Włoska alternatywa

ARX160A1 był intensywnie testowany m.in. przez komandosów z zespołu zadaniowego włoskich sił specjalnych TF-45
Znana na całym świecie marka Beretta kojarzona jest najczęściej z pistoletami, ale ta słynna włoska firma od lat produkuje również bojową broń długą. Jej najnowsze karabinki serii ARX160 o oryginalnych rozwiązaniach to poważna konkurencja dla czołowych konstrukcji w układzie klasycznym początku XXI wieku, takich jak belgijski FN SCAR, amerykański ACR, czy pochodne AR-15.
Zdjęcia: BDT, Mateusz J. Multarzyński, Esercito Italiano, Marina Militare, US Army/DVIDS, Policia Nayerit, Fresno PD
Zobacz także
Marcin Kaczmarek Bezzałogowe bojowe statki powietrzne w służbie Sił Zbrojnych RP

Od pierwszego dnia rosyjskiego najazdu na Ukrainę obie walczące strony intensywnie wykorzystują bezzałogowe bojowe statki powietrzne (UCAV – Unmanned Combat Aerial Vehicle) różnych klas. UCAV jako nowy...
Od pierwszego dnia rosyjskiego najazdu na Ukrainę obie walczące strony intensywnie wykorzystują bezzałogowe bojowe statki powietrzne (UCAV – Unmanned Combat Aerial Vehicle) różnych klas. UCAV jako nowy powietrzny środek bojowy na stałe zagościł na współczesnym polu walki, stając się synonimem jednej z najgroźniejszych i najskuteczniejszych broni (oręża, które stało się wymogiem dla każdej nowoczesnej armii XXI wieku).
Tomasz Łukaszewski Prezentacja systemu ROSY, granatów i amunicji oraz pojazdów Wirus SOF w Zielonce

Na poligonie Wojskowego Instytutu Technicznego Uzbrojenia w Zielonce, 9 maja, wraz z partnerami, firmami Rheinmetall AG, Dynamit Nobel Defence (DND) oraz spółką Concept, Griffin Group Defence zaprezentował...
Na poligonie Wojskowego Instytutu Technicznego Uzbrojenia w Zielonce, 9 maja, wraz z partnerami, firmami Rheinmetall AG, Dynamit Nobel Defence (DND) oraz spółką Concept, Griffin Group Defence zaprezentował sprzęt i rozwiązania skierowane dla służb mundurowych, jak wojsko, policja czy straż graniczna.
Adam Przybysławski (Stowarzyszenie Strzeleckie „Walther”) Karabin Mosin wz. 1891 a wojna w Ukrainie w XXI wieku

Pojawiające się od pewnego czasu w mediach społecznościowych, takich jak Telegram czy Twitter, w prasie i portalach informacyjnych, jak np. Fakt.pl, www.ostro.org, gadzetomania.pl itp., doniesienia dotyczące...
Pojawiające się od pewnego czasu w mediach społecznościowych, takich jak Telegram czy Twitter, w prasie i portalach informacyjnych, jak np. Fakt.pl, www.ostro.org, gadzetomania.pl itp., doniesienia dotyczące używania przez strony konfliktu zbrojnego w Ukrainie karabinu Mosin wz. 1891, najczęściej wzoru 1891/30 w wersji snajperskiej, zachęcają do bliższego przyjrzenia się tej konstrukcji i przypomnienia jej historii oraz omówienia odniesień do czasów współczesnych.
Po II wojnie światowej zakłady Pietro Beretta SpA z Gardone Val Trompia w Brescii rozpoczęły wytwarzanie pierwszych karabinów wojskowych, przede wszystkim na użytek włoskich sił zbrojnych, od samopowtarzalnych Garandów M1 na licencji amerykańskiej.
W 1961 r. broń ta ustąpiła na liniach produkcyjnych opracowanym dwa lata wcześniej, krajowym karabinom Beretta BM59. Podobnie jak amerykański M14, była to jednak tylko unowocześniona wersja poprzednika na nowy nabój 7,62 mm NATO, zasilana z wymiennego magazynka na 20 nabojów, z możliwością prowadzenia ognia seriami.
