Almanach osłon balistycznych, oporządzenia i umundurowania (część 2.)

Tak wygląda domniemana prababka współczesnych kamizelek taktycznych – lotnicza kamizelka przetrwania C-1 opracowana w 1943 roku i używana przez USAAF w czasie II wojny światowej, ale służąca jeszcze w Korei i Wietnamie. Zbiory autora
Różnorodność typów oporządzenia w dzisiejszych czasach może przyprawiać o zawrót głowy – dwadzieścia lat temu żołnierz zwykle miał do dyspozycji prosty pas z szelkami, a policjant skórzany pas i takąż kaburę z klapą zapinaną na metalowy grzybek - i wszystko wydawało się w miarę proste. Nawet słownik języka polskiego nie bardzo „nadąża” za liczbą sprzętu, w jaki możemy się wyposażyć, więc często posiłkujemy się angielskimi terminami. Tym razem w „Almanachu” spróbujemy pokrótce wyliczyć i nazwać różne rodzaje i elementy wyposażenia, czy jak kto woli, oporządzenia taktycznego, wraz z krótkim opisem. Trudno liczyć, że uda nam się tego dokonać w jednej części, ale przecież każdą podróż trzeba rozpocząć od pierwszego kroku...
Zobacz także
Krzysztof Miliński Bates GX X2 Tall Side ZIP BE03882 – pierwsze starcie!

Buty pretendujące do miana wysoce odpornych na wymagające warunki zewnętrzne z jednoczesną gwarancją swojej trwałości nie mogły zostać pominięte w rozkładzie redakcyjnych testów. Bates GX X2 Tall Side...
Buty pretendujące do miana wysoce odpornych na wymagające warunki zewnętrzne z jednoczesną gwarancją swojej trwałości nie mogły zostać pominięte w rozkładzie redakcyjnych testów. Bates GX X2 Tall Side Zip to obuwie taktyczne przeznaczone do pracy w wilgotnym i nieprzyjemnym dla operatora otoczeniu. Wykonanie krótkotrwałego zadania w trudnych warunkach spycha na tor boczny konsekwencje chwilowej ekspozycji organizmu i wyposażenia na wilgoć i mróz. Przetestowałem, na ile Bates GX X2 Tall Side Zip sprawdzą...
Helikon-Tex Kultowy kamuflaż rodezyjski od Helikon-Tex

Poznaj historię kamuflażu z Helikon-Tex i Rhodesian Camo. To niezwykły wzór, który wywodzi się wprost z klasycznych kamuflaży brytyjskich sił specjalnych z czasów II wojny światowej. Jest on dziś prawie...
Poznaj historię kamuflażu z Helikon-Tex i Rhodesian Camo. To niezwykły wzór, który wywodzi się wprost z klasycznych kamuflaży brytyjskich sił specjalnych z czasów II wojny światowej. Jest on dziś prawie niedostępny we współczesnej odzieży. Dlatego Rhodesian Camo od Helikon-Tex to prawdziwa gratka dla miłośników kamuflaży i odzieży militarnej.
Ewelina Grzesik, Newmax Nowak i Wspólnicy S.K. Light boot for hard work

Buty damskie BATES Tactical Sport 2 Tall Side Zip DryGuard E03582 to nowy, ulepszony model serii Tactical Sport. Wysokie, taktyczne, profesjonalne obuwie, jak zapewnia producent, wyprodukowane zostało...
Buty damskie BATES Tactical Sport 2 Tall Side Zip DryGuard E03582 to nowy, ulepszony model serii Tactical Sport. Wysokie, taktyczne, profesjonalne obuwie, jak zapewnia producent, wyprodukowane zostało przy użyciu najnowszych i sprawdzonych w praktyce technologii.
Kamizelka taktyczna – „słowo worek”, którym wielu próbuje określać właściwie każdy rodzaj oporządzenia. Historycznie miała wiele odmian, część będących rzeczywiście bezrękawnikami z tkanin odzieżowych – np. przerabianymi bluzami mundurowymi, na które naszywano ładownice na magazynki. Żeby jednak nie utonąć w niuansach, możemy na nasze potrzeby przyjąć, że istnieje kilka podstawowych typów kamizelek służących do przenoszenia amunicji, środków łączności, środków medycznych i innego niezbędnego wyposażenia. Przyjmijmy też, że nasza kamizelka taktyczna to kamizelka nieposiadająca właściwości ochronnych – tzn. zasadniczo nie służy ona do przenoszenia żadnych wkładów balistycznych (choć i tu mogą się pojawić wyjątki, rozwiązania kombinowane) – kamizelki ochronne przechodziły swoją własną drogę rozwoju.
