"Chudzielec" dla medyka

"Chudzielec" dla medyka, czyli plecak medyczny Zbigniew Lech Owczarski
Rola medyka (ratownika bojowego) na polu walki jest nieoceniona. Świetnie wyszkoleni ratownicy są pierwsi przy ranionych żołnierzach i to na ich barkach spoczywa zadanie udzielenia niezbędnej pomocy rannemu tak, aby można go było bezpiecznie przetransportować w odpowiednie miejsce. Skomplikowany sprzęt medyczny oraz niezbędne środki opatrunkowe trzeba jednak gdzieś zmieścić - w tym celu zostały opracowane specjalne plecaki, stworzone zgodnie z potrzebami paramedyków.
Zobacz także
POLSYS EUROPE Sp. Z o.o Zintegrowana Kamizelka BULLFROG

Gdziekolwiek na świecie rozwija się konflikt zbrojny, potencjalnymi ofiarami działań przeciwnika jest na końcu żołnierz. I o ile dostawy na linię frontu uzbrojenia typu ofensywnego są niezmiernie istotne...
Gdziekolwiek na świecie rozwija się konflikt zbrojny, potencjalnymi ofiarami działań przeciwnika jest na końcu żołnierz. I o ile dostawy na linię frontu uzbrojenia typu ofensywnego są niezmiernie istotne ze strategicznego punktu widzenia, przede wszystkim należy chronić bez żadnych kompromisów ludzi, którzy bezpośrednio w walkach uczestniczą. Ten aspekt ochrony życia i zdrowia żołnierzy jest w centrum zainteresowania kanadyjskiej kompanii POLSYS INC. i jej siostrzanej firmy w Polsce - POLSYS EUROPE.
Newmax Nowak i Wspólnicy S.K. DryGuard i DryGuard+, czyli autorska i innowacyjna membrana od BATES

DryGuard i DryGuard+ to najnowsze rozwiązania w zakresie membran paroprzepuszczalnych opracowane przez producenta markowych butów taktycznych Bates. Wprowadzone obok membrany Gore-Tex w produktach firmy,...
DryGuard i DryGuard+ to najnowsze rozwiązania w zakresie membran paroprzepuszczalnych opracowane przez producenta markowych butów taktycznych Bates. Wprowadzone obok membrany Gore-Tex w produktach firmy, stanowią innowacyjne rozwiązanie uzupełniające ofertę butów tego producenta wyposażonych w membrany zwiększające wodoodporność i przez to komfort użytkowania obuwia.
Carpatia Arms Sp. z o.o. ResGear - dbałość o szczegóły z myślą o profesjonalistach

ResGear to polski producent sprzętu taktycznego, który przebojem pojawił się na rodzimym rynku, zyskując wielu wiernych klientów nie tylko wśród funkcjonariuszy służb mundurowych, zarówno w Europie, jak...
ResGear to polski producent sprzętu taktycznego, który przebojem pojawił się na rodzimym rynku, zyskując wielu wiernych klientów nie tylko wśród funkcjonariuszy służb mundurowych, zarówno w Europie, jak i w USA. Sprzęt tej marki projektowany i szyty jest w Polsce, przy użyciu najnowszych światowych technologii oraz materiałów, dzięki którym wyznacza nową jakość na naszym rynku.
Każdy żołnierz, szczególnie jednostek specjalnych, powinien posiadać w swoim wyposażeniu indywidualny zestaw pierwszej pomocy, którego użyje do niesienia pomocy rannemu, albo który zostanie wykorzystany do wstępnego opatrzenia rannego właściciela. Dla ratowników bojowych opracowano wiele różnych toreb i kieszeni, w tym udowych, mieszczących niezbędne wyposażenie do niesienia pomocy innym - są one jednak na tyle małe, aby nie przeszkadzały choćby w posługiwaniu się bronią, wszakże członek zespołu taktycznego musi na pierwszym miejscu pełnić funkcję „zwykłego” operatora. Jednak niewielka ilość znajdującego się w nich wyposażenia może być stanowczo za mała w przypadku skomplikowanych ran lub wielu ofiar.
Z tego powodu w wyposażeniu paramedyków policyjnych czy wojskowych znajdują się różnego typu wyspecjalizowane plecaki, służące do przenoszenia znacznych ilości środków opatrunkowych i wyposażenia zajmującego więcej miejsca, jak na przykład kołnierzy ortopedycznych, płynów infuzyjnych czy noszy składanych, czyli generalnie małego szpitala polowego mieszczącego się na plecach ratownika. To, co jest zaletą plecaków, czyli duża pojemność i wiele kieszeni, w pewnych okolicznościach może stać się ich wadą, szczególnie podczas działań w pomieszczeniach zamkniętych (CQB), w terenie miejskim (MOUT), z użyciem pojazdów czy podczas działań na morzu, w wąskich labiryntach korytarzy okrętów czy platform wiertniczych, gdzie każdy zbyt odstający od sylwetki operatora element wyposażenia będzie utrudniał wykonanie zadania. O ile w pojeździe można przewozić plecak medyczny i zakładać go tuż po opuszczeniu środka transportu, to czynność ta zabiera cenne sekundy, które można wykorzystać w inny sposób.
Ratownicy bojowi z jednej z grup amerykańskich sił specjalnych (US Special Forces, czyli słynnych Zielonych Beretów), w celu uzyskania odpowiednich kwalifikacji przechodzą jeden z najbardziej zaawansowanych kursów medycyny taktycznej na świecie, podczas którego zdobywają wiedzę umożliwiającą im przeprowadzanie nawet skomplikowanych zabiegów chirurgicznych. Wraz z odchodzeniem od klasycznych działań „zielonych” w stronę szybkich akcji bezpośrednich w warunkach miejskich, zaczęli oni zastanawiać się nad opracowaniem plecaka mieszczącego niezbędne wyposażenie medyczne, a jednocześnie pozwalającego na swobodne wykorzystywanie go w ciasnych wnętrzach budynków, pojazdów czy śmigłowców, które stały się podstawowym sposobem przemieszczania na dalsze dystanse. W wyniku tych prac, podjętych z firmą Tactical & Survival Specialties Inc. (TSSI), powstał projekt „cienkiego” plecaka medycznego dla sił specjalnych, przyjętego później do wyposażenia jako M-9 Medical Bag. Przyjęto założenie, że M-9 ma służyć do przenoszenia minimum sprzętowego – większe plecaki czy torby zostają w pojazdach i korzysta się z nich jedynie w razie potrzeby. Najbardziej charakterystyczną cechą M-9 są kompaktowe rozmiary.
M-9 Medical Bag
Plecak zaprojektowali wspólnie ratownicy z sił specjalnych oraz firma TSSI. Producentem samej torby jest znane z produkcji różnego typu oporządzenia i wyposażenia indywidualnego przedsiębiorstwo Eagle Industries, ale M-9 nie występuje w jego ofi cjalnej ofercie - jest szyty na zamówienie kilku firm, które przygotowują kompletne zestawy wyposażenia medycznego, wspomniane wyżej TSSI, gdzie znajdziemy taki zestaw jako M-9 Assault Medical Backpack czy Tier-One Quality Solutions (TQS), pod nazwą Standard Light Infantry Medical Backpack (SLIM Backpack). Plecak jest zasadniczo ten sam, a różni się wyposażeniem medycznym, z którym kompletowany jest dla zamawiającego. Natowski numer magazynowy NSN dla M-9 to 6545-01-539-6448.
M-9 wykonany został z odpornej na ścieranie i uszkodzenia mechaniczne cordury o gramaturze 1000D i dostępny jest w kilku wersjach kolorystycznych Khaki, Ranger Green, czarnej czy w kamuflażu Multicam. Materiał oraz wszelkie dodatki krawieckie w postaci taśm samoszczepnych Velcro czy klamer ITW Nexus wykonanych z odpornego tworzywa sztucznego Acetal, spełniają normy reemisji promieniowania podczerwonego (IRR) - nie „świecą” w noktowizji. Poziom szycia jest standardowy dla firmy Eagle Industries - wszystkie szwy wykonane są poprawnie, a miejsca narażone na uszkodzenia zostały wzmocnione ryglami, także można mieć pewność, iż plecak nie rozsypie się podczas intensywnego użytkowania, choć wprawne oko wyśledzi czasem drobne wady w postaci luźno sterczących nitek. Co rzuca się w oczy, to oczywiście wspomniane już wyżej kompaktowe rozmiary całego plecaka - wymiary leżącego M-9 to w przybliżeniu 50 cm wysokości, 33 cm szerokości i zaledwie 8 cm grubości. Dzięki takiej konstrukcji praktycznie nie wystaje on poza obrys sylwetki w pełni wyposażonego operatora i zupełnie nie przeszkadza w poruszaniu się poprzez wąskie korytarze. Niska konstrukcja nie koliduje z hełmem - jego tylna część zawsze znajduje się powyżej górnej krawędzi plecaka.
Na wstępie należy zaznaczyć, że system plecaka M-9 jest bardzo uproszczony i składa się ze szczątkowych szelek (grubsze oraz zupełnie płaskie wykonane z taśmy) i cienkiej taśmy służącej do stabilizacji na poziomie bioder, co jest lepszym określeniem niż pas biodrowy, którego funkcję tutaj pełni. Zakres regulacji szeleki taśmy biodrowej jest bardzo szeroki, można je zablokować w dowolnej pozycji, a zbędne części zwinąć i zabezpieczyć niewielkimi kawałkami taśmy rzep znajdującej się na końcu każdej z nich. Powodem takiej konstrukcji jest przeznaczenie plecaka do użytku niemal wyłącznie z kamizelką ochronną, niezbędnego elementu wyposażenia podczas dynamicznych działań szturmowych. Do noszenia samodzielnego M-9 się nie nadaje – ciężar wypełnionego wyposażeniem plecaka sprawia, że cienkie szelki nośne szybko wżynają się w ramiona.
Dostęp do głównej komory plecaka jest niemal pełny, dzięki konstrukcji umożliwiającej jego otwarcie na sposób podobny do walizki (wedle terminologii zachodniej to tak zwany „clam shell”, czyli skorupa muszli), znany w Polsce choćby z klasycznych plecaków PS-20/PP-25 fi rmy Janysport. Sposób ten zapewnia natychmiastowy dostęp do niemal całej zawartości plecaka, co w tak specyficznej dziedzinie jak ratownictwo medyczne jest niezbędne.
Wnętrze plecaka jest już przygotowane przez producenta w postaci na stałe naszytych elementów, można więc jedynie posegregować przenoszone wyposażenie wedle indywidualnych potrzeb lub procedur operacyjnych. W głównej komorze znajdują się cztery poziome kieszenie o długości około 30 cm, wykonane z siatki, dzięki czemu ich zawartość jest widoczna tuż po otwarciu plecaka. Każda z nich zamykana jest dwukierunkowymi ekspresami, zakończonymi pętlami z linki spadochronowej w kolorze jaskrawej czerwieni, odcinającej się od barwy plecaka. Kolejne dwie takie kieszenie znajdują się po wewnętrznej stronie klapy plecaka, a między nimi umieszczono duży panel na drobny sprzęt medyczny, z naniesionymi elastycznymi taśmami pozwalającymi na stabilne oraz pewne trzymanie nożyc, świateł chemicznych i innego wyposażenia tego typu. Istnieje możliwość wyjęcia całego panelu, ponieważ utrzymywany jest na swoim miejscu za pomocą dużego kawałka taśmy rzep. Kieszeń znajduje się jeszcze w części plecowej – służy do przenoszenia płaskich przedmiotów, jak choćby spakowany kołnierz ortopedyczny. Dostęp do niej możliwy jest z góry, gdzie znajduje się zamek błyskawiczny. Tuż obok doszyty jest chwyt transportowy z taśmy. Dolna część M-9 to zamykana dwubiegowym ekspresem, zabezpieczona dodatkowo dwiema klamrami, kieszeń przeznaczona do przenoszenia na przykład noszy składanych albo płynów infuzyjnych.
Na zewnątrz plecaka znajdują się taśma rzep o wymiarach 8 × 5 cm przeznaczona na naszywki identyfikacyjne, dodatkowy uchwyt transportowy oraz cztery poziome taśmy PALS po pięć komórek każda. Wbrew pozorom, taśmy te nie powinny służyć do rozbudowywania plecaka o dodatkowe kieszenie, gdyż każdy kolejny element tam umieszczony, zaprzeczy „płaskiej” idei przyświecającej procesowi projektowania plecaka. Taśmy te, choć mogłyby być elastyczne, a nie ze zwykłej taśmy poliamidowej, świetnie nadają się do przenoszenia przeplecionych staz, świateł chemicznych, elektronicznych sygnalizatorów świetlnych i innego drobnego, w miarę płaskiego wyposażenia. Kolejne taśmy PALS, po jednej komórce, znajdują się na bocznych ścianach plecaka, w liczbie siedmiu po każdej ze stron.
Plecaki medyczne M-9/SLIM stały się niezwykle popularne wśród paramedyków różnych amerykańskich oddziałów specjalnych, gdyż umożliwiają przenoszenie całkiem pokaźnych zapasów środków medycznych i opatrunkowych w poręcznym „opakowaniu”. Plecak zdobył też popularność wśród operatorów radiostacji oraz członków zespołów kontroli pola walki (Combat Control Team, CTT), gdyż doskonale nadaje się do przenoszenia radiostacji typu AN/PRC-117F. Reasumując, opisywany w artykule plecak medyczny świetnie sprawdza się w konkretnych zadaniach – błyskawicznych operacjach szturmowych z użyciem pojazdów oraz w ciasnych pomieszczeniach.
Plecak widoczny na fotografiach udostępniła podwarszawska firma Cushima i, jak łatwo zauważyć, różni się on w pewnych szczegółach od standardowego modelu M9 – jest nieco wyższy, o około 7 cm, dzięki czemu w pionowej kieszeni na tyle plecaka mieści się rozłożony kołnierz ortopedyczny. Modyfikacja ta została zaproponowana przez jedną z polskich wojskowych jednostek specjalnych. Firma oferuje te plecaki z własnym zestawem wyposażenia medycznego.
Plecak M-9 udostępniła firma Cushima