Long Range Mykita
Uwagi o VI edycjii międzynarodowych zawodów strzeleckich Long Range MYKITA przeprowadzonych na poligonie Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych Drawsko w dniach 10–11 sierpnia 2019 r. Zdjęcie: Marcin Czerwiński, Globemaster
W dniach 10–11 sierpnia 2019 r. na terenie Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych Drawsko rozegrana została VI edycja międzynarodowych zawodów strzeleckich Long Range MYKITA. Na wstępie należy dodać, że tegoroczna edycja pobiła poprzednie pod względem liczby startujących osób. Na zawody zarejestrowało się 112 strzelców, natomiast na odprawie stawiło się 94 zawodników. Przy tej formule zawodów to istny rekord, co bardzo cieszy. Tym bardziej że jest to wzrost frekwencji o 100% w porównaniu z poprzednią edycją. Organizatorem zmagań były trzy współpracujące ze sobą podmioty, Klub Strzelecki KRYZA, Fundacja Sprzymierzeni z GROM oraz Wojskowy Klub Sportowy Poligon Drawski.
Zobacz także
Globemaster SOF SNIPER CUP - druga edycja
W dniach 16–17 maja 2024 r. na terenie Ośrodka Szkolenia Poligonowego Wojsk Specjalnych w Strzepczu rozegrano drugą edycję zawodów strzeleckich par snajperskich. Zawody przeznaczone były tylko dla żołnierzy...
W dniach 16–17 maja 2024 r. na terenie Ośrodka Szkolenia Poligonowego Wojsk Specjalnych w Strzepczu rozegrano drugą edycję zawodów strzeleckich par snajperskich. Zawody przeznaczone były tylko dla żołnierzy reprezentujących polskie i zagraniczne Jednostki Wojsk Specjalnych (JWS).
Tomasz Łukaszewski Forces Cooperation Poznań 2024
Współpraca różnych służb mundurowych, wymiana doświadczeń oraz wspólne dynamiczne ćwiczenia zgrywające z naciskiem na działania TC3 były celem „Forces Cooperation”, zorganizowanego przez Samodzielny Pododdział...
Współpraca różnych służb mundurowych, wymiana doświadczeń oraz wspólne dynamiczne ćwiczenia zgrywające z naciskiem na działania TC3 były celem „Forces Cooperation”, zorganizowanego przez Samodzielny Pododdział Kontrterrorystyczny Policji w Poznaniu. Wydarzenie, w którym udział wzięli instruktorzy i operatorzy z 17 jednostek reprezentujących różne służby mundurowe, odbyło się w dniach 11-15 marca 2024 roku.
Krzysztof Mątecki Siły specjalne ćwiczyły w Arktyce
W dniach od 23 lutego do 11 marca 2024 roku na skutych lodem terenach Arktyki odbywały się ćwiczenia obronne pk. „Arctic Edge 24”, w których udział wzięło blisko czterystu operatorów sił specjalnych ze Stanów...
W dniach od 23 lutego do 11 marca 2024 roku na skutych lodem terenach Arktyki odbywały się ćwiczenia obronne pk. „Arctic Edge 24”, w których udział wzięło blisko czterystu operatorów sił specjalnych ze Stanów Zjednoczonych, Kanady, Danii, Norwegii i Wielkiej Brytanii.
Zawodnicy rywalizowali z sobą w 4 klasach sprzętowych: Tactical (kalibry .223 i .308), Semi–auto Tactical (kalibry .223 i .308), Semi-auto OPEN (kalibry poza .223 i .308) oraz OPEN (kalibry wszystkie inne niż w klasie Tactical do .338 LM włącznie). Początkowo planowana była jeszcze klasa sprzętowa Service Rifle (kategoria sprzętowa dla służb mundurowych, bez podziału na kaliber i zasady działania broni), niemniej jednak ze względu na niezarejestrowanie się minimum 10 zawodników organizatorzy zostali zmuszeni do rezygnacji z tej klasy, a zawodnicy, przedstawiciele służb mundurowych z Czech, zostali zakwalifikowani do pozostałych klas sprzętowych. Dodatkowo, wszyscy zawodnicy na koniec zawodów zostali sklasyfikowani w jednej klasie sprzętowej „All in one”, tak aby wyłonić najlepszego strzelca, zwycięzcę Pucharu Komendanta Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych Drawsko z okazji Święta Wojska Polskiego.
Formuła zawodów, jaka od kilku lat jest promowana przez organizatorów, jest jeszcze stosunkowo nowa w polskim światku strzeleckim. Niemniej jednak z roku na rok przybywa coraz więcej zawodników, chętnych sprawdzić swoje umiejętności w konfrontacji z innymi uczestnikami imprezy.
Generalną zasadą zawodów jest sprawdzenie strzelców biorących udział w zakresie zdolności wszechstronnego posługiwania się karabinem wyborowym i umiejętności rażenia celów rozmieszonych na różnych dystansach. Wszystkie cele ustawiane były na niestandardowych dystansach, tj. 441 m, 640 m, 1130 m itd.
