Służby specjalne – czy są atrakcyjnym miejscem pracy dla młodych Polaków?
Grafika: AdobeStock
Problem z naborem do polskich służb specjalnych stał się tematem publicznym. Minister-Koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński w styczniu bieżącego roku przyznał, że planowane podwyżki w Agencji Wywiadu są spowodowane kadrowymi problemami tej służby („Rzeczpospolita” z dn. 7 stycznia 2023 r.). Miały one wpłynąć na zatrzymanie części doświadczonych funkcjonariuszy i zmotywować młodych do decyzji o wyborze tego rodzaju ścieżki zawodowej. Jednakże z problemami kadrowymi polskie służby specjalne borykają się od lat. Przyczyn tej sytuacji jest wiele i zasługują one na odrębny artykuł. Na pewno są to kwestie zarobków, które nie należą do najwyższych, jak w całej polskiej budżetówce. Ale jest to również efekt wielu medialnych doniesień o politycznym wykorzystaniu tego rodzaju instytucji oraz nadużywaniu metod operacyjnych do zwalczania legalnej opozycji. Czy można problem naboru naprawić poprzez bezpośrednie relacje ze studentami kierunków pozostających w zainteresowaniu służb specjalnych? Próbę odpowiedzi na to pytanie oparto na badaniu ankietowym wśród studentów dwóch kierunków Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie.
Zobacz także
dr Anna Grabowska-Siwiec PEGASUS - krótka historia narzędzia do totalnej inwigilacji
Historia oprogramowania szpiegowskiego o wdzięcznej nazwie Pegasus, czyli mityczny latający koń, zdominowała na kilka lat polskie życie polityczne. Niewykluczone, że zakup i użycie tego systemu wobec przedstawicieli...
Historia oprogramowania szpiegowskiego o wdzięcznej nazwie Pegasus, czyli mityczny latający koń, zdominowała na kilka lat polskie życie polityczne. Niewykluczone, że zakup i użycie tego systemu wobec przedstawicieli ówczesnej opozycji miały wpływ na wyniki wyborów z 15 października 2023 r. Wynik dla kupujących zaskakujący. Ten nowoczesny system inwigilacyjny wdarł się do wyobraźni zwykłych ludzi i już na zawsze zostanie synonimem totalnej inwigilacji wbrew prawu i zasadom etycznym. Stał się również...
Łukasz Kominek Wykorzystanie bezzałogowych statków powietrznych do zwalczania zagrożeń terrorystycznych
Bezzałogowe statki powietrzne (UAV) stają się coraz bardziej zauważalnym elementem nowoczesnych działań w zakresie monitorowania, a także zwalczania zagrożeń terrorystycznych. Zastosowanie UAV obejmuje...
Bezzałogowe statki powietrzne (UAV) stają się coraz bardziej zauważalnym elementem nowoczesnych działań w zakresie monitorowania, a także zwalczania zagrożeń terrorystycznych. Zastosowanie UAV obejmuje niezwykle szeroki zakres działań – zaczynając od zbierania informacji na temat potencjalnych zagrożeń, kończąc na przeciwdziałaniu oraz zwalczaniu terroryzmu.
Tomasz Spych Choroby okopowe
W dobie powszechnej cyfryzacji, rozwiniętej techniki satelitarnej, laserowej i optoelektronicznej, jeszcze parę lat temu spotykaliśmy się z powszechną opinią, że konflikty zbrojne znane nam z powieści...
W dobie powszechnej cyfryzacji, rozwiniętej techniki satelitarnej, laserowej i optoelektronicznej, jeszcze parę lat temu spotykaliśmy się z powszechną opinią, że konflikty zbrojne znane nam z powieści historycznych oraz filmów są dalece odległą przeszłością, która nie ma prawa się powtórzyć. Nikt z nas, a prowadziłem tego typu rozmowy w różnych środowiskach, nie przypuszczał nawet, że jakakolwiek ze stron konfliktu walcząc ze sobą doprowadzi do tego, że za skrawek ziemi, czasami wielkości 1 km kwadratowego,...
Służby specjalne w Polsce
Służby specjalne w Polsce dźwigają także piętno historycznych skojarzeń i całkiem niedawnych oskarżeń o przestępczą działalność – jak choćby Wojskowe Służby Informacyjne zlikwidowane w 2006 r. Jeśli dodać do tego wspominane powyżej polityczne wykorzystanie służb, to wizerunek tych instytucji w Polsce nie kojarzy się z elitarnością i bezinteresowną służbą Ojczyźnie.
