Estońskie siły operacji specjalnych
Rozmowa z podpułkownikiem Magnusem Kuulem – dowódcą ESTSOF
Estońskie siły operacji specjalnych
Magnus Kuul – dowódca ESTSOF, przedstawia rozwój Estońskich Sił Specjalnych w ciągu ostatnich 26 lat oraz ich aktualną sytuację w systemie bezpieczeństwa Estonii i państw zrzeszonych w NATO
Zdjęcia: ESTSOF i US SOCEUR
Zobacz także
Redakcja news Pierwsza w Polsce konferencja byłych i czynnych żołnierzy Wojsk Specjalnych – „GROM-VETERANS”
W dniach 24-25 września 2024 roku w Zakopanem odbyła się pierwsza w Polsce konferencja „GROM-Veterans”, poświęcona zagadnieniom związanym z życiem i adaptacją byłych żołnierzy Wojsk Specjalnych po zakończeniu...
W dniach 24-25 września 2024 roku w Zakopanem odbyła się pierwsza w Polsce konferencja „GROM-Veterans”, poświęcona zagadnieniom związanym z życiem i adaptacją byłych żołnierzy Wojsk Specjalnych po zakończeniu służby. Wydarzenie zorganizowane przez Fundację REkonwersja SOF, pod przewodnictwem Mariusza „Mańka” Urbaniaka, byłego operatora JW GROM, zgromadziło zarówno czynnych operatorów, jak i weteranów SOF oraz ekspertów z dziedzin biznesu, sportu, prawa i medycyny. Konferencja miała na celu poruszenie...
Krzysztof Mątecki K9 KT
Psy bojowe wykorzystywane są obecnie przez najlepsze jednostki specjalne i kontrterrorystyczne na świecie. Te doskonale wyszkolone, bezkompromisowe zwierzęta stanowią znakomite uzupełnienie grup szturmowych,...
Psy bojowe wykorzystywane są obecnie przez najlepsze jednostki specjalne i kontrterrorystyczne na świecie. Te doskonale wyszkolone, bezkompromisowe zwierzęta stanowią znakomite uzupełnienie grup szturmowych, niejednokrotnie przejmując na siebie główne niebezpieczeństwa zagrażające życiu lub zdrowiu ludzi. Ich ogromną wartość dla kolegów z zespołów bojowych w pełni oddaje motto: „Pies bojowy nie nienawidzi celu przed sobą, on kocha ludzi, którzy są za nim”.
Tomasz Łukaszewski Jesteśmy przygotowani na każde zagrożenie
Rozmowa z insp. Łukaszem Pikułą, Dowódcą Centralnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji „BOA”.
Rozmowa z insp. Łukaszem Pikułą, Dowódcą Centralnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji „BOA”.
Estońskie Siły Operacji Specjalnych to stosunkowo młoda jednostka, która została sformowana w 1995 roku. Jak wyglądały początki Estońskich Sił Specjalnych?
Budowanie potencjału estońskich operacji specjalnych w obecnym kształcie było procesem bolesnym, który dwukrotnie zakończył się niepowodzeniem. Pierwszy eksperyment miał miejsce w 1994 roku w ramach Wydziału Wywiadowczego Sztabu Generalnego Ligi Obrony, SOG (Special Operations Group).
