Jedziemy do odcięcia! - zobacz zdjęcia nieopublikowane w gazecie!

W mistrzostwach wystartowało 25 drużyn, po 3 zawodników każda, które rywalizowały między sobą w konkurencjach, w których przede wszystkim miała liczyć się siła, wytrzymałość oraz charakter, a więc cechy niezbędne w codziennej „pracy” każdego specjalsa. Frekwencja dopisała i do walki stanęły reprezentacje wszystkich jednostek AT Policji (BOA, SPAP, SAT), z WR KSP, Centralnego Biura Śledczego Policji, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu oraz z Oddziału Specjalnego Żandarmerii Wojskowej, JW Agat, JW Formoza i JW Komandosów. Mieliśmy zatem okazję podziwiać zmagania 75 specjalsów w 4 konkurencjach:

1. podciąganie na drążku w czasie 5 minut, jak najwięcej podciągnięć, liczyła się suma wszystkich powtórzeń wykonanych przez dany zespół,
2. pompki na poręczach w czasie 5 minut, tu również liczyła się ogólna liczba pompek wykonanych przez drużynę,
3. konkurencja wiązana/cross, składająca się z drużynowego biegu na dystansie 400 metrów oraz wykonywanych indywidualnie przez zawodników zadań (każdy jedno zadanie):
   • 50 przysiadów i toczenia opony od maszyny rolniczej (masa ok. 180 kg) na dystansie 15 metrów,
   • 25 padów z pozycji stojąc na ręce (tzw. burpees – padnij powstań z pompką), po których zawodnik biegł 30 m z ważącym ok. 20 kg taranem,
   • biegu z tarczą balistyczną (waga ok. 25 kg), wykonaniu 20 tzw. wymyków (wejścia na drążek) i powrotu z tarczą na linię startu (łącznie 30 m),
4. pompki w systemie pucharowym (wykonywane przez wszystkie drużyny jednocześnie).

W pierwszej konkurencji najwięcej podciągnięć wykonała drużyna Sekcji Antyterrorystycznej (SAT) z Gorzowa Wielkopolskiego – 193, drugie miejsce zajął zespół WR KSP – 183, a trzecie - Biuro Ochrony Rządu (BOR) – także 183 podciągnięcia.

Druga konkurencja okazała się łatwiejsza, co było widać po liczbie wykonywanych przez zawodników powtórzeń. Znów najlepsi okazali się „atecy” z Gorzowa Wlkp. – 329 pompek, na drugim miejscu uplasował się WR KSP – 325 pompek, a na trzecim SAT Kielce – 322 pompki.

Trzecia, najbardziej mordercza z konkurencji, wymagała nie tylko sprawności fizycznej, ale również woli walki, szczególnie od zawodnika wykonującego wymyki (Przygotuj się odpowiednio na wysiłek fizyczny). Tylko nieliczni wykonywali to ćwiczenie za jednym razem, większość musiała w jego trakcie robić sobie przerwy. W tych krytycznych momentach bardzo przydawał się doping kolegów z drużyny oraz kibicujących kolegów z oddziału/jednostki.

W tej konkurencji liczony był czas wykonania całego zestawu ćwiczeń, a pierwsza trójka to:

• SAT Bydgoszcz – 2,41,03 min,
• BOR – 2,53,20 min,
• JW Agat – 2,55,75 min.

Ostatni etap zawodów, czyli pompki w systemie pucharowym, był zarazem bardzo widowiskowy, jak i najbardziej emocjonujący, gdyż decydował o klasyfikacji generalnej.

Pompki wykonywało, na komendę sędziego głównego, 25 drużyn jednocześnie. Nad prawidłowością wykonywanych pompek czuwało 6 sędziów pomocniczych. Błąd jednego zawodnika dyskwalifikował od razu całą drużynę.

Najlepsza, po emocjonującej dogrywce, w prawidłowym uginaniu i prostowaniu rąk okazała się drużyna JW Formoza, osłabiona zresztą po kontuzji jednego zawodnika w trakcie drugiej konkurencji. Drugie miejsce zajął Samodzielny Pododdział Antyterrorystyczny Policji (SPAP) z Krakowa, a trzecie – SPAP Gdańsk.

W klasyfikacji generalnej zawodów zwyciężyła drużyna SAT Gorzów Wlkp. przed zespołami WR KSP i BOR. Reprezentacja BOA zajęła 14. miejsce ex aequo z zespołami JWK Lubliniec oraz JW Formoza.

Podsumowując Mistrzostwa Polski Jednostek Specjalnych w konkurencjach wytrzymałościowo-siłowych „Jedziemy do odcięcia! 2015”, trzeba przyznać, że pomimo drobnych potknięć, była to bardzo udana impreza, za którą należą się słowa uznania dla organizatorów, w szczególności dla trzech pomysłodawców: Łukasza, Mieszka i Bodzia, bez których inicjatywy i pracy zawody te by się nie odbyły.

Na wysokości zadania stanęli również partnerzy zawodów, którzy zapewnili m.in. atrakcyjne nagrody dla zwycięzców, wyżywienie dla zawodników i zaproszonych gości, wystawy firm wspierających imprezę, a także towarzyszące zmaganiom specjalsów pokazy: systemu walki Defendo (instruktorzy Defendo Alliance Team Poland) oraz ćwiczeń z wykorzystaniem odważnika kulowego (kettlebell) w wykonaniu instruktorek z Adrenaline Fit, w tym Aleksandry Musielak.

Uroczystego otwarcia zawodów dokonał Dyrektor Biura Operacji Antyterrorystycznych insp. dr Michał Stępiński, a oprawę muzyczną zapewniła Orkiestra Reprezentacyjna Policji.

Mistrzostwa Polski Jednostek Specjalnych w konkurencjach wytrzymałościowo-siłowych były poświęcone pamięci nieżyjących policjantów służących w Biurze Operacji Antyterrorystycznych KGP (Maniek, Kaczor, Krasnal, Żuczek, Domino, Olaf). W trakcie zawodów zorganizowano również zbiórkę krwi oraz pieniędzy na rzecz Fundacji Wdów i Dzieci Poległych Policjantów.

Patrząc na liczbę zgłoszonych i startujących drużyn, trzeba przyznać, że tego typu impreza jest potrzebna i powinna na stałe wpisać się do kalendarza zawodów organizowanych z myślą o specjalsach. Do tej pory były to głównie imprezy poświęcone taktyce działań czy strzelaniu, a brakowało okazji do sprawdzenia się w typowo wytrzymałościowo-siłowych konkurencjach.

Liczymy i życzymy tego zarówno organizatorom, jak i potencjalnym zawodnikom, że w przyszłym roku znów spotkamy się na Mistrzostwach Polski Jednostek Specjalnych w konkurencjach wytrzymałościowo-siłowych.

Czytaj także: 

Polscy filmowcy w ekstremalnych warunkach - kulisy powstawania "Karbali"

Chcesz być na bieżąco? Zapisz się do naszego newslettera!