W każdej edycji zawodów odległości do celów są inne, tak aby zawodnicy nie byli przyzwyczajeni do strzelania na tych samych dystansach. Innymi słowy, zawody LR MYKITA to zawody w praktycznym strzelectwie długodystansowym. Należy nadmienić, że tego typu zawody rozgrywane są również z dużym powodzeniem w krajach skandynawskich: w Norwegii, Finlandii oraz Danii.Każdy przygotowany przez organizatora tor, na którym wykonywane jest zadanie strzeleckie, wymusza na zawodniku oddawanie strzałów z postaw wymuszonych, z reguły mało wygodnych, tak aby nie było zbyt łatwo. Należy dodać, że wszystkie zadania strzeleckie postawione przed zawodnikami są wykonalne, jest to sprawdzane przez organizatora przed każdymi zawodami.
Organizatorzy tak konstruują tory, aby pozostawić swobodę zawodnikowi w wyborze, z jakiej postawy oddany będzie strzał i czy on klęknie, czy odda strzał z pomocą pastorału/trójnogu, to już zależy od samego strzelca. Dla nowo startujących zawodników często stanowi to problem w sposobie podejścia do wykonania zadania strzeleckiego. Wynika to z faktu, że na większości zawodów strzeleckich wszystko jest zaplanowane i zawodnik musi dokładnie wykonać zadanie zgodnie z opisem toru.
Przyjeżdżając na zawody LRM, zawodnik nawet nie wie, ile konkurencji zostanie rozegranych i na jakich dystansach będą strzelania. O tym dowiaduje się w dniu rozpoczęcia zawodów. Ponadto sprawdzana jest nie tylko umiejętność rażenia celu na zadanej odległości. Sprawdzane jest również, jak zawodnik jest przygotowany do wykonania zadania strzeleckiego w holistycznym ujęciu.
Czytaj też: Strzelnice Range Systems >>>
Przebieg toru przez zawodnika też jest limitowany w czasie. Średnio jest to około 180 s na dany tor. Jest to wystarczający czas, aby prawidłowo ostrzelać przygotowane cele na danym torze.Jak pokazują jednak statystki publikowane przez organizatora, od pierwszej edycji zawodów niektórym zawodnikom sprawia to spore trudności. W szczególności osobom, które przyjeżdżają na zawody pierwszy raz i mają za dużo sprzętu dającego sporo punktów do lansu, a nieprzydającego się w działaniu lub wręcz powodującego jego utrudnienie. „Less is more”, można by rzec. Zawodnicy jednak charakteryzują się sporą wolą walki i przyjeżdżają po raz kolejny, ze znacznie lepiej przemyślanym i przygotowanym sprzętem pod tą formułę zawodów.
Podczas ostatnich trzech edycji, wszystkie tory były rozgrywane były jako DUALE, czyli na danym torze startowało jednocześnie dwóch zawodników. Nastręczyło to troszkę więcej pracy logistycznej, bo każdy tor musiał być zdublowany, ze wszystkimi swoimi barykadami.
Podczas tegorocznej edycji, powrócono do koncepcji z pierwszych edycji zawodów. Każdy strzelec startował sam na danym torze. Tych przygotowano 13. Strzelania zostały tak rozplanowane, aby je zakończyć przed południem drugiego dnia zawodów, aby można było „odpalić” konkurencję niespodziankę, klasyfikowaną osobno.W tej edycji organizatorzy wprowadzili kilka nowości względem poprzednich zawodów. To już taka tradycja. Zawsze jest coś nowego, czego jeszcze nie było, a co stanowi ważny element kunsztu strzeleckiego. W tym roku była to konkurencja Cold Bore Shot, czyli popularny wśród strzelców długodystansowych Zimny Strzał.
Do tej pory wszelkie konkurencje polegały na ostrzelaniu celów metalowych – gongów strzeleckich MTS RED dostarczonych przez firmę 3gun.pl. Zimny strzał polegał na oddaniu jednego strzału do tarczy papierowej. Te natomiast specjalnie na tę edycję zostały przygotowane, zgodnie z uwagami organizatora, przez partnera zawodów firmę polskietarcze.pl, która zajmuje się produkcją i dystrybucją celów papierowych.
Na komendę, strzelec z wyznaczonego stanowiska oddawał jeden strzał do swojej tarczy. Załadowanie: 1 nabój w magazynku. Postawa wyjściowa, swobodnie stojąc, postawa strzelecka dowolna. Czas, jaki zawodnicy mieli do dyspozycji, to 60 s liczone od sygnału sędziego. Ocenianie, trafienie w cel – koło średnicy 3 cm to 100 pkt minus odległość od środka celu (znaku centralnego). Odległość liczona z dokładnością do 1 centymetra, natomiast oddanie strzału po upływie czasu = 0 pkt. Co było w tej konkurencji nietypowe to dystans zimnego strzału: 485 m.
