Page 32 - SO_06_2018
P. 32
SPECIAL OPS JED NO STKI SPECJALNE był to coin wręczony żołnierzom wchodzącym w skład pierwszej grupy,
Natomiast w GROMIE pierwsze coiny były już w 1991 roku. Przy czym
która udała się na szkolenie do USA. Coin został wykonany przez Amery-
kanów. Następnie rozpoczęło się bicie coinów w JW GROM. Należy dodać,
że w tamtym okresie popularne było wręczanie pamiątkowych medali.
Nieznacznie większych od coinów, bo wynoszących od 6 do 7 cm średni-
cy. W 1993 roku powstała partia medali zaprojektowanych i wykonanych
przez Stanisławę Wątróbską. Są one jednostronne, srebrzone, częściowo
emaliowane. Wykonano tylko 50 szt. Nie mają żadnych napisów, tylko lo-
gotyp Jednostki. Ostatnio mój kolega kolekcjoner zakupił taki medal na
jednej z aukcji, opisany jako medal pamiątkowy BOR. Brak opisów wy-
nikał z faktu głębokiego utajnienia jednostki w czasie powstawania me-
dalu. Dopiero rok później podczas operacji na Haiti oficjalnie przyznano,
że Polska posiada specjednostkę. Natomiast jeżeli chodzi o typowe coiny,
to pierwsze wybijali snajperzy. Przy czym były one znacznie cieńsze niż
produkowane obecnie. Ktoś nieobeznany z tematem mógłby stwierdzić,
że to jakieś podróbki, no ale taka była wówczas rzeczywistość. Natomiast
w 1997 roku kolega otrzymał coina od ówczesnego dowódcy JW GROM
gen. Sławomira Petelickiego – Za Zasługi dla Jednostki.
A czy mógłby Pan przybliżyć historię pierwszego coina wybite-
go przez Amerykanów? Jest to niebywały unikat kolekcjonerski,
który, pomimo dobrej woli wykonawcy, nie przypadł do gustu żoł-
nierzom.
Przede wszystkim, w tym coinie nie gra, kolokwialnie mówiąc, Gromik.
Jak wiadomo, jest to pikujący orzeł z gromem w szponach. Tu niestety
Amerykanie za wzór wzięli pikującego orła Cichociemnych, czyli pikujący
orzeł z wieńcem w szponach. Amerykanie w wieńcu umieścili dwa gromy,
no i chyba tym przedobrzyli. Bo to kojarzy się jednoznacznie ze zbrodniczą
formacją z okresu II wojny światowej.
Który z zebranych przez Pana coinów jest dla Pana najcenniejszy?
Hmm, trudno powiedzieć. Ale będzie to w sumie ten pierwszy, tak zwa- No właśnie, coin nie został zbyt dobrze przyjęty przez żołnierzy,
ny filmowy, który otrzymałem na oficjalnej premierze filmu „25 lat GROM”, co działo się dalej, bo to sytuacja dość niezręczna?
która miała miejsce w Muzeum Powstania Warszawskiego. Doniosłe wy- Na szczęście Amerykanie mieli przygotowane srebrne monety. Jedno-
darzenie, brało w nim udział wielu przedstawicieli służb specjalnych. Coina dolarówki, na których znajdują się amerykańskie symbole odnoszące się
wręczył mi wówczas dowódca JW GROM płk Piotr Gąstał. Drugim był coin do wolności. Czyli wspólnej wartości, która też przyświeca żołnierzom. Jak
numerowany (limitowana edycja 160 szt.) z okazji 25-lecia powstania Jed- wiadomo, JW GROM jest spadkobierczynią tradycji Cichociemnych, których
nostki. Te dwa coiny są dla mnie najważniejsze. mottem podczas II wojny światowej było: „Wywalcz jej wolność lub zgiń”.
Pański zbiór coinów i medali jest imponujący. Nie sposób jednak Podpytując dalej o Pana kolekcję. Pierwszy coin, od którego
byłoby otrzymać je wszystkie. W jaki sposób wchodzi Pan w posiada- rozpoczęła się kolekcja – w jaki sposób wszedł Pan w jego po-
nie coinów? Przez znajomych, na giełdach kolekcjonerskich, czy być siadanie?
może kupuje je Pan za pośrednictwem znanych portali aukcyjnych? To był 2007 rok. Był to mój pierwszy coin. Kupiłem go w Jednostce. To
Początki to było Allegro. Teraz to głównie pomiędzy kolekcjonerami. było już kilka lat po tym, jak rozpocząłem pracę. Był to czas, kiedy cywile
Związane to jest głównie z faktem, że żołnierze bardzo dbają o coiny, aby również zaczęli być traktowani jako ważny element całej maszyny, jaką
nie „wyciekały” poza wąskie grono i nie pojawiały się na aukcjach. Jest to jest Jednostka. W końcu każdy ma swoje zadanie do wykonania, niezależ-
zrozumiałei, natomiast to w głównej mierze kolekcjonerzy dbają o to, aby nie od stanowiska, i jego praca jest potrzebna. Wtedy też poniekąd zezwo-
coiny i historie z nimi związane nie zostały zapomniane. A zebrane w ca- lono cywilnym pracownikom wchodzić w posiadanie tego typu pamiątek.
łość w ramach jednej kolekcji tworzą historię Jednostki. Moim zdaniem
to ważne. Jest w Pana kolekcji pełno ciekawych coinów, np. taki coin z 2002
roku, wybity z okazji operacji „Enduring Freedom”. Wykonano tylko
No właśnie, à propos historii zarówno Jednostki, jak i wręczania 40 sztuk, a jedna jest w Pańskiej kolekcji. Jakim sposobem?
coinów. Są one ze sobą powiązane. Pańska kolekcja zawiera coiny, Tak to ciekawy i bardzo ładny coin. Jak wszedłem w jego posiadanie?
które jako pierwsze zostały wręczone w Wojsku Polskim. Może Powiedzmy, że kolekcjonerskim sprytem.
Pan powiedzieć coś więcej?
Tak jak we wszystkim, co związane jest z wojaczką, szczególnie w wy- Rozumiem. Jak już jesteśmy przy misjach zagranicznych, jest
daniu specjalnym, tak samo w przypadku coinów GROM jest prekurso- w Pana kolekcji, z tego co wiadomo, jedyny coin wykonany lokal-
rem. W Wojsku Polskim, powiedzmy liniowym, pierwsze coiny to lata nie, poza granicami ojczyzny. To prawda?
1998–1999.
32
SPECIAL OPS 6/2018