Page 31 - Special Ops Wywiady 2022
P. 31

SPECIAL OPS  WYWIADY



 Rozmawiał: Tomasz Łukaszewski
 Zdjęcia: Arch.  własne Wojciecha Zacharków (Irak, Afganistan, Selekcja AGAT,
 szkolenia), Tomasz QNA Chochół photography (MURPH Challenge Finał, 16 batalion
 powietrznodesantowy), Prod. MAGIC Waszkiewicz - Foto: Emil Sobczak („Granice
 wytrzymałości Zachara”), AWL Wrocław (MURPH Challenge), Daniel Dmitriew
 (MURPH Challenge Lubliniec), Krzysztof Plażuk (Czad), Trec Nutrition
 (Trec Challenge)



















 BRAŁEM UDZIAŁ W CZYMŚ                                   właśnie takie działanie jak na   rzyć taki team i przez kilka lat wspólnej służby tworzy-


                                                                               Nam udało się stwo-
                                                         tych  pierwszych  zmianach,
                     niezwykłym...                       gdzie należało opracowywać   liśmy właśnie taki klimat pracy.
                                                         nowe  dokumentacje  szkole-
                                                                               Wspomniałeś o tym, że w czasie służby uczest-
                                                                             niczyłeś w kilku misjach zagranicznych. Co z nich
                                                         niowe,  formować  struktury
                                                                             wyniosłeś?
                                                          grupy, uczyć się na błędach,
                                                                               Po odbytych misjach zauważyłem, że stałem się
                                                          struktur, opracowywać pro-
 Rozmowa z Wojciechem „Zacharem” Zacharków                prowadzić rekrutacje do tych   człowiekiem bardziej zdecydowanym, pewnym sie-
                                                                             bie, konkretnym w działaniu i podejmowaniu decyzji,
                                                          cedury itp.
 – byłym żołnierzem Jednostki Wojskowej AGAT                Wiedzieliśmy,  że  to  bę-  co wymusiła na mnie przede wszystkim funkcja do-
                                                          dzie coś wyjątkowego, eli-  wódcy polowego.
                                                          tarnego  i  unikatowego.  Do   Na  wszystkich  moich  misjach  pełniłem  funkcje
                łem  wtedy  ze  sobą  mojego  psa  Husky.   dzisiaj udaje mi się utrzymać kontakt z większością   dowódcze,  wykonując  zadania  bojowe  w  strefach
 W tym roku Jednostka Wojskowa AGAT obchodzi 10-lecie sformowania.   I tak spędziłem z moimi instruktorami cały miesiąc   kadry, z którą w tamtym trudnym okresie tworzyli-  działań  wojennych.  Wyniosłem  na  pewno  to,  że
 Byłeś w niej jednym z pierwszych żołnierzy. Jak wspominasz początki funk-  w Bieszczadach.  śmy  AGAT.  Takie  wspólne  pokonywanie  trudnych,   potrafiłem  kontrolować  emocje,  patrzeć  na  życie
 cjonowania Jednostki i jak odnalazłeś się w nowej roli?  Dbałem o to, aby wykonywać te zadania rozsąd-  ale  ważnych  momentów  wiąże  w  pewien  sposób   z  punktu  widzenia  możliwości  jego  utraty  każdego
 Gdy podczas rozmów kadrowych, w których uczestniczył gen. Piotr Pata-  nie, rzetelnie, profesjonalnie, ale przede wszystkim   ludzi na długo.  dnia w różnych uwarunkowaniach.
 long, wtedy jeszcze dowódca Wojsk Specjalnych, dostałem od śp. płk. Sła-  zgodnie z własnym sumieniem. Do dzisiaj dokład-  Podsumowując, to było dla mnie wielkie wyróż-  Z mojej pierwszej zmiany misji w Iraku zapamię-
