Nowe oblicze komandosów RM

Komandosi Royal Navy; Zdj. Royal Navy
Od kilkunastu miesięcy brytyjska Królewska Marynarka Wojenna (Royal Navy) realizuje ambitny program modernizacji sił komandosów piechoty morskiej (Royal Marines Commando) pod nazwą „Future Commando Force” (FCF). To największy tego typu program przeznaczony dla Zielonych Beretów od zakończenia II wojny światowej, w wyniku którego zmianie ma ulec zarówno umundurowanie, wykorzystywany sprzęt i technologia, ale także taktyka i sposób dowodzenia.
Zdjęcia: Royal Navy
Zobacz także
Krzysztof Mątecki Korps Commandotroepen - Teraz albo Nigdy

Korps Commandotroepen (KCT) to jednostka sił specjalnych Królewskiej Armii Holenderskiej. Założona w 1942 roku podczas II wojny światowej, ma bogatą historię służby na różnych teatrach działań i w operacjach...
Korps Commandotroepen (KCT) to jednostka sił specjalnych Królewskiej Armii Holenderskiej. Założona w 1942 roku podczas II wojny światowej, ma bogatą historię służby na różnych teatrach działań i w operacjach na całym świecie. Charakter operatorów KCT najlepiej oddaje motto jednostki: „Nunc aut Nunquam – Teraz albo Nigdy”.
Krzysztof Mątecki Duński Korpus Łowców

Jægerkorpset (Korpus Łowców) to elitarna jednostka sił specjalnych Armii Królestwa Danii, stacjonująca na co dzień w bazie lotniczej Aalborg. Znakiem rozpoznawczym jednostki jest nawiązujący do operacji...
Jægerkorpset (Korpus Łowców) to elitarna jednostka sił specjalnych Armii Królestwa Danii, stacjonująca na co dzień w bazie lotniczej Aalborg. Znakiem rozpoznawczym jednostki jest nawiązujący do operacji powietrznodesantowych bordowy beret z mosiężnym emblematem przedstawiającym róg myśliwski.
Krzysztof Mątecki Nadodrzański Oddział Straży Granicznej (NoOSG)

