Głównym zadaniem WZS („SPECIAL OPS” nr 1–2 (2) 2010), wchodzącego w skład Oddziału I Zarządu Ochrony BOR, jest czasowe wzmacnianie ochrony bezpośredniej ważnych osób lub obiektów w przypadku wzrostu stopnia zagrożenia oraz w strefach wysokiego ryzyka. Choć najniebezpieczniejsze misje Wydziału kojarzą się głównie – zwłaszcza od czasu zasadzki na kolumnę polskiego ambasadora w Bagdadzie 3 października 2007 roku – z zapewnianiem przez jego funkcjonariuszy bezpieczeństwa przedstawicielom polskiego rządu podczas wizyt oraz polskim placówkom dyplomatycznym w strefach zagrożenia wojennego, takich jak Irak czy Afganistan, to nie można zapominać, że na WZS spoczywają również szczególne obowiązki związane zwłaszcza z kontrofensywnymi działaniami ochronnymi podczas ważnych imprez w kraju, np. związanych z wizytami zagranicznych delegacji rządowych, jak również z niektórymi podróżami i wystąpieniami polskich przywódców.
Chcesz być na bieżąco? Zapisz się do naszego newslettera! |
Rolą Wydziału jest wówczas przede wszystkim wystawienie odpowiednio wyposażonej i silnie uzbrojonej grupy wsparcia taktycznego (GWT), która w razie nagłego zwiększenia zagrożenia oddanych pod opiekę BOR osób natychmiast wesprze zespół ich ochrony bezpośredniej. Może to być tzw. działanie miękkie, gdy trzeba tylko szybko uzupełnić i wspomóc tę ostatnią, np. przy powstrzymywaniu tłumu, który nawet przy przyjaznym nastawieniu do VIP-a bywa bardzo niebezpieczny. GWT musi jednak być gotowa w każdej chwili także do działań „twardych”, czyli błyskawicznego wejścia do akcji, w celu odparcia ataku zbrojnego na ochranianą osobę (podczas jej wystąpień publicznych, przejazdów) lub na obiekt, w którym przebywa. Podczas gdy ochrona bezpośrednia skupia się na części defensywnej, czyli osłonięciu i jak najszybszym wyprowadzeniu VIP-a ze strefy zagrożenia, zadaniem GWT jest podjęcie walki kontrofensywnej, w celu powstrzymania lub odparcia zamachu, zabezpieczenia ewakuacji, a jeśli to możliwe – natychmiastowego zlikwidowania zagrożenia.
Tego typu pododdziały taktyczne stanowią obowiązkowy element we wszystkich profesjonalnych państwowych służbach ochronnych. Najlepszym przykładem są amerykańskie zespoły CAT (Counter-Assault Team) z Presidential Protective Detail US Secret Service oraz TST (Tactical Suport Teams) formowane przez Mobile Security Division („Ninja’s”) ze Służby Ochrony Dyplomatycznej Departamentu Stanu (US Department of State’s Diplomatic Security Service – DSS), od którychm.in. czerpało wzorce polskie BOR. W Rosji takimi zadaniami zajmuje się Wydział Specjalnego Przeznaczenia Służby Bezpieczeństwa Prezydenta RF Federalnej Służby Ochrony (USN SBP RF FSO).
Podobną strukturę spotkamy na Białorusi, nawet niewielka, sąsiednia Słowacja utworzyła Odbor špeciálnej ochrany (OSO) w ramach tamtejszego Urzędu Ochrony Rządu i Misji Dyplomatycznych MSW (Úrad pre ochranu ústavných činiteľov a diplomatických misií MV SR). Jednak nawet największe służby często nie są w stanie samodzielnie wystawić dostatecznie licznych sił do wsparcia taktycznego szczególnie szeroko zakrojonych lub zintensyfikowanych działań ochronnych. Dlatego w takich sytuacjach wzmacniane są przez wybrane jednostki sił specjalnych policji (przede wszystkim w kraju), gwardii lub żandarmerii narodowych, a nawet sił zbrojnych (zwłaszcza w trakcie misji zagranicznych). Zapewnienie odpowiedniej skuteczności podczas takiej współpracy wymaga jednak podjęcia zawczasu i utrzymywania ukierunkowanej pod takim kątem współpracy szkoleniowej wszystkich pododdziałów zaangażowanych w ochronę, w celu ujednolicenia procedur, systemów dowodzenia i łączności, itp.
