SPEC-JEGRZY

Andrzej Krugler, FDF
Wśród szesnastu państw uczestniczących w zakończonych niedawno ćwiczeniach sił specjalnych NATO pk. Cobra-13, wzięła udział także Zadaniowa Grupa Bojowa Operacji Specjalnych, nienależącej do Paktu, neutralnej Finlandii. FINSOTG już dwa lata temu potwierdził osiągnięcie natowskich standardów dla sił specjalnych oraz zdolność do współdziałania z sojuszniczymi jednostkami podczas międzynarodowych operacji kryzysowych. Został włączony do Grupy Bojowej Unii Europejskiej, a w 2013 r. stanowił zapasowy skład w Siłach Odpowiedzi NATO (NRF). Trzon fińskiego kontyngentu stanowią żołnierze z batalionu specjalnych jegrów, należącego do pułku jegrów Utin Jääkärirykmentti (UTJR).
Zobacz także
Krzysztof Mątecki GR KMP Poznań – pomagamy i chronimy!

Scenariusz ich służby pisze życie. Pozostający w ciągłej gotowości nigdy nie wiedzą, kiedy z pozoru zwykły dzień służby przerodzi się w akcję zatrzymania groźnego przestępcy lub rozwiązania sytuacji kryzysowej...
Scenariusz ich służby pisze życie. Pozostający w ciągłej gotowości nigdy nie wiedzą, kiedy z pozoru zwykły dzień służby przerodzi się w akcję zatrzymania groźnego przestępcy lub rozwiązania sytuacji kryzysowej z udziałem osób pod wpływem alkoholu lub środków odurzających. Dzięki wyćwiczonej przez lata taktyce, w sytuacjach, gdy liczy się każda chwila, funkcjonariusze poznańskiej Grupy Realizacyjnej skutecznie neutralizują zagrożenie, by policjanci z innych pionów mogli bezpiecznie wykonywać swoje...
Krzysztof Mątecki BOPE Zwycięstwo nad śmiercią!

Działający w Rio de Janeiro Batalion Operacji Specjalnych Policji (Batalhão de Operações Policiais Especiais BOPE) jest jedną z najbardziej doświadczonych w walce miejskiej jednostek na świecie. Zatrzymując...
Działający w Rio de Janeiro Batalion Operacji Specjalnych Policji (Batalhão de Operações Policiais Especiais BOPE) jest jedną z najbardziej doświadczonych w walce miejskiej jednostek na świecie. Zatrzymując członków gangów narkotykowych w ufortyfikowanym labiryncie faweli, gdzie codziennie dochodzi do strzelanin i zabójstw, funkcjonariusze BOPE każdego dnia oszukują śmierć, wyznając prostą zasadę – „albo zdążysz zabić, albo zostaniesz zabity”.
Krzysztof Mątecki, Tomasz Łukaszewski 15 lat Wojsk Specjalnych

Dwudziestego czwartego maja 2007 roku, ówczesny Prezydent RP śp. Lech Kaczyński podpisał ustawę o zmianie ustawy o powszechnym obowiązku obrony, dzięki czemu w strukturach Wojska Polskiego został utworzony...
Dwudziestego czwartego maja 2007 roku, ówczesny Prezydent RP śp. Lech Kaczyński podpisał ustawę o zmianie ustawy o powszechnym obowiązku obrony, dzięki czemu w strukturach Wojska Polskiego został utworzony odrębny Rodzaj Sił Zbrojnych (RSZ) – Wojska Specjalne (WS), które obecnie stanowią ok. 3% liczebności polskich Sił Zbrojnych. W tym roku obchodzimy 15. rocznicę tego ważnego wydarzenia, dlatego warto przypomnieć proces dochodzenia do ich powstania oraz zaistniałe zmiany i rozwój.
Nazwa „jegrzy”, oznaczająca we wcześniejszych wiekach żołnierzy lekkiej piechoty „myśliwskiej”, złożonej z wyborowych strzelców, walczących w luźniejszych szykach przy umiejętnym wykorzystaniu terenu, jest obecnie stosowana w krajach skandynawskich w stosunku do elitarnych oddziałów piechoty, a z przymiotnikiem „specjalni”, także jako odpowiednik rozpowszechnionego przez Brytyjczyków miana commando lub amerykańskiego ranger, dla określenia żołnierzy sił operacji specjalnych.