 womira Berdychowskiego propozycję utworzenia Grupy Szkolenia Bazowego,   nie wspominam tamte wydarzenia, tak jakby one   nienie, ale też poświęcenie, wyzwanie, obowiązek,   tałem  niezwykle  ciężkie  warunki
 czyli m.in. prowadzenia selekcji i kursu bazowego, było to dla mnie ogromne   miały miejsce wczoraj, bałem się, żeby niczego nie   odpowiedzialność  i  ogromna  satysfakcja  z  dobrze   prowadzenia  zadań  operacyj-
 zaskoczenie i przede wszystkim wielkie wyzwanie. Poczułem się dumny, ale   spieprzyć. W końcu decydowałem o losie wielu żoł-  wykonywanej roboty.  nych. Nieznany teren, nikt
 zdawałem sobie sprawę z ogromnej odpowiedzialności i trudności tego przed-  nierzy, jak i o przyszłości naszej Jednostki, w kon-  Co najbardziej zapisało się w twojej pa-  nas  nie  wprowadził
 sięwzięcia.  tekście  osób,  które  miały  w  niej  służyć.  Selekcje   mięci ze służby w JW AGAT?  w  strefę  odpowie-
 W trakcie rozmowy z gen. Patalongiem i płk. Berdychowskim zapytałem się:   prowadziłem  w  oparciu  o  Program  Selekcji  opra-  Na  pewno  relacje  międzyludzkie   dzialności,   brak
 „Dlaczego akurat ja?”. Odpowiedzieli, że na pewno sobie z tym poradzę, mając na   cowany przez płk. Berdychowskiego, a także Jego   i  atmosfera  pracy,  bo
 uwadze moje kompetencje. Wychodząc z tej rozmowy, a był to prawdopodobnie   osobiste porady i wskazówki. W końcu prowadził   zawsze  wychodziłem
 maj 2011 r., nie docierało jeszcze do mnie, z czym to jest związane w kontekście   Selekcje w JW GROM i miał w tym obszarze ogrom-  z  założenia,  że  można
 organizacyjnym.  ne doświadczenie.        wykonywać  naj-
 Pierwsza nasza selekcja została przeprowadzona we wrześniu 2011 r. i zorgani-  Na pierwszych selekcjach mieliśmy od 50 do 70   trudniejsze zada-
 zował ją w roli kierownika i instruktora osobiście płk. Berdychowski, a wzięli w niej   kandydatów. Średnio pozytywnie kończyło ten etap   nia w najgorszych warunkach
 udział dowódcy zespołów, instruktorzy pionu szkolenia, oficer S-3. Jedna osoba jej   około 30% z nich. Dodam, że uczestniczenie w two-  pod  warunkiem  współpracy
 nie zaliczyła. W trakcie tej pierwszej selekcji odwiedził nas czwartego dnia gen.   rzeniu nowej jednostki dla mnie było jak wyjazd na   z ludźmi godnymi zaufania i dzięki
 Patalong, dodając nam tym samym ogromnej motywacji i przypominając, że two-  pierwszą zmianę misji. Byłem na czterech misjach   dobrym relacjom.
 rzymy w tym momencie legendę.  zagranicznych, z czego dwie to były pierwsze zmiany,   Zawsze starałem się wybierać do zadań takich in-
 Ja osobiście poprowadziłem pierwsze selekcje już w październiku 2011 r. z in-  a te charakteryzują się zawsze tym, że są najgorsze   struktorów, z którymi mógłbym pojechać i na wojnę,
 struktorami,  którzy  ukończyli  tę  pierwszą.  Selekcje  trwały  od  poniedziałku  do   pod względem logistycznym i operacyjnym. Współ-  i pójść na imprezę. Chyba każdy z nas zna takie osoby,
 soboty. W październiku przeprowadziłem ich cztery pod rząd. Spałem w 2-osobo-  tworzenie jednostki, czyli organizacja selekcji i całej   z którymi by poszedł na imprezę, ale już niekoniecznie
 wym prywatnym namiocie (Marabut Baltoro) przez cały okres ich trwania i mia-  struktury  Szkolenia  Bazowego,  to  było  dla  mnie   chciałby z nim pracować i odwrotnie.


 30  Special OPS                                                                                 special-ops.pl  31
   26   27   28   29   30   31   32   33   34   35   36