Latarka z „bajerem”
Latarki Inforce, od góry: 6 V White LED, Inforce White, Inforce Color. Andrzej Krugler
W poprzednim numerze SPECIAL OPS zostały opisane latarki taktyczne z niższej półki cenowej, dostępne w zasadzie dla każdej kieszeni. Teraz przyszła kolej na latarki z nieco wyższej półki, na zakup których nie każdy może sobie pozwolić. Choć i tak do najdroższych latarek taktycznych trochę im brakuje.
Zobacz także
BMF Centrum Specjalistycznego Sprzętu Mobilnego Profesjonalne rozwiązania dla służb od Winmate
Firma BMF od 1998 roku dostarcza rozwiązania w dziedzinie specjalistycznego sprzętu mobilnego. To sprzęt dostosowany do pracy w trudnych i niekiedy bardzo wymagających warunkach. Od lat produkty oferowane...
Firma BMF od 1998 roku dostarcza rozwiązania w dziedzinie specjalistycznego sprzętu mobilnego. To sprzęt dostosowany do pracy w trudnych i niekiedy bardzo wymagających warunkach. Od lat produkty oferowane przez BMF trafiają m.in. do pojazdów wojskowych i specjalnych.
trzypiora.pl Czym powinna cechować się kamizelka taktyczna dla ratownika medycznego?
Jeśli zastanawiasz się nad optymalnym rozwiązaniem w kontekście swojego wyposażenia jako ratownika medycznego podczas akcji, z pewnością na myśl przychodzi Ci kamizelka taktyczna. Czego powinieneś od niej...
Jeśli zastanawiasz się nad optymalnym rozwiązaniem w kontekście swojego wyposażenia jako ratownika medycznego podczas akcji, z pewnością na myśl przychodzi Ci kamizelka taktyczna. Czego powinieneś od niej wymagać? Co najbardziej się przyda? Co jest koniecznością? Jaka kamizelka taktyczna spełni wszystkie stawiane jej wymagania?
Militaria.pl Linie oporządzenia - jak efektywnie zarządzać ekwipunkiem?
Rozsądne rozłożenie ekwipunku może nie być łatwą sprawą, szczególnie kiedy bagażu jest sporo. Jednym z najlepszych sposobów na rozplanowanie umiejscowienia przedmiotów jest stosowanie się do zasad linii...
Rozsądne rozłożenie ekwipunku może nie być łatwą sprawą, szczególnie kiedy bagażu jest sporo. Jednym z najlepszych sposobów na rozplanowanie umiejscowienia przedmiotów jest stosowanie się do zasad linii oporządzenia.
Przedmiotem artykułu jest seria latarek taktycznych Inforce, wyprodukowana przez firmę Emissive Energy Corp. Składa się ona z 4 zasadniczych modeli: 6V/6VX (9V/9VX), Inforce White i Inforce Color. Latarki z tej serii trudno jest pomylić z innymi – mają charakterystyczny wygląd z głębokimi podłużnymi przetłoczeniami i użebrowaniem głowicy oraz równie charakterystyczne pudełka, przypominające pomniejszone wersje antywstrząsowych skrzyń transportowych.
Inforce 6 V White LED
To najmniejsza i najprostsza latarka z całej serii. To swojego rodzaju koń roboczy – prosty, pozbawiony dodatkowych funkcji, ale jednocześnie bardzo uniwersalny i o stosunkowo niewielkich rozmiarach, jakby stworzony do EDC. Występuje w dwóch wersjach – 6 V, z diodą dającą światło o natężeniu 115 lumenów, oraz 6 VX, z diodą dającą światło o natężeniu 200 lumenów. Ta latarka posiada tylko dwa tryby świecenia – chwilowy,uruchamiany wyłącznikiem umieszczonym na nakrętce zamykającej pojemnik na baterie, oraz stały, włączany przez dokręcenie jej do oporu. Aby zabezpieczyć latarkę przed przypadkowym włączeniem, nakrętkę odkręca się nieco tak, by wewnętrzne styki nie kontaktowały, co jednak nie powoduje rozszczelnienia latarki.
