UOU - Ryś w herbie
Współpraca szkoleniowa

UOU - Ryś w herbie Andrzej Krugler, UOU PPZ SR
1 lutego br. minęło dwadzieścia lat służby jednostki specjalnej z Bratysławy, której w policji naszych południowych sąsiadów powierzono działania kontrterrorystyczne. Słowacki Útvar Osobitného Určenia (UOU - Jednostka Specjalnego Przeznaczenia) nie należy do najbardziej znanych wśród tego typu oddziałów w Europie, ale też nie ustępuje większości z nich poziomem profesjonalnego przygotowania do stawianych przed nimi zadań i posiada spore doświadczenie z realnych operacji bojowych przeciwko uzbrojonym przestępcom.
1st February 2011 was the celebration of twentieth years of main Slovakian Police special operations unit from Bratislava, the capitol of Slovak Republic. The UOU (Útvar Osobitného Určenia or Special Operations Unit) is one of the less known such units in Europe but the level of their tactical readiness to counter all the threats in same as partner teams from other countries. Slovak UOU is also well experienced unit in fighting against armed criminals.
Zobacz także
Krzysztof Mątecki Nadwiślański WZD

Warszawski Wydział Zabezpieczenia Działań Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej (WZD NwOSG) utrzymuje stałą gotowość bojową, wchodząc w skład nieetatowego pododdziału odwodowego Komendy Głównej SG....
Warszawski Wydział Zabezpieczenia Działań Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej (WZD NwOSG) utrzymuje stałą gotowość bojową, wchodząc w skład nieetatowego pododdziału odwodowego Komendy Głównej SG. Funkcjonariusze WZD NwOSG nawet kilka razy w tygodniu przeprowadzają operacje na szeroką skalę, zatrzymując członków zorganizowanych grup przestępczych.
Redakcja Kontrterroryści z Radomia

Realizują zadania bojowe o najwyższym stopniu trudności wspierając działania kryminalne wymierzone w najniebezpieczniejszych przestępców w Polsce. Ich znakiem rozpoznawczym jest „Skorpion”, znajdujący...
Realizują zadania bojowe o najwyższym stopniu trudności wspierając działania kryminalne wymierzone w najniebezpieczniejszych przestępców w Polsce. Ich znakiem rozpoznawczym jest „Skorpion”, znajdujący się w centralnej części oficjalnej naszywki jednostki. Samodzielny Pododdział Kontrterrorystyczny Policji w Radomiu jest obecnie jedną z 18 policyjnych jednostek KT w kraju, a jej głównym obszarem działania jest województwo mazowieckie.
Krzysztof Mątecki GSOF duchy z gór Kaukazu

W czasie wojny gruzińsko-rosyjskiej w 2008 roku to ich najbardziej bali się rosyjscy żołnierze. Nigdy nie wiedzieli, czy nie pojawią się nagle w ciemności nocy lub w gęstych lasach Gruzji. Operatorzy Gruzińskiej...
W czasie wojny gruzińsko-rosyjskiej w 2008 roku to ich najbardziej bali się rosyjscy żołnierze. Nigdy nie wiedzieli, czy nie pojawią się nagle w ciemności nocy lub w gęstych lasach Gruzji. Operatorzy Gruzińskiej Brygady Sił Specjalnych (GSOF) są niczym duchy, których zadaniem jest wywoływanie strachu i paniki w szeregach wroga.
UOU posiada wspólne korzenie z odpowiednikiem z Republiki Czeskiej – obie jednostki wywodzą się z utworzonego w 1981 r. Útvaru zvláštneho určeni XIV správy SNB FMV, czyli pierwszej w byłej Czechosłowacji formacji specjalnej o charakterze antyterrorystycznym, ulokowanej w pionie kontrwywiadu tamtejszego Korpusu Bezpieczeństwa Narodowego Federalnego MSW (Sbor národní bezpečnosti, któremu podlegała mundurowa milicja VB i tajna służba bezpieczeństwa StB), a dokładnie – w zarządzie XIV „do walki z wyjątkowymi i szczególnymi formami przestępczości”. W 1985 r. przekazano ją w podporządkowanie wojsk ministerstwa spraw wewnętrznych jako OZU – Odbor zvláštního určení (správy vojsk ministerstva vnitra).
