Fuerzas Comando - Chile 2019

Relacja z przeprowadzonych międzynarodowych zawodów sił komandosów, które odbyły się w Chile w dniach 17–27.06.2919 r. w Chile z udziałem sił zbrojnych i policji 19 krajów Ameryki Południowej, Środkowej i USA. Zdjęcie: DVIDS/US Army National Guard 113th Mobile Public Spc Agustin Montanez
„Hegemonia continua!” - podczas piętnastej edycji rozgrywanych corocznie zawodów „Competencia Fuerzas Comando” po raz 10 najlepsza wśród reprezentacji sił specjalnych Ameryki Południowej, Środkowej i USA okazała się drużyna z Kolumbii. Gospodarze tegorocznego spotkania, czyli Brigada de Operaciones Especiales „Lautaro” wojsk lądowych Chile, musieli uznać wyższość kolumbijskich kontrterrorystów i zadowolić się drugą pozycją.
Zdjęcia: DVIDS/US Army National Guard 113th Mobile Public Spc Agustin Montanez, SOC South - Sgt Sean Hall, Spc Jose Vargas Marmolejos, Sgt 1st Class Alex Ramos
Zobacz także
Krzysztof Mątecki Korps Commandotroepen - Teraz albo Nigdy

Korps Commandotroepen (KCT) to jednostka sił specjalnych Królewskiej Armii Holenderskiej. Założona w 1942 roku podczas II wojny światowej, ma bogatą historię służby na różnych teatrach działań i w operacjach...
Korps Commandotroepen (KCT) to jednostka sił specjalnych Królewskiej Armii Holenderskiej. Założona w 1942 roku podczas II wojny światowej, ma bogatą historię służby na różnych teatrach działań i w operacjach na całym świecie. Charakter operatorów KCT najlepiej oddaje motto jednostki: „Nunc aut Nunquam – Teraz albo Nigdy”.
Krzysztof Mątecki Duński Korpus Łowców

Jægerkorpset (Korpus Łowców) to elitarna jednostka sił specjalnych Armii Królestwa Danii, stacjonująca na co dzień w bazie lotniczej Aalborg. Znakiem rozpoznawczym jednostki jest nawiązujący do operacji...
Jægerkorpset (Korpus Łowców) to elitarna jednostka sił specjalnych Armii Królestwa Danii, stacjonująca na co dzień w bazie lotniczej Aalborg. Znakiem rozpoznawczym jednostki jest nawiązujący do operacji powietrznodesantowych bordowy beret z mosiężnym emblematem przedstawiającym róg myśliwski.
Krzysztof Mątecki Nadodrzański Oddział Straży Granicznej (NoOSG)

Port Lotniczy im. Mikołaja Kopernika we Wrocławiu każdego roku obsługuje miliony pasażerów. Nad bezpieczeństwem podróżnych i ich bliskich, a także pracowników lotniska, czuwają funkcjonariusze Zespołu...
Port Lotniczy im. Mikołaja Kopernika we Wrocławiu każdego roku obsługuje miliony pasażerów. Nad bezpieczeństwem podróżnych i ich bliskich, a także pracowników lotniska, czuwają funkcjonariusze Zespołu Interwencji Specjalnych Placówki Straży Granicznej Wrocław-Strachowice, którzy jako pierwsi podejmują interwencję na wypadek wystąpienia jakiegokolwiek zagrożenia.
Zawody „Fuerzas Comando” rozgrywane są między siłami specjalnymi z armii, policji i innych służb zaprzyjaźnionych państw półkuli zachodniej od 2004 r., dzięki sponsoringowi Dowództwa Południowego Stanów Zjednoczonych (US Southern Command – SOUTHCOM), które pokrywa m.in. koszty transportu lotniczego, zakwaterowania i wyżywienia uczestników. Głównym organizatorem jest stanowiące jego komponent Dowództwo Operacji Specjalnych „Południe” SOCSOUTH (US Special Operations Command South) z Homestead na Florydzie, wraz z podległą mu operacyjnie 7th Special Forces Group (Airborne) „Zielonych Beretów” US Army z Eglin AFB.
Zawody „Fuerzas Comando”
Współzawodnictwo o tytuł najlepszych operatorów i snajperów formacji specjalnych w regionie stanowi jedną z form zacieśnianiu kontaktów szkoleniowych oraz wymiany doświadczeń między nimi, dla wzmacniania wspólnego bezpieczeństwa i zdolności interoperacyjnych w obliczu wspólnych zagrożeń. Amerykanie, jako pomysłodawcy takich spotkań oraz regionalni liderzy m.in. w dziedzinie działań specjalnych, pomagają w profesjonalizacji jednostek komandosów swych bliższych i dalszych południowych sąsiadów, by były lepiej przygotowane do zwalczania terroryzmu, piractwa morskiego, partyzantek antyrządowych, nielegalnego rozprzestrzeniania narkotyków i przestępczości zorganizowanej – głęboko powiązanych ze sobą i groźnych dla wszystkich, bo nieuznających żadnych granic.
