Page 29 - Special Ops Selekcja
P. 29

SPECIAL OPS  SPECIAL OPS - SELEKCJA



 Rozmawiał: Krzysztof Mątecki                W trakcie selekcji odpadł jeden uczestnik.   w garść, spiąłem poślady i zacząłem się wspi-
 Zdjęcia: arch. Zachara                    Wtedy Dowódca nie miał żadnych skrupułów   nać z powrotem pod górę.
                                           w stosunku do swojego oficera. Wówczas po-  Obszedłem jezioro i wróciłem na trasę mar-
                                           jawiła się w oczach Dowódcy coś jakby pogar-  szu, tracąc na to około 3 godziny.
                                           da i zawód jednocześnie – dla nas wtedy było
                                           jasne, że „Czarny” się „nie pierdoli”.  Twoim  zdaniem  selekcja  jest  bardziej
                                             Najgorzej  wspominam  dzień  marszu  in-  wymogiem fizycznym czy psychicznym?
                                           dywidualnego  według  mapy,  kiedy  wystar-  Jedno  i  drugie,  z  większym  naciskiem  na
                                           towałem  jako  pierwszy,  ponieważ  osiągałem   psychicznym. Nie da się przejść nie przygo-
                                           w  poprzednich  dniach  najlepsze  wyniki.  To   towując się fizycznie do tego rodzaju wysiłku,
                                           była nagroda za to, że miałem najlepsze wy-  licząc  tylko  na  to,  że  uda  się  to  tylko  dzię-
                                           niki z poprzednich dni i dzięki temu dostałem   ki sile woli. Ciężkie, żmudne treningi fizycz-
                                           najwięcej czasu na wykonanie zadania, bo za-  ne  pod  kątem  selekcji  kształtują  charakter
                                           dania miały limit czasowy od 8:00 do 20:00.   i uczą nie rezygnować. Ponadto powodują, że
                                           Kolejni po mnie startowali w odstępach czaso-  im częściej i bardziej zbliżamy się do granic
                                                                             naszej  wytrzymałości,  tym  bardziej  one  się
                                           wych. Tak samo później realizowałem to zada-
 JAK PRZYGOTOWAĆ SIĘ                       nie jako kierownik selekcji.      od nas odsuwają pokazując w ten sposób, że
                                             Gdy  znalazłem  bardzo  szybko  pierwszy
                                                                             jesteśmy w stanie znieść o wiele więcej niż
                                           punkt,  zbytnia  pewność  siebie  wzięła  górę
                                                                             nam się wydawało. Na selekcji pojawiają się
                                           i straciłem orientację w trakcie nawigowania
                                                                             momenty, kiedy fizycznie nie jesteśmy w sta-
 DO SELEKCJI ?                             na drugi punkt. Przedłożyłem tempo marszu   nie czegoś zrobić, wtedy bardzo ważną rolę
                                           nad dokładność nawigowania.
                                                                             odgrywa  „głowa”,  dlatego  ważne  jest,  żeby
                                             Nagle okazało się, że wychodząc z lasu, zna-
                                                                             być  na  tyle  fizycznie  przygotowanym,  żeby
                                           lazłem  się  na  środku  jeziora.  Pech  chciał,  że
                                                                             to ciało nie odmówiło nam posłuszeństwa na
                                                                             selekcji zbyt szybko.
                                           nie dało rady go obejść ani z lewej, ani z pra-
 - ROZMOWA Z „ZACHAREM”, BYŁYM ŻOŁNIERZEM JW AGAT  wej, dlatego musiałem wrócić się trasą, którą   Byłeś  kierownikiem  selekcji  do  JW
                                           zbiegałem z bardzo stromej góry (Chryszczata)
                                           i zacząć szukać drugiego obejścia. Wtedy usia-
                                                                             selekcji  przez  uczestnika,  a  jaka  przez
                                           dłem i lekko się załamałem, że nie wyrobię się   AGAT.  Jaka  jest  różnica  w  postrzeganiu
                                           w czasie, bo powrót grzbietem, którym zbie-  instruktora?
 ajor Wojciech Zacharków „ZACHAR” jest byłym żołnierzem Wojsk Specjalnych. W latach od 2011 do 2017 roku był   gałem, mógł mi zabrać kolejne dwie godziny.   Instruktor ma za zadanie zadawać uczest-
 kierownikiem selekcji do JW AGAT. Przez 6 lat służby w Jednostce Wojsk Specjalnych odpowiedzialny był między   Włączył się stres i wpadłem w panikę.  nikom  wielokrotnie  taki  „ból”,  żeby  odsiać
