Arc'Teryx Knee Caps
Arc'Teryx Knee Caps Andrzej Krugler
Ciało ludzkie jest zbudowane tak, że większość jego zasadniczych organów jest dobrze chroniona, czy to szkieletem, czy warstwą mięśni. Niestety, niektóre jego elementy są pokryte jedynie cienką warstwą skóry, a przez to wrażliwe na bolesne urazy, zagrażające ich poprawnemu funkcjonowaniu. Należą do nich stawy łokciowe i kolanowe.
The human body is build to protect the soft and vulnerable internals with bones of skeleton or flesh. But some parts are just covered with thin layer of skin and they are sensitive for pains which can have negative impact for the activities. Knees and elbows are such parts and they need additional protection – innovative Arc'teryx LEAF Knee Pads provide high level of protection together with wear comfort and that is why they were chosen by members of elite units worldwide. These are lightweight and durable knee protectors with buckle closure available in different colors.
Zobacz także
Kuba Wesołowski Split Skis - narta składana przeznaczona do zadań specjalnych
Już od wielu lat ludzie próbowali stworzyć narty składane. Pierwsze patenty pojawiły się w Stanach Zjednoczonych jeszcze w latach 50. Jednak technologia nie była w stanie sprostać projektom. Polski...
Już od wielu lat ludzie próbowali stworzyć narty składane. Pierwsze patenty pojawiły się w Stanach Zjednoczonych jeszcze w latach 50. Jednak technologia nie była w stanie sprostać projektom. Polski produkt SPLIT SKIS w ciągu zaledwie kilku lat rozwoju otrzymał dwie międzynarodowe nagrody innowacyjności. W Niemczech, na zimowych targach sprzętu sportowego ISPO w Monachium, oraz w USA – na targach OR SNOW SHOW w Salt Lake City, zdobywając Innovation Award 2023.
Radosław Tyślewicz Buty HAIX CONNEXIS GO GTX LTR LOW
Niemiecki producent obuwia taktycznego wprowadził na rynek nowy model butów o niskim profilu Haix CONNEXIS Go GTX LTR Low. Wpisuje się on w potrzeby codziennej aktywności funkcjonariuszy realizujących...
Niemiecki producent obuwia taktycznego wprowadził na rynek nowy model butów o niskim profilu Haix CONNEXIS Go GTX LTR Low. Wpisuje się on w potrzeby codziennej aktywności funkcjonariuszy realizujących działania w ramach tzw. low profile – czyli w ukryciu. Na ile ten sportowy z wyglądu model spełnia taktyczne wymagania operacji w terenie zurbanizowanym, sprawdziliśmy w naszym teście.
Mariusz H. BATES Rush Shield Mid E01044 i E01045 DRYGuard
Solidne, wykonane z wysokiej jakości materiałów obuwie to niezaprzeczalnie bardzo ważny element ubioru. Dzięki unikalnej konstrukcji kostno-stawowo-więzadłowo-mięśniowej, stopa to pierwszy amortyzator...
Solidne, wykonane z wysokiej jakości materiałów obuwie to niezaprzeczalnie bardzo ważny element ubioru. Dzięki unikalnej konstrukcji kostno-stawowo-więzadłowo-mięśniowej, stopa to pierwszy amortyzator w układzie ruchu człowieka, Odpowiednie wyprofilowanie podeszwy oraz wkładki stanowi podstawę wzmacniającą utrzymanie sklepienia stopy i ochronę przed urazami.
W życiu codziennym nie zwracamy na to uwagi, może poza „momentami awaryjnymi”, kiedy wywrócimy się lub uderzymy o wystający przedmiot. Są jednak sytuacje, w których zabezpieczenie stawów kolanowych jest konieczne przez cały czas. Należą do nich na przykład prace wykonywane w klęku (długie klęczenie męczy stawy i jest bolesne) oraz działania taktyczne, podczas których możliwość urazu kolana jest bardzo wysoka.
Przeczytaj także: Massif Mountain Gear
Dawno już minęły czasy, kiedy to wojsko było prekursorem rozwoju pewnych technologii, które najpierw zastosowane militarnie potem przenikały do cywila. Obecnie sytuacja się zmieniła o 180° i teraz to wojsko pełnymi garściami czerpie z rozwiązań cywilnych, zwłaszcza stosowanych w sportach, w tym ekstremalnych (Bądź przygotowany na wszystko z pełnym wyposażeniem indywidualnym). Dość wspomnieć choćby nowoczesne systemy odzieżowe, funkcjonujące w różnych armiach, a których korzenie wywodzą się z odzieży turystycznej.