Wiele wskazuje na to, że jako „przodków” kamizelek taktycznych możemy wskazać dwa rodzaje oporządzenia – jedne z nich, bardziej przypominające długie kurtki bez rękawów, to brytyjskie „battle jerkin” z 1942 roku opracowane przez płk. Riversa-Macphersona, które miały zastąpić niezbyt udane oporządzenie szelkowe Pattern 37. Uważnie obserwujący brytyjskie rozwiązania Amerykanie stworzyli także swój wariant – „assault vest”, kamizelkę wyprodukowaną w 1944 roku i przeznaczoną dla żołnierzy lądujących w Normandii, głownie Rangersów. Miała całkowicie zastąpić pas i szelki z oporządzeniem, ale w praktyce okazała się przydługa, ciężka i niewygodna. Zarówno brytyjska, jak i amerykańska konstrukcja nie cieszyły się wzięciem i większość egzemplarzy w jakiś sposób „zniszczyła” się w ciągu kilku miesięcy od wydania… Drugim, bardziej fortunnym z prawdopodobnych przodków kamizelek taktycznych były „kamizelki przetrwania” przeznaczone dla pilotów amerykańskich z lat II wojny światowej. Kieszenie naszywane na te kamizelki mieściły zwykle środki medyczne, nawigacyjne i podstawowe przybory survivalowe, dodatkowo naszywano również wzmacnianą kaburę na pistolet do samoobrony. Pierwsze z nich powstały w roku 1943 i jeszcze w czasie II wojny światowej wyprodukowano ich kilkanaście tysięcy egzemplarzy.
W czasie konfliktu w Wietnamie nowsze wersje lotniczej kamizelki łączono z uprzężą ewakuacyjną, zaś sama konstrukcja oparta była już na nylonowej siatce, co dawało dużo lepszą oddychalność. Prawdopodobnie to kamizelki pilotów zainspirowały żołnierzy sił specjalnych do zaadaptowania układu kamizelki do przenoszenia ich własnego wyposażenia – wskazywałby na to wygląd zachowanych kamizelek MACV-SOG, wykonywanych zwykle z tkanin mundurowych lub rzadziej z nylonu. Co ciekawe, współczesnym odświeżeniem tych wzorów są popularne wzory odzieżowych kamizelek takich firm jak 5.11 czy EOTAC. Pomysł kamizelki taktycznej cieszył się widocznie na tyle dużą popularnością, że u schyłku lat 60. oficjalnie przygotowano w laboratoriach US Army w Natick (odpowiedzialnych za umundurowanie i wyposażenie indywidualne) kilka wzorów kamizelek taktycznych przeznaczonych m.in. dla strzelca km M60, czy grenadiera z granatnikiem M79, które następnie testowano w warunkach bojowych w Wietnamie. Do szerszego użycia weszła jedynie charakterystyczna kamizelka dla grenadierów, mieszcząca 24 granaty 40 mm i przeznaczona do noszenia na wierzchu podstawowych szelek oporządzeniowych z pasem – nie była to więc właściwie samodzielna kamizelka taktyczna.
Konflikt wietnamski zakończył się wycofaniem wojsk USA i ich aliantów, zaś oporządzeniem piechoty pozostał na długie lata zestaw pas + szelki, a mimo to historia kamizelek taktycznych toczyła się dalej, choć w zupełnie innym miejscu – a mianowicie w RPA i Rodezji (obecnie znanej jako Zimbabwe). Kamizelki trafiły tam zapewne wraz z licznymi ochotnikami – weteranami wojny wietnamskiej – i zdobyły sobie pewną popularność, zwłaszcza wśród piechoty zmotoryzowanej i odziałów „Fireforce” działających ze śmigłowców. W kilka lat po upadku Rodezji, w 1983 roku, w RPA powstaje jeden z najbardziej znanych modeli kamizelki taktycznej – kamizelka amunicyjna systemu Pattern (wzór) 83, wprowadzająca nową jakość chociażby ze względu na zastosowanie w niej nowoczesnych materiałów, takich jak bardzo wytrzymały, teksturyzowany nylon zwany Cordurą, tworzywowe klamry, rzepy i nylonowe taśmy regulacyjne. Elementy systemu oporządzenia Pattern 83 (oprócz kamizelki zawierał on pierwotnie także panel piersiowy i duży plecak) okazały się niezwykle długowieczne i choć wypierane stopniowo przez oporządzenie modułowe, są prywatnie kupowane i używane przez żołnierzy z krajów należących do Wspólnoty Brytyjskiej, takich jak Australia czy Nowa Zelandia.
