45 lat JW FORMOZA

Jednostka Wojskowa Formoza
Wojska specjalne wzbudzają wiele emocji, zarówno ze względu na niekonwencjonalność realizowanych działań, jak i elitarność związaną z wyborem najlepszych ludzi, którzy przeszli wymagającą selekcję oraz długotrwałe i interdyscyplinarne przeszkolenie. Takie cechy jak zdecydowanie, precyzja, waleczność, spryt, to oczekiwane atrybuty żołnierza wojsk specjalnych. Jeśli dodamy do tego skrytość działań, poruszanie się po trudno dostępnych obszarach na lądzie i pod wodą, walkę dla dobra Rzeczypospolitej Polskiej, to otrzymamy symbolikę „Paskudy”, oznaki rozpoznawczej JW 4026 Formoza. Jednostki specjalnej, która w tym roku świętuje 45-lecie swojego istnienia.
Zdjęcia: arch. JW Formoza
Zobacz także
Redakcja Wywiad z Szefem Szkolenia Bazowego JW AGAT

Rozmowa z Szefem Szkolenia Bazowego JW AGAT. Dowódca pełni swoją funkcję od 2023 roku, wcześniej piastował stanowisko Dowódcy Grupy Szturmowej w Zespole Szturmowym.
Rozmowa z Szefem Szkolenia Bazowego JW AGAT. Dowódca pełni swoją funkcję od 2023 roku, wcześniej piastował stanowisko Dowódcy Grupy Szturmowej w Zespole Szturmowym.
Krzysztof Mątecki Korps Commandotroepen - Teraz albo Nigdy

Korps Commandotroepen (KCT) to jednostka sił specjalnych Królewskiej Armii Holenderskiej. Założona w 1942 roku podczas II wojny światowej, ma bogatą historię służby na różnych teatrach działań i w operacjach...
Korps Commandotroepen (KCT) to jednostka sił specjalnych Królewskiej Armii Holenderskiej. Założona w 1942 roku podczas II wojny światowej, ma bogatą historię służby na różnych teatrach działań i w operacjach na całym świecie. Charakter operatorów KCT najlepiej oddaje motto jednostki: „Nunc aut Nunquam – Teraz albo Nigdy”.
Krzysztof Mątecki Duński Korpus Łowców

Jægerkorpset (Korpus Łowców) to elitarna jednostka sił specjalnych Armii Królestwa Danii, stacjonująca na co dzień w bazie lotniczej Aalborg. Znakiem rozpoznawczym jednostki jest nawiązujący do operacji...
Jægerkorpset (Korpus Łowców) to elitarna jednostka sił specjalnych Armii Królestwa Danii, stacjonująca na co dzień w bazie lotniczej Aalborg. Znakiem rozpoznawczym jednostki jest nawiązujący do operacji powietrznodesantowych bordowy beret z mosiężnym emblematem przedstawiającym róg myśliwski.
Oficjalnie JW 4026 została podporządkowana dowódcy Wojsk Specjalnych w 2008 roku, a w roku 2011 jej wieloletni przydomek został uznany za pełnoprawną nazwę, dzięki czemu dziś jednostka znana jest powszechnie jako Formoza. Jednak tradycje jednostki, wiedza, doświadczenie mają swój początek w 1974 roku, kiedy to powołany został zespół badawczy, którego celem było opracowanie koncepcji stworzenia Jednostki Specjalnej Płetwonurków Marynarki Wojennej. Zadanie to Oddział Rozpoznania Sztabu Marynarki Wojennej powierzył komandorowi Józefowi Rembiszowi.
13 listopada 1975 roku utworzono Wydział Działań Specjalnych, który został podporządkowany 3. Flotylli Okrętów. Rolą tej formacji miało być rozpoznanie oraz dywersja okrętów i baz przeciwnika. W praktyce oznaczało to wyszkolenie żołnierza o ponadprzeciętnej wytrzymałości fizycznej oraz konieczność wyposażenia jednostki w sprzęt umożliwiający skryte podejście do obiektów morskich.
Pierwszym dowódcą morskich komandosów został współtwórca jednostki, komandor Rembisz. Dowodził on jednostką od 1975 do 1982 roku, w tym czasie jako pierwszy w Polsce szkolił najlepszych płetwonurków dywersyjnych. Dzięki jego działaniom na wyposażenie jednostki wprowadzono jednoosobowe pojazdy podwodne z mokrą kabiną „Błotniak”, były to pojazdy do działań dywersyjnych, skonstruowane w 1979 roku przy współpracy Wyższej Szkoły Marynarki Wojennej (obecnie Akademii Marynarki Wojennej) oraz Wojskowej Akademii Technicznej.
