CRU 222
CRU 222 - ostatnie lata, uzbrojenie jednostki

Komandosi CRU 222 tworzą najbardziej profesjonalną jednostkę sił bezpieczeństwa Afganistanu, zapewniającą bezpośrednie realizacje bojowe operacji antyterrorystycznych, skierowanych przeciwko terrorystom i rebeliantom oraz finansującej ich działania. Zdjęcie: Forsvarets Mediearkiv, DVIDS
Zwalczanie terroryzmu, najgroźniejszej przestępczości i narkobiznesu to w Afganistanie – mimo angażowania do tych zadań również wojskowych sił specjalnych – zasadniczo zadania tamtejszych sił bezpieczeństwa ANSF (Afghan National Security Forces), a w zakresie walki bezpośredniej przede wszystkim jej trzech czołowych oddziałów uderzeniowych, znanych jako Jednostki Misji Narodowych. Pierwszą wśród równych z „The Triples” jest stołeczna Jednostka Reagowania Kryzysowego CRU 222.
Zdjęcia: Forsvarets Mediearkiv, DVIDS
Zobacz także
Krzysztof Mątecki Nadwiślański WZD

Warszawski Wydział Zabezpieczenia Działań Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej (WZD NwOSG) utrzymuje stałą gotowość bojową, wchodząc w skład nieetatowego pododdziału odwodowego Komendy Głównej SG....
Warszawski Wydział Zabezpieczenia Działań Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej (WZD NwOSG) utrzymuje stałą gotowość bojową, wchodząc w skład nieetatowego pododdziału odwodowego Komendy Głównej SG. Funkcjonariusze WZD NwOSG nawet kilka razy w tygodniu przeprowadzają operacje na szeroką skalę, zatrzymując członków zorganizowanych grup przestępczych.
Redakcja Kontrterroryści z Radomia

Realizują zadania bojowe o najwyższym stopniu trudności wspierając działania kryminalne wymierzone w najniebezpieczniejszych przestępców w Polsce. Ich znakiem rozpoznawczym jest „Skorpion”, znajdujący...
Realizują zadania bojowe o najwyższym stopniu trudności wspierając działania kryminalne wymierzone w najniebezpieczniejszych przestępców w Polsce. Ich znakiem rozpoznawczym jest „Skorpion”, znajdujący się w centralnej części oficjalnej naszywki jednostki. Samodzielny Pododdział Kontrterrorystyczny Policji w Radomiu jest obecnie jedną z 18 policyjnych jednostek KT w kraju, a jej głównym obszarem działania jest województwo mazowieckie.
Krzysztof Mątecki GSOF duchy z gór Kaukazu

W czasie wojny gruzińsko-rosyjskiej w 2008 roku to ich najbardziej bali się rosyjscy żołnierze. Nigdy nie wiedzieli, czy nie pojawią się nagle w ciemności nocy lub w gęstych lasach Gruzji. Operatorzy Gruzińskiej...
W czasie wojny gruzińsko-rosyjskiej w 2008 roku to ich najbardziej bali się rosyjscy żołnierze. Nigdy nie wiedzieli, czy nie pojawią się nagle w ciemności nocy lub w gęstych lasach Gruzji. Operatorzy Gruzińskiej Brygady Sił Specjalnych (GSOF) są niczym duchy, których zadaniem jest wywoływanie strachu i paniki w szeregach wroga.
Odbudowa służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo wewnętrzne w Islamskiej Republice Afganistanu (GIRoA) rozpoczęła się wkrótce po obaleniu rządów talibów w 2001 r.
Już od 2002 r. afgańskie siły bezpieczeństwa, w tym jednostki do walki z terroryzmem, wspomagane są przez Departament Stanu USA w ramach programu ATA (Antiterrorism Assistance). W tym samym roku zaangażowali się w ten proces w Kabulu instruktorzy i mentorzy policyjni z Unii Europejskiej (od 2007 r. jako EUPOL Afghanistan), od 2003 r. pomocy w tworzeniu i szkoleniu afgańskich cywilnych sił bezpieczeństwa w całym kraju zaczęły udzielać międzynarodowe siły ISAF (International Security Assistance Force), a od 2005 r. kontyngent Stanów Zjednoczonych.
Dwa lata później w nadzór nad rozwojem oraz działaniami większości afgańskich formacji policyjnych, a także w doradzanie ich dowództwom wszystkich szczebli włączyły się wojska amerykańskie, głównie Gwardia Narodowa, przy udziale kadr i finansów skierowanych przez Departament Stanu USA. W 2009 r. związane z tym zadania przekazano NATO Training Mission-Afghanistan (NTM-A) i Combined Security Transition Command-Afghanistan (CSTC-A) ISAF, w terenie spoczęły zaś one w rękach operacyjnych zespołów mentorsko-łącznikowych POMLT (Police Operational Mentoring and Liaison Teams) oraz zespołów doradczych PAT (Police Advisory Teams), wystawianych przez USA i wiele państw europejskich. Formowaniem pododdziałów specjalnych w afgańskich służbach wewnętrznych zajęły się natomiast przede wszystkim zespoły wydzielone z koalicyjnych sił operacji specjalnych ISAF SOF, wspierane przez kontraktowych specjalistów z amerykańskich firm MPRI (Military Professional Resources Incorporated) i DynCorp International.