Przełącznik jest tak umieszczony, że bezproblemowo możemy go włączać ręką trzymającą latarkę, a przekręcenie nakrętki też jest możliwe, choć nieco trudniejsze. Obudowę latarki wykonano z włókna węglowego – ma ona regularny kształt walca, a głowica jest wkomponowana w obudowę. Jedynym zakłóceniem kształtu jest mocowanie klipsa, które tworzą dwa występy rozdzielone szczeliną. Sam klips, wykonany z pomalowanej na czarno stali, mocujemy do latarki dwoma wkrętami imbusowymi, do których klucz jest dołączony w komplecie (jednak odkręcenie śrub z jego pomocą jest niewykonalne).
Po dokręceniu klipsa, który (według producenta) ma umożliwiać współpracę latarki z taśmami oporządzenia modułowego MOLLE, przykryte nim występy obudowy tworzą oczko, przez które możemy przepleść smycz. Jej maksymalna średnica to 5 mm, więc możemy użyć w tym celu na przykład linki spadochronowej. Sam klips jest dość wąski, ma 6 mm szerokości, a jego długość jest dobrana tak, że faktycznie dobrze pasuje do taśm MOLLE. Jednak jego niewielka szerokość powoduje, że nie jest on sztywno zapięty, można powiedzieć, że nie trzyma ani specjalnie lepiej, ani gorzej, niż klipsy „niedostosowane” do standardu MOLLE.
Głowica latarki zakończona jest koroną, choć trudno w tym przypadku mówić o przeznaczeniu jej do walki wręcz, producent twierdzi, że takie ukształtowanie głowicy ma umożliwić przedostawanie się światła na zewnątrz w przypadku, gdy postawimy latarkę na głowicy. Uzyskujemy wtedy namiastkę ustawienia latarki w „pozycji świeczki” (w takiej pozycji Inforce 6 V/6 VX ustawić się nie da), świecącą jednak znacznie słabiej. Należy to raczej traktować jako znacznik ułatwiający nam znalezienie włączonej latarki stojącej na głowicy, niż alternatywny tryb użycia latarki.Korpus latarki wykonano z włókna węglowego, dzięki czemu jest lekki i wytrzymały, a koronkę głowicy z tworzywa sztucznego, które przypomina w dotyku twardą gumę. Zabezpiecza to głowicę przed uderzeniami, a w przypadku, gdy latarkę postawimy na głowicy, zapobiega jej przesuwaniu. Wszystkie połączenia elementów są uszczelnione o-ringami, więc nie ma powodu do obaw o odporność latarki na wodę, wilgoć, kurz i pył. Według producenta Inforce 6 V można zanurzyć na głębokość około 20 metrów bez szkody dla niej. Przycisk włączający pokryty jest gumą, którą połączono z nakrętką za pomocą zgrzewania ultradźwiękowego, co zapewnia dobrą szczelność połączenia. Głowicę latarki zamyka wytrzymałe i odporne na uderzenia oraz zarysowania szkiełko mineralne.
Pod nim zamontowano odbłyśnik z soczewką wykonaną w technologii TIROS®, zapewniający dobrze ukształtowany snop światła z jasnym punktem centralnym i zbalansowanym, rozproszonym światłem wokół niego. Źródłem światła jest dioda LED Cree XP-E, zasilana przez dwie baterie CR123. System styków, umieszczonych na sprężynach, gwarantuje pewne działanie latarki, niezależnie od pozycji czy warunków pracy (wstrząsy). Głowica latarki posiada charakterystyczne użebrowanie, widoczne przez wycięte w obudowie otwory. Ma to poprawić chłodzenie głowicy i zwiększyć wydajność oraz trwałość diody. Wzdłuż obudowy wykonane są rowki, które współpracują z fabrycznymi uchwytami do latarek.Podstawowe dane Inforce 6 V to: długość 12,4 cm, średnica 2,5 cm, masa ok. 95 g (bez baterii – 73 g). Na jednym komplecie baterii latarka będzie działać przez ponad 10 godzin. Dostępne kolory to czarny i piaskowy, cena waha się w granicach 275 zł. Do latarki można podłączyć wyłącznik żelowy oraz uchwyt do mocowania na szynie standardu MIL-STD-1913.
