Ze względu na szeroki zakres możliwych ran i urazów, z jakimi na polu
walki może spotkać się ratownik taktyczny, wyposażenie, które przenosi w
swojej apteczce plecakowej, musi być na tyle zróżnicowane i w
odpowiedniej ilości, aby mógł poradzić sobie w każdym przypadku. Musi
ono pozwolić zarówno na szybkie przywrócenie sprawności lekko
poszkodowanemu, jak i uratowanie życia ciężko rannego, poprzez
podtrzymanie jego funkcji życiowych na czas bezpiecznej ewakuacji ze
strefy bezpośredniego zagrożenia oraz przekazania go bardziej
zaawansowanej opiece lekarskiej i szpitalnej. Obowiązkowo w takim
zestawie muszą znaleźć się opaski uciskowe, opatrunki zwykłe,
hemostatyki, hydrożele, opatrunki na penetrujące rany klatki piersiowej,
gaza, rurki nosowo-gardłowe, maski do resuscytacji, koce termiczne,
szyny do unieruchamiania złamanych kości itd. Już samo zmieszczenie
wszystkich tych środków medycznych w plecaku o rozmiarach pozwalających
na swobodne poruszanie się z nim, stanowi wyzwanie dla projektantów,
jednak to nie jedyne wymaganie, jakie powinna spełniać apteczka
plecakowa. Jest jeszcze wiele innych kryteriów, które decydują o
konstrukcji takiego plecaka. Dobrą ilustracją nowoczesnych rozwiązań
stosowanych w tym zakresie jest plecak First Responder Move On
niemieckiej firmy Tasmanian Tiger, zajmującej się produkcją plecaków i
innych elementów ekwipunku osobistego dla formacji uzbrojonych.
Dwa w jednym
Cechą
charakterystyczną plecaka medycznego firmy Tasmanian Tiger,
wyróżniającą go na tle innych tego typu konstrukcji i stanowiącą o jego
wyjątkowości oraz atrakcyjności, jest rozwiązanie „2 w 1”.
First
Responder Move On to w istocie system dwóch plecaków, dużego i małego.
Mniejszy można dopiąć do większego z nich za pomocą zamka
błyskawicznego. Zespolone plecaki mają razem wymiary: 56×37×24 cm i ważą
3,20 kg. Łączna pojemność obu sięga 40 litrów. To pozwala zmieścić w
nich wyposażenie medyczne pierwszej pomocy pokrywające zapotrzebowanie
dla grupy liczącej nawet ponad kilkunastu ludzi. Tandem plecaków pozwala
na elastyczne wykorzystanie ich zawartości. W zależności od sytuacji
taktycznej, od potrzeby chwili, od czasu trwania danej akcji i
liczebności pododdziału, nad którym medyczną pieczę sprawuje paramedyk,
może on dokonać wyboru, czy zabiera ze sobą oba plecaki, czy duży
zostawia w pojeździe, a ze sobą bierze tylko mały lub odwrotnie. Komplet
jest konfiguracją podstawową. Mały plecak pomieści minimum wyposażenia,
które wystarczy dla sekcji zespołu szturmowego jednostki specjalnej.
Duży
Duży,
główny plecak zestawu First Responder Move On jest, jak większość
podobnych konstrukcji, jednokomorowy i ma prostokątny walizkowy kształt,
dzięki czemu jego wnętrze jest pozbawione nieforemnych, trudnych do
wypełniania zakamarków. Gabaryty plecaka Tasmanian Tiger dobrano tak,
żeby noszony na plecach nie wystawał poza obrys sylwetki użytkownika.
Dzięki temu nie przeszkadza w przemieszczaniu się we wnętrzach budynków i
pojazdów, np. wozów bojowych i śmigłowców. Jest dość wąski, a jego
wysokość nie jest duża, więc nie koliduje z hełmem. Powierzchnię
frontową i boczną plecaka pokrywają taśmy systemu montażu modułowego
oporządzenia według standardu MOLLE/PALS, co pozwala w razie potrzeby
rozbudować plecak o dodatkowe kieszenie zewnętrzne. Plecak wyposażono w
solidny uchwyt, pomocny w wygodnym przenoszeniu go w ręku i szybkim
układaniu na ziemi po zdjęciu z pleców, od czego zazwyczaj rozpoczyna
się korzystanie z jego zawartości przy udzielaniu pierwszej pomocy
medycznej.
Plecaki medyczne są pod względem wielkości
porównywalne do plecaków szturmowych i patrolowych, choć bywają nieco
większe. Stosuje się w nich często systemy dosyć prostej, ale
niezawodnej konstrukcji, bez skomplikowanych systemów regulacji
zawieszenia szelek. Tak jest w przypadku First Responder Move On. Jego
system nośny tworzy wyścielenie tylnej ścianki plecaka pianką pokrytą
siatką dystansową, a szelki o profilowanym kształcie wyposażono w klamry
wypinające je w razie potrzeby oraz pasek piersiowy, elastyczny w
pewnym zakresie. Uzupełnia to szczątkowy pas biodrowy, którego szerokie
części miękkie opasują po bokach miednicę. Takie rozwiązania okazują się
wystarczające i zdają egzamin. Plecak nosi się wygodnie bezpośrednio na
ciele i na oporządzeniu.
Wymogiem o niebagatelnym znaczeniu jest
wysoka trwałość i odporność plecaka na trudy pola walki. Na nic zda się
apteczka, choćby dobrze zaprojektowana, ale wykonana tak, że w chwili
prawdy zawiedzie i na przykład rzucona o ziemię rozpruje się wysypując
zawartość. First Responder Move On to nie grozi, gdyż jest wykonany z
materiału Cordura 700D, cenionego za dobre parametry odporności na
uszkodzenia mechaniczne. Plecak produkowany jest w trzech wariantach
kolorystycznych: zielonym, khaki i czarnym. Zabezpieczenie przed
przemoknięciem zawartości plecaka zapewnia pokrowiec przeciwdeszczowy,
chowany w jego podwójnym dnie.