Tasmanian Tiger Trooper Light Pack

Tasmanian Tiger Trooper Light Pack Michał Sitarski
Zgodnie z obietnicą złożoną w poprzednim numerze SPECIAL OPS, przy okazji relacji z targów IWA, przedstawiamy Czytelnikom nowość z firmy Tasmanian Tiger, która miała premierę właśnie w Norymberdze – plecaki Trooper Light Pack 22 i 33.
Zobacz także
Krzysztof Miliński Bates GX X2 Tall Side ZIP – pierwsze starcie!

Buty pretendujące do miana wysoce odpornych na wymagające warunki zewnętrzne z jednoczesną gwarancją swojej trwałości nie mogły zostać pominięte w rozkładzie redakcyjnych testów. Bates GX X2 Tall Side...
Buty pretendujące do miana wysoce odpornych na wymagające warunki zewnętrzne z jednoczesną gwarancją swojej trwałości nie mogły zostać pominięte w rozkładzie redakcyjnych testów. Bates GX X2 Tall Side Zip to obuwie taktyczne przeznaczone do pracy w wilgotnym i nieprzyjemnym dla operatora otoczeniu. Wykonanie krótkotrwałego zadania w trudnych warunkach spycha na tor boczny konsekwencje chwilowej ekspozycji organizmu i wyposażenia na wilgoć i mróz. Przetestowałem, na ile Bates GX X2 Tall Side Zip sprawdzą...
Ewelina Grzesik, Newmax Nowak i Wspólnicy S.K. Light boot for hard work

Buty damskie BATES Tactical Sport 2 Tall Side Zip DryGuard E03582 to nowy, ulepszony model serii Tactical Sport. Wysokie, taktyczne, profesjonalne obuwie, jak zapewnia producent, wyprodukowane zostało...
Buty damskie BATES Tactical Sport 2 Tall Side Zip DryGuard E03582 to nowy, ulepszony model serii Tactical Sport. Wysokie, taktyczne, profesjonalne obuwie, jak zapewnia producent, wyprodukowane zostało przy użyciu najnowszych i sprawdzonych w praktyce technologii.
Militaria.pl Jaką latarkę do broni wybrać? - przegląd modeli od Olight

Odpowiednia latarka do broni umożliwia osiągnięcie przewagi na polu prowadzonych działań. Dobrej jakości latarka o wysokich parametrach między innymi usprawnia namierzanie celu czy ułatwia poruszanie się...
Odpowiednia latarka do broni umożliwia osiągnięcie przewagi na polu prowadzonych działań. Dobrej jakości latarka o wysokich parametrach między innymi usprawnia namierzanie celu czy ułatwia poruszanie się po zmroku lub w warunkach słabego oświetlenia. Latarka taktyczna do broni jest wytrzymałym, niezawodnym i ergonomicznym urządzeniem. Jedną z najlepszych firm na rynku latarek do broni jest marka Olight.
W ostatnim czasie wzrasta zainteresowanie wyposażeniem ultralight, czyli takim, które przy pełnej lub minimalnie ograniczonej funkcjonalności ma masę znacznie (czasem nawet kilkukrotnie) mniejszą, niż jego odpowiedniki wykonane „tradycyjnymi” metodami. Trend ten nie jest spowodowany wyłącznie modą – współczesne technologie oferują materiały, które przy bardzo niskiej masie charakteryzują się wytrzymałością taką samą, jak materiały „klasyczne” i dzięki temu umożliwiają konstruowanie na ich bazie lekkiego, wytrzymałego sprzętu. Ma to szczególne znaczenie w przypadku wszelkiego rodzaju wypraw (zwłaszcza w trudnych warunkach), podczas których pokonuje się pieszo znaczne odległości, a całe wyposażenie przenosi się w plecaku. W takiej sytuacji walka o zbicie masy każdego elementu wyposażenia ma szczególne znaczenie – poszczególne urwane gramy, przemnożone przez liczbę elementów ekwipunku, potrafią złożyć się w całe kilogramy, których nie trzeba nosić na własnych plecach.
Dlatego też na rynku pojawia się coraz więcej sprzętu ultralekkiego, jego wybór stale się poszerza, a do grona producentów mających w swojej ofercie „ultralajty” dołączają kolejni. Jednym z nich jest znana i regularnie goszcząca na łamach Special Ops firma Tasmanian Tiger – w tym roku do jej oferty zostały włączone dwa plecaki ultralekkie: TT Trooper Light Pack 22 i TT Trooper Light Pack 35.
Oba plecaki wykonane zostały według tego samego projektu, zaś jedyną zasadniczą różnicę pomiędzy nimi stanowi pojemność (a co za tym idzie, także gabaryty). Podstawowym materiałem, z którego wykonano plecaki, jest cienki i wytrzymały, impregnowany nylon T-Square Rip, charakteryzujący się bardzo małą masą. Dla wzmocnienia i zabezpieczenia przed uszkodzeniami mechanicznymi (np. od stawiania plecaka na twardym podłożu) dno obszyto dodatkową warstwą Cordury 500 – jako że jest ona od wewnątrz pokryta laminatem, stanowi także dodatkowe zabezpieczenie przed przemakaniem dna.
System nośny (Padded Back System) składa się z miękko wyściełanych pleców, pokrytych siatką dystansową oraz odłączanych szelek. Plecy dodatkowo są usztywnione, ale usztywnienie to jest na tyle miękkie, że plecak bez problemu daje się złożyć, choć pusty nie traci formy i nie jest zwykłym workiem. Szelki mają kształt mocno spłaszczonej litery S, są wypełnione sztywną pianką i podszyte siatką. W górnej części mocowane są do plecaka za pomocą długiej, szerokiej na 40 mm taśmy z drabinką, która zapewnia przesadnie duży zakres regualcji. W dolnej części szelek umieszczone są klamry Fastex z drabinkami, które stanowią jednocześnie system szybkiego wypięcia i regulację długości dolnej części szelek. Klamry zakryte są tunelami z taśmy elastycznej przymocowanymi taśmą nylonową do szelek. Na szelkach umieszczony jest luźny pas piersiowy z pracującym elementem z taśmy elastycznej, zapinany klamrą fastex, zaś w połowie ich długości wszyto tworzywowe D-ringi.
Uzupełnieniem systemu nośnego jest pas biodrowy (w zasadzie – taśma stabilizująca), mający formę prostej taśmy o szerokości 40 mm, z klamrą fastex, mocowanej do dolnych rogów plecaka drabinkami.
Na przedniej ścianie plecaka naszyte są taśmy MOLLE/PALS (w TL 22 – cztery, a w TL 35 pięć rzędów), zaś po bokach znajdują się kieszenie z elastycznymi ściągaczami w górnej części, w których można przenosić np. butelkę z wodą. Nieco poniżej nich umieszczone są taśmy stanowiące uchwyty do przenoszenia długich przedmiotów, które stabilizuje się dodatkowo taśmami kompresyjnymi. W przypadku plecaka mniejszego jest to jedna taśma naszyta mniej więcej w połowie wysokości komory głównej, zaś w plecaku większym – dwie. Nad prawą zewnętrzną kieszenią wykonano otwór do wyprowadzenia rurki systemu hydracyjnego zabezpieczony śluzą.
Klapa plecaka jest głęboka – po zapięciu zachodzi na górną część plecaka, bardzo dobrze uszczelniając ją i zabezpieczając przed przedostawaniem się do wnętrza wody czy pyłu. Zapinana jest pojedynczą taśmą z klamrą fastex przyszytą pośrodku, w pobliżu dna plecaka. Dodatkowo, dla lepszego uszczelnienia klapy w jej bocznych ścianach umieszczono elastyczne ściągacze. Na jej górnej powierzchni naszyte są taśmy MOLLE/PALS (cztery rzędy po pięć komórek) oraz (w rogach) cztery pętle z linki.
W klapie wykonano także kieszeń na drobne przedmioty, zapinaną dwubiegowym, żyłkowym zamkiem błyskawicznym obejmującym trzy z czterech jej ścian. Ma ona prostą formę – nie ma w niej żadnych organizerów, a jedynym dodatkowym elementem jest tworzywowy karabińczyk wszyty w przedniej części.
Komora główna plecaka ściągana jest kominem z linką ze stoperem, a dodatkowo spinana taśmą z klamrą fastex, wszytą pod kominem i biegnącą przez jego środek. W komorze głównej znajduje się szeroka kieszeń na system hydracyjny, w szycie której wszyto pomysłowy, podwójny wieszak. Jedną jego część stanowi pętla z linki, zaś drugą – rozpinana pętla z taśmy samosczepnej. Dzięki takiemu rozwiązaniu na wieszaku można zamocować praktycznie dowolny bukłak.
W zestawie z plecakiem dostarczany jest panel sygnalizacyjny wykonany z jaskrawo pomarańczowego nylonu, mocowany do plecaka za pomocą shockordów ze stoperami, współpracującymi z czterema hakami naszytymi na przedniej ścianie w rogach. Panel ma wymiary około 24×42 cm w przypadku plecaka większego oraz 21×33 cm w plecaku mniejszym.
TL 22 ma wymiary 53×24×14 cm i masę 800 g, zaś TL 35 – 59×32× 17 cm i masę 1000 g. Mniejszy z plecaków kosztuje około 300 zł, zaś większy – około 350.
Wrażenia z użytkowania
Plecaki TT Trooper Light Pack, pomimo ich minimalistycznej konstrukcji, nosi się naprawdę wygodnie. Szelki są dobrze wyprofilowane i mają odpowiednią twardość, także wyściełane siatką plecy są wygodne i dobrze układają się na ciele. Oczywiście, są zarówno zwolennicy siatki (bo poprawia wentylację), jak i jej przeciwnicy (bo się zapycha zanieczyszczeniami), więc każdy sam musi zdecydować, czy akurat takie wykończenie mu odpowiada. Pas biodrowy to w zasadzie taśma stabilizująca i choć trzeba przyznać, że spełnia swoje zadanie, to jednak daleko temu rozwiązaniu do klasycznego pasa biodrowego. Z drugiej strony – po co komu rozbudowany pas biodrowy w plecaku o pojemności 22 litrów (w 35-litrowym miałby już swoje uzasadnienie, ale raczej w formie takiej, jak w plecakach Camelbak TriZip czy Mystery Ranch 3 DAP)? Luźny pasek piersiowy nie jest najlepszym rozwiązaniem i można by go było wykonać w formie mocowanej do szelki przelotową klamrą, co poprawiłoby jego stabilizację.
Moim zdaniem można by zrezygnować z mocowania szelek taśmami z regulacją (przy okazji – niepotrzebnie długą) i wszyć je na stałe.
Zwolennicy obwieszania plecaków dodatkowymi ładowniczkami będą częściowo usatysfakcjonowani, bo komórek MOLLE/PALS nie ma w nadmiarze, ale w plecaku aspirującym do miana ultralight wydają się one zbędne.
Znikoma liczba dodatkowych kieszeni (jedna w klapie i dwie na bocznych ścianach) sprawia, że TT Trooper Light Pack nie nadają się do EDC – chyba że ktoś lubi taki minimalizm i przenoszenie dodatkowych organizerów/kieszeni z codziennymi „przydasiami”.
Cztery pętle na klapie plecaka można wykorzystać do przeplecenia elastycznej linki i troczenia tam np. kurtki przeciwdeszczowej czy bluzy ocieplającej, jeśli jednak dany użytkownik nie lubi takich rozwiązań, to zawsze może schować kurtkę pod klapę plecaka – jej elastyczne boki znacznie to ułatwiają, a zapięcie plecaka na jedną tylko klamrę zapewnia szybki dostęp do rzeczy umieszczonych pod klapą.
Pochwały projektantom należą się za sposób mocowania systemu hydracyjnego pasującego chyba do wszystkich rodzajów bukłaków. Minus za jedynie jedno wyprowadzenie rurki, tylko na prawą stronę i za zbyt szeroką, niezapewniającą stabilnego mocowania kieszeń na bukłak. Osoby preferujące noszenie rurki po lewej stronie będą miały z tym pewien problem.
Trzeba pamiętać, że to plecak ultralekki, z minimalistycznym systemem nośnym, co z góry narzuca pewne ograniczenia. Przede wszystkim wymusza na użytkowniku rozsądne pakowanie go – brak sztywników czy stelaża powoduje, że bardzo łatwo zrobić z tego plecaka niewygodną, telepiącą się na plecach beczkę. Podobnie, wrzucenie na tył plecaka twardych przedmiotów poskutkuje koniecznością przepakowania, bo użytkownik dość szybko zrozumie, jakie błędy w pakowaniu popełnił. Trzeba też pamiętać, że nylon T-Square Rip, choć wytrzymały, to jednak ma zdecydowanie mniejszą odporność na uszkodzenia mechaniczne niż „pancerna” Cordura 500, zatem katowanie plecaka tak jak plecaków wojskowych może doprowadzić do jego uszkodzenia.
I w końcu rzecz najważniejsza – oba plecaki mają masę około 1 kg (TL 22 – 800 g, TL 35 – 1000 g) i zostały skonstruowane z myślą o maksymalnym jej obniżeniu, zatem kompletnie pozbawione sensu będzie wypychanie ich „klasycznym” sprzętem. Skoro plecak jest ultralekki, to i sprzęt, jaki do niego zostanie spakowany, również musi być z tej kategorii, w innym przypadku oszczędność na masie (w przypadku plecaka 35-litrowego, w porównaniu z TriZipem czy MR 3 DAP, wyniesie około 1,2 kg) będzie znikoma i skutecznie zniwelowana przez mniejszą wygodę noszenia.
TT Trooper Light Pack 22 i 35 są naprawdę porządnymi i dość wygodnymi plecakami, kuszącymi niską masą, ale nie są to plecaki dla każdego. Jeśli zatem zamierzacie przestawić się na sprzęt lekki i ultralekki – możecie rozważyć ich zakup, jeśli pozostajecie przy sprzęcie „klasycznym”, wybierzcie również „klasyczne” plecaki.