WZS BOR od początku współpracuje z JW 2305 GROM, co ułatwia wspólne wykonywanie zadań przy ochronie wizyt przedstawicieli polskich władz w strefach wojennych. W kraju natomiast naturalnym, głównym partnerem WZS na polu ochrony specjalnej jest Biuro Operacji Antyterrorystycznych KGP, które już kilkakrotnie wspierało Wydział podczas ważnych przedsięwzięć, ale dotychczasowa współpraca szkoleniowa pozostawia spory niedosyt po obu stronach. Kontakty szkoleniowe BOR z centralną jednostką specjalną policji sięgają 1992 roku, kiedy to funkcjonariusze Biura dołączyli do delegacji poprzednika BOA, tj. Wydziału Antyterrorystycznego KSP, zapraszanych na szkolenia do USA w ramach programu pomocowego tamtejszego Biura Bezpieczeństwa Dyplomatycznego Departamentu Stanu ATAP (Anti-Terrorism Assistance Program). Specjalistyczną wiedzę i doświadczenia nabyte w policyjnej jednostce AT przenosili do BOR również wywodzący się z niej komandosi, którzy zdecydowali się zmienić miejsce służby. Poza tym, zanim powstał WZS, to właśnie antyterroryści z warszawskiej policji, także przy wsparciu SPAP z komend wojewódzkich, przejmowali rolę GWT w ramach systemu ochrony BOR podczas ważnych operacji krajowych. Ponieważ WZS nie posiada własnej sekcji strzelców–obserwatorów, w następnych latach BOR często korzystał również ze wsparcia policyjnych snajperów.
Funkcjonariusze pamiętający te pierwsze kontakty bardzo doceniają ich przydatność i są orędownikami rozwinięcia oraz utrzymywania stałej współpracy szkoleniowej między obiema formacjami. Nie można powiedzieć, że takowej zupełnie brakuje, lecz dotychczas wciąż nie ma ona regularnego, programowego charakteru, a raczej incydentalny. Przed ostatnią wizytą Jana Pawła II w Polsce w 2002 roku WZS i ZOA (poprzednik BOA) udało się zorganizować wspólny obóz szkoleniowy na poligonie wędrzyńskim, w trakcie którego prowadzono razem specjalistyczne zajęcia, wypracowywano wspólną taktykę w zakresie działania grup wsparcia taktycznego, utrwalaną treningami zgrywającymi. Obie strony bardzo pozytywnie podeszły do tego typu ćwiczeń, z nadzieją na ich regularne wprowadzenie do programów szkoleniowych, ale po wizycie Papieża współpraca z niewiadomych przyczyn zanikła.
Ponaglającym sygnałem do jej odnowienia i uczynienia stałym elementem szkolenia była wizyta w Polsce prezydenta Federacji Rosyjskiej, której ochrona wymagała zaangażowania szczególnie dużych sił. WZS nie mógł samodzielnie zapewnić stałej gotowości GWT na wszystkich wymaganych etapach tak ważnej wizyty, dlatego na prośbę BOR drugą grupę tego typu wystawiło BOA, które jak zwykle zapewniło także sekcję strzelców–obserwatorów. Całość tych sił podporządkowano dowódcy WZS. Zadania wykonano, ale unaoczniły one, że w przyszłości – gdyż podobne współdziałanie będzie przecież oczekiwane od obu formacji jeszcze niejednokrotnie – do ich profesjonalnego wypełniania niezbędna jest bieżąca współpraca i regularne obozy szkoleniowe, których nie zastąpią jednorazowe parogodzinne spotkania organizowane ad hoc.
Niezbędne jest ujednolicenie procedur działania w roli GWT ponieważ, póki co, nawet w tym zakresie występują pewne różnice w technikach oraz taktyce odrębnie szkolących się WZS BOR i BOA KGP – oczywiste, biorąc pod uwagę różnice w zasadniczym przeznaczeniu obu formacji oraz specyfikę zadań GWT w różnych warunkach. Dopracowania wymaga również współpraca w ochronie z policyjnymi strzelcami–obserwatorami, konieczne jest zintegrowanie łączności BOR i BOA, itp.
Potrzeba współpracy nie ogranicza się tylko do zadań związanych z typową rolą GWT i wsparciem snajperskim. Antyterroryści niejednokrotnie korzystali z pomocy instruktorów BOR w zakresie ochrony osobistej oraz specjalnych technik jazdy samochodami. WZS chciałby natomiast także doskonalić i poszerzać z pomocą BOA swoje zdolności i umiejętności w zakresie czarnej taktyki, co może okazać się bardzo przydatne podczas specyficznych sytuacji, które mogą pojawić się również w ich służbie (np. konieczność przebicia się zespołu WZS przez strefę, gdzie operują wrogie siły, do obiektu, gdzie ukrył się VIP ze swoją ochroną osobistą, czy też ewakuowania go z takiego miejsca). Tak szkolący się, dobrze wyekwipowany i uzbrojony WZS powinien być zresztą szerzej postrzegany w krajowym systemie antyterrorystycznym, jako przydatny w szczególnych sytuacjach, nie tylko do wąsko pojmowanych, najbardziej typowych dlań zadań ochronnych – zwłaszcza w obliczu zbliżających się mistrzostw Euro 2012 oraz innych ważnych wydarzeń w Polsce, gdy wzajemne wsparcie WZS i BOA, poprzedzone dla pełnej skuteczności regularnym wspólnym szkoleniem, może podnieść na wyższy poziom bezpieczeństwo VIP-ów i zwykłych obywateli.