Z drugiej strony, warto zwrócić uwagę na fakt, że w przestrzeni publicznej pojawia się bardzo mało informacji o sukcesach polskich służb specjalnych. Brakuje inicjatyw edukacyjnych skierowanych do społeczeństwa, a także świadomego budowania wizerunku każdej ze służb. Pojedyncze informacje o zatrzymaniach dokonanych przez służby, szczególnie nasilone w ostatnich miesiącach, to być może za mało, by uznać, że służby dobrze wykonują swoje zadanie, tj. ochronę bezpieczeństwa wewnętrznego i zewnętrznego państwa.
Czy powyżej wymienione zagadnienia rzeczywiście mają wpływ na decyzje młodych, wykształconych Polaków, dotyczące wyboru jednej z polskich służb specjalnych jako miejsca zatrudnienia?
Nikt tej kwestii we współczesnej Polsce nie analizował. Ostatnie badania odnoszące się do wiedzy i opinii Polaków o działalności służb specjalnych przeprowadził CBOS (Centrum Badania Opinii Społecznej) w grudniu 1997 r. na 1066-osobowej reprezentatywnej próbie losowej dorosłych Polaków. Dotyczyły one jedynie odbioru społecznego Urzędu Ochrony Państwa.
Badanie wykazało wówczas, że Polacy, którzy słyszeli o UOP, a więc mieli choćby minimalną orientację w tej kwestii, uważali, że jest on służbą upolitycznioną, stanowiącą narzędzie gry politycznej, nadużywającą swoich uprawnień oraz działającą niesprawnie.
W niniejszym artykule zaprezentowane zostaną wyniki niezależnego autorskiego badania ankietowego przeprowadzonego przez autorkę na studentach jednego rocznika na dwóch kierunkach kształcenia: Nowoczesne Technologie w Kryminalistyce (pierwszy rok studiów) i Cyberbezpieczeństwo (trzeci rok studiów) Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Łącznie przebadano 75 osób (kobiet i mężczyzn w wieku 18–24 lata).
Ważną kwestią, która niewątpliwie ma wpływ na wynik badania, jest fakt, że absolwentami powyżej wymienionych kierunków studiów zainteresowane są niektóre polskie służby specjalne. Kierunek Nowoczesne Technologie w Kryminalistyce objęty jest umowami partnerskimi z Agencją Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Służbą Kontrwywiadu Wojskowego oraz Żandarmerią Wojskową.
Przeczytaj także: Monachium`72 Zaczęło się od masakry… >>
Informacja ta podana jest na stronie uczelni i stanowi wyraźny element zachęcający do podjęcia studiów na tym właśnie kierunku. W okresie, kiedy badanie zostało przeprowadzone (styczeń 2023 r.), studenci wymienionego kierunku mieli już styczność z przedstawicielami ABW i co ciekawe, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, które partnerem kierunku oficjalnie nie jest. Ze służbami wojskowymi nie mieli żadnego kontaktu.
Kierunek Cyberbezpieczeństwo AGH nie jest wprawdzie wspierany oficjalnie i bezpośrednio przez żadną polską służbę specjalną, jednak ich przedstawiciele są obecni na pojedynczych wykładach. Studenci trzeciego roku mieli zajęcia z funkcjonariuszem ABW, jednak nie był on specjalistą od dziedziny cyber bądź informatycznej.
Opis możliwości zatrudnienia po ukończeniu tego rodzaju studiów, zamieszczony na stronie internetowej uczelni, wskazuje potencjalnym absolwentom możliwość „zapewniania bezpieczeństwa naszego kraju”.
Umiejętności pozyskane podczas procesu kształcenia na powyższym kierunku, choćby takie jak: projektowanie i integracja systemów bezpieczeństwa, analiza systemów teleinformatycznych pod kątem podatności na ataki, zabezpieczanie systemów teleinformatycznych przed atakami, pozostają bezdyskusyjnie w zainteresowaniu każdej polskiej służby specjalnej.
W badaniu ankietowym podjęto próbę określenia, w jakim stopniu kontakt z przedstawicielami polskich służb specjalnych, podczas procesu kształcenia, wpływa na chęć przystąpienia do rekrutacji w jednej z nich. Ponadto celem ankiety było stwierdzenie, czy rzeczywiście zajęcia na uczelni, czy choćby opis powiązania kierunku ze służbami specjalnymi na jej stronie internetowej, wpływa na zintensyfikowanie potrzeby poszukiwania wiedzy o służbach i ich zadaniach w ogólnodostępnej przestrzeni medialnej. Wreszcie, czy młodzi ludzie, pożądani jako kandydaci do służby, odbierają je jako atrakcyjne i perspektywiczne miejsce zatrudnienia.
