DSS MSD
Artykuł przybliża historię amerykańskich jednostek militarnych DSS i MSD i przeznaczonych dla ochrony osób o szczególnym statusie związanych z pełnieniem funkcji państwowych, politycznych, urzędów państwowych, placówek dyplomatycznych itp.
Zdjęcia: US Department of State, DVDS/SSgt Terence Brady
Gdy mowa o ochronie wysokich przedstawicieli USA, najszybciej kojarzymy z tą rolą słynną Tajną Służbę (US Secret Sevice), strzegącą przede wszystkim prezydenta Stanów Zjednoczonych i jego rodzinę, ich ważnych zagranicznych gości, wiceprezydentów, kandydatów na stanowisko prezydenta oraz byłych prezydentów. Ale równolegle funkcjonuje tam od prawie 35 lat druga agencja federalna, odpowiedzialna m.in. za bezpieczeństwo Sekretarza Stanu USA, najważniejszych dyplomatów tego kraju oraz amerykańskich placówek dyplomatycznych na całym świecie i pracującego w nich personelu - Diplomatic Security Service. Elitę bojową DSS stanowi mniej niż setka agentów, wchodzących w skład mobilnych sił MSD (Mobile Security Deployment).
Zobacz także
Krzysztof Mątecki Białostockie „Tygrysy”
Samodzielny Pododdział Kontrterrorystyczny Policji z Białegostoku jest jednym z najstarszych oddziałów KT w Polsce. Od 1980 roku operatorzy pododdziału, których znakiem rozpoznawczym jest naszywka z wizerunkiem...
Samodzielny Pododdział Kontrterrorystyczny Policji z Białegostoku jest jednym z najstarszych oddziałów KT w Polsce. Od 1980 roku operatorzy pododdziału, których znakiem rozpoznawczym jest naszywka z wizerunkiem tygrysa, biorą udział w najbardziej wymagających zadaniach realizowanych przez polską Policję zarówno w kraju, jak i za granicą. Tekst: Krzysztof Mątecki Zdjęcia: arch. SPKP w Białymstoku
Krzysztof Mątecki Nowa jednostka specjalna Irlandii
Ministerstwo Obrony Narodowej Republiki Irlandii ogłosiło powstanie nowej jednostki specjalnej pod nazwą Ireland Special Operations Forces, w skrócie IRL-SOF. Nowa formacja powstanie dzięki rozbudowie...
Ministerstwo Obrony Narodowej Republiki Irlandii ogłosiło powstanie nowej jednostki specjalnej pod nazwą Ireland Special Operations Forces, w skrócie IRL-SOF. Nowa formacja powstanie dzięki rozbudowie i restrukturyzacji istniejącej od 1980 roku jednostki specjalnej Army Ranger Wing (ARW). Tekst: Krzysztof Mątecki Zdjęcia: Óglaigh na hÉireann / Irish Defence Forces
Krzysztof Mątecki Podlaska GZD
W 2019 roku powołano do życia Podlaską Grupę Zabezpieczenia Działań, która ma za zadanie zwalczać przestępczość zorganizowaną specjalizującą się w przestępstwach gospodarczych. Grupa ta działa na terenie...
W 2019 roku powołano do życia Podlaską Grupę Zabezpieczenia Działań, która ma za zadanie zwalczać przestępczość zorganizowaną specjalizującą się w przestępstwach gospodarczych. Grupa ta działa na terenie województwa podlaskiego i całej Polski, a jej głównym zadaniem jest wsparcie Wydziału Działań Taktycznych i Operacyjnych Ministerstwa Finansów (WDTiO) w czasie ich działań realizacyjnych. Tekst: Krzysztof Mątecki Zdjęcia: Gazeta Policyjna, Marek Kupczewski, PUCS w Białymstoku
DSS jest federalnym organem ścigania i bezpieczeństwa podległym Departamentowi Stanu USA. Działa również na terenie własnego kraju w blisko 30 największych miastach, jednak przede wszystkim jest wiodącą agencją wypełniającą zadania za granicą.
Historia DSS
Korzenie DSS sięgają początku XX w., gdy po I wojnie światowej z wyselekcjonowanych żołnierzy łącznikowych US Army sformowano Służbę Kurierów Dyplomatycznych DCS (Diplomatic Courier Service), zwanych „Silver Greyhounds”, a wcześniej, w 1916 r., Departament Stanu powołał dla własnych potrzeb niewielkie Biuro Tajnego Wywiadu U-1 (Bureau of Secret Intelligence). W 1945 r. w oparciu o nie powstał tzw. Urząd Bezpieczeństwa SY (Office of Security), którego zadaniem było zapewnienia bezpieczeństwa amerykańskim placówkom za granicą. Agenci SY byli wysyłani do ambasad na całym świecie jako dyskretnie działający pracownicy ochrony lub pod przykrywką tymczasowych zadań dyplomatycznych.