Beretta sprzedała duże partie takich karabinów m.in. do Etiopii, Libii, Maroka, Indonezji oraz Nigerii, przez lata oferowane były też za pośrednictwem firmy Springfield Armory na amerykański rynek cywilny, gdzie ceniono je za wysoką jakość i precyzję wykonania.
Fiasko włoskich zabiegów o uruchomienie licencyjnej produkcji 5,56 mm M 16 w 1970 r. zaktywizowało Berettę, która natychmiast przedstawiła propozycję własnego systemu tego kalibru, oznaczonego AR 70/.223. Miejscowe siły zbrojne zamówiły jednak wówczas małokalibrowe karabinki Beretty tylko dla piechoty morskiej oraz jednostek specjalnych armii, marynarki i karabinierów, niewielka partia znalazła się prócz tego w arsenale policyjnych antyterrorystów z NOCS.
Produkowane od 1971 r., poza 20 000 egz. na rynek wewnętrzny, zostały sprzedane w liczbie 5000 szt. Malezji i w mniejszych seriach eksportowane do Burkina Faso, Jordanii, Lesotho, Libanu, Maroka oraz Zimbabwe, a także na amerykański rynek cywilny.
Po 1979 r., gdy nabój 5,56 mm x 45 został przyjęty jako standard NATO, włoskie ministerstwo obrony podjęło decyzję o rozpoczęciu powszechnej wymiany starych 7,62 mm BM59 na broń małokalibrową, na którą wybrano zmodernizowany system broni Beretty AR 70/90 (na lata 90.), na ulepszoną amunicję 5,56 mm z belgijskim pociskiem SS109. W bliżej nieokreślonych ilościach karabinki te trafiły do Jordanii, Lesotho, Paragwaju i Malezji, do współpracującego z Włochami pododdziału z Malty, a ostatnio także do policji Hondurasu, Meksyku oraz Egiptu.
Najnowszy kbk Beretty rozwijany był od 2004 r. w ramach włoskiego systemu żołnierza przyszłości (Soldato Futuro), jako następca AR-70/90. Pierwsze drewniane modele pokazano jeszcze w 2005 r., ale znacznie od nich odbiegające prototypy, wraz z nowym 40 mm granatnikiem GLX 160, zostały zaprezentowane publicznie dopiero trzy lata później, na paryskiej wystawie Eurosatory, pod nazwą ARX160, a w dojrzałej wersji produkcyjnej na londyńskich targach DESI 2009.
Już w marcu 2009 r. armia włoska oficjalnie zaakceptowała po drobnych modyfikacjach nową broń – pierwsza partia 1600 egzemplarzy została przekazana do jednostek, w tym uczestniczących w operacji ISAF w Afganistanie, gdzie użytkownicy poddali je kolejnym wnikliwym ocenom praktycznym.
ARX160 - szczegóły konstrukcyjne
Głównym projektantem ARX160 był austriacki konstruktor Ulrich Zedrosser, wcześniej pracujący w firmie Steyr-Mannlicher AG, m.in. przy tworzeniu karabinków AUG, ACR i powtarzalnego Steyr Scout.
Na pierwszy rzut oka nowy kbk Beretty to klasyczna konstrukcja, działająca w oparciu o najpopularniejszą zasadę wykorzystania energii gazów prochowych odprowadzanych w czasie strzału przez boczny otwór w lufie, zbudowana według nowoczesnych kanonów, przy znacznym wykorzystaniu tworzyw sztucznych. W jej konstrukcji zastosowano jednak wiele innowacyjnych, chronionych patentami rozwiązań, kładąc przy tym duży nacisk na ergonomię i funkcjonalność.