W badaniu odnoszono się do pięciu polskich służb specjalnych: Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW), Agencji Wywiadu (AW), Służby Kontrwywiadu Wojskowego (SKW), Służby Wywiadu Wojskowego (SWW) oraz Centralnego Biura Antykorupcyjnego (CBA).
Czy młodzi kandydaci do polskich służb specjalnych mają wiedzę na ich temat?
Badanie wykazało, że ankietowani posiadali stosunkowo wysoką wiedzę na temat nazw poszczególnych służb. Najlepiej rozpoznawalne służby w obu badanych grupach, zarówno wśród kobiet, jak i mężczyzn, to ABW i CBA. Najsłabiej rozpoznawalne są służby wojskowe, a najrzadziej rozwijanym skrótem jest SWW (Służba Wywiadu Wojskowego).
Za brakiem znajomości nazwy idzie też brak zrozumienia dla zadań służb wojskowych. Na pytanie, które ze służb zajmują się kontrwywiadem, wskazywano bowiem przede wszystkim ABW, a które wywiadem – AW. Służby wojskowe mają rozpoznawalność w badanych grupach na poziomie 11–18% wśród wszystkich służb specjalnych w Polsce.
Fakt wysokiej rozpoznawalności ABW i CBA ma swoje umotywowanie nie tylko w dosyć pokaźnej obecności tych służb w przestrzeni medialnej, ale także w ich aktywności na uczelni. Zarówno ABW, jak i CBA, przeprowadzają pojedyncze zajęcia wykładowe dla każdego z kierunków podczas trwania 3,5-letniego cyklu edukacyjnego.
Zajęcia te pozwalają nie tylko na kojarzenie nazwy konkretnej służby, ale także na zapoznanie się z wybranymi obszarami jej działalności. Umożliwia to budowanie konkretnych skojarzeń w świadomości studentów uczestniczących w zajęciach. Obie wyżej wymienione służby są również uczestnikami targów pracy na AGH, podobnie jak AW.
Fakt świadomości istnienia konkretnych służb specjalnych, podobnie jak i rozumienie jakiejś części realizowanych przez nie zadań, wpływa na budowanie związanych z nimi skojarzeń.
Najczęściej badani stwierdzali, że mają neutralne skojarzenie z pojęciem „polskie służby specjalne”. Waha się ono na poziomie od 14% do 38% w zależności od płci i kierunku studiów. Kolejne skojarzenia wskazane przez badanych to: „elitarne miejsce pracy” (36% mężczyźni i kobiet na kierunku Nowoczesne Technologie w Kryminalistyce, 7% mężczyzn na kierunku Cyberbezpieczeństwo).
Natomiast żadna z badanych kobiet na kierunku Cyberbezpieczeństwo nie miała skojarzenia służby specjalnej z elitarnym miejscem pracy. Silną konotacją z „polskie służby specjalne” jest „narzędzie w rękach polityków”. Uważa tak 37% mężczyzn i 47% kobiet na kierunku Cyberbezpieczeństwo oraz 9% mężczyzn i 14% kobiet na kierunku Nowoczesne Technologie w Kryminalistyce.
Jednoznacznie pozytywne skojarzenie z pojęciem „polskie służby specjalne” miało 15% procent badanych kobiet i mężczyzn na kierunku Nowoczesne Technologie w Kryminalistyce i żadna z badanych osób na kierunku Cyberbezpieczeństwo.
Warto dodać, że jednoznacznie negatywne skojarzenie z pojęciem „polskie służby specjalne” na kierunku Nowoczesne Technologie w Kryminalistyce waha się między 3–4% dla obu płci. Natomiast wśród studentów kończących kierunek Cyberbezpieczeństwo negatywną konotację ma 17% badanych mężczyzn i aż 43% badanych kobiet.
Czy potencjalni kandydaci do służb specjalnych chcą stać się rzeczywistymi kandydatami?
Wydaje się, że aby mieć zamiar zatrudnienia się w służbach specjalnych, warto coś o nich wiedzieć. Analiza uzyskanych odpowiedzi wykazała, że badane grupy mają ogólną wiedzę o polskich służbach, a o niektórych nawet pogłębioną.
Czy to wpływa na potencjalne plany zatrudnienia studentów w jednej z nich? Ankietowanych zapytano, czy podejmując decyzję o wyborze kierunku studiów brali pod uwagę, że może być on przydatny przy ewentualnej rekrutacji do jednej z polskich służb specjalnych. Większość badanych na kierunku Nowoczesne Technologie w Kryminalistyce wskazała, że tak – 50% kobiet i 69% mężczyzn.