Podobnie jest w przypadku nakolanników, których początków szukać należy właśnie w cywilu. Początkowo były wykorzystywane przez robotników, którzy długo pracowali w pozycji klęczącej – przy remoncie dróg czy układaniu parkietów. Konstrukcja tych ochraniaczy była dość toporna. Składały się one z dość dużej skórzanej „rynny”, obejmującej staw kolanowy i sięgającej do mniej więcej 1/3 długości piszczela. Wewnątrz rynna posiadała miękką wykładzinę z filcu, izolującą kolana od chłodnego podłoża. W nakolannikach tych trudno było poruszać się, o bieganiu nie wspominając, ale nie takie było ich przeznaczenie – miały służyć tylko i wyłącznie do pracy w pozycji klęczącej. Później konstrukcja cywilnych ochraniaczy kolan ewoluowała, aż do postaci znanej z produktów firmy Alta, która powstała w 1977 roku i zaczynała właśnie od produkcji sprzętu ochronnego i BHP. Niedługo potem nakolanniki tej firmy zostały docenione przez wojskowych i wkrótce stworzona została ich linia militarna.
W ostatnich latach możemy obserwować wysyp różnego rodzaju konstrukcji ochraniaczy kolan – od prostych i topornych, po bardzo wysublimowane i zaawansowane technologicznie modele. Wszystkie jednak posiadają cechę wspólną – twardą (bardziej lub mniej) skorupę, przymocowaną do miękkiej wyściółki, na której spoczywa nasze kolano. Zewnętrzna skorupa jest niezbędna, by można było mówić o prawidłowej ochronie naszych stawów kolanowych. To ona właśnie zapobiega przebiciom spowodowanym przez ostre elementy podłoża, uciskowi wystających przedmiotów, na których przyjdzie nam klękać, zwiększa wytrzymałość całej konstrukcji oraz – w niektórych modelach – zapobiega ślizganiu się na gładkich powierzchniach.
Przeczytaj także: W poszukiwaniu goglowego Graala
Owszem, występują ochraniacze kolan pozbawione twardej skorupy, które niewątpliwie są wygodniejsze w noszeniu, ale za to oferują nieporównanie mniejszy poziom ochrony kolan. Podobnie działają wszelkiego rodzaju wkładki umieszczane w kieszeniach spodni na kolanach – na równej powierzchni się sprawdzą, ale w terenie już nie i dlatego zarówno takie wkładki, jak i nakolanniki bez skorupy należy traktować jedynie jako izolację od podłoża (i to przede wszystkim termiczną), a nie ochronę stawów.
Droga Arc’Teryx Knee Caps do wojska przebiegała podobnie jak opisana powyżej – pierwotnie były to ochraniacze kolan dla narciarzy i alpinistów, przeznaczone do mocowania pod zewnętrznymi warstwami odzieży. Nie tak dawno firma ta wprowadziła do linii LEAF (Law Enforcement and Armed Forces) – ochraniacze kolan będące niemal dokładną kopią tych oferowanych wcześniej dla cywilów.
Z uwagi na ich pierwotne zastosowanie – noszenie pod zewnętrznymi warstwami ubrania – Arc’Teryx Knee Caps charakteryzują się bardzo zwartą, wręcz minimalistyczną konstrukcją. Biorąc pod uwagę fakt, że ostatnio działania bojowe prowadzone są raczej w rejonach o gorącym klimacie, jest to zdecydowaną zaletą tych nakolanników. Kanadyjskiej firmie najwyraźniej udało się osiągnąć kompromis pomiędzy wystarczającym poziomem ochrony a zmniejszeniem powierzchni, którą obejmuje nakolannik, co zdecydowanie poprawia nasz komfort termiczny, ograniczając pocenie się nogi pod nakolannikiem. Nakolanniki mają dość ciekawy kształt przypominający „koślawą klepsydrę”.
