Od co najmniej pięciu miesięcy trwała operacja wywiadowcza CIA we współpracy z irackimi i kurdyjskimi wywiadowcami w Iraku i Syrii, która doprowadziła do wykrycia kryjówki al-Baghdadiego, a kluczowe znaczenie miało w jej trakcie pojmanie latem jednej z żon al-Bagdadiego oraz jego kuriera. Operację uderzeniową przygotowano już we wrześniu, lecz była opóźniana ze względu na wycofanie sił amerykańskich z Syrii i turecką inwazję na ten kraj. Decyzja o jej przeprowadzeniu zapadła, by Al-Bagdadi nie zdołał kolejny raz zmienić kryjówki, której namierzenie w obecnej sytuacji byłoby jeszcze trudniejsze.
![]() |
Widok z lotu ptaka na kryjówkę samozwańczego kalifa tzw. Państwa Islamskiego/Daesz, Abu Bakr al-Bagdadiego. Fot. DVIDS/Defense.gov |
W misji zorganizowanej przez Połączone Dowództwo Operacji Specjalnych JSOC (Joint Special Operations Command) kluczową rolę miał odegrać szwadron A słynnej jednostki Delta, wspartej przez żołnierzy 75. Pułku Ranger – łącznie około 70 komandosów, przerzuconych ośmioma śmigłowcami MH-47 Chinook i MH-60 Black Hawk ze 160. Lotniczego Pułku Operacji Specjalnych (160th SOAR), które wystartowały z bazy Irbil w Kurdyjskim Okręgu Autonomicznym na terenie Iraku.Przywódca ISIL ukrywał się w domu Abu Mohammeda Salamy – dowódcy innej grupy ekstremistycznej, Hurras al-Din – małym kompleksie 300 m na zachód od m. Barisha w prowincji Idlib w północno-zachodniej Syrii, 5 km na południe od granicy z Turcją, w samym środku terytorium kontrolowanego przez terrorystów, gdzie przestrzeń powietrzna podlega kontroli Syrii i Rosji.
Po wysadzeniu ze śmigłowców po północy 26/27 października 2019 r., operatorzy Delty napotkali silny ostrzał ze strony obecnych w rejonie operacji, ale niezwiązanych z poszukiwanym bojowników islamskich. Przewidując zaminowanie wejść do posesji dokonali metodą wybuchową wyłomu w otaczającym ją murze (i być może ścianie budynku głównego), wdzierając się w ten sposób do wnętrza domu. Al-Baghdadi próbował zbiec z trójką dzieci systemem tuneli przygotowanych w tym celu pod budynkiem. Osaczony w ślepym korytarzu, na widok kierowanego w jego stronę robota oraz psów bojowych zdetonował tzw. pas szahida, zabijając siebie i dzieci, które podążały za nim tunelem. Operatorzy Delty pobrali materiał genetyczny pozwalający na szybką identyfikację terrorysty, zebrali jego szczątki oraz wiele materiałów wywiadowczych dotyczących ISIL. W trakcie przeczesywania obiektu zlikwidowali mężczyznę oraz cztery kobiety, w tym dwie żony Al-Bagdadiego, które prawdopodobnie także miały na sobie pasy wybuchowe i nie reagowały na polecenia wydawane w języku arabskim, a wraz z rangerami nieokreśloną liczbę atakujących na zewnątrz.
Spośród Amerykanów tylko dwóch żołnierzy odniosło lekkie obrażenia, ranny został też jeden z psów bojowych, którego zabrano do bazy i przywrócono później do zdrowia. Pojmano dwóch terrorystów oraz ewakuowano ze strefy walk 11 dzieci. Po około dwóch godzinach od lądowania siły specjalne wycofały się z rejonu operacji, a trwający godzinę przelot do bazy przebiegł bez zakłóceń. W tym czasie samoloty F-15E ostrzelały rakietami kryjówkę terrorysty, zrównując ją z ziemią, by uniemożliwić stworzenie w zabudowaniach miejsca kultu. Szczątki Bagdadiego, po zidentyfikowaniu DNA przez specjalstów z Defense Intelligence Agency, zostały – podobnie jak niegdyś Osamy bin-Ladena – wyrzucone do morza.
Chcesz być na bieżąco? Zapisz się do naszego newslettera! |
[aktualności, Abu Bakr al-Bagdadi, operacja wywiadowcza CIA, państwo islamskie, syria, terroryzm, operacja antyterrorystyczna, bojownicy islamscy, bliski wschór]