Podaj płaską dwunastkę!
Leatherman SIGNAL&TREAD Fot. Jerzy Bielecki
Oczywiście nawet doświadczeni ludzie zabierają ze sobą w drogę pewne rzeczy, by tak rzec, dla komfortu. Im więcej będziecie mieli ze sobą tego rodzaju ekwipunku, tym dłużej uda się wam zachować niezależność w podróży – i tym prędzej zmęczycie się noszeniem tej góry rzeczy!
Anton Krotow, „Praktyka wolnego podróżowania”
Zdjęcia:Jerzy Bielecki
Zobacz także
Militaria.pl Lato w pełnym rynsztunku — z Helikonem na upały
Lato to wymagająca pora roku dla mundurowych i innych osób pracujących na zewnątrz. Wysokie temperatury i długa ekspozycja na promienie słoneczne mogą prowadzić do przegrzania, udarów i poparzeń skóry,...
Lato to wymagająca pora roku dla mundurowych i innych osób pracujących na zewnątrz. Wysokie temperatury i długa ekspozycja na promienie słoneczne mogą prowadzić do przegrzania, udarów i poparzeń skóry, co skutecznie utrudnia pełnienie obowiązków. Dlatego tak istotny jest dobór odpowiedniej odzieży i akcesoriów, które znajdziesz w ofercie marki Helikon-Tex.
Radosław Tyślewicz Buty HAIX CONNEXIS GO GTX LTR LOW
Niemiecki producent obuwia taktycznego wprowadził na rynek nowy model butów o niskim profilu Haix CONNEXIS Go GTX LTR Low. Wpisuje się on w potrzeby codziennej aktywności funkcjonariuszy realizujących...
Niemiecki producent obuwia taktycznego wprowadził na rynek nowy model butów o niskim profilu Haix CONNEXIS Go GTX LTR Low. Wpisuje się on w potrzeby codziennej aktywności funkcjonariuszy realizujących działania w ramach tzw. low profile – czyli w ukryciu. Na ile ten sportowy z wyglądu model spełnia taktyczne wymagania operacji w terenie zurbanizowanym, sprawdziliśmy w naszym teście.
Mariusz H. BATES Rush Shield Mid E01044 i E01045 DRYGuard
Solidne, wykonane z wysokiej jakości materiałów obuwie to niezaprzeczalnie bardzo ważny element ubioru. Dzięki unikalnej konstrukcji kostno-stawowo-więzadłowo-mięśniowej, stopa to pierwszy amortyzator...
Solidne, wykonane z wysokiej jakości materiałów obuwie to niezaprzeczalnie bardzo ważny element ubioru. Dzięki unikalnej konstrukcji kostno-stawowo-więzadłowo-mięśniowej, stopa to pierwszy amortyzator w układzie ruchu człowieka, Odpowiednie wyprofilowanie podeszwy oraz wkładki stanowi podstawę wzmacniającą utrzymanie sklepienia stopy i ochronę przed urazami.
Firmy Leatherman nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Każdy, kto w jakimś stopniu interesuje się tematyką noży i ekwipunku taktycznego, na pewno kojarzy multitoole tej marki. Wprawdzie Leatherman nie jest już jedyną firmą produkującą multitoole, to jednak wciąż pozostaje niekwestionowanym liderem rynku i nie poprzestaje w rozwoju
W tym roku premierę miały dwa nowe mulitoole – SIGNAL i TREAD.
Tak się złożyło, że premiera Signal i Tread w Polsce była dość szczególna. Uświetnił ją osobiście sam Tim Leatherman, który po czterdziestu latach ponownie odwiedził Polskę.
Uzupełnij brakujący ekwipunek»
Chętni, którzy chcieli otrzymać autograf Tima na swoim multitoolu, mogli spotkać go w salonach sklepu Militaria.pl we Wrocławiu, Krakowie i Warszawie (podczas zlotu forum www.knives.pl).
Dlaczego właściwie Tim przyleciał do Polski?
Otóż historia firmy Leatherman zaczyna się dość nietypowo jak na amerykańską firmę. Nietypowo, ponieważ jej początki związane są z Europą.
W 1975 roku Tim Leatherman podróżował wraz z małżonką po Europie, w tym również i po Polsce. W podróży towarzyszyły im różne przygody, a to psuł się wynajęty Fiat 600, a to toaleta w hotelu. Tim próbował naprawić usterki starym, wysłużonym scyzorykiem.
