Milipol Paris 2017
mat. pras.
Odbywająca się w dniach 21–24 listopada 2017 roku w obiektach centrum wystawienniczego Paris–Nord Villepinte Exhibiton Centre 20. edycja targów Milipol Paris znów okazała się rekordowa. Stoiska 1005 wystawców odwiedziło w sumie 29 939 gości z 151 krajów. Wśród odwiedzających było również 161 oficjalnych delegacji z reprezentantami 77 państw. Na targach akredytowało się także 331 dziennikarzy z 27 państw.
The 20th edition of the Milipol Paris, that took place between 21st and 24th November 2017 in the Paris–Nord Villepinte Exhibiton Centre, turned out to be a record-breaking again. Booths of 1005 exhibitors were visited by 29 939 guests from 151 countries. Among the visitors, there were 161 official delegations with representatives of 77 countries. Also, 331 journalists from 27 countries accredited at the event.
Zobacz także
Redakcja Laureaci targów Polsecure 2024!
W dniach od 23 do 25 kwietnia 2024 roku w Kielcach odbywały się III Międzynarodowe Targi Policji i Bezpieczeństwa Publicznego Polsecure 2024, dedykowane służbom odpowiedzialnym za bezpieczeństwo publiczne....
W dniach od 23 do 25 kwietnia 2024 roku w Kielcach odbywały się III Międzynarodowe Targi Policji i Bezpieczeństwa Publicznego Polsecure 2024, dedykowane służbom odpowiedzialnym za bezpieczeństwo publiczne. Ostatniego dnia targów, podczas uroczystej gali wręczono nagrody specjalne służb mundurowych oraz medale i wyróżnienia za najlepsze produkty i stoiska.
Redakcja Targi POLSECURE dla służb mundurowych startują za tydzień w Kielcach!
Międzynarodowe Targi POLSECURE przez 3 lata stały się ważnym punktem w kalendarzu zarówno służb jak i firm oraz instytucji związanych z bezpieczeństwem publicznym. Tegoroczna edycja wydarzenia, która...
Międzynarodowe Targi POLSECURE przez 3 lata stały się ważnym punktem w kalendarzu zarówno służb jak i firm oraz instytucji związanych z bezpieczeństwem publicznym. Tegoroczna edycja wydarzenia, która odbędzie się od 23 do 25 kwietnia zgromadzi 140 wystawców z 13 krajów na powierzchni wystawienniczej ponad 5 000 m kw.
Redakcja Trzecia edycja targów POLSECURE
W dniach od 23 do 25 kwietnia 2024 roku w czasie Targów Kielce odbędzie się trzecia edycja targów POLSECURE. Wydarzenie odbędzie się pod patronatem honorowym Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji,...
W dniach od 23 do 25 kwietnia 2024 roku w czasie Targów Kielce odbędzie się trzecia edycja targów POLSECURE. Wydarzenie odbędzie się pod patronatem honorowym Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji, a partnerem strategicznym targów jest Grupa WB. Patronat medialny nad targami objęła redakcja SPECIAL OPS.
W ramach Milipolu odbyło się również 27 konferencji poświęconych różnym zagadnieniom związanym z szeroko rozumianym bezpieczeństwem oraz 10 seminariów zorganizowanych przez wystawców. Targom towarzyszyły również pokazy sprzętu oraz różnych typów bezzałogowych pojazdów (lądowych i powietrznych). W tym roku po raz pierwszy zorganizowano konkurs pt. „Milipol Innovation Awards”, w ramach którego nagrodzono wybranych wystawców w pięciu kategoriach:
- cyberbezpieczeństwo,
- bezpieczne i inteligentne miasta,
- wyposażenie indywidualne/ochrona indywidualna,
- roboty, drony i systemy antydronowe,
- zarządzanie kryzysowe.
