Czarna klasa
Artykuł przybliża dwa modele noży firmy Benchmade : 737 SBK Aileron i 407 Vallation. Zdjęcie: Jerzy Bielecki
O nożach Benchmade nie miałem zbyt często okazji pisać na łamach „SPECIAL OPS” i gdy pojawiła się taka możliwość, to bez wahania z niej skorzystałem. Szczególnie że trafiły do mnie noże z „czarnej klasy”, stworzone z myślą o przedstawicielach służb mundurowych, funkcjonariuszach i innych specjalistach. W artykule przybliżymy dwa modele: 737 SBK Aileron i 407 Vallation.
Zdjęcia: Jerzy Bielecki
Zobacz także
Militaria.pl Go Loud! Z marką Direct Action
Produkty marki Direct Action powstały dzięki doświadczeniom operatorów jednostek specjalnych, takich jak JW GROM. Direct Action to polski producent, którego motto “#Go Loud” to nie tylko hasło przewodnie,...
Produkty marki Direct Action powstały dzięki doświadczeniom operatorów jednostek specjalnych, takich jak JW GROM. Direct Action to polski producent, którego motto “#Go Loud” to nie tylko hasło przewodnie, ale symbol bezkompromisowego podejścia do jakości wyposażenia.
Militaria.pl Buty taktyczne na lato - nie tylko dla mundurowych
Buty taktyczne kojarzą się głównie z wyposażeniem militarnym, choć świetnie sprawdzają się również poza poligonem wojskowym. Coraz więcej osób sięga po buty taktyczne latem, szczególnie wybierając się...
Buty taktyczne kojarzą się głównie z wyposażeniem militarnym, choć świetnie sprawdzają się również poza poligonem wojskowym. Coraz więcej osób sięga po buty taktyczne latem, szczególnie wybierając się na trudniejsze wyprawy. Nowoczesne letnie buty taktyczne zapewniają komfort i wytrzymałość, dzięki czemu znajdują zastosowanie w różnych aktywnościach.
Kamil P. BATES Rush Patrol E01050 - lekkie buty taktyczne
Obuwie firmy BATES cieszy się bardzo dobrą opinią jako solidnie wykonane, z wysokiej jakości materiałów i co ważne – trwałe.
Obuwie firmy BATES cieszy się bardzo dobrą opinią jako solidnie wykonane, z wysokiej jakości materiałów i co ważne – trwałe.
737 SBK Aileron
Twórcą projektu Aileron jest Steve Tarani, projektant noży z dużym doświadczeniem zawodowym w CIA, NSA i wielu innych agencjach rządowych USA.
Ideą projektu było stworzenie noża dla personelu lotniczego, który byłby łatwy do otwarcia w każdych warunkach i sytuacji. Nóż miał mieć możliwość otwarcia dwiema rękoma lub jedną, w rękawicach, brudnymi czy mokrymi dłońmi. Otwarcie noża miało być na tyle łatwe, że użytkownik mógłby go otworzyć bez konieczności patrzenia na nóż czy trafieniem w mały kołek. Nóż miał być jednakowo prosty w obsłudze dla osób prawo- i leworęcznych.
Wszystkie te założenia udało się spełnić. Aileron można otworzyć klasycznie kciukiem przy użyciu owalnego otworu, można też chwycić za klingę i mocnym ruchem nadgarstka otworzyć nóż, możliwe jest też oparcie kciuka na klindze (poza otworem) i otworzenie jak w klasycznym sposobie.
Ostatnie dwa sposoby otwarcia są wspomagane przez moletowanie na połowie klingi. Jest ono dość szorstkie i kciuk nie ślizga się po nim, nawet jeśli dłoń jest tłusta lub wilgotna. Fakt, może przez to nieco stawiać opór podczas przygotowywania jedzenia, jednakże pamiętajmy, że nie do tego jest przeznaczony ten nóż.
Wzmocnione moletowaniem są również okładziny noża, ponieważ są one wykonane z tworzywa G10, to moletowanie jest dość agresywne i w przypadku zabrudzenia łatwo je wyczyścić szczoteczką. Okładziny noża nie są też zbyt masywne, przez co wygodnie leży on w dłoni, nie wypełniając jej. Schowany w kieszeni też nie wypełnia jej, a raczej dyskretnie w niej się mieści.
Skoro wspomniałem, że nóż niezbyt sprawi się w działaniach kuchennych, to czytelnik z pewnością zapyta, do jakich czynności właściwie przeznaczony jest ten nóż. Jak już wspomniałem, jest to nóż stworzony z myślą o personelu lotniczym, czyli przeznaczony do cięcia wszelkiego rodzaju lin, sznurków, kartonów, opasek, opakowań itp. Łatwość cięcia ułatwia wysoki płaski szlif, natomiast precyzja pracy i kontrola nad prowadzeniem noża jest poprzez czubek typu spear point. Tego typu czubek pozwala na oparcie palca wskazującego na grzbiecie noża i precyzyjne nim posługiwanie się.