Od 2015 r. większość tych obowiązków przejęły, w ramach nowej operacji NATO „Resolute Support” o charakterze szkoleniowym, doradczym i pomocowym, zespoły SOAT (Special Operation Advisory Teams) podległe Sojuszniczemu Dowództwu Komponentu Operacji Specjalnych w Afganistanie NSOCC-A (NATO Special Operations Component Command – Afghanistan).
Powierzenie od początku większości takich zdań wojskowym siłom specjalnym pozwoliło bardzo dobrze przygotować elitarne jednostki policji afgańskiej zarówno do typowych operacji antyterrorystycznych, jak i o charakterze przeciwpartyzanckim (COIN), w których mają zastosowanie działania militarne oparte na taktyce, technikach i procedurach wojsk specjalnych.
Szkoleniowe, finansowe oraz organizacyjne wsparcie Zachodu sprawiło, że Afganistan dysponuje dziś jednostkami specjalnymi na poziomie, jakiego nigdy dotąd nie miał i choć w panujących tam realiach nie są one wystarczające do zapewnienia pełnego bezpieczeństwa, to nie ulega wątpliwości, że w relatywnie krótkim czasie zbudowano siły niemające sobie równych w historii tego kraju.
Struktury siłowe podległe msw Afganistanu to policja (Afghan National Police – ANP), służba bezpieczeństwa (National Directorate of Security – NDS ) oraz powołana w kwietniu 2010 r. państwowa służba ochrony obiektów, instalacji i – odpłatnie – osób prywatnych (Afghan Public Protection Force – APPF).
Afgańska policja osiągnęła w pierwszym dziesięcioleciu od jej powołania stan ponad 160 tysięcy funkcjonariuszy i składa się z czterech głównych formacji: policji mundurowej AUP (Afghan Uniform Police, obejmująca także policję drogową i straż pożarną), granicznej ABP (Afghan Border Police), kryminalnej AACP (Afghan Anti-Crime Police) oraz zmilitaryzowanej policji „porządkowej” ANCOP (Afghan National Civil Order Police). Uzupełniają je tworzone od lipca 2010 r. lokalne oddziały samoobrony ALP (Afghan Local Police, zwane też Arbakai) w rejonach wiejskich, szkolone przez US Navy SEALs w ramach programu Village Stability Operations (VSO).
W strukturze AACP, odpowiedzialnej poza zwalczaniem przestępczości kryminalnej i korupcji także za działania przeciwterrorystyczne, antynarkotykowe oraz specjalistyczną ochronę, 10 lat temu powstał pion skupiający policyjne jednostki specjalne, których zadaniem jest zapewnienie takim operacjom taktycznego wsparcia bojowego.
Pierwsze przymiarki do stworzenia specjalnego organu, który przejąłby nadzór nad narodowymi i lokalnymi jednostkami tego typu oraz początkowo przede wszystkim nad walką z organizacjami przestępczymi zajmującymi się nielegalną produkcją i handlem narkotykami (Afganistan to jeden z trzech głównych regionów masowo zalewających nimi świat, dostawca ponad 90 procent heroiny trafiającej na czarny rynek, a interesy i działania afgańskiego podziemia narkotykowego w znacznym stopniu splatają się z aktywnością antyrządowych rebeliantów i terrorystów) rozpoczęto jeszcze w 2002 r. Oficjalnie został on powołany jednak dopiero w 2009 r. pod nazwą Generalny Dyrektoriat Policyjnych Jednostek Specjalnych GDPSU (General Directorate of Police Special Units), z bazą główną w dystrykcie Deh Sabz pod Kabulem. Gotowość operacyjną osiągnął przy bezpośrednim mentoringu ze strony ISAF-SOF i amerykańskiego SOJTF-A (Special Operation Joint Task Force-Afghanistan) z końcem 2012 r., przy 85-procentowym ukompletowaniu personelu.
Z czasem dyrektoriat zmienił nazwę na dowództwo GCPSU (General Command of Police Special Units), na którego czele stanął tadżycki generał Sayed Mohammad Qudossi. Jest to jedno z najważniejszych szefostw w afgańskim msw, a odpowiada za planowanie, organizowanie oraz realizację operacji o najwyższym stopniu ryzyka w ramach działań kontrterrorystycznych, przeciwpartyzanckich, antynarkotykowych i innych, związanych ze zwalczaniem przestępczości kryminalnej, a wykraczających poza możliwości zwykłej policji – przede wszystkim w miastach, na ich obrzeżach i innych gęściej zamieszkanych terenach. Podlegają mu trzy jednostki szczebla centralnego, przeznaczone do prowadzenia najtrudniejszych operacji poziomu strategiczno-operacyjnego na terytorium całego kraju, określane jako National Mission Units (NMU) oraz lokalne kompanie specjalne policji PRC (Provincial Response Companies) na szczeblu prowincji, przemianowane w ostatnim okresie na PSU (Police Special Units).
Obecnie jest ich już 33 i choć pozostają pod taktycznym dowództwem szefów policji poszczególnych prowincji, to kontrolę operacyjną od 2014 r. sprawuje nad nimi GDPSU/GCPSU. Uzupełniają je specjalistyczne zespoły wywiadu ISU (Investigative Surveillance Unit) oraz dwa ośrodki szkoleniowe:
- Special Police Training Center w prowincji Logar
- i skrzydło Special Police Training Wing-North w prowincji Balch, znane też jako SPATW (Special Police Advanced TrainingWing).
