Krwawy Jolly Roger w afrykańskim słońcu, czyli piraci z Somalii

"Okup krwi. Historie z pierwszej linii frontu w walce z piractwem Somalii"
Symbol trupiej czaszki i skrzyżowanych pod nią piszczeli wielu z nas utożsamia z brodatymi bohaterami filmowych i książkowych opowieści o piratach, z „Wyspą skarbów” Stevensona na czele lub z dzielnymi awanturnikami zdobywającymi w abordażu okręty, a w portach niewieście serca. Tymczasem piractwo morskie, a szczególnie jego współczesna wersja, ma tyle wspólnego z romantyczną przygodą, co szkorbut ze zdrowym uśmiechem. Kulisy pirackiego teatr wojenny w XXI wieku opisuje John Boyle w swojej książce „Okup krwi. Historie z pierwszej linii frontu w walce z piractwem Somalii”, która właśnie ukazała się w ramach serii „Szerokie Horyzonty” nakładem Grupy MEDIUM.
Zobacz także
Anna Grabowska-Siwiec Technologia. Narzędzie obrony czy represji?

Grupa dziennikarska Forbidden Stories dokonała rzeczy wielkiej – w zwartym, niesłychanie szczelnym i świetnie zorganizowanym zespole – przeprowadziła Projekt Pegasus. Historia tego przedsięwzięcia jest...
Grupa dziennikarska Forbidden Stories dokonała rzeczy wielkiej – w zwartym, niesłychanie szczelnym i świetnie zorganizowanym zespole – przeprowadziła Projekt Pegasus. Historia tego przedsięwzięcia jest treścią książki „PEGASUS” autorstwa dziennikarzy należących do grupy Laurenta Richarda i Sandrine Rigaud, w polskim przekładzie Michała Strąkowa. Jej wyraźnym mottem są słowa jednego z hakerów zatrudnionych przy realizacji projektu: „Każda technologia wykorzystana jako narzędzie wyzwolenia może zostać...
Redakcja Zakładnicy piekła

Historia opisana przez płk. (rez.) Marcina Szymańskiego oparta jest na doświadczeniach autora zdobytych w Afganistanie i stanowi swego rodzaju kontynuację „Na sprzedanej wojnie”. Opisuje to, co się działo...
Historia opisana przez płk. (rez.) Marcina Szymańskiego oparta jest na doświadczeniach autora zdobytych w Afganistanie i stanowi swego rodzaju kontynuację „Na sprzedanej wojnie”. Opisuje to, co się działo po misji, tłumaczy, dlaczego żołnierze powrócili do Afganistanu i co się działo podczas II misji.
Redakcja Nowe wydanie książki NAVALA!