W związku z udziałem funkcjonariuszy tego Wydziału w tłumieniu antykomunistycznych wystąpień w Pradze podczas Aksamitnej Rewolucji 1989 r., w jej następstwie został on następnego roku rozformowany, a w jego miejsce powstał najpierw Útvar FMV pro rychlé nasazení (FMV – Federální Ministerstvo Vnitra), w połowie 1991 r. przemianowany na Jednotke rychlého zásahu – JRZ (najpierw jako JRZ FMV, bezpośrednio podporządkowana ministrowi spraw wewnętrznych, następnie włączona do FPS – Federálního policejniho sboru), a zgodnie z rozkazem z listopada 1992 r. nosząca odtąd oficjalnie nazwę Útvar rychlého nasazeni (URNa). W oddziale tym służyli ochotnicy wyselekcjonowani z policji wszystkich regionów, zarówno Czesi, jak i Słowacy, stanowiący zresztą ponad połowę jego składu.
W związku ze wzrostem niebezpiecznych form przestępczości, od 1990 r. w stolicach poszczególnych krajów* Czechosłowacji zaczęto tworzyć mniejsze, regionalne pododdziały taktyczne, przygotowane do prostszych interwencji siłowych i udzielania specjalistycznego wsparcia innym pionom policji. 1 lutego 1991 r. w słowackiej części powstały dwie pierwsze takie jednostki PPU (Pohotovostný policajný útvar), w Bratysławie i w Koszycach.
1 stycznia 1993 r., w związku z podziałem czechosłowackiego państwa na dwie oddzielne republiki i powierzeniu, zgodnie z ustawą Rady Narodowej Republiki Słowackiej nr 171/1993, odpowiedzialności m.in. za zwalczanie terroryzmu i zorganizowanej przestępczości tamtejszej policji, związane z tym zadania, wypełniane wcześniej przez federalną JRZ, spoczęły na PPU. Trzon bojowy bratysławskiej jednostki pod dowództwem Jozefa Majtana sformowano w dużej mierze z funkcjonariuszy narodowości słowackiej, którzy służyli dotąd w szeregach centralnej jednostki policji czechosłowackiej.
W tym czasie na Słowacji terroryzm przez duże „T”, o podłożu politycznym, był zjawiskiem zupełnie obcym, nie odnotowywano żadnej aktywności o takim charakterze czy szczególnych zagrożeń tego typu. Dlatego zadania jednostki zostały początkowo bardziej realnie ukierunkowane przede wszystkim na przeciwdziałanie najgroźniejszym incydentom kryminalnym z użyciem broni. Już w 1993 r. doszło do pierwszego zdarzenia, które wymagało błyskawicznej reakcji policyjnej jednostki specjalnej – w jednej z bratysławskich wytwórni mebli kilka osób wzięto jako zakładników.
Policji udało się ostatecznie rozwiązać sytuację drogą negocjacji, ale grupa specjalna pojawiła się na miejscu już w kilka minut po otrzymaniu sygnału i przez cały czas była gotowa do podjęcia natychmiastowej interwencji. Do następnego incydentu, który postawił na nogi jednostkę, doszło w 1995 r. w pobliżu miejscowości Dunajská Lužná, gdzie mężczyzna opasany rzekomo ładunkami wybuchowymi (human bomb) wziął jako zakładników pasażerów autobusu. Na szczęście okazało się, że nie ma przy sobie żadnych niebezpiecznych materiałów, a wszystko znów skończyło się dobrze dzięki negocjacjom.W połowie lat 90. w krajach Europy Wschodniej, w tym na Słowacji, gwałtownie wzrosła przestępczość, także w swych najniebezpieczniejszych formach, związanych z handlem narkotykami i bronią, z przemytem i nielegalną migracją. Otwarcie na świat kazało także poważniej brać pod uwagę zagrożenie międzynarodowym terroryzmem. W związku z tym słowacką policję poddano reorganizacji, w ramach której stołeczna jednostka specjalna uległa wzmocnieniu i rozwinięciu w najwyżej usytuowaną organizacyjnie formację, desygnowaną już ofi cjalnie do działań kontrterrorystycznych. W ten sposób 1 marca 1997 roku powstał UOU PPZ SR – Útvar osobitného určenia Prezídia Policajného zboru (Prezydium Korpusu Policji) Slovenskej Republiky, podporządkowany bezpośrednio szefowi policji.