Patrząc na kamizelkę Pattern 83 możemy określić jeden z podstawowych typów kamizelek taktycznych – niemodułową rozbudowaną kamizelkę amunicyjną z integralną kaburą, pozbawioną możliwości mocowania do niej pasa z wyposażeniem.
Kolejny typ kamizelki taktycznej, popularnie zwany „TAC-V”, narodził się we wczesnych latach 80. w USA i choć jego autorstwo przypisuje sobie kilka firm, prawdopodobnie najbardziej znane „takfałki” to produkty firmy Eagle Industries. Już na pierwszy rzut oka można wskazać jej pochodzenie od drugiej generacji kamizelek survivalowych pilotów – korpus wykonany z mocnej nylonowej siatki, ładownice i kieszenie naszyte na przedniej części i bokach – zastosowano także system regulacji rozmiaru ze sznurowań z linki spadochronowej – część wczesnych kamizelek taktycznych miała sznurowanie na plecach, później stosowano symetryczną regulację na bokach. Przednie panele kamizelki łączył mocny zamek błyskawiczny, czasami dublowany klamrami, w celu powiększenia zakresu regulacji. „Plecy”, a więc tylny panel kamizelki, pozostawiano zwykle niezabudowane, jedynie z systemem wzmocnionych taśm pozwalających na mocowanie do nich dodatkowych kieszeni (np. na maskę przeciwgazową) za pomocą funkcjonującego wtedy powszechnie systemu metalowych zatrzasków z wojskowego oporządzenia A.L.I.C.E. Były to także pierwsze kamizelki posiadające chwyt ewakuacyjny na plecach, pozwalający na wyciągnięcie rannego czy też nieprzytomnego użytkownika za osłonę. Co ważne, kamizelki z tej rodziny posiadały szlufki do pasa taktycznego, a więc po połączeniu pozwalały wydatnie zwiększyć liczbę przenoszonego wyposażenia w stosunku chociażby do klasycznych pasoszelek. Możemy przyjąć, że kamizelka „TAC-V” jest najbardziej klasycznym i rozpoznawalnym wzorem tego typu oporządzenia – charakterystyczny układ ładownic, podkładka antypoślizgowa pod kolbę na jednym z ramion, kieszonka na opatrunek na drugim – oczywiście powstało także wiele wariantów przystosowanych do specyficznych potrzeb użytkowników – istnieją więc wersje przystosowane do magazynków pistoletów maszynowych, wersje z naszytymi kaburami, wersje medyczne, wersje breacherskie z ładownicami na naboje do strzelby itd. Istnieją też wariacje „TAC-V” posiadające integralną uprząż zjazdową/ewakuacyjną i inne modyfi kacje wprowadzane w specjalnych seriach produkcyjnych dla jednostek specjalnych.
Kamizelki taktyczne drugiego z opisywanych przez nas typów zrobiły bardzo dużą karierę – najpierw w siłach specjalnych, później w wielu armiach świata – ich popularność ograniczyło dopiero rozpowszechnienie się osłon balistycznych i modułowego oporządzenia zintegrowanego. W Polsce kamizelki „TAC-V” (oryginały produkcji Eagle Ind.) znane są przede wszystkim jako kamizelki przez długie lata używane przez żołnierzy GROM, chociaż obecnie rodzime wariacje tego typu oporządzenia używane są także przez żandarmów z OSŻW w Mińsku i Gliwicach, a także przez wielu funkcjonariuszy policji czy służb ochrony. Co ciekawe, wraz z erą oporządzenia modułowego popularność kamizelek typu „TAC-V” wyraźnie spadła, mimo że naturalnie istnieją ich warianty w całości pokryte taśmami systemu PALS. Ma to jednak raczej związek z niezbyt dobrą współpracą tych klasycznych kamizelek z osłonami balistycznymi noszonymi pod spodem – regulację trzeba bardzo mocno rozciągać, zaś samo zakładanie takiej „rozciągniętej” kamizelki też do wygodnych nie należy.
Ostatni z trzech typów klasycznych kamizelek taktycznych możemy nazwać ogólnym mianem „LBV” od „Load Bearing Vest”, czyli dosłownie kamizelki do przenoszenia ładunku – oporządzeniowe. Ten rodzaj kamizelki jest nieco młodszy od typu „TAC-V”, ma też inne korzenie niż pozostałe kamizelki taktyczne – powstał bowiem jako rozwinięcie szelek podtrzymujących pas, a nie jako wariacja na temat klasycznej odzieżowej kamizelki. Pierwsze „LBV” powstały w ramach amerykańskiego programu IIFS, który wszedł na wyposażenie US Army w 1988 roku – wkrótce zresztą powstały modyfi kacje poszczególnych elementów, w tym kamizelki ELBV z panelami z siatki nylonowej w miejsce litego materiału.