Dochodzeniowa jednostka ISU stanowi ważny element GCPSU, zajmujący się przede wszystkim pracą operacyjną, od skrytej obserwacji i podsłuchów, po pozyskiwanie i prowadzenie osobowych źródeł informacji, a także zaawansowane dochodzenia, których celem są terroryści wytwarzający i podkładający improwizowane urządzenia wybuchowe IED oraz wspierające ich działania siatki przestępcze.
Dziewiętnaście zespołów inwigilacyjnych ISU operuje we wszystkich zagrożonych prowincjach Afganistanu, a docelowo ma być ich tyle, co PRC, w celu podniesienia zdolności specjalnych jednostek policji na szczeblu lokalnym.
Początkowo GDPSU podlegały oprócz tego dwie jednostki ochrony specjalnej: VIP Protection Unit (VIPPU) odpowiedzialna za bezpośrednią ochronę afgańskiego parlamentu oraz członków tamtejszego rządu i dyplomatów, oraz JSU (Judicial Security Unit), czyli ochroniarzy strzegących kluczowe osoby afgańskiego sądownictwa oraz ważnych świadków koronnych.
Siły GCPSU liczą obecnie ponad 7000 funkcjonariuszy, na których czele stał do niedawna gen. Sayed Mohammad Roshandel, przeniesiony we wrześniu 2017 roku na stanowisko komendanta garnizonu stołecznego.
Trzon uderzeniowy stanowią trzy „narodowe” jednostki policyjnych komandosów dowodzone przez pułkowników, z których dwie zostały sformowane pod patronatem brytyjskich sił specjalnych, w związku z czym przyjęły jako nakrycie głowy berety w ciemnym, oliwkowym odcieniu khaki, na wzór noszonych przez część elitarnych pułków armii Wielkiej Brytanii (np. Royal Anglian, Royal Welsh, Yorkshire).
Commando Force 333
Commando Force 333 (CF 333), określana także jako TF 333) powstała już pod koniec 2003 r., początkowo jako oddział specjalny o charakterze zbliżonym do wojskowych, przeznaczony do bojowych operacji antynarkotykowych u boku Brytyjczyków w prowincji Logar, na południowy wschód od Kabulu. Obecnie liczy ponad 440 wszechstronnie przygotowanych policyjnych komandosów, podzielonych na cztery szwadrony (A, B, C, D, każdy złożony z trzech plutonów operacyjnych), stacjonujące w Fort Hunter, w tej prowincji. Zajmują się poszukiwaniami i zatrzymaniami wysokiego ryzyka oraz działaniami uderzeniowymi podczas operacji kontrterrorystycznych, antynarkotykowych i przeciwpowstańczych (COIN) we wrogim środowisku.
CF 333 zlikwidowała kilkaset nielegalnych laboratoriów narkotykowych oraz około tysiąca ton haszyszu i heroiny.
Afghan Task Force 444
Bliźniacza jednostka Afghan Task Force 444 (ATF 444, zwana czasem ze względu na prawo do działania na terenie całego kraju Afghan Territorial Force 444) została sformowana z pomocą brytyjskich sił specjalnych w południowej prowincji Helmand i brała tam aktywny udział w przeciwpowstańczych operacjach specjalnych – najczęściej we współpracy z brytyjską Special Forces Support Group (SFSG), ale także z US Marines, którzy organizowali kursy taktyczne dla oficerów ATF 444, z pododdziałami pułku szkockiego i duńskimi.
Jednostka ta została zbudowana przez słynny brytyjski SAS. Następnie była szkolona przez litewskich i amerykańskich żołnierzy, a w latach 2015–2017 – podczas nowej misji „Resolute Support” Sojuszniczego Dowództwa Komponentu Operacji Specjalnych NSOCC-A (NATO Special Operations Component Command – Afghanistan) – przez polski SOAT-50 z JW Komandosów w Kandaharze, w uznaniu za doskonałe przygotowanie wcześniej przez JWK „Afgańskich tygrysów” z PRC w prowincji Ghazni.
Crisis Response Unit 222 (CRU 222)
Główna jednostka kontrterrorystyczna afgańskiej policji, podległa GCPSU, to stołeczna Crisis Response Unit 222 (CRU 222). Powstała w 2003 r., ale dopiero po dwóch latach osiągnęła gotowość operacyjną oraz nabrała statusu specjalnej jednostki taktycznej, przeznaczonej do szybkiego reagowania na groźne ataki terrorystyczne w stolicy kraju oraz przeprowadzania najtrudniejszych operacji zatrzymywania niebezpiecznych przestępców, terrorystów i rebeliantów, przede wszystkim w samym Kabulu, a z czasem również w otaczających ją prowincjach. Warto przypomnieć, że Kabul należy do pierwszej piątki najszybciej rozrastających się miast na świecie. Do 2001 r. liczył pod władzą talibów około półtora miliona mieszkańców, podczas gdy dziś jest ich blisko siedmiu milionów (z czego 70 procent żyje w nielegalnie budowanych domach i slumsach), a ich własnością jest sześć milionów pojazdów silnikowych.
Wśród migrantów osiedlających się w stolicy Afganistanu są m.in. tysiące dżihadystów z Pakistanu. To właśnie seria zamachów terrorystycznych w stolicy z ich udziałem w 2005 r. zmobilizowała władze do rozwinięcia w kabulskim garnizonie policji jednostki zdolnej do pełnienia funkcji first-responder na wypadek ataków ekstremistów na ważne obiekty. Rzucane dotąd do kontrakcji w takich przypadkach zwykłe siły policji, służby bezpieczeństwa NDS i wojska okazywały się bowiem niedostatecznie przygotowane, a ich starcia z zamachowcami z reguły okupione były licznymi ofiarami wśród cywili.