Dla pełnego wyjaśnienia tej zmiany należy wspomnieć, że od 1 września 1994 roku w tamtejszej policji funkcjonowały już trzy PPU PPZ z trzech krajów, na jakie wówczas podzielona była Słowacja: zachodniosłowackiego z siedzibą w Bratysławie, wschodniosłowackiego z siedzibą w Koszycach oraz środkowosłowackiego z siedzibą w Banskiej Bystrzycy, z którego wkrótce wydzielono kolejny PPU, stacjonujący w Żylinie. Z organizacyjnego punktu widzenia, te trzy miały początkowo równorzędny charakter – podobnie jak miało to miejsce w Polsce, gdy wiodący i największy Wydział AT z Warszawy miał przed przekształceniem go w jednostkę Komendy Głównej Policji (ZOA/BOA) de facto taki sam status jak mniejsze, wojewódzkie SPAP-y.
Dopiero reorganizacja przełomu 1996/1997 r. doprowadziła do nadania bratysławskiej jednostce rangi głównej formacji specjalnej w policji słowackiej oraz przesunięcia szczebel niżej, do struktur organizacyjnych służby policji porządkowej komend wojewódzkich (KR PZ – Krajské riaditeľstvo Policajného zboru) pozostałych PPU, których po zmianie podziału administracyjnego państwa z trzech na osiem krajów, funkcjonowało już właśnie tyle (PPU KR PZ w: Banskiej Bystrzycy, Koszycach, Nitrze, Preszowie, Trenczynie, Trnawie, Żylinie i niezależnie od UOU, odrębne PPU w Bratysławie). W dniu utworzenia UOU zmieniono nazwę „wojewódzkich” jednostek z PPU na OPaV (Odbor policajných akcií a výcviku – Wydział policyjnych akcji i szkolenia, to drugie z racji prowadzenia specjalistycznych szkoleń strzeleckich, taktyki i technik interwencji itp. dla innych pionów policji), by w 2000 r. powrócić do nazwy pierwotnej.
Najważniejsze zadania centralnej jednostki UOU to fizyczne zwalczanie terroryzmu, w tym operacje ratowania zakładników (osób uprowadzonych) w budynkach i środkach transportu oraz zatrzymywanie niebezpiecznych członków zorganizowanych grup przestępczych i innych sprawców szczególnie poważnych przestępstw. Specjalistyczne wyposażenie i umiejętności funkcjonariuszy jednostki mogą być wykorzystane w akcjach ratunkowych, zwłaszcza podczas klęsk żywiołowych, poważnych wypadków komunikacyjnych, katastrof i awarii przemysłowych oraz likwidacji ich następstw. W ramach funkcji antyterrorystycznej UOU może uczestniczyć we wzmacnianiu ochrony i przeciwdziałaniu zamachom terrorystycznym na obiekty strategiczne, takie jak elektrownie jądrowe w Bohunicach i Mochowcach, wielkie kombinaty chemiczne, zapory wodne, ważne siedziby władz i urzędów państwowych, rozgłośni radiowych i telewizji publicznej itp. Gromadzi i wymienia z zagranicznymi systemami ochrony informacje mające znaczenie dla zapewnienia bezpieczeństwa ważnym osobom w państwie, wspomaga ochronę oficjalnych delegacji państw obcych podczas ich wizyt na Słowacji (np. jako zabezpieczenie kontrsnajperskie podczas spotkania na szczycie prezydentów USA i Rosji w tym kraju w 2005 r.), a także słowackich placówek dyplomatycznych w najbardziej zagrożonych regionach świata.
