TORA BORA

Buty Bates TORA BORA to przykład świetnie zaprojektowanych butów wysokogórskich dla specyficznego użytkownika, jakimi są jednostki specjalne. Marcel Bąk, Zbigniew Lech Owczarski, Bates
Obszary, które można określić terminem „górskie”, stanowią około 38 procent powierzchni naszego globu – można je znaleźć na każdym kontynencie i w każdej strefie klimatycznej. Historia konfliktów zbrojnych zna wiele przypadków, kiedy walki w górach toczone były o kontrolę nad dolinami i przełęczami o znaczeniu strategicznym. Tereny gór wysokich, czyli z wysokościami względnymi powyżej 900 metrów nad poziomem morza, to jeden z najtrudniejszych terenów, na których prowadzone są działania wojenne, jak choćby ciągnący się z przerwami od 1947 roku konflikt indyjsko-pakistański o Kaszmir, w cieniu himalajskich szczytów, gdzie po raz pierwszy w dziejach ludzkości toczono walki na wysokościach przekraczających 4500 metrów nad poziomem morza.
Zobacz także
Helikon-Tex Guardian Plate Carrier

Guardian Plate Carrier to nowoczesna kamizelka do przenoszenia płyt balistycznych z możliwością montażu dodatkowego wyposażenia, dzięki systemowi modułowemu zgodnemu z MOLLE/PALS. W skład serii produktów...
Guardian Plate Carrier to nowoczesna kamizelka do przenoszenia płyt balistycznych z możliwością montażu dodatkowego wyposażenia, dzięki systemowi modułowemu zgodnemu z MOLLE/PALS. W skład serii produktów Guardian wchodzi kamizelka oraz 16 elementów, które można dowolnie konfigurować. Kamizelka Guardian Plate Carrier umożliwia przenoszenie płyt w najbardziej popularnych standardach: E-Cut (SAPI/ESAPI), Swimmer Cut oraz Shooter Cut.
Militaria.pl Rękawice taktyczne - przegląd modeli Mechanix-Wear

Rękawice są często niedocenionym elementem wyposażenia taktycznego, choć stanowią integralną część oporządzenia. Niezależnie od branży zawodowej czy podejmowanej aktywności, rękawice mogą znacząco poprawić...
Rękawice są często niedocenionym elementem wyposażenia taktycznego, choć stanowią integralną część oporządzenia. Niezależnie od branży zawodowej czy podejmowanej aktywności, rękawice mogą znacząco poprawić wydajność pracy i zapewnić bezpieczeństwo. Jednym z najbardziej rozpoznawalnych producentów profesjonalnych rękawic jest marka Mechanix-Wear. W artykule przyjrzymy się różnym modelom rękawic tej firmy, podpowiemy jakie technologie w nich zastosowano oraz do jakich celów warto się w nie wyposażyć.
Krzysztof Miliński Bates GX X2 Tall Side ZIP BE03882 – pierwsze starcie!

Buty pretendujące do miana wysoce odpornych na wymagające warunki zewnętrzne z jednoczesną gwarancją swojej trwałości nie mogły zostać pominięte w rozkładzie redakcyjnych testów. Bates GX X2 Tall Side...
Buty pretendujące do miana wysoce odpornych na wymagające warunki zewnętrzne z jednoczesną gwarancją swojej trwałości nie mogły zostać pominięte w rozkładzie redakcyjnych testów. Bates GX X2 Tall Side Zip to obuwie taktyczne przeznaczone do pracy w wilgotnym i nieprzyjemnym dla operatora otoczeniu. Wykonanie krótkotrwałego zadania w trudnych warunkach spycha na tor boczny konsekwencje chwilowej ekspozycji organizmu i wyposażenia na wilgoć i mróz. Przetestowałem, na ile Bates GX X2 Tall Side Zip sprawdzą...