Czytaj też: AFGANISTAN WHO IS WHO (3) >>>
Jednostka specjalna stołecznej policji afgańskiej liczyła początkowo tylko około stu wyselekcjonowanych funkcjonariuszy i nosiła nazwę Task Force 24, a pomocy w jej formowaniu udzielili przede wszystkim żołnierze nowozelandzkiej Special Air Service, przy finansowym wsparciu specjalnego funduszu na rzecz rozwoju afgańskich sił bezpieczeństwa oraz na zwalczanie przestępczości narkotykowej. Nazwa może pochodzić od 24-godzinnej dyspozycyjności do natychmiastowego reagowania na ataki terrorystyczne w stolicy, co uwzględniono w oznace jednostki, przedstawiającej orła chwytającego z lotu węża, jako symbol szybkości spadania na nieprzyjaciela. Liczba w nadanym jednostce oznaczeniu wiązana jest czasem również z numerem służbowym norweskiego bohatera narodowego z okresu II wojny światowej, Gunnara „Kjakana” Sønsteby, zasłużonego uczestnika wielu akcji sabotażowych przeciwko niemieckiemu okupantowi – a to z racji dużego wkładu sił specjalnych z Norwegii w szkolenie „czarnych beretów” z TF24.
Komandosi z TF51 wystawionego przez norweską formację FSK („SPECIAL OPS” 6/2012) bez entuzjazmu zgodzili się na te zadania, gdy w 2007 r. ponownie trafili do Afganistanu, licząc, że będą im powierzane raczej uderzeniowe akcje bezpośrednie. Polityka dowództwa ISAF i sił USA w Afganistanie kładła jednak wówczas rosnący nacisk na budowanie potencjału miejscowych sił oraz stopniowe przekazywanie im coraz większej roli w zwalczaniu antyrządowych rebeliantów i terrorystów, jako jedynej drogi do ograniczania zaangażowania zewnętrznego.
Pierwszym krokiem było towarzyszenie działaniom doświadczonych jednostek zagranicznych przez wybrane formacje ANSF lub tamtejszej armii (ANA), by nadać operacjom bojowym „afgańską twarz”. Policyjny TF24 został więc najpierw symbolicznym partnerem norweskich komandosów w Kabulu, ale gdy w 2008 r. przybyła tam nowa zmiana TF51, nacisk ISAF SOCCE (Special Operations Command and Control Element) na zwiększanie roli afgańskich sił we wspólnych operacjach wymagał już poświęcenia odpowiedniego wysiłku na ich przygotowanie do rzeczywiście partnerskiego współdziałania, a następnie przekazania im kierowania działaniami. To oznaczało pełne zaangażowanie w szkolenie i mentoring TF24, w celu doprowadzenia tej jednostki do pełnego profesjonalizmu.
W marcu 2008 r. instruktorzy z TF51 FSK przejęli więc od Amerykanów ponownie pieczę nad jednostką specjalną policji w Kabulu, by po trzech miesiącach przekazać ją na pół roku kolegom z TF52 wystawionego przez morskich komandosów z MJK („SPECIAL OPS” nr 4/2013) i znów kontynuować szkolenie afgańskich antyterrorystów, aż do października 2009 r. W tym czasie, dzięki stałemu doskonaleniu kwalifikacji bojowych, udział TF24 we wspólnych operacjach z Norwegami znacząco wzrósł, aż do ograniczenia roli skandynawskich partnerów do uzupełniającej i doradczej.
Od 2007 r. TF24 nadano oficjalnie nazwę Jednostka Reagowania Kryzysowego CRU (stosowaną zamiennie lub łącznie z wcześniejszą), a dwa lata później, równolegle do powstania GDPSU i odpowiednio do nabytych zdolności, status centralnej jednostki narodowej do fizycznego zwalczania terroryzmu oraz operacji ratowania zakładników, która może podjąć działania – po uzgodnieniach GDPSU z National Police Coordination Center (NPCC) lub na bezpośrednie zlecenie msw – na terenie całego kraju.
Zadania dla CRU z reguły zlecane są zresztą z najwyższego szczebla, przez zastępcę ministra spraw wewnętrznych nadzorującego operacyjne siły policji. Szlifowaniem kompetencji CRU/TF24 w zakresie fizycznego zwalczania terroryzmu i rozwiązywania sytuacji zakładniczych zajęła się od jesieni 2009 r. do końca 2011 r. nowozelandzka SAS, a dzięki wsparciu norweskiego szefa sztabu sił specjalnych ISAF OF HQ i podległych mu norweskich oficerów zbudowano profesjonalne struktury dowódczo-sztabowe CRU i ich kontakty z afgańskim msw.
W 2012 r. nowe zmiany TF51, złożonego z personelu FSK i MJK, przejęły znów na dwa kolejne lata opiekę nad CRU w misji „trenuj, doradzaj, asystuj”, w czym wsparli ich także – zwłaszcza w zakresie szkolenia snajperskiego oraz w obsłudze broni ciężkiej – instruktorzy z łotewskich sił specjalnych SUV.
Od początku 2015 r., już w ramach szkoleniowo-doradczy-pomocowej operacji NATO pk. „Resolute Support”, misję tę kontynuują komandosi MJK z zespołu doradczego SOAT 222 (Special Operations Advisory Team).