UOU służy innym wydziałom policji jako specjalne wsparcie bojowe przy wykonywaniu zadań związanych z ochroną życia, zdrowia i majątku oraz może zajmować się zabezpieczeniem szczególnie zagrożonych konwojów przestępców i rozpraw sądowych z ich udziałem, jak również ochroną największych transportów środków pieniężnych słowackiego Banku Narodowego. Funkcjonariusze jednostki są do dyspozycji wszędzie tam, gdzie w ramach działań policji niezbędne jest wykorzystanie ich specjalnego przygotowania, np. do przerzutu drogą powietrzną z wykonaniem skoków spadochronowych lub desantowania po linach ze śmigłowca, zastosowania technik linowych lub wspinaczkowych czy też nurkowania. Zajmują się również szkoleniem innych policjantów, zwłaszcza funkcjonariuszy krajowych PPU, w zakresie takich umiejętności oraz taktyki specjalnej, jego koordynacją i sprawowaniem nad nim merytorycznego nadzoru, a także pracami nad metodyką. UOU partycypuje również w przygotowywaniu funkcjonariuszy słowackiej policji kierowanych na misje zagraniczne oraz organizacji kursów negocjatorów policyjnych. Centralna jednostka zabezpiecza od strony organizacyjnej i materiałowo-technicznej wspólne ćwiczenia z przedstawicielami odpowiedników z państw Unii Europejskiej oraz NATO na terytorium Słowacji, jak również reprezentuje ten kraj podczas takich spotkań i treningów za granicą.
UOU liczy etatowo blisko stu funkcjonariuszy, podzielonych na pion bojowy oraz pion obsługi specjalnej i logistyki. Na czele jednostki stoją zawsze doświadczeni oficerowie, wywodzący się z jednostek specjalnych. W 1999 r. pierwszego dowódcę zmienił Igor Matiašovský (obecnie płk dr w PPZ SR), który wcześniej był zastępcą dowódcy PPU w Nitrze. W styczniu 2009 r. dowodzenie przejął, po rocznym pełnieniu funkcji jego zastępcy, ppłk Jan Rejda, pełniący od 1992 r. służbę w bratysławskiej jednostce, poczynając od zwykłego operatora, przez instruktora samoobrony, zastępcę dowódcy i dowódcę plutonu szturmowego – z pięcioletnią przerwą, podczas której kierował wydziałem operacyjnym urzędu antykorupcyjnego. Zastępca dowódcy UOU jest jednocześnie szefem Jednotki špeciálnych činností a logistyki (JŠČaL), czyli pionu zabezpieczenia, na który oprócz jego zastępcy składa się pluton transportowy (dowódca, jego zastępca i ośmiu funkcjonariuszy), pluton logistyczny i grupa administracyjna. Część bojowa to Jednotka osobitného určenia (JOU), której dowództwu (velenie – dowódca i jego zastępca) podlegają trzy szturmowe plutony wykonawcze (výkonné čaty), mały zespół analityczno-dokumentacyjny (analyticko-dokumentačná skupina), zespół instruktorów szkolenia (výcviková skupina), odpowiedzialny za organizację i prowadzenie zajęć oraz zespół K9, czyli przewodnicy psów służbowych ze swymi podopiecznymi. W latach 90. funkcjonowały odrębne zespoły pirotechników i snajperskie, ale później specjaliści ci zostali włączeni do plutonów bojowych. Każdy z trzech plutonów bojowych etatowo tworzą: dowódca, zastępca dowódcy oraz 17 operatorów, podzielonych na trzy pięcioosobowe taktyczne zespoły uderzeniowe (zásahový tím), które oczywiście mogą być przeformowywane w większe, gdy wymaga tego sytuacja. To także zmiana w stosunku do wcześniejszej organizacji, gdy JOU liczyło cztery plutony po dwa zespoły w każdym (szturmowy i wsparcia). Jeden z plutonów zawsze pełni dyżur bojowy, pozostając w pełnej gotowości do opuszczenia bazy najpóźniej w ciągu 30 minut od otrzymania sygnału alarmowego. W razie potrzeby, w ciągu kilku godzin wzmocni go lub zmieni drugi pluton, a trzeci ma na to dobę. Do kierowania działaniami jednostki organizowany jest sztab, w skład którego wchodzi dowódca UOU, jego zastępca kierujący logistyką, zastępca dowódcy JŠČaL, dowódca JOU i jego zastępca, dowódcy angażowanych plutonów bojowych oraz wyznaczeni specjaliści spośród pozostałych policjantów.