Duże wysokości, wahania temperatur, często zmieniające się warunki atmosferyczne wymagają od żołnierzy przebywających w górach odpowiednich predyspozycji psychofizycznych, wyszkolenia, a także ekwipunku, który umożliwia przetrwanie oraz skuteczne działania w tych ekstremalnych warunkach. Już samo ukształtowanie terenu często skutecznie uniemożliwia wykorzystanie pojazdów, a kapryśna pogoda mocno warunkuje użycie transportu śmigłowcowego, przez co większość działań prowadzona jest pieszo. I o ile w okresie wiosenno-letnim transport jest jeszcze możliwy, to w okresie zimowym, ze względu na duże opady śniegu, praktycznie zamiera lub ogranicza się tylko do istniejącej sieci dróg, jeśli oczywiście pozostają przejezdne, a działające w górach oddziały muszą funkcjonować samodzielnie, często przez dłuższy czas. Stąd też wymagana jest odpowiednio dobrana do zmieniających się warunków odzież, wygodne i pojemne plecaki pozwalające na przenoszenie dużej ilości wyposażenia indywidualnego czy zespołowego oraz amunicji na niemałych dystansach, śpiwory i sprzęt biwakowy, umożliwiające zregenerowanie sił po działaniach w bardzo niskich temperaturach, żywność, a najważniejszym elementem wyposażenia wysokogórskiego pozostaje dobre, czytaj: solidne i wygodne, obuwie.
Większość modeli ogólnowojskowych, często zastępowanych bardziej komfortowym cywilnym obuwiem trekingowym, w pewnym stopniu nadaje się do użycia na wysokościach powyżej 900 metrów podczas ciepłych pór roku, ale do prowadzenia działań wyżej lub w zimie pojawia się potrzeba posiadania buta, który obowiązkowo spełnia wymagania stawiane przez takie warunki terenowe, a są to:
- jak najmniejsza liczba szwów, które ułatwiałyby penetrację przez wilgoć – najlepsze buty wysokogórskie są szyte z jednego kawałka skóry,
- odpowiednio dobrana sztywność konstrukcji, zapewniająca stabilność dla mocno obciążanych podczas marszu (szczególnie w trakcie podchodzenia i schodzenia) stawów,
- ochrona stóp użytkownika przed wodą, śniegiem oraz przed ekstremalnie niskimi temperaturami,
- dobrana do rodzaju podłoża podeszwa o bieżniku zapewniającym dobrą przyczepność zarówno w kamienistym, jak i wilgotnym terenie,
- przemyślany system wiązania buta, który umożliwia jego dobre dopasowanie do stopy,
- możliwość dołączenia nart lub rakiet śnieżnych oraz raków automatycznych,
- ogólny komfort użytkowania ze względu na możliwość zaistnienia sytuacji uniemożliwiającej zdjęcie obuwia przez długi czas.
Wymagania te spełniają natomiast wyśmienicie buty od początku projektowane do użytku w turystyce wysokogórskiej oraz alpinizmie – produkowane w dużym wyborze przez wielu producentów, warto tu wspomnieć tak sławne marki jak choćby Lowa, Meindl, LaSportiva czy też Scarpa. Obuwie to, powszechnie wykorzystywane przez cywili, bardzo często jest kupowane dla jednostek piechoty górskiej na całym świecie. Część z producentów ma w ofercie buty przygotowane dla odbiorcy wojskowego, które powstały najczęściej przez zmianę kolorystyki z cywilnych jaskrawych barw na odpowiedniejsze dla sił zbrojnych, choć niektóre powstały od podstaw, przygotowane dla żołnierzy walczących w górach. Jednak żołnierzy sił specjalnych, ze względu na specyfikę działania, buty dostępne na rynku nie do końca satysfakcjonowały i tak narodziły się:
Bates TORA BORA Alpine Combat Boots
31 października 2007 r. amerykańska firma Bates Footwear, szyjąca od wielu lat buty różnego typu dla sił zbrojnych oraz służb mundurowych USA i innych państw – wchodząca w skład grupy Wolverine World Wide Inc., właściciela między innymi popularnej marki obuwia trekingowego Merrell – ogłosiła sukces w postaci kontraktu na dostawę 10 000 par nowego typu obuwia wysokogórskiego dla jednostek podległych amerykańskiemu dowództwu sił specjalnych (US SOCOM) za kwotę 2,2 mln dolarów. Prace nad butami, którym nadano nazwę od kompleksu jaskiń Tora Bora (w języku pusztu termin znaczy tyle, co „czarny pył”) w paśmie Białych Gór (Safed Koh) we wschodnim Afganistanie, słynnego z toczących się tam zaciekłych walk w grudniu 2001 r., mających na celu uchwycenie lub zlikwidowanie podejrzewanego o ukrywanie się w tym rejonie Osamy bin Ladena, rozpoczęły się w 2004 r. Stworzony został wtedy zespół badawczy złożony z żołnierzy sił specjalnych, alpinistów oraz projektantów z firm Bates i Merrell, którego celem było zaprojektowanie buta spełniającego wysokie wymagania stawiane przez operatorów. Trzeba tu zaznaczyć, że stworzenie buta wysokogórskiego jest zadaniem bardzo trudnym, wymagającym wielu badań, odpowiednich projektów i wysokiej jakości produkcji, ale przed nowym butem postawiono jeszcze kilka dodatkowych wymogów, które mogłyby wydawać się niemożliwe do spełnienia. Do standardowej listy doszedł wymóg zoptymalizowania butów do działania w szerokim zakresie temperatur, głównie ze względu na dynamikę działań sił specjalnych operujących w Afganistanie, które ścigając przeciwnika podczas działań na ośnieżonych szczytach mogą być zmuszone do szybkiego transportu w doliny z o wiele wyższymi temperaturami. Buty miały umożliwić poruszanie się zarówno w kopnym śniegu, jak i na pustynnym piachu, zapewniać przyczepność zarówno w terenie skalistym, jak i na błotnistych zboczach. Efektem tych trwających trzy lata prac są wojskowe buty wysokogórskie Bates TORA BORA.
