Page 34 - Special Ops Wywiady 2022
P. 34
SPECIAL OPS WYWIADY
za bazę wzmocnić jej ochronę i wtedy zobaczyłem te turę, tego im właśnie brakuje najbardziej, tej adre- dokręcać takim ludziom śrubę, a kiedy ją poluzować, Poligony dawały mi jeszcze taki plus, że żołnierz cję, wiedzieli, że jak nie ukończą kursu podstawowe- Był taki chłopak na kursie w Bieszczadach (2. etap
zniszczenia i ciała zabitych. naliny, dlatego jeśli im dopisuje zdrowie, to chętnie żeby ten gwint nie pękł. jest na miejscu, jest wolny od domowego rytmu dnia. go, to nie będą mogli służyć w jednostce specjalnej. Pre-Selekcji), który złamał nos podczas wykonywa-
Czy jest coś, czego najbardziej Ci brakuje z cza- podejmują się różnych wyzwań, trenują dalej różne Podczas szkolenia bazowego najchętniej planowa- Żadne domowe obowiązki ich nie rozpraszały. Więc A jak to wygląda w cywilu? nia pewnych ćwiczeń. Oczy naszły opuchlizną, krew
sów służby, czego nie daje już życie w cywilu? ekstremalne sporty, uczestniczą w zawodach, by łem poligony 3-tygodniowe. była 100% frekwencja i wśród szkolonych, i wśród Natomiast jeśli chodzi o szkolenia w cywilu, to poleciała, wezwałem pogotowie, zabrali go do szpita-
Tak, brakowało mi szczególnie na początku emery- jeszcze mieć ten smak minionej służby. W pierwszym tygodniu takiego poligonu jeszcze kadry. u znacznej części szkolonych nie ma tego wysokie- la, to był piątek… Okazało się, że anestezjolog będzie
tury, czegoś takiego jak poczucie takiej elitarności, że Á propos tego, co robisz teraz na emeryturze, energia i chęć do szkolenia jest, pozwalałem im spać Na poligonach obok strzelecko-taktycznych szko- go stopnia sprawności, nie każdy ma tę wytrwa- dopiero po weekendzie, więc operować będą mogli
pracuje się w takiej firmie, gdzie szkolenia są bardzo bo zajmujesz się m.in. kwestiami szkoleniowymi, w barakach, ale z biegiem czasu na zgrupowaniu leń były treningi wytrzymałościowe. Organizowałem łość w sobie. Z pokolenia na pokolenie coraz gorzej dopiero w poniedziałek. No i chłop miał cały weekend
trudne, wymagające, niebezpieczne, gdzie robi się podobnie jak to miało miejsce w JW AGAT. Czy wszystko zaczyna spadać tak, że w połowie drugiego im np. w soboty całodzienny maraton, z całym wypo- jest z determinacją i elastycznością w działaniu oraz tam leżeć i czekać, i nic by z nim nie robiono. Zapyta-
rzeczy, które na co dzień można było obejrzeć w fil- łatwiej jest szkolić żołnierzy zawodowych po se- tygodnia zmęczenie osiąga zenitu i zaczynają szukać sażeniem szli 40 km, po czym po maratonie kierowa- umiejętnością dostosowywania się do trudnych wa- łem się go, czy byłby w stanie dokończyć szkolenie ze
mach albo poczytać w książkach. lekcji do wojsk specjalnych, czy takich ludzi, któ- momentu, gdzie można coś ściemnić, odpuścić, na- łem ich na tor przeszkód z pozorowanym polem walki, runków. I młodzi ludzie szybciej rezygnują, jeśli na ich złamanym nosem. Gość się zdecydował, więc poje-
Jak odszedłem do cywila, to brakowało mi tego rzy chcą dopiero dołączyć do wojsk specjalnych rzekają, marudzą. Więc w drugim tygodniu już wy- czyli żołnierz na zmęczeniu musiał jeszcze pokonywać drodze do celu pojawiają się przeszkody lub szukają chałem po niego do szpitala, zabrałem go na szkolenie
poczucia, że robię coś niebezpiecznego, ekstremal- albo po prostu poczuć się ludźmi wyjątkowymi walałem ich do lasu, tam się żywili, działaniami tak- tor przeszkód. Po drugim tygodniu w weekend robi- dróg na skróty, wykorzystując np. perfidnie znajomo- i chłop ukończył to szkolenie. I to jest determinacja
nego, czego doświadczałem np. w wojskach kon- tak jak ty. tycznymi przemieszczali się w rejon strzelnicy, tam łem im maraton nocny, a po nim rzucałem ich na tor ści, koneksje. Podkreślam, nie wszyscy, ale znacząca godna żołnierza Wojsk Specjalnych.