W przypadku przyjmowania do jednostki nowych funkcjonariuszy, organizowany jest pododdział szkolny, do którego wchodzi zastępca dowódcy JOU, instruktorzy, psycholog, analityk-dokumentalista oraz niezbędny personel pomocniczy. Nabór do służby w UOU ogłasza szef policji, zazwyczaj dwa razy w roku. Kandydaci muszą mieć powyżej 23 lat, wykształcenie co najmniej średnie i mimium trzy lata nienagannej służby w policji lub pięć lat w siłach zbrojnych, nadal pozostając w służbie. Początkowo przyjmowano tylko ochotników z szeregów policji, ale spadająca liczba odpowiednich kandydatów spowodowała, że otwarto drogę do UOU również chętnym bezpośrednio z armii, aczkolwiek preferowani są przede wszystkim żołnierze 5. Pułku Specjalnego Przeznaczenia (5. PŠU – pluk špeciálneho určenia) z Żiliny. Każdy powinien dobrze pływać i prowadzić samochód. Z macierzystych jednostek ściągane są dokumenty dotyczące dotychczasowej kariery osób, które złożyły aplikacje do UOU i po ich przestudiowaniu wybrani otrzymują zaproszenie do wzięcia udziału w kilkuetapowej selekcji, poprzedzonej dokładnymi badaniami medycznymi. Rozpoczyna ją seria testów sprawnościowych, ocenianych według specjalnej punktacji, obejmujących biegi na krótkim i średnim dystansie (100 m w czasie 13–15 s, pokonanie w ciągu 12 minut 2800–3600 m, bieg na 3 lub 1 km), wspinanie po linie na wysokość 5 m (6,2–10,8 s), podciągania na drążku (minimum 5 razy, 15 dla zdobycia największej liczby punktów), „pompki” (minimum 46, optymalnie 65), skok w dal (3,9–4,9 m), pokonywanie 200 m toru przeszkód i pływanie na dystansie 100 m (w czasie 1 min 42 s – 2 min 10 s). Zdobycie odpowiedniej liczby punktów przez ochotnika oznacza dla instruktorów wykazanie wyjściowej, podstawowej sprawności fi zycznej, niezbędnej do jego udziału w dalszej części selekcji i szkoleniu w jednostce. Następny etap to wnikliwe testy psychodiagnostyczne, oceniające poziom intelektualny, czasy reakcji, temperament itp. Pozytywna ocena psychologa dopuszcza do pięciodniowego etapu w trudnym terenie poligonu wojskowego, znanego jako „piekielny tydzień”, w czasie którego łączy się intensywny wysiłek fizyczny z bardzo ograniczonym żywieniem i czasem na sen.