 Minnymi za rekrutację do Jednostki, kursy bazowe i szkolenia specjalistyczne. W czasie swojej 20-letniej służby   tych najsłabszych i móc później wybrać tych
 uczestniczył w 4 misjach bojowych w Iraku, Afganistanie i Czadzie. Za udział w misjach odznaczony został m.in. „KRZYŻEM   Nie  chciałem  podejmować  decyzji  co  do   najlepszych pod kątem psycho-fizycznym bez
 ZASŁUGI ZA DZIELNOŚĆ”. Aktualnie prowadzi działalność szkoleniową ,,Zachar Training Group”, mającą na celu przygoto-  dalszej drogi w tym stanie. Ale przecież mu-  wyrzutów  sumienia.  Czyli  ma  być  tak  ciężko
 wanie kandydatów do Wojsk Specjalnych, do testówsprawnościowych i do selekcji.
          niewygoda może nam podpowiadać: „weź zre-  siałem jakąś podjąć, bo brak decyzji jest gor-  jak on miał wcześniej, a może nawet jeszcze
          zygnuj”. Masz jechać zdeterminowany, ocze-  szy  od  złej  decyzji.  Wtedy  usiadłem,  wyją-  bardziej.
 Służyłeś w 10. batalionie zmechanizowa-  o  wstąpieniu  w  przyszłości  do  Wojsk  Spe-  Dużą dawkę wiedzy, która uporządkowała   kiwać najgorszego, ale być pewnym tego, że   łem suchą rację, zjadłem kawałek czekolady,   A uczestnicy mają za zadanie dotrzeć wie-
 nym Dragonów w Świętoszowie, byłeś mię-  cjalnych. Chyba tak ma każdy żołnierz, który   moją wiedzę na temat wszechstronnych tre-  sobie poradzisz.  napiłem  się  wody,  ochłonąłem,  wziąłem  się   lokrotnie do swoich granic, pokonać ból, cier-
 dzy innymi dowódcą kompanii w czasie misji   otarł się o specjalsów na misjach.  ningów, zdobyłem również, studiując AWF we   Na  miejscu  okazało  się,  że  Pan  Pułkownik
 w Czadzie w 2008 roku. Jak trafiłeś do JW   Po powrocie z Afganistanu, oprócz rozwijania   Wrocławiu w ramach studiów magisterskich.  podszedł  bardzo  poważnie  do  tego  zadania,
 AGAT i jak przygotowywałeś się do udziału   sprawności  motorycznych,  podlegających  te-  rozpoczynając  selekcję  marszem  zespoło-
 w selekcji do Jednostki?  stom z WF-u, jednocześnie trenowałem pod ką-  Jak wspominasz swoją selekcję do JW   wym, narzucając nam bardzo mocne tempo.
 Po powrocie z Czadu przeniosłem się ze Świę-  tem etapu górskiego, biegając z plecakiem mak-  AGAT? Co dla ciebie było w niej najtrud-  Całe zadanie polegało na znajdowaniu w trak-
 toszowa  do  Oddziału  Specjalnego  Żandarmerii   symalnie 10 kg, 20-kilometrowe pętle w górach   niejsze?  cie  marszu  punktów  charakterystycznych
 Wojskowej w Gliwicach.  oraz  wykonywałem  wielokilometrowe  marsze   Selekcje do AGAT-u poprowadził nam wte-  w terenie, za pomocą mapy i kompasu.
 Z  Oddziału  Specjalnego  wyjechałem  na  mi-  z dużym obciążeniem, ale nie tylko w górach.  dy  twórca  jednostki  śp.  płk  Sławomir  Ber-  Selekcja była prowadzona według progra-
 sję do Afganistanu, na VII zmianę. Po powrocie   Mój  mikrocykl  tygodniowy  wyglądał  tak,   dychowski  („Czarny”).  Uczestnikami  była   mu, jaką opracował płk Berdychowski, bazu-
 z Afganistanu w bardzo krótkim czasie przyszły   że średnio wychodziło po 2–3 jednostki tre-  czołowa  kadra  dowódcza  jednostki;  jechali-  jąc  na  doświadczeniu,  jakie  wyniósł  z  Jed-
 rozkazy o przeformowaniu Oddziału Specjalnego   ningowe dziennie. Taki ciężki trening nie był   śmy w Bieszczady w poczuciu, że przecież ta   nostki  Wojskowej  GROM,  gdzie  również  był
 w Jednostkę Wojskową AGAT.  dla mnie dużym problemem, ponieważ sport   selekcja nie będzie taka ciężka, bo przecież   odpowiedzialny za prowadzenie Selekcji.
 Podczas misji w Afganistanie trenowałem już   zawsze  był  w  moim  życiu.  Zaczynałem  od   Dowódca nie będzie chciał się pozbyć swoich   Oto fragment z Programu selekcji:
 pod kątem selekcji, moje treningi opierały się na   sportów  walki  (karate  shotokan,  taekwon-  bezpośrednich podwładnych. Było nas wtedy   „Program  kursu  opracowany  został
 ćwiczeniach  ukierunkowanych  na  testy  spraw-  do,  kravmaga),  a  solidną  bazę  treningową   10, dlatego Dowódca mógł być jednocześnie   w oparciu o elementy kursów selekcyjnych
 nościowe, tj. drążek, brzuszki, poręcze, FBW, a   dały mi przygotowania i starty w zawodach   kierownikiem i instruktorem tej selekcji.  jednostek  specjalnych  uznanych  za  naj-
 także na treningach biegowych. Biegałem i cho-  triathlonowych  oraz  liczne  kursy  specjali-  Podejście, że jedziesz na selekcję z myślą,   lepsze  w  świecie,  w  tym  US  Army  Special
 dziłem z plecakiem z obciążeniem wokół bazy.  styczne, gdzie zdobywałem tytuły instruktor-  że nie będzie ciężko, jest jedną z najgorszych   Forces, SAS, Delta Force. Ponadto wykorzy-
 Nie  wiedziałem  jeszcze  wtedy  o  pomy-  skie  (strzelectwo,  wspinaczka,  narciarstwo,   rzeczy,  które  sam  możesz  sobie  zrobić.  Or-  stano  istniejące  już  metody  wypracowane
 śle  stworzenia  JWA,  ale  trenowałem  z  myślą   ćwiczenia siłowe).  ganizm  wtedy  „odpuszcza”  i  najdrobniejsza   i sprawdzone w Wojskach Specjalnych”.


 28  Special-OPS.pl                                                                              special-ops.pl  29
   24   25   26   27   28   29   30   31   32   33   34