ARX160 posiada system z krótkim skokiem tłoka gazowego, ale nie jest to tradycyjne rozwiązanie, przekazujące energię gwałtownym uderzeniem małego tłoczka na suwadło za pośrednictwem popychacza. Zastosowano tłok w postaci zamkniętej z tyłu stalowej tulei, nasuniętej na wyprowadzoną z komory gazowej rurę gazową nad lufą. Pod wpływem gazów tłok przesuwa się w tył po rurze gazowej ok. 5 cm, przekazując ich parcie na wysuniętą nad lufę listwę przedniej części suwadła, która styka się z nim, mniej więcej, w połowie odcinka między komorą gazową a zamkiem.
Taka konstrukcja, stanowiąca w działaniu coś pośredniego między krótkim a długim skokiem tłoka, przenosi ciśnienie gazów na zespół ruchomy w łagodniejszy sposób, zapewniając jego płynniejsze działanie, co pozytywnie wpływa na niezawodność funkcjonowania broni, zwłaszcza ekstrakcję łusek, lepiej też dostosowuje się do różnic ciśnienia różnych odmian wykorzystywanej amunicji.
Gazy napędzające tłok prawie w całości wracają przy tym do lufy, co ma znaczenie zarówno dla zachowania czystości broni, jak i przy strzelaniu w ograniczonych przestrzeniach.
Brak połączenia między zespołem ruchomym a rurą z tłokiem gazowym i lufą ułatwia oddzielanie tych ostatnich od broni. A zgodnie z ostatnimi trendami lufa ARX160 jest oczywiście łatwowymienna – do wyboru są 16- i 12-calowe (406 mm w kbk podstawowym i 305 mm w subkbk). Pod względem szybkości wymiany przebija ją tylko najnowszy Steyr STM556. W Berettcie wystarczy po cofnięciu i zatrzymaniu zamka w tylnym położeniu odciągnąć w dół dwa suwakowe zatrzaski umieszczone symetrycznie po obu stronach komory zamkowej, między gniazdem magazynka a początkiem łoża, by odblokowaną swobodnie wysunąć z niego lufę z węzłem gazowym do przodu.
Sama lufa wykonywana jest metodą kucia na zimno i ma chromowany przewód z prawoskrętnym, czterobruzdowym gwintem o skoku 1:7 cala (229 mm), dostosowanym do standardowej natowskiej amunicji 5,56 mm SS109 z pociskiem 4 g i starszej o masie 3,56 g (M193). Zakończona jest szczelinowym tłumikiem płomieni typu zamkniętego, a jej początkowy odcinek stanowi masywną tuleję ryglową dla zamka, z występem tworzącym szeroką rampę wślizgową dla nabojów oraz wycięciami ustalającymi na zewnętrznej powierzchni.
To rozwiązanie zamiast bloku ryglowego w przedniej części komory zamkowej nie tylko sprawia, że broń jest lżejsza, ale także nie przenosi w czasie strzału naprężeń na ścianki komory, dzięki czemu można było wykonać ją z lekkich polimerów.
Zamek ARX160 wymaga do zaryglowania i odryglowania lufy obrotu tylko o niewielki kąt, dzięki zastosowaniu na obwodzie jego czoła, wzorem broni Stonera, aż siedmiu rygli. Do tego dochodzą dwa rygle „fałszywe”, czyli podobne kształtem występy aż dwóch wyciągów łusek na godzinie 3 i 9. Zdublowano je nie tylko dla zwiększenia pewności i stabilności wyciągania łusek z komory nabojowej, ale również jako kolejne nowatorskie rozwiązanie Beretty – każdy z wyciągów może bowiem pełnić także funkcję wyrzutnika, a w zależności od wyboru jednego z nich do tego celu ARX160 może wyrzucać łuski na prawą lub lewą stronę broni, przez jedno z dwóch okien wyrzutowych usytuowanych w lustrzany sposób na obu bocznych ściankach komory zamkowej.