Czego jednak można oczekiwać od scyzoryka z jednym ostrzem, otwieraczem do konserw i butelek? Owszem, damy radę przygotować posiłek, dokręcimy niewielką śrubkę, ale nie uda się wykonać jakiejś bardziej skomplikowanej naprawy.
Co zrobić w takiej sytuacji?
Można wozić w samochodzie skrzynkę z narzędziami. Nie zawsze jednak poruszamy się samochodem.
Noszenie w plecaku lub torbie kompletu narzędzi też mija się z celem.
Od tego czasu Tima nieustannie dręczyła myśl o narzędziu, które łączyłoby w sobie wiele funkcji, zachowując przy tym maksymalną użytkowość i ergonomię.
Dzięki tym przygodom Tim wpadł na pomysł stworzenia multitoola.
W 1976 roku idea ta znalazła odzwierciedlenie w rzeczywistości.
Pierwsze prototypy powstały z drewna i kartonu, a następnie z metalu.
Jednak dopiero w 1980 roku premierę miał pierwszy multitool – Mr Crunch. Zarejestrowany został w USA pod numerem patentowym 4,238,862. Przekształcił się w 1983 roku w Personal Survival Tool (PST), który to przyniósł Leathermanowi sukces.
Kolejne lata to prace nad nowymi modelami.
I tak w 1986 roku pojawiła się miniaturowa wersja multitoola – Mini Tool, a w 1994 roku – Super Tool (zainteresowanych dodatkowymi informacjami zachęcam do zapoznania się ze stroną producenta www.leatherman.com, gdzie zamieszczone są dokładne informacje o historycznych już modelach tej firmy).
Oferta multitooli Leatherman jest bardzo bogata. Ich różnorodność zaspokoi potrzeby nawet najbardziej wybrednych użytkowników. Znajdziemy zatem mikrotoole do zawieszenia przy kluczach oraz niewiele większe toole kieszonkowe.
Głównym segmentem oferty są jednak multitoole pełnowymiarowe i tzw. heavy duty.
Warto też zaznaczyć, że w ofercie są również multitoole przeznaczone dla wojskowych i innych służb mundurowych. Niektóre modele z tej serii różnią się od innych jedynie czarną oksydą, ale na przykład model MUT to wyspecjalizowane narzędzie dla strzelców, a model RAPTOR przeznaczony jest dla ratowników medycznych.
Dostępne są również dwa modele dla saperów, oznaczone akronimem MUT EOD i Super Tool 300 EOD.
Więcej zdjęć multitooli znajdziecie w galerii z datkowymi zdjęciami Podaj płaską dwunastkę! - Leatherman Signal & Leatherman Tread.
SIGNAL
Multitoolem, który w koncepcji nawiązuje do MUTA, jest SIGNAL.
Podobieństwo opiera się na szkieletowej budowie ramion multitoola. Są one wytrzymałe jak w innych modelach, ale znacznie lżejsze. Tym samym mniejsza jest waga całego multitoola.
SIGNAL został zaprojektowany jako multitool survivalowy. Co to znaczy? Poza klasycznymi narzędziami jak kombinerki, przecinaki do drutu, śrubokręty, otwieracz do puszek/butelek, nóż, piła, wyposażony jest w młotek (znany już z modelu MUT), krzesiwo, gwizdek oraz małą diamentową ostrzałkę.
Funkcje multitoola SIGNAL |
Na pewno wiele osób w sytuacjach survivalowych/bushcarftowych szczególnie chętnie skorzysta z młotka. Wprawdzie nie jest on zbyt duży, ale w zupełności wystarczy np. podczas budowania prowizorycznego schronienia. Diamentowa ostrzałka nie jest zbyt dużych rozmiarów (niecałe 3 cm długości), jednak wystarczy, by podostrzyć nóż SIGNALA w terenie, a jej profil umożliwi naostrzenie również ząbkowanej części noża. Ostrzałkę doceni też wybranka serca, gdy złamie paznokieć w terenie. SIGNAL charakteryzuje się tym, że głownia noża jest grubsza od standardowego noża w multitoolach Leathermana. Grubość 3 mm pozwoli bez obaw o złamanie wykonać wiele prac, szczególnie w twardym materiale. |
Kombinerki wydłużone, płaskie.
Wymiary: |
Pewną wadą może być częściowe ząbkowanie ostrza, na to uwagę będą zwracać przede wszystkim zwolennicy precyzyjnego strugania drewna na tzw. feather sticks. Jednak gdy będziemy potrzebować szybko przeciąć jakąś linkę czy sznurek, ząbkowane ostrze będzie nieocenione.
Warto też zaznaczyć, że wszystkie narzędzia SIGNALA są blokowane.