Natomiast na kierunku Cyberbezpieczeństwo odpowiedzi były znacznie mniej jednoznaczne. Pozytywnie wypowiedziało się 60% kobiet i jedynie 27% mężczyzn. W tym miejscu warto podkreślić, że studenci kierunku Cyberbezpieczeństwo zostają zrekrutowani do pracy przez różnego rodzaju podmioty już podczas studiów.
Na trzecim roku studiów (inżynierskich 3,5-letnich) pracuje już zawodowo ponad 90% studentów tego kierunku. Większość z nich nie podejmuje decyzji o kontynuacji studiów drugiego stopnia, również ze względu na podjęcie zatrudnienia.
Fakt ten prawdopodobnie ma wpływ na odpowiedzi na kolejne pytanie – „Czy kiedykolwiek myślałeś/myślałaś o zatrudnieniu w jednej z polskich służb specjalnych?”. Studenci kierunku Cyberbezpieczeństwo w zdecydowanej większości odpowiedzieli na to pytanie negatywnie – 70% mężczyzn i 60% kobiet studiujących ten kierunek nie chce wiązać się zawodowo z polskimi służbami specjalnymi.
Studenci I roku Nowoczesnych Technologii w Kryminalistyce są do tego pomysłu nastawieni znacznie bardziej pozytywnie. 75% mężczyzn i 70% kobiet przyznało, że rozważało tę kwestię.
Ważnym zagadnieniem dla decyzji o zatrudnieniu w służbach specjalnych jest również motywacja. Ankietowanym do wyboru wskazano motywy, które mogłyby wpłynąć na ich decyzję:
- Obietnica odpowiednio wysokich zarobków.
- Obietnica specjalistycznego, elitarnego wyszkolenia.
- Obietnica ciekawej drogi zawodowej.
- Poczucie, że pracuję dla ojczyzny.
- Poczucie, że pracuję dla elitarnej służby.
- Poczucie, że robię coś wyjątkowego.
- Poczucie, że jestem lepszy od tych, którzy w służbie nie służą/nie pracują.
- Nic nie jest w stanie skłonić mnie do podjęcia takiej decyzji.
Na pierwszym miejscu, oba badane kierunki wskazały „obietnicę odpowiednio wysokich zarobków”. Na Cyberbezpieczeństwie ten konkretny motyw miał silniejszy wydźwięk.
Jest on ważny dla badanych 30% mężczyzn i 28% kobiet. Na kierunku Nowoczesne Technologie w Kryminalistyce jest to istotny argument za podjęciem decyzji o zatrudnieniu w służbie specjalnej dla 25% kobiet i mężczyzn. Na drugiej, ale niemal równorzędnej pozycji, znajduje się „Obietnica ciekawej drogi zawodowej”.
Możliwość przeżycia, doświadczenia interesującej, nietuzinkowej drogi zawodowej to ważne skojarzenie ze służbą specjalną. Jest ono istotne dla 25% kobiet i mężczyzn na kierunku Nowoczesne Technologie w Kryminalistyce i 20% mężczyzn na kierunku Cyberbezpieczeństwo.
Dla przyszłych specjalistów od cyberbezpieczeństwa równorzędne znaczenie mają również: „Obietnica specjalistycznego, elitarnego wyszkolenia” i „Poczucie, że robię coś wyjątkowego” – to odpowiednio 16% mężczyzn i 18% kobiet oraz 14% mężczyzn i 18% kobiet. Bardzo zbliżone wyniki odnoszące się do powyższych motywów wykazała również badana grupa na kierunku Nowoczesne Technologie w Kryminalistyce.
Bardzo nisko przez obie badane grupy zostało ocenione „Poczucie, że pracuję dla Ojczyzny”. Odpowiedź ta, w zależności od badanej płci i kierunku studiów, waha się między 2% a 6%.
Jednoznacznie negatywnie możliwość podjęcia decyzji o zgłoszeniu się do jednej z polskich służb specjalnych oceniło 5% mężczyzn i 9% kobiet na kierunku Cyberbezpieczeństwo i 4% mężczyzn na kierunku Nowoczesne Technologie w Kryminalistyce. Żadna z pierwszorocznych studentek nie wskazała odpowiedzi negatywnej.
Gdzie i czy można znaleźć ogólnodostępne, interesujące informacje o działalności polskich służb specjalnych?
Istotnym celem badania było ustalenie, czy i gdzie młodzi ludzie szukają wiedzy o działalności polskich służb specjalnych, jak to robią i czy uzyskane dane zaspokajają ich potrzeby informacyjne.
