Special-Ops.pl

Zaawansowane wyszukiwanie

Dywizja BRANDENBURG cz.5 – koniec działań na zachodzie, przygotowania do kampanii bałkańskiej

Jakub Grodzki | 2013-11-06
Hauptman Hans Jurgen Rudolf dowódca 3. Kompanii batalionu Brandenburg podczas inspekcji oddziału przed operacją Seelöwe Fot. http://www.pinterest.com/pin/558376053770192283/ 

Hauptman Hans Jurgen Rudolf dowódca 3. Kompanii batalionu Brandenburg podczas inspekcji oddziału przed operacją Seelöwe Fot. http://www.pinterest.com/pin/558376053770192283/ 

W trakcie walk prowadzonych przez oddziały Brandenburczyków w ramach Fall Gelb obok zdobycia mostów i ważnych strategicznie lokalizacji batalion z.b.V. przeprowadził pod dowództwem Abwehry również inne, nie mniej spektakularne i ważne dla dalszego przebiegu wojny akcje. Działania podjęte na głównych kierunkach natarcia Wehrmachtu przez oddziały szturmowe batalionu Brandenburg, w gruncie rzeczy wraz z kolejnymi kampaniami traciły na znaczeniu.  Doskonalona strategia „Blitzkriegu” pokazywała, że zagony pancerne doskonale radzą sobie z przełamywaniem kolejnych statycznych linii obrony i zdobywaniem kluczowych dla prowadzonych działań lokalizacji. Wpłynęło to również na stopniowe zmiany w zakresie zadań, które realizowali żołnierze oddziałów Brandenburg.

Zobacz także

Militaria.pl Go Loud! Z marką Direct Action

Go Loud! Z marką Direct Action Go Loud! Z marką Direct Action

Produkty marki Direct Action powstały dzięki doświadczeniom operatorów jednostek specjalnych, takich jak JW GROM. Direct Action to polski producent, którego motto “#Go Loud” to nie tylko hasło przewodnie,...

Produkty marki Direct Action powstały dzięki doświadczeniom operatorów jednostek specjalnych, takich jak JW GROM. Direct Action to polski producent, którego motto “#Go Loud” to nie tylko hasło przewodnie, ale symbol bezkompromisowego podejścia do jakości wyposażenia.

Militaria.pl Buty taktyczne na lato - nie tylko dla mundurowych

Buty taktyczne na lato - nie tylko dla mundurowych Buty taktyczne na lato - nie tylko dla mundurowych

Buty taktyczne kojarzą się głównie z wyposażeniem militarnym, choć świetnie sprawdzają się również poza poligonem wojskowym. Coraz więcej osób sięga po buty taktyczne latem, szczególnie wybierając się...

Buty taktyczne kojarzą się głównie z wyposażeniem militarnym, choć świetnie sprawdzają się również poza poligonem wojskowym. Coraz więcej osób sięga po buty taktyczne latem, szczególnie wybierając się na trudniejsze wyprawy. Nowoczesne letnie buty taktyczne zapewniają komfort i wytrzymałość, dzięki czemu znajdują zastosowanie w różnych aktywnościach.

Kamil P. BATES Rush Patrol E01050 - lekkie buty taktyczne

BATES Rush Patrol E01050 - lekkie buty taktyczne BATES Rush Patrol E01050 - lekkie buty taktyczne

Obuwie firmy BATES cieszy się bardzo dobrą opinią jako solidnie wykonane, z wysokiej jakości materiałów i co ważne – trwałe.

Obuwie firmy BATES cieszy się bardzo dobrą opinią jako solidnie wykonane, z wysokiej jakości materiałów i co ważne – trwałe.

Nakreślone poniżej działania w nadchodzących wojennych latach stały się wizytówką oddziałów specjalnych wchodzących w skład pułku, a następnie dywizji Brandenburg.  Już na samym początku kampanii zachodniej oficerowie Abwehry przy współudziale Brandenburczyków, tuż  przed wkroczeniem wojsk niemieckich do Rotterdamu opanowali znajdujące się tam warsztaty badawcze holenderskiej marynarki wojennej. Ich celem było urządzenie umożliwiające zwalczanie niemieckich min magnetycznych, a w szczególności zabezpieczenie funkcjonującego egzemplarza wraz z dokumentacją techniczną i dostarczenie go do niemieckich ośrodków  badawczych. Błyskawiczne działania oddziału specjalnego zakończyły się pełnym sukcesem.  Grupa Ltn. Kilwena zdobyła zarówno sprawne urządzenie, jak i jego pełną dokumentację techniczną, którą z powodzeniem utrzymali do momentu kapitulacji Rotterdamu. Podobnie bez żadnych potknięć przebiegła akcja majora Vosena, któremu polecono zdobycie i zabezpieczenie dokumentów ugrupowania zachodniego armii francuskiej – 4 Grupa Armii generała Charlesa Huntzigera. W chwili rozpoczęcia akcji sztab 4 GA znajdował się za linią frontu w miejscowości Reims.