Swoją nagrodę przyznał również francuski minister spraw wewnętrznych Gérard Collomb dla startapu Aquilae biorącego udział w prowadzonych we współpracy z MSW badaniach nad rozwiązaniami umożliwiającymi analizę obrazów/zapisów wideo w czasie rzeczywistym. Na kolejnych edycjach Milipol Paris widać rosnące znaczenie systemów elektronicznych wspomagających funkcjonariuszy, jak również zagadnień związanych z cyberbezpieczeństwem. Coraz popularniejsze jest także wykorzystanie robotów i dronów, a co za tym idzie rosną również potrzeby w zakresie ich zwalczania, za którymi podąża rynek. Również w trakcie zeszłorocznej edycji Milipol Paris widoczne były ww. trendy w postaci wielu elektronicznych urządzeń czy rozwiązań mających wspomagać „stróżów prawa”.Z kronikarskiego obowiązku należy także odnotować bardzo skromną polską reprezentację w postaci firm: Direct Action, Helicon Tex, Hertz Systems oraz UNIFEQ Europe.
Dowiedz się więcej: Ruszył paryski Milipol
FN Herstal SCAR-S.C. - wśród znanych i szeroko już rozpowszechnionych typów broni belgijskiej FNH uwagę przyciągał nowy członek rodziny karabinów i kbk SCAR oznaczony skrótem SC, od Subcompact Carbine. To odpowiedź na poszukiwania przez m.in. czołowe brytyjskie oraz amerykańskie jednostki specjalne wersji o maksymalnie ograniczonych gabarytach, do wygodnego operowania w nawet najbardziej ograniczonych przestrzeniach i skrytego przenoszenia. SCAR-SC powstał w oparciu o wcześniej prezentowany prototyp SCAR-PDW (z lufą zaledwie 170 mm), ma masę ok. 3,15 kg oraz długość 653 mm z kolbą rozłożoną i 536 ze złożoną, przy długości lufy 190,5 mm. Wyposażony jest w trzypołożeniową kolbę wysuwaną, z grubym gumowym trzewikiem na dwóch dość krótkich listwach, biegnących po bokach komory zamkowej (na wzór rozwiązania z niemieckich karabinów rodziny G3A4 i pm MP5A3), ze stałą baką o raczej symbolicznym charakterze. Nowa kolba może zostać zastąpiona standardową kolbą kbk SCAR, składaną na bok broni lub specjalną B&T, dostosowaną do użycia przez strzelców w hełmach z osłonami twarzy. Istotną zmianą w stosunku do poprzedników jest zaopatrzenie belki suwadła w zatrzask, dzięki któremu rączka napinania pozostaje w czasie strzelania nieruchoma. Egzemplarz pokazany w Paryżu dostosowany był do amunicji 5,56 mm x 45, ale oznaczony jako Multi caliber, gdyż trwają już prace nad odmianą na nabój .300 BLK, co anonsował obok komplet takiej lufy z tłumikiem firmy B&T AG.
FN Herstal FN509 - W Paryżu miała miejsce także europejska premiera pistoletu samopowtarzalnego FN509 na popularną amunicję 9 mm x 19 Parabellum, od kwietnia 2017 r. oferowanego przez partnerską firmę z USA, FN America. Jest to wersja rozwojowa wcześniejszego, cenionego modelu FNS-9, która rywalizowała w ogłoszonym w 2015 r. konkursie na następcę pistoletów M9 i M11 w US Army oraz US Navy (program Modular Handgun System). Znalazła się w finałowej czwórce i choć ostatecznie Amerykanie wybrali SIG-a P320, to dzięki udziałowi w tak wymagającym postępowaniu na rynek trafia ostatecznie „dopieszczony” nowoczesny pistolet marki FN, który już na starcie można zaliczyć do światowej czołówki. FN509 to broń o eleganckich liniach, zbudowana zgodnie z najnowszymi trendami w klasie „służbowej”: bezkurkowa, z bijnikowym mechanizmem uderzeniowym i bardzo dobrym mechanizmem spustowym z samonapinaniem, na polimerowym szkielecie, bez zewnętrznych bezpieczników nastawnych (choć oferowana jest i taka opcja), za to – wliczając przerywacz – z trzema pasywnymi zabezpieczeniami wewnętrznymi plus dwuczęściowym językiem spustowym, tj. z blokadą przed jego przypadkowym ruchem. Prosty w rozkładaniu (bez naciskania na język spustowy), zasilany z 17-nabojowego magazynka o metalowym pudełku, z umieszczonymi po obu stronach szkieletu przyciskami zwalniania magazynka i dźwigniami do zwalniania zamka zatrzymanego w tylnym położeniu oraz trzema wymiennymi grzbietami chwytu, pozwalającymi dopasować go do wielkości dłoni użytkownika.