Wyciągi ze swymi sprężynami ułożone są we wzdłużnych wycięciach po bokach trzonu zamkowego tak, że około 1/4 długości ich tylnych końców wystaje poza zamek. Gdy po strzale dociera on do tylnej części komory zamkowej, koniec jednego z wyciągów trafia na poprzeczną stalową blokadę i zatrzymany na moment w stosunku do cofającego się nadal zamka zaczyna działać jako wyrzutnik, wypychając gwałtownie łuskę po swojej stronie, a więc powodując jej wyrzucenie w przeciwną. Zakończenie pręta drugiego wyciągu przechodzi natomiast swobodnie przez otwór w blokadzie, nie zmieniając położenia w zamku, czyli do końca utrzymując w nim swym pazurem kryzę łuski.
Zmiany kierunku usuwania łusek dokonuje się w bardzo prosty sposób, przepychając blokadę czubkiem naboju przez małe otwory po bokach komory zamkowej, tuż przed zawiasem kolby, w jedno z dwóch położeń. W zależności od tego, na drodze którego z wyciągów znajdzie się jej otwór, ten zachowa swoją pierwszą rolę i na tę stronę będą wyrzucane łuski.
O ile sama możliwość wyboru jest ze względu na prawo- i leworęczność strzelców jak najbardziej pozytywną cechą ARX160, to przydatność tak szybkiego zmieniania kierunku pozostaje dyskusyjna. Niemniej, jest to unikalne i jak dotąd najszybsze rozwiązanie, pozwalające użytkownikowi broni samodzielnie decydować o kierunku ich usuwania oraz dostosowywać do tego kbk w kilka sekund, bez rozkładania i używania specjalnych narzędzi.
Inną cechą zamka włoskiego kbk jest prosty sposób zabezpieczenia przed strzałem przedwczesnym. Dopóki zamek nie zarygluje całkowicie lufy, wąski kurek nie może uderzyć w iglicę, gdyż jej zakończenie znajduje się w wycięciu biegnącym przez środek tylnej części trzonu zamkowego, wcześniej pozostające na ukos względem kurka. Dopiero po obrocie zamka do odpowiedniego, w pełni ryglującego lufę położenia wycięcie ustawia się na wprost w osi pionowej kurka, otwierając mu drogę do iglicy.
Zamek osadzony jest w gnieździe prowadzącym w dolnej części suwadła. Wydłużona w przód listwa suwadła służy takiemu rozłożeniu jego masy w broni, by jak najmniej destabilizowało kbk przemieszczając się podczas strzału, a jednocześnie wpływało na osłabienie podrzutu.
W górnej części suwadło ma korytko, w którym osadza się współosiowo przednią część mechanizmu powrotnego z dwoma sprężynami, tandemowo nawleczonymi na długą żerdź prowadzącą. Dodatkowo unieruchamia ją na tyle suwadła polimerowy ustalacz.
Między zamkiem a suwadłem zawieszona jest obrotowo rączka napinania, którą można łatwo przestawić na lewy lub prawy bok broni. Wystarczy cofnąć zespół ruchomy o tyle, by rączka znalazła się na wysokości wycięcia w górnej krawędzi okna wyrzutowego. Pozwala ono wyciągnąć rączkę jeszcze 2–3 mm na zewnątrz, po czym przy zablokowanym suwadle przepchnąć palcem przez komorę zamkową na jej drugą stronę. Po wciśnięciu pozostaje w suwadle w zablokowanym położeniu. Zmiana położenia rączki napinającej i kierunku wyrzucania łusek nie zajmuje więcej niż 5 sekund.
Okna wyrzutowe komory zamkowej i wycięcia, w których porusza się rączka napinania, pozostają do momentu strzału ściśle zasłonięte bocznymi powierzchniami suwadła, co chroni jej wnętrze przed zanieczyszczeniami z zewnątrz. Tuż za oknami w kolejnych seriach produkcyjnych (A1) dodano niewielkie odbijacze łusek, które mimo niewielkich wymiarów pewnie kierują je po zbliżonych trajektoriach pod kątem ok. 45 stopni w przód.