Major Vosena na czele niewielkiego oddziału przedostał się przez linię frontu i skierował do miasta, a wraz z przybyciem do niego udał się natychmiast do miejsca stacjonowania sztabu. Posługując się płynną francuszczyzną wydał polecenie załadowania interesującej go dokumentacji na ciężarówkę, by jak poinformował oficera dowodzącego przetransportować ją do Paryża. Pomoc żołnierzy francuskich pozwoliła Niemcom szybko uporać się z załadunkiem i ruszyć w drogę powrotną. Major Vosena bez przeszkód pokonał drogę powrotną i przekroczył linię frontu wywożąc w głąb Niemiec cenne dokumenty. Podobny scenariusz miała akcja Abwehry w Paryżu, która została przeprowadzona tuż przed wkroczeniem wojsk niemieckich. Tym razem celem były dokumenty najwyższej wagi dla niemieckiego wywiadu – materiały francuskiego wywiadu wojskowego. Grupa wyznaczona do tego zadania dotarła do stolicy Francji wmieszana w tłum uchodźców 9 czerwca i skierowała się do siedziby wywiadu wojskowego. Dziedziniec budynku zajmowanego przez francuski wywiad wojskowy przywitał Niemców chaosem. Trwały gorączkowe przygotowania do ewakuacji, pośpiesznie pakowano tajne dokumenty na ciężarówki, a te o mniejszym znaczeniu palono. Oddział Brandenburczyków natychmiast przystąpił do działania i pod groźbą użycia broni zmusił Francuzów do poddania się, przejmując tym samym interesujące ich archiwa. Skrzynie przygotowane do transportu wyruszyły 10 czerwca na wschód, trafiając ostatecznie po kilkudniowej podróży do Berlina. Paryż został zajęty przez Wehrmacht 14 czerwca bez walki.

Koniec kampanii zachodniej zbiegł się w czasie z przeformowaniem batalionu w pułk. Rozkaz wprowadzenia tych zmian wydany został jeszcze przed 10 maja 1940 roku, czyli jeszcze przed rozpoczęciem realizacji planu Fall Gelb, a w ślad za nimi rozpoczęto reorganizację sztabu.  Pierwotnie rozbudowanie sztabu batalionu do poziomu pułku podyktowane było przede wszystkim problemami logistycznymi w zakresie koordynacji działań wszystkich jednostek na różnych frontach.  Już w trakcie działań prowadzonych w Danii i Norwegii w ramach operacji Weserübung ujawniły się niedostatki zbyt szczupłego pionu dowodzenia. Z czasem, między innymi dzięki doskonale przeprowadzonym akcjom podjęto decyzję o dalszej rozbudowie struktur do poziomu pułku. Takie zmiany zaczęto wdrażać wraz z zakończeniem kampanii francuskiej. Pierwotnie nowym pułkiem specjalnym dowodził major Kewich, który jednakże został zdymisjonowany w październiku 1940 r. Zastąpił go major von Aulocka, który piastował to stanowisko jedynie do 2 listopada 1940 r. Ostatecznie na dłuższy czas ze stanowiskiem dowódcy związał się Oberleutnant von Hähling. Zmiany wdrażane w Lehrregiment Brandenburg z.b.V 800 zostały zakończone w październiku 1940 r. i nie miały większego wpływu na prowadzone w tym czasie przygotowania do kolejnych zadań i misji. Wraz z zakończeniem reorganizacji w składzie pułku znalazły się następujące pododdziały:
-1. batalion z miejscem stacjonowania w Brandenburgii składa ł się z kompanii o numerach od 1 do 4,
-2. batalion z miejscem stacjonowania w Baden niedaleko Wiednia, złożony z kompanii o numerach od 5 do 8,
-3. batalion z miejscem stacjonowania w Düren, złożony z kompanii o numerach od 9 do 12.