PGM Précision - jak co roku, na Milipolu promował ofertę swoich karabinów powtarzalnych francuski producent precyzyjnej broni snajperskiej – używanej w około 40 krajach, w tym m.in. przez czołowe jednostki kontrterrorystyczne – a wśród nich najnowszą generację Mini Hecate 2, rozwijanego od 2015 r. w oparciu o wcześniejszy PGM 338 LM Chrisa L. Movigliatti na nabój dalekodystansowy .338 Lapua Magnum (8,6 mm x 70). Utworzona w 1991 r. firma PGM to jeden z pionierów w konstruowaniu karabinów o utylitarnej, „szkieletowej” budowie z samonośną lufą, aluminiową komorą zamkową i stalowym zamkiem o trzech ryglach wchodzących w wycięcia wykonane bezpośrednio w tylnej części lufy. Kute na zimno lufy (kilku długości) z renomowanej wytwórni Lothar Walther są z zewnątrz wzdłużnie ryflowane dla zmniejszenia masy, a jednocześnie zwiększenia sztywności i lepszego odprowadzania ciepła. Mini-Hecate 2 otrzymały długą uniwersalną szynę Picatinny nad komorą zamkową, sięgającą prawie do połowy lufy i opcjonalne krótkie szyny boczne, ulepszone łoże z dwoma punktami mocowania dwójnogu oraz nową, lekką, wszechstronnie regulowaną kolbę, składaną na czas transportu na bok broni.
IWI „Masada” - znany producent uzbrojenia Israel Weapons Industries Ltd (SK Group) stosunkowo długo opierał się światowemu trendowi konstruowania „glockopodobnych” pistoletów bezkurkowych na polimerowym szkielecie, pomimo że inne modele broni krótkiej, w tym kurkowe Jericho tej firmy, od dawna są skutecznie wypierane przez austriackie Glocki z arsenałów izraelskiej armii i tamtejszych służb specjalnych. W końcu jednak i IWI zdecydowała się wprowadzić do swej oferty nowoczesny, prosty w obsłudze pistolet o podobnych cechach, po raz pierwszy pokazany publicznie w Europie właśnie na paryskich targach Milipol (m.in. z nowatorskim niskoprofilowym celownikiem optycznym Meprolight FT Bullseye, łączącym światłowód z trytem). „Masada” ma oczywiście lekki polimerowy szkielet (w kolorze szarym „Sniper Gray”, czarnym, zielonym „Olibe Drab” lub ziemnym „Flat Dark Earth”), wzmocniony włóknem szklanym, z chwytem, którego obwód można dopasować do dłoni użytkownika przez dobór jednego z dwóch wymiennych grzbietów. Zgodnie z obecnymi standardami nastawny bezpiecznik zewnętrzny stanowi dodatkową opcję, a pistolet wyposażony jest w automatycznie zwalniane zabezpieczenia wewnętrzne, w tym popularną blokadę w języku spustowym. Podobnie jak w modelach SIG P320 czy Ruger American Pistol, mechanizm spustowy „Masady” stanowi łatwo odłączany moduł, co ułatwia czynności serwisowe. Nowy pistolet IWI ma lufę poligonalną oraz zdublowane po obu stronach szkieletu przyciski zwalniania magazynka i dźwignie do zwalniania zamka z tylnego położenia. W sprzedaży ma się pojawić już w pierwszym kwartale tego roku.