Pierwszy dzień to powtórka sprawdzianów fi zycznych plus bieg na 5 km oraz zjazdy z wysokiego mostu po linie, jako test pokonywania strachu i wykrywania lęku wysokości, a na koniec marszobieg na dystansie 8 km w kamizelkach kuloodpornych. Nocny odpoczynek jest burzony przez instruktorów kilkukrotnym, niespodziewanym budzeniem uczestników selekcji pod pretekstem np. kontroli wyposażenia, wywożeniem ich do miejsca oddalonego o kilka kilometrów, z którego muszą szybko wrócić do bazy, a gdy znow próbują zasnąć, organizowane są im znów psychotesty. Tak samo wyglądają następne noce, by ocenić, czy przy niedostatku snu kandydat potrafi zachować motywację, zmusić się do dostatecznej sprawności fizycznej, jasności myślenia, opanować rozdrażnienie lub apatię. Drugi dzień to głównie szybkie marsze z 15-kilogramowym plecakiem w terenie, z nawigacją za pomocą mapy i kompasu. Trzeci polega na przeplataniu wysiłku fizycznego próbami psychologicznymi (np. zapamiętywanie różnych słów i dokonywanie obliczeń po zmęczeniu), kontrolowany jest poziom stresu podczas wspinania na wysokości, a także zachowanie i umiejętność współpracy w grupie. Do tego dochodzą testy strzeleckie, w trakcie których nie tyle istotne są wyniki, co sprawność radzenia sobie z obsługą broni. W dwa ostatnie dni zwiększa się obciążenie uczestników i ocenia ich także grupowo – niezaliczenie jakiejś próby przez jednego może wyeliminować cały, kilkuosobowy zespół, dlatego ważne jest współdziałanie i wzajemna pomoc. Mimo że do tego etapu selekcji dopuszczani są jedynie kandydaci już wstępnie zdający się spełniać wymagania jednostki, z reguły pozostaje po nim nie więcej niż jedna trzecia. Całość zamyka rozmowa kwalifikacyjna, podczas której kandydat musi dobrze uzasadnić swoją motywację do służby w UOU w dyskusji z dowódcami, a instruktorzy referują, jak zachowywał się w poszczególnych sytuacjach podczas „piekielnego tygodnia”. Jeśli zostanie ostatecznie zaakceptowany i podtrzymuje decyzję o wstąpieniu do jednostki, trafi a do tzw. Bejby čaty, na 4–6-miesięczne szkolenie podstawowe.
Grupa szkolna formowana jest z minimum dziesięciu nowych funkcjonariuszy, którzy uczą się wszystkich umiejętności, niezbędnych do działania w zespole uderzeniowym jednostki kontrterrorystycznej. Poznają broń i wyposażenie, którym będą się posługiwać, taktykę i techniki interwencji specjalnych w różnych warunkach, uczestniczą w intensywnych zajęciach strzeleckich, uczą się desantować ze śmigłowców itd. Każdy przechodzi także tygodniowy kurs spadochronowy, organizowany we współpracy z 5. PŠU. Na tym etapie zdarza się jeszcze wykluczanie nowo przyjętych, jeśli nie radzą sobie z jakimś elementem szkolenia lub wykazują jakiekolwiek niepożądane cechy, np. brak zaangażowania, odpowiedzialności, przesadną brawurę. Po ukończeniu kursu podstawowego nowi operatorzy przydzielani są do zespołów wykonawczych, ale jeszcze przez jakiś czas uczestniczą w prawdziwych operacjach jedynie w roli obserwatorów lub w składzie grup zabezpieczenia, a dopiero z czasem, po nabraniu doświadczenia, stopniowo dopuszczani są do coraz poważniejszych zadań. Równolegle kontynuują szkolenie, doskonaląc nabyte podstawowe umiejętności i biorąc udział w specjalistycznych kursach, np. nurkowym czy zaawansowanych skoków spadochronowych. Część zaczyna specjalizować się np. w roli snajpera lub pirotechnika (breachera/EOD). Ci ostatni muszą wykazywać się wysokim kunsztem, gdyż UOU jako jedyna jednostka specjalna policji na Słowacji ma zgodę na forsowanie wejść podczas szturmowania obiektów lub pomieszczeń metodą wybuchową i często z niej korzysta. Snajperzy bratysławskiej jednostki należą do prawdziwych pasjonatów swej profesji. Trenują praktycznie codziennie, wystrzeliwując co najmniej półtora tysiąca sztuk amunicji w roku, z notowaniem na bieżąco szczegółowych spostrzeżeń co do osiąganych wyników i wpływu na nie warunków zewnętrznych. Każdą partię otrzymanych nabojów najpierw dokładnie oceniają, weryfi kując w różnych warunkach pogodowych podawane przez producenta współczynniki balistyczne.
