Knightrider - amerykańscy Kawalerzyści w Łodzi
Jeszcze przed godziną 10:00 ulicą Piotrkowska, prowadzone przez Żandarmerię Wojskową, przejechały pojazdy amerykańskiego 3. Szwadronu 2. Pułku Kawalerii, Wojskowego Centrum Kształcenia Medycznego w Łodzi i z 25. Brygady Kawalerii Powietrznej w Tomaszowie Mazowieckim. Wizyta w Łodzi była częścią operacja „Knightrider” - kolejnej fazy ćwiczeń w ramach większej operacji - Atlantic Resolve, zainicjowanej w kwietniu 2014 r.
Żołnierze zatrzymali się w Alei Leona Schillera, gdzie spotkali się z mieszkańcami miasta, przybyłymi tłumnie, by z bliska obejrzeć wojskowy sprzęt (m.in. transportery Stryker i Rosomak) i uzbrojenie oraz porozmawiać z żołnierzami. Wykonano dziesiątki, jeśli nie setki, pamiątkowych zdjęć z wojakami zarówno spod czerwonobiałego, jak i gwieździstego sztandaru.
Przybyłych żołnierzy oraz Ambasadora Stanów Zjednoczonych, Paula Jonesa, powitała w Pasażu Schillera Prezydent Łodzi, Hanna Zdanowska. Oboje podkreślali znaczenie bliskiej współpracy Polski i USA, w tym realizowanych wspólnie ćwiczeń w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego, które wpływają na zwiększenie mobilności i zdolności operacyjnych jednostek NATO oraz bezpieczeństwa państw członkowskich.
Pytani o wrażenia, Amerykanie, jak np. szer. Baird, podkreślali bardzo wysoki poziom wyszkolenia naszych żołnierzy, chwalili umiejętności strzeleckie. Cieszyli się też z możliwości zacieśnienia relacji z polskimi towarzyszami broni. Wielu, jak np. sierż. Frederick, było nadal onieśmielonych gościnnością Polaków, której zaznali podczas wcześniejszych wizyt w różnych miastach, np. w Toruniu, a także i w Łodzi. Płk Raymond Wojcik, Attache Wojsk Lądowych przy Ambasadzie Stanów Zjednoczonych, zwracał uwagę na owocną integrację i efekty współpracy na różnych szczeblach dowodzenia.
Także i polscy żołnierze bardzo pozytywnie odebrali wydarzenie – cieszyło ich ogromne zainteresowanie prezentowanym uzbrojeniem i wyposażeniem oraz sama służbą w Wojsku Polskim. Cierpliwie i z uśmiechem odpowiadali na setki pytań od dzieci, młodzieży i dorosłych. Nie lada atrakcją było stoisko łódzkich medyków, w ramach którego zedemonstrowano, jak należy udzielać pierwszej pomocy (przeprowadzać resuscytację, zakładać stazę taktyczną), w czym pomagały realistycznie wyglądające fantomy.
W ubiegłym tygodniu Amerykanie ćwiczyli z żołnierzami z 12. Brygady Zmechanizowanej w Drawsku Pomorskim [ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ] – w drodze na poligon w Nowej Dębie, przed wizytą w Łodzi, zatrzymali się na noc w bazie w Łasku. Kolejnym ich przystankiem będzie m.in. Wędrzyn.