Chile było już miejscem jednej edycji „Fuerzas Comando” w 2005 r., ale wówczas funkcję gospodarzy pełniła szkoła karabinierów (Escuela de formación de los Carabineros de Chile) w Cerillos oraz grupa kontrterrorystyczna tego korpusu GOPE, która również reprezentowała swój kraj na większości kolejnych takich zawodów w innych państwach.
W 2013 r. planowano rozegrać „Fuerzas Comando” ponownie w Chile, ale w związku z zaangażowaniem tamtejszych sił specjalnych w misje zagraniczne najpierw zapadła decyzja o zmianie miejsca na Teksas, a ostatecznie, ze względu na cięcia budżetowe, podjęto z żalem decyzję o ich odwołaniu.
Poza tym jednym przypadkiem zawody mają charakter imprezy dorocznej. W tym roku reprezentowanie Chile i goszczenie „Fuerzas Comando” powierzono Brygadzie Operacji Specjalnych (BOE – Brigada de Operaciones Especiales) im. płk. Eulogio Robles Pinocheta (1831–1891). Przydomek „Lautaro” w nazwie brygady chilijskich „Czarnych Beretów” pochodzi od imienia bohatera narodowego, jednego z najbardziej znanych wodzów plemienia Araukanów (Mapucze), który zginął w walce z hiszpańskimi konkwistadorami w XVI w., przyjętego też jako hasło późniejszych powstań przeciwko Hiszpanom.
BOE wchodzi w skład zgrupowania sił specjalnych i piechoty górskiej wojsk lądowych (Agrupación de Fuerzas Especiales y la Agrupación de Especial de Montaña del Ejército de Chile) i stacjonuje w bazie Peldehue (dawniej Arteaga), w mieście Colina, wchodzącym w skład północnej części Regionu Metropolitalnego Santiago. To właśnie tam odbyła się 17 czerwca 2019 r. uroczysta inauguracja „Fuerzas Comando 2019” pod hasłem „Valor e força a toda prova”, z udziałem m.in. ministra obrony narodowej Chile Alberto Espiny, zastępcy dowódcy SOUTHCOM płk. Briana Greaty i dowódcy BOE gen. bryg. Pedro Pascuala Robina.
Reprezentacje ze swych czołowych jednostek, a w niektórych przypadkach – jak Panamy czy Peru – łączone z komandosów kilku formacji, wystawiło do zawodów łącznie 20 państw regionu – oprócz gospodarzy i USA: Argentyna, Belize, Brazylia, Dominikana, Ekwador, Gwatemala, Haiti, Honduras, Jamajka, Kolumbia, Kostaryka, Panama, Paragwaj, Peru, Salwador, Surinam, Trinidad i Tobago oraz Urugwaj. Każde z nich skierowało na zawody jedną siedmioosobową drużynę, złożoną z czterech szturmowców, dwóch snajperów oraz jednego zawodnika rezerwowego. Wszyscy startowali w typowym dla swych jednostek umundurowaniu, oporządzeniu i ze swym standardowym uzbrojeniem służbowym.
„Fuerzas Comando" - dzień pierwszy
Pierwszy dzień „Fuerzas Comando 2019” minął na wstępnych testach fizycznych (bieg z plecakiem i kbk, zakończony „pompkami”, ciągnięcie noszy typu SKED z „rannym”, marsz ze sztangą, podciągnięcia na drążku) oraz na strzelaniach kwalifikacyjnych z krótkiej i długiej broni osobistej, z miejsca i w ruchu, precyzyjnych i na czas: testach FBI, po dobiegu, zza przesłon, w biegu między tarczami (w tym „non shoot”, przedstawiającymi zakładnika, za którym krył się terrorysta) itp. Już na tym etapie na czoło wysunęła się reprezentacja kolumbijskiego Zgrupowania Miejskich Specjalnych Sił Antyterrorystycznych AFEAU (Agrupación de Fuerzas Especiales Antiterroristas Urbanas), które od początku historii tych zmagań wystawiało jedne z najsprawniejszych fizycznie i strzelecko ekip, zyskując niekwestionowany status „czarnego konia” zawodów.
AFEAU składa się z personelu wyselekcjonowanego z armii, marynarki wojennej, sił powietrznych, a dawniej również z policji – w tym roku reprezentację tej formacji tworzyło czterech operatorów z sił specjalnych wojsk lądowych, w tym dowódca kpt. Fabián Andres Tamayo Argollo, trzech z sił powietrznych i jeden z marynarki.