Szkoleniu jednostki sprzyja możliwość korzystania z odpowiednich obiektów. W pobliżu Bratysławy UOU trenuje w byłej radzieckiej bazie rakietowej w Rusovciach, gdzie są podstawowe warunki i do strzelania dla snajperów, i szturmowania parterowego budynku z użyciem materiału wybuchowego. Dwa razy w roku policyjni komandosi ćwiczą na poradzieckim poligonie VVP Lešť, rozpościerającym się na 14 000 ha w powiecie Zvolen, w który słowackie ministerstwo obrony zainwestowało w ciągu ostatnich paru lat 150 mln koron. Znajdują się tam m.in. wielopiętrowe budynki, w których można ćwiczyć różne warianty operacji kontrterrorystycznych oraz specjalny ośrodek ÚŠZV (Ústav špeciálneho zdravotníctva a výcviku) MO SR, z nowoczesną bazą treningową i rozbudowanymi krytymi strzelnicami. Niezależnie od tego, MSW Słowacji planuje w ciągu najbliższych pięciu lat wybudować własny specjalistyczny ośrodek szkoleniowy, na podstawie obiektów byłej jednostki przeciwlotniczej w Stupawie, przygotowany pod kątem specyficznych potrzeb UOU, ochrony specjalnej, jednostki antynarkotykowej i innych wydziałów tamtejszej policji.
Słowaccy antyterroryści chętnie też korzystają z możliwości wymiany doświadczeń z podobnymi formacjami zagranicznymi. Jeszcze przed podziałem Czechosłowacji, jej centralna jednostka zdążyła skorzystać ze wzorów brytyjskiej SAS i skierować część funkcjonariuszy na szkolenia organizowane w USA (SWAT, SOG US Marshals Service) przez tamtejszy Departament Stanu w ramach programu pomocy antyterrorystycznej ATAP. UOU nawiązało natomiast kontakty z włoską GIS, francuskimi GIGN i RAID, niemiecką GSG9 i austriacką „Cobrą”, węgierskim TESZ i chorwacką ATJ Lučko, współpracuje też oczywiście z odpowiednikiem z Czech. Jesienią 2003 r. odbyło się np. ćwiczenie pod kryptonimem „Reaktor 2003”, zgodnie ze scenariuszem którego zespoły bojowe z UOU, PPU z Nitry i GSG9 zlikwidowały grupę terrorystyczną próbującą przejąć kontrolę nad dwoma blokami elektrowni jądrowej w Muchowcach. W maju 2009 r. reprezentacja UOU wzięła udział w międzynarodowych ćwiczeniach zorganizowanych w ramach Grupy ATLAS („SPECIAL OPS” nr 7/8 (5) 2010) w Polsce, nad Zalewem Zegrzyńskim, gdzie trenowała z operatorami z BOA KGP, portugalskiej GOE, słoweńskiej Specialnej Enoty i litewskiego ARASU (ci ostatni ćwiczyli też ze Słowakami w ośrodku Lešť). Od wybranej na swój symbol głowy rysia słowacka jednostka znana jest na forum ATLASU jako Lynx Commando. Ciekawostką może być, że z kurtuazyjną wizytą w jej bratysławskiej bazie pojawili się niedawno przedstawiciele rosyjskiej „Alfy” CSN FSB – oddziału, który do tej pory raczej unikał ofi cjalnych kontaktów z analogicznymi formacjami spoza państw WNP.