Komora zamkowa z łożem-osłoną lufy i kolbą oraz dołączona do niej od dołu komora spustowa z chwytem pistoletowym i gniazdem magazynka wykonane są „technopolimeru” zbrojonego włóknem szklanym, o bardzo wysokiej wytrzymałości mechanicznej i sztywności, dzięki czemu osiągnięto stosunkowo niską masę kbk. W ich ściankach zatopiono liczne metalowe elementy konstrukcyjne (np. na zewnątrz siedem stałych uszek do różnych konfiguracji mocowania pasa nośnego: dwa na bokach początku komory zamkowej nad chwytem, dwa tuż przed łożem, jedno na wewnętrznej stronie stopki kolby plus obrotowe na lufie przed łożem), ale ARX160 nie ma żadnych dodatkowych stalowych usztywnień, wzmocnień ani prowadnic dla zespołu ruchomego – suwadło styka się bezpośrednio bocznymi ścianami z wewnętrznymi powierzchniami komory zamkowej i do właściwego poruszania nie wymaga żadnego smarowania.
Jak przystało na nowoczesny kbk, jego monolityczna komora zamkowa z osłoną lufy i zespołu gazowego zostały na całej długości grzbietu zaopatrzone w uniwersalną szynę montażową Mil-Std-1913 ze stopu aluminiowego Ergal 7075 do osadzania celowników i innych akcesoriów.
Po bokach osłony z dwoma rzędami licznych otworów odprowadzających temperaturę z rozgrzanej strzałami lufy można przymocować dwie krótsze szyny tego typu. Dodatkowa ukształtowana jest pod lufą jako element prowadnicy o profilu T, na której montowany jest granatnik podwieszany.
Jeśli jej początkowy odcinek nie jest wykorzystywany, można na niego założyć osłonę przekształcającą go w wygodne łoże. Broń wyposażona jest w kolbę składaną zawiasowo na prawą stronę w sposób niezasłaniający okna wyrzutowego, co pozwala prowadzić ogień także gdy jest złożona. Kolba przystosowana jest do szybkiej regulacji długości – może być rozsunięta do jednego z czterech położeń, w zakresie ponad 10 cm. ARX160 jest w pełni dostosowany do wygodnej obsługi przez strzelców prawo- i leworęcznych.
Poza przestawną rączką napinania wszystkie manipulatory są zdublowane i są równie dostępne z obu stron broni. Skrzydełko bezpiecznika połączonego z przełącznikiem rodzaju ognia, z położeniami oznaczonymi S-1-R (zabezpieczony, ogień pojedynczy, ogień ciągły) znajduje się po obu stronach komory spustowej nad chwytem pistoletowym, w zasięgu kciuka obejmującej go dłoni.
Po prawej stronie komory spustowej, tuż za gniazdem magazynka, a pod występem służącym do utrzymywania złożonej kolby, znajduje się boczny przycisk do zwalniania magazynka z zatrzasku, niedostępny jednak, gdy kolba jest złożona. W związku z tym kbk został wyposażony dodatkowo w przycisk ukryty w dolnej części osłony spustu, który ze względu na podwójną funkcję zwany jest wielofunkcyjnym: pełni funkcję przycisku zwalniania magazynka oraz zatrzasku zespołu ruchomego, zatrzymywanego w tylnym położeniu. By go zwolnić po zatrzymaniu ręcznym lub automatycznym (po opróżnieniu magazynka), należy palcem obsługującym spust nacisnąć ten sam przycisk, który wysuwa się w górę z osłony spustu w jego oknie. W wersji ARX180 A1 zdublowano także boczny „zwalniacz” magazynka i dodano nad nim występ osłaniający przed przypadkowym aktywowaniem. Broń zasilana jest ze standardowych magazynków od M16 (STANAG 4179) i w kolejnych, ulepszonych wersjach dobrze współpracuje z ich różnymi odmianami.
Rozkładanie częściowe broni jest proste, a w jej głównych połączeniach nie zastosowano żadnych trzpieni.