Około 50 norweskich mentorów w Kabulu to oficerowie w składzie kierowanej przez Brytyjczyków grupy SOAG (Special Operation Advisory Group), doradzającej personelowi msw i GCPSU w zakresie strategicznego dowodzenia policyjnymi siłami specjalnymi oraz instruktorzy mieszkający w bazie CRU znanej jako „Camp Lion” (dawny „Camp Gibson” zbudowany przez Dyncorp i przekazany afgańskiemu msw), na północnych obrzeżach stolicy Afganistanu, w pobliżu międzynarodowego portu lotniczego KAIA.
Stan etatowy CRU urósł w tym czasie do 285 funkcjonariuszy w 2011 r. i 325 w kolejnych latach.
W 2013 r. jednostka pod dowództwem mjr. Kosha, absolwenta brytyjskiej Royal Military Academy w Sandhurst, osiągnęła pełną obsadę i gotowość do roli jednostki misji narodowych o charakterze kontrterrorystycznym, z samodzielnym planowaniem i realizacją operacji bojowych włącznie. Składa się z dowództwa i sztabu (typowe komórki: operacyjna, personalna, wywiadowcza, łączności, logistyczna), dawniej trzech, a docelowo pięciu szwadronów szturmowych (A, B, C, D, E), szwadronu rozpoznawczego (trzy zespoły wywiadowcze) oraz szwadronu służb wsparcia bojowego (komórki zabezpieczenia, zaopatrzenia, łączności, medyczna).
Pododdziały szturmowe dzielą się na dwa plutony, każdy złożony z dwóch zespołów szturmowych i zespołu snajperskiego, uzupełnione w każdym szwadronie o zespół minersko-pirotechniczny EOD.
Siły jednostki podzielone są na trzy grupy zmianowe; aktywną, trenującą i rezerwową:
-
pierwsza w tzw. cyklu zielonym, to co najmniej jeden szwadron z pododdziałami i komórkami wspierającymi, podzielony na trzy zespoły operacyjne oraz około 60-osobową grupę ochrony, pozostające w stałej gotowości do wejścia do akcji, w razie alarmu nie dłużej niż po pięciu minutach;
-
druga grupa w „cyklu złotym” spędza czas na szkoleniu doskonalącym;
-
trzecia, w „cyklu czerwonym”, odpoczywa.
Zmiany odbywają się co 15 dni, przy czym siły nie utrzymywane w pełnej gotowości mogą oczywiście w razie potrzeby zostać ściągnięte do pomocy grupie pozostającej na dyżurze bojowym. Szybki przerzut drogą powietrzną w dowolne miejsce kraju zapewniają jednostce śmigłowce Mi-17 z 777 Special Mission Wing ministerstwa obrony Afganistanu.
Informacje wywiadowcze, niezbędne do planowania operacji CRU, dostarczają zespoły ISU GCPSU oraz ośrodek fuzji danych tego typu ministerstwa spraw wewnętrznych w Kabulu NTEC (Network Targeting and Exploitation Center).
Do jednostki przyjmowani są, po wymagającej selekcji, ochotnicy z szeregów policji i armii z całego kraju w wieku co najmniej 18 lat, również kobiety, niezbędne ze względów kulturowych podczas działań w styczności z innymi przedstawicielkami tej płci (przeszukania, przepytywania, zatrzymania, doprowadzenia).
Po zaliczeniu wstępnych badań i testów kandydaci, zaaprobowani przez służbę bezpieczeństwa jako godni zaufania, kierowani są na szkolenie inicjacyjne, podczas którego instruktorzy obserwują, czy mają predyspozycje do służby w jednostkach specjalnych ASSF (Afghan Special Security Forces).
Wytypowani mogą wziąć udział w kilkuetapowym szkoleniu, stanowiącym drogę do „narodowych” jednostek specjalnych.
- Pierwsza faza to dawniej czteromiesięczny kurs podstawowy policyjnych sił specjalnych, a obecnie trzymiesięczny kurs podoficerski w Kabulu, podczas których wykrusza się 10–15 procent chętnych. W tym czasie szkoleni poznają przepisy prawne oraz uczą się technik, taktyki i procedur policyjnych, w tym typowo interwencyjnych, zatrzymywania i przeszukiwania osób oraz miejsc (SSE – sensitive site exploitation), stosowania środków przymusu bezpośredniego, posługiwania się bronią, także wskaźnikami laserowymi, przyrządami noktowizyjnymi oraz środkami łączności itd.
- Ci, którzy osiągnęli odpowiednie wyniki, uzyskują prawo do skierowania na ośmiotygodniowy kurs podstawowy operatorów, NUOC (National Unit Operator Course), traktowany jako jedyna przepustka do służby w jednostkach misji narodowych. Prowadzony jest przez utworzony w 2012 r. ośrodek Special Police Training Center, w bazie CF333 „Fort Hunter”, w prowincji Logar. Kurs poświęcony jest na typowo bojowe, indywidualne i zespołowe szkolenie antyterrorystyczne połączone z intensywnym treningiem fizycznym, a oceniany jako trudniejszy od szkolenia podstawowego komandosów armii afgańskiej.
- Najlepsi absolwenci, tj. około 60 procent, kierowani są na dalsze szkolenie, a pozostali mogą podjąć służbę w ochronie SPTC. Ośrodek prowadzi również kursy zaawansowane dla policyjnych komandosów z lokalnych pododdziałów poszczególnych prowincji oraz odpowiada za dobór kandydatów na półroczne szkolenie oficerskie na potrzeby ASSF.