Autor książki NAVAL opisał nam szczegółowo jak wyglądąła jego długa, kręta i wyczerpująca ścieżka do Jednostki Wojskowej GROM, która wiodła przez pułk specjalny w Lublińcu i misję Polskiego Kontyngentu...
Autor książki NAVAL opisał nam szczegółowo jak wyglądąła jego długa, kręta i wyczerpująca ścieżka do Jednostki Wojskowej GROM, która wiodła przez pułk specjalny w Lublińcu i misję Polskiego Kontyngentu Wojskowego UNIFIL w Libanie.
W „Okupie krwi” John Boyle przenosi nas do nader dziwnego świata. Po jednej stronie obserwujemy zjednoczone marynarki wojenne różnych państw, dysponujące nowoczesnym uzbrojeniem i wyposażeniem oraz kontraktowych ochroniarzy, weteranów misji na Bliskim Wschodzie, dorabiających do emerytury u armatorów i międzynarodowych koncernów. Słowem: pełnię militarnych osiągnięć XXI wieku.
Po drugiej zaś stronie mamy zgoła inny obraz: niedożywionych i zabiedzonych mężczyzn, a czasem zaledwie nastolatków czy dzieci, sunących setki mil morskich w małych łodziach w poszukiwaniu łupu. Zdesperowanych, uzbrojonych w rdzewiejące maczety, zdezelowane kałasznikowy i RPG, a niekiedy nawet broń pamiętającą I połowę ubiegłego wieku, o dziwo nadal działającą, jakby na przekór logice, a może po prostu równie upartą i zdeterminowaną, jak sami jej właściciele.
Polecamy lekturę: Działania przeciwterrorystyczne na morzu
Te dwie siły ścierają się ze sobą w potyczkach – z wiadomym wynikiem. Somalijscy piraci podejmują jednak wyzwanie – gra jest warta świeczki, bo raz na jakiś czas udaje im się przechwycić niechroniony okręt i wziąć jego załogę do niewoli, a następnie zażądać niebotycznego okupu i zdobyć go. Najczęściej jednak do akcji wkraczają często siły specjalne lub najemnicy. To, co dociera do nas w mediach, to uproszczony obraz dzielący zaangażowanych na dobrych i złych. Pięć minut sławy zdobywają wyzwoliciele zakładników, czarny PR zaliczają piraci. A my, mając do wyboru jedynie właśnie czerń i biel, łatwo możemy przeoczyć szczegóły i to, co najważniejsze.
Poznaj szczegóły: Nowa profesja w obszarze bezpieczeństwa morskiego - MarSec Operator
To właśnie tu wkracza John Boyle – prawnik, który zamienił togę na kamerę i mikrofon, a kodeks karny i paragrafy na notes i ciekawość świata. Jego książka - „Okup krwi. Historie z pierwszej linii frontu w walce z piractwem Somalii” powstała na bazie rozmów z przedstawicielami lokalnej administracji różnych szczebli i politykami. Autor spędził tydzień w więzieniu, gdzie przeprowadził wywiady z zatrzymanymi piratami. Coraz szersze spojrzenie na zagadnienie współczesnego piractwa morskiego dały mu kolejne rozmowy – z ambasadorem Rady Bezpieczeństwa Narodów Zjednoczonych, negocjatorami uczestniczącymi w rozwiązywaniu sytuacji zakładniczych, prawnikami i prokuratorami czy wreszcie z najemnymi ochroniarzami. Boyle uczestniczył również w patrolach międzynarodowych sił marynarki wojennej, lokalnej somalijskiej straży przybrzeżnej czy lotach zwiadowczych. Spędził także sporo czasu na trawlerze rybackim, który był dwukrotnie atakowany przez piratów, jak i na kontenerowcu Maersk, podobnym do tego z historii o Kapitanie Philipsie.
Przeczytaj również: Podwodny transport jednostek specjalnych
Tak powstała panorama, która poszerzyła horyzont samego Boyle’a i którą postanowił on przedstawić społeczeństwu zachodniemu. Czyni to w ponad 30 rozdziałach książki „Okup krwi. Historie z pierwszej linii frontu w walce z piractwem Somalii”, będącej trzystustronicowym studium problemu. Autor umiejętnie prowadzi czytelnika przez kolejne warstwy somalijskich realiów, dostarczając nie tylko analizy pod kątem historycznym, politycznym, ekonomicznym, czy społeczno-kulturowym.
Dzięki dodatkowemu zmysłowi filmowca, lekturze „Okupu krwi” nadaje on znamiona podróży, przez co przedstawione fakty docierają do nas w jeszcze bardziej intensywny, ale i bardzo przystępny sposób. Boyle udowadnia, ze działalność piracka ma swoje tragiczne przyczyny (szerokim spojrzeniem sięgamy wojen domowych, klęsk żywiołowych), a rzeczywistość nie jest dwukolorowa jak czarno-biała flaga Jolly Rogera i nie może być ocenia z góry i jednostronnie. Tym samym, choć tematyka dotyczy Somalii, perspektywa, którą przyjmujemy dzięki książce, ma charakter globalny – zgodnie z nazwą serii „Szerokie Horyzonty”, w ramach której książka ukazała się nakładem Grupy MEDIUM.
Zobacz takze: Do abordażu!
* * * Fragment książki * * *
Bez względu na cel piracki każdorazowo stosowali praktycznie taką samą taktykę. Gdy żagiel albo nadbudówka statku ukazywały się na horyzoncie, budzili się do działania. Śledzili swoje ofiary jak hieny, powoli zbliżając się do nich po zmroku. W rejonie okołorównikowym dzień i noc są w miarę równe, zatem po zachodzie słońca piraci mają dwanaście godzin na schwytanie ofiar w potrzask.
* * * John Boyle – biogram * * *
John Boyle w 2000 roku sprzedał swoją firmę prawniczą i został podwodnym filmowcem. Jedenaście lat później za Seszelach zrealizował dla „National Geographic” film dokumentalny o piractwie w Somalii. Materiały, uzupełnione informacjami zdobytymi podczas wywiadów przeprowadzonych z prezydentem Seszeli, pracownikami straży przybrzeżnej, przedstawicielami sił morskich Unii Europejskiej oraz skazanymi za piractwo osadzonymi w somalijskich więzieniach, wykorzystał podczas pisania „Okupu krwi. Historii z pierwszej linii frontu w walce z piractwem Somalii”.
* * * Szerokie horyzonty * * *
„Szerokie Horyzonty” to nowa seria wydawnictwa Grupa MEDIUM, skierowana do pasjonatów historii wojen i wojskowości, zadań specjalnych, zagadnień związanych z terroryzmem i bezpieczeństwem oraz poznawaniem granic, które człowiek jest w stanie przekroczyć w ekstremalnych sytuacjach, w jakich stawia go życie.
Książki proponowane w ramach serii „Szerokie Horyzonty” to pieczołowicie dobierane pozycje prezentujące nowe spojrzenie, kompleksowe i interdyscyplinarne, odkrywające wielowątkowość omawianych zagadnień – innymi słowy: poszerzające horyzonty czytelników z każdą przeczytaną stroną. Wydawane książki reprezentują różne formy literackie z zakresu literatury faktu: wspomnienia, biografie, reportaże, opracowania, a tym również akademickie. Czuwają nad nimi merytorycznie eksperci w dziedzinach związanych z daną tematyką, co dodatkową zwiększa wartość wydawnictw.