Wydaje mi się, że Aileron będzie doskonale służył przy wszelkich pracach technicznych i jako nóż EDC. Częściowe ząbkowanie na pewno znacząco wspomoże przy cięciu lin i wszelkich sznurków. Może jednak nieco przeszkadzać przy pracach w drewnie, ponieważ szlif zębów jest z lewej strony klingi i podczas strugania może niekiedy się klinować.Aileron występuje tylko w dwóch wersjach: bez powłoki, z czarną powłoką i częściowo ząbkowanym ostrzem. Długość otwartego noża wynosi 20,4 cm, zamkniętego 11,63 cm, klinga ma 8,76 cm długości i 3 mm grubości. Aileron jest stosunkowo lekkim nożem, waży tylko 120 g. Blokada noża to oczywiście Axis-lock, łatwa w obsłudze jedną ręką czy w rękawicach. Klinga noża wykonana jest ze stali proszkowej S 30 V.
407 VALLATION
Vallation to zupełne przeciwieństwo Ailerona, to zdecydowanie masywniejszy nóż z dużym „zapasem” mocy. Podobnie jak Aileron, występuje tylko w dwóch wersjach: bez powłoki, z czarną powłoką i częściowo ząbkowanym ostrzem.
Okładziny Vallation wykonane są z aluminium 6061-T6, pokrytego czarną powłoką, szkielet rękojeści wykonany jest ze stali. Dzięki temu rękojeść jest lżejsza, ale zachowuje swoją wytrzymałość. Aluminiowe okładziny oznaczają zwykle chłodny dotyk i ślizganie się noża w wilgotnej dłoni. Efekt ten jest zniwelowany przez powłokę, która tworzy swoistą teksturę, która to z kolei poprawia pewność chwytu.
Jak wspomniałem, Vallation jest dość masywnym nożem. Długość klingi, wykonanej ze stali S 30 V, to niecałe 10 cm, grubość klingi to 3,15 mm. Długość całkowita noża wynosi 22 cm, a długość złożonego – 13 cm. Vallation waży 181 g, co powoduje, że jego ciężar będzie odczuwalny w kieszeni i wygodnie nosić się go będzie jedynie w jeansach lub mocnych spodniach taktycznych. Jest też dość pękaty – 18 mm grubości, zatem wyraźnie będzie odznaczać się w kieszeni. Natomiast głęboki klips umożliwia całkowite schowanie noża w kieszeni i tylko wprawne oko wypatrzy logo Benchmade. Postronne osoby mogą pomyśleć, że w kieszeni znajduje się jakieś zupełnie inne niż nóż narzędzie.
Pomimo swoich rozmiarów, Vallation ma niemalże całkowicie pełny płaski szlif, głownia jest typu drop-point, co w efekcie daje bardzo utylitarny nóż, do różnorodnych zastosowań. Dodatkowo, grzbiet klingi jest przedłużony o niewielkie fałszywe ostrze z wyprofilowanym podparciem na kciuk. To dodatkowo zwiększa ergonomię cięcia i użytkowania.
Producent pozycjonuje Vallation z myślą o użytkownikach „taktycznych”, najprawdopodobniej z uwagi na zastosowany mechanizm blokady AXIS Assist. Mechanizm ten wspomaga otwieranie noża, czyniąc go nożem półautomatycznym. Wystarczy tylko lekko odchylić klingę poprzez popchnięcie kołka, a sprężyna otwiera nóż do końca. Myślę jednak, że ten typ wspomagania ma tak wielu fanów, że nóż ten dla wielu jest po prostu uniwersalnym nożem EDC.
Czytaj też: Ostre jak Nimravus >>>
W tym miejscu trzeba dodać, że możliwe jest zabezpieczenie noża przed przypadkowym otwarciem lub zamknięciem. Na grzbiecie noża, tuż za blokadą Axis, jest karbowany kawałek metalu. Wydaje się on służyć tylko do podparcia kciuka, natomiast po jego wciśnięciu można go wcisnąć i zablokować mechanizm blokady. W efekcie możemy zabezpieczyć nóż przed przypadkowym otwarciem w kieszeni lub przed przypadkowym zamknięciem się noża podczas pracy. Bardzo doceniam tego typu mechanizmy, bo chyba nikt nie lubi, gdy nóż samoczynnie otwiera się w kieszeni raniąc pachwinę lub składa na palce.
Miłym dodatkiem Vallation jest zbijak do szyb, który umieszczony jest na końcu rękojeści. Nie miałem sposobności go przetestować, ale w przypadku „taktycznego” noża taka opcja może zawsze być przydatna.
Krótkie podsumowanie
Noże Benchmade właściwie chyba nigdy mnie nie zawiodły. Jakość wykonania, przemyślane projekty są gwarancją otrzymania dobrego i użytecznego noża. Podobnie jest w przypadku modeli Aileron i Vallation. Oba noże są bardzo udanymi projektami i po dokładnym przemyśleniu swoich potrzeb na pewno będą przydatnymi narzędziami.
Dziękujemy Kolba.pl za udostępnienie noży do testów.
