Konserwacja broni krok po kroku
Broń należy czyścić gdy jej temperatura jest możliwie jak najbardziej zbliżona do temperatury pomieszczenia, w którym jest przechowywana, tak by nie wystąpiło zjawisko kondensacji. Na ruchome „bączki” mocujące pas nakładamy kroplę smaru do broni, aby zapobiec ich rdzewieniu, skrzypieniu i zapewnić dobre smarowanie ruchomych części. Jeśli pas do broni wykonany jest ze skóry, tego samego smaru nalezy użyć na odcinkach mających kontakt z metalowymi częściami. W ten sposób zmiękczymy skórę i przedłużymy jej żywotność.
Kolba i łoże
Części drewniane powinno się całkowicie nasmarować olejem pochodzenia roślinnego (najlepiej użyć wysokiej jakości oleju lnianego), nałożonym na palec lub ściereczkę. Olej trzeba nałożyć energicznie pocierając dłonią, do momentu aż poczujemy rozgrzanie. Drewno zaś powinno się wygładzać zgodnie z kierunkiem ułożenia słoi. Operację trzeba wykonać również na drewnie lakierowanym, w które wniknie olej. Przed schowaniem broni należy ją wysuszyć w warunkach zapewniających odpowiednią cyrkulację powietrza przez 48 godzin. Jeśli kolba zakończona jest stopką z odsłoniętymi śrubami, warto je także lekko nasmarować, by nie doszło do rdzewienia. Wybierz najlepsze produkty do pielęgnacji broni >>
Celownik optyczny
W przypadku broni wyposażonej w lunetę trzeba sprawdzić dokręcenie pierścieni montażowych i nasmarować je w sposób oszczędny. Taka operacja ma zasadnicze znaczenie, ponieważ celowniki nie są często zdejmowane, a wilgoć może z łatwością przeniknąć w szczeliny montażu i spowodować pojawienie się rdzy.
Zamek
W przypadku tzw. repetierów, czyli broni z zamkiem ślizgowo-obrotowym należy oczyścić i lekko nasmarować prowadnice zamka w komorze zamkowej. Sam zamek również musi zostać wyczyszczony i nasmarowany w całości, z wyjątkiem jego czoła oraz iglicy. Nigdy nie powinno się smarować mechanizmu kurkowego, ponieważ w ujemnych temperaturach smar gęstnieje, co może uniemożliwić prawidłowe zwalnianie iglicy. Koniecznie trzeba sprawdzić czystość mechanizmu ryglowego zamka i usunąć wszelkie zanieczyszczenia za pomocą małego płaskiego śrubokręta. W broni łamanej należy lekko nasmarować klucz oraz kilkukrotnie złożyć i rozłożyć broń, aby olej wniknął do mechanizmu.
Usuwanie rdzy
Przegląd broni warto zacząć od sprawdzenia śladów rdzy. Jeśli takowe występują, należy pocierać uszkodzone miejsca bardzo cienką i lekko naoliwioną wełną stalową przeznaczoną do polerowania metali. W tym miejscu komora nabojowa zasługuje na szczególną uwagę, a jej obserwacja po strzale daje dobre rozeznanie co do stanu przewodu lufy. Jeżeli lufa jest pokryta rdzą, po polerowaniu stalową wełną należy odtłuścić jej powierzchnię, a następnie ostrożnie nałożyć preparat do oksydacji na zimno. Jeśli nie czujemy się dostatecznie pewnie, lepiej skonsultować się z rusznikarzem, zanim nieodwracalnie uszkodzimy swoją broń.
Kolej na komorę i lufę
Kolejnym krokiem powinno być wyczyszczenie komory i przewodu lufy. Najlepiej zrobić to za pomocą przecieków filcowych nasączonych kilkoma kroplami oleju do broni Ballistol, za pomocą których usuniemy nagar. Nigdy nie można wsuwać wycioru przez komorę, zawsze przez wylot lufy! Jeśli lufa jest bardzo brudna, warto zastosować preparat do usuwania powłok ołowiowych rozprowadzając go przy pomocy wycioru i pozwolić mu działać przez kilka minut. Podczas pierwszego przepchnięcia przez lufę filce mają kolor ciemnoszary. Kiedy są jasnoszare, lufa jest czysta. Na koniec należy przepchnąć suche filce, aby usunąć nadmiar oleju. Zapoznaj się z gamą produktów do pielęgnacji broni >>
Nie zapominaj o wyciągu
W przypadku broni śrutowej, czyli dubeltówek horyzontalnych lub tzw. boków, konieczne jest sprawdzenie czystości wyciągu. W przypadku zanieczyszczenia należy zastosować odtłuszczacz, a następnie olej do broni i upewnić się, że nie ma na niej dodatkowych osadów. Na koniec nakładamy cienką warstwę smaru Guntec LiquiMoly na oksydowane powierzchnie, nie zapominając o kluczu blokującym lufy w broni łamanej.
W przypadku broni z lufą wyposażoną w żebrowanie konserwacja jest bardzo podobna, jak w przypadku dubeltówek. Należy jednak poświęcić więcej czasu na przesmarowanie szczelin za pomocą naoliwionej szmatki.
W przypadku broni samopowtarzalnej (np. samopowtarzalne strzelby gładkolufowe) nie należy dotykać mechanizmu uderzeniowego i systemu gazowego. Konserwacja tych elementów musi być zarezerwowana dla rusznikarza.
![]() |
INCORSA Sp. z o.o. Ul. Marconich 3 +48 22 885 28 00 |