Kolejne lata wojny przyniosły wzrost stanu liczebnego Brandenburczyków do poziomu dywizji. Jednak zmiany odzwierciedlające taki stan rzeczy w zakresie między innymi rozbudowy struktury dowodzenia, czy choćby zmiana nomenklatury poszczególnych oddziałów nastąpiły dopiero w pierwszym kwartale 1943 r. Dokładnie 1 kwietnia został wydany rozkaz oficjalnie zamieniający pułk Brandenburczyków w dywizję, przy czym z nazwy usunięto termin z.b.V. 800. powołując do życia dywizję Brandenburg. Nie uprzedzając jednak wydarzeń pora wrócić do działań Brandenburczyków w początkowym okresie II wojny światowej. Wraz z kapitulacją Francji 22 czerwca 1940 r. lista zagrożeń III Rzeszy, a raczej liczących się przeciwników,  została zredukowana praktycznie do jednej pozycji – Wielkiej Brytanii, która pomimo porażki we Francji zakończonej pośpieszną ewakuacją z Dunkierki nie poddała się i nie zaniechała walki z wrogiem. Adolf Hitler, już kilka dni po kapitulacji Francji zadecydował o kontynuowaniu działań przeciwko Wielkiej Brytanii. 1 lipca 1940 r. wydał Dyrektywę nr 17 dotyczącą przeprowadzenia operacji desantowej na plażach wschodniej i południowej Anglii. Zaplanowanym  działaniom nadano kryptonim Unternehmen Seelöwe (Operacja Lew Morski) i zgodnie z wcześniejszymi doświadczeniami i tym razem zakładano udział Brandenburczyków w pierwszej fazie operacji. W ślad za Dyrektywą nr 17 część oddziałów Batalionu Brandenburg z.b.V 800 przerzucono w rejon ześrodkowania poszczególnych armii przeznaczonych do udziału w desancie morskim. Pierwotnie do Francji skierowano 1. i 3. bataliony wzmocnione następnie ok. 100 żołnierzy doskonale władających językiem angielskim, które rozlokowano zgodnie z miejscem stacjonowania armii wyznaczonych do udziału w operacji Lew Morski (Cherbourg – 6 Armia, Le Havre – 9 Armia, Boulogne, Calais, Dunkierka i Ostend w Belgii – 16 Armia). Wzorem poprzednich kampanii, także i teraz Brandenburczycy wespół z oddziałami spadochronowymi miały torować  drogę desantowi morskiemu. Jednakże do realizacji planu podbicia Wielkiej Brytanii nigdy nie doszło.

Już 17 września 1940 zapadła decyzja o przesunięciu desantu na późniejszy termin, a w październiku odroczono go na kolejny rok. Ostatecznie w lutym 1943 r. dowództwo Wehrmachtu zarzuciło jego realizację. W przypadku tej, niedoszłej operacji zaskakujący jest brak wiary w możliwość jej realizacji, który prezentowało większość generałów niemieckich. Takie podejście do planowanej operacji wynikało miedzy innymi z wiedzy, że zarówno Krigsmarine jak i Luftwaffe nie dysponują wystarczającymi do przeprowadzenia operacji siłami i środkami. Wśród niemieckich dowódców panowało wówczas przekonanie, że planowana i przygotowywana operacja ma służyć jako straszak, w nie realne zagrożenie. W takim wymiarze operacja Lew Morski spełniała dwojakie zadanie. Wiązała siły brytyjskie przeznaczone do obrony wyspy oraz była presją zmierzającą do wywarcia wpływu na brytyjski rząd. Można powiedzieć, że przekaz Führera był jasny – poddajcie się albo zostaniecie zniszczeni. Jednak, jak pokazała historia, naród brytyjski pod wodzą Winstona Churchila okazał się niezłomny i nawet w obliczu destrukcyjnych nalotów niemieckiego lotnictwa nie myślał o zaprzestaniu walki.