Elitę wojsk lądowych Finlandii (Maavoimat) stanowią spadochronowi jegrzy w czerwonych beretach, stacjonujący w garnizonie Utti, położonym w południowej części kraju, przy biegnącej przez łańcuch wzgórz Salpausselkä drodze ze stolicy do Lappeenranta. W 1918 r. gen. Mannerheim rozkazał zbudować tam pierwsze fińskie lotnisko wojskowe, przy którym powstała najważniejsza przed II wojną światową baza sił powietrznych tego kraju.
Na użycie w operacjach wojskowych skoczków spadochronowych zwrócono uwagę w Finlandii po tym, jak w pierwszych dniach radziecko-fińskiej Wojny Zimowej oddziały Armii Czerwonej (RKKA), w sile około trzech brygad powietrznodesantowych, wykonały w grudniu 1939 r. desant na pięć głównych celów i liczne punkty o znaczeniu drugorzędnym na terytorium północnego sąsiada.
Nie osiągnęły one wówczas prawie żadnego sukcesu – odcięci w trudnym terenie i ciężkich warunkach atmosferycznych, ścigani przez odpornego, agresywnego przeciwnika, spadochroniarze Stalina zostali otoczeni i zniszczeni, nie mając szans na wykonanie postawionych zadań. Zaskakujący desant został jednak zapamiętany przez Finów, którzy zaraz po zakończeniu działań wojennych podjęli kroki w celu zorganizowania szkolenia pod tym kątem we własnych siłach zbrojnych.
Po wojnie, przy podpisywaniu w 1947 r. paryskiego traktatu pokojowego z ZSRR, Finlandia została zmuszona do przyjęcia określonych limitów narzuconych jej armii i nie zamierzała tworzyć regularnych jednostek wojsk powietrznodesantowych. Do szkolenia spadochronowego wrócono jednak w tym kraju już na przełomie lat 50./60. W 1958 r. dwóch pierwszych fińskich oficerów przeszło takowe za granicą: kpt Kaj Hagelberg w Szwecji, a por. Sami Sihvo we francuskim ośrodku w Pau i w 1960 r. pod ich kierownictwem rozpoczęto przygotowania do uruchomienia własnych kursów dla skoczków. 25 sierpnia 1961 r. rozpoczął się w Finlandii pierwszy powojenny kurs spadochronowy dla ochotników z wojsk lądowych, a jeszcze jesienią zapadła decyzja o zorganizowaniu przy bazie lotniczej w Utti szkoły jegrów spadochronowych Laskuvarjojaakarikoulu (LJK). Wzorem Szwedów, nie sformowano etatowej jednostki powietrznodesantowej, lecz ośrodek szkoleniowy, do którego rekrutowano od 1962 r. wyselekcjonowanych ochotników do odbycia trwającej około roku obowiązkowej, poborowej służby wojskowej w formie kursu przygotowującego do specjalności zwiadowca-spadochroniarz. Po jego zakończeniu przeszkolony tak żołnierz odchodził do tzw. rezerwy mobilizacyjnej, która obejmuje wszystkich Finów płci męskiej od 18. do 60. roku życia i zobowiązany był brać co pewien czas udział w ćwiczeniach, mających podtrzymać nabyty poziom umiejętności. Już po kilku latach fińskie siły zbrojne dysponowały w ten sposób – poza szkolonym aktualnie pododdziałem spadochroniarzy – także pewną liczbą rezerwistów, z których mogły być sformowane, przy wykorzystaniu kadry instruktorskiej LJK, plutony dywersyjno-rozpoznawcze, powoływane na wypadek konfliktu przy poszczególnych brygadach wojsk lądowych.
W latach 90. na kursy w Utti zgłaszało się rocznie około 200 ochotników, z których po testach medycznych, psychotechnicznych i sprawnościowych przyjmowano poniżej połowy. Po pięciu tygodniach ogólnowojskowego szkolenia podstawowego następne trzy tygodnie stanowiło przygotowanie naziemne do skoków spadochronowych, po czym przychodził czas na prawdziwe desantowanie z amerykańskimi spadochronami T-10 z samolotów Fokker 27 lub śmigłowców Mi-8 sił powietrznych. Już po pierwszym skoku młodzi jegrzy otrzymywali prawo do noszenia czerwonego beretu z odznaką przedstawiającą uskrzydloną strzałę. Tytuł spadochroniarza wojskowego i odznakę skoczka III klasy nadawano po wykonaniu ośmiu skoków (obecnie po pięciu), w tym czterech indywidualnych, dwóch grupowych, jednego nocnego oraz ze względu na charakter terenów Finlandii, jednego na las. W czasie dalszej służby można było, po zaliczeniu 35 skoków,w tym m.in. na wodę, podwyższyć klasę do II. Niecały rok służby poborowej nie dawał jednak możliwości zdobycia odznaki I klasy, co wymaga zaliczenia minimum 150 skoków spadochronowych różnego typu, dlatego posiadają ją głównie żołnierze zawodowi. Przez pozostały okres służby w LJK spadochroniarze szkolili się w zakresie prowadzenia małymi zespołami skrytych działań rozpoznawczych dalekiego zasięgu oraz planowych działań nieregularnych, partyzanckich i dywersji, na terenie opanowanym przez przeciwnika.
