Ważną rolę miały w tym odgrywać m.in. nowe, lekkie baterie (Lette Missilbatterier – LMB) RBS 17, czyli amerykańskich rakiet powietrze-ziemia AGM-114 Hellfire, dostosowanych przez szwedzką firmę Bofors do wystrzeliwanych z przenośnych wyrzutni na podstawach trójnożnych. Przy dużym zasięgu do 8000 m okazały się groźną bronią
przeciwokrętową, za pomocą której można byłoby skuteczniej powstrzymywać okręty wroga próbujące wpłynąć do fiordów, niż stawiając w nich miny morskie. Co istotne, półautomatyczny, bezprzewodowy system naprowadzania laserowego RBS 17 pozwalał zespołowi z modułem celowniczym operować swobodnie w sporej odległości od pozostającego z nim w łączności radiowej zespołu rozstawiającego wyrzutnię z pociskiem rakietowym – nawet z np. sąsiedniej wysepki. W tym czasie na wyposażenie norweskiej marynarki wojennej weszły również pod nazwą Stridsbat 90 (S90N) szybkie łodzie patrolowe Combat Boat 90 (CB90H) produkcji szwedzkiej, zwane też taktycznymi kutrami szturmowymi. Mogły one z dużą prędkością przerzucać wzdłuż wybrzeża, nawet na bardzo płytkich wodach, do 18 żołnierzy z pełnym wyposażeniem, w tym również sekcje rakiet Hellfire. W kwietniu 1998 r. gotowa była robocza koncepcja stworzenia – w oparciu o fuzję możliwości tych nowych środków bojowych – formacji, którą wstępnie określono jako obrony wybrzeża (Kystforsvarsavdelinger). Pozytywne oceny, zebrane podczas ćwiczeń w 1999 i 2000 r., mających sprawdzić trafność przyjętych rozwiązań, Inspektorat KA przedstawił zwierzchniemu dowództwu marynarki wojennej, które na tej podstawie zaproponowało w studium na temat rozwoju norweskich sił zbrojnych pt. „Forsvarsstudien 2000” odpowiednie zmiany strukturalne. Wśród nich było sformowanie oddziału o charakterze piechoty morskiej, wykorzystującego m.in. kutry S90N i zestawy Hellfire. Nazwę „obrony wybrzeża” zastąpiono, mającą lepiej oddawać jej ofensywny charakter, Kystjegerkommandoen – Dowództwo Jegrów Przybrzeżnych.
Nazwa „jegrzy” oznaczała we wcześniejszych wiekach żołnierzy piechoty „myśliwskiej”, złożonej z wyborowych strzelców walczących w luźniejszych szykach przy umiejętnym wykorzystaniu terenu, angażowanych także do działań rozpoznawczych. Obecnie stosowana jest w krajach skandynawskich w stosunku do elitarnych oddziałów lekkiej piechoty szturmowej, o większej wytrzymałości, zdolnościach, wszechstronności i elastyczności w działaniu, również jako odpowiednik rozpowszechnionego przez Brytyjczyków miana commandos lub amerykańskiego rangers. Nie bez przyczyny więc nazwano tak i żołnierzy nowej norweskiej formacji. Kystjegere nie mieli być bowiem zwyczajną piechotą wyszkoloną do desantowania z morza, jak dawna polska 7. Łużycka Dywizja/Brygada Obrony Wybrzeża („niebieskie berety”), zwykłe Rifle companies z US Marine Corps we wcześniejszych latach czy francuscy fusiliers marins, lecz zwiadowcami i komandosami morskimi, wzmocnionymi baterią Hellfire. Takie jednostki, noszące typowe dla komandosów ciemnozielone berety, już od lat 50. funkcjonowały w sąsiednich krajach skandynawskich – w Szwecji pod nazwą Kustjagarna, a w Finlandii jako Rannikkojaakarit. Nie są one zaliczane do sił specjalnych, ale podobnie jak pierwsi brytyjscy komandosi z okresu II wojny światowej i współcześni Royal Marines Commando stanowią elitarne formacje, przeznaczone przede wszystkim do zaskakujących, płytkich rajdów od strony morza w ugrupowanie i na tyły nieprzyjaciela w obszarach przybrzeżnych.