Zwłoka w realizacji operacji Lew Morski nie oznaczała jednak bezczynności Brandenburczyków, którzy niemal równolegle z planowaną inwazją na Wielką Brytanie przygotowywali się do innej, nie mniej spektakularnej w założeniu operacji opatrzonej pierwotnie kryptonimem Skalne Gniazdo.  Desant na brytyjską część Gibraltaru – taki był właśnie cel operacji – uzyskał akceptację Führera, 24 sierpnia 1940 r. wraz ze zmianą kryptonimu na Operacja Felix. Pomysłodawca tego śmiałego planu, admirał Wilhelm Canaris zakładał jego realizację siłami pułku Brandenburczyków, zaś efektem tych działań miało być odcięcie Brytyjczyków od Morza Śródziemnego, a tym samym przerwanie linii zaopatrzenia wojsk alianckich na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej.  Wraz z osłabieniem sił brytyjskich i ich sojuszników wszelkie działania wojsk osi na tym teatrze wojennym zyskiwały większe szanse na powodzenie. Wraz z początkiem października dowództwo Brandenburczyków otrzymało rozkaz opatrzony sygnaturą Ib V: 3505/40, który zawierał szczegółową listę celów na Gibraltarze oraz zalecenia odnośnie przeprowadzenia operacji. W ślad za przekazanymi  rozkazami i wytycznymi przyspieszono tempo przygotowań, tak by w zaplanowanym terminie 10 lutego 1941 r. móc przystąpić do realizacji operacji. Problemy pojawiły się z nieoczekiwanej strony. Zawiodła dyplomacja. Przeprowadzenie operacji wymagało wykorzystania hiszpańskich portów, na co jednak nie chciał się zgodzić generał Francisco Franco . Przeciągające się pertraktacje oraz przeprowadzony 28 października 1940 r. atak Włochów na Grecję  postawiły realizację całego przedsięwzięcia pod znakiem zapytania. Przeciągająca się kampania grecka oraz coraz bardziej prawdopodobne włączenie się Wehrmachtu w działania na Bałkanach poskutkowały decyzją Adolfa Hitlera, podjętą 10 grudnia 1940 r. o tym, że: „Operacja Felix nie będzie kontynuowana. Nie istnieją bowiem warunki polityczne do jej przeprowadzenia”.  

Dynamiczna sytuacja w Europie oraz na Bałkanach wpłynęła na przymusową bezczynność Brandenburczyków przez całą drugą połowę  1940 r. Jednak była to tylko przysłowiowa „cisza przed burzą”. Grudzień przyniósł ze sobą zapowiedź wzmożonego działania wraz z nadejściem nowego– 1941 roku, które miało dotyczyć również Brandenburczyków. Stało się to jasne przede wszystkim za sprawą dwóch wydanych przez Führera dyrektyw. Pierwsza opatrzona datą 13 grudnia o numerze 20 potwierdzała domysły wielu dowódców - atak na Grację. W ramach działań poprzedzających, Brandenburczycy  mieli zabezpieczyć żywotne dla III Rzeszy instalacje i interesy w tej części Europy – przede wszystkim rumuńskie pola naftowe.  Takie działania nie były dla Brandenburczyków niczym nowym, od początku roku 1940 wraz z oficerami Abwehry pilnowali instalacji w Ploeszti przed zakusami brytyjskich sabotażystów. Jednak tym razem obecność miała być już jawna i mocniejsza (6 września 1940 r. premier Rumuni Antonsecu zmusił króla do abdykacji i w ślad za zyskaniem pełnej władzy zezwolił na operowanie w Rumunii niemieckich wojsk). Druga ze wspomnianych dyrektyw wydana została 18 grudnia 1940 roku. Dokument opatrzony numerem 21 zapowiadał realny termin rozpoczęcia nowej, największej podczas tej wojny kampanii Wehrmachtu – ataku na ZSRR, Zgonie z wytycznymi dyrektywy, wszystkie wyznaczone do realizacji planu Barbarossa oddziały musiały zakończyć przygotowania w nieprzekraczalnym terminie 15 maja 1941 r. Jednak i tym razem opracowane założenia planu Merita (atak na Grecję) stanęły pod znakiem zapytania ze względu na postawę obcego państwa. Władze Jugosławii nie wyraziły bowiem zgody na przerzucenie przez ich terytorium oddziałów Wehrmachtu. Pociągnęło to za sobą rewizję dotychczasowych zamierzeń i poszerzenie wytycznych operacji Merita o atak na Jugosławię. Oznaczało to także nowe  zadania i działania dla oddziałów z.b.V. 800, które tak jak wielokrotne wcześniej miały stanowić awangardę nacierających oddziałów.

Wraz z końcem marca 1941 roku i wydaniem Dyrektywy nr 25 los Jugosławii został przypieczętowany. Führer rozkazał rozpocząć działania przeciwko Jugosławii. Jako pierwsi ruszyli Brandenburczycy, którzy na sześć dni przed zaplanowanym atakiem znaleźli się na pozycjach wyjściowych. Były to przede wszystkim pododdziały 2 batalionu – kompanie 5., 7., 14., i 17.. Około 50 żołnierzy z w/w kompanii skierowano wraz z rozpoczęciem działań zbrojnych pod komendą Hauptmana Baizing’a z zadaniem uchwycenia i utrzymania Żelaznych Wrót na Dunaju.  Niemieckie dowództwo miało uzasadnione obawy ,że wraz z rozpoczęciem działań zbrojnych, leżący na pograniczu Rumunii, Bułgarii i Jugosławii odcinek  rzeki zostanie zablokowany przez jugosłowiańskich saperów, co poskutkowałoby zablokowaniem żeglugi, a tym samym transportu surowców do Niemiec.