Ponad połowa badanych na obu kierunkach szukała informacji o funkcjonowaniu polskich służb specjalnych bądź o zatrudnieniu w jednej z nich. Najczęściej szukano tych danych w najbliższym studentom środowisku, a więc na organizowanych przez uczelnię spotkaniach z przedstawicielami służb (w zależności od badanej grupy robiło to 30–50% badanych) oraz na odbywających się na uczelni targach pracy (od 11% do 48% badanych).
Powyższe sposoby poszukiwania wiedzy trudno nazwać aktywnymi, były one niejako podane studentom na tacy przez uczelnię, a także przez te służby, które o udział w takich formach edukacji zabiegają.
Wśród aktywnych, samodzielnych form poszukiwania wiedzy badani wskazali m.in. strony internetowe poszczególnych służb oraz przeglądanie artykułów prasowych i internetowych. Na kierunku Nowoczesne Technologie w Kryminalistyce stronami internetowymi służb interesowało się 27% mężczyzn i 33% kobiet, natomiast na kierunku Cyberbezpieczeństwo 35% mężczyzn i 50% badanych kobiet.
Artykułów prasowych i internetowych poszukiwało 13% mężczyzn i 11% kobiet na pierwszym roku studiów i 16% mężczyzn na trzecim roku. Kobiety z Cyberbezpieczeństwa nie wskazały takiej opcji jako pozostającej w ich zainteresowaniu.
Ważne jest jednak, które z wymienionych w badaniu źródeł informacji o polskich służbach specjalnych badani uznali za dostarczające najciekawszych danych. Ponownie bezkonkurencyjne okazały się spotkania/wykłady organizowane przez służby na uczelni oraz na targach pracy odbywających się na terenie campusu.
W ocenie 40% wszystkich badanych studentów były one dla nich najlepszym źródłem informacji o służbach. Natomiast stoiska na targach pracy jako wartościowe źródło wiedzy o służbach oceniło 7% mężczyzn studiujących Cyberbezpieczeństwo, ale i 20% kobiet tego samego kierunku i 27% mężczyzn i 36% kobiet studiujących Nowoczesne Technologie w Kryminalistyce.
Niską wartość informacyjną, w ocenie studentów, mają strony internetowe poszczególnych służb. Za ciekawe uważa je 8–10% studentów kierunku Nowoczesne Technologie w Kryminalistyce i 20% mężczyzn studiujących Cyberbezpieczeństwo. Żadna z kobiet studiujących Cyberbezpieczeństwo nie uznała stron służb specjalnych za ciekawe źródło wiedzy o służbach.
Jako potencjalnie ciekawe źródło wiedzy o służbach studenci nie uznali także Facebooka czy internetowych for dyskusyjnych. Nie wskazała ich większość badanych.
Jedynie 10% ankietowanych mężczyzn na kierunku Cyberbezpieczeństwo wskazało fora dyskusyjne, a 6% kobiet na kierunku Nowoczesne Technologie w Kryminalistyce Facebooka.
Tak słaby wynik dla bliskiej młodzieży przestrzeni internetowej to przede wszystkim efekt braku aktywności służb w tych obszarach. Jedyna polska służba specjalna posiadająca konto na Facebooku – Agencja Wywiadu, nie przekazuje na nim zbyt wielu informacji o swojej aktywności, natomiast zachęca do wstąpienia do służby ciekawymi filmikami.
Pozostałe w ogóle nie używają tego rodzaju narzędzi komunikacji ze społeczeństwem. Fora dyskusyjne czy też wywiady na YouTube, to przestrzeń dla amatorów, entuzjastów bądź domorosłych krytyków służb. Bywa, że pojawiają się tam także byli funkcjonariusze, mniej lub bardziej oficjalnie (niektórzy ukrywają swój wizerunek). To również jest przestrzeń niepozostająca, poza AW, w zainteresowaniu polskich służb jako środek do komunikacji ze społeczeństwem.
Czy pozyskana w otwartych źródłach wiedza o polskich służbach specjalnych wystarcza studentom, by podjąć decyzję o zgłoszeniu się do jednej z nich?
Badani w tej sprawie w większości nie mają zdania. 63% mężczyzn i 42% kobiet na kierunku Nowoczesne Technologie w Kryminalistyce oraz 24% mężczyzn i 60% kobiet na kierunku Cyberbezpieczeństwo nie jest pewna, czy wiedza uzyskana za pośrednictwem dostępnych im źródeł może wpłynąć na ich decyzję o ewentualnym zgłoszeniu się do pracy w służbie.