1 stycznia 1997 r. na bazie szkoły spadochronowej w Utti utworzono pułk jegrów pod nazwą Utin Jääkärirykmentti (UTJR), do którego włączono również dywizjon śmigłowców (od 2001 r. batalion) przekazanych z sił powietrznych, szkołę żandarmerii wojskowej (Sotilaspoliisikoulu) przeniesioną z brygady pancernej w Parola oraz pododdział obsługi logistycznej. Pułk podlegał Dowództwu Wschodniemu (jednemu z czterech istniejących wówczas dowództw Maavoimat), ale nadzorowany był też bezpośrednio przez fiński sztab generalny, a jego przeznaczenie określono jako „ośrodek szkolenia oraz rozwoju sił specjalnych i operacji śmigłowcowych”.
W funkcjonującej od tej pory w strukturze pułku, przeorganizowanej LJK, zaczęły działać trzy sekcje: szkolenia spadochronowego (również dla załóg latających i innego personelu), kursów specjalistycznych (np. radiooperatorów, rozpoznania) oraz szkolenia jegrów spadochronowych (laskuvarjojääkäri) i jegrów specjalnych (Erikoisjääkäri). Dostrzeżono bowiem, że nawet najintensywniejsze szkolenie roczne jegrów spadochronowych to za krótki okres, by przygotować ich do zaawansowanych operacji specjalnych, w tym zwalczania nieprzyjacielskich grup specjalnych i terrorystycznych. Wybrani absolwenci rocznego kursu poborowych spadochroniarzy-zwiadowców mogli więc, po zdaniu odpowiednich egzaminów, odbyć jako żołnierze nadterminowi następny, nieco dłuższy kurs sił specjalnych – wszechstronniejszy, uwzględniający m.in. bardziej ofensywne działania w różnych warunkach, także w środowisku wodnym, „czarną taktykę” w rejonach zabudowanych, rozpoznanie specjalne oraz dalsze szkolenie spadochronowe.
Odchodzenie wyszkolonych kadr do rezerwy uniemożliwiało jednak osiągnięcie i utrzymywanie stałej gotowości operacyjnej. Pułk w Utti stał się więc miejscem pierwszych eksperymentów w zakresie wprowadzenia kontraktowej służby zawodowej, niezbędnej dla stworzenia profesjonalnej jednostki nowoczesnych sił specjalnych. Już pod koniec lat 90. najlepsi żołnierze po kursie specjalnych jegrów dla poborowych mogli starać się pozostać w służbie kontraktowej, tworząc początkowo niewielki pluton zawodowców pod dyskretną nazwą KoVa (Koulutus- ja Valmiusosasto, czyli pododdział treningu i gotowości), a od 2001 r. bardziej otwarcie pododdział jegrów specjalnych Erikoisjääkäriosasto (ERIKJOS). Plany włączenia kontyngentów wojskowych z Finlandii do tworzonych po 2004 r. Grup Bojowych Unii Europejskiej (European Union Battlegroups), czyli związków taktyczno-bojowych o charakterze sił szybkiego reagowania na wypadek sytuacji kryzysowych, upewniły dowództwo fińskich sił zbrojnych co do konieczności posiadania etatowego, zawodowego oddziału specjalnego.