W obliczu gwałtownego wzrostu zagrożeń terrorystycznych na świecie w latach 70. Urząd Bezpieczeństwa zajął się także ocenianiem podatności obiektów Departamentu Stanu w samych Stanach Zjednoczonych na ataki oraz zaczął szkolić swój personel w zakresie walki na bliskich dystansach (cqb) i jazdy defensywnej, aby podwyższyć poziom przygotowania do działań ochronnych.
Decyzja o utworzeniu dzisiejszej DSS zapadła 4 listopada 1985 r., po licznych atakach terrorystycznych na Amerykanów na świecie – ponad 300 w latach 1979–1983, w tym najbardziej spektakularnych na koszary marines i ambasadę USA w Bejrucie oraz ponad stu kolejnych w ciągu tylko 1984 r. Nowa agencja wchłonęła SY oraz DCS, rozrastając się początkowo do około 750 agentów, po zamachach na ambasady w Nairobi i Dar es Salaam w 1998 r. wzrosła do ponad tysiąca, a po atakach Al Kaidy 11 września 2001 r. do około 1450. Obecnie liczba agentów federalnych DSS przekracza 2000.
Zadania DSS
Główna rola Dyplomatycznej Służby Bezpieczeństwa to ochrona bezpieczeństwa amerykańskich misji dyplomatycznych, ambasad i konsulatów – ponad 270 w przeszło 170 państwach świata. Dyplomaci i ich rodziny w miejscach pracy lub zamieszkania oraz same przedstawicielstwa USA mogą bowiem, również w lokalizacjach uznawanych za mało zagrożone, stać się celem zamachów ze strony terrorystów i międzynarodowych przestępców – tym bardziej w regionach podwyższonego ryzyka, gdzie pod uwagę brane są nawet ostrzały moździerzowe i rakietowe, złożone ataki nieprzychylnych ugrupowań lub zrewoltowanych tłumów i brutalnych band, zamachy bombowe, a także porwania lub szantaże.
Dysponująca w związku z tym niezbędnym rozpoznaniem DSS zapewnia w razie potrzeby także informacje rozpoznawcze oraz udziela innego wsparcia różnym amerykańskim służbom specjalnym, których operacje wymagają kontaktu z placówkami zagranicznymi lub splatają się z działaniami DSS. Centrum dowodzenia agencji w pobliżu Waszyngtonu monitoruje przez całą dobę obiekty Departamentu Stanu i delegacje na całym świecie przy użyciu najnowocześniejszych technologii, błyskawicznie przekazując krytyczne informacje rządowi i dowództwom sił zbrojnych USA.
Drugim bardzo ważnym zadaniem DSS jest ochrona dygnitarzy państwowych i dyplomatów, w tym współpraca z ochroną wizytujących USA ważnych przedstawicieli innych krajów. W przeszłości DSS była odpowiedzialna za zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim głowom państw odwiedzającym Stany Zjednoczone, ale obecnie tylko za ich ministrów spraw zagranicznych, a także przywódców krajów nieuznawanych przez rząd USA, jak dawniej w przypadku lidera Organizacji Wyzwolenia Palestyny Jasira Arafata, lub niemających formalnego statusu szefa państwa, jak Dalajlama.
Agenci DSS ochraniali także na terenie Stanów Zjednoczonych ważnych liderów zagranicznych, zanim objęli oni takie stanowiska (np. Borys Jelcyn, Nelson Mandela), członków brytyjskiej rodziny królewskiej, przedstawicieli delegacji pokojowych na Bliskim Wschodzie czy Sekretarza Generalnego NATO.
Najbardziej znane zadanie DSS z zakresu fizycznej ochrony VIP to całodobowe dbanie przez siedem dni w tygodniu o bezpieczeństwo Sekretarza Stanu USA, ambasadora tego kraju przy ONZ oraz innych najważniejszych dyplomatów amerykańskich w kraju i za granicą. Dodatkowo agencja ta chroni w niektórych sytuacjach dygnitarzy zagranicznych z zaprzyjaźnionych państw niedysponujących wystarczająco skutecznymi służbami (np. prezydenta Afganistanu Hamida Karzaia w pierwszym okresie jego urzędowania), doradza ambasadorom USA w kwestiach bezpieczeństwa i zarządza programami ochrony antyterrorystycznej dużych imprez międzynarodowych, takich jak doroczne Zgromadzenia Generalne ONZ w Nowym Jorku czy letnie oraz zimowe igrzyska olimpijskie, koordynując działania innych agencji, zapewniając im wsparcie wywiadowcze i bezpośrednio uczestnicząc w działaniach ochronnych. We współpracy z Secret Service agenci DSS zapewniali bezpieczeństwo podczas 50. rocznicy NATO, a także chronili izraelską drużynę olimpijską w Atlancie w 1996 r.