Jedynie dla 6% mężczyzn i 8% kobiet na pierwszym roku oraz 7% mężczyzn na trzecim roku jest ona wystarczająca, by podjąć taką decyzję. Dlatego też ważne wnioski można wysnuć na podstawie odpowiedzi na pytanie „Czy uważasz, że w polskiej przestrzeni medialnej powinno być więcej informacji o zadaniach realizowanych przez polskie służby specjalne?”.
Większość badanych na powyższe pytanie odpowiedziała pozytywnie (w zależności od płci i kierunku od 67% do 80% pytanych). Równie jednoznacznie aprobująca jest odpowiedź na pytanie: „Czy Twoim zdaniem, gdyby w polskiej przestrzeni medialnej było więcej informacji o zadaniach realizowanych przez polskie służby specjalne, byłoby więcej chętnych do podjęcia pracy/służby w takich instytucjach?”, „Tak” odpowiedziało od 70% do 80% pytanych.
Tak jednorodnych odpowiedzi badani nie udzielili na żadne inne pytanie, co należy traktować jako ważną przesłankę do przemyślenia działań poszczególnych służb w zakresie komunikowania się ze społeczeństwem, a w szczególności z młodym pokoleniem.
Jakie narzędzia mogłyby tę komunikację usprawnić? Na pewno jest ich wiele. W ankiecie odniesiono się do kilku przykładów. Zapytano m.in., czy badani kiedykolwiek widzieli ogłoszenia w miejscach publicznych zachęcające do zgłaszania się do służby w polskich służbach specjalnych.
Ponad połowa – 56% mężczyzn i 67% kobiet studiujących na pierwszym roku nie odnotowała w swoim otoczeniu takich plakatów. Natomiast 60% kobiet i mężczyzn na trzecim roku takie ogłoszenia widziało.
Pytanie powyższe odnosiło się wprost do kampanii plakatowej znajdującej się na przystankach autobusowych, realizowanej przez Agencję Wywiadu. W ogólnodostępnej przestrzeni publicznej, w postaci plakatów, żadna inna polska służba specjalna nie realizowała kampanii ogłoszeniowej.
Jako źródło wiedzy o służbach specjalnych wskazano także wywiad z byłym lub obecnym pracownikiem/funkcjonariuszem polskich służb specjalnych.
Zapytano, czy badani kiedykolwiek czytali lub oglądali taki wywiad. Odpowiedź pozytywna w zakresie 60–67% udzielona została we wszystkich badanych grupach. Badani zainteresowani byli również spotkaniem z czynnym funkcjonariuszem jednej z polskich służb specjalnych oraz możliwością zadawania mu pytań o jego służbę. 81% mężczyzn i 96% kobiet kierunku Nowoczesne Technologie w Kryminalistyce chciałoby wziąć udział w takim spotkaniu. Zainteresowanie na poziomie 60% wyrazili również studenci Cyberbezpieczeństwa.
Jaki jest przekaz przeprowadzonego badania?
Obecność służb specjalnych na uczelni na pewno podnosi świadomość, nie tylko faktu ich istnienia, ale także wykonywanych zadań. Oczywiście, zajęcia te mogą być przeprowadzone z różnym skutkiem końcowym.
Osobiste, jednostkowe doświadczenia autorki wykazały, że spotkanie z przedstawicielem ABW na kierunku Cyberbezpieczeństwo nie zachęciło studentów do potencjalnej rekrutacji do tej służby. Natomiast zajęcia z analitykiem CBA na pierwszym roku Nowoczesnych Technologii w Kryminalistyce zrobiło duże wrażenie na studentach.
Przede wszystkim dlatego, że pokazywało bardzo konkretne czynności, które potencjalnie mogliby realizować w służbie. Ta refleksja wydaje się niesłychanie ważna. W procesie rekrutacji warto wskazać kandydatom konkretne obszary ich przyszłej pracy, odkryć przed nimi tyle, ile się da, by pokazać się jako wiarygodny i ciekawy pracodawca.
Badanie pokazało, że choć uczestniczący w nim młodzi ludzie nie angażują się w szeroko rozumiane życie polityczne, to dostrzegają polityczne wykorzystanie służb specjalnych. A ponieważ nie pociąga ich udział w życiu politycznym w Polsce, nie pociąga ich również praca w instytucjach zależnych od polityków i przez nich wykorzystywanych.