Inforce White
To nieco większa i bardziej skomplikowana latarka z serii Inforce, zapewniająca też nam nieco większe możliwości. Na pierwszy rzut oka od poprzedniej odróżnia się innym kształtem – jest dłuższa i ma wyraźnie zaznaczoną głowicę z większą „chłodnicą”. Wygląd ma zbliżony do latarki 6 V, identyczny jest też klips i oczko na smycz oraz zastosowane materiały (korpus, szkło, korona, uszczelnienia, odbłyśnik, styki), zastosowano jednak silniejszą diodę Cree. Poza kształtem White różni się od 6 V trybami świecenia i nakrętką zamykającą pojemnik na baterie. Nakrętka ta stanowi bowiem pokrętło wybierania trybów świecenia i ma 5 położeń. Gdy występ na niej ustawimy w pozycji zgodnej z klipsem do paska, latarka jest „zabezpieczona” i nie możemy jej włączyć. Po przekręceniu jej o jeden skok w prawouzyskujemy „chwilowy” tryb świecenia – latarka świeci tak długo, jak długo trzymamy wciśnięty przycisk na końcu nakrętki. Jeśli chcemy uzyskać stały tryb świecenia, musimy przekręcić nakrętkę jeszcze bardziej w prawo. Wówczas po naciśnięciu wyłącznika latarka świeci w trybie ciągłym z pełną mocą (225 lumenów). Ponowne naciśnięcie wyłącznika powoduje jej wyłączenie, jednak jeśli zaraz po pierwszym wciśnięciu wciśniemy przełącznik ponownie, uzyskamy moc średnią (80 lumenów), a ponowne szybkie naciśnięcie spowoduje przejście mocy słabej (11,5 lumena). Jeśli wybierzemy tryb świecenia i nie naciśniemy przycisku w ciągu 1 sekundy, ponowne jego wciśnięcie spowoduje wyłączenie latarki. Pokrętło jest tak skonstruowane, że możliwa jest jego wygodna obsługa ręką trzymającą latarkę.
Przekręcając nakrętkę w lewo od klipsa w pierwszym położeniu uzyskujemy tryb pulsacyjny (beacon/pulse) – latarka będzie wysyłać błysk z pełną mocą co 1 sekundę. Można jej wtedy używać jako markera ratunkowego do oznaczania pozycji. Kolejny ruch nakrętką w lewo ustawia tryb stroboskopowy – po włączeniu przycisku latarka wysyła krótkie, szybkie błyski z maksymalnym natężeniem światła. Ten tryb przydać się może szczególnie podczas działań CQB do zdezorientowania ewentualnego przeciwnika.
Wymiary latarki Inforce White to: długość 15,2 cm, średnica maks. 3,2 cm (min. 2,5 cm), masa 135 g (bez baterii 113 g). Na jednym komplecie baterii latarka pracuje: 2,5 h – maksymalna moc, ponad 6 h – średnia moc, ponad 40 h – niska moc, ponad 72 h – tryb beacon/pulse, ponad 6 h – tryb stroboskopowy. Za latarkę trzeba zapłacić około 350 zł, można wybrać pomiędzy kolorem czarnym i piaskowym.
Podobnie jak 6 V, również Inforce White współpracuje z wyłącznikiem żelowym oraz uchwytem do mocowania na szynie montażowej.
Inforce Color
To najbardziej skomplikowana latarka z serii Inforce. Zewnętrznie niemal identyczna, jak Inforce White, jedyną różnicą są wbudowane w koronę 4 diody. Możemy wybrać pomiędzy latarką posiadającą diody: czerwoną, zieloną, niebieską i białą a latarką posiadającą diody: czerwoną, zieloną, niebieską i IR. Dioda czerwona przeznaczona jest do współpracy z urządzeniami noktowizyjnymi, zielona do czytania map, niebieska do wykrywania płynów ustrojowych (np. krwi), biała stanowi słabszą alternatywę dla diody podstawowej (identycznej, jak w Inforce White), a dioda IR służy jako reflektor/oświetlacz dla urządzeń noktowizyjnych pracujących w podczerwieni.
