Wykonanie ćwiczenia: w pozycji leżącej na poziomej ławce chwytamy gryf sztangi oburącz – dłonie w odległości od 10 do 20 cm. Uwaga – im bliżej siebie będą dłonie tym bardziej rośnie ryzyko kontuzji w stawach nadgarstkowych.
Następnie zdejmujemy sztangę ze stojaków i powoli opuszczamy sztangę w dół. Opuszczać można tak, aby gryf sztangi był tuż nad klatką piersiową. Następnie dynamicznym ruchem wykonujemy ruch do góry aż do wyprostowania ramion. Uwaga – całkowite prostowanie może być potencjalnie kontuzjogenne gdy ktoś ma delikatne stawy w łokciach. Takie osoby powinny kończyć ruch w górę bez całkowitego prostowania ramion. Co więcej brak prostowania zmusza mięśnie trójgłowe ramion do pracy non-stop. W przypadku całkowitego wyprostowania powstaje chwila, w której mięśnie trójgłowe ramion są rozluźnione.
Intensyfikację (zmiana bodźców) można uzyskać poprzez zmianę kąta nachylenia ławki. Unosząc nieco do góry część ławki podpierającej plecy nastąpi zmiana bodźców dla mięśni oraz nieco wzrośnie intensywność (trudniej mięśniom wykonać ruch).
Ćwiczenie wykonujemy w seriach od 3 do 6 w zależności od stopnia wytrenowania. Liczna powtórzeń od 6 do 12. Ciekawą koncepcją jest rozpoczęcie ćwiczenia od ławki dość mocno wychylonej do góry, a w kolejnych seriach pochylenie zmniejszamy. Innymi słowy najpierw wykonujemy wersję trudniejszą gdy mięśnie nie są jeszcze zmęczone, a następnie ułatwiamy nieco pracę mięśniom zbliżając położenie ławki do całkowicie poziomej. Wersja odwrotna także ma sens. Wtedy w kolejnych seriach pracę wykonuje się coraz trudniej.
Jest to ćwiczenie tzw. izolowane, w którym pracę wykonuje w praktyce tylko mięsień trójgłowy ramienia. Zaletą ćwiczenia jest dobre rozciągnięcie głowy długiej tego mięśnia.
Możliwa jest także wersja odwrotna tzn. zastosowanie ławki z odwrotnym skosem – w takim przypadku głowa będzie poniżej tułowia. To również ciekawa wersja dość trudna w wykonaniu – bardzo mocno rozciąga trenowane mięśnie trójgłowe ramion.
W ćwiczeniu wykorzystać można gryf chudy „kulturystyczny” lub gryf olimpijski „gruby”. W drugim przypadku chwyt będzie trudniejszy – w przypadku słabych mięśni przedramion ćwiczenie może być nieskuteczne, ponieważ najpierw zmęczą się przedramiona (nie będziemy w stanie trzymać gryfu), a mięśnie trójgłowe ramion będą niedotrenowane.
Osoby mało zaawansowane powinny koniecznie ćwiczenie wykonywać z asekuracją partnera treningowego. Ćwiczenie jest dość niebezpieczne – gryf może spaść na głowę lub szyję powodując nawet śmierć.