IWI Tavor 7 - w Paryżu izraelska firma IWI pokazała, również po raz pierwszy w Europie, karabin samoczynno-samopowtarzalny Tavor 7 AR (Assault Rifle) na silną amunicję 7,62 mm x 51 NATO – nowego członka swej szeroko rozpowszechnionej rodziny broni w układzie bull-pup TAR-21 i X95, obejmującej dotąd karabinki na naboje 5,56 mm, 5,45 mm i .300 BLK oraz 9 mm pistolety maszynowe. Nie tylko poszerza on zestaw Tavorów o kolejny model zbudowany wg tego samego schematu, oferujący większy zasięg i moc pocisków, ale też – jeśli pominąć produkowane w USA na niewielką skalę i głównie na rynek cywilny karabiny Kel Tec RFB oraz zestawy do konwersji M14 – stanowi pierwszą konkretną propozycję broni bojowej w układzie „bezkolbowym” na nabój 7,62 mm NATO. „Siódemka” ma kutą na zimno lufę długości 17 lub 20 cali z chromowanym przewodem, system gazowy z tłokiem o krótkim skoku i czteropołożeniowym regulatorem. W krótszej wersji długość całkowita to tylko 723 mm, a masa bez magazynka 4,1 kg. Karabin jest równie łatwy w obsłudze dla strzelców prawo- i leworęcznych, użytkownik może samodzielnie, bez użycia narzędzi zmienić kierunek wyrzucania łusek oraz zamocować rękojeść napinającą z wybranej strony broni. Zasilany jest z polimerowych magazynków Magpul PMAG na 20 nabojów.
TARA Aerospace and Defence Products AD - założona w 1984 r. czarnogórska firma Tara Perfection d.o.o. z Mojkovaca weszła na rynek broni strzeleckiej po włączeniu w 2009 r. do TARA Group, zaskakując bardzo dobrze dopracowanym pistoletem TM-9 na polimerowym szkielecie w kilku kolorach, niewątpliwie silnie inspirowanym Glockiem 17, ale z odmiennym bijnikowym mechanizmem uderzeniowym typu DAO o wysokiej kulturze pracy (firmowe oznaczenie DARE – Double Action Rapid Engagement), metalowym magazynkiem, wygodniejszą dźwignią do rozkładania broni i obustronnym przyciskiem zwalniania magazynka. Inaczej ukształtowany chwyt TM-9 ma wymienne grzbiety w rozmiarach S, M i L, czym Tara wyprzedziła Glocka 4 Gen. Na Milipolu 2017 czarnogórska firma pokazała nową, kompaktową wersję tego pistoletu TM-9C (długość 173 mm, dł. lufy 101 mm, masa 750/897 g z magazynkeim 15-nabojowym), z ulepszoną fakturą chwytu i zamka, do wyboru z mechanizmem spustowym DARE lub SPEAR (Semi Precocked Enhanced Action Reset) z częściowym wstępnym samonapinaniem, jak w Glocku. Oferowane od 2011 r. 5,56 mm kbk TM-4, czyli „klony” amerykańskich M4 z polimerową komorą spustową, uzupełniły zaprezentowane w Paryżu TM-4 A1 na nabój 5,56 mm NATO i .300 BLK, z lufami od 11,5 do 14,5 cala, komorą ze stopu aluminiowego 7075-T6, nowym lekkim łożem oraz karabiny TM-10 Assault Rifle na amunicję 7,62 mm NATO, z lufami 18 lub 20 cali. Do tego utrzymany w tym samym ogólnym schemacie konstrukcyjnym, ale z zamkiem swobodnym i polimerową komorą spustową, pm TM-9 SMG na naboje 9 mm Parabellum podawane z magazynków od pistoletu Glock (dł. lufy 190 mm, dł. broni 700/605 mm, masa bez magazynka 2,3 kg, szybkostrz. teoret. 700–800 strz./min).