Możliwe jest też zablokowanie całego multitoola, dzięki temu nie otworzy się przypadkowo podczas przenoszenia w kieszeni. Mimo jego gabarytów można go wygodnie przenosić w kieszeni, a długi klips stabilizuje multitoola w kieszeni.
Klips jest umiejscowiony tak, że multitool wystaje około 1,5 cm nad krawędzią kieszeni. Dzięki temu można szybciej i wygodniej go wyciągnąć.
W przypadku gdy ktoś chce przenosić SIGNALA tylko w pouchu, możliwy jest jego demontaż poprzez odkręcenie jednej ze śrub mocujących kombinerki. Odkrywa to też kolejną zaletę, w innych modelach multitooli nie ma możliwości odkręcenia śrub mocujących kombinerki lub wymagany jest specyficzny klucz.
W przypadku SIGNALA wystarczy zwykły klucz typu Torx. Kiedy poczujemy zbytni luz lub opór przy otwieraniu multitoola, możemy samodzielnie wyregulować płynność, z jaką ma się otwierać. Przydatne są też wymienne przecinaki do drutu, wykonane ze stali 154 CM. Cięcie twardego drutu czy stalowych linek rowerowych nie stanowi dla nich większego wyzwania.
Trudno jest mi jednoznacznie określić głośność gwizdka, ale jest ona porównywalna do dźwięku gwizdków, które można spotkać w klamrach od paska piersiowego w wielu plecakach.
To co ma stanowić istotę SIGNALA to wspomniane wcześniej krzesiwo z gwizdkiem.
Niestety, jest to najsłabszy element całej konstrukcji. Przede wszystkim, żeby użyć krzesiwa, trzeba je wyciągnąć poprzez odgięcie niewielkiej, sprężynującej klamry.
W sytuacji stresowej, przy zmarzniętych dłoniach lub mając na nich rękawice, będzie to dość trudne i mocno irytujące.
Samo krzesiwo jest też niezbyt dużych rozmiarów i nie trzyma się go wygodnie w rękawicach. W gołych dłoniach trzeba uważać, by krzesiwo nie wyślizgnęło się z dłoni.
Najbardziej zaskoczył mnie jednak sposób zamocowania krzesiwa w gwizdku. Pręt krzesiwa jest schowany bardzo głęboko, tak że ledwie wystaje jego grzbiet.
Jest to bardzo zaskakujące. Przede wszystkim już po kilku pierwszych użyciach zniszczyłem fragment obudowy.
Po drugie, po dłuższym użyciu krzesiwo zmniejszy swój rozmiar i zostaniemy z fragmentem krzesiwa, którego nie będzie można użyć bez całkowitego zniszczenia gwizdka. Przyznam szczerze, że bardzo zaskoczył mnie taki błąd projektowy.
Według zapewnień Tima element ten będzie można dokupić, ale to nie rozwiązuje problemu, że połowa krzesiwa będzie bezsensownie wyrzucana. Mam jednak nadzieję, że problem ten zostanie jakoś rozwiązany i otrzymamy w pełni funkcjonalne narzędzie, które nie będzie wyrzucane, gdy zużyje się do połowy.
To czego mi brakujew SIGNALU, to zbijaka do szyb i ostrza do szybkiego cięcia pasów, bez konieczności otwierania głównej głowni. Wprawdzie ostrze do ciecia pasów jest tylko moją fanaberią, to jednak zbijak do szyb w multitoolu, bądź co bądź ratowniczym, byłby nieoceniony i doskonale uzupełniłby jego pozostałe narzędzia.
TREAD
TREAD to dość nietypowa konstrukcja, jak na dotychczasowe projekty Leathermana. Nietypowa jest też historia powstania tego multitoola, choć podobnie jak w przypadku początków firmy, również wynikła z potrzeby chwili. Jakiś czas temu jeden z inżynierów projektantów pracujących dla Tima wybrał się wraz z rodziną do Disneylandu. Ot, klasyczna amerykańska rodzinna wycieczka. Ku jego zdziwieniu i zaskoczeniu nie został on jednak wpuszczony z uwagi na posiadanie niebezpiecznego narzędzia, jakim był multitool. Problemem była głownia noża. Ów inżynier stwierdził, że w tej sytuacji musi stworzyć takiego multitoola, z którym będzie mógł wejść w miejsca, gdzie posiadanie ostrych narzędzi jest zabronione. Trzeba przyznać, że dzięki temu powstała bardzo ciekawa konstrukcja.