W 2005 r. liczący 340 żołnierzy UTJR został podporządkowany bezpośrednio dowódcy wojsk lądowych i zreorganizowany. Od tamtej pory składa się ze sztabu (Esikunta), batalionu specjalnego jegrów ERIKJP (Erikoisjaakaripataljoona), batalionu śmigłowców HEKOP (Helikopteripataljoona) oraz kompanii zabezpieczenia bojowego służb TUKIK (Tukikomppania) i centrum logistycznego HKESK (Huoltokeskuks), skupiających obsługi techniczne śmigłowców, kierowców, mechaników, kucharzy, personel medyczny, magazynierów, łącznościowców i żandarmów oraz zespól techniczny układaczy spadochronów (Tekniseen joukkueeseen/Laskuvarjopakkaamo). Obecnie pułk liczy około 550 żołnierzy pod dowództwem płk. Petri Mattila, z czego 200 to poborowi. Dowodzony przez ppłk. Ari Pellinena HEKOP wyposażony jest od 2008 r. w śmigłowce NH Industries NH90TTH i Hughes MD500 amerykańskiej firmy McDonnell Douglas. Na czele ERIKJP stoi obecnie ppłk Jukka-Pekka Kiukas, a podległy mu batalion, odpowiedzialny za szkolenie i testowanie przyszłych żołnierzy sił specjalnych, dzieli się na kompanię jegrów spadochronowych LSVJK (Laskuvarjojääkärikomppania) i kompanię specjalnych jegrów ERIKJK (Erikoisjääkärikomppania). Tak jak dawniej, kompania LSVJK szkoli ochotników spośród poborowych odbywających obowiązkową roczną służbę wojskową na spadochroniarzy dalekiego rozpoznania, w tym również w zakresie sabotażu dywersyjnego. Co roku z około pół tysiąca chętnych wybieranych jest 150–170 odpowiednich młodych ludzi, z których 60–80 trafia na 362-dniowy kurs spadochroniarzy. Od kandydata wymaga się bardzo dobrego stanu zdrowia i dobrej kondycji fizycznej, niekaralności, umiejętności pływania i jazdy na nartach. Wśród ochotników zdarzają się również kobiety, ale niewiele radzi sobie z identycznymi dla wszystkich testami sprawnościowymi. Do tej pory w Finlandii spadochroniarzami wojsk lądowych zostało sześć kobiet, w tym jedna jako oficer rezerwy. Wszyscy absolwenci LSVJK otrzymują bowiem stopień podoficerski, a około 20 procent z nich w czasie kursu zdobywa stopień podporucznika rezerwy. Pierwsze 19 tygodni to szkolenie podstawowe, w tym skoki spadochronowe, walka w mieście i desantowanie różnymi sposobami ze śmigłowców, następne to siedmiotygodniowy kurs podoficerski pierwszego stopnia z prowadzeniem rozpoznania i bytowaniem w trudnych warunkach terenowych. Kolejne 14 tygodni to kurs podoficerski drugiego stopnia, ze specjalizacją jako radiooperator, sanitariusz, saper lub specjalista od uzbrojenia, albo kurs oficerski. W tym czasie odbywa się również szkolenie bojowe, rozpoznawcze i surwiwalowe w warunkach zimowych. Około 10 pozostałych tygodni kursu to trening w ramach pododdziału.
Podobna liczba chętnych stara się trafić do ERIKJK, na kurs specjalny, ale w tym przypadku stawiane są większe wymagania. Początkowo przyjmowano nań tylko żołnierzy, którzy mieli z sobą kurs spadochroniarza-zwiadowcy w Utti, ale choć nadal spośród nich wywodzi się wielu chętnych, to od 2005 r. otwarto szeregi także dla wszystkich innych, którzy odbyli co najmniej roczne szkolenie wojskowe, ale zdobywając stopień oficera lub podoficera rezerwy, w wieku poniżej 25 lat (choć wartościowi kandydaci akceptowani są do 30. roku życia). Każdego roku w styczniu odbywa się wstępna kwalifikacja, do której dopuszczani są ochotnicy spełniający takie same wymagania jak na kurs spadochroniarzy, dodatkowo posiadający prawo jazdy kategorii B i poświadczenie bezpieczeństwa. Przechodzą takie same testy sprawnościowe, obejmujące test Coopera, wykonanie w ciągu minuty od co najmniej 32 do 48 „brzuszków”, w takim samym czasie od 40 do 60 odwrotnych ruchów, czyli uniesień tułowia z leżenia przodem, od 22 do 38 „pompek” w minutę, od 6 do 14 podciągnięć na drążku nachwytem, bieg 10 x 10 m poniżej 1:45–1:30 minuty oraz skok w dal z miejsca na odległość minimum 2 m, a najlepiej powyżej 