K-Komando to jednostka młodszego pokolenia, które tworzą przede wszystkim te z państw Europy, które zyskały samodzielny, niepodległy byt po rozpadzie bloku socjalistycznego i ZSRR.
Po latach dominacji niemieckiej, duńskiej i szwedzkiej historia Estonii (niegdyś krótko wchodzącej także w skład Rzeczypospolitej: lata 1600–1629) w ostatnim wieku przypomina polską, zwłaszcza naszych Kresów Wschodnich. Po deklaracji niepodległości w 1918 r. musiała toczyć o nią do 1920 r. wojnę z bolszewicką Rosją, w 1939 r. pakt Ribbentrop-Mołotow pchnął młodą Republikę Estońską w radziecką strefę wpływów, a już w następnym zajęli go Sowieci, co wkrótce przyniosło liczne zesłania Estończyków na Sybir. Nic dziwnego, że gdy III Rzesza ruszyła na ZSRR, wkroczenie wojsk niemieckich do Estonii spotkało się z pozytywną reakcją dużej części jej mieszkańców, a po wyparciu Niemców przez Armię Czerwoną powstał estoński ruch oporu, znany jako „Leśni Bracia”, który walczył z sowiecką okupacją aż do 1953 r.
Gdy w latach 80. potężny kryzys gospodarczy zachwiał Związkiem Radzieckim, Rada Najwyższa Estońskiej SRR jako pierwsza ogłosiła 16 listopada 1988 r. deklarację suwerenności, zapoczątkowując ostateczny rozpad ZSRR.
20 sierpnia 1991 r. Estonii udało się ponownie odzyskać niepodległość, a trzy lata później ostatnie jednostki wojsk rosyjskich opuściły jej granice.
Już 20 września 1990 r. lokalne władze w Tallinie ogłosiły ustawę o powstaniu estońskiej policji, która do marca następnego roku miała zastąpić w republice radziecką milicję – na pół roku przed proklamowaniem niepodległości.
Sytuacja była złożona i niebezpieczna. W styczniu 1991 r. stacjonujące na znajdującej się w podobnym punkcie historii Łotwie siły radzieckiego OMONu (zmilitaryzowanej milicji specjalnego przeznaczenia o charakterze pośrednim między szturmowymi oddziałami antyzamieszkowymi a pododdziałami antyterrorystycznymi) podjęły nieudaną próbę opanowania kluczowych obiektów stołecznej Rygi, w celu zastąpienia tamtejszych nowych władz prorosyjskimi.
Między innymi w związku z takimi wydarzeniami Estonia, nieposiadająca jeszcze własnej formacji wojskowej, utworzyła 11 lutego 1991 r. pierwszy mały pododdział bojowy w ramach Narodowej Agencji Policji (Riikliku Politseiameti), pod nazwą Politseireserv (Rezerwa Policji), którego dowódcą został komisarz Henn Kask. Zgromadził on wokół siebie kilku policjantów o przydatnym doświadczeniu, m.in. z wcześniejszej służby w radzieckich wojskach powietrznodesantowych. Do dyspozycji mieli, takie same jak OMON, poradzieckie umundurowanie w kamuflażu Butan, broń typu wojskowego (pistolety Makarowa PM i Stieczkina APS, subkarabinki AKS-74U i karabiny wyborowe SWD), a ze sprzętu specjalnego przestarzałe kamizelki serii Ż85.
Czytaj też: BOA KGP po „czterdziestce” >>>
Chcesz być na bieżąco? Zapisz się do naszego newslettera! |