Przyszli operatorzy NMU trafiają natomiast na trening zaawansowany do SPATW (Special Police Advanced Training Wing) w Mazar-e Szarif, w prowincji Balch. Tam pod okiem afgańskich instruktorów oraz doradców z sił specjalnych Włoch i Chorwacji doskonalą i rozszerzają przez następne sześć miesięcy nabyte dotąd umiejętności posługiwania się różną bronią i taktyczno-szturmowe, w tym walki w mieście i cqb, wybuchowego forsowania wejść do obiektów, desantowania ze śmigłowców z użyciem grubej liny metodą FRIES (Fast Rope Insertion and Extraction System), a także udzielania pierwszej pomocy w warunkach bojowych TC3. Ten etap kończy trening kompleksowo sprawdzający przygotowanie do uzyskania pełnych zdolności operacyjnych.
Kursanci, którzy nie zostali zakwalifikowani do jednostek narodowych, ale ukończyli z pozytywnymi wynikami całe szkolenie, otrzymują propozycję służby w jednej z jednostek specjalnych w prowincjach. Tych pierwszych czeka jeszcze trzymiesięczny okres zgrywającego szlifowania zdolności w różnych sekcjach swej jednostki i dopiero wtedy otrzymują ostateczny przydział do jednej z nich, w zależności od aktualnych potrzeb i wykazanych predyspozycji. Podczas dalszej kariery biorą udział w kursach specjalistycznych, np. snajperskich, EOD, zaawansowanym szkoleniu medycznym itp.
Od 2015 r. CRU 222 objęta jest amerykańskim programem pomocy szkoleniowej ATA, w ramach którego specjaliści z DSS (Diplomatic Security Service) Departamentu Stanu USA oferują jej członkom różnorodne kursy, takie jak wykrywania improwizowanych ładunków wybuchowych IED, badania scen zbrodni, negocjacji z terrorystami, ochrony specjalnej ważnych obiektów i portów lotniczych, ochrony VIP czy rozwiązywania sytuacji kryzysowych.
Tak przygotowani komandosi CRU 222 tworzą najbardziej profesjonalną jednostkę sił bezpieczeństwa Afganistanu, zapewniającą bezpośrednie realizacje bojowe operacji antyterrorystycznych, skierowanych przeciwko terrorystom i rebeliantom oraz finansującej ich działania działalności przestępczej, poczynając od zwalczania handlu i przemytu narkotyków oraz polowania na członków najgroźniejszych siatek terrorystycznych i przejmowania ich składów broni lub wytwórni IED podczas operacji cordon and search na terenie całego kraju. Za zgodą GCPSU może ona, na wniosek szefów policji w prowincjach, udzielać wsparcia w tego typu działaniach także lokalnym służbom ochrony prawa. Priorytetem dla tej jednostki narodowej jest jednak zapewnienie bezpieczeństwa w stolicy i prowincji Kabul, na drugim miejscu wzdłuż głównych dróg w kraju, na trzecim w sąsiedniej prowincji Nangarhar oraz północnych przygranicznych prowincjach Herat i Balch, a w razie szczególnych zagrożeń również w pozostałych regionach Afganistanu. Najważniejszym zadaniem CRU 222 jest zaś natychmiastowe reagowanie na poważne ataki terrorystyczne na ważne obiekty w samym Kabulu, co wymaga specjalnych zdolności do błyskawicznego ocenienia kryzysowej sytuacji, sformułowaniu planu działania i jak najszybszej neutralizacji zamachowców, by zminimalizować ofiary.
Udział w tego rodzaju operacjach w warunkach afgańskich, gdzie przeciwnikami są skrajnie zdeterminowani i silnie uzbrojeni dżihadyści, z zamachowcami-samobójcami włącznie, należy do bardzo niebezpiecznych. Tylko w 2016 r. na służbie zginęło blisko stu członków „narodowych” jednostek GCPSU, a tempo operacyjne ich działań jest olbrzymie. W 2017 roku przeprowadziły na terenie całego kraju prawie 1600 samodzielnych operacji (z czego tylko ok. 150 we współdziałaniu lub przy doradztwie zachodnich sił specjalnych) i 400 wraz z pododdziałami lokalnymi, które uczestniczyły jeszcze w niemal tylu samo lokalnie. W ich wyniku zlikwidowano 1733 i raniono ponad 1200 przeciwników, przechwycono około 550 sztuk ich broni i zniszczono 90 pojazdów wroga. Jednostki specjalne policji afgańskiej zapobiegły także 11 samobójczym zamachom bombowym w prowincjach Kabul, Balch, Paktia i Paktika, eliminując 45 zamachowców. Stołeczna CRU ma w swej historii m.in. ponad 20 interwencji „wysokoprofilowych”, gdy komandosi tej jednostki musieli błyskawicznie reagować na profesjonalne, szeroko zakrojone ataki terrorystyczne z udziałem zamachowców-samobójców, w tym na tak ważne cele w Kabulu, jak np. obiekty ministerstwa sprawiedliwości, obiekty ONZ, ambasady, największe hotele z cudzoziemcami, międzynarodowy port lotniczy czy stołeczna komenda policji drogowej. Za każdym razem, współdziałając m.in. z CF 333 oraz przy wsparciu nowozelandzkich i norweskich sił specjalnych, odgrywali kluczową rolę w opanowaniu sytuacji i neutralizacji bojówek terrorystów.