W ramach połączonych zespołów zadaniowych JTTF (Joint Terrorism Task Force) współdziałają z FBI oraz innymi federalnymi, stanowymi i lokalnym organami ścigania przy dochodzeniach dotyczących osób i organizacji podejrzanych o planowanie lub popełnienie aktów terrorystycznych w kraju i za granicą, lokalizowaniu osób poszukiwanych za poważne przestępstwa, a także przy operacjach kontrwywiadowczych. Do tego dochodzi badanie oszustw związanych z wizami oraz paszportami, ich kradzieżami i fałszowaniem, jak również wstępne oraz bieżące „prześwietlanie” personelu zatrudnianego przez Departament Stanu i dopuszczanie go do informacji niejawnych.
Wyjątkowość agentów specjalnych DSS polega na tym, że są zarówno członkami Służby Zagranicznej, jak i funkcjonariuszami organów ścigania, posiadającymi uprawnienia dochodzeniowo-śledcze oraz do zatrzymywania osób.
DSS to także około 100 kurierów dyplomatycznych transportujących po całym świecie przesyłki z materiałami niejawnymi i wrażliwymi oraz eksperci techniczni, którzy opracowują i wdrażają techniczne środki zabezpieczające placówki pozostające pod opieką ich agencji, dyplomatów i informacje przechodzące przez ich ręce. Prócz tego ponad tysiąc umundurowanych funkcjonariuszy ochraniających obiekty Departamentu Stanu w Stanach Zjednoczonych.
Czytaj też: God Bless Our Troops, Especially Our Snipers II >>>
Podobna liczba agentów specjalnych pracuje za granicą jako tzw. regionalni oficerowie bezpieczeństwa RSO (Regional Security Officers), odpowiedzialni w swoich regionach za monitorowanie tam stanu bezpieczeństwa/zagrożeń oraz planowanie i organizowanie działań pozostałych agentów DSS plus wynajętego dodatkowo personelu ochrony (amerykańskich „kontraktorów” z prywatnych firm wojskowych i miejscowych strażników - agencja zatrudnia ponad 35 000 tych drugich), w celu zapewnienia pierwszej linii obrony dla placówek dyplomatycznych USA, pracującego w nich personelu i jego rodzin.
RSO pełnią ponadto funkcję doradców w zakresie bezpieczeństwa dla ambasadorów USA, szefów misji, przedstawicieli sektora prywatnego i innych Amerykanów, zapewniając wskazówki, wsparcie oraz przywództwo w kwestiach ochrony dyplomacji, obywateli i interesów narodowych Stanów Zjednoczonych. Ponadto kierują lokalnymi działaniami DSS jako organu ścigania, przede wszystkim w stosunku do osób ukrywających się w regionie po popełnieniu przestępstw w Stanach Zjednoczonych, odpowiadają za kontakty z przedstawicielami państwa-gospodarza, zwłaszcza miejscową policją oraz aranżują pomoc szkoleniową dla miejscowych sił, które mogą wspomagać ochronę amerykańskich placówek.
Program pomocy antyterrorystycznej ATA
DSS prowadzi od początku istnienia – warty osobnego artykułu – specjalny program pomocy antyterrorystycznej ATA (Antiterrorism Assistance Program), wspomagający szkoleniowo oraz sprzętowo budowanie zdolności do zwalczania terroryzmu przez partnerskie służby i formacje w ponad stu krajach świata. Większość wyeliminowanych tam terrorystów zostało wytropionych i schwytanych przez beneficjentów programu ATA. Wielu z pomocą agentów specjalnych DSS-detektywów ARSO-I (Assistant Regional Security Officer- Investigators), którzy współpracują z takimi siłami, prowadzą proaktywne dochodzenia zakłócające mobilność przestępców i terrorystów w regionie oraz koordynują zagraniczne aresztowania takich osobników i ich ekstradycje.
W ramach ATA w regionach podwyższonego zagrożenia (obecnie w 15 państwach afrykańskich i Iraku) prowadzony jest od 2014 r. m.in. specjalistyczny program szkoleniowy SPEAR (Special Program for Embassy Augmentation Response) dla jednostek specjalnych miejscowej policji oraz żandarmerii, przygotowujący je do szybkiego i skutecznego reagowania w przypadku zagrożenia ambasad amerykańskich.