Po złożeniu kolby w tyle komory zamkowej odsłania się wchodzący w nią hakowy zaczep uformowany na ramieniu wychodzącym z tylnej części komory spustowej. Po obróceniu skrzydełka bezpiecznika poza pozycję S i naciśnięciu ramienia z zaczepem tę drugą można odchylić nieco w dół, co pozwala wydobyć z komory zamkowej zespół ruchomy. Po ponownym, silniejszym naciśnięciu komorę spustową można odchylić jeszcze bardziej, a następnie całkowicie odłączyć od zamkowej. Wewnątrz chwytu pistoletowego znajduje się zamykana skrytka na podręczne przybory do czyszczenia lub zapasowe baterie.
ARX160A1 był intensywnie testowany m.in. przez komandosów z zespołu zadaniowego włoskich sił specjalnych TF-45, operujących w afgańskiej prowincji Herat, oraz spadochroniarzy z brygady Folgore.
Uwagi zebrano także od pierwszych zagranicznych użytkowników tej broni, tj. żołnierzy albańskiego batalionu operacji specjalnych BOS (Batalioni i Operacioneve Speciale), również wystawiających od sierpnia 2009 r. swoje kontyngenty do ISAF w Kandaharze. Albania juz pod koniec 2008 r. zamówiła dla nich 100 włoskich kbk i 40 granatników GLX160.
Pod koniec 2010 r. na konferencji w dowództwie UTTAT (Ufficio Tecnico Territoriale per gli Armamenti Terrestri – Technicznego Biura Uzbrojenia Wojsk Lądowych) włoskiego Ministerstwa Obrony w Nettuno, położonej 60 kilometrów na południe od Rzymu, przedstawiono zmodyfikowaną odmianę kbk Beretta ARX160 z oznaczeniem SF, pochodzącym od Special Forces, która powstała w oparciu o wskazówki z doświadczeń z użytkowania tej broni przez komandosów. Nową wersję wyróżnia piaskowy kolor i dodatkowa lufa o długości 368 mm, jak w amerykańskim M4.
Ze względu na częste prowadzenie podczas działań sił specjalnych bardzo intensywnego ognia dodano ceramiczną osłonę termiczną lufy, osłabiającą przekazywanie temperatury na łoże. Dzięki temu w przyszłości ma na jego bazie powstać też wersja z dłuższą i cięższą lufą oraz magazynkiem o dużej pojemności, pełniąca funkcję lekkiej broni wsparcia.
Komora zamkowa została wykonana z jeszcze wytrzymalszego polimeru o podwyższonej odporności na wysokie temperatury. Kbk otrzymał regulator gazowy poprawiający niezawodność strzelania przy dużym zanieczyszczeniu oraz wykorzystaniu tłumika dźwięku.
Przeprojektowano urządzenie wylotowe dostosowując je do mocowania tłumika przygotowanego dla Beretty przez renomowaną szwajcarską firmę B&T AG (Beretta opracowała też prototyp ARX180 z integralnym tłumikiem dźwięku), a tłumik płomienia pozbawiono dolnych szczelin, by nie kierował w dół gazów wylotowych, wzbijając kurz podczas strzelania w postawie leżąc.
Poprawiono konstrukcję górnej szyny montażowej i dodano na niej nowe metalowe składane mechaniczne przyrządy celownicze (back-up), dwie szyny boczne stały się standardowym elementem łoża, a na dotychczasowej dolnej znalazła się nakładka z pełnej długości szyną Mil-Std-1913.
Zmiana profilu, wykończenia powierzchni i nachylenia chwytu pistoletowego na wzór tego z M16A2 polepszyły jego ergonomię. Udoskonalono tez przełącznik rodzaju ognia i powiększono dźwignię regulacji długości kolby o już sześciu położeniach, a wszystkie m10anipulatory pozostawiono w kolorze czarnym. Na trzewiku kolby pojawiło się gumowe wykończenie antypoślizgowe, a zamiast dotychczas stosowanych magazynków aluminiowych wprowadzono lekkie amerykańskie Lancer Systems L5 z półprzezroczystego tworzywa sztucznego. Nowy kbk Beretty, z czasem przemianowany na AR160 A2, jest droższy o ok. 25% od poprzednika, oszacowanego na ok. 1,2–1,5 tys. euro.