Komentarze

Najnowsze produkty i technologie

Militaria.pl Go Loud! Z marką Direct Action

Go Loud! Z marką Direct Action Go Loud! Z marką Direct Action

Produkty marki Direct Action powstały dzięki doświadczeniom operatorów jednostek specjalnych, takich jak JW GROM. Direct Action to polski producent, którego motto “#Go Loud” to nie tylko hasło przewodnie,...

Produkty marki Direct Action powstały dzięki doświadczeniom operatorów jednostek specjalnych, takich jak JW GROM. Direct Action to polski producent, którego motto “#Go Loud” to nie tylko hasło przewodnie, ale symbol bezkompromisowego podejścia do jakości wyposażenia.

Militaria.pl Buty taktyczne na lato - nie tylko dla mundurowych

Buty taktyczne na lato - nie tylko dla mundurowych Buty taktyczne na lato - nie tylko dla mundurowych

Buty taktyczne kojarzą się głównie z wyposażeniem militarnym, choć świetnie sprawdzają się również poza poligonem wojskowym. Coraz więcej osób sięga po buty taktyczne latem, szczególnie wybierając się...

Buty taktyczne kojarzą się głównie z wyposażeniem militarnym, choć świetnie sprawdzają się również poza poligonem wojskowym. Coraz więcej osób sięga po buty taktyczne latem, szczególnie wybierając się na trudniejsze wyprawy. Nowoczesne letnie buty taktyczne zapewniają komfort i wytrzymałość, dzięki czemu znajdują zastosowanie w różnych aktywnościach.

Kamil P. BATES Rush Patrol E01050 - lekkie buty taktyczne

BATES Rush Patrol E01050 - lekkie buty taktyczne BATES Rush Patrol E01050 - lekkie buty taktyczne

Obuwie firmy BATES cieszy się bardzo dobrą opinią jako solidnie wykonane, z wysokiej jakości materiałów i co ważne – trwałe.

Obuwie firmy BATES cieszy się bardzo dobrą opinią jako solidnie wykonane, z wysokiej jakości materiałów i co ważne – trwałe.

CANINE TACTIC Gdy pies staje się operatorem

Gdy pies staje się operatorem Gdy pies staje się operatorem

Zapada cisza. Operator daje sygnał ręką. Kilka kroków przed nim pies błyskawicznie reaguje. Wchodzi pierwszy. Nie dlatego, że musi. Wchodzi, bo jest gotowy. To nie jest zwykły pies, to wyszkolony specjalista....

Zapada cisza. Operator daje sygnał ręką. Kilka kroków przed nim pies błyskawicznie reaguje. Wchodzi pierwszy. Nie dlatego, że musi. Wchodzi, bo jest gotowy. To nie jest zwykły pies, to wyszkolony specjalista. A jego bezpieczeństwo to nasza odpowiedzialność. W pracy psów operacyjnych nie ma miejsca na kompromisy. Sprzęt musi gwarantować pełne bezpieczeństwo, zarówno dla zdrowia, jak i życia psa.

elektromaniacy.pl Nowa jakość w lekkiej formie – moje pierwsze wrażenia z użytkowania HIKMICRO ALPEX 4K Lite

Nowa jakość w lekkiej formie – moje pierwsze wrażenia z użytkowania HIKMICRO ALPEX 4K Lite Nowa jakość w lekkiej formie – moje pierwsze wrażenia z użytkowania HIKMICRO ALPEX 4K Lite

Gdy po raz pierwszy usłyszałem o nowej lunecie HIKMICRO ALPEX 4K Lite, byłem ciekaw, czy „odchudzona” wersja kultowego Alpexa może w ogóle konkurować ze swoim starszym bratem.

Gdy po raz pierwszy usłyszałem o nowej lunecie HIKMICRO ALPEX 4K Lite, byłem ciekaw, czy „odchudzona” wersja kultowego Alpexa może w ogóle konkurować ze swoim starszym bratem.