Forteca GIGN - francuski producent pojazdów opancerzonych Centigon France SAS, należący do grupy Centignon Security Group, zaprezentował w trakcie Milipolu m.in. pojazd Fortress 200 Intervention bazujący na samochodzie Toyota Land Crusier 200 VX/GX.W maju 2017 roku partia tych pojazdów przekazana została kontrterrorystycznej Grupie Interwencyjnej Żandarmerii Narodowej GIGN (Groupe d’Intervention de la Gendarmerie Nationale).Fortress 200 Intervention został stworzony we współpracy z żandarmami z GIGN i jest przeznaczony do operacji kontrterrorystycznych realizowanych przez jednostki policyjne lub specjalne/wojskowe przy jednoczesnym zapewnieniu skrytości działań i wysokiego poziomu ochrony. Wnętrze pojazdu, mieszczące maksymalnie sześciu operatorów (2+4), może być różnie konfigurowane (układ i liczba tylnych siedzisk, dodatkowe wyposażenie) w zależności od potrzeb i zadań (np. konwojowanie, uwalnianie zakładników, rozpoznanie, poszukiwanie/pościg). Szczególnie dotyczy to tylnej części (za przednimi fotelami) wnętrza nadwozia, która została zaprojektowana i wykonana od nowa. Zastosowano w niej cztery indywidualne siedziska mocowane na szynach montażowych, co pozwala np. po demontażu części siedzisk na transport rannego na noszach czy ustawienie ich przodem i tyłem do kierunku jazdy.Opancerzenie pojazdu (cała kabina od przegrody ogniochronnej za komorą silnika do drzwi bagażnika włącznie) zapewnia ochronę balistyczną do poziomiu 2 wg STANG 4569 i BRV7/VPAM kl. 9 oraz chroni przed skutkami eksplozji 15 kg TNT w odległości 2 m od samochodu. Dach i podłoga „fortecy” odporne są na równoczesną eksplozję dwóch granatów DM51. Opancerzony jest również zbiornik paliwa oraz akumulator. Opcjonalnie poziom ochrony przeciwminowej może być podniesiony do poziomu 2a wg STANG 4569 (odporność na eksplozję 6 kg TNT pod przednim kołem) oraz odporności na eksplozję miny przeciwpiechotnej DM31 pod podłogą kabiny. Pojazd może być wyposażony również w prostokątny (mieści się w nim dwóch w pełni wyposażonych operatorów) właz dachowy z opancerzonymi pokrywami, który może być wykorzystywany zarówno do ewakuacji, jak i do prowadzenia ognia, np. w celu wsparcia zespołu szturmowego. Jako osłony mogą być wykorzystane również drzwi pojazdu (boczne i tylne) dodatkowo wyposażone w opuszczane koce balistyczne chroniące nogi funkcjonariuszy. Nadwozie oraz podwozie Toyoty Land Cruiser 200 stanowiącej bazę dla Fortress 200 Intervention musi oczywiście przejść stosowne modyfikacje. Zakres tych prac obejmuje m.in. montaż: wzmocnionych zawiasów drzwi, wzmocnionego zawieszenia oraz układu hamulcowego, wzmocnionych felg przystosowanych do montażu wkładek typu runflat, wzmocnionych opon. Do napędu Fortress 200 Intervention wybrany może być jeden z dwóch oryginalnych silników Toyoty: wysokoprężny 1VD-FTV V8 o poj. 4461 cm3 i mocy 200 kW/268 KM lub benzynowy 3UR-FE V8 o poj. 5663 cm3 i mocy 284 kW/381 KM. Oba silniki łączone są z sześciobiegową przekładnią automatyczną. Poza standardowym wyposażeniem, jak układ klimatyzacji i ogrzewania, pojazd może być wyposażony w układ filtrowentylacyjny, system gaśniczy oraz różnego typu wyposażenie i systemy zgodnie z wymaganiami zamawiającego.