Burzliwym okresem funkcjonowania jednostki dedykowanej do działań w środowisku wodnym okazały się lata transformacji ustrojowej. W latach 90. oraz na początku XXI wieku jednostka z Gdyni kilkukrotnie zmieniała nazwę, a sama koncepcja dalszego wykorzystania doświadczeń i skrystalizowanie potrzeb dotyczących użycia sił specjalnych na morzu wybrzmiała dopiero w 2007 roku poprzez sformowanie Morskiej Jednostki Działań Specjalnych podporządkowanej dowódcy Marynarki Wojennej. Kilka miesięcy później zmieniono podporządkowanie na dowództwo Wojsk Specjalnych, dzięki czemu jednostka po ponad 30 latach uzyskała samodzielność, o którą było trudno, kiedy stanowiła m.in. część Grupy Okrętów Rozpoznawczych.
Obecnie Formoza podlega pod Dowództwo Komponentu Wojsk Specjalnych w ramach Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych.
Podporządkowanie jednostki związane jest również z bezpośrednim dowodzeniem, w trakcie 45 lat istnienia jednostką morskich komandosów dowodziło dziewięciu dowódców.
Grupami Specjalnymi Płetwonurków dowodzili:
- kmdr Józef Rembisz (1975–1982),
- kmdr Zbigniew Kluzowski (1982–1989),
- kmdr por. Andrzej Szymański (1989–1998),
- kmdr ppor. Jan Pawłowski (1999–2002),
- kmdr ppor. Tomasz Żuk (2002–2004),
- kpt. mar. Krzysztof Niedźwiecki (2004–2006).
Dowódcami Morskiej Jednostki Działań Specjalnych byli:
- kmdr por. Jan Pawłowski (2007–2009),
- kmdr por. Dariusz Wichniarek (2009–2011).
Dowódcy Jednostki Wojskowej Formoza:
- kmdr Dariusz Wichniarek (2011–2014),
- kmdr Radosław Tokarski (od 2014).
Na przestrzeni lat zmieniały się nie tylko nazwy jednostki oraz dowódcy, ale ewoluowały również powierzane jej zadania. Od jednostki dywersyjnej, poprzez:
- działania rozpoznawcze w obszarze morskim,
- współdziałania z morskimi siłami specjalnymi krajów NATO,
- wsparcie sił kontroli dostaw w Zatoce Perskiej w 2000 roku podczas operacji „Enduring Freedom”,
- wspieranie operacji abordażowych,
- utrzymywanie gotowości nurków bojowych podczas operacji „Iraqi Freedom” w trakcie II wojny w Zatoce Perskiej w 2003 roku,
- udział w działaniach w Afganistanie m.in. z JW Komandosów jako Task Force 50, do wystawienia morskiego zespołu bojowego do dyżuru w 2015 roku w ramach Sił Odpowiedzi NATO (NRF) – od stycznia 2020 polskie wojska specjalne pełnią kolejny dyżur Sojuszniczego Komponentu Operacji Specjalnych.
Od marca 2018 do kwietnia 2019 roku JW Formoza stanowiła zespół abordażowy PKW EU na Morzu Śródziemnym (Sophia). Celem unijnej misji było ograniczenie nielegalnej imigracji i handlu ludźmi w południowej części Morza Śródziemnego, zespół JW 4026 miał za zadanie włączać się w inspekcję wybranych lub wskazanych obiektów pływających. Działał przy tym z pokładów jednostek włoskiej marynarki wojennej.
W działaniach realizowanych w ramach niebieskiej taktyki, np. w Zatoce Perskiej czy na Morzu Śródziemnym, bez wątpienia Formoza mogła korzystać ze swoich wieloletnich doświadczeń specjalnej jednostki morskiej. Natomiast wyzwanie, jakie postawiono w 2008 roku przed żołnierzami Formozy, czyli udział w działaniach PKW Afganistan, pokazało, że żołnierz zahartowany w zimnej toni morskiej wykona również zadania w skrajnie odmiennych warunkach.