Tryby świecenia przełączamy podobnie jak w przypadku White, ale w Color po przekręceniu pokrętła w lewo o jedno „kliknięcie” przechodzimy do trybu chwilowego (uzależnionego od tego, jak długo trzymamy wyłącznik) świecenia jednej z czterech diod, kolejne przekręcenie w lewo powoduje włączenie trybu ciągłego świecenia wybranej diody z możliwością wyboru natężenia światła spośród trzech dostępnych poziomów – maksymalny, średni, minimalny. Wyboru dokonujemy podobnie jak w przypadku światła podstawowego w latarce White. W Color przekręcenie nakrętki w prawo powoduje przejście do trybów użycia diody głównej, identycznie jak w White. Wyboru koloru diody dokonujemy przy pokrętle ustawionym w pozycji „wyłączony” – każdorazowe naciśnięcie wyłącznika powoduje świecenie kolejnej diody z 4 dostępnych – ta sama zaświeci, gdy przesuniemy pokrętło w tryb świecenia diody w koronie. Moce diod to (maks./średnia/min. lumenów): czerwona – 12/5/1, zielona 35/10/1,5, niebieska – 5/1/0,5, biała 30/9/1,5. Dioda IR świeci z mocą 75/25/5 mW.
Wymiary latarki Inforce White to: długość 15,2 cm, średnica maks. 3,2 cm (min. 2,5 cm), masa 135 g (bez baterii 113 g). Na jednym komplecie baterii latarka pracuje: 2,5 h – maksymalna moc, ponad 6 h – średnia moc, ponad 40 h – niska moc, na wszystkich diodach: 5 h – maksymalna moc, 18 h – średnia moc, ponad 108 h – minimalna moc.
Latarka kosztuje około 900 zł, dostępna jest w kolorze czarnym i piaskowym, współpracuje z akcesoriami podobnymi, jak Inforce White.
Akcesoria
Do latarek można dokupić montaż zgodny ze standardem MILSTD- 1913. Wykonano go ze stopu aluminium, w przeciwieństwie do uchwytu produkowanego jeszcze pod szyldem Inova. Nowy uchwyt trzyma również znacznie pewniej – posiada ruchomą listwę blokującą się we wgłębieniu w obudowie latarki, którą dodatkowo dociskamy zaciskiem. W starym uchwycie latarka trzymała się tylko „na wcisk”. Montaż jest wsuwany na szynę, co oznacza, że jeśli na szynie mamy zainstalowany inny osprzęt, to musimy go zdjąć, by wsunąć montaż latarki. Montaż blokowany jest śrubą wkręcaną od góry, prostopadle do płaszczyzny poprzecznej szyny. Latarka mocowana jest poniżej samej szyny, co poprawia możliwości jej obsługi bez wyłącznika żelowego, ale w przypadku jego zastosowania niepotrzebnie zwiększa wysokość broni w okolicy szyn.Sam wyłącznik żelowy produkowany jest w dwóch wersjach – pasujący do latarek 6 V/6 VX oraz do White/Color. Umieszczony jest na dość długim, stosunkowo miękkim przewodzie, co pozwala montować go zarówno na dodatkowym chwycie przednim, jak i na samej broni, za pomocą rzepa przyklejanego na dwustronną taśmę samoprzylepną.
Latarki serii Inforce stanowią ciekawą propozycję dla osób potrzebujących sprzętu uniwersalnego, o szerokim spektrum zastosowań. Dla przeciętnego użytkownika, który chce mieć latarkę „taktyczną” do EDC, również będą dobre, bo nie odbiegają wielkością od innych latarek o podobnych parametrach, ale tutaj czynnikiem decydującym może być cena.
Latarki udostępniła firma Cushima.