wencjonalnych, wyjeżdżając na misje zagraniczne, To jest chyba kwestia motywacji, determinacji wykonywali zadania ogniowe i wracali taktycznie psychologiczny, taki labirynt podziemny, gdzie żoł- większość. Dużo było wypadków na szkoleniach, trochę mi
i w wojskach specjalnych, gdzie musiałem przejść i pewności siebie. Żołnierze, którzy przeszli przez w rejon bytowania. nierz wchodzi po omacku, nic nie widzi, nagle światła Podczas moich szkoleń robię praktycznie to samo, się obrywało za to w Jednostce (stąd też te siwe
różne szkolenia. określone sito, mówimy tutaj o żołnierzach wojsk Zauważyłem też, że trzeci tydzień na poligo- się zapalają, gra straszna muzyka, są ruchome kładki, co podczas kursu podstawowego. Oprócz tego, że włosy, ha ha!), bo zależało mi zawsze na realnych
I nagle zacząłem się denerwować na takie proste specjalnych, ich motywacja i determinacja jest bar- nie to jest taki moment, kiedy sprawdza się ich ciasne przejścia. Robiliśmy tam różne eksperymenty, mam przygotowany na każde szkolenie właściwy szkoleniach. Oni mają być przygotowani do działania
codzienne sprawy, jak choćby na sposób jazdy jakie- dzo wysoka, a pewność siebie, która musi być już wytrzymałość psychofizyczną, ale bardziej psy- kupowaliśmy flaki zwierzęce, którymi wykładaliśmy program szkolenia, to też dzięki doświadczeniu wiem, na realnym polu walki, a nie w sztucznym środowisku
goś kierowcy przede mną, który skręcając nie sygna- przed WS, jest wzmacniana szkoleniami, treningami chiczną niż fizyczną. Tutaj już działała psychoau- ściany i wieszaliśmy je. Ten tor, jak żołnierz wchodzi do którego momentu mogę sobie z nimi pozwolić. obiektów szkoleniowych.
lizuje skrętu kierunkowskazem, choć wcześniej na to i udziałem w misjach, operacjach specjalnych. Więk- tomatyka, ja to nazywałem „efektem zombie”. na rześko, to nie robi takiego wrażenia, natomiast tu- Kiedy widzę, że już padają, że chcą rezygnować, Jednym z realizowanych przez ciebie projek-
nie zwracałem uwagi. szość kandydatów nie zawsze pokonuje napotykane Bez zbędnych emocji wykonywali wszystkie taj stwierdziłem, że dla osoby wykończonej psycho- nie motywuję na tym poziomie, bo to dopiero pierw- tów jest organizacja zawodów The Murph Chal-
Ale też bardzo brakowało mi na co dzień ludzi, trudności, łatwiej rezygnują, odpuszczają. zadania bez względu na warunki. I dzięki temu fizycznie takie aspekty związane z charakterystyką sza przeszkoda dla nich więc „kopię ich w dupę”, po- lenge. Skąd pomysł na realizację tego wydarzenia
przyjaciół, z którymi współpracowałem, rozwijałem Praca z wyselekcjonowanymi żołnierzami spra- poznawało się ich predyspozycje, umiejętności takiego toru mogą dodatkowo powodować u nich pędzam lub namawiam do rezygnacji. w Polsce? Dlaczego jest on tak ważny dla środo-
się, robiłem bardzo trudne zadania, imprezowałem, wiała mi więcej satysfakcji. Dlatego, że mają oni przywódcze liderów itd. stresy, bo zmysły są osłabione, a żeby pokonać taki Niektórzy rezygnują wtedy, ale osoby, wiska wojsk specjalnych?
którym ufałem i zawsze mogłem już na wstępie wysoki poziom sprawno- tor, to muszą być skupieni. które przejdą trudy pierwszych godzin The Murph Challenge jest bardzo
na nich polegać. ści psychofizycznej, a z takim materia- Wymagałem, żeby szkolenia ogniowe, które czy dni, to później dziwią się, że były fajnym treningiem, bo moż-
Wydaje mi się, że dla łem ludzkim można sobie pozwolić na w wojskach specjalnych są stawiane na bardzo wy- w stanie zaliczyć zadania pomimo
większości specjalsów, któ- więcej. sokim poziomie, nie polegały tylko na tym, żeby żoł- załamań, rezygnacji. Byli też tacy,
rzy odchodzą Zauważyłem po wielu latach, że nierza nauczyć celnie strzelać, w różnych pozycjach, co wymiotowali na kursie, tracili
na emery- mam w sobie coś takiego, że wiem, w ruchu, ale żeby żołnierz potrafił strzelać w warun- przytomność. I te osoby, które po-
kiedy w danym momencie mam kach mało komfortowych i w dodatku w stanie zmę- konały swoje pierwsze granice, są
czenia, niedożywienia organizmu, odwodnienia. już „godne”, żeby je w kolejnych
Ja wiedziałem, że z taką grupą mogłem sobie na to trudnych momentach motywo-
pozwolić, bo to byli żołnierze, którzy mieli tę motywa- wać czy wspierać.
34 Special OPS special-ops.pl 35