Port Lotniczy im. Mikołaja Kopernika we Wrocławiu każdego roku obsługuje miliony pasażerów. Nad bezpieczeństwem podróżnych i ich bliskich, a także pracowników lotniska, czuwają funkcjonariusze Zespołu...
Port Lotniczy im. Mikołaja Kopernika we Wrocławiu każdego roku obsługuje miliony pasażerów. Nad bezpieczeństwem podróżnych i ich bliskich, a także pracowników lotniska, czuwają funkcjonariusze Zespołu Interwencji Specjalnych Placówki Straży Granicznej Wrocław-Strachowice, którzy jako pierwsi podejmują interwencję na wypadek wystąpienia jakiegokolwiek zagrożenia.
Royal Marines (RM) to elitarne wojska desantowe należące do najbardziej znanych i budzących grozę sił bojowych na świecie. Ich początki sięgają roku 1664. Wówczas to, 28 września, w strukturach Royal Navy został utworzony liczący 1200 żołnierzy pierwszy angielski pułk piechoty morskiej o nazwie „Duke of York and Albany’s Maritime Regiment of Foot”, zwany także potocznie „Admiral’s Regiment”. W 1704 roku podczas wojny o sukcesję hiszpańską, 1900 Marines zdobyło Gibraltar i z powodzeniem, wraz z holenderską piechotą morską, broniło go przez kontratakami Hiszpanów. Bitwa ta w szczególny sposób zapisała się w historii RM oraz wpłynęła na ich symbolikę, co można zauważyć w herbie formacji. Napis „Gibraltar” widoczny jest na górze pod królewskim lwem i koroną, nad symbolem kuli ziemskiej otoczonej wieńcem laurowym. Pod nim znajduje się kotwica, a na samym dole herb zwieńczony łacińskim napisem „Per mare, per terram” – „drogą morską, drogą lądową”.
Od momentu utworzenia, piechota morska z sukcesami brała udział we wszystkich konfliktach zbrojnych prowadzonych przez Zjednoczone Królestwo Wielkiej Brytanii. Jej żołnierze uczestniczyli m.in. w wojnie o niepodległość Stanów Zjednoczonych, wojnach napoleońskich, opiumowych czy wojnie krymskiej. Podczas I wojny światowej brytyjscy marines służyli na okrętach i brali udział m.in. w desantach pod Gallipoli w 1915 roku czy w Zeebrugge w 1918 r.
Komandosi brytyjskiej piechoty morskiej
W czasie II wojny światowej, w 1942 roku, w strukturach Royal Marines został utworzony pierwszy odział komandosów (A Commando). Rok później (1943), na wzór istniejących od 1940 roku w brytyjskiej armii oddziałów komandosów (Commando), rozpoczął się proces tworzenia kolejnych oddziałów Royal Marines Commando (RMC). W sumie sformowanych zostało 9 batalionów ponumerowanych od 40 do 48. Oddziały te weszły w skład czterech brygad Commando i w ich strukturach brały czynny udział m.in. w inwazji na Sycylię, lądowaniu pod Salerno, Operacji Overlord (lądowanie aliantów w Normandii), w walkach w Birmie, bitwie o Walcheren czy w walkach podczas forsowania Renu.
„A Commando” jako pierwsza jednostka komandosów RMC otrzymała numer 40 i odegrała kluczową rolę w kilku ważnych operacjach militarnych podczas II wojny światowej. 19 sierpnia 1942 roku wzięła udział w krwawej operacji „Jubilee” – znanej także jako rajd na Dieppe – której celem był desant na francuskie wybrzeże w rejonie portowego miasta Dieppe, mający za zadanie sprawdzić stan niemieckiej obrony w przypadku planowanej alianckiej inwazji. W latach 1943–1945 40 Commando brało udział w kampanii włoskiej, m.in. w bitwie o Termoli czy w walkach nad jeziorem Comacchio oraz w alianckich działaniach w Jugosławii.
Po drugiej II wojnie światowej siły RM zredukowano z 74 do 13 tys. żołnierzy. Komandosów przydzielono do 3. Brygady Komandosów Królewskiej Piechoty Morskiej, jednostki sformowanej 1 września 1943 r. jako 3. Special Service Brigade (w grudniu 1944 r. przemianowanej na 3. Commando Brigade), która do dziś stanowi główny związek taktyczny i trzon bojowy Royal Marines – obecnie dowodzonej przez gen. dyw. Matta Holmsa.
Współczesna jednostka składa się z następujących oddziałów:
- 40. Commando,
- 42. Commando,
- 43. Commando (zabezpiecza m.in. arsenał nuklearny Wielkiej Brytanii),
- 45. Commando
- oraz 47. Commando (grupa desantowa), 30. Grupy Commando IX (30 Commando Information Exploitation Group – utworzona w czasie II wojny światowej przez Iana Flemminga, oficera wywiadu marynarki wojennej i autora powieści o agencie 007 – obecnie stanowi „oczy i uszy” RM), pułku logistycznego, jednostki inżynieryjnej oraz jednostki wsparcia artyleryjskiego (29 Commando Royal Artillery).
Na przestrzeni lat żołnierze RMC brali udział m.in. w walkach na Malajach (1950–1952), w wojnie koreańskiej (1950–1953), w działaniach podczas kryzysu sueskiego (1956) i konfliktu adeńskiego (1963–1967), a także jako główna siła korpusu ekspedycyjnego w wojnie o Falklandy (1982) czy podczas I wojny w Zatoce Perskiej (1991). Komandosi RM uczestniczyli również w licznych operacjach realizowanych w ostatnich latach w Afganistanie i Iraku.
Zadania RM nie sprowadzają się wyłącznie do działań bojowych. Brytyjskie Zielone Berety wspierają także misje pokojowe (m.in. w dawnej Jugosławii, w Kongu, na Timorze czy w Sierra Leone) oraz niosą pomoc humanitarną podczas klęsk żywiołowych. Z pokładów okrętów wojennych Royal Navy komandosi piechoty morskiej operują na całym świecie i we wszystkich obszarach klimatycznych.