Survivor R - pojazd Survivor R to efekt zapoczątkowanej w 2014 roku współpracy Rheinmetall MAN Military Vehicles (RMMV) oraz firmy Franz Achleitner Fahrzeugbau und Reifenzentrum GmbH (firma ta prezentowała w trakcie Milipolu inny swój pojazd – HMV Survivor I). Wywodzi się on bezpośrednio z pojazdu PMV Survivor II opracowanego przez Achletinera (premiera na Eurosatory w 2008 r.). PMV Survivor II był również kilkukrotnie prezentowany w Polsce, w tym na MSPO w 2008 i 2010 r. Survivor R to pojazd klasy MRAP, bazujący na podwoziu ciężarówki MAN TGM 4x4 (DMC do 18 ton) napędzanym sześciocylindrowym silnikiem MAN-a o poj. 6,9 l i mocy 242 kW/330 KM. Współpracuje on z zautomatyzowaną 12-biegową przekładnią MAN 12 AS 1210 Tipmatic (opcjonalnie skrzynia automatyczna) i dwubiegową skrzynią rozdzielczą MAN G 103. Standardowe koła z oponami o rozmiarze 365/85R 20 wyposażone są we wkładki typu runflat. Prędkość maksymalna wozu wynosi 100 km/h, a zasięg operacyjny do 800 km. Opancerzone nadwozie typu moncoque może pomieścić do 12 ludzi (2+10) i zapewnia ochronę maksymalnie na poziomie 3 wg STANAG 4569 Ankes A (7,62x54R B32 API) oraz 4a i 3b wg STANAG 4569 Aneks B (10 kg TNT pod kołem i 8 kg TNT kadłubem). Maksymalna ładowność wynosi do 5800 kg a DMC do 16 000 kg. Lista wyposażenia dodatkowego jest długa i zawiera m.in. centralny układ pompowania kół, system filtrowentylacyjny, wyciągarkę hydrauliczną, lemiesz, różne typy uzbrojenia także niezabijającego, wyrzutnie granatów dymnych (np. ROSY), rampy szturmowe (np. MARS) itp. Pojazdy PMV Survivor II znalazły się na wyposażeniu m.in. armii Republiki Turkmenistanu oraz jednostki specjalnej austriackiej policji EKO Cobra (Einsatzkommando Cobra). Austriacy po ataku terrorystycznym na redakcję pisma Charlie Hebdo w Paryżu w styczniu 2015 roku, w ramach pakietu zamówień przygotowanego przez ówczesnego ministra spraw wewnętrznych, zakupili m.in. pojazdy PMV Survivor II, których dostawy rozpoczęły się pod koniec 2016 r.Survivor R został zakupiony w marcu 2017 r. w liczbie 2 szt. przez władze Wolnego Kraju Saksonia dla jednostki specjalnej policji SEK (Spezialeinsatzkommando), działającej na terenie tego kraju związkowego (pojazdy dostarczono w grudniu 2017). Kolejnym użytkownikiem tych pojazdów będzie SEK z Berlina, który odbierze swojego Survivora R w czerwcu br.