Przeczytaj także: TRU Xtreme - Ekstremalnie wyposażony mundur
Knee Caps składają się z kydeksowej skorupy, stanowiącej zasadniczą ochronę kolana, oraz miękkiej wyściółki (która jednak znacznie wystaje poza samą skorupę), wykonanej z uformowanej termicznie pianki EV®50 brytyjskiej firmy Zotefoam, o zamkniętych komórkach, dzięki czemu nie chłonie wody jak gąbka. Warstwa pianki ma grubość około 10 mm, co zapewnia wystarczającą amortyzację (nieco mniejszą niż w przypadku „pełnoprofi lowych” ochraniaczy). Piankowa wyściółka jest anatomicznie ukształtowana i obejmuje staw kolanowy, zwężając się ku dołowi, a następnie – tuż pod kłykciem przyśrodkowym kości piszczelowej – przechodząc w zaokrąglony na rogach prostokąt. W górnej części, ponad rzepką kolanową, pianka jest podcięta, co znakomicie ułatwia poruszanie się z założonymi nakolannikami, nie blokując ruchu nogi w stawie kolanowym.
Pianka od wewnątrz wyłożona jest materiałem przypominającym zamsz, co ułatwia odprowadzanie wilgoci i poprawia stabilizację ochraniacza na nodze. Dodatkowo w okolicy kolana i poniżej kłykcia przyśrodkowego wyściółka posiada małe wypustki, dodatkowo zapobiegające przesuwaniu się Knee Caps na nodze. Od strony zewnętrznej pianka pokryta jest gęstą nylonową siatką (podobną do stosowanej jako podszewka w odzieży termoaktywnej), która zwiększa jej wytrzymałość. Zewnętrzną warstwę całego nakolannika, przykrywającą skorupę, paski mocujące i znaczną część pianki) stanowi warstwa silikonu, znakomicie poprawiającego przyczepność na śliskich powierzchniach.
Przeczytaj także o ręczkawiczkach Mechanix M-Pact 3
Za jej pomocą przymocowane do nakolannika są również taśmy mocujące. Taśmy te, podobnie, jak w większości obecnych na rynku nakolanników, są dwóch rodzajów. Powyżej stawu kolanowego znajduje się taśma gumowa, a poniżej – sztywna, nylonowa. Takie rozwiązanie pozwala pewnie zamocować ochraniacz na nodze, a przy tym nie zwiększa ucisku na udo i pozwala taśmie pracować przy zginaniu nogi. Taśmy zapinane są zapięciem typu T-Lock, które pewnie trzyma i łatwo się zapina oraz rozpina, ale nie posiada możliwości obracania się elementów względem siebie, co jeszcze bardziej poprawiłoby komfort noszenia. Sposób przeplecenia taśmy przez zapięcie pozwala na jej bardzo łatwą regulację (ściąganie i luzowanie), a jednocześnie bardzo pewnie ją trzyma. W zasadzie poza kolorem to właśnie zapięcie jest elementem, który odróżnia „wojskowe” Knee Caps od cywilnych – w tych ostatnich zastosowano nieco inne rozwiązanie, składające się z klamry zaciskowej, przez którą przeplata się taśmę i blokuje mimośrodową klapką.
Nakolanniki cechują się – jak już wspomniano – minimalistyczną konstrukcją, która pozwala na ich stosowanie zarówno na spodniach, jak i pod nimi, co może mieć zastosowanie w działaniach prowadzonych w ubraniu cywilnym – daje się je bez problemu nosić nawet pod zwykłymi jeansami, a jeżeli wybierzemy takie, w których nogawka ma nieco luźniejszy krój, to staną się w ogóle niewidoczne. Ograniczenie powierzchni nakolannika dodatnio wpływa na komfort termiczny, dzięki czemu noga nie poci się tak, jak pod zwykłym nakolannikiem. Bardzo dobrze dobrane i wysokiej jakości materiały powodują, że nawet przy długotrwałym noszeniu nakolanniki nie przeszkadzają (co nie oznacza, że nie czuć ich w ogóle). Są też bardzo elastyczne i w minimalnym tylko stopniu ograniczają ruchy w stawie kolanowym. Knee Caps charakteryzują się też wyjątkowo małą wagą – para ochraniaczy waży jedynie 155 g.
Przeczytaj także: Lekki pancerz do wielu misji
Arc’teryx Knee Caps dostępne są w trzech wersjach kolorystycznych: czarnej, Foliage Green i – od niedawna – Coyote Brown. Nie są to nakolanniki tanie, ale z drugiej strony, jeśli porówna się ich cenę z cenami nakolanników „innych znanych producentów”, to okazuje się, że różnica cenowa nie jest tak duża. Na pewno ta wynikająca z zastosowanych technologii i komfortu noszenia jest znacznie większa.