Ppłk Margus Kuul Po ukończeniu szkoły średniej w 1997 roku, Margus Kuul wstąpił do byłej Estońskiej Akademii Obrony Narodowej, gdzie w 1998 roku ukończył kurs podoficerski, a w 2000 roku uzyskał stopień podporucznika. Po ukończeniu studiów dołączył do Kompanii Obrony Wybrzeża Estońskiej Marynarki Wojennej jako dowódca plutonu. W 2001 roku uczestniczył w Podstawowym Kursie Oficerskim Korpusu Piechoty Morskiej Stanów Zjednoczonych oraz Kursie Oficerskim Piechoty. W 2003 roku ukończył kurs na poziomie batalionu piechoty w Estonian National Defense College, specjalizując się jako oficer broni przeciwpancernej. W lutym 2004 roku został awansowany na porucznika. W latach 2004–2007 porucznik Margus Kuul służył w Kompanii C Batalionu Harcerskiego jako dowódca plutonu lekkiej piechoty. W grudniu 2005 roku został wysłany do Iraku jako dowódca ESTPLA-12, służąc pod dowództwem 2-70 Dywizji Pancernej i 7-10 Dywizji Kawalerii Armii Stanów Zjednoczonych w Camp Taji do czerwca 2006 roku. Po zakończeniu misji, porucznik Kuul pomyślnie przeszedł selekcję i dołączył do Wydziału Operacji Specjalnych w Batalionie Wywiadu Wojskowego. W 2007 roku już w stopniu kapitana Margus Kuul został wysłany na Międzynarodowy Kurs Sił Specjalnych w Fort Bragg (USA). Po ukończeniu ISFC został wyznaczony na stanowisko pierwszego dowódcy Grupy Zadaniowej Operacji Specjalnych w latach 2008–2012. Od 2012 do 2014 roku major Kuul studiował i ukończył z sukcesem Naval Postgraduate School, specjalizując się w Analizie Obronnej, a konkretnie w Special Operations/Irregular Warfare Course. Od 2014 do 2016 roku major Kuul służył ponownie w estońskim SOTG, dowództwie nowo utworzonego ESTSOF. Od roku 2016 podpułkownik Margus Kull pełni funkcję dowódcy ESTSOF. |
Pierwotny trzon SOG został utworzony z członków grupy wywiadowczej Harju Regiment Ligi Obrony, liczącej 30 ludzi. Niestety, umiejętność właściwego doboru ludzi w tamtym okresie nie istniała. Problemy nie zaczęły się na samym poziomie taktycznym, ale na poziomie strategicznym. W rzeczywistości w jednostce nie było odpowiednich ludzi, pomimo że uzbrojenie i wyposażenie SOG było pierwszorzędne w Estonii, biorąc pod uwagę ówczesne możliwości. W rezultacie kontrola nad działaniami jednostki w końcu zanikła.
W tym czasie Estońskie Siły Obronne rozwijały inne zdolności wojskowe i pomysłu stworzenie jednostki specjalnej nie uznano za konieczny do spełnienia, do czego przyczynił się również incydent kryminalny w 1999 roku z udziałem członka Grupy Operacji Specjalnych (SOG), który na lata zatrzymał powstanie jednostki specjalnej Sił Obronnych. Tak więc utworzona w 1994 roku Specjalna Grupa Operacyjna (SOG) była totalną porażką na każdym poziomie.
Z powodu SOG, zdolność operacji specjalnych w Estonii straciła poparcie na poziomie politycznym, nie wspominając o poziomie armii. Zbudowanie dobrego imienia i odbudowa od podstaw w 2008 roku były niezwykle trudne. Grupa Operacji Specjalnych (EOG), a później Dowództwo Operacji Specjalnych (EOVJ), to trzeci początek Estońskich Sił Operacji Specjalnych, który tym razem zakończył się sukcesem. Specjalna Grupa Operacyjna (SOG) nie zasługuje na miano Komponentu Operacji Specjalnych i nie ma żadnego związku z EOG i EOVJ. Datą rozpoczęcia działalności nowej zdolności do operacji specjalnych i obecnego dowództwa operacyjnego operacji specjalnych nowoczesnych Estońskich Sił Obronnych jest 8 maja 2008 roku.
Od 2019 roku dowodzi Pan Estońskimi Siłami Operacji Specjalnych ESTSOF. Jakie wyzwania stanęły przed Panem po objęciu tego stanowiska?