Młodzi, inteligentni Polacy są wrażliwi na psucie państwa. Rozumieją, jakie ich prawa są w ten sposób łamane. Oczekują od polityków bycia wiarygodnymi. Jednocześnie bardzo dobrze zdają obie sprawę, że bycia wiarygodnym nie gwarantuje zajmowanie stanowisko czy puste deklaracje, lecz czyny. Tylko konkretne zmiany w sposobie funkcjonowania i zarządzania służbami specjalnymi mogą zrobić na nich pozytywne wrażenie.
W wynikach badań jednoznacznie dostrzegalne jest, że im starsi studenci, tym bardziej negatywne jest nastawienie do polskich służb. To wyraźnie wskazuje, że jeśli chce się wygrać wyścig o „dusze” młodych ludzi, trzeba go rozpocząć znacznie wcześniej niż u progu zakończenia studiów.
Niektórzy ankietowani w pytaniach otwartych sugerowali, że chcieliby wiedzę o służbach, w postaci spotkań z ich przedstawicielami, pozyskiwać już na etapie szkoły średniej. To jasno pokazuje, że bardzo inteligentna młodzież, do której zdecydowanie zaliczają się studenci wymienionych kierunków AGH, o swojej przyszłości zaczyna myśleć dużo wcześniej.
Potwierdzają to również odpowiedzi na pytanie, „Czy wybierając kierunek myślałeś, że jego ukończenie przyda się podczas rekrutacji do służb?”.
Studenci, którzy w opisie kierunku znaleźli informację, że jest on wspierany przez niektóre służby specjalnie, zdecydowanie potwierdzili ten fakt. Zupełnie inaczej wyglądały odpowiedzi na kierunku Cyberbezpieczeństwo.
Jak już wyżej wspomniano, dzieje się tak dlatego, że jego studenci zostali już podczas studiów zwerbowani do pracy w różnych podmiotach, którą mogą godzić z procesem nauki. Pracują zdalnie, mają możliwość elastycznie łączyć pracę z nauką. Tego służby specjalne dać nie mogą. Nie ukrywajmy, w służbie trzeba stawić się w pracy, w konkretnym budynku, na konkretną godzinę.
Ważnym, wciąż przez rządzących niedocenianym, argumentem za pozyskaniem najlepszych do służby, są zarobki. Podawana w mediach („Rzeczpospolita”, money.pl) suma ok. 10 000 tysięcy dla poczatkującego informatyka, to sumy brutto. Osiągalne dla studentów już w trakcie studiów.
Uwagę zwraca pozytywne nastawienie do takich aspektów służby jak: specjalistyczne, elitarne wykształcenie, poczucie uczestniczenia w czymś wyjątkowym i ciekawa droga zawodowa. Są to bowiem elementy, które poza finansami, robią na młodych wrażenie. Mogłyby one, odpowiednio wyeksponowane, stanowić ważne argumenty w kampaniach medialnych wszystkich służb specjalnych, gdyby kiedyś takie powstały.
Zauważalne jest również, że młodzi ludzie szukają wiedzy o służbach, ale nie za bardzo mają gdzie ją znaleźć. Tylko uczelnia daje im wiarygodne i łatwo dostępne, w ich ocenie, możliwości pozyskania tej wiedzy. To po raz kolejny potwierdza racjonalność decyzji o obecności konkretnej służby specjalnej w przestrzeni, gdzie chce swoje kadry pozyskiwać.
Ogromnym problemem jest brak świadomego kreowania wizerunku służb za pośrednictwem dostępnych im instrumentów – własnych stron internetowych. Opinie studentów na ich temat wskazują, że są one traktowane jak „nielubiane dziecko”. A można by za ich pośrednictwem tak wiele pokazać – własne osiągnięcia, specyfikę działań, budować wiedzę i świadomość społeczeństwa. Cisza panuje także nad komunikacją za pośrednictwem mediów społecznościowych. Wyjątek stanowi wspomniana już powyżej Agencja Wywiadu, sięgająca po różne formy obrazowego komunikowania się z internetowym odbiorcą.
Brak zdecydowania badanych, czy dostępne informacje o służbach sprzyjają podjęciu decyzji o wstąpieniu w ich szeregi, to komunikat, że tych danych jest za mało, że są niewystarczające. A brak informacji to brak efektu w postaci zainteresowania się służbą. Nie wszyscy mają w swoim otoczeniu byłego bądź obecnego funkcjonariusza – a tacy studenci są i ich wiedza o służbach jest ponadprzeciętna.
Nie wszyscy chętnie sięgają po literaturę, nie tylko szpiegowską, ale i naukową. Czasy temu nie sprzyjają. Badanie pokazuje, że aby rekrutacja była skuteczna, potrzebne jest także wykorzystanie nowoczesnych technologii.