Konstrukcja „LBV-ek” jest o tyle charakterystyczna, że pozwala na większy zakres regulacji niż „TAC-V”. Najważniejszym elementem kamizelki pozostają tu szerokie, miękkie szelki, połączone w układzie H, do których przyszyto dwa panele boczne i jeden niewielki tylny. Ze względu na swoją konstrukcję kamizelka typu „LBV” do prawidłowego działania powinna mieć przypięty pas do przenoszenia oporządzenia (w oryginale pas LC 2 lub 3) – stabilizuje on jej panele i pozwala wyregulować całość – pod tym względem kamizelka „LBV” jest mniej „samodzielna” od „TAC-V”, która zachowuje funkcjonalność także bez pasa. Pierwotne, armijne „LBV” były konstrukcjami raczej siermiężnymi – miały niewielką pojemność i mieściły ledwie kilka prostych ładownic. Jednak sam układ kamizelki „LBV” okazał się na tyle wygodny, że powstał szereg wariacji na ich temat opracowanych zwykle przez nieduże, komercyjne firmy na potrzeby jednostek specjalnych, zwłaszcza pod kątem działań w taktyce „zielonej” i desantu wodnego. Pojawiła się też modułowa, choć niezbyt udana wersja tego typu oporządzenia, oficjalnie przeznaczona dla sił specjalnych, znana jako SPEAR, wprowadzona do użycia na krótko przed interwencją amerykańską w Afganistanie w 2001 roku.
Zmodernizowane kamizelki o układzie „LBV” pozwalają na zabranie bardzo dużej liczby wyposażenia w stosunkowo wygodny sposób, a jednocześnie całkiem poprawnie współpracują z plecakami – jednak również one ustępują pola kamizelkom zintegrowanym i plate carrierom.
Podsumowując te podstawowe informacje o kamizelkach taktycznych, warto powiedzieć też o kilku ich specyfi cznych odmianach – np. większość taktycznych kamizelek europejskich, takie jak chociażby brytyjskie czy holenderskie „Assault Vesty”, posiada jedynie wewnętrzne szlufki do pasa, co nie pozwala na mocowanie na nim oporządzenia. Inną ciekawostką były stosowane przez brytyjski SAS i wzorujące się na nim jednostki wyspecjalizowanych kamizelek taktycznych... ze skóry (używał ich także kiedyś nasz GROM). Były przeznaczone stricte do działań CT w budynkach, a ich skórzana konstrukcja zapewniała im wytrzymałość i niepalność. Również kamizelki survivalowe lotników, od których zaczęła się cała historia, przeszły obecnie sporą ewolucję – jeśli spojrzymy na obecnie używaną kamizelkę pilota z programu Air Warrior, to zobaczymy zaawansowaną modułową kamizelkę taktyczną ze zintegrowaną uprzężą ewakuacyjną i szeregiem specjalistycznych rozwiązań zapożyczonych z kamizelek taktycznych. Istnieje wiele rozwiązań specjalistycznych kamizelek taktycznych – np. oporządzenie arktyczne, na których szczegółowy opis nie pozwala przyjęta objętość odcinków naszej serii.
W polskiej armii przez kilka lat dużą popularnością cieszyły się dosyć klasyczne kamizelki taktyczne będące hybrydą „TAC-V” i „LBV” – zwykle oznaczane symbolem KT-12 lub jego wariacjami. Część tych kamizelek miała konstrukcję klasyczną (ze stałymi kieszeniami), część hybrydową (część kieszeni można było demontować), istnieją też wersje całkowicie modułowe. Mimo pewnych ograniczeń konstrukcji i faktu, że nigdy nie weszły one ofi cjalnie na wyposażenie wojska, do dziś kamizelki te są używane przez naszych żołnierzy na misjach zagranicznych i w kraju – choć prawdopodobnie głównym powodem jest brak dobrego oporządzenia modułowego tego typu, a przy najlepszych chęciach trudno jest powiedzieć coś dobrego o rodzimej wariacji na temat „LBV-88”, czyli „szelkach do przenoszenia oporządzenia wz. 988/MON” czyli popularnej „Lubawce”.
W kolejnych odcinkach „Almanachu” postaramy się przybliżyć inne rodzaje współczesnego oporządzenia wraz z możliwymi konfiguracjami i zastosowaniem.