Będąc wcześniej zarówno w EOG, jak i pełniąc funkcję szefa sztabu, trudności były już z góry znane. SOF mogą być obszarowe, nadmierne i niewłaściwie wykorzystywane. Kluczowe jest wyważenie wykorzystania potencjału sił specjalnych. Jeśli użyjesz ich niewiele, instynkt operatorów i praktyka personelu pozostaną słabe. To naraża cię na ryzyko niepowodzenia w realizacji zadań specjalnych. Jeśli wykorzystasz moc w nadmiarze, zabraknie ci jej. Dlatego, aby operatorzy nie stracili instynktu, muszą ćwiczyć w realnych warunkach. Żołnierze, którzy poświęcają się siłom specjalnym, muszą wykonywać prawdziwe zadania specjalne. Muszą robić to, czego ich nauczono.
Ostatnia operacja zagraniczna EOG miała miejsce w 2013 roku w Afganistanie, po czym nastąpiła wieloletnia przerwa. Żadne domowe szkolenie nie zastąpi prawdziwych operacji specjalnych. Z biegiem lat zaczęliśmy więc tracić ludzi i doświadczenie, bo inne organizacje bezpieczeństwa wyczuły okazję i po prostu ich podkupiły. Praca wykonywana przez lata znów poszła na marne.
Operacje specjalne to strategiczny potencjał, który jest w stanie zapewnić nieproporcjonalnie wysoki zwrot z zainwestowanych w niego środków. Tylko jeden zespół operacji specjalnych może stworzyć korzystną sytuację polityczną na poziomie międzynarodowym. Ale tego nie dało się zrozumieć. Stąd zaskoczenie, że SOF musi mieć wyedukowanego i doświadczonego operatora w swoich szeregach. Operacje zewnętrzne nie są powodem tworzenia SOF, ale najlepszym sposobem na zatrzymanie ludzi w jednostce i zapobieganie ich „rdzewieniu”. Trzeba było lat, aby to sobie uświadomić, za zgodą rządu i wspólnie z francuskimi siłami specjalnymi po raz pierwszy zaczęliśmy obsadzać cel Takuba w Mali w lipcu 2020 roku, aby szkolić, doradzać i bezpośrednio wspierać malijskie siły specjalne w operacjach antyterrorystycznych na Mali.
Drugim ważnym wyzwaniem jest rozpoczęta w tym roku służba wojskowa Wojsk Specjalnych w Estońskich Siłach Obronnych. Są one w większości siłami rezerwowymi, które powołuje się do służby w przypadku agresji, a ponieważ siły specjalne również potrzebują w przypadku agresji większego personelu, zaczęliśmy tworzyć nasze siły rezerwowe, aby zaspokoić potrzeby Sił Obronnych w przypadku wojny.
Czytaj też: ESTSOF >>>
Jak opisałby Pan proces rozwoju Estońskich Sił Specjalnych w ciągu ostatnich 26 lat?
Najtrudniejszym przeciwnikiem dla operacji specjalnych jest często własny, tak zwany „Blue team”. Zbudowaliśmy solidny fundament z administracyjnych „cegieł” rzucanych w SOF przez lata. To zrozumiałe, że kiedy armie przygotowują się do konfliktu o wysokiej aktywności, zdolnościom specjalnym nie poświęca się tyle uwagi. Operacje specjalne są specjalne nie bez powodu. Jednak bez zrozumienia natury operacji specjalnych, siły konwencjonalne mogą nie zawsze lubić tę specjalność. To wszystko wymaga czasu.
Kiedy zrozumie się, że SOF uzupełnia siły konwencjonalne, a nie z nimi konkuruje, zmienia się także sposób myślenia. I ten sposób myślenia zmienił się na lepsze. Dowódcy Sił Obronnych odegrali krytyczną rolę w rozwoju zdolności. Na przykład generał Terras i obecny KVJ Herem, którzy są patronami SOF.
Jakie zadania stoją dziś przed operatorami estońskich wojsk specjalnych?