Policyjny SandCat - w trakcie Milipolu swoją premierę miał pojazd SandCat Stormer („SPECIAL OPS” 1/2011) firmy Plasan w wersji przeznaczonej dla policji i jednostek kontrterrorystycznych, przystosowany do ruchu prawostronnego. Mający miejsce na przestrzeni ostatnich lat wzrost zagrożenia atakami terrorystycznymi przyczynia się do zwiększenia zainteresowania tego typu konstrukcjami. Prezentowany SandCat Stormer został wyposażony m.in. w zaprojektowany przez firmę Plasan system SCAT (Safe Crowd Attenuating Technology), służący do tłumienia zamieszek o niewielkim natężeniu za pomocą różnych środków nieśmiercionośnych. W skład systemu SCAT wchodzi zamontowane na dachu pojazdu zdalnie sterowane stanowisko strzeleckie (masa 85 kg, wysokość 750 mm, szerokość 700 mm) wyposażone w: sensory optyczne (kamera kolorowa CCD Sony o rozdzielczości 1260x720, niechłodzona kamera termowizyjna o rozdzielczości 640x512 i ogniskowej 45/135 mm), wielolufową wyrzutnię grantów dymnych/gazowych o kalibrze 40 mm, urządzenie akustyczne LARD (Long Range Acoustic Device) oraz reflektor/szperacz z opcją stroboskopu (8vHz). Opcjonalnie na stanowisku może być zamontowany karabin maszynowy kalibru 5,56 mm lub 7,62 mm. Sterowanie i obsługa zdalnie sterowanego modułu odbywa się pośrednictwem wzmocnionego Toughpada FZ-G1 firmy Panasonic. System SCAT wpięty jest w system kontroli i dowodzenia (command and control system), w jaki wyposażane są seryjnie pojazdy SandCat, a który bazuje na standardach GVA/NGVA (Generic Vehicle Architecture/NATO GVA). Kompozytowe opancerzenie pojazdu zapewnia ochronę na poziomie B6/B7 z dodatkową ochroną przed nabojami 7,62 mm x 39 AP i 7,62 mm x 54 AP oraz przed dwoma wybuchami granatów DM51 pod podwoziem. Opancerzona kabina pojazdu bez problemu pomieści maksymalnie dziesięcioosobową załogę. Bazę dla Stormera stanowi sprawdzone i wytrzymałe podwozie Ford F550 Super Duty z silnikiem V8 o mocy 220 kW/300 KM, automatyczną przekładnią i dołączanym napędem 4x4. Izraelski pojazd przeznaczony jest do różnego rodzaju zadań wymagających wysokiej mobilności i manewrowości oraz poziomu ochrony załogi, takich jak zagwarantowanie przestrzegania prawa w przestrzeni miejskiej, utrzymanie porządku publicznego, bezpieczeństwa wewnętrznego i patrolowanie granic.
ACMAT ALTV 2 - na stoisku Renault Truck Defense prezentowane były dwa pojazdy z najnowszej rodziny – ACMAT ALTV 2 – w wersji pick-up z czterodrzwiową kabiną (double cab) oraz z pięciodrzwiowym zamkniętym nadwoziem. Założona w 1948 r. firma ACMAT (Ateliers de Construction Mécanique de L’Atlantique) od początku swej działalności związana jest z produkcją pojazdów wojskowych. W 2006 r. firma stała się częścią Renault Truck Defense, a w 2009 r. rozpoczęła produkcję pojazdów ALTV (All-Terrain Light Tactical Vehicle), których do dziś sprzedano ponad 1000 do 24 krajów. Pierwsza generacja ALTV bazowała na pick-upie Nissan Navara D40, który był produkowany do 2014 r. Ze względu na wymagania dla VLTP-NP (Véhicules Légers Tactiques Polyvalents Non Protégés/lekki pojazd taktyczny ogólnego przeznaczenia nieopancerzony), mających zastąpić część floty wciąż eksploatowanych przez armię francuską Peugotów P4, związane m.in. z mobilnością w terenie czy z objętością/obszernością nadwozia, nieosiągalną nawet w przypadku kabin 4-drzwiowych pickupów (tzw. double cab) zdecydowano się poszukać odpowiedniego SUV-a z 5-drzwiowym nadwoziem. Wybór