W 2011 r. na targach broni IDEF w Stambule włoski producent, występujący od tego roku pod nowym szyldem Beretta Defense Technologies (oddział Beretta Group, skupiający także firmy Benelli, Sako i Steiner), pojawił się z informacjami o odmianie swego karabinka dostosowanej do radzieckiej amunicji 7,62 mm x 39 wz. 43, zasilanej z typowych magazynków od kbk Kałasznikowa tego kalibru, jako propozycji dla państw, w których nadal są one szeroko rozpowszechnione. Modułowa konstrukcja ARX-a pozwala dokonać tego w minutę przez wymianę lufy, zamka i komory spustowej z gniazdem przystosowanym do odmiennego magazynka, a Włosi już dawno zapowiadali opracowanie wersji na inne typy amunicji, także amerykański 6,8 mm x 43 SPC i rosyjski 5,45 mm x 39 wz. 74.
Inna budowa magazynków od AK sprawia, że zamiast potrójnego przycisku zwalniającego wprowadzono typową dla „kałasznikowów” dźwignię za gniazdem. Nie zapewnia on także zatrzymywania suwadła z zamkiem w tylnym położeniu.
Następnego roku na Eurosatory 2012 w Paryżu BDT prezentowała już produkcyjne ARX160 A2 na nabój 7,62 mm x 39.
Dane taktyczno-techniczne ARX160 A3 |
|
Pierwszym użytkownikiem zostały w tym samym roku siły specjalne Kazachstanu, które zakupiły do nich także granatniki GLX 160 na amunicję 40 mm x 46 SR. Kbk A2 na nabój 5,56 mm sprzedano także komandosom z sąsiedniego Turkmenistanu, a wcześniej starsze A1 wielu formacjom policyjnym w Meksyku.
Choć ze względów politycznych nie doszedł do skutku duży kontrakt z policją egipską, wkrótce ARX-y kalibru 5,56 mm i 7,62 mm pojawiły się w rękach najpierw komandosów egipskiej marynarki wojennej, a ostatnio te drugie także w jednostkach specjalnych tamtejszych wojsk lądowych.
W ubiegłym roku 5,56 mm ARX160 A1 i A2 można było po raz pierwszy zobaczyć również w rękach komandosów Kaibiles z Gwatemali, zainteresowanie włoską bronią wyraziły wstępnie również jednostki specjalne armii argentyńskiej. Tymczasem BDT przymierzała się do konkurowania w odwołanym jednak przez Amerykanów konkursie na następcę M4, zgłosiła swój subkbk z 305 mm lufą do przetargu brytyjskich sił specjalnych, a na NRA Show 2013 w USA przygotowała samopowtarzalny ARX100 na rynek cywilny, ze zmianami uniemożliwiającymi dołączenie do jego komory zamkowej komory spustowej z mechanizmem spustowo-uderzeniowym przystosowanym także do ognia ciągłego.
Niczym skończyły się natomiast jej propozycje uruchomienia produkcji ARX160 A2 w Finlandii, która wycofała się na razie z przezbrajania swej armii w nowe kbk.
Na londyńskich targach DSEI w 2013 r. BDT zadebiutowała z najnowszą wersją ARX160 A3 ze skróconym łożem, dzięki czemu ułatwiono dostęp do regulatora gazowego i umożliwiono zastosowanie jeszcze krótszych luf 9,5-calowych (241 mm). W celu dalszego zmniejszania masy aluminiowe szyny zostały zastąpione polimerowymi, a zakres ruchu przełącznika rodzaju ognia zmniejszono wzorem amerykańskich AR z 82 do 45 stopni. Po obu stronach nowego kbk za gniazdem magazynka pojawiły się zaś suwaki sterujące zatrzaskiem zatrzymującym zespół suwadła z zamkiem w tylnym położeniu.