Utrzymanie wysokiego poziomu operacyjnego sił specjalnych, co zapewnia ciągłe szkolenie i praca nad rozwojem. Współpraca z różnymi sojusznikami zarówno w Estonii, jak i za granicą, zarówno podczas misji, ćwiczeń, jak i innych działań w ramach współpracy obronnej.
Jaką rolę odgrywają estońskie siły specjalne w doktrynie obronnej Estonii?
Dowództwo Operacji Specjalnych jest jednostką pozostającą w stałej gotowości bojowej pod bezpośrednim zwierzchnictwem Dowódcy Sił Obronnych. Do głównych zadań Dowództwa Operacji Specjalnych należy prowadzenie nietypowych działań wojennych i trzech operacji specjalnych NATO (specjalny wywiad i obserwacja, wsparcie wojskowe i atak bezpośredni) oraz prowadzenie szkolenia sektorowego w Siłach Obronnych i Lidze Obrony.
Jakie kryteria powinien spełniać kandydat, który chce służyć w ESTSOF?
Szukamy zarówno mężczyzn, jak i kobiet. Przede wszystkim muszą oni spełniać warunki aktywnego członka Estońskich Sił Obronnych (obywatelstwo estońskie, ukończona służba wojskowa, wykształcenie średnie itp.). Dobry operator specjalny posiada kombinację siły woli, samodyscypliny, odporności na stres, zdolności adaptacyjnych, niezawodności, uczciwości, umiejętności współpracy, inicjatywy, odpowiedzialności i chęci do nauki. Będziemy zwracać uwagę na te cechy kandydatów w trakcie ich udziału w selekcji i później. W końcu selekcja nie kończy się wraz z wyborem, ale trwa przez całą służbę. Cechy operatorów są różne, ale łączy ich przywiązanie do wojsk specjalnych i obrony narodowej, co jest ważniejsze niż inne zalety i umiejętności.
Czy może nam Pan opisać, jak wygląda proces selekcji w Estońskich Siłach Specjalnych?
Aby dołączyć do grupy Sił Specjalnych, musisz najpierw pomyślnie przejść sześciodniowy test selekcyjny. To jest pierwszy etap. Selekcja odbywać się będzie również poprzez kolejne etapy szkolenia. Testy sprawdzają odporność kandydatów i ich zachowanie w różnych sytuacjach stresowych. Główne czynniki stresu to brak snu, wiedzy, ciągła presja i nowe sytuacje. Po selekcji następuje sześciomiesięczny kurs podstawowy w zakresie operacji specjalnych, który również nie należy do najłatwiejszych i pokazuje, kto nadaje się na operatora specjalnego, a kto nie.
Jak scharakteryzowałby Pan taktykę estońskich sił specjalnych?
Taktyka estońskich operacji specjalnych jest zgodna z taktyką sił specjalnych NATO. Ponadto, we współpracy z Estońską Ligą Obrony (ochotnicza organizacja obrony narodowej), zajmujemy się rozwojem nietypowych działań wojennych, których treścią jest działanie w obronie terytorialnej, a w razie potrzeby na terytorium zajętym przez przeciwnika.
Estońskie Siły Specjalne wspierały siły bezpieczeństwa w Afganistanie do końca 2014 roku. Czy może nam Pan powiedzieć, jakie zadania tam wykonywaliście i jak doświadczenia z Afganistanu wpłynęły na rozwój ESTSOF?
Ponieważ była to pierwsza misja zagraniczna (operacji specjalnych – przyp. red.), znaczną część przygotowań spędziliśmy na identyfikacji wszelkiego rodzaju uwarunkowań logistycznych, komunikacyjnych, wywiadowczych i innych oraz „wstrząsaniu nimi”, co było czasochłonne, ale ogólnie zakończyło się sukcesem i dostarczyło bezcennych doświadczeń. Początkowym zadaniem estońskiej jednostki celowej było zapewnienie wsparcia wojskowego wspomnianej jednostce specjalnej w Afganistanie, uczestniczącej w operacjach specjalnych. W razie potrzeby wspieraliśmy również rozwiązywanie problemów logistycznych i upewnialiśmy się, że przełożeni rozumieją ich możliwości i odpowiednio je wykorzystują.