Wskazane w ankiecie przykłady plakatów w miejscach publicznych czy możliwość spotkania z czynnym funkcjonariuszem, to tylko jednostkowe elementy, które powinny znaleźć się w potencjalnych dużych kampaniach medialnych. Młodzi ludzie klarownie wskazali, że interesuje ich żywa wiedza o służbie podana w wiarygodny sposób.
Ważną badaną grupą są kobiety. Po pierwsze, jest ich coraz więcej na kierunkach technicznych. Wśród badanych pierwszego roku Nowoczesnych Technologii w Kryminalistyce studentki stanowią większość rocznika i 50% z nich wybierało kierunek studiów, myśląc o zatrudnieniu w służbach specjalnych, z tą samą myślą kierunek studiów wybierały panie będące obecnie na trzecim roku Cyberbezpieczeństwa.
I o ile panie na Cyberbezpieczeństwie już nie chcą wiązać się ze służbami, o tyle te studiujące Nowoczesne Technologie w Kryminalistyce w 70% myślały o zatrudnieniu w służbie. Dlatego też ważne jest skierowanie oferty służb specjalnych bezpośrednio do kobiet, wyróżnienie ich w masie potencjalnych kandydatów.
Badanie oraz wyrażone w nim opinie studentów wymownie wskazują, że aby proces rekrutacyjny był efektywny, istnieje potrzeba obecności służb specjalnych na uczelniach wyższych, a także kontaktu z młodymi ludźmi na wcześniejszym etapie edukacyjnym. To właśnie jest ten moment, kiedy mogą one wygrać z lepiej płatnymi ofertami pracy prywatnych podmiotów, odwołując się do takich argumentów jak „możliwość specjalistycznego wykształcenia” czy „nietuzinkowe zajęcie”.
Takie działania podejmują największe służby specjalne na świecie. CIA oferuje płatne staże i stypendia studentom akredytowanych przez siebie kierunków. Służby brytyjskie zarówno MI5, jak i MI6, oficjalnie rekrutują na najbardziej prestiżowych uczelniach, jak Cambridge i Oxford, ale także w innych środowiskach, by realnie odzwierciedlać świat, w którym żyją. MI5 mocno podkreśla, że jej pracownicy nie muszą posiadać studiów wyższych i zwraca się do uczniów szkół średnich wskazując im możliwość zatrudnienia w swoich szeregach. W Polsce poza wykładami czy obecnością na uczelnianych targach pracy, nie stosuje się takich narzędzi jak praktyki studenckie w poszczególnych służbach czy studenckie stypendia.
Jest to wynik rygorystycznych zasad dostępu do informacji niejawnych oraz procedur bezpieczeństwa poszczególnych służb. Warto jednak korzystać z doświadczeń naszych największych służb partnerskich, które z tego rodzaju ograniczeniami radzą sobie i efektywnie pozyskują kadry na wczesnym etapie edukacji. Wiążą one ze sobą najzdolniejszych studentów programami wsparcia finansowego oraz możliwością „posmakowania” ekscytujących zajęć. W ten sposób mają możliwość pozyskania młodych, ciekawych osób, zanim wybiorą one sektor prywatny.
Badanie zostało przeprowadzone na niewielkiej grupie badawczej, mającej kontakt z wiedzą o polskich służbach specjalnych. Na obecnym etapie trudno uogólniać ich wyniki i odnosić do tej kategorii wiekowej w całej Polsce.
Wymagają one przede wszystkim poszerzenia badanej grupy oraz odniesienia do tych studentów, którzy w swoim procesie kształcenia nie posiadali bezpośredniego kontaktu z przedstawicielami służb specjalnych. Jednak w związku z faktem, iż nikt dotychczas takich badań nie prowadził, stanowią one punkt wyjścia, a także odniesienia, dla dalszych rozważań, jak rozwiązać problem z naborem zarówno ilościowym, jak i jakościowym do polskich służb specjalnych. Jest on bowiem kluczowy dla podniesienia efektywności działań polskich służb specjalnych i wzmocnienia bezpieczeństwa państwa.
Anna Grabowska-Siwiec – emerytowany oficer kontrwywiadu ABW, w którym służyła od 2004 do 2020 roku. Obecnie wykładowca Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, niezależny szkoleniowiec i badacz historii kontrwywiadu. Podczas służby zajmowała się szeroko rozumianym definiowaniem zagrożeń kontrwywiadowczych, m.in. w obszarze instytucji państwowych i podmiotów gospodarczych z udziałem Skarbu Państwa.
Zdjęcia: AdobeStock