padł na Forda Everest, który jest nowoczesnym i wszechstronnym samochodem klasy SUV i stanowi doskonałą bazę dla różnego typu modyfikacji. Już w wersji cywilnej charakteryzuje się dobrymi parametrami w zakresie mobilności w terenie (gł. brodzenia do 800 mm, min. prześwit 225 mm); zaawansowanym układem napędowym 4WD z systemem sterowania Terrain Management System (z czterema programami oraz asystentem ruszania z wzniesienia i asystentem zjazdu z wzniesienia); kompaktowymi wymiarami (dł. x szer. x wys.: 4893 x 1862 x 1836 mm), umożliwiającymi sprawne poruszanie się zarówno w terenie, jak i w mieście.Ford Everest, podobnie jak pickup Ranger, z którym zresztą dzieli podwozie (z pewnymi różnicami, jak rozstaw osi, zawieszenie tylnego mostu, układ napędowy 4WD) jest produkowany w Tajlandii, RPA, Argentynie oraz Chinach i sprzedawany wyłącznie na rynkach azjatyckich i w Południowej Afryce (w przeciwieństwie do Rangera, który oferowany jest również na innych rynkach, w tym w Europie).Co ciekawe, część komponentów używanych do produkcji Everesta jest wytwarzana we Francji, w tym 6-przełożeniowa manualna skrzynia biegów. Również silnik 2.2 l. Duratorq TDCi („PUMA” ZSD-422) o mocy maks. 118 kW/160 KM i maks. momencie obrotowym 385 Nm, wybrany dla ALTV 2/ VLTP-NP został opracowany przez Forda we współpracy z Groupe PSA (Peugeot Société Anonyme, wcześniej PSA Peugeot Citroën), w ramach trwającej od kilku lat współpracy w dziedzinie projektowania i produkcji silników Diesla.W ofercie ACMAT ALTV 2 znajduje się również drugi, większy, 5-cylindrowy silnik 3,2 l Duratorq TDCi („Puma” P5AT) o mocy maks. 147 kW/200 KM i maks. momencie obrotowym 470 Nm, łączony z 6-biegową automatyczną przekładnią. Nowa rodzina pojazdów ALTV obejmuje dwie wersje nadwoziowe: 5-drzwiowy Station Wagon (czyli Everest) oraz pickup z kabiną 2- lub 4-drzwiową (Ranger). Obie wersje poza nadwoziem różnią się również rozstawem osi (SW/pickup): 2850/3220 mm, ładownością: 1000/1300 kg oraz wymiarami (pickup: dł. x szer. x wys.: 5277 x 1860 x 1703 mm), a także rozmiarami kół: SW – 265/70 R 17, pickup – 255/70 R16. Zakres prac przy militaryzacji Fordów Everest/Ranger stanowiących bazę dla ALTV 2 obejmuje m.in. montaż zestawów wzmocnionego zawieszenia (wzrost DMC o ponad 500 kg do 3500 kg), wzmocnionych stalowych felg z oponami typu MT, osłon podwozia i stalowych zderzaków (tylny z uchwytem na koło i kanister), modyfikacji wnętrza (nowe, odporne na zabrudzenia pokrowce siedzeń, wymiana tapicerki/boczków drzwi, montaż pokrowców na karabinki HK416), montaż bagażnika dachowego (ład. 80 kg), przemalowanie nadwozia w wymaganą kolorystykę/kamuflaż, kratki ochronne na wszystkich szybach i reflektorach/światłach. Na fordach zostanie również zamontowane zintegrowane wyposażenie specjalistyczne, jak systemy łączności, odbiorniki GPS czy oświetlenie IR, za co również odpowiada RTD. Pojazdy dostarczane armii francuskiej będą również przystosowane do transportu lotniczego. Odpowiednio dostosowany do polskich wymagań ACMAT ALTV 2 stanowi również ofertę RTD w programie pk. Mustang, w ramach którego poszukiwany jest następca obecnie eksploatowanych w Wojsku Polskim Honkerów i wersji specjalistycznych UAZ-ów 469B/452. Francuskie pojazdy stanowią także ciekawą ofertę dla innych polskich służb, jak policja czy Straż Graniczna.
Zdjęcia: Anne Emmanuelle Thion, Mateusz J. Multarzyński, FNH, IWI, PGM Precision, Tara Aerospace