Opis konstrukcji
Na pierwszy rzut oka buty nie różnią się zbytnio od cywilnych wysokich butów górskich – szczególnie dla osób mniej obeznanych z tematem będą to ciężkie i potężne „trepy”. Przy bliższym spojrzeniu można zauważyć, że nie są wykonane z jednego kawałka skóry, co można by uznać za złamanie jednej z zasad budowy takiego typu butów. Okazuje się, że cholewka została skonstruowana z dwóch rodzajów materiałów. Pierwszym jest szarozielona skóra świńska o handlowej nazwie Wolverine Performance Leather, powleczona środkiem Scotchguard fi rmy 3M, zapewniającym wysoką odporność na wodę, ułatwiającym pielęgnację skóry, a także uodporniającym ją na działanie chemikaliów. Sama skóra jest specjalnie chroniona podczas procesów barwienia, co zapewnia jej podwyższoną odporność na wodę i plamy. Drugi to chropowaty materiał SUPERFABRIC #700665, opracowany przez fi rmę HDM, o bardzo charakterystycznej fakturze, składającej się z szarych wypukłych kropek na czarnym podkładzie. Ten silnie wodoodporny materiał o niezwykle wysokiej odporności na przetarcia oraz przecięcia, stanowi główny budulec sztywnej, a raczej półsztywnej, cholewki buta. Wypukłości materiału, określone przez producenta jako hard points, wykonane z bardzo twardego tworzywa sztucznego, chronią znajdujący się pod nimi dowolny materiał bazowy tworząc swoisty pancerz zewnętrzny, zwiększając odporność bazy nawet dziesięciokrotnie, przy zachowaniu pewnego stopnia elastyczności. Rozwiązanie to idealnie sprawdza się przy zjazdach na linach ze śmigłowców czy z improwizowanych stanowisk, gdyż ta część buta narażona jest wtedy zarówno na zwiększone tarcie, jak i na powodowane przez nie wysokie temperatury – buty skórzane ulegały w takich miejscach bardzo szybkiemu zniszczeniu, skóra błyskawicznie się przecierała. Dbanie o elementy buta wykonane z Superfabric ogranicza się do ich wyczyszczenia mokrą gąbką – nie wymagają one impregnacji czy czyszczenia specjalnymi środkami.
Integralną, przez co zmniejszającą liczbę szwów, częścią cholewki jest też skórzany, dwuelementowy język – stały, cienki oraz wyjmowalny, miękko wyściełany, z dodatkowymi wstawkami z neoprenu. Rozwiązanie takie ma umożliwić użytkownikowi perfekcyjne dopasowanie buta do stopy, zgodnie z indywidualnymi wymogami. System wiązania składa się z ośmiu punktów zaczynających się bardzo blisko czubka buta – pięciu oczek o kształcie litery D, haczyka oraz dwóch przelotek, przez które poprowadzono nylonowe sznurowadła. Wspomniany czub został pokryty ochronną warstwą gumy, dzięki czemu żywotność buta wzrasta – ta część buta jest bardzo narażana na uszkodzenie ostrymi kamieniami.