„Fuerzas Comando" - dzień drugi
W drugim dniu imprezy (Tiro de precisión) zmierzyły się pary snajperskie, które musiały wykazać się zarówno kunsztem strzeleckim, jak i umiejętnością dokładnego oceniania odległości oraz kondycją fizyczną. Francotiradores strzelali do celów rozmieszczonych na różnych dystansach, w tym ukazujących się na krótki czas i do ruchomych oraz po długim dobiegu. Do tego strzelanie z broni krótkiej z nietypowych postaw i do takich tarcz jak „gwiazda Teksasu”. Najlepszymi snajperami okazali się Kolumbijczycy, za którymi uplasowały się pary z Chile, Panamy i 7. Grupy Sił Specjalnych US Army.
„Fuerzas Comando" - dzień trzeci
Na trzeci dzień zaplanowano drużynowe pokonywanie toru przeszkód chilijskich komandosów Pista de obstáculos. Pokonanie szóstką na czas 17 przeszkód (ścian, drabin pionowych i poziomych wisząc na samych rękach, płotków, równoważni, rowów, czołganie pod zasiekami itp.), rozrzuconych na długiej trasie, zajmowało ponad 8 minut i wymagało nie tylko wszechstronnej sprawności fizycznej, lecz także umiejętności współdziałania. Na pierwszym miejscu nadal pozostawali Kolumbijczycy, ścigani przez Chilijczyków, za którymi najlepsze czasy osiągnęli Panamczycy, Ekwadorczycy i „Zielone Berety” z USA.
„Fuerzas Comando" - kolejne dni
21 czerwca, czyli w czwartym dniu zawodów, rozegrano w Viña del Mar, na wybrzeżu Pacyfiku, konkurencję wodno-lądową Prueba anfibia. Rozpoczynał ją skok w umundurowaniu do oceanu z pozostającego w zawisie kilka metrów nad nim śmigłowca Cougar z BAVE (Brigada de Aviacion de Ejercito), po czym komandosi musieli pokonać 200 m do plaży Las Salinas, gdzie czekał ich bieg z plecakiem po piasku, w tym odcinek ze sztangą, następnie 500 m wiosłowania w łodzi pneumatycznej, a na koniec niespodzianka w postaci powysiłkowego strzelania dokładnego z broni krótkiej na poligonie sił specjalnych marynarki wojennej (COMFUES de la Armada). Najlepszym strzelcem okazał się reprezentant BOE, ale całościowa punktacja nie zmieniła dotychczasowej kolejności na pierwszych czterech pozycjach, za którymi uplasowali się komandosi z Hondurasu i Amerykanie.
Przez dwa kolejne dni FC19 ponownie zmagali się snajperzy, podczas taktyczno-strzeleckich tzw. testów krytycznych. Najlepszy był reprezentant 7. SFG US Army, ale jego drużyna pozostała na piątym miejscu, po Kolumbii, Chile, Ekwadorze i Panamie.
Siódmy dzień (Assalto combinado) również rozpoczęli snajperzy precyzyjnymi strzałami, które były sygnałem do szturmu kolegów na budynek, gdzie po wyeliminowaniu celów w walce cqb musieli uratować i ewakuować zakładnika. Najlepsi wciąż byli Kolumbijczycy, drugie miejsce wywalczyła ekwadorska GEO, a trzecie komandosi z brazylijskiego 1. BAC.
W ósmym dniu zawodów drużyny wystartowały w forsownym marszu nocnym na dystansie 70 km. Każdy uczestnik dźwigał blisko 50 kg wyposażenia, a niska temperatura i sztormowy wiatr dały się we znaki zwłaszcza zawodnikom z Ameryki Środkowej. Najszybsi byli Ekwadorczycy, ale ostatecznie zajęli oni trzecie miejsce, za drużyną z BOE, a pierwsze pozostało w rękach kolumbijskiego AFEAU.
Czytaj też: Fuerzas Comando 2018 >>>
Równolegle do zawodów, w dniach 24–26 czerwca 2019 r. w stolicy Chile połączony sztab tamtejszej armii zorganizował seminarium dla przywódców wyższego szczebla Senior Leadership Seminar „Conferencia de Liderazgo”, na temat terroryzmu i innych zagrożeń w regionie.
27 czerwca głównodowodzący chilijskich sił zbrojnych gen. Ricardo Martínez Menanteau, dowódca SOUTHCOM admirał Craig S. Faller i dowódca SOCSOUTH gen.-mjr Antonio Fletcher podczas uroczystej ceremonii zamknięcia zawodów wręczyli uczestnikom „Fuerzas Comando 2019” nagrody (m.in. charakterystycznie zakrzywione noże Corvo Cóndor od miejscowej firmy Black Flag Tactical Knives „za Ducha Wojskowego”) i zaprosili ich na kolejną edycję w Kolumbii.