- W czerwcu 2012 r. norwescy komandosi poprowadzili CRU do akcji ratowania zakładników w hotelu Qargha Lake pod Kabulem.
- 20 marca 2014 r. afgańscy antyterroryści interweniowali w stołecznym hotelu Serena, do którego wtargnęło czterech młodocianych talibów, zabijając 10 osób, w tym dzieci.
- 17 lipca tego samego roku pięciu zamachowców-samobójców wtargnęło na teren portu lotniczego w Kabulu, otwierając najpierw ogień we wszystkie strony. CRU opanowała sytuację, likwidując całą piątkę, a we wrześniu trzy lata później interweniowała w tym samym miejscu w celu powstrzymania rakietowego ostrzału, za pomocą którego bojówka ISIS próbowała zniszczyć samolot sekretarza obrony USA wizytującego tolicę Afganistanu.
-
11 grudnia 2015 r. szybka reakcja CRU uratowała personel ambasady hiszpańskiej zaatakowanej przez bojówkę talibów. Podobne interwencje jednostka przeprowadzała podczas ataków terrorystycznych na ambasady Iraku, Wielkiej Brytanii i USA, ochraniając przebywające w nich osoby i odpierając zamachowców.
-
W sierpniu następnego roku jednostka wzięła udział w opanowywaniu sytuacji na terenie AUSAF (American Univerity of Afghanistan), gdzie po wybuchu samochodu-pułapki ekstremiści zaczęli ostrzeliwać studentów, zabijając kilkunastu i raniąc ponad 50. Po kilkugodzinnym polowaniu na zamachowców i wymianie ognia z nimi siły bezpieczeństwa, na czele z CRU uwolniły ponad 60 zakładników i wiele innych osób ukrytych w różnych pomieszczeniach uczelni. Zespół szturmowy CRU wspierany przez komandosów norweskiej MJK zlikwidował trzech terrorystów, ale w walce zginęło także dwóch policjantów tej jednostki GCPSU.
-
W marcu 2017 r. przygotowani w Pakistanie terroryści z ISIS-Khorasan (ugrupowanie, w skład którego wchodzą ludzie działający wcześniej w Al-Kaidzie i Froncie Nusrah oraz inni ekstremiści z Afganistanu którzy rozpoczęli współpracę z ISIS) zaatakowali ośmiopiętrowy szpital Sardar Mohammad Daud Khan w Kabulu, w którym przebywało blisko tysiąc pacjentów, gości i członków personelu medycznego. Przebrani za lekarzy zamachowcy strzelali do przypadkowych ludzi, masakrowali ich nożami i byli przygotowani do samobójczego odpalania ładunków wybuchowych. CRU natychmiast podjęła przy wsparciu komandosów ANA operację ratowniczą, wkraczając do budynku szpitala od parteru i desantując się ze śmigłowca na jego dach oraz rozstawiając snajperów w sąsiednich zabudowaniach. Zamachowy zostali zabici, ale zanim to nastąpiło, zginęło 38 cywili, a w czasie interwencji poległ także jeden antyterrorysta, a trzech zostało rannych.
-
20 stycznia 2018 r. pięcioosobowa grupa silnie uzbrojonych zamachowców wtargnęła do kabulskiego hotelu Inter-Continental, zabijając 42 osoby i raniąc kilkanaście, zanim po trwającej pół doby walce z siłami interwencyjnymi nie została wybita przez CRU.
-
21 sierpnia 2017 roku Jednostka Reagowania Kryzysowego została poderwana do akcji, gdy dziewięciu terrorystów z ISIS-K zaatakowało główną siedzibę służby bezpieczeństwa NDS w Kabulu, wystrzeliwując w jej kierunku ponad 30 granatów z moździerza umieszczonego na przemieszczającym się samochodzie ciężarowym. Pięciu z nich schwytali funkcjonariusze NDS, jeden zginął w ostrzale ze śmigłowca MD-530 afgańskich sił powietrznych, a pozostałych zneutralizowali przybyli na miejsce komandosi CRU 222. W tzw. międzyczasie jednostka wzięła udział w maju w przechwyceniu i likwidacji podczas nocnego rajdu w dystrykcie Khugyani prowincji Nangarhar pięciu ton opium i prawie czterech ton morfiny.
Taka skuteczność CRU 222 i dwóch pozostałych jednostek misji narodowych GCPSU sprawiła, że prezydent Afganistanu Ashraf Ghani zatwierdził wówczas plan zwiększenia stanu tych sił do 9000 funkcjonariuszy i sformowania przed 2020 r. trzech kolejnych tego typu oddziałów NMU: 555 w Heracie, 888 w stolicy prowincji Balch, Mazar-e Szarif oraz 999 w Dżalalabadzie (prowincja Nangarhar). Z pomocą NATO skompletowano, przeszkolono i wyekwipowano je już w co najmniej 25 procentach.
Uzbrojenie i wyposażenie CRU 222
Funkcjonariusze CRU TF 24 nosili w pierwszych latach istnienia tej jednostki charakterystyczne umundurowanie w kamuflażu tiger stripes, czarne hełmy PASGT („Fritz”) i czarne lub zielone oporządzenie, a ich podstawową bronią były krótkie węgierskie 7,62 mm „kałasznikowy” AMD-65.
Po powstaniu GDPSU stopniowo nastąpiło ujednolicanie mundurów we wszystkich podległych mu jednostkach specjalnych, w tym w PRC i CRU.
