, jego historia sięga początków cywilizowanego świata a może nawet dalej. Długo był podstawowym narzędziem wykorzystywanym podczas polowań. Łuki wyszły z łask dopiero wraz...
Łucznictwo to szlachetny sport, jego historia sięga początków cywilizowanego świata a może nawet dalej. Długo był podstawowym narzędziem wykorzystywanym podczas polowań. Łuki wyszły z łask dopiero wraz z momentem pojawienia się broni palnej. Jednak nie zniknęły całkowicie. Zmienił się charakter ich użycia. W dzisiejszych czasach wykorzystywane są w sportach strzeleckich, na olimpiadach, a także hobbystycznie. Jeśli interesuje Cię łucznictwo, to sprawdź jaki łuk na początek będzie najlepszym wyborem.
„Czołówka” jest niezbędnym narzędziem pracy żołnierzy i medyków, ale nie tylko. Niektórzy sportowcy, turyści, miłośnicy kijów trekkingowych czy bywalcy biwaków nie wyobrażają sobie życia bez dobrej czołówki....
„Czołówka” jest niezbędnym narzędziem pracy żołnierzy i medyków, ale nie tylko. Niektórzy sportowcy, turyści, miłośnicy kijów trekkingowych czy bywalcy biwaków nie wyobrażają sobie życia bez dobrej czołówki. Dlatego przetestowaliśmy i sprawdziliśmy, czy warto zainwestować w latarkę TUNDRA THL0111 firmy MACTRONIC.
Jeśli trafiłeś na tę stronę świadomie, to najpewniej interesują Cię zagadnienia militarne, być może survival, ewentualnie bushcraft lub EDC. Te zainteresowania łączy dość specyficzna grupa przedmiotów,...
Jeśli trafiłeś na tę stronę świadomie, to najpewniej interesują Cię zagadnienia militarne, być może survival, ewentualnie bushcraft lub EDC. Te zainteresowania łączy dość specyficzna grupa przedmiotów, które zapewne chcesz posiadać – tak jak my. Zdobyć je można w licznych sklepach „wojskowych” zorientowanych na takich właśnie zapaleńców. Być może nie wiesz jeszcze, że do grona tych sklepów dołączył stosunkowo niedawno kolejny gracz – combat.pl.
Co jest najważniejsze w strzelectwie? Oczywiście dobra widoczność niezależnie od warunków terenowych i atmosferycznych. Kiedy zapadnie zmierzch i chmury zakryją niebo, profesjonalny termowizor pozwoli...
Co jest najważniejsze w strzelectwie? Oczywiście dobra widoczność niezależnie od warunków terenowych i atmosferycznych. Kiedy zapadnie zmierzch i chmury zakryją niebo, profesjonalny termowizor pozwoli łatwo zlokalizować cel nawet przy zupełnym braku światła zewnętrznego. W tym artykule skupimy się na urządzeniach z rodziny AGM Rattler, które oferują doskonały stosunek ceny do oferowanych możliwości.