W kraju UOU regularnie współpracuje szkoleniowo z lokalnymi PPU oraz 5. PŠU, jako jednostką sił zbrojnych mogącą w razie potrzeby udzielić jej wsparcia nawet kompanią komandosów lub więcej do prowadzenia długotrwałej, skrytej obserwacji w terenie, wsparcia kontrsnajperskiego podczas ważnych spotkań międzypaństwowych, tworzenia hermetycznych pierścieni zewnętrznych podczas operacji ratunkowych i organizacji ewakuacji zakładników. Takie międzyresortowe, szeroko zakrojone ćwiczenie z symulacją tzw. wysokoprofi lowego incydentu, czyli wzięcia przez terrorystów licznej grupy zakładników, w tym przypadku w położonym w górach obiekcie, odbyło się np. w 2006 r. Następnego roku obie jednostki uczestniczyły w podobnych ćwiczeniach „Aero 2007”, poświęconych odbiciu i ewakuacji dużej liczby zakładników z samolotu, a w czerwcu 2008 r. pod kryptonimem „Renegat II” zorganizowano na lotnisku Sliač kolejne takie ćwiczenie kontrterrorystyczne – największe i najbardziej kompleksowe w historii Słowacji. Do tego dochodzi bieżąca współpraca policyjnych i wojskowych komandosów w tym kraju w zakresie specjalistycznych szkoleń, których ostatnim przykładem może być zorganizowany w marcu br. przez 5. PŠU przy wsparciu UOU kurs SERE.
Historia UOU to jednak nie tylko ćwiczenia, lecz również liczne realne operacje bojowe o bardzo różnym charakterze. Decyzję o użyciu tej jednostki podejmuje sam szef policji. W 2000 r. jej operatorzy ochraniali słynnego żydowskiego działacza Simona Wiesenthala podczas jego wizyty w Bratysławie. W lipcu 2001 r., przy współpracy ze służbami brytyjskimi, UOU zatrzymało w Pieštanach dwóch terrorystów z irlandzkiej Real IRA i skarbnika tej organizacji. Dwa lata później, 17 lipca 2003 roku, jednostka została wraz z PPU z Trnawy wezwana do pierwszej prawdziwej sytuacji zakładniczej w pobliżu miejscowości Kaplna, gdzie narkoman Henrich Masar po zabiciu jednej osoby, podejrzewany o brutalne morderstwo jeszcze dwóch, wziął jako zakładników cztery inne. W wyniku sprawnej akcji negocjatora i komandosów zostały one uratowane, a porywacz zneutralizowany. W lipcu ubiegłego roku, gdy zakładnikami uzbrojonego bandyty w Nitrianskym Hrádku stali się dwaj policjanci, został on zlikwidowany przez snajpera UOU. Rocznie jednostka bierze udział w 150–160 realizacjach, czasami nawet kilku w ciągu jednego tygodnia. Do najbardziej ryzykownych należą m.in. te przeciwko producentom narkotyków, w wytwórniach których zawsze istnieje niebezpieczeństwo wybuchu łatwopalnych chemikaliów. „Rysie” wypełniają także pewne misje poza granicami Słowacji. Od 2005 r. zespół „Bagdad” zajmuje się np. ochroną specjalną low-profi le słowackiego poselstwa i personelu dyplomatycznego w Iraku. Współpracował tam w tym zakresie przez jakiś czas z czeską URN-ą po tym, jak w zamachu bombowym dokonanym 11 czerwca 2005 roku za pomocą wyładowanego materiałami wybuchowymi pojazducysterny budynki tej placówki uległy tak poważnym zniszczeniom, że słowaccy dyplomaci musieli schronić się w ambasadzie
Republiki Czeskiej.
* – jednostka administracyjna w b. Czechosłowacji, a obecnie w Czechach i na Słowacji – odpowiednik polskiego województwa.