2,40 m. Do tego dochodzi sprawdzian na basenie: skok z wysokości 5 m, pływanie na czas na dystansie 200 m (4:30–3:15 min) i zanurkowanie na głębokość 4 m oraz 10-kilometrowy marszobieg na nartach, z czego ostatnie 5 km na czas. Pozytywne zaliczenie tego etapu otwiera drogę do pięciodniowej selekcji terenowej w kwietniu, testującej m.in. determinację oraz umiejętność współpracy w grupie przy znacznych obciążeniach fizycznych, psychicznych i małej ilości snu. Wybrańcy podpisują kontrakt na służbę w formie rozpoczynającego się pod koniec lipca, 14-miesięcznego kursu specjalnego, którego dwa pierwsze miesiące stanowią jeszcze całkowicie próbny okres. Pierwszy etap to 26 tygodni szkolenia podstawowego, indywidualnego i w najmniejszych zespołach, m.in. w zakresie walki wręcz w izraelskim systemie Krav Maga, strzelania dynamicznego z różnej broni, taktyki działań specjalnych i cqb, prowadzenia rozpoznania, przerzutu spadochronowego, śmigłowcowego i drogą wodną, wykorzystania pojazdów różnego typu, obsługi sprzętu technicznego oraz w specjalności radiooperatora, sapera, snajpera lub paramedyka. Kolejne około 26 tygodni to szkolenie zaawansowane, pogłębiające nabyte wcześniej umiejętności i łączące je do kompleksowego wykorzystania w zespołowych działaniach bojowych. Okres końcowy, trwający do ośmiu tygodni, przeznaczony jest na wykonywanie na ocenę typowych zadań specjalnych.
Po zakończeniu kursu żołnierz może odejść do rezerwy lub ubiegać się, przechodząc trzydniową selekcję, o pięcioletni kontrakt jako podoficer zawodowy w szeregach ERIKJK, który można przedłużać jeszcze dwukrotnie, do 15 lat służby. W 2007 r. pododdział bojowy liczył już ponad 40 zawodowców, z których mogły być sformowane dwa zespoły specjalne do udziałuw międzynarodowych działaniach antykryzysowych UE, wspólnie z odpowiednikami z Niemiec i Holandii. Składa się on z ośmioosobowych grup specjalnych, które mogą przy wykonywaniu zadań dzielić się na dwie podgrupy po czterech komandosów. Fińscy komandosi reprezentują bardzo wysoki poziom wyszkolenia strzelecko-taktycznego, większość operatorów to skoczkowie HALO/HAHO, dysponują też psami bojowymi. Obecnie zawodowy pododdział specjalnych jegrów, określany jako Wydział Operacji Specjalnych Erikoisoperaatioosasto (EOS), przygotowany jest do pełnego spektrum działań specjalnych, w tym od ponad 10 lat trenuje działania ratownicze odbijania zakładników. Szkoli się regularnie z jednostką antyterrorystyczną Karhu fińskiej policji oraz pododdziałami specjalnymi tamtejszej straży granicznej, którym może zapewniać wsparcie w operacjach na terenie kraju, np. podczas incydentów terrorystycznych, stosując policyjne zasady użycia siły. Współpracuje również z odpowiednikami zagranicznymi, glównie ze Szwecji, Norwegii i Danii, ale utrzymuje także dobre kontakty z jednostkami amerykańskimi. Udział w wielonarodowych ćwiczeniach NATO, takich jak Cobra 13, w których fiński SOTG po raz pierwszy uczestniczył w całości (z pododdziałem powietrznym, mającym osiągnąć pełną zdolność operacyjną w 2014 r. i z narodowym elementem wspierającym) pozwala ERIKJK osiągać obowiązujące w Pakcie standardy w dziedzinie jednostek oraz operacji specjalnych, dostosować do nich poziom wyposażenia, struktury i procedury. „Czerwone berety” z Utti wystawiały także mały Task Force do Międzynarodowych Sił Wsparcia Bezpieczeństwa ISAF w Afganistanie, gdzie zajmował się on szkoleniem i wspieraniem lokalnej policji. Obecnie zawodowy pododdział specjalnych jegrów pracuje nad ujednoliceniem sprzętu, organizacji i procedur taktycznych z partnerską jednostką specjalną płetwonurków bojowych fińskiej marynarki wojennej (Merivoimat Erikoistoimintaosasto – ETO). Obie formacje finansowane są z tego samego budżetu w ramach programu rozwoju sił specjalnych, a od 2012 r. rozpoczęły wspólną kampanię kwalifikacyjną do służby.
