Aria 2 - nowa, solidna czołówka od Petzl

Latarki czołowe

Oprócz tych wydatnych źródeł światła istnieje niewielka grupa oświetlenia pełniącego swoją funkcję w momencie, gdy trzeba działać efektywnie, skrycie i gdy potrzebujemy obu rąk. Do tego typu sprzętu z pewnością należy testowana przez nas latarka nagłowna Petzl Aria 2.

Oświetlenie czołowe jest szczególnie przydatne w sytuacjach, gdy występuje potrzeba użycia obu rąk z jednoczesnym kierowaniem wiązki światła w odpowiednim kierunku, usprawniającym nasze działania.

W zależności od sytuacji zarówno kąt, kolor, jak i intensywność światła powinny być odpowiednio dobrane. Zanim sprawdzimy w praktyce, co prezentuje sobą Aria 2, przyjrzyjmy się opisowi przedstawionemu przez producenta.

Petzl Aria 2 - co gwarantuje producent

Oprócz typowo technicznych danych producent gwarantuje nam pyłoszczelność i wodoodporność z deklaracją głębokości do 1 m i czasem zanurzenia do 30 minut, co zdecydowanie kusi do zanurkowania z latarką.

Tym razem jednak odpuścimy, bo nie jest ona ekwipunkiem typowo nurkowym, a podany parametr wskazuje na „przeżywalność” tego modelu. Ponadto ma być odporna na uderzenia i upadki z wysokości do 2 m, co gwarantują podane w instrukcji stosowne normy.

Więcej o tym modelu >>

Wygląd i funkcje

Otrzymany przez nas model jest w kamuflażu CAMO, co dodaje mu militarnego charakteru. Sam sposób i materiał wykonania wydają się być trwałe i solidne.

Diody osadzone głęboko w obudowie z pewnością nie ulegną natychmiastowemu zniszczeniu przy ewentualnych uszkodzeniach, pęknięciach warstwy wierzchniej. Główny korpus latarki z bateriami i diodami osadzony jest na chwycie umożliwiającym regulację góra/dół latarki oraz podczepienia jej do hełmów i kasków wyposażonych w mocowania Helmet Adapt i Bike Adapt 2.

Elastyczny strap do mocowania latarki na głowie ma 2 regulatory naciągu, dzięki czemu dopasowanie taśmy do obwodu głowy jest łatwe, bezproblemowe i nie powoduje wędrowania latarki na boki w czasie zaciskania taśmy.

Obsługa włączania/wyłączania latarki oraz zmiana trybu i koloru pracy odbywają się z wykorzystaniem jednego przycisku umiejscowionego po środku górnej części latarki. Jeden przycisk z pewnością upraszcza obsługę i nie generuje potrzeby szukania kolejnych, których odnalezienie szczególnie podczas pracy w rękawiczkach może być po prostu trudne.

Z funkcji, które oferuje nam Aria 2, należy wymienić stałe świecenie barwią białą oraz RGB, tryb Flashlight, blokowanie latarki funkcją LOCK przed jej przypadkowym włączeniem podczas transportu lub działań, w trakcie których wykluczamy możliwość używania oświetlenia.

Dodatkowym atutem jest dioda aktywująca się podczas włączania i wyłączania urządzenia, która sygnalizuje nam poziom naładowania źródła zasilania. Sprawdź >>

Testy latarki Petzl Aria 2 w terenie

Testy, w których sprawdzaliśmy latarkę, to nocny rejs łodzią RIB po Wiśle i Zatoce Gdańskiej, nurkowanie nocne oraz późny przemarsz w terenie lesistym.

Po założeniu latarki na głowę praktycznie niewyczuwalne są regulatory naciągu taśmy, co w przypadku długotrwałego noszenia latarki na głowie powodowałoby ogromny dyskomfort. Waga latarki powoduje, że nie stanowi ona żadnego obciążenia.

Po zmroku nasz RIB wyruszył na rejs ujściem Wisły na Zatokę Gdańską. W pierwszej kolejności używałem latarki jako sternik, chcąc sprawdzić, jak poszczególne tryby światła białego pozwolą na odejście łodzią od pomostu, wgląd na pokład oraz czy poszczególne zegary i elektroniczne wskaźniki będą widoczne przy oświetlaniu ich wyłącznie czołówką.

Regulacja mocy światła pozwalała na dostosowanie pola działania, dzięki możliwości szybkiej jej zmiany mogłem obserwować pracę pozostałych członków załogi podczas odcumowania łodzi i pracy na pokładzie, a w razie potrzeby zmniejszyć moc, tak by móc sczytywać wskazania zegarów bez niepotrzebnych i utrudniających odczyt odbić zbyt dużego strumienia światła od szkieł i chromowanych elementów sterówki.

Jedyną rzeczą, która była nieco problematyczna, był fakt, że po 3 sekundach pracy latarki z daną mocą nie można dalej zmieniać trybu świecenia. Przyciśnięcie przycisku powoduje wyłączenie oświetlenia i potrzebę kolejnego uruchomienia latarki, która załącza się w ostatnim trybie pracy przed wyłączeniem i dopiero wtedy można zmienić moc świecenia światła białego. Podobnie dzieje się w przypadku zmiany barw światła.

Po 3-sekundowym zastygnięciu w danym trybie istnieje jedynie możliwość wyłączenia latarki, ponownego jej uruchomienia i zmiany trybu pracy.

W przypadku uruchomienia funkcji Flashlight jest podobnie, jedyne co można zrobić, to wyłączyć latarkę i ponownie ją uruchomić. Na duży plus zaliczam samą moc i kąt świecenia. 

W trybie low light mamy światło o małej przyjemnej intensywności z dość szerokim kątem świecenia, co pozwala ogarnąć pole ruchem gałek ocznych, bez konieczności machania głową w celu spojrzenia na punkt znajdujący się nieco obok osi ciała.

W czasie płynięcia po zmroku spokojnie mogłem obserwować to, co dzieje się na wskaźnikach i pokładzie nieco ponad siedmiometrowego RIB-a używając małej mocy.

Do obserwacji wody wokół łodzi zdecydowanie musiałem użyć „maksa”. Pracowałem głównie na barwie białej w celu kontroli otoczenia, od czasu do czasu zmieniając barwy światła. Najbardziej komfortowe okazały się barwy zielona i niebieska, ale charakterystyka barwy światła nie jest przedmiotem testu. 

To co dało się zauważyć podczas używania funkcji RGB, to fakt, że strumień światła rozchodzi się równomiernie w całym zakresie świecenia. Zasługą tego jest zmatowiona obudowa diody barw, rozprowadzająca ze stałą intensywnością strumień światła.

W przypadku barwy białej główny strumień światła nie izoluje się znacznie od zewnętrznego kręgu, co wpływa na jakość obserwacji. Kontrola otoczenia wokół łodzi w czasie płynięcia i podczas manewrów blisko pomostów oraz nabrzeża była komfortowa i wystarczająca, biorąc pod uwagę fakt, że mamy do czynienia z latarką czołową o stosunkowo niedużej mocy.

Parametry latarki z pewnością byłyby wystarczające podczas podbierania rozbitka w porze nocnej i potrzeby użycia rąk do niesienia pomocy osobie przebywającej w wodzie.

Aria 2 towarzyszyła mi również w czasie nurkowania nocnego. W ciemności spokojnie mogłem przygotować sprzęt do nurkowania. Światło białe w najsłabszym trybie pracy w zupełności wystarczało do obsługi i połączenia wszystkich elementów ekwipunku nurkowego, które niejednokrotnie wymagają precyzyjnej obsługi.

W mocniejszych trybach pracy oświetlaliśmy miejsce wejścia do wody w trakcie przygotowania do zanurzenia. Dodatkowo użyliśmy światła do oznaczenia punktu wejścia i wyjścia z wody poprzez ustawienie jej w tryb strobo (błyskacza) w barwie czerwonej, tak by w przypadku wynurzenia z dala od brzegu móc rozpoznać miejsce, w którym powinniśmy zakończyć nurkowania.

Po wynurzeniu na powierzchnię czerwone błyskające światło było wyraźnie widoczne z odległości ok. 150 m i wyraźnie odróżniało się od okolicznych źródeł światła.

Biorąc pod uwagę podawaną przez producenta długość pracy barw RGB w trybie strobo sięgającą 300 godzin i zasięgu 700 m, czyni to latarkę doskonałym urządzeniem do wzywania pomocy. 

Dzięki możliwości wyboru koloru światła oraz trybu, w jakim ma pracować, można dostosować taką wersję świecenia, aby odróżniała nasze miejsce od występujących w danej okolicy świateł, dając jej wybrany przez siebie i charakterystyczny tryb świecenia.

Po nurkowaniu latarka doskonale sprawdziła się w trakcie zbierania i poszukiwania drobnego wyposażenia nurkowego. Używanie latarki po nurkowaniu w mokrych rękawicach nurkowych w żaden sposób nie wpłynęło na jej działanie, ale z racji zapewnień producenta o wodoszczelności do głębokości 1 m powierzchniowe oblewanie jej wodą nie ma prawa spowodować jakichkolwiek uszkodzeń.

Ostatnią z prób był nocny marsz w terenie lesistym, a głównym założeniem było sprawdzenie jakości oświetlania terenu w różnych poziomach mocy światła. 

Światło białe o małej mocy spokojnie pozwalało na wyraźne widzenie terenu w bliskiej odległości i przedzieranie się pomiędzy gęsto występującymi drzewami i krzakami. Spokojnie zatem można przy niskim poborze prądu pokonywać tereny lesiste z poczuciem posiadania światła na kolejne 100 godzin marszu.

Przy wkroczeniu w teren otwarty trzeba było użyć wyższych trybów, które faktycznie pozwalały na widzenie w zasięgu do 100 m. Deszcz oraz zabrudzenie piaskiem w żaden sposób nie wpływały na jakość światła i pracy latarki.

Reasumując, latarka Petzl Aria 2 jest doskonałym rozwiązaniem jako światło do wielu różnych aktywności. Przyda się zarówno majsterkowiczowi, wędkarzowi, rowerzyście, jak i specjalsowi, czy też różnego rodzaju służbom ratunkowym pracującym w warunkach lądowych i wodnych.

Parametry czyniące je urządzeniem wytrzymałym na uszkodzenia i warunki meteorologiczne oraz zróżnicowane tryby pracy sprawdzą się w każdych warunkach, zarówno jako światło mające świecić krótko i intensywnie oraz jako światło mające pracować długo z wystarczającymi parametrami po to, by móc wykonać jakąś czynność lub zadanie.

Dodatkowo tryb strobo z użyciem jednej wybranej spośród 3 rodzajów barwy pozwala używać ją jako doskonały lokalizator wizualny podczas działań lub sytuacji, gdy potrzebne jest wezwanie pomocy. 

Petzl Aria2 - parametry