Radosław Tyślewicz Buty HAIX CONNEXIS GO GTX LTR LOW

Buty HAIX CONNEXIS GO GTX LTR LOW Buty HAIX CONNEXIS GO GTX LTR LOW

Niemiecki producent obuwia taktycznego wprowadził na rynek nowy model butów o niskim profilu Haix CONNEXIS Go GTX LTR Low. Wpisuje się on w potrzeby codziennej aktywności funkcjonariuszy realizujących...

Niemiecki producent obuwia taktycznego wprowadził na rynek nowy model butów o niskim profilu Haix CONNEXIS Go GTX LTR Low. Wpisuje się on w potrzeby codziennej aktywności funkcjonariuszy realizujących działania w ramach tzw. low profile – czyli w ukryciu. Na ile ten sportowy z wyglądu model spełnia taktyczne wymagania operacji w terenie zurbanizowanym, sprawdziliśmy w naszym teście.

Helikon-Tex Koszule HELIKON-TEX®

Koszule HELIKON-TEX® Koszule HELIKON-TEX®

Hawajskie koszule to symbol luzu i wyrazistego stylu, ale wykorzystując przenikające się kształty, mogą też opowiadać inspirujące historie.

Hawajskie koszule to symbol luzu i wyrazistego stylu, ale wykorzystując przenikające się kształty, mogą też opowiadać inspirujące historie.

Radosław Tyślewicz Bates Tactical Sport 2 – model 3181

Bates Tactical Sport 2 – model 3181 Bates Tactical Sport 2 – model 3181

Nie pierwszy raz testujemy dla Was buty firmy Bates. Jednak tym razem padło na pustynną propozycję godną uwagi na sezon wiosenno-letni – model Tactical Sport 2. Zabraliśmy je nawet na spaloną słońcem Maltę,...

Nie pierwszy raz testujemy dla Was buty firmy Bates. Jednak tym razem padło na pustynną propozycję godną uwagi na sezon wiosenno-letni – model Tactical Sport 2. Zabraliśmy je nawet na spaloną słońcem Maltę, żeby dokonać faktycznej weryfikacji w temperaturach przekraczających 20 stopni Celsjusza. Testowana para butów trafiła też do polskich lasów, żeby potwierdzić ich przydatność również w naszym klimacie. W trakcie testów pokonaliśmy łącznie 250 tys. kroków! Opis modelu butów oraz wyniki naszego...

Ptak Warsaw Expo Bezpieczeństwo przyszłości na Warsaw Security Expo

Bezpieczeństwo przyszłości na Warsaw Security Expo Bezpieczeństwo przyszłości na Warsaw Security Expo

Rozwiązania z zakresu cyberbezpieczeństwa, kontroli dostępu, systemów monitoringu, ochrony fizycznej oraz zarządzania ryzykiem - wszystko to zobaczysz w jednym miejscu podczas Warsaw Security Expo 2025....

Rozwiązania z zakresu cyberbezpieczeństwa, kontroli dostępu, systemów monitoringu, ochrony fizycznej oraz zarządzania ryzykiem - wszystko to zobaczysz w jednym miejscu podczas Warsaw Security Expo 2025. To właśnie tu, od 9 do 11 grudnia, specjaliści ds. bezpieczeństwa z Polski i Europy będą mogli odkryć, co czeka branżę w nadchodzących latach.

Copyright © 2004-2019 Grupa MEDIUM Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Spółka komandytowa, nr KRS: 0000537655. Wszelkie prawa, w tym Autora, Wydawcy i Producenta bazy danych zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione. Korzystanie z serwisu i zamieszczonych w nim utworów i danych wyłącznie na zasadach określonych w Zasadach korzystania z serwisu.
Special-Ops

Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. Pliki cookies stosujemy w celu świadczenia usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień przeglądarki dotyczących cookies. Nim Państwo zaczną korzystać z naszego serwisu prosimy o zapoznanie się z naszą polityką prywatności oraz Informacją o Cookies. Więcej szczegółów w naszej Polityce Prywatności oraz Informacji o Cookies. Administratorem Państwa danych osobowych jest Grupa MEDIUM Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Sp.K., nr KRS: 0000537655, z siedzibą w 04-112 Warszawa, ul. Karczewska 18, tel. +48 22 810-21-24, właściciel strony www.special-ops.pl. Twoje Dane Osobowe będą chronione zgodnie z wytycznymi polityki prywatności www.special-ops.pl oraz zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r i z Ustawą o ochronie danych osobowych Dz.U. 2018 poz. 1000 z dnia 10 maja 2018r.