Funkcje multitoola TREAD |
TREAD to bransoleta wykonana ze stali nierdzewnej AK Steel 17-4 PH®. Dzięki wysokiej zawartości chromu odznacza się wysoką odpornością na korozję. Jest to o tyle istotne, że możliwe jest użytkowanie TREADA w dowolnych warunkach atmosferycznych. Nie jest konieczne jego ściąganie podczas pływania/kąpieli. Stal tę docenią też osoby cierpiące na nadmierną potliwość. TREAD dostępny jest w dwóch wersjach – srebrnej i czarnej, pokrytej antyodblaskową powłoką DLC. Znajdziemy w nim łącznie 29 narzędzi, które są rozmieszczone w 9 ogniwach i klamrze. Każde narzędzie jest opisane od wewnętrznej strony bransolety. Jak się nosi TREADA? Jeśli ktoś kiedykolwiek nosił zegarek ze stalową bransoletą, nie odczuje większej różnicy. Osoby, które dotychczas nosiły zegarki z tworzywa sztucznego albo na paskach typu NATO, będą musiały przyzwyczaić się do ciężaru bransolety. Nie jest ona szczególnie ciężka, waży około 175 g. Większym problemem może być rozmiar bransolety – osoby mające obwód nadgarstka mniejszy niż 21,74 cm, będą musiały odkręcić jedno lub więcej ogniw. |
Wymiary: |
Wprawdzie tym samym pozbawiają się kilku narzędzi, jednak gdy wiemy, jakie narzędzia są najczęściej w użyciu, można dokonać wyboru. Odkręcone ogniwa można złączyć razem w kostkę i przenosić w pouchu/portfelu.
Jak używać TREADA?
Wystarczy wyeksponować wybrane narzędzie i chwycić całą dłonią bransoletę.
Początkowo obawiałem się, że podczas użytkowania, szczególnie w sytuacjach, gdzie trzeba przyłożyć dużą siłę, poszczególne ogniwa będą wbijać się w dłonie. Bransoleta jednak układa się wygodnie, żadne z narzędzi nie wystaje i nie odczułem dyskomfortu podczas pracy. Użytkujący TREADA w rękawiczkach taktycznych tym bardziej nie powinni nic poczuć. Niemniej jednak należy pamiętać, że TREAD nie jest multitoolem jedynie dla taktycznych użytkowników. Będzie bardzo funkcjonalnym narzędziem dla każdego, kto potrzebuje podstawowego zestawu kluczy i śrubokrętów.
TREAD będzie wyglądał równie dobrze z mundurem, jak i z mankietem eleganckiej koszuli. Szczególnie pięknie prezentować się będzie wersja srebrna na kobiecym nadgarstku, która z dalszej odległości będzie kojarzyć się po prostu ze zwykłą srebrną bransoletą.
Wbrew wrażeniu, iż jest to tylko designerski wynalazek, TREAD to bardzo funkcjonalne narzędzie.
Oczywiście, używając TREADA nie wykonamy wszystkiego tak sprawnie jak pełnowymiarowym narzędziem. Jednak będąc kilkukrotnie w terenie na wypadzie rowerowym sprawnie poradziłem sobie z podstawowymi regulacjami śrub.
Dużą zaletą TREADA jest łatwość dostępu i szybkość użycia. Nie ma potrzeby sięgania gdzieś dłonią i szukania poucha, a następnie rozkładania narzędzia.
Ściągamy bransoletę z dłoni, wybieramy potrzebne narzędzie… i gotowe!
Teoretycznie zaletą TREADA jest możliwość wejścia z nim na pokład samolotu. Jednak jeszcze nie zaryzykowałem, aby sprawdzić reakcję pracowników kontroli bezpieczeństwa na stołecznym lotnisku im. Fryderyka Chopina.
ZAMIAST PODSUMOWANIA
Zarówno SINGALA, jak i TREADA uważam za ciekawe projekty. Tymi projektami Leatherman pokazał, że wciąż jest liderem rynku i nie poprzestaje w rozwoju. Na pewno poprawy wymaga krzesiwo w SIGNALU, poza tym jest to ciekawa konstrukcja i warta udoskonalenia. Bardzo ciekawi mnie, jak przyjmie się TREAD i jakie będą dalsze kierunki rozwoju tej koncepcji.
Ciekawy jestem również, co zaproponuje Leatherman w kolejnych latach. Może w końcu powstanie multitool dla żeglarzy albo koneserów cygar?
Multitoole do testów udostępniła firma Militaria.pl.
Czytaj też: MSPO: Leatherman MUT >>>