Broń i wyposażenie:
Podstawowa długa broń indywidualna to krajowej produkcji kbk aut. RK 95 TP (Rynnäkkökivääri 95 Taittoperä) firmy Sako z kolbą składaną, czyli fińska ulepszona odmiana radzieckiego „kałasznikowa” na nabój 7,62 mm x 39 wz. 43. Zastąpił on wcześniejsze wersje RK76 i RK 62, produkowane przez Valmet Oy. Może być wyposażony w szwedzki celownik kolimatorowy Aimpoint CS, amerykański celownik optyczny Trijicon ACOG, fiński celownik noktowizyjny Patria VV2000 i amerykański laserowy wskaźnik celu AN/PEQ-2. Równolegle wykorzystywane są niemieckie 9-mm pm HK MP5 Navy (KP2000) z kolbą wysuwaną i oświetleniem taktycznym firmy SureFire w łożu, także w wersji SD z integralnym tłumikiem dźwięku – z reguły z celownikami kolimatorowymi, dawniej Trijicon Reflex, a ostatnio Aimpoint CS.
Broń krótka to 9.00 PIST 2008, czyli austriacki Glock 17 na nabój 9 mm Para, który zastąpił używane do niedawna belgijskie FN HP-DA (PIST 80, 80-91) tego samego kalibru. Zespołową broń maszynową stanowiły dawniej krajowe Valmety 7.62 KVKK 62, na amunicję 7,62 mm x 39, wyparte przez radzieckie PKM (7,62 mm x 54R). Na pojazdach montowane są rosyjskie 12,7-mm wkm NSW (ITKK 96), a na śmigłowcach NH90 amerykańskie wielolufowe Dillon Aerospace M123D Minigun, strzelające nabojami 7,62 mm NATO. Fińscy snajperzy dysponują powtarzalnymi karabinami produkcji krajowej 8.6 TKIV 2000, czyli Sako TRG-42 na nabój .338 Lapua Magnum i 7,62-mm TKIV 85, rosyjskimi samopowtarzalnymi SWD (TKIV Dragunov), a także amerykańskimi wielkokalibrowymi karabinami antysprzętowymi Barrett: samopowtarzalnymi M82A1 i powtarzalnymi M95 w układzie bullpup (oba pod oznaczeniem 12.7 TKIV 2000). Do tego dochodzą amerykańskie strzelby pump-action Remington 870 kalibru 12 (12 HAUL REM 870), niemieckie 40-mm granatniki jednostrzałowe HK69A1 (40 KRPIST 2002) i automatyczne GMG (40 KRKK 2005), jednorazowe wyrzutnie przeciwpancerne LAW88 produkcji norweskiej (66 KES 88) i francuskie APILAS (112 RSKES APILAS).
Specjegrzy noszą umundurowanie w kamuflażu z drobnym nadrukiem M05 (wariant podstawowy leśny Maastopuku, jesienno-zimowy Pakkaskuvio i śnieżny Lumipuku), czasem „donaszając” na ćwiczeniach starsze plamiaste M62 (M91), a podczas działań w Afganistanie używają pustynnych M04 Hellepuku. Snajperzy wykorzystują także stroje maskujące Chameleon brytyjskiej firmy Karrimor, a podczas operacji w środowisku wodnym jegrzy z Utti noszą m.in. kombinezony neoprenowe w kamuflażu brytyjskim DPM. Podstawowy model obuwia to ogólnowojskowe M05 (zamieniane w podmokłych terenach lasów i jezior na gumowce Nokia), ale w jednostce specjalnej panuje swoboda w doborze butów i często wykorzystywane są inne typy – ostatnio popularne są np. lekkie Salomony XA Pro 3D Mid GTX. Standardowe do niedawna, fińskie hełmy kewlarowe FY Composite FH-580 i używane podczas skoków stare francuskie kaski Gueneau/Geno T.A.P Type 202 zastąpiono w ostatnim okresie nowoczesnymi Ops-CoreFAST Ballistic High Cut. Skoczkowie HALO/HAHO korzystają z lotniczych HGU-55/P amerykańskiej firmy Gentex, zintegrowanych z maską tlenową MBU oraz spadochronów Parafly MC-5.
Wśród środków transportu kołowego fińskiej jednostki są austriackie motocykle enduro KTM 640 LC4, trzyosiowe kanadyjskie quady Polaris Sportsman 6x6 ATV (MV-7), mogące zabrać 364 kg ładunku oraz pojazdy RG-32 M firmy BAE Systems Land Systems South Africa (poprzednio Land Systems OMC).