„Tygrysie pręgi” pozostawiono około 2013 r. służbie bezpieczeństwa NDS (obecnie głównie w wersji pustynnej), a jako obowiązujący wzór kamuflażu przyjęto stosowany już wcześniej przez ATF 444 i CF 333, wycofywany przez Amerykanów, pustynny 3 Color Desert Pattern z lat 90.
Obecnie standardowe umundurowanie komandosów CRU 222 i pozostałych „jednostek misji narodowych” to sorty w uniwersalnym wzorze maskującym, będącym kopią popularnego w zachodnich siłach specjalnych MultiCam, najczęściej wraz z lekkim obuwiem trekkingowym lub różnymi wzorami taktycznych butów pustynnych.
Hełmy kompozytowe PASGT, uzupełniane przez nowsze MICH, zostały prawie całkowicie zastąpione przez nowoczesne modele High cut, w typie FAST Ops Core/Gentex TBH-II z szynami bocznymi i montażami do gogli noktowizyjnych, a części starszych modeli nadano zbliżoną formę czerepu przez samodzielne przycinanie. Do tego dokupywane stopniowo aktywne ochronniki słuchu Peltor ComTac II połączone z osobistymi środkami łączności i ciemne okulary balistyczne różnych firm.
Podstawowy wzór kamizelek to solidne Gloryfire Tactical Elite Molle chińskiej firmy Chen Sheng, wzorowane na LBT 6094.
Uzbrojenie do niedawna pochodziło głównie z wytwórni dawnego bloku wschodniego, a wyjątek stanowiły amerykańskie 9 mm pistolety Smith & Wesson Sigma SW9E (rzadziej M9, czyli Beretty M92FS).
Podstawową indywidualną bronią strzelecką były i w niewielkiej już liczbie nadal pozostają karabinki Kałasznikowa AKM na radziecką amunicję pośrednią 7,62 mm x 39 wz. 43, ze stałą kolbą drewnianą (przede wszystkim z Rosji, Rumunii i w mniejszej: AK z Bułgarii), z reguły z uniwersalnymi szynami UTG PRO Model 47 Universal Tactical Quad Rail System zamiast standardowego łoża i nakładki rury gazowej z drewna, na których mocowano szwedzki celownik kolimatorowy Aimpoint CompM2 (ECOS-N), laserowy wskaźnik celu ITPIAL AN/PEQ-2, nowsze DBAL-A2 i różne typy oświetlenie taktyczne oraz dodatkowy chwyt przedni UTG Ergonomic Ambidextrous Vertical Foregrip z pojemnikiem na baterie. Część z tych karabinków była zaopatrzona w rosyjskie granatniki podwieszane GP-30 i takie zestawy – z braku na razie zachodnich granatników podlufowych – pozostają jeszcze w użyciu. Uzupełniały je 7,62 mm rkbkmy RPK.
W ramach czteroletniego planu unowocześniania wyposażenia ANSSF/GCPSU w jednostkach narodowych, poczynając od CRU 222 wymieniono większość „kałasznikowów” na amerykańskie 5,56 mm kbk Colt M4A1 RIS z lufą długości 14,5 cala, zaopatrzone w celowniki kolimatorowe Aimpoint PRO i laserowe modułu celownicze ATPIAL (AN/PEQ-15) plus oświetlenie taktyczne różnych firm, np. Night Stick TWM850XLS Weapon Light i dodatkowy chwyt przedni Grip Pod z wysuwanym minidwójnogiem GPS02.
Podstawowym pistoletem stał się zaś 9 mm austriacki Glock 17, przenoszony w różnych typach kabur udowych.
Broń maszynową stanowią zasilane taśmowo rosyjskie 7,62 mm ukmy PKM i ich jugosłowiańska wersja Zastava M84 oraz montowane na pojazdach wielkokalibrowe karabiny maszynowe DSzK i NSW strzelające amunicją 12,7 mm. Strzelcy wyborowi używali początkowo rumuńskich karabinów samopowtarzalnych PSL FPK i w mniejszej liczbie radzieckich SWD, na naboje karabinowe 7,62 mm x 54R. Obecnie dysponują amerykańskimi samopowtarzalnymi Armalite AR-10T i DPMS G2 SASS oraz powtarzalnymi Remington M24 SWS na amunicję 7,62 mm x 51 NATO – z optyką doposażaną w przystawki noktowizyjne i termowizyjne, a do tego nowoczesne przyrządy obserwacyjne tej samej klasy, jak używane przez snajperów z sojuszniczych jednostek specjalnych NATO.
Na wyposażeniu CRU są także 40 mm ręczne granatniki przeciwpancerne RPG-7 Sageg, produkowane na licencji radzieckiej w Iranie, a także 40 mm granatniki rewolwerowe M32A1 Multi-Shot Grenade Launcher oraz „pump-action” DefTech 40 mm Multi launcher tego samego kalibru, z amerykańskiej firmy Defense Technologies/Federal Laboratories, służące do wystrzeliwania amunicji specjalnej (dymnej, non-lethal itp.).
Jednostki specjalne afgańskiej policji poruszały się w pierwszych latach najczęściej amerykańskimi pickupami Ford Ranger, a obecnie dysponują też terenowymi HMMWV M1114 UAH (Up-Armored Humvee), tj. o wzmocnionej odporności na ostrzał, z odpowiednim zabezpieczeniem stanowiska strzelca pokładowego na dachu GPK (Gunner Protection Kit) lub dostosowanymi do szturmowania obiektów dzięki zamocowaniu odpowiednich ramp i drabin szturmowych.