Strzelcy strzelali w zmianach liczących po 20 zawodników. Po wykonaniu strzelania dzielili się na grupy i rozchodzili na pozostałe tory. Tych było 13: • Long Range Mykita, • Trio, • Monopod Challenge, • Loophole, • Total Defence, • Mykita Run, • Attack of Welder, • Tower of Tire, • 5 hole drill, • Ambush, • Castaway, • Burpeeshooting.
Na każdy tor składały się barykady i urządzenia, w oparciu o które wykonywane były zadania strzeleckie.
Najciekawsze tory to Long Range Mykita, gdzie trzeba było oddać strzał do celu na dystansie 1130 m. Celem był MTS TOD, przygotowany specjalnie na okazję zawodów Long Range Mykita przez firmę 3gun.pl. Cel składa się z dwóch niezależnych płyt wykonanych ze stali Hardox, „głowy” o średnicy 30 cm i „torso” kwadratu o wymiarach 40 x 40 cm. Trudna konkurencja, wiatr w ciągu dnia był nierówny. Niemniej jednak jeden ze strzelców trafił cel za drugim strzałem z kalibru .308.
Kolejnym trudnym i wymagającym torem był Loophole. Na tym torze strzelec musiał razić cele metalowe, oddając strzał przez otwory wycięte w barykadzie. Te były dość wąskie. Zadanie wymagało od strzelca bardzo dobrych umiejętności strzeleckich oraz wykorzystania sprzętu, który przyniósł na stage, w postaci trójnogu.
Zawodnicy bardzo dobrze wypowiadali się również o torze 5 Hole Drill, mimo że bardzo mała liczba zawodników ostrzelała cele poprawnie. Na tym torze wymagana była umiejętność strzelania tzw. „cantingu”, czyli przekoszenia broni w płaszczyźnie pionowej o 45 i 90 stopni. Trudne zadanie, ale wykonalne. Otwory strzeleckie dość wąskie albo tak wąskie, że jeden ze strzelców musiał dosłownie przepchnąć hamulec wylotowy karabinu przez szczelinę.
Ambush to tor, który przypadł zawodnikom do gustu, ponieważ strzelali w oparciu o pojazd Honker. Najpierw musieli oddać strzały z kabiny pojazdu, wykorzystując do tego okno drzwi pasażera, następnie przejść na pakę pojazdu i oddać strzały w oparciu o prawą burtę przestrzeni ładunkowej samochodu.
Najciekawszym torem pierwszego dnia był jednak tor o nazwie Castaway. Była to makieta łódki, dość chybotliwa. Zanim weszło się na łódkę, trzeba było założyć kamizelkę ratunkową. Trudna i niewygodna postawa, do tego chybocząca się na boki łódka.
Drugiego dnia rozegrana została konkurencja niespodzianka. Przygotowano tor o nazwie Cross Run Mykita. Wymagający kondycyjnie i strzelecko.
Po sygnale dźwiękowym sędziego zawodnik miał do przebiegnięcia 1,5 km dystansu, na którym to rozmieszczono 7 torów, w oparciu o które musiał wykonać zadania strzeleckie. Na każdym torze mógł oddać maksymalnie 3 strzały do celu, jeżeli nie trafił, to biegł dalej. Czas limitowany, na wykonanie konkurencji organizator przewidział 20 min. Byli zawodnicy, którzy kończyli ten tor z czasem 14 min. Tu jednak premiowana była celność ponad szybkość. Za czas otrzymywało się maksymalnie 100 pkt, natomiast za celność 200 pkt. Od tych wartości procentowo wyliczano punktację.
Na koniec zawodów odbyła się ceremonia wręczenia zwycięzcom nagród rzeczowych oraz trofeów.
Przy tej okazji należy wymienić sponsorów zawodów: firmę Helikon-Tex, fundatora nagród dla zwycięzców i doskonałych ubrań taktycznych dla sędziów, firmę RWS CETUS, sponsora zawodów i fundatora nagród dla zawodników, Delta Optical – fundatora nagród dla zawodników. Dodatkowo firma Delta Optical zapewniła doskonałe lunety i lornetki do obserwacji celów przez sędziów.
Cele metalowe MTS RED i MTS TOD dostarczyła firma 3GUN.pl.
Czytaj też: God Bless Our Troops, Especially Our Snipers II >>>
Zakład rusznikarski Janczewski Olsztyn przygotował zestawy nagród dla zwycięzców poszczególnych klas sprzętowych.
W tym roku również jeden z sędziów zajmujący się produkcją noży Buła Knife, wykonał cztery noże, które wręczył zwycięzcom poszczególnych klas sprzętowych.
Partnerzy zawodów Long Range Mykita, firma Green Men Clan, przygotowała koszulki dla sędziów i naszywki dla zawodników, natomiast firma polskietarcze.pl wykonała specjalne tarcze papierowe, które ostrzeliwane były w konkurencji Cold Bore Shot.
Zawody mają opinię trudnych i wymagających. Tak też pozostanie.