Page 20 - Special Ops 4/2021
P. 20
SPECIAL OPS WYWIAD
Rozmawiał: Tomasz Łukaszewski
Zdjęcia: Arch. własne Wojciecha Zacharków (Irak, Afganistan, Selekcja AGAT,
szkolenia), Tomasz QNA Chochół photography (MURPH Challenge Finał, 16 batalion
powietrznodesantowy), Prod. MAGIC Waszkiewicz - Foto: Emil Sobczak („Granice
wytrzymałości Zachara”), AWL Wrocław (MURPH Challenge), Daniel Dmitriew
(MURPH Challenge Lubliniec), Krzysztof Plażuk (Czad), Trec Nutrition
(Trec Challenge)
BRAŁEM UDZIAŁ W CZYMŚ Artykuł w pełnej wersji dostępny w wydaniu papierowym
lub elektronicznym. Zamów prenumeratę/dostęp
niezwykłym... www.prenumerata.special-ops.pl
www.special-ops.pl
Rozmowa z Wojciechem „Zacharem” Zacharków
– byłym żołnierzem Jednostki Wojskowej AGAT
W tym roku Jednostka Wojskowa AGAT obchodzi 10-lecie sformowania.
Byłeś w niej jednym z pierwszych żołnierzy. Jak wspominasz początki funk-
cjonowania Jednostki i jak odnalazłeś się w nowej roli?
Gdy podczas rozmów kadrowych, w których uczestniczył gen. Piotr Pata-
long, wtedy jeszcze dowódca Wojsk Specjalnych, dostałem od śp. płk. Sła-
womira Berdychowskiego propozycję utworzenia Grupy Szkolenia Bazowego,
czyli m.in. prowadzenia selekcji i kursu bazowego, było to dla mnie ogromne
zaskoczenie i przede wszystkim wielkie wyzwanie. Poczułem się dumny, ale
zdawałem sobie sprawę z ogromnej odpowiedzialności i trudności tego przed-
sięwzięcia.
W trakcie rozmowy z gen. Patalongiem i płk. Berdychowskim zapytałem się:
„Dlaczego akurat ja?”. Odpowiedzieli, że na pewno sobie z tym poradzę, mając na
uwadze moje kompetencje. Wychodząc z tej rozmowy, a był to prawdopodobnie
maj 2011 r., nie docierało jeszcze do mnie, z czym to jest związane w kontekście
organizacyjnym.
Pierwsza nasza selekcja została przeprowadzona we wrześniu 2011 r. i zorgani-
zował ją w roli kierownika i instruktora osobiście płk. Berdychowski, a wzięli w niej
udział dowódcy zespołów, instruktorzy pionu szkolenia, oficer S-3. Jedna osoba jej
nie zaliczyła. W trakcie tej pierwszej selekcji odwiedził nas czwartego dnia gen.
Patalong, dodając nam tym samym ogromnej motywacji i przypominając, że two-
rzymy w tym momencie legendę.
Ja osobiście poprowadziłem pierwsze selekcje już w październiku 2011 r. z in-
struktorami, którzy ukończyli tę pierwszą. Selekcje trwały od poniedziałku do sobo-
ty. W październiku przeprowadziłem ich cztery pod rząd. Spałem w 2-osobowym
prywatnym namiocie (Marabut Baltoro) przez cały okres ich trwania i miałem wte-
20 Special OPS 4/2021 special-ops.pl 21