Co symbolizuje emblemat ESTSOF?
Srebro to mądrość i wierność; czerń jest tradycyjnym kolorem jednostek specjalnych, oznaczającym działanie w sytuacjach zagrożenia i kryzysu spowodowanego ciemnymi stronami życia. Otwarty romb na boku z mieczem symbolizuje ESTSOF i jego gotowość do realizacji zadań związanych z obroną narodową. Kształt ten wizualnie nawiązuje do litery E, a poprzez nią do nazwy jednostki i Estonii.
ESTSOF jest teraz częścią międzynarodowej grupy Task Force Takuba. Czy może nam Pan powiedzieć, na czym polega ta misja?
W 2018 roku Francja zaproponowała Estonii i innym krajom europejskim zwiększenie swojego wkładu w operację Barkhane za pomocą Jednostki Operacji Specjalnych oraz rozpoczęcie współpracy z siłami specjalnymi w doradzaniu malijskim siłom zbrojnym. W tym celu w ramach operacji antyrebelianckiej Barkhane utworzono jednostkę docelową Takuba, która ma zapewnić szkolenie, doradztwo, pomoc i wsparcie dla Malijskich Sił Zbrojnych (TAAA) w prowadzeniu operacji. Francuska operacja antyrebeliancka Barkhane ma na celu wsparcie walki z ekstremistami islamskimi w pięciu krajach Sahelu (Mauretania, Mali, Burkina Faso, Niger, Czad), a tym samym przyczynienie się do zwalczania nielegalnej imigracji i handlu ludźmi w kierunku Europy.
Jakie zadania wykonują estońscy operatorzy sił specjalnych w ramach Task Force Takuba?
Szkolenie kompanii lekkiego wywiadu zdalnego armii malijskiej (ULRI) zostało powierzone naszym operatorom specjalnym, którzy działają w szeregach jednostki zadaniowej Takuba, która powstała w Mali w ubiegłym roku. Każda grupa Kompanii Malijskich Sił Zbrojnych jest szkolona przez dwóch do sześciu członków Estońskich Sił Obronnych. Dodatkowo nasze siły specjalne zaczęły szkolić lokalnych instruktorów, którzy przekazują zdobytą wiedzę w swoim języku ojczystym. Głównym celem jest jednak to, aby te malijskie jednostki były w stanie w przyszłości prowadzić operacje samodzielnie, dlatego nie wykonujemy za nie pracy. W razie potrzeby oczywiście malijskie jednostki będą zabezpieczane, wspierane i same będą interweniować w operacjach.
Jakiej broni i wyposażenia używają operatorzy ESTSOF?
Estońskie siły specjalne używają światowej klasy broni i wyposażenia. Tyle mogę powiedzieć.
Co robi estoński operator sił specjalnych po zakończeniu służby? Czy w Estonii istnieje jakiś system, który pozwala im kontynuować pracę jako cywilni instruktorzy?
Jesteśmy częścią estońskiego systemu Sił Obronnych, więc mamy podobne gwarancje jak inni członkowie Sił Obronnych, na przykład, jeśli członek Sił Obronnych ukończył odpowiednią długość służby. Polityka weteranów Sił Obronnych i Ministerstwa Obrony zapewnia szersze wsparcie dla tych, którzy byli na misji, takie jak szkolenia w służbie i możliwości przekwalifikowania dla wszystkich weteranów, tak aby emerytowani żołnierze mogli łagodniej powrócić do cywilnego życia i na rynek pracy.
Czytaj też: K-Komando >>>