Herb formacji Royal Marines (RM). Napis „Gibraltar” widoczny jest na górze pod królewskim lwem i koroną, nad symbolem kuli ziemskiej otoczonej wieńcem laurowym. Pod nim znajduje się kotwica, a na samym dole wieńczy go łaciński napis „Per mare, per terram” – „drogą morską, drogą lądową”.
Co zmieni program FCF?
Royal Marines charakteryzuje się wysokim stopniem samowystarczalności − posiada własne środki desantowe, pojazdy opancerzone, zaplecze logistyczne, komunikacyjne i wywiadowcze. Ponadto może poszczycić się bogatą historią, nowoczesnym uzbrojeniem oraz doświadczeniem operacyjnym zdobytym podczas licznie realizowanych misji. Te atrybuty na współczesnym polu walki często już nie wystarczają, aby uzyskać przewagę nad przeciwnikiem. Dlatego Royal Navy zdecydowało się na nowy program modernizacyjny pn. „Future Commando Force”, w ramach którego powstają nowe koncepcje w zakresie taktyki, dowodzenia, pozyskania oraz wykorzystania nowego sprzętu, technologii i wyposażenia. FCF wchodzi obecnie w kulminacyjny etap.
20 lipca 2020 r. dowództwo RN ogłosiło powołanie w ramach programu FCF nowej jednostki w sile kompanii w strukturach RMC o nazwie Vanguard Strike Company (VSC), której zadaniem będzie testowanie opracowanych koncepcji. W przyszłości mają one znaleźć zastosowanie w całym korpusie piechoty morskiej. Jednostka rozpoczęła działania jesienią 2020 r. i tworzy ją grupa 150 dokładnie wyselekcjonowanych komandosów z RM oraz innych formacji brytyjskiej armii. Do dyspozycji ma zupełnie nowe uzbrojenie i nowoczesną technologię, m.in. system tabletu ATAC dający przegląd pola bitwy, bezzałogową łódź Mast 13 oraz lżejszy, bardziej wytrzymały na rozdarcie, szybkoschnący, bardziej oddychający mundur amerykańskiej firmy Crye Precision (więcej na temat nowych mundurów komandosów RMC pisaliśmy w numerze „SPECIAL OPS” 3/2020).
Nowy uniform przystosowany jest do wymogów współczesnego pola walki, zachowując jednocześnie elementy związane z tradycjami morskimi korpusu oraz symboliką komandosów brytyjskiej piechoty morskiej.
Nowością w funkcjonowaniu VCS jest zmiana w podejściu do realizacji operacji bojowych. Jednostka ma działać w oparciu o mniejsze – czteroosobowe sekcje. Dotychczas komandosi RM pracowali w zespołach złożonych z ośmiu operatorów. Mniejsze zespoły mają być bardziej wszechstronne i dostosowane do charakteru realizowanej misji zarówno w zakresie działań bojowych, dywersyjnych czy udzielania pomocy humanitarnej. Dzięki temu komandosi, wsparci innowacyjnymi rozwiązaniami, mają lepiej sprostać wymaganiom stawianym przed nimi na współczesnym polu walki w erze dynamicznej i technologicznej wojny.

Hełm z zamontowanym systemem kamer zaprojektowany do współpracy z mobilnymi radiotelefonami sieciowymi, który umożliwia na żywo przesyłanie do dowódców materiałów filmowych z pierwszej linii walki.
Era wojny technologicznej
W ramach programu FCF tworzone i testowane są także nowe projekty technologiczne. Nad unikatowymi rozwiązaniami pracuje zespół innowacji RN z siedzibą w Playmouth przy współpracy z firmami i inżynierami z całej Wielkiej Brytanii. Niektóre koncepcje przypominają rozwiązania znane z filmów science fiction. Warto wspomnieć chociaż o kilku, które w zamyśle planistów mają sprawić, iż brytyjscy komandosi staną się prekursorami innowacyjnych rozwiązań i nowych technologii:
- kombinezony egzoszkieletowe pokryte skórą przypominającą kameleona, pozwalające użytkownikom bez wysiłku wspinać się na klify i wtapiać się w otoczenie,
- „latające skrzydła” z efektem naziemnym, zastępujące statki desantowe, cicho ślizgające się po falach z prędkością setek mil na godzinę,
- „Holograficzni Marines”, pozwalający wywabić wroga,
- hełmy z wyświetlaczami zapewniającymi marines najnowsze dane wywiadowcze, informacje o polu bitwy oraz szczegółowe informacje o stanie zdrowia i sprawności drużyny,
- małe drony wywiadowcze, które dostarczają najnowsze informacje bezpośrednio do nowoczesnych hełmów komandosów,
- większe drony uzbrojone w działa laserowe zapewniające siłę ognia lub zrzucające amunicję, zapasy, a nawet małe pojazdy,
- buty, które generują energię pozwalającą komandosom zasilać radioodbiorniki i inny sprzęt,
- plecaki mocowane za pomocą magnesów, wyposażone w systemy zmniejszające obciążenie podczas marszu,
- przenośne drukarki 3D, które znajdują zasoby naturalne do produkcji żywności w terenie,
- maty do spania, które mogą pełnić funkcję ekranów taktycznych o przekątnej 80 cali lub paneli słonecznych do zasilania zestawu hi-tech.
Czytaj też: Nowa kompania szturmowa RMC >>>
Przykładem zrealizowanych projektów jest opracowany wspólnie z firmą MarWorks system kamer montowanych na hełmie, zaprojektowany do współpracy z mobilnymi radiotelefonami sieciowymi, umożliwiający przesyłanie materiałów filmowych na żywo z pierwszej linii walki. Umożliwi to szybkie reagowanie taktyczne w miarę przekazywania informacji dowódcom. Hełmy w najbliższym czasie mają trafić na wyposażenie VSC.
W połowie 2021 roku, podczas praktycznej demonstracji sprzętu, wyszkolenia i zmian organizacyjnych wypracowanych podczas ćwiczeń w 2020 roku oraz trwających eksperymentów sprzętowych, konstrukcyjnych i taktycznych, mają zostać zaprezentowane wyniki przyjętych w ramach programu FCF koncepcji oraz testów przeprowadzonych przez VCS.