Wnętrze buta TORA BOR A tworzy w sumie pięć warstw i są to, w kolejności od środka do zewnątrz:
|
Podeszwa składająca się z usztywniającej wkładki z włókna szklanego oraz protektora typu Vertige 1370 renomowanej firmy Vibram została przyklejona do cholewki, a miejsce spojenia zostało osłonięte szerokim otokiem. Użyty bieżnik zapewnia dobrą trakcję w różnych warunkach terenowych, bardzo dobrze sprawuje się przy podchodzeniu i schodzeniu po zboczach, nawet z mocno obciążonym plecakiem, jednak w mokrym śniegu przyczepność może być niewystarczająca i but nieco się ślizga. Oczywiście podeszwa zaprojektowana została w sposób umożliwiający podłączenie nart, rakiet śnieżnych oraz automatycznych raków, zapewniających większą stabilność oraz niezawodność niż raki paskowe, które mogą zostać użyte praktycznie w każdym rodzaju obuwia trekingowego, chociaż podeszwa, a przynajmniej jej przednia część, mogłaby zostać nieco bardziej usztywniona, aby zapobiec ewentualnemu przypadkowemu wyczepieniu się raków podczas wspinaczki lodowcowej. Podeszwa z cholewką została sklejona, natomiast z zewnątrz połączenie to zostało wzmocnione szerokim gumowym otokiem. Producent wraz z butami dostarcza dwa worki z miękkiego materiału, służące do przechowywania obuwia.
Podsumowanie
Bates TORA BORA to naprawdę dobrze zaprojektowane i wykonane z ogromną dbałością o szczegóły obuwie o bardzo specyficznym przeznaczeniu. Jednak pomimo pewnych ograniczeń wynikających z tej specyfiki, mogą być doraźnie wykorzystywane także w innych warunkach terenowych. Warto zwrócić uwagę na proces ich powstawania – but powstał na wyraźne żądanie przyszłych użytkowników, na podstawie ich doświadczeń i obserwacji, zgodnie ze światowymi standardami spełnianymi przez cywilne obuwie wysokogórskie. Ich jakość oraz wiążąca się z nią cena stawiają je na najwyższej półce i pozwalają na porównywanie z produktami dla alpinistów. TORA BORA zdążyły zebrać bardzo pozytywne opinie od operatorów sił specjalnych wykorzystujących je w trudnym terenie Afganistanu. Autor tego artykułu miał możliwość sprawdzenia TORA BORA w różnych warunkach terenowych – zarówno we francuskich Alpach latem, jak i w naszych Tatrach w listopadzie, w trudnych warunkach zimowych. Buty sprawdzają się bardzo dobrze – nie przesiąkają wodą, zapewniając dobrą stabilizację stopy i całkiem niezłą przyczepność w różnych warunkach terenowych, umożliwiają rownież odpowiedni komfort cieplny, chociaż w kilku miejscach „kropki” materiału Superfabric uległy zniszczeniu, a gumowy otok na odcinku trzech centymetrów zaczął się po prostu odklejać. Sznurówki dostarczone wraz z butami warto wymienić na łatwą do zakupienia linkę spadochronową – oryginalne są bardzo cienkie, przez to bardzo niewygodnie się je wiąże i nieprzyjemnie wżynają się w skórę palców. Odstraszająca może wydawać się jedynie cena – sugerowana cena detaliczna to około 450 USD, ale przy podobnych cenach klasycznych butów wysokogórskich, TORA BORA oferują nieco więcej.
Obecnie trwają w Polsce prace nad stworzeniem obuwia górskiego dla naszych żołnierzy, ale ich aktualny stan nie zachwyca – proponowany but polskiego producenta, niemającego dużego doświadczenia w szyciu butów górskich, a wręcz żadnego w dziedzinie butów wysokogórskich, sprawia, że ta propozycja jest tak naprawdę mocno przeciętnym wysokim butem trekingowym, czyli przeznaczonym do mniej lub bardziej zaawansowanej turystyki, ewentualnie jako wygodniejsza alternatywa dla obuwia wojskowego w niskich górach i to w okresie wiosenno-letnim. Z pewnością nie do działań w górach wysokich, tym bardziej zimą, bo buty te nie są na przykład przystosowane do użycia automatycznych raków, znajdujących się w wyposażeniu polskich jednostek.
W polskich warunkach ekonomicznych można też mocno podważyć sens tworzenia niszowego modelu obuwia do użytku górskiego, a w to miejsce stworzyć listę dostępnych na rynku butów spełniających wymogi wojska oraz przeznaczyć pulę pieniędzy dla każdego żołnierza na zakup buta, zadawalającego użytkownika, który będzie w nich pokonywał kilometry w górach.