Do zadań morskich specjalsów w Afganistanie należało szkolenie afgańskich sił bezpieczeństwa. Pomimo to wiele zadań jednostka realizuje na terenie kraju. Brała m.in. udział w akcjach poszukiwawczo-ratowniczych oraz w zabezpieczaniu oficjalnych wydarzeń państwowych. O otwartości żołnierzy Formozy może świadczyć fakt, że biorą udział w szkoleniach z siłami specjalnymi innych krajów oraz z polskimi instytucjami z innych resortów, np. w 2016 roku uczestniczyli w szkoleniu nurkowym w Dolinie Pięciu Stawów wraz z TOPR oraz BOA KGP.
Jednak zanim komandos Formozy przystąpi do szkoleń z sojuszniczymi jednostkami lub wyjedzie na misję zagraniczną, musi przejść proces rekrutacji oraz kurs bazowy. W Formozie rekrutacja podzielona jest na dwa rodzaje:
- pierwszym jest selekcja, której celem jest wyłonienie najlepszych kandydatów do pełnienia służby w zespołach bojowych,
- drugą formą rekrutacji jest kwalifikacja, dzięki której jednostka pozyskuje kandydatów na stanowiska wspierające zespoły szturmowe.
Selekcja składa się z takich etapów jak:
- analiza ankiet personalnych,
- testy sprawnościowe,
- badania psychologiczne
- oraz owiane legendą testy w trudnych warunkach górskich,
a dla tych, którzy przetrwają, selekcja kończy się rozmową kwalifikacyjną.
Znajomość topografii, odporność na stres, praca zespołowa, właściwe przygotowanie kondycyjne i umiejętność rozłożenia sił na czas wielokilometrowych marszów po górach, stanowią czubek góry lodowej.
Prawdziwym wyzwaniem nie jest przetrwanie selekcji, a rocznego kursu bazowego, którego głównym celem jest weryfikacja, czy rzeczywiście kandydat może zostać członkiem zespołu bojowego.
Kurs bazowy to:
- wielogodzinne treningi strzeleckie, wymagające kondycji oraz twardej psychiki zajęcia z zielonej taktyki,
- opanowanie do perfekcji działań w terenie zurbanizowanym, czyli taktyka czarna połączona z technikami alpinistycznymi oraz desantem ze śmigłowca.
Kolejnym krokiem jest poznanie taktyki najbliższej Formozie, czyli taktyki niebieskiej, gdzie tajniki nurkowania, abordażu na obiekty nie mogą skrywać tajemnic przed kursantem.
Na tych żołnierzy, którzy ukończą kurs bazowy, czeka przywilej i wielka odpowiedzialność w postaci dołączenia do zespołu szturmowego, a tam oczywiście dalsze szkolenia.
Żołnierz, który ukończy kurs bazowy, będzie mógł stać się integralną częścią Zespołu Bojowego A, natomiast wsparciem dla działań tzw. „bojówki” są Zespół Zabezpieczenia Logistycznego, Zabezpieczenia Medycznego oraz cały Pion Szkolenia.
W strukturze organizacyjnej jednostki na czele znajduje się dowództwo, któremu bezpośrednio podlega Sztab, Pion Głównego Księgowego, Pion Ochrony Informacji Niejawnych, Sekcja Wychowawcza oraz wspomniany już zespół bojowy wraz ze strukturami wsparcia.
Wojska Specjalne to wyszkoleni ludzie, używający specjalistycznego sprzętu, który wesprze wykonywane przez nich działania.
JW Formoza do realizacji morskich zadań specjalnych posiada dwusilnikowe łodzie szturmowe (typu RIB/RHIB) oraz jednosilnikowe pontony desantowe, transportery podwodne nurków typu DPD – wykorzystywany również przez nurków amerykańskiej piechoty morskiej (US Marine Corps).
Na uzbrojenie komandosów Formozy składa się oczywiście broń palna w postaci m.in. pistoletu SIG Sauer P226 Navy, pistoletu maszynkowego HK MP5, karabinka HK G36, karabinu maszynowego FN Minimi Para, karabinu wyborowego AWM-F.
Uzbrojenie dobrane zgodnie z zasadą, że równamy do najlepszych jednostek świata, w ręku żołnierzy przeszkolonych w trudnych warunkach umożliwi realizację operacji specjalnych w każdym klimacie. Pokazała to 45-letnia historia JW Formoza, gdzie żołnierze wyspecjalizowani do działań morskich, trudnych zadań dywersyjno-rozpoznawczych realizowali zadania zlecone im w wysokogórskim Afganistanie. JW Formoza to kombinacja niezłomnych ludzi z siłą morza, kroczących z maksymą „Zaufaj morzu – ono Cię ocali”.