Biuro ATA podlega asystentowi dyrektora DSS ds. szkolenia – obok biura szkoleń i wsparcia wydajności oraz biura MSD (Mobile Security Deployments, co w wolnym przekładzie, najlepiej oddającym charakter tej komórki DSS, oznacza mobilne wdrażanie/rozlokowywanie ochrony).
MSD (Mobile Security Division)
MSD, dawniej znana jako Mobilny Wydział Bezpieczeństwa (Mobile Security Division), to elitarny pododdział taktyczny agencji, pozostający w stałej gotowości przede wszystkim do bojowego wzmocnienia w krytycznych sytuacjach ochrony placówek i szefów misji dyplomatycznych, ochrony Sekretarza Stanu USA lub wydarzeń wysokiego ryzyka. Składa się z około setki specjalnie wyszkolonych mężczyzn oraz kobiet, którzy w ciągu 24 godzin mogą dotrzeć w dowolny rejon świata, reagując na sytuacje kryzysowe lub by do takowych nie doszło i średnio połowę służby spędzają właśnie na takich misjach.
Baza MSD znajduje się w Dunn Loring, w Fairfax County poniżej Baltimore, w stanie Wirginia. Jednostka składa się z dowództwa, zespołu taktycznych ratowników medycznych, kadry szkoleniowej, zespołu logistycznego oraz dawniej dwunastu, a obecnie dziewięciu sześcioosobowych zespołów operacyjnych. Z tych ostatnich tworzone są trzy grupy zadaniowe, z których w największej dyspozycyjności pozostają zespoły wsparcia bezpieczeństwa SST (Security Support Teams).
Gdy w jakimś kraju afrykańskim przybiera na sile wojna domowa lub dochodzi do zamachu stanu, trzęsienie ziemi niszczy Haiti i wywołuje chaos, zamachowiec-samobójca z Al-Kaidy wysadza się podczas przejazdu kolumny dyplomatycznej, podnosząc poziom zagrożenia gdzieś na Bliskim Wschodzie, arabskie rewolucje wyciągają tłumy na ulice stolic, rebelianci polują na zakładników spośród personelu amerykańskie placówki lub ich rodzin, gdy dochodzi do bezpośrednich ataków na amerykańskie instalacje, gdy zarządzona jest ewakuacja ambasady otoczonej tysiącami wrogich lub po prostu zdesperowanych, rannych i głodnych – w takich sytuacjach szef misji za pośrednictwem RSO wzywa na pomoc SST z MSD.
US Marine Security Guard
Ambasady USA strzeżone są przez wydzielone pododdziały US Marine Security Guard (MSG) z Korpusu Piechoty Morskiej, liczące od kilkunastu do dwudziestu paru ludzi, ale ich główna rola polega na ochronie obiektu i tajnych dokumentów w placówce, niszczonych przez nich w razie niemożności powstrzymania zagrożenia – a nie na ochronie personelu. W przypadku poważnego niebezpieczeństwa mogą wezwać na pomoc drużyny lub plutony z czterech kompanii FAST (Fleet Anti-Terrorism Security Teams), pozostające w gotowości m.in. na amerykańskich okrętach wojennych, krążących po oceanach, albo jednostkę wsparcia MSAU (Marine Security Augmentation Unit) z Quantico, regionalne dowództwa zaś skierować z odsieczą siły specjalne.
Powyższe jednak może być odebrane jako jawna interwencja wojskowa. Dlatego w pierwszej kolejności na miejscu pojawiają się silnie uzbrojone SST – jako posiłki z cywilnej agencji i Departamentu Stanu – przygotowane do odpierania ataków, wzmacniania ochrony placówek oraz przemieszczania się chronionych osób, a w razie zbyt niestabilnej sytuacji ich ewakuacji, jak miało to miejsce w ostatnich latach w Libii czy Jemenie. Specjaliści z tych zespołów planują wówczas odpowiednie trasy przejazdów, koordynują operację z miejscowymi sprzymierzeńcami, rozstawiają posterunki obserwacyjno-snajperskie i broń ciężką, a także uzupełniają bezpośrednią ochronę ambasadora. Tak było np. po zamachach na ambasady USA w Dar es Salaam w Tanzanii i Nairobi w Kenii w 1998 r., które pokazały, że do ataku terrorystycznego na takie placówki może dojść w dowolnym miejscu i czasie. W ciągu 12 godzin MSD wzmocniło ochronę obu zaatakowanych ambasad, a dwa tygodnie później agenci DSS wzięli tam udział w zatrzymaniu osób podejrzanych o organizację tych zamachów i konwojowaniu ich do Stanów Zjednoczonych.
Czytaj też: UAE SWAT Challenge >>>
Dwa lata wcześniej uczestniczyli w Pakistanie w schwytaniu Ramzi Ahmeda Yousefa, oskarżonego o współudział w przygotowaniach ataku na World Trade Center i amerykańskie koszary w Arabii Saudyjskiej.
Od tamtej pory zespoły SST pojawiały się w bardzo wielu miejscach świata, od Bośni, przez Liberię, Jamajkę i Haiti, po Wybrzeże Kości Słoniowej, Egipt, Tunezję, Libię i Jemen. Gdy po ewakuacji placówek sytuacja ulega normalizacji, SST często są wśród pierwszych, którzy powracają w takie miejsca, by ocenić warunki i ubezpieczać powrót amerykańskich dyplomatów. SST podrywane są alarmowo w celu szybkiego reagowania na sytuacje kryzysowe lub kierowane do działania planowo, na „zamówienie” asystenta dyrektora DSS ds. Programów Międzynarodowych, a dokładniej: podlegającego mu biura zamorskich operacji ochronnych (np. udzielając pomocy Kenijczykom w ochronie międzynarodowego 6. Szczytu Przedsiębiorczości w 2015 r.). W 2017 r. MSD skierowało swoje zespoły do Puerto Rico, by wspomóc miejscowe służby policyjne w ochronie porządku na wypadek klęski żywiołowej i ewakuacji spowodowanych huraganem Maria. Jednocześnie gotowe one były, z tego samego względu, do udzielenia pomocy amerykańskim misjom dyplomatycznym na wyspach karaibskich.
Zespoły wsparcia taktycznego TST
W latach 90. pojawiła się druga specjalizacja zespołów MSD – zespoły wsparcia taktycznego TST (Tactical Support Teams), będące odpowiednikiem CAT (Counter Assault Team) w US Secret Service. Silnie uzbrojone, umundurowane i wyposażone na wzór policyjnych pododdziałów antyterrorystycznych szóstki TST uzupełniają ochronę Sekretarza Stanu USA podczas jego wizyt w najbardziej niebezpiecznych rejonach, krajach wrogo nastawionych do Stanów Zjednoczonych, strefach wojennych lub niepokojów społecznych. W przypadku ataku na pryncypała TST ma zneutralizować intensywnym ogniem lub przynajmniej powstrzymać zamachowców, umożliwiając ochronie osobistej ewakuację Sekretarza w bezpieczne miejsce. Podobną funkcję pełni podczas jego przejazdów, odpierając lub blokując ataki oraz umożliwiając wyrwanie się z zasadzek.
Warto zaznaczyć, że protokoły Departamentu Stanu przewidują w takich sytuacjach tzw. politykę eskalacji reagowania, zwaną „używaniem kontinuum siły”. Biorąc pod uwagę zagrożenie samobójczymi atakami VBIED (ładunek wybuchowy w pojeździe) dopuszcza ona – po wizualnych i akustycznych ostrzeżeniach – ostrzelanie samochodu zbytnio zbliżającego się do kolumny z VIP-em w celu jego uszkodzenia, ale również użycie „śmiercionośnej siły” bez ostrzeżenia, jeśli ochrona uzna, że inne dostępne środki i działanie prawdopodobnie zawiodą, a sytuacja wymaga natychmiastowej decyzji.
Agenci MSD wypełniali zadania wsparcia taktycznego ochrony Sekretarza Stanu na całym świecie, np. w Pakistanie, na Filipinach, w Indonezji, Tunezji, Arabii Saudyjskiej, Indiach, Jemenie, Libii, Egipcie, Nigrze, Wybrzeżu Kości Słoniowej, na Jamajce, Haiti itp.
TST angażowane są także do wspierania ochrony odwiedzających USA dyplomatów zagranicznych, którzy zaliczani są do kategorii szczególnie zagrożonych, np. przywódców palestyńskich, ministra spraw zagranicznych Iranu czy ministra obrony Izraela, jak również Walnych Zgromadzeń ONZ w Nowym Jorku. Współpracują wtedy z Secret Service, FBI i innymi agencjami federalnymi oraz jednostkami specjalnymi lokalnej policji, np. NYPD ESU.
Pierwszy rodzaj misji wykonują na zlecenie wymienionego wyżej biura operacji zamorskich, a na terenie Stanów Zjednoczonych – biura ochrony podporządkowanego asystentowi dyrektora DSS ds. operacji krajowych.
Mobilne zespoły szkoleniowe MTT
Trzeci typ zespołów formowanych przez MSD to mobilne zespoły szkoleniowe MTT (Mobile Training Teams). Pierwsze takie grupy Departament Stanu tworzył ad hoc już w latach 70., jeszcze przed powołaniem DSS.
W 1984 r. RSO Alan Bigler, ranny wcześniej w zamachu bombowym na ambasadę USA w Bejrucie, doprowadził do formalnego zorganizowania stałych MTT, przygotowanych m.in. dzięki pomocy wojskowych sił specjalnych – i to one właśnie dały początek dzisiejszej MSD. Takie zespoły skupiają najbardziej wykwalifikowanych instruktorów, doświadczonych w zakresie reagowania na najpoważniejsze zagrożenia, którzy prowadzą przygotowujące na najgorsze, specjalistyczne szkolenia dla marines z MSG, agentów ochrony i lokalnych strażników placówek dyplomatycznych oraz współpracujących służb państw goszczących, od Islandii po RPA i od Polinezji po Kazachstan.
Agenci z MTT uczą w oparciu o kompleksowe moduły szkoleniowe odpowiedniego sprawdzania i „przesiewania” petentów, rozpoznawania i unikania zagrożeń terrorystycznych, wykrywania podsłuchów i obserwacji, rozpoznania pirotechnicznego, skutecznej samoobrony, zaawansowanego posługiwania się bronią oraz technik i taktyki działania cqb, udzielania pierwszej pomocy, reagowania na różne typy ataków, z bronią chemiczną i biologiczną włącznie, a także zasad ewakuacji. Trenują także kierowców dyplomatów i kurierów.
Do MSD trafiają na 3–3,5 roku ochotnicy z szeregów DSS, legitymujący się odpowiednim doświadczeniem jako agent specjalny. Obecnie nie stawia im się specjalnych wstępnych wymagań fizycznych ponad te, które obowiązujące wszystkich funkcjonariuszy na takich stanowiskach w tej służbie, niemniej oczywiście, ze względu na charakter zadań i intensywność treningów, preferowani są najsprawniejsi i wyróżniający się biegłością w strzelaniu.
Wielu zgłaszających się, choć nie ma takiego wymogu, to byli żołnierze sił specjalnych, którzy kontynuują karierę w DSS. Wszyscy muszą jednak posiadać poświadczenie bezpieczeństwa TSSCI (Top Secret Security Clearance to Compartmentalized Information), potwierdzające, że mogą być dopuszczani do najwyższego stopnia tajemnic, dając gwarancję, że potrafią zachować pełną dyskrecję. Zapoznają się przecież chociażby ze szczegółowymi planami podróży najważniejszych osób w państwie oraz w pewnych sytuacjach mogą przejmować ratunkowo tajne materiały lub nośniki takich informacji. Każdy kandydat do MSD ma za sobą przynajmniej podstawowy kurs agenta specjalnego oraz kurs przygotowujący do działań ochronnych w placówkach zagranicznych (Embassy Security Training), dawniej pięciotygodniowy, a od czasu tragicznych wydarzeń w Benghazi w 2012 r., gdy w atakach libijskich rebeliantów zginął ambasador Chris Stevens i trzech innych Amerykanów, wydłużony do 10 tygodni.
Po surowej kontroli wybrani agenci kierowani są na 5–6-miesięczny rygorystyczny kurs MSD w tzw. green teamie, prowadzony w ośrodku DSTC (Diplomatic Security Training Center) w Dunn Loring oraz do niedawna we FLETC (Federal Law Enforcement Training Center) w Glynco, w Georgii, jego obiektach w Cheltenham, w stanie Maryland i ITF (Interim Training Facility) w Summit Point, w Zachodniej Wirginii, a od ubiegłego roku w nowym, własnym ośrodku DSS FASTC (Foreign Affairs Security Training Center) zbudowanym Fort Pickett w Blackstone, w tymże stanie. Przygotowuje on przyszłych członków MSD do działania niewielkimi siłami w środowisku o wysokim zagrożeniu przy niewielkim lub zerowym wsparciu zewnętrznym.
Program szkolenia, z etapami ograniczeń snu i żywienia, obejmuje oprócz codziennego treningu fizycznego:
- zaawansowany trening strzelecki HREFC (High Risk Environment Firearms Course),
- taktyczne operowanie bronią od pistoletu po granatniki,
- walkę wręcz,
- defensywne i ofensywne prowadzenie różnych pojazdów,
- wykorzystanie technik linowych,
- desantowanie ze śmigłowców i szybką ewakuację nimi,
- dynamiczną taktykę szturmowania i „czyszczenia” pomieszczeń,
- walki w terenie zurbanizowanym oraz oczywiście jako zespół wsparcia taktycznego ochrony, wychodzenia z zasadzek, TC3, nawigację lądową, elementy surwiwalu w rozmaitych warunkach, wykrywanie i postępowanie z improwizowanymi ładunkami wybuchowymi, a także skażającymi środkami chemicznymi i biologicznymi.
Kursanci zdobywają certyfikaty instruktora strzelania bojowego i jazdy „antyterrorystycznej”, jak również podstawowe kwalifikacje strzelca wyborowego.
Ostatnia, egzaminacyjna faza kursu (High-Threat Field Training) to realistyczna dzienno-nocna operacja ochrony VIP-a lub obiektu przed atakami oraz ratowania zakładników i ich ewakuacji, w utrudnianych warunkach (zacięcie broni, utrata łączności, zniszczenie pojazdu itd.), przy aktywnym przeciwdziałaniu. Po zintegrowaniu z zespołami MSD gotowi są do wykonywania na całym świecie zadań stojących przed tą jednostką, w ramach SST, TST lub jako instruktorzy MTT. Nadal jednak uczestniczą w wielu kursach specjalistycznych prowadzonych przez renomowane ośrodki, np. Dieter’s Close Quarters Defense (CQD) w Easton, a każdego roku kilkakrotnie w dwutygodniowych sesjach szkoleniowych o charakterze doskonalącym lub pogłębiającym umiejętności plus ćwiczeniach z marines z MSG, FAST i MARSOC, Navy SEAL, FBI i innymi.
Po zakończeniu tury w MSD wracają na inne stanowiska w Dyplomatycznej Służbie Bezpieczeństwa Departamentu Stanu, w kraju lub za granicą, wnosząc w jej struktury cenne kwalifikacje i doświadczenie z najbardziej elitarnego kręgu DSS.
DSS MSD – uzbrojenie i wyposażenie
Personel MSD dysponuje bronią, wyposażeniem i umundurowaniem typowym dla nowoczesnych jednostek interwencyjnych. W pełnym wykonują większość zadań głównie zespoły TST, natomiast SST oraz MST najczęściej występują w cywilnych strojach łączonych z odzieżą taktyczną low-profile i tylko podstawowym wyposażeniem ochronnym.
Początkowo operatorzy TST nosili czarne sorty BDU z czarnymi kamizelkami kuloodpornymi NIJ IIIA i taktycznymi kamizelkami firmy Eagle Ltd oraz czarne hełmy kevlarowe RBR Combat i MICH, co przyniosło im przydomek „Ninja”.
Po 2009 r., w oparciu o doświadczenia z misji na Bliskim Wschodzie wyposażenie MSD zostało znacząco unowocześnione.
Obecnie podstawowe umundurowanie to:
- spodnie i koszule combat-shirt G3 Combat firmy Crye w odcieniu zieleni ranger green oraz komplety firmy Tru-Spec zbliżonej barwy olive drab.
Sprzęt ochronny to:
- lekkie zintegrowane kamizelki Velocity System Scarabs LT (czasem uzupełniane innymi z wyposażenia US Marine Corps), z reguły w połączeniu z pasami VTAC (Viking Tactics) Battle Belt,
- hełmy balistyczne Gentex/Ops-Core FAST High-cut i nowe Team Wendy EXFIL SL z goglami lub okularami balistycznymi różnych firm (głównie ESS i Oakley), aktywnymi ochronnikami słuchu 3M Peltor Comtac III zintegrowanymi z osobistymi środkami łączności (Motorola),
- oraz maski przeciwgazowe Avon FM53/M53 APR ze wzmacniaczem głosu Audio Frequency Amplifier VPU.
- Na hełmach mogą być montowane gogle noktowizyjne PVS-21 i monokularowe PVS-14 oraz markery stroboskopowe.
Na kamizelkach i rękawach mundurów funkcjonariusze MSD noszą napisy identyfikacyjne POLICE, czasem dodatkowo z nazwą ich służby lub funkcji FEDERAL AGENT, a także oznaczenie w postaci miniatur flagi USA i oznakę MSD. Każdy ma również na pasie lub kamizelce oznakę metalową agenta DSS.
Początkowo podstawową bronią TST były niemieckie subkbk HK-53A5N o konstrukcji analogicznej do popularnych pm HK MP5, ale na amunicję 5,56 mm x 45 NATO, z kolbą wysuwaną, nowym chwytem bez wyprofilowania pod palce i skrzydełkami bezpiecznika-przełącznika rodzaju ognia po obu stronach (Navy), latarką taktyczną Sure-Fire Model 628 w łożu, celownikiem optycznym Trijicon ACOG i magazynkami na 30 nabojów, uzupełnianymi stunabojowym dwubębnowym C-Mag.
Zamiennie MSD miało w swym arsenale 9-mm pm HK MP5, MP5K PDW, a nawet zakupione we wcześniejszych latach Colt SMG i izraelskie Uzi oraz dodatkowo gładkolufowe strzelby powtarzalne kalibru 12 typu pump-action Remington 870.
Na broń krótką wybrano 9 mm SIG-Sauery P228 z magazynkami na 13 nabojów lub dłuższymi na 15 i 20.
Subkbk HK ustąpiły z czasem miejsca amerykańskim M4 oraz Mk18 CQBR firmy Colt z lufą długości 10,3 cala, zaopatrzonym w szwedzkie celowniki kolimatorowe Aimpoint M2, holograficzne HWS EOTech 552 lub optyczne Trijicon ACOG i wskaźniki laserowe AN/PEQ-2 ITPIAL. W ostatnich latach zostały one zastąpione przez Mk19 Type 2, ale z lufą długości 11,5 cala, szynowym łożem Daniel Defense MK18 Rail Interface System II (RIS II) i najczęściej kolbą Magpul CTR zamocowaną za pośrednictwem adaptera Law Tactical AR Folding Stock Adapter Gen 3-M, który pozwala na jej szybkie złożenie na bok broni w położenie transportowe, ale bez możliwości prowadzenia wówczas ognia.
Mechanizm spustowy doposażony jest w obustronny bezpiecznik-przełącznik rodzaju ognia Battle Arms Development Ambi Safety Selector.
Subkbk agentów MSD zaopatrzone są w małe celowniki kolimatorowe Aimpoint T-1 Micro oraz wskaźniki laserowe L3/ Insight ATPIAL (AN/PEQ-15), a zasilane z lekkich magazynków z półprzezroczystego polimeru Lancer L5 Advanced Warfighter Magazines. W ograniczonych przestrzeniach i warunkach wymagających dyskrecji subkbk mogą zostać zastąpione 9-mm pm HK MP5K PDW ze składaną na bok kolbą firmy Choate oraz celownikiem Aimpoint T-1 Micro. Część operatorów posługuje się karabinkami o charakterze parawyborowym: z dłuższymi lufami o długości 14,5 i 16 cali, z kolbami CTR lub Vltor EMOD, łożem KAC RAS, celownikami optycznymi Trijicon VCOG 1-6×24 oraz dwójnogami Harrisa lub GPS-02 Grip Pod. Strzelcy wyborowi mają też do dyspozycji 5,56 mm kbk MK12 Mark 0/1 SPR (Special Purpose Rifle) z 18-calową lufą i celownikiem optycznym 2.5-10 x 24 mm Nightforce NXS Compact oraz 7,62 mm Mk11 Mod 1 z tłumikiem dźwięku KAC QD („SPECIAL OPS” 3–4/2010).
Podstawowa broń krótka to obecnie 9 mm pistolety Glock 19 z trzema magazynkami „+2” i oświetleniem taktycznym, przenoszone najczęściej w kydeksowych kaburach Safariland 6378 ALS. Niektórzy agenci używają jednak SIG-Sauerów P228 i P226, a inny personel DSS czasami także wojskowe Beretty M9.
Uzbrojenie dodatkowe to krótkie, bezkolbowe strzelby entry-gun Remington 870 MCS („SPECIAL OPS” 7–8/2010), samodzielne granatniki jednostrzałowe kalibru 40 mm Knights Armament Co. Stand Alone M203 Launcher Platform.
W przypadku poważnych zagrożeń i w strefach wojennych zespoły MSD mogą też posługiwać się 5,56 mm rkbkm-ami M249 SAW short (Para) z celownikami optycznymi Trijicon ACOG, a nawet 7,62 mm ukm M240, wkm 12,7 mm M2 i granatnikami maszynowymi Mk 19 z arsenału piechoty morskiej. Na wyposażeniu mają także granaty dymne i oszałamiające flash-bang, ręczne miotacze gazu pieprzowego, pałki teleskopowe ASP.
Zespoły taktyczne dysponują również tarczami balistycznymi, a podczas operacji w nieznanym terenie posługują się nowoczesnymi lokalizatorami GPS, np. GPSMAP 60Cx.
Zespoły TST poruszają się najczęściej opancerzonymi SUV-ami – dawniej ciemnozielonymi Fordami Explorer, a obecnie czarnymi Chevrolet Suburban, w których wprowadzono specjalne modyfikacje pod kątem ich potrzeb, w niektórych nawet wysuwane z dachu stanowiska zdalnie sterowanego uzbrojenia cięższego.