W Polsce automatycznym skojarzeniem będzie GROM i może dla niektórych również FORMOZA. W Stanach Zjednoczonych każdy pewnie powie DELTA i SEALS, w Wielkiej Brytanii SAS. Przykłady, które można mnożyć pokazują, że obecnie skojarzenia z oddziałami specjalnymi są jednoznaczne, a same jednostki rozpoznawalne.
Zobacz także: FALLSCHIRMJÄGER
Co jednak przesądza o tym, że jeden oddział jest "specjalny", a inny nie? Czy istnieją zdefiniowane wyznaczniki, które pozwalają jasno sprecyzować taki oddział? Niewątpliwie są to takie elementy jak: elitarność, przystosowanie do prowadzenia zadań niekonwencjonalnych, specjalistyczne wyposażenie i uzbrojenie oraz najważniejsze - wyszkolenie.
Zobacz także: Terrorysta z Polski?
Jednak nie zawsze spełnienie wszystkich powyższych warunków daje jednoznaczny wynik. W takim świetle oddziałem specjalnym można określić 617 dywizjon bombowy RAF, znany również pod nazwą DAMBUSTERS (niszczyciele tam). Walczący w II w.ś. dywizjon posiadał specjalistyczne wyposażenie w postaci "skaczących bomb" oraz przystosowane do ich zrzucania Lancastery MK. III spcejal. Załogi tych samolotów przechodziły trudne i wyczerpujące szkolenie - bombardowanie z bardzo niskiego pułapu. Jednak czy 617 dywizjon bombowy można nazwać oddziałem specjalnym?
Chcesz być na bieżąco? Zapisz się do naszego newslettera! |
Zapewne i tak i nie. Niewątpliwie w trakcie II w.ś ten dywizjon RAF był oddziałem specjalnym, jak wiele innych powołanych do ściśle określonych, specjalnych działań i zadań. W obecnym, dzisiaj używanym znaczeniu sformułowania "oddział specjalny" już nie. Na dobrą sprawę, wszystkich założeń definicyjnych nie spełniały również pierwsze oddziały specjalne spadochroniarzy, dywersantów, rozpoznania itp. Historia oddziałów specjalnych postrzeganych przez pryzmat funkcjonujących do dziś jednostek zaczyna się w okresie dwudziestolecia międzywojennego. Jednak dopiero pierwsze lata II w.ś. pokazały dobitnie, czego takie oddziały mogą dokonać i jak niekonwencjonalnie mogą zostać wykorzystane.
Zobacz także: Wpływ imigrantów na wybrane aspekty bezpieczeństwa państw europejskich
W kolejnych wpisach pragnę przedstawić początki działalności oddziałów specjalnych, wybrane "samobójcze misje" oraz ewolucję, jaką na przestrzeni lat przeszły takie jednostki. Postaram się również przybliżyć czytelnikom sprzęt i uzbrojenie, jakim oddziały specjalne dysponowały i